Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Zapewne w połowie maja, bo zawsze tak są. Zawsze wiosną i jesienią

To tym razem się chyba wybiorę. Chyba, ze znowu te targi będą w NCK.

Napisane przez MagJa

A próbowałaś jakoś tą skuwkę ścisnąć? Wiem, że czasem tak dziewczyny robiły z pędzlami, jak włosie za bardzo wypadało, tylko czy akurat z Sephorowymi to nie wiem

Nie próbowałam, ale wypada go chyba coraz mniej, więc liczę na to, że wypadnie co ma wypaść i będzie dobrze.

Napisane przez MagJa

Też chcę do kresek. Ten biały, prosto ścięty.

Tez chcę ten.

Napisane przez MagJa

Nie znam, ale może to i dobrze.

Jest super. Tzn. jak ktoś by chciał taki lśniący brązer/róż. Ja bym chciała, bo już dawno chciałam.

Napisane przez pakosta

Brakuje mi do Was sił. I nie wiem jakimi słowami tłumaczyć. W związku z tym...



... kupiłam sobie wczoraj róż

A jaki?

Napisane przez zizou

ice bylam w tej perfumerii na florianskiej, nic nie ma ten sklepik sie likwiduje i wyprzedaje, naprawde malo co zostalo. myslalam ze sie skusze na magika helenki ale pozostal tylko najciemniejszy odcien [przy czym pani skwitowala, ze on przeca jasny ]

Same resztki mówisz? To może mają przecenione Hypnose? A jakiegoś różu nie było?

[zizou]

ice z perfum byly tylko miracle i jeszcze jakies lancome, ale hypnose nie widzialam. roze jakies helenkowe, ale odcienie masakryczne. mnie nic nie porwalo

[iceflower]

Napisane przez zizou

ice z perfum byly tylko miracle i jeszcze jakies lancome, ale hypnose nie widzialam. roze jakies helenkowe, ale odcienie masakryczne. mnie nic nie porwalo

W sumie nic dziwnego, że ta perfumeria padła, z taką konkurencją i asortymentem. Dzięki za wieści, jak będę mieć chwilkę, to i tak tam skoczę.

[zizou]

Napisane przez iceflower

W sumie nic dziwnego, że ta perfumeria padła, z taką konkurencją i asortymentem. Dzięki za wieści, jak będę mieć chwilkę, to i tak tam skoczę.

malo co z kolorowki zostalo, duzo pielegnacji. z kolorowki sporo szminek i lakierow do paznokci jakies tusze estee lauder i chyba tyle

[pakosta]

Napisane przez iceflower

A jaki?

Revlon Powder Blush kolor 06 Wine with Everyting

[Estella]

Moja mama dziś pytała w Sephorze o Clinique i podobno ma byc na początku marca, ale lepiej trzymać rękę na pulsie, bo te laski są średnio zorientowane w temacie.

Dziewcyzny jak dojdą do Was miniatury Superbalmów to napiszcie, bo też bym chciała, a nie wiem czy laska jest wiarygodna.

Muszę zdać dobrze egzamin, żeby średnią utrzymać i wtedy może sobię kupię nowy różyk albo cuuuś innego fajnego

[cmoksia]

eh.. poległam.. kupiłam na Allegro avonowską mozaikę

i po co?
szuflada pęka w szwach od róży, rozświetlaczy i kulek, w domu czekają na mnie nierozpakowane sypkie pryzmy, czekam aż z UK przylecą 2 prasowane, a ja sobie jeszcze mozaikę dorzuciłam..

[iceflower]

Napisane przez pakosta

Revlon Powder Blush kolor 06 Wine with Everyting

Jakieś foto?

[zizou]

dziewczyny a ta 01 LU to jaki ma kolor? jasna, ciemna? rozowa? zolta?

[Estella]

Jasna różowawa. Ale w miare naturalna.

[MagJa]

Napisane przez Estella

Dziewcyzny jak dojdą do Was miniatury Superbalmów to napiszcie, bo też bym chciała, a nie wiem czy laska jest wiarygodna.

