..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[Ahcak]

Napisane przez hkmghmkghkmgkghkghkgkg

sama? ;> czyżbyś także miała i na to przepis? ;> ale to chyba dużo pracy przy tym, prawda?

Kiedyś tylko samemu się robiło makaron. Pamiętam jak spędzałam wakacje u mojej babci na wsi i tam kroilam taka maszynką na korbkę, albo brałam placki z ciasta i piekłam na piecu kaflowym mmmm wspomnienia sa piękne, moja mama też często robiła, no fakt z normalnej mąki, ale można kupić mąkę razową, lub żytnią, ogólnie te wszystkie maki z pełnego przemiału mają oznaczenie 2000 (biała to 500), no i dodajesz jajka, wodę, wyrabiasz ciasto, wałkujesz, kroisz, wrzucasz na wrzątek i masz swojski makaron. Zapytaj mamy

[onaella]

hej Wszystkim Plażowiczkom. ja już wracam na plaże.
moje dzisiejsze jedzonko to omlet na sniadanko i salatka na obiad - wiem wiem malutko ale po moich ostatnich przezyciach to i tak dobrze.

jutro jadę odiwedzić tesco na konkretne zakupy bo mi sie już wszystko dozwolone pokończyło. Pokupuje różności jakieś i będę eksperymentować ile sie da

a co do patatów czyli słodkich ziemniaków, to one nie wszystkim smakują, gotuje je sie jak normalne kartofelki, a potem maja taki marchewkowy kolor i w zasadzie smakują jak marchewka. takie nijakie jak to moja Mama mówi

pozdrawiam

[hkmghmkghkmgkghkghkgkg]

Napisane przez Ahcak

Kiedyś tylko samemu się robiło makaron. Pamiętam jak spędzałam wakacje u mojej babci na wsi i tam kroilam taka maszynką na korbkę, albo brałam placki z ciasta i piekłam na piecu kaflowym mmmm wspomnienia sa piękne, moja mama też często robiła, no fakt z normalnej mąki, ale można kupić mąkę razową, lub żytnią, ogólnie te wszystkie maki z pełnego przemiału mają oznaczenie 2000 (biała to 500), no i dodajesz jajka, wodę, wyrabiasz ciasto, wałkujesz, kroisz, wrzucasz na wrzątek i masz swojski makaron. Zapytaj mamy

Moja mama jest zbyt leniwa na to ale za to moja babcia zawsze robi swój makaron, nigdy nam nie podaje kupnego, kochana kobieta

[Ahcak]

Onaella ale już wszystko ok? Organizm już się nie buntuje? No i na pewno staraj sie jeść więcej Witaj z powrotem!

Napisane przez hkmghmkghkmgkghkghkgkg

Moja mama jest zbyt leniwa na to ale za to moja babcia zawsze robi swój makaron, nigdy nam nie podaje kupnego, kochana kobieta

No to podrzuć babci mąkę i już masz spaghetti, ale te babcie to kochane

[onaella]

Ahcak no chyba sie już uspokoił , tzn. mam taką nadzieję. ale do tej pory nie wiem co to było, ehhh...tak to już ze mną bywa

a moje najwieksze osiągnięcie to 1,5 litra wody dziennie - wszyscy są pod wrażeniem

[hkmghmkghkmgkghkghkgkg]

Napisane przez Ahcak

No to podrzuć babci mąkę i już masz spaghetti, ale te babcie to kochane

ooo widzisz jakie Ty dobre pomysły masz jak tylko przejdę w II fazę to długo się nad tym nie będę zastanawiała szczególnie, skromnie powiem, że robię genialny sos do spaghetti kiedyś podrzucę przepis, na samych naturalnych składników, a ostry..! Ale pyszny!

[ghostdog]

Ahcak...slodkie ziemniaki sa przepyszne...ja nawet jadlam do ryb...po prostu wkladasz do mikrofalowki i po 4 min na kazdej stronie...jak twardawy to jeszcze 2 min na jedenej ze stron...ale to zalezy od jego wielkosci...potem go obierasz ze skorki kroisz i dajesz ciut maselka...oj mniam mniam

[Agneska]

Dzień dobry Dziewczyny,

już jestem po półgodzinnym spacerze z psem Teraz jakieś śniadanko - chyba jajecznica na pomidorze, a potem do pracy na 8.30. Na szczęście mam zajęcia tylko do 10.30, więc na 11.00 skoczę sobie na basen Odezwę się koło 13-tej jak już będę po basenie. To lecę się pakować i szykować sobie śniadanko. Miłego dnia

[cukiereczeQ]

dzis moj drugi dzien plazowania dziewczyny co zabieracie ze soba do pracy/ na uczelnie ? Ja wczoraj wzielam tylko jogurt naturalny bo w domu zdazylam zjesc zupe ale i tak straszni bylam glodna a nie moge zabierac tak jak wczesniej jablka czy chlebkow ryzowych hmmmmmmmmmm

[white coffee]

poprosimy o przepis na sos do spagetti (ja jestm na II fazie i chętnie już wypróbuje)

Ja na uczelnie gotowałam np. brokuły i pierś z kurczaka w kosteczki smażona z ziołami na oliwie, pakowałam do pojemnika i później jadłam gdzieś w zacisznym kątku, gwarantuje że po takim czymś spokojnie wytrzymasz dzień, oczywiście zabierz ze sobą orzechy i jakiś jogurt naturalny oraz WODĘ. Powinno spokojnie wystarczyć. A do pracy biorę różnie, ale to napiszę później bo mała mi tu piszczy

Będę zaraz robić omlet z serkiem naturalnym, mam nadzieję że mi pysznie wyjdzie

[telik]

Hej plażowiczki Kochane
Przez tą naszą diete do pracy sie spóźniłam a właściwie przez pysznego omleta.

Ahcak Ufając Twojemu geniuszowi kulinarnemu napisz proszę jak Ty Twoją owsiankę robisz.
PriV Ah widzialam Cie na wątku Pokarz Brzuch - Normalnie cudnie wyglądasz. A ta szarlotka to mnie w myślach nie opuszcza.
Co prawda jestem na II fazie ale ostatnie 2 dni miałam karę za grzeszny weekend i wskoczyłam do I fazy.

Wczoraj na kolacje zrobiłam kapuste z grzybkami (mniam), a dla mojego TZ ugotowałam makaron i miał łazanki

Miłego dnia wszystkim

[CarmelaSoprano]

Dzień Dobry Plażowiczki!

Lece zrobic pyszny omlet na sniadanko, dzis z rzodkiewka, posmarowany serkiem i posypany szczypiorkiem

[Ahcak]

Dzień dobry Kobiety

Wow dziś już 50 dzień na plaży, ale to szybko minęło, więc mam dziś taka okrągłą rocznicę hehehe

Napisane przez telik

Ahcak Ufając Twojemu geniuszowi kulinarnemu napisz proszę jak Ty Twoją owsiankę robisz.

Tak jak czasami kombinuje z jedzeniem, tak owsiankę kocham taka najzwyklejszą na świecie 5 łyżek zwykłych płatków owsianych zalewam rano wodą równo z płatkami, i lecę się myć, składać łóżko i takie pierdoły by dać im trochę sie namoczyć, potem gotuje aż do wrzenia wody i dolewam szklankę mleka, no i sobie mieszam i czekam, aż się zrobi taki kleik, ale nie za gęsty, dosypuje cynamonu, 2 tabletki słodzika i do miseczki i zajadam Więc najzwyklejsza owsianka. Za to jak poczytasz wątek owsiankowy na wizażu to zobaczysz jak dziewczyny kombinują z budyniem, owocami, serem, jogurtem, warzywami i rożnymi dodatkami, jeszcze nie próbowałam tak jak one, ale na pewno już niedługo

Tylko zauważyłam, że jak zjem ją na śniadanie to szybciej jestem głodna niż po omlecie z warzywami, ale to samo zdrowie, więc sobie nie odmawiam.

Miłego dnia mimo, że znowu pochmurny... tęsknię za słońcem okrutnie chlip chlip

[PriVativ]

Napisane przez telik

Hej plażowiczki Kochane
Przez tą naszą diete do pracy sie spóźniłam a właściwie przez pysznego omleta.

Ahcak Ufając Twojemu geniuszowi kulinarnemu napisz proszę jak Ty Twoją owsiankę robisz.
PriV Ah widzialam Cie na wątku Pokarz Brzuch - Normalnie cudnie wyglądasz. A ta szarlotka to mnie w myślach nie opuszcza.
Co prawda jestem na II fazie ale ostatnie 2 dni miałam karę za grzeszny weekend i wskoczyłam do I fazy.

Wczoraj na kolacje zrobiłam kapuste z grzybkami (mniam), a dla mojego TZ ugotowałam makaron i miał łazanki

Miłego dnia wszystkim

ja jak wskocze juz niedlugo na II faze to te obie zrobie
teraz jem omleta z serkiem turek naturalnym ale nie na slodko na slodko cos zjem pozniej bo teraz nie mialam ohoty a tego "nalesnika"zjem jutro:P z porannych cwiczen dzis zrezygnowalam dodam je do popoludniowych bo cce isc kupic spodnie a jak cwicze to potem mam zwiekszona objetosc ud przez 2-3 godzinki i niedpoasuje dobrze spodni

Acha , zwazylam sie dzis i zmiezylam:P i waga wraca do normy dalej jest 55 ,5 a udo ma niecałe 53 cm Wiec albo ztrzymanie wody w otganizmie chwilowe albo cwiczenia moze cos daja,wkoncy 3 razy dziennie z TLII do tego bez grzeszkow w doecie..... No niewiem ale itak wiem ze niedlugo znowu spuchne bo okrtes:P chyba ze cwiczenia to powstrzymaja:P

[dorinka30]

Ahcak ja także do Ciebie z komplementem kulinarnym , wczoraj zrobiłam omleta według Twojego przepisu i powiem Ci, że to był najlepszy omlet jaki jadłam do tej pory

Serdeczne dzięki

[glizdka]

dziendobry dziewczątki a ja dziś pierwszy dzień ś i jestem już dawno po pierwszym śniadanku zjadłam omlecik z dwuch roztrzepanych jajek z duszonymi pieczarkami i cebulką na wierzchu posypany mozzarellą (czy jak tam się to pisze) mniami mam tylko pytanko... można jeść w pierwszej fazie keczap??? hmm..

[styska]

Witam, ja tez wczoraj szamalam omleta na obiad i wkoncu zrobilam go pierw bez nadzienia i faktycznie wyszedl duzy,nierozwalony placek ale za to go przypalilam troche:P bo akurat wtedy jak sie smazyl lecialam szukac w tv swojego serialu
Dzis powtorka z rozrywki na słodko dorzuce tylko jeszcze migdaly i wiorki.

[white coffee]

ketchup niet wg książki.

[dorinka30]

Napisane przez glizdka

mam tylko pytanko... można jeść w pierwszej fazie keczap??? hmm..

Niestety NIE , w I fazie wykluczona a w ogóle najlepiej unikać bo to sam cukier , lepiej przerzucić się na musztardę

Wiecie co , ja już chyba więcej na tej diecie nie schudnę - waga stoi i nawet nie drgnie, ale cóż i tak na Sb już jestem z przyzwyczajenia i tak zostanie

[cukiereczeQ]

a ja dzis na drugie sniadanko zrobilam sobie chipsy selerowe zjadlam je maczajac w serku homogenizowanym naturalnym z przyprawami. Usmazylam je na nie malej ilosci oleju ale potem odsaczylam. Mam pytanie- czy jest ograniczenie co do ilosci spozywanego oleju? np. 1 lyzka dziennie ?w koncu 100g selera to 21kcal wiec mozna troche oleju dolac

[glizdka]

to dobrze nie zjadłam z , zastanawiałam się i stwierdziłam ze nie wiem czy wolno więc nie jem z szkoda a czy np można chrzan??? bo lubie jajko z chrzanem a zaraz idę sobie jeść pyszny serek wiejski na drygie śniadanko a potem na obiadek sobie zszamam sałatę z tuńczykiem i jajkiem i pomidorkami tymi malunimi i z papryczką i sosikiem czosnkowym nie wiem jakie to będzie w smaku ale sprubuję

[cukiereczeQ]

Napisane przez glizdka

to dobrze nie zjadłam z , zastanawiałam się i stwierdziłam ze nie wiem czy wolno więc nie jem z szkoda a czy np można chrzan??? bo lubie jajko z chrzanem a zaraz idę sobie jeść pyszny serek wiejski na drygie śniadanko a potem na obiadek sobie zszamam sałatę z tuńczykiem i jajkiem i pomidorkami tymi malunimi i z papryczką i sosikiem czosnkowym nie wiem jakie to będzie w smaku ale sprubuję

moim zdaniem jak zjesc 1 mala lyzeczke ketchupu to nic sie nie stanie przeciez dieta nie moze sie kojarzyc tylko z wyrzeczeniami !

[dorinka30]

Napisane przez cukiereczeQ

moim zdaniem jak zjesc 1 mala lyzeczke ketchupu to nic sie nie stanie przeciez dieta nie moze sie kojarzyc tylko z wyrzeczeniami !

Ale było pytanie czy można w I FAZIE ? I nie można. Ja uważam, że zasad się trzeba trzymać szczególnie w I FAZIE, ale oczywiście każdy robi jak chce

[kala2505]

Ahcak : gratuluję 50 dnia na dietce!!!! Bravooo!!!

Witam wszystkie plażowiczki,chciałam Wam się spytać po pierwsze o co chodzi z tym słodzikiem?!?!?!?! Że ten niby można a tamten nie??

A po drugie: Czy bez książki o SB dam radę korzystając tylko z neta?? Czy na tych stronkach o SB jest wszystko zawarte?? Buziaczki i pozdrawiam Was cieplutko w ten brzydki dzień...

[glizdka]

ja mam książkę ale jakoś z niej nic nie rozumiem a z dziewczynami na plaży napewno dasz radę zawsze super pomocne odpowiadają na każde pytanie a zresztą poczytaj wątek chociaż od połowy to już będziesz wiedziała baaardzo dużo życzę powodzenia i trzymam kciuki

dorinka30 też tak uważam że jak się trzymać zasad to na maxa bez żadnych tam malunich ilości nie dozwolonych rzeczy

[Shilpa]

Napisane przez dorinka30

Ale było pytanie czy można w I FAZIE ? I nie można. Ja uważam, że zasad się trzeba trzymać szczególnie w I FAZIE, ale oczywiście każdy robi jak chce

Zgadzam sie z Tobą Dorinka, na pierwszej fazie potrzebna jest lekka psychoza na punkcie restrykcji, żeby w pełni skorzystać z diety. Jeśli ktoś będzie sobie tu pozwalał na to, tu na tamto, to schudnie dlatego, że na SB trudno jest zjeść za dużo kalorii. Przestrzeganie ścisłe, zwłaszcza na pierwszej fazie daje efekty w postaci przemian metabolizmu i w sposobie w jaki organizm traktuje zapas tkanki tłuszczowej.

Ale każdy robi jak chce

[dorinka30]

Napisane przez Shilpa

Zgadzam sie z Tobą Dorinka, na pierwszej fazie potrzebna jest lekka psychoza na punkcie restrykcji, żeby w pełni skorzystać z diety. Jeśli ktoś będzie sobie tu pozwalał na to, tu na tamto, to schudnie dlatego, że na SB trudno jest zjeść za dużo kalorii. Przestrzeganie ścisłe, zwłaszcza na pierwszej fazie daje efekty w postaci przemian metabolizmu i w sposobie w jaki organizm traktuje zapas tkanki tłuszczowej.

Ale każdy robi jak chce

Dokładnie tak, uczciwe podejście do I FAZY nie rodzi też frustracji- dlaczego schudłam tak mało, bo przynajmniej wiadomo, że człowiek dał z siebie wszystko ... W końcu to tylko 14 dni, a np. taka ciąża która trwa wiadomo ile....i człowiek też musi zmienić nastawienie, myslenie i odżywianie....ja zawsze to sobie porównuję i na diecie jednak więcej można

[glizdka]

kochane ale co z tym chrzanem gdzieś tu wyczytałam że można ale nie wiem czy w pierwszej fazie odpowiadać mi tu raz dwa moje panienki hihihi

[Ahcak]

Napisane przez glizdka

kochane ale co z tym chrzanem gdzieś tu wyczytałam że można ale nie wiem czy w pierwszej fazie odpowiadać mi tu raz dwa moje panienki hihihi

Można można

[Shilpa]

Właśnie zajrzałam na słoiczek chrzanu, który stoi w mojej lodówce i szok - zapchany jakimiś zagęszczaczami, spulchniaczami, kwaskami i słodzikami (sacharynian sodu i coś tam jeszcze)... W sumie 15 g węglowodanów w 100 gramach O.O

A ja naiwna myślałam że chrzan tarty składa się z .. tartego chrzanu