Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie

[galeczka83]

Ja tez wracam ze zdwojona siłą . Zaprzestałam diety przez ostatnie 3 tygodnie ( problemy rodzinne) . Ale od poniedziałku znowu zaczęłam dietka 1000kcal chodzę na masaże i skakaneczka każdego dnia. Efekty zobaczymy w sobotę.. A od dziś rozpoczęłam oczyszczanie organizmu za pomocą aloesu. Miała któraś z Was kontakt z oczyszczaniem za pomocą rozcieńczonego aloesu plus oliwa plus sok z cytryny? W najbliższą sobotę mam spotkanie klasowe już w styczniu na forum pisałam o nim. Chciałam ważyć na nie 70 kg. Niestety nie uda sie. Mam nadzieje ze uda sie znowu ważyc tyle co 2 tygodnie temu czyli 73,8 .

[TakaSobieKobietka]

ja dziś wypiłam 4 herbatki czerwone. zaczynam sie przyzwiczajac do smaku, poza tym dziś pilates, stretching a na koncu silka. fajnie sie czuje, teraz sprzatam w moim obrzydliwie zagraconym pokoju ;D a jutro do pracy na 15:30 buuuuuuu;( i pt tez;( aaa no i sobota

[Asik00]

A co to za czerwone herbatki? i na co one są?ja zaczne pić tabletki CLA Z ZIELONA HERBATA-przynajmniej po nich nie chce mi sie nic slodkiego jeść

[TakaSobieKobietka]

Napisane przez Asik00

A co to za czerwone herbatki? i na co one są?ja zaczne pić tabletki CLA Z ZIELONA HERBATA-przynajmniej po nich nie chce mi sie nic slodkiego jeść

Masz tu caaały długaśny wątek o czerwonej herbatce polecam w kostkach!

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92595

[TakaSobieKobietka]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92595[/quote]
Powiem wam, że troszkę tragedia... bo nie potrafię sobie wyobrazić jak można schudnąć 10 kilogramów;( boję się, że nie potrafie,że w moim przypadku to niemożliwe

[kamila19]

Napisane przez black&white

w zasadzie chodziło mi o paczki, a nie pączki, ale... głodnemu chleb na myśli

to prawda

Napisane przez sieweczka

baty poprosze pochłonelam biszkopty

Marne pocieszenie ale ja zjadłam przed 22 dwa rafaello, ale taką ochotę miałam na coś słodkiego, słaba silna wola

Napisane przez Asik00

Witam Was!!!Ja też mogę się przylączyć?????????,bo juz nie mogę patrzeć na siebie,a wakacje już tuż,tuż.Moja waga to:93,9 przy wzroście 164 cm.Przydalo by się zrzucić 25kg.Kiedys sie już odchudzalam,ale z mniejszej wagi i udalo mi sie schudnąć 20 kg w ciągu nie calego roku.A teraz wiele razy zaczynalam i po jednym dniu mi przeszedl zapal.Nie mam już takiej silnej woli jak kiedyś.Mam nadzieje ,że mi pomożecie?????? Asia

Jasne, że pomożemy w grupie raźniej Trzymam kciuki za siebie i za Ciebie

Napisane przez TakaSobieKobietka

Powiem wam, że troszkę tragedia... bo nie potrafię sobie wyobrazić jak można schudnąć 10 kilogramów;( boję się, że nie potrafie,że w moim przypadku to niemożliwe

Możliwe tylko potrzeba dużo cierpliwości, zobaczysz, w lato będziemy paradowaću w bikini

[KOKAINA]

Napisane przez ana0502

A na snadanie zrobilam mieszanke salat+gruszka+ogorek+orze szki i kilka rodzynek, polane sokiem z cytryny+miod+olej lniany+ocet jablkowy. Pycha. Do tego pol duzej bulki z ziarnami, pasztetem, chrzanem smietankowym i rzodkiewka.
Moze byc?
Doszlam do wniosku ze ja to za duzo jem

Ana łączysz węgle z tłuszczami (owoce, bułka + orzechy), rodzynki na redukcji niewskazane, tak samo miód i pasztet. Tego chrzanu też nie jestem pewna...jak tam u niego BTW?