Brzmi wiarygodnie ale i tak dla pewności poprosiłam ją o wystawienie aukcji prywatnej i się zgodziła, tylko musiałam jej wytłumaczyć co i jak, bo nigdy tego nie robiła. A jak już dostanę moje tubeczki, to na pewno zdam relację Choć chyba nie ja będę pierwsza, bo Hosenka i Organzza brały je przede mną.

[pakosta]

Napisane przez iceflower

Jakieś foto?

Jes, tumoroł

[zizou]

Napisane przez Estella

Jasna różowawa. Ale w miare naturalna.

Estello a masz moze porownanie do 08 klinika?

[cmoksia]

Napisane przez zizou

dziewczyny a ta 01 LU to jaki ma kolor? jasna, ciemna? rozowa? zolta?

dla mnie brązowa

[Hosenka*]

Napisane przez cmoksia

eh.. poległam.. kupiłam na Allegro avonowską mozaikę

i po co?
szuflada pęka w szwach od róży, rozświetlaczy i kulek, w domu czekają na mnie nierozpakowane sypkie pryzmy, czekam aż z UK przylecą 2 prasowane, a ja sobie jeszcze mozaikę dorzuciłam..

w miejsce niefajnego sztyftu Cynthii

[Estella]

Napisane przez zizou

Estello a masz moze porownanie do 08 klinika?

Nie mam, ale jak będę w perfumerii to mogę porównać. Mogę porównać 02 Lu i chyba 03 Cliniquea (taki mam odcień?! bo nie pamiętam).

[agabil1]

Napisane przez zizou

Estello a masz moze porownanie do 08 klinika?

L1jest znacznie jaśniejszy, prawie biały. I raczej nie jest żółtawy ani trochę jak 08 Clinique, to taka złamana różem biel

[Organzza]

Napisane przez Estella

Moja mama dziś pytała w Sephorze o Clinique i podobno ma byc na początku marca, ale lepiej trzymać rękę na pulsie, bo te laski są średnio zorientowane w temacie.

Dziewcyzny jak dojdą do Was miniatury Superbalmów to napiszcie, bo też bym chciała, a nie wiem czy laska jest wiarygodna.

Muszę zdać dobrze egzamin, żeby średnią utrzymać i wtedy może sobię kupię nowy różyk albo cuuuś innego fajnego

w marcu? to późno jakoś..

nie strasz mają do mnie dotrzeć w postaci fantastycznej bo jak nie to

Napisane przez MagJa

Brzmi wiarygodnie ale i tak dla pewności poprosiłam ją o wystawienie aukcji prywatnej i się zgodziła, tylko musiałam jej wytłumaczyć co i jak, bo nigdy tego nie robiła. A jak już dostanę moje tubeczki, to na pewno zdam relację Choć chyba nie ja będę pierwsza, bo Hosenka i Organzza brały je przede mną.

ja już chcę je mieć bo od tego czekania coraz bardziej chcę Superbalma i skończy się na tym, że kupię

Kiedyś jak czytałam wątek "ile wydajecie miesięcznie na kosmetyki" (czy jakoś tak) jak czytałam że po 200 zł wydawało mi się to niemożliwością, a teraz... w samym lutym 240 pojdzie i to tez przez internet bo w sklepie dałabym więcej kto by pomyślał

[iceflower]

Napisane przez pakosta

Jes, tumoroł

To czekam.

[zizou]

Napisane przez Estella

Nie mam, ale jak będę w perfumerii to mogę porównać. Mogę porównać 02 Lu i chyba 03 Cliniquea (taki mam odcień?! bo nie pamiętam).

Napisane przez agabil1

L1jest znacznie jaśniejszy, prawie biały. I raczej nie jest żółtawy ani trochę jak 08 Clinique, to taka złamana różem biel

dzieki dziewczyny w takim razie ta 01 nie dla mnie potrzebuje zolciocha

[AsikS]

Ice - pamiętam, że z obie z Agnieską byłyście zainteresowane tym kompletem. Więc teraz na spokojnie w domu zrobiłam im sesję fotograficzną.


Żeby zdjęcia nie straciły na jakości, podaję linki:


-> Tak wygląda ten gratisowy zestaw 7 pędzelków:



-> A tak w przybliżeniu duży zestaw:
[IMG]http://i27.tinypic.com/2i23byt.jpg[/IMG]





[IMG]http://i32.tinypic.com/2eygjg1.jpg[/IMG]


Są już wyprane, wysuszone i wieczorem było pierwsze testowanie. Test przeszły bardzo pozytywnie, a ja jestem zadowolona z zakupu.

