Scent Bar II

[martwa papuga]

Napisane przez burn-it-up

Dziewczyny udało sięWybrałam idealne okulary,neutralne,z ładnym i twarzowym kształtem szkieł.Będą gotowe na piątek.

Super pamiętam jeszcze, jak trudno dobrze dobrać patrzałki...

Napisane przez your Angel

Semestr zaliczony - teraz już powinno być z górki

Gratulacje!

Ładny... yyy, znaczy ładnE avatarki

[Betty83]

Napisane przez your Angel

Semestr zaliczony - teraz już powinno być z górki

Tylko spaaaać mi się chce. I to mega. Ale z tego zmęczenia i nerwów i tak nie zasnę

/edit/

Zapomniałam o najwazniejszum - to mój pierwszy, najpierwsiejszy możliwy semestr na uczelni Dlatego zakładam, że teraz powinno być już z górki

Aniolku, bedzie z gorki
GRATULUJE.

[martwa papuga]

Napisane przez rachela

P.S. Ach, pierwszy semestr, kiedy to było?

Ja tam już powoli zapominam, kiedy był ostatni semestr

[madziczka]

Zazdroszczę wszystkim, którzy po sesji i gratuluję jeszcze raz

Ja wykonałam nieudolny "plan" mojej pracy, taką luźną rozpiskę i poczułam ulgę. Rozpiska jest dosyć elastyczna ale mam poczucie, że choć trochę zapanowałam nad chaosem - a jednocześnie uświadomiłam sobie, że pisania mnie czeka sporo i strach mnie oblatuje Zaczynam panikować...

Znowu na horyzoncie Error

[your Angel]

Betty, tą statystykę zaliczyłam! To obrzydliwstwo, z którym każdy biedny humanista socjolog zmagał się do bólu
Mam nadzieję, że jesteś dumna ze mnie

Papużko, no ba! Zdecydować się nie mogę

[hecate]

Dziewczyny - teraz ja bardzo Was prosze o trzymanie kciukow.

Jutro zaczynam kolejny trening. Wyszlo niespodziewanie, przelozona wziela mnie do szefa ktory zadal mi jedno szybkie pytanie 'Chcesz kolejny trening? odchodzi jedna dziewczyna '
ja mowie, ze jasne
'ok, zobaczymy co potem'

Wiec trzymajcie kciuki bo moze mnie przeniosa - tu gdzie teraz jestem zrobilam juz wszystko, wyzej nie dam rady juz raczej. To byloby dla mnie wazne. Jesli sie przeniose to super, nawet jesli nie - to i tak kolejny trening w CV i mozna myslec o zmianie pracy.

Wiekszosc mowi 'go for it girl' wiec sproobuje, co mi szkodzi.
A mialam sen w nocy - jechalam winda. Sprawdzilam jak zawsze sennik a tak 'awans zawodowy' cos w ten desen. Se mysle, ta w moim kolchozie awans...
To sie zaskoczylam, ze moze cos uda sie wiecej.

Z tego lekkiego podekscytowania wpadlam na polke w kiblu, polka jest tam dluzej niz ja a i tak jakos jej nie zauwazylam. W efekcie rozwalony lokiec jak za mlodych czasow.

Jutro kurier przyniesie moj nowy telefon

[Margot45]

Aniołku, gratuluje - zwłaszcza przedmiotu na S

[tymena]

Gratulejszyn Aniołku

[SpanishMyszka]

Aniołku gratulacje

[tulipanka]

Napisane przez Aggie125

Tulip, gratuluję! A Dolce Vita przypadkiem Cie nie kusi? Taki okrągły, złoty flakonik... Teraz zasłużyłas sobie na porządny odpoczynek. Ja na ogół radze ludziom, żeby w nagrode zafundowali sobie wyjście do kina, ale Tobie jakoś... no, głupio byłoby tak proponować...