[sieweczka]

Napisane przez kroooliczek89

A ja tak czytam o tych ciasteczkach, biszkoptach i pączkach i innych słodkościach i o dziwo wogóle mnie to nie rusza Hehe

brawo... bo mnie rusza dziękówka za dobitke

[ana0502]

Napisane przez KOKAINA

Ana łączysz węgle z tłuszczami (owoce, bułka + orzechy), rodzynki na redukcji niewskazane, tak samo miód i pasztet. Tego chrzanu też nie jestem pewna...jak tam u niego BTW?

Bulka i pasztet z chrzanem to byla dzisiejsza zachcianka Staram sie nie jesc jednego ani drugiego

Orzechy, rodzynki i miod jem czasami (dodaje do salatek) Moze i bez tego szybciej sie gubi kilogramy, ale ja lubie i jem
Nie mam pojecia jakie jest BTW chrzanu A co lepsze.....nawet nie wiem co to BWT

Myslisz ze kilka orzechow w salatce (np z selera i jablka) to duzy blad?
Orzechy sa nie solone i nie prazone.

[lesyeux]

Napisane przez sieweczka

brawo... bo mnie rusza dziękówka za dobitke

spokojnie, jak rusza trudno, czasami tak bywa ;* ale to minie, pzrzecież Kobieta zmienna jest co nie

o widzę wiele nowych twarzy, ciekawe ile nas jest ŁACZNIE ?? hmm ktoś wie i jest sprytny z matematyki??

Fajnie, że w gronie jestesmy i to jakim Gronie samych Pięknych KObitek

- u mnie OK jak juz od kilku dni.
jutro czeka mnie bardzooo ciezki dzień do 18.30 na uczelni... załamka... ale obiadek zabieram ze soba hhihi . inni będą wcinać te sztuczne strae slataki w hamburgerach i sto razy odgrzewane kotlety a ja bardzo smaczy obiadeczek świeży i taki smacznyyyyy zdrowy jak talala


hmmmm... a dzisija farbowałam włoski, z platynowego blodnu ( strasnzie mi żółkły kłaki po tygodniu ;/) , chciałam przejść na cos podobnego jak miałam pzred farbą, więc zakupiłam ciemny blond, na opakowaniu prezentował sie ładnie, no ale w rzeczywistości.. pzreszłam z kapitalnie białego blondu na prawie czarny odcień .... siostra odrazy za rozjaśniacz i siedze teraz z foliamy jak kosmita i zobacze ja na tym wyjdzie balejaż , moze mnie uratuje rozjaśni , jakieś refleksy pf... o jejuś... <płacze> jutro zdam relacje co i jak wyszło a i podam wage bo jutro mam ważenie buziaki

[Cassandra 23]

Napisane przez KOKAINA

Ana łączysz węgle z tłuszczami (owoce, bułka + orzechy), rodzynki na redukcji niewskazane, tak samo miód i pasztet. Tego chrzanu też nie jestem pewna...jak tam u niego BTW?

No co wy kobitki. Wlasnie taki pasztecik drobiowy jest wskazany. A do tego pyszny. Swojego czasu, gdy stosowalam diete 1000 kcal, wlasnie robilam takie kanapeczki z chlebkiem razowym i pasztetem,na to kladlam ogorka lub pomidorka,mmm mniam, bylo pyszne i efekty diety tez bylo widac. ja przy diecie czesto kupuje pasztet z kurcząt.

[Asik00]

Wszystko jest możliwe jak tylko sie chce,ale trzeba mieć dużo silnej woli,a u mnie z nia cięzko.Trzymaj sie ''taka sobie kobietko''Damy rade

[Asik00]

Napisane przez TakaSobieKobietka

Masz tu caaały długaśny wątek o czerwonej herbatce polecam w kostkach!

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92595

a to wiem już pilam kiedys i nic nie pomagala,to wole moje tabletki CLA z zielona herbata,bo przynajmniej nie jem slodkiego

[misty82]

Napisane przez lesyeux

hmmmm... a dzisija farbowałam włoski, z platynowego blodnu ( strasnzie mi żółkły kłaki po tygodniu ;/) , chciałam przejść na cos podobnego jak miałam pzred farbą, więc zakupiłam ciemny blond, na opakowaniu prezentował sie ładnie, no ale w rzeczywistości.. pzreszłam z kapitalnie białego blondu na prawie czarny odcień .... siostra odrazy za rozjaśniacz i siedze teraz z foliamy jak kosmita i zobacze ja na tym wyjdzie balejaż , moze mnie uratuje rozjaśni , jakieś refleksy pf... o jejuś... <płacze> jutro zdam relacje co i jak wyszło a i podam wage bo jutro mam ważenie buziaki