[SiSleyS]

Napisane przez snowqueen

Ogłaszam marzec miesiącem bez kosmetycznych zakupów. Skoro SiS daje rade, dam radę i ja

Będę trzymać kciuki

Cieszę się, że mój pomysł na celibat zakupowy się przyjął

Mnie było bardzo ciężko i już planuję listę co kupię z dniem 1 marca
Ale dzięki temu odwykowi łatwiej jest mi zrezygnować z pewnych zakupów Więc jak lista miała jakieś 7-8 pozycji (wszystko górna półka, więc wolę nie liczyć ile wyszło) to na dzień dzisiejszy myślę nad kupnem 2



TZ kupił mi wczoraj podkład Deborah (prezenty mogę przyjmować jeszcze czekam na puder pryzmatyczny Oriflame- cudo za grosze ).

To jest Deborah Colour Copy, mam mieszaną cerę ale kupiłam ten dla suchej bo o wiele lepsza konsystencja była- lżejsza i super nawilżająca. Ten dla mieszanej był fajny bo musowy ale kolor '0' był za mało żółtawy, no i jakiś cięższy był od tamtego.
Dziewczyny ten podkład jest super- nawilża, lekko kryje, nie robi maski, super się nakłada, jest trwały, ładnie pachnie, twarz jest taka świeża i wypoczęta. Jestem zachwycona- do tego ta cena

Shiseido Dual Balancing jest moją miłością ale na zimniejsze pory roku, ten Deborah czuję, że będzie fajny na wiosnę
Szkoda tylko, że słabo jest z kolorami- najjaśniejszy jest dla mnie dobry więc nie jest to jakiś super-jasny Ale na plus, że w żółtawym odcieniu a nie różowym... Idealnie się wtapia w cerę

Ale się cieszę

[iceflower]

Asik, bardzo fajny ten zestaw. Chociaż w sumie nie wiem, czy mi potrzebne aż tyle pędzelków.

SiS, prezenty to skuteczny i sprytny sposób na ominięcie szlabanu.

[pakosta]

Napisane przez SiSleyS

TZ kupił mi wczoraj podkład Deborah (prezenty mogę przyjmować jeszcze czekam na puder pryzmatyczny Oriflame- cudo za grosze ).

To jest Deborah Colour Copy, mam mieszaną cerę ale kupiłam ten dla suchej bo o wiele lepsza konsystencja była- lżejsza i super nawilżająca. Ten dla mieszanej był fajny bo musowy ale kolor '0' był za mało żółtawy, no i jakiś cięższy był od tamtego.
Dziewczyny ten podkład jest super- nawilża, lekko kryje, nie robi maski, super się nakłada, jest trwały, ładnie pachnie, twarz jest taka świeża i wypoczęta. Jestem zachwycona- do tego ta cena

Shiseido Dual Balancing jest moją miłością ale na zimniejsze pory roku, ten Deborah czuję, że będzie fajny na wiosnę
Szkoda tylko, że słabo jest z kolorami- najjaśniejszy jest dla mnie dobry więc nie jest to jakiś super-jasny Ale na plus, że w żółtawym odcieniu a nie różowym... Idealnie się wtapia w cerę

Ale się cieszę

A jaki kolor masz? Właśnie 0? I jest żółtawy? Teoretycznie wg. KWC chiba do suchej miał być cięższym, więc jak to jest?

[MagJa]

Napisane przez SiSleyS

TZ kupił mi wczoraj podkład Deborah (prezenty mogę przyjmować jeszcze czekam na puder pryzmatyczny Oriflame- cudo za grosze ).