nie, czmu? kino dobry pomysł, właśnie wróciłam - z pracy i z seansu byłam na "Pokucie" - bardzo mi się podobała
DV będzie nie w ramach nagrody za egzamin, muszę tylko znaleźć kogoś, kto mi kupi na Truskawie.
Gyby któraś z dziewczyn, która ma 10% zniżkę na Strawberry mogłaby pomóc mi w zakpie DV, ładnie proszę o PW. Żyć bez DV już nie mogę

Napisane przez burn-it-up

Po raz kolejny idę szukać nowych okularów i po raz kolejny wrócę z niczym i zła pewnie.Nie mam wielkich wymagań,chcę mieć delikatne patentki podobne do moich obecnych.Żadnych ozdóbek-okulary to dla mnie bardziej część ciała niż ozdoba.
Strasznie znaleźć takie jakich szukam.Owszem są bardzo ładne patentki,ale nie wiedzieć czemu producenci się wycwanili i produkują tańsze w produkcji,takie które mają bolce,szkła są na "wcisk" nie na śrubki przymocowane do oprawy.Rozwiązanie beznadziejne bo każde szkła mocniejsze niż -0,5 będą do takich oprawek za grube i będą wypadać.Eh,czeka mnie ciężka batalia

Skąd ja to znam? Wszystkie oprawki są za szerokie ja muszę iść najpierw do okulisty, jak najszybciej, bo może moje codzienne bóle głowy są złymi okularami spowodowane?

Angel - gratuluję. Piękne uczucie mieć wolne, prawda?

[Betty83]

Aniolku, ja wiedzialam, ze sie zbierzesz w sobie i zdasz ten przedmiot na S.
Chyba Cie ktos nastraszyl, ze to takie trudne bedzie.
Zdolna jestes, to czemu mialabys oblac.
Zreszta nigdy nic nie wiadomo, moze Ci sie to jeszcze w zyciu przyda...
Baw sie dobrze, jak juz odpoczniesz

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Sabbath- dziękuję Skorzystam, bo sama jakieś 30 minut temu doszłam do tego, że mój sposób to droga donikąd, tzn. nie jest aż tak źle, bo te fragmenty które wypociłam są na tyle krótkie, że nie mącą. Na szczęście jeszcze się tak nie rozpędziłam
Myślę, że dam dziś spokój już- chyba sensowniej będzie jak dzisiejszy wieczór poświęcę choćby na taką szkieletową rozpiskę- bo wiem co chcę napisać, co omówić- tylko nie wiem w jakim porządku jeszcze i co pod czym. Opracuję dziś pseudo-plan, malutki chociaż może moje poczucie chaosu się zmniejszy

I tak sobie myślę, że skończyłam filologię polską To mit, że jak się jest po takim kierunku, to ma się "lekkie pióro"- guzik prawda, ja się męczę przy pisaniu okrutnie

Madziczko, ja przypuszczam, że jesteś po prostu zbyt krytyczna. Zbyt dużo wiesz o dobrym pisaniu, żeby dopuścić do tego, że napiszesz coś... przeciętnie dobrego. Myślę, że to na tym polega problem.
Rozumiem go świetnie.
Też często boję się, że wypuszczam spod klawiatury gnioty i dopiero kiedy dostaję zwrotne sygnały, że jest dobrze przestaję się denerwować. Do następnego tekstu, czyli niezbyt długo.

Poradzisz sobie. Mnóstwo ludzi mniej zdolnych od Ciebie napisało prace. Ty nie tylko napiszesz, ale napiszesz naprawdę dobrą.
Jestem pewna.

Napisane przez Lea93

Miriam to hm, główna bohaterka pewnego reality show, w którym mężczyźni zabiegali o jej względy, no i ten, który wygrał wypływał z Miriam na romantyczny rejs. Oczywiście przez cały program uczestnicy nie mieli pojęcia, o fakcie coby ich śliczna modelka, którą tak adorowali, miała penisa... Z tego co pamiętam - zwycięzca kategorycznie odmówił wypłynięcia na rejs z Miriam, coś mi też świta, że zaskarżono twórców reality show do sądu, ale może pamięć mi szwankuje.