Bedzie dobrze!!tez miałam czasem zabawne przejscia z włosaminp miałam kiedyś balejaz głównie bląd i troche "czerwonych" pasemek,pojechałąm do kolezanek do akademika stwierdziły ze "mam różowe włosy" i trzeba cos z tym zrobic....no to robimy- nie dosc ze kupiłysmy za mało farby i farbowałysmy po % to sie rano okazało ze rozdziałęk na sirodku głowy mam marchewkowy a reszta jakiś machońhehe tylko ze po tym farbowaniu nieświadoma poszłąm na imprezea rano w dziennym świetle szysło szydło z workahehe
Wiec głowa do góry i z Twoimi sie cos wykombinuje
Moja dzieiejsza zachcianka to 2 krówki...powstrzymac sie nie mogłam

[GobE]

Napisane przez Olga:P

Przepis? Kurde sama nie wiem, jakoś tak samo zleciało. Wiesz jak się zobaczy, że nagle 7kg wleciało spowrotem to się dostaje takiego kopa Dużo, dużo ćwiczyłam!:P Aż sama z siebie dumna jestem hehe
Jejku, podziwiam Cię, ja nie nawidze skakać Za szybko się męczę
No, a dzisiaj już byłam na treningu I jeszcze po południu idę. Może wieczorkiem dorzucę rowerek, mam jakiś dzień sprzyjający ćwiczeniom Ten mój rowerek to już kurzem obrósł

no mnie ponad 7 wlecialo w miesiac;p i wiedzialam ze niby wiecej jest ale luzne ciuchy nosilam wiec nie zdawalm sobie sprawy z tego ze az tyle przybylo no i dowiedzialam sie o tym pol roku temu i od tamtej pory probuje to zrzucic;p Wiec to nie kazdy niestey ma tak z tym "kopem";p
Jakos mi w miare skakanka podchodzi no i dobrze, ze to chociaz. Nie mam tu mozliwoscie robic nic innego, chyba ze przed praca wstawalabym o 6 rano na bieganie a nie bardzo mi sie to widzi Skakanka to chyba tez pewnego rodzaju aerob tak? a na diecie, spalaniu to chyba wskazane.
Gratuluje Ci zrzuconych kilogramow i to ja Cie podziwiam

Napisane przez kala2505

Wiecie może na co jest dokładnie ta czerwona herbata?? Też ją piję (jest niedobra ) ale niewiem w sumie na co ona tak naprawdę wpływa :P ??

Ponoc pomaga spalic tluuszczykJa tez pije, mi smakuje
Niektorzy od samego jje picia chudli sporo-ponoc;> ale przymrozyla bym na to oczko

Napisane przez gosiczka1

Nie lubie warzyw gotowanych wole duszone moge?I kiedy?

duszone to chyba jeszcze lepsze, ba! napewno lepsze!!

Warzywa duszone jesli bez rzadnych sosow i dressingow to o karzedej porze mozesz

Witam serdecznie nowe Wizazanki

Asik00 - pomozemy, oczywiscie ze pomozemy

ana0502, kokaina - co do tych orzechow rodzynek i innych takich. Moze sa nie wskazane na redukcji ale moim zdaniem nie powinnysmy szalec. Od kilku rodzynek sie nie przytyje. JA orzechy jem codziennie i nie wydaje mi sie zeby to one byly powodem tego ze nie chudne, badz wolno chydne. Jesli zbyt restrykcyjnie bedziemy dietowac tym szybciej ona nam sie znudzi i stad wlasnie sa te rzuty na jedzenie. Z reszta po sobie np wiem ze jesli ograniczam sie maxymalnie w ciagu dnia to potem wieczorem nadrabiam czyms naprawde niezdrowym(nie jak rodzynki czy orzechy) bo uwazam ze "mi wolno" po calym dniu meczarni. Nie warto weic meczyc sie zbytnio na diecie. Mam racje?

tajka88 - kto jest na tym zdjeciu? w Twoim avatarku?