To jest Deborah Colour Copy, mam mieszaną cerę ale kupiłam ten dla suchej bo o wiele lepsza konsystencja była- lżejsza i super nawilżająca. Ten dla mieszanej był fajny bo musowy ale kolor '0' był za mało żółtawy, no i jakiś cięższy był od tamtego.
Dziewczyny ten podkład jest super- nawilża, lekko kryje, nie robi maski, super się nakłada, jest trwały, ładnie pachnie, twarz jest taka świeża i wypoczęta. Jestem zachwycona- do tego ta cena

Shiseido Dual Balancing jest moją miłością ale na zimniejsze pory roku, ten Deborah czuję, że będzie fajny na wiosnę
Szkoda tylko, że słabo jest z kolorami- najjaśniejszy jest dla mnie dobry więc nie jest to jakiś super-jasny Ale na plus, że w żółtawym odcieniu a nie różowym... Idealnie się wtapia w cerę

Ale się cieszę

A w takim razie jakiego odcienia z Shiseido używasz i czy on jest aby żółty

Napisane przez pakosta

A jaki kolor masz? Właśnie 0? I jest żółtawy? Teoretycznie wg. KWC chiba do suchej miał być cięższym, więc jak to jest?

No właśnie, ja używałam jesienią tej wersji do cery mieszanej w odcieniu 0 i to ona żółciusieńka była w porównaniu do 0 w wersji suchej. Ten do suchej wydawał sie raczej różowy

[cmoksia]

Napisane przez Hosenka*

w miejsce niefajnego sztyftu Cynthii

to miejsze jest straszne - jeszcze mnie usprawiedliwiasz zamiast ochrzanić noo

[annmarie]

Napisane przez iceflower

Za to spodobał mi się zapach Hypnose. Nigdy nie lubiłam tych perfum, dzisiaj powąchałam i... wiosna! Chyba muszę je mieć.

I jeszcze: oglądałam nowe rozświetlacze Inglota i w ogóle mi się nie spodobały.

Hypnose to bardzo przyjemny zapach - choć różnie się układa i niektórych potrafi przydusić, ale często jest bardzo przyjemny

Te nowe rozświetlacze oglądałam wczoraj i też nie bardzo... za to spróbowałam te stare (paskowe) i myślę nad jednym z nich, bo efekt był śliczny (taki beżowo-przejrzysty).
Chyba, że kupię ten Sephorowy, ale ostatnio strasznie różowy na mnie wyszedł, więc muszę sprawdzić jeszcze raz (tester był nierówno zużyty, więc może to tego wina).

Napisane przez pakosta

Ja poproszę -50%

I SMSa, że mogę do tego dodać mój kupon -10%

Napisane przez cmoksia

dla mnie brązowa

Oooo, a już zaczynałam nad nią myśleć (po tych hasłach, że różowawa i jasna)... Ty masz co prawda chyba ciut jaśniejszą cerę od mojej, ale chyba nie aż tak wiele, a "brązera" nie chcę...

[cmoksia]

Napisane przez annmarie

Hypnose to bardzo przyjemny zapach - choć różnie się układa i niektórych potrafi przydusić, ale często jest bardzo przyjemny

Te nowe rozświetlacze oglądałam wczoraj i też nie bardzo... za to spróbowałam te stare (paskowe) i myślę nad jednym z nich, bo efekt był śliczny (taki beżowo-przejrzysty).
Chyba, że kupię ten Sephorowy, ale ostatnio strasznie różowy na mnie wyszedł, więc muszę sprawdzić jeszcze raz (tester był nierówno zużyty, więc może to tego wina).


I SMSa, że mogę do tego dodać mój kupon -10%



Oooo, a już zaczynałam nad nią myśleć (po tych hasłach, że różowawa i jasna)... Ty masz co prawda chyba ciut jaśniejszą cerę od mojej, ale chyba nie aż tak wiele, a "brązera" nie chcę...

mogę Ci zrobić próbkę, bo jeszcze nikomu nie opchnęłam LU, a i tak nie używam, to byś sobie zobaczyła czy Ci odpowiada. Ale mówimy o 1, prawda? Po ostatnim zamieszaniu w innym wątku wolę zapytać czy znowu nie pomieszałam przypadkiem

[SiSleyS]

Napisane przez iceflower

SiS, prezenty to skuteczny i sprytny sposób na ominięcie szlabanu.

Też prawda
Zależało mi na tym by nie złamać postanowienia, ale podkład potrzebowałam bo trochę zjaśniałam i obecny odcinał mi się- tzn. chyba tylko ja to widziałam (zrobiłam wywiad na ten temat w rodzinie ) ale mam fioła na punkcie dobrze dopasowanego koloru.
Więc taka zachcianka czy wymówka to nie była, jak większość zakupów które robiłam...

Napisane przez pakosta

A jaki kolor masz? Właśnie 0? I jest żółtawy? Teoretycznie wg. KWC chiba do suchej miał być cięższym, więc jak to jest?

Tak, mam '0'. Jest on właśnie żółtawy.

Ja sprawdzałam oba podkłady i ten do mieszanej był jakby cięższy- na pewno mocniej krył i gorzej stapiał się ze skórą. Po ok. 20sek. zostawiał matowe wykończenie. Ten najjaśniejszy z niego był już niestety z jakąś domieszką brudnego beżu.
Bałam się, że ten do suchej będzie tak ciężki jak Dior Sculpt- nic bardziej mylnego, jest lekki

Tak szczerze to właśnie kolor zadecydował w 70% o wyborze tego drugiego rodzaju. Drugi powód to, że nie chcę używać typowo matujących podkładów, a te w musie takie są.

Colour Copy do suchej, który mam, ślicznie się wtapia w skórę. Trzeba go przypruszyć lekko pudrem- co dla mnie nie ma znaczenia bo bez Lucidity nie ruszam się z domu Na lżejszym kremie na pewno wykończenie byłoby prawie matowe- ja używam dość mocno nawilżających kremów i każdy podkład przypudrowuję.

Dziewczyny jestem zszokowana bo tylko dwa razy się zmatowiłam bibułką A normalnie, w ciągu całego dnia, robię to ok. 3-4 razy.
Ale jaja

Napisane przez MagJa

A w takim razie jakiego odcienia z Shiseido używasz i czy on jest aby żółty


No właśnie, ja używałam jesienią tej wersji do cery mieszanej w odcieniu 0 i to ona żółciusieńka była w porównaniu do 0 w wersji suchej. Ten do suchej wydawał sie raczej różowy

Z Shiseido używam typowo żółtych odcieni- Ochre, chyba jedne z największych żółtków z kosmetyków selektywnych . Dual Blancing mam O20 i O40

Jestem pewna, że ten do mieszanej ma bardziej brudnawo-różowawy kolor
Porównywałam oba z kompaktem Chanel Mat Lumiere, kolor 40 Sable, który jest stricte żółty I właśnie '0' do cery suchej wyglądał bardzo podobnie

[Hexxana]

Napisane przez MagJa

A Twój XXL dalej gubi włoski? Bo mój przestał I przyznam, że baaaardzo go lubię, ale przydałby mi się jeszcze jeden, bo XXL jest do Meteorytów, taki zwykły, z kompletu z All, duży (a raczej "duży", bo on zbyt duży nie jest) do matowienia filtrów jedwabnikiem, mniejszy do rozświetlaczy i tym sposobem nie mam nic do zwykłego sypańca. Mam jeszcze taki złoty pędzel do pudru/różu z kompletu z Avonu i jest nawet miły i gęsty, ale i skośny i aż nadto zbity, żeby go używać do sypańca, a znów do różu za szeroki. Miał być uniwersalny, a w żadnej roli do końca się nie sprawdza, więc chyba kiedyś przy okazji promocji w Rossmannie i ja się przyjrzę jeszcze raz tym czarnym pędzlom. Kiedyś je nawet oglądałam i bezczelnie wyciągnęłam jeden z opakowania, żeby sobie pomacać, ale wydał mi się wtedy szorstki Ale skoro wszystkie zgodnie twierdzą, że jest dobry, to może źle mi się zdawało...

Noooo widzisz :P polecam jednak skusic sie
Ten pedzel z Avonu nie jest zly,swietnie mi sie nim naklada typowy rozswietlacz lub meteoryty WR bo fajnie jest sciety a w miare uzywania ladnie sie "rozbil" i teraz o wiele bardziej jest wygody w uzyciu

Napisane przez MagJa

Uległam niegdysiejszej APC-manii i trochę z tych cieni pozamawiałam sama, przez neta właśnie, a trochę mam z wymian i jakoś tak się uzbierało. Ale faktycznie jak już emocje opadły, to te cienie aż tak mnie nie zachwycają, jak na początku. Ale jak kulek pozbyłam się bez większego żalu, tak niektórych cieni trochę mi szkoda, więc może zostawię kilka.

Tez uleglam manii APC ale jak dla mnie to "Wizazowy kit" niz hit zostaly mi na pamietke dwa cienie,nawet nie wiem po kie licho je trzymam
Zadowolona bylam z pudru sypkiego,kulki na poczatku wywolaly furore ale szybko mi przeszlo

Napisane przez MagJa

Wypróbowałam moje nowe zabawki: bazę Acti'Kiwi Givenchy, sypki cień nr 10 Stila i wykręcaną konturówkę do powiek Lancome.
Tą ostatnią dostałam gratis przy pierwszym zamówieniu z Truskawki, ale jakoś tak nie miałam okazji jej użyć, a poza tym myślałam, że ją sprzedam, bo w sumie mam inne brązowe. Jednak po zachwytach Hexx zdecydowałam się wypróbować i już wiem, że zostaje, bo ma idealny wprost kolor do tego cienia Stila. Kredka zwie się Cafe i to faktycznie taki kawowy brąz, a cień ma taki jakby kakaowy kolorek. Śliczny zresztą. W słoiczku widać takie mikroskopijne kolorowe drobinki, ale na powiece jest tylko takie subtelne skrzenie Co do bazy na razie jest dobrze, choć jeszcze w zachwyt nie wpadłam. Może za mało jej nałożyłam, ale po opisach vril i Reese bałam się dać więcej, żeby sobie nie zafundować efektu truposza W małej ilości kolor zielony ginie, ale baza delikatnie wybledza i fajnie rozpromienia cerę. Dałam ją pod podkład i nawet oporny dotąd Mary Kay fajnie się rozprowadzał. Co więcej okaże się w miarę testów, ale na pewno baza ze mną zostaje Cień i kredka zresztą też

Baza zachwycila mnie i zakochalam sie w niej

A mowilam,ze cien Stila i kredka Lancome sa fajne?

[quote=iceflower;6655135
U mnie dalej nie było listonosza, jestem wściekła, bo bardzo chciałam moje Blushing Nude. A tak pewnie będzie się nimi malować jakiś paskudny(a) pocztowy(a) złodziej(ka).

[/quote]

Trzymam kciuki aby szybko przesylka znalazla sie w Twoich rekach

Napisane przez MagJa

Przesyłka przyjdzie, bądź dobrej myśli. Hexxowa baza przyszła, a też wczoraj płakała, że pewnie UC ją dorwał. Także trzymam kciuki i za Twoje Kliniki

No wiesz,juz bylam przygotowana ze UC polozy na niej swoje lapy

Napisane przez evitka21

cmoksiu, podobnie jak dziewczyny jestem bardzo zadowolona z różanego pędzla z rossmana. Ma odpowiednią sztywność (ale nie drapie) i na końcach jest jakby rzadszy więc się bardzo fajnie robi nim nawet delikatną smużkę

(pudrowy tez pokochalam, i do cieni tez może być- jest dość sztywny i fajnie się nakłada cienie miejscowo, w kącikach lub załamaniach)

Mam tez pedzelki do cieni z te serii i zadowolona jestem,bardzo dobre pedzle za niewielkie pieniadze

Napisane przez pakosta

... kupiłam sobie wczoraj róż
I piszę do Was z nowego lapa

Gratuluje i poprosze foto

Napisane przez Organzza

w marcu? to późno jakoś..

nie strasz mają do mnie dotrzeć w postaci fantastycznej bo jak nie to


ja już chcę je mieć bo od tego czekania coraz bardziej chcę Superbalma i skończy się na tym, że kupię

Kiedyś jak czytałam wątek "ile wydajecie miesięcznie na kosmetyki" (czy jakoś tak) jak czytałam że po 200 zł wydawało mi się to niemożliwością, a teraz... w samym lutym 240 pojdzie i to tez przez internet bo w sklepie dałabym więcej kto by pomyślał

Superbalmy atakuja na szczescie odporna jestem wole JT

a tak odnosnie podliczen to zrobilam zestawienie tylko za styczen i.....nie chce juz wiecej wiedziec ile wydaje na kosmetyki