Dziękuję Ci Leo.
Swoją drogą - czego to ludzie nie zrobią dla sławy i kasy.

Napisane przez Różowy Strachulec

Program w stylu "Kawaler do rżn.. tfu... wzięcia", tyle że w drugą stronę i z niespodzianką

Panno Martoooo! No wie panna!



Tez nie oglądałam i chyba zacznę żałować.

Napisane przez Fenris

No, ale zostanę przy tym, że bardziej bolą przy soczewkach Czerwone piekące oczyska.

A z tym nie polemizuję, bo nigdy soczewek nie używałam.
Ja bez soczewek w knajpach płaczę i puchnę, więc wolę nawet nie wyobrażać sobie tego, co działoby się gdybym soczewki miała.

Współczuję.

Napisane przez lavenderfay

Mam bezcenne pytanie...czy można zarazić się katarem czytając Wizaż? Przypominam dzisiaj konewkę

Można.
To znaczy - czytanie Wizażu przed zarażeniem nie chroni.

Ale jeśli się zarazisz - to tez nie od czytania raczej.

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Katar to koszmar jest...

Napisane przez burn-it-up

Dziewczyny udało sięWybrałam idealne okulary,neutralne,z ładnym i twarzowym kształtem szkieł.Będą gotowe na piątek.

Burn, gratuluję szczerze i ogromnie.
Dobór oprawek to chyba najważniejsza dotycząca wyglądu decyzja (dla osoby, która okulary nosi). Odpowiednie okulary nie tylko nie szpecą, ale naprawdę zdobią.

Ja w okularach (odpowiednich) wyglądam znacznie lepiej, niż bez. Kiedyś, kiedy już ostatecznie wykończę sobie ślepia czytaniem i ślęczeniem przed kompem kupię sobie okularki i będę piękna.

Czy jest szansa na zdjęcia?

Napisane przez your Angel

Semestr zaliczony - teraz już powinno być z górki

Gratulacje.

Napisane przez hecate

Dziewczyny - teraz ja bardzo Was prosze o trzymanie kciukow.

Jutro zaczynam kolejny trening. Wyszlo niespodziewanie, przelozona wziela mnie do szefa ktory zadal mi jedno szybkie pytanie 'Chcesz kolejny trening? odchodzi jedna dziewczyna '
ja mowie, ze jasne
'ok, zobaczymy co potem'

Wielka rzecz!
Jest za co trzymać, więc zapamiętale trzymać będę. Tylko napisz, czy długo, bo po paru miesiącach mogę dostać jakiegoś trwałego przykurczu.

Potem będę trzymać za awans, albo zmianę pracy.

Naprawdę bardzo się cieszę, Hecate.

[Betty83]

Moj facet uwielbia dziewczyny w okularach. Juz pare razy chcial mnie przekrecic na okulary. Nawet na kontrolne badanie mnie zaciagnal.
Kiedys nie mialam pojecia o co w tym chodzi, ale nasz wspolny przyjaciel mi to dobitnie objasnil. Delikatnie mowiac: taki fetysz.

[madziczka]

Sabbath - coś w tym jest. Fakt, jestem krytyczna- do siebie i do innych (tego drugiego się oduczam, bo to czasem paskudny nawyk). To chyba bierze się z tego, że JA TAK BARDZO CHCĘ- chcę żeby mi wyszło, no i chyba za bardzo zawsze chcę Do moich prac na studiach zawsze było jakieś "ale"- a to interpunkcja,a to styl, i ja zawsze po takim "wyciśnięciu" przez kadrę akademicką wychodziłam z postanowieniem- Moja następna praca pisemna będzie GIT- i nie była, bo znowu było coś nie tak. Ja się chyba lęków nabawiłam na tym tle

Gdyby to można było zdać ustnie...Pamiętam, że na egzaminie magisterskim tak z pasją opowiadałam o mojej pracy, że obrona została wyżej oceniona niż sama praca

Dobra, już nie marudzę, tylko za chwilę pójdę spać, bo mnie już głowa rozbolała.