Dzisiejszy dzien nawet nawet, jako tako

Kolorowych snow Wam zycze no i milego dnia na potem

[pimach]

Witajcie, co do czerwonej herbaty, kupiłam taka o smaku melona (Liptona) i byla do wypicia. Chociaz na poczatku wydawalo mi sie,że boli mnie po niej brzuch. Wziełam ja do pracy i tam wypiłam bez żadnych dolegliwości. Pracując z dziećmi nie ma sie czasu na rozczulanie.
Ostatnio zapijam sie zieloną i chyba ją juz polubiłam.
Niestety nadal jeszcze nie mogę iść na piletesa, bo wciąż kaszlę, a że pracuję głosem, to muszę na niego uważać. Mam nadzieje,że od poniedziałku sie uda.
Powiem Wam,ze bez Was ważyłabym juz pewnie z 75 kg. Nie zawsze piszę, ale zawsze czytam i zbieram od Wam motywację, bo ja to mam skłonności do folgowania sobie.
Milego dnia. Zmykam dzieci nauczac.

[Asik00]

Napisane przez pimach

Witajcie, co do czerwonej herbaty, kupiłam taka o smaku melona (Liptona) i byla do wypicia. Chociaz na poczatku wydawalo mi sie,że boli mnie po niej brzuch. Wziełam ja do pracy i tam wypiłam bez żadnych dolegliwości. Pracując z dziećmi nie ma sie czasu na rozczulanie.
Ostatnio zapijam sie zieloną i chyba ją juz polubiłam.
Niestety nadal jeszcze nie mogę iść na piletesa, bo wciąż kaszlę, a że pracuję głosem, to muszę na niego uważać. Mam nadzieje,że od poniedziałku sie uda.
Powiem Wam,ze bez Was ważyłabym juz pewnie z 75 kg. Nie zawsze piszę, ale zawsze czytam i zbieram od Wam motywację, bo ja to mam skłonności do folgowania sobie.
Milego dnia. Zmykam dzieci nauczac.

moim zdaniem zielona lepiej odchudza,reguluje przemiane materi,jest lepsze wypróżnianie,a o smaku grapefruita nadaje się do wypicia.POLECAM

[agussin]

kala2505 dzięki za wsparcie, powiem ci ze ja mam juz term line brałam przez jakis czas ale przestałam.... od poniedziałku zaczynam chodzić na siłownię, po jakimś roku sie zdecydowałam zapisać no i mam nadzieję ze wytrwam i nie zrobię sobie tam krzywdy;-))) jezeli któraś z was wie na czym najlepiej cwiczyć tak że by nie zrobić sobie kuku i żeby były efekty to będę wdzieczna!!! No i własnie z siłownią zacznę znowu brać term line bo słyszałam ze przy cw efekty brania tego są dużo lepsze no to zobaczymy... nie liczę na cud ale chciałabym za jakieś dwa miesiące zobaczyć efekty...może się uda pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!!!

[agussin]

Z tymi herbatami to juz sama nie wiem jedni mówią ze zielona a jeszcze inni że czerwona, hm... piję teraz czerwoną i nawet dobrze mi wchodzi a ta zielona o smaku grapefruita o której piszesz Asik00 to czyj to produkt? bo skoro mówisz ze ok to może i ja sprobuje. pozdrawiam<buziak>

[wildkatze]

Cześć Dziewczyny!
Jestem już po porannej siłowni, sałateczce i herbatce z lotosem.
Mam jedną zagwózdkę teraz i zastanawiam się, co robić.
Od jutra zapisalam się na rolletic - jest o tym topic na Wizaz.
Jestem pewna, że efekty będą, ale bardziej mnie interesuje kwestia diety, która oni tak zalecają - stosowała któraś z Was? Boję się, że po tej diecie będę musiała drżeć przed każdym węglowodanem, nawet kaszą czy żytnim makaronem, a tego nie chcę.
Jakkolwiek wiem, że efekty są świetne.
No i właśnie pytanie - zostać przy swojej diecie czy skusić się na wypróbowanie programu żywienia ze studia masażu, hmmm....Czy któraś ma jakiś pomysł?

[Asik00]

Dzięki dziewczyny;Gobe,Kamila19 za gorące przyjęcie na forum.Mam nadzieję ,że wszystkie wytrwamy.Ja to mam dużo do zrzucenia,bo 25 kg,biorę się do roboty od poniedzialku,trzeba sie zważyć i zacząć ćwiczyć[a mnie sie trochę nie chce]bo teraz przy okresie,to bym ''konia z kopytami zjadla'',no i w takich dniach to ważę okolo 3 kg wiecej.Ale narazie czytam sobie o waszych malych sukcesach,i cieszę sie z wami wszystkimi.Mam nadzieję ,że zaraże sie od was tym zapalem i wezmę sie wreszcie za siebie,zamiast nazekać tylko.

[Asik00]

Napisane przez agussin

Z tymi herbatami to juz sama nie wiem jedni mówią ze zielona a jeszcze inni że czerwona, hm... piję teraz czerwoną i nawet dobrze mi wchodzi a ta zielona o smaku grapefruita o której piszesz Asik00 to czyj to produkt? bo skoro mówisz ze ok to może i ja sprobuje. pozdrawiam<buziak>

To produkt,firmy MALWA,mnie smakuje,bo zwyklej zielonej to nie dam rady wypic.Nie wiem,czy w Twoim mieście jest,u nas w Sosnowcu jest,ale tylko w sklepach AGA market.

[kroooliczek89]

Napisane przez agussin

Z tymi herbatami to juz sama nie wiem jedni mówią ze zielona a jeszcze inni że czerwona, hm... piję teraz czerwoną i nawet dobrze mi wchodzi a ta zielona o smaku grapefruita o której piszesz Asik00 to czyj to produkt? bo skoro mówisz ze ok to może i ja sprobuje. pozdrawiam<buziak>

Spróbuj herbatke Liptona Zieloną o smaku sytrusów Pyszna jest Poprostu ją uwielbiam A zwyklej zielonej nie wypije

[agussin]

hm.. no faktycznie o takim sklepie jak AGA market w Lublinie nie słyszalam ale może akurat się jakiś trafi dziękuję za informacji a tymczasem skończę opakowanie tej czerwonej którą posiadam dzięki za info

[Olga:P]

Napisane przez GobE

no mnie ponad 7 wlecialo w miesiac;p i wiedzialam ze niby wiecej jest ale luzne ciuchy nosilam wiec nie zdawalm sobie sprawy z tego ze az tyle przybylo no i dowiedzialam sie o tym pol roku temu i od tamtej pory probuje to zrzucic;p Wiec to nie kazdy niestey ma tak z tym "kopem";p
Jakos mi w miare skakanka podchodzi no i dobrze, ze to chociaz. Nie mam tu mozliwoscie robic nic innego, chyba ze przed praca wstawalabym o 6 rano na bieganie a nie bardzo mi sie to widzi Skakanka to chyba tez pewnego rodzaju aerob tak? a na diecie, spalaniu to chyba wskazane.
Gratuluje Ci zrzuconych kilogramow i to ja Cie podziwiam

Dziękuje Ci
Mi 11kg przybyło w jakieś 2miesiące Ale to przez takie jedzenie na stres i zajadanie smutków. Teraz już nie mam takich problemów to i idzie lepiej, ale podczas okresu to mi się tak jesć chce:/ Mogłabym wszystko co w lodówce zjesć. No i wczoraj niestety trochę zawaliłam, ale i tak się ciesze, że opanowałam się w pore
No mnie także nie chciałoby się wstawać o 6 na bieganie:P Poza tym jakoś nie widze siebie biegającą po centrum dużego miasta Zostaje mi ćwiczenie w domu albo gdzieś na jakiś zajęciach Tylko, że moje problemy z nogą powracają i nie wiem czy nie będę zmuszona zrezygnować ze sportu obciążającego nogi No nic zobaczy się jednak ruszać się tak czy siak mam zamiar Chciałabym do maja zrzucić jeszcze przynajmniej 5kg, mam nadzieję ze się uda.

Powodzenia dziewczyny

[Lexie]

Hej

Przygarniecie mnie?

Szukam sobie wątku, w którym będę się motywować. Wymarzyłam sobie schudnięcie o jakieś 13 kg, więc "min 10 kg" pasuje jak ulał
W sumie moja motywacja jest słaba, więc potrzebuję kopa na rozpęd, jak już zacznę na dobre, to jakoś pójdzie dalej

Przez połowę sierpnia i wrzesień się odchudzałam i efekty były niezłe, ale zaczęły się zajęcia na uczelni i odpuściłam. Teraz planuję być silniejsza w swych postanowieniach
I nawet czerwoną herbatę postanowiłam pić, chociaż mi nie smakuje
Ograniczyłam węgle, wyrzuciłam z diety wszelkie soki (bo wydaje mi się, że to częściowo od nich ostatnio przytyłam ), tłuste mięso out, słodycze i inne proste węgle precz, dużo wody i czerwona herbata, chociaż wciąż nie jestem pewna ile trzeba jej pić, żeby naprawdę działała
Będę chodzić na taniec raz w tygodniu, spróbuję się zmobilizować do basenu, a mój chłopak