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Wielka rzecz!
Jest za co trzymać, więc zapamiętale trzymać będę. Tylko napisz, czy długo, bo po paru miesiącach mogę dostać jakiegoś trwałego przykurczu.

Potem będę trzymać za awans, albo zmianę pracy.

Naprawdę bardzo się cieszę, Hecate.

Zobaczy sie jutro. Teoretycznie tydzien, dwa treningu. Pozniej... zobaczymy.

Nie dziekuje

[miss natasha]

madziczko - ja mam podobnie tzn wykapana humanistka, a jak mam napisac cos dłuższego, to dostaję gorączki. aktualnie męczę pracę o Salvadorze Allende w całkiem sztywnej formie - konkretne rozdziały, przypisy, blabla. na jakieś 2000 słów.
trzymam kciuki

hecate - zdolna bestio
to ładnie, że Ci się tak powodzi! dobrze powiedziane - go for it!



odnośnie okularów i soczewek - jak zmieniam wieczorem soczewki na okulary to mam wrażenie jakby
a) moje rzęsy znikały
b) twarz nabierała szarości



oprawki mam takie standardowe, raczej delikatne, szkła 'siedzą' w nich tylko od góry.
a pomyśleć, że jeszcze parę lat temu bałam się zaryzykować przymierzania soczewek


edit: TZ wysyła mi filmiki z youtube słodkie.
http://uk.youtube.com/watch?v=RYxNMFbgLEM
http://uk.youtube.com/watch?v=GatyuZ24TwM

[Lea93]

Co tu tak cicho?

Ja piję drożdże i zdycham. Jakie to fujfuj!

[rachela]

Nie wiem, chyba wszyscy śpią... Ja idę się pochlastać, w czwartek zaczynają mi się zajęcia - koniec słodkiego lenistwa, koniec!


(Do listy chcianych emotek, oprócz rzygającej, dopisuję chlastającą się).

(Z braku takowej - )

[Lea93]

Toć wieczór (napisałam wieczur i siedze i smieje się z samej siebie) jeszcze, nie pamiętam kiedy ostatnio spałam o tej porze...
Za mało wolnego, zdecydowanie za mało. Mogliby przedłużyć ferie zimowe o miesiąc, byłabym absolutnie zadowolona. Leń jestem, wieem.

Rzygająca emotka jak najbardziej pożądana. Drożdże x_X
edit; wypiłam.

[agaa13]

Napisane przez your Angel

Betty, tą statystykę zaliczyłam! To obrzydliwstwo, z którym każdy biedny humanista socjolog zmagał się do bólu
Mam nadzieję, że jesteś dumna ze mnie

Papużko, no ba! Zdecydować się nie mogę

Angel gratuluje:jup i:

Napisane przez tulipanka

DV będzie nie w ramach nagrody za egzamin, muszę tylko znaleźć kogoś, kto mi kupi na Truskawie.
Gyby któraś z dziewczyn, która ma 10% zniżkę na Strawberry mogłaby pomóc mi w zakpie DV, ładnie proszę o PW. Żyć bez DV już nie mogę

Angel - gratuluję. Piękne uczucie mieć wolne, prawda?

Tulip swietnie Ciebie rozumiem i gratuluje wspanialego wyboru
Dv jest przepiekna.

[Różowy Strachulec]

Ja już o tej porze spałam
Wieczór z przygodami, spałam w śpiworze w "salonie", wszystko mnie boli i w dodatku popsuł sie ekspres do kawy

[_Adelajda_]

dzien dobry

kto nie ma w głowie, ten ma na liczniku kilometrów; musialam pojechac drugi raz w ciagu tygodnia do sasiedniego miasta na Komende Policji, bo zostawiłam tam dowód osobisty, pani policjantka bardzo sie ze mnie smiała



madziczko, ja jestem tez po filologii polskiej, pióro mam lekkie, ale mnie nudzi czynnosc pisania, szybciej mysle niz pisze, a poza tym moją wada jest nadmierna skłonnosc do dygresji ja to bym mogła opowiadac, a ktos inny mogłby spisywac

[madziczka]

Napisane przez _Adelajda_

madziczko, ja jestem tez po filologii polskiej, pióro mam lekkie, ale mnie nudzi czynnosc pisania, szybciej mysle niz pisze, a poza tym moją wada jest nadmierna skłonnosc do dygresji ja to bym mogła opowiadac, a ktos inny mogłby spisywac

O- to, to właśnie- mam tę samą przypadlość:d

Miss natasho- dziękuję za miłe słowa, będę się trzymać, a co Choć zaklnę przy pisaniu nie raz i nie dwa

[SpanishMyszka]

Napisane przez madziczka

Przyszłam się pożalić, zaczęłam klecić moją pracę dyplomową i idzie mi to jak krew z nosa Nie mam weny pomysłu, nie mam dorbiazgowego planu pracy, coś tam piszę w cały świat, jakieś fragmenty, skrawki, gdzieś mi tam dzwoni, co chciałabym umieścić, ale do kupy tego zebrać nie mogę, jak tak dlaje pójdze to będzie źle. Piszę zrywami, ale chyba już lepiej cokolwiek przelać na papier, zawsze można nadać formę później. Mam takie dziwne uczucie- że chciałabym to napisać, atechnicznie mnie to przerasta

Madziczko będzie dobrze, natchnienie przyjdzie we właściwym momencie i na pewno napiszesz świetną pracę.

Napisane przez hecate

Dziewczyny - teraz ja bardzo Was prosze o trzymanie kciukow.

Jutro zaczynam kolejny trening. Wyszlo niespodziewanie, przelozona wziela mnie do szefa ktory zadal mi jedno szybkie pytanie 'Chcesz kolejny trening? odchodzi jedna dziewczyna '
ja mowie, ze jasne
'ok, zobaczymy co potem'

Wiec trzymajcie kciuki bo moze mnie przeniosa - tu gdzie teraz jestem zrobilam juz wszystko, wyzej nie dam rady juz raczej. To byloby dla mnie wazne. Jesli sie przeniose to super, nawet jesli nie - to i tak kolejny trening w CV i mozna myslec o zmianie pracy.
(...)

Trzymam mam nadzieję, że się uda

[Contax]

Napisane przez Różowy Strachulec

Wieczór z przygodami, spałam w śpiworze w "salonie", wszystko mnie boli i w dodatku popsuł sie ekspres do kawy

spanie w śpiworze jeszcze bym przeżyła, ale braku kawy już nie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Contax

spanie w śpiworze jeszcze bym przeżyła, ale braku kawy już nie

uff... udało mi się go zmusić do współpracy i mam już kawę

[Contax]

Napisane przez Różowy Strachulec

uff... udało mi się go zmusić do współpracy i mam już kawę

dzielna dziewczynka

i jak buszowanko po ......

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Contax

dzielna dziewczynka

i jak buszowanko po ......

Nie pytaj, jak na razie mam wishlistę za jakies 600$, nie znacie jakiegoś łatwoobrabowalnego banku?
Ja wiedziałam że to zła strona jest i żeby tam nie zaglądać.

[madziczka]

Różowy Strachulcu- co to za strona,jeśli mogę spytać?

[Contax]

Napisane przez Różowy Strachulec

Nie pytaj, jak na razie mam wishlistę za jakies 600$, nie znacie jakiegoś łatwoobrabowalnego banku?
Ja wiedziałam że to zła strona jest i żeby tam nie zaglądać.

to moja jest trochę skromniejsza
trzeba grzecznie wszystko rozłożyć na kilka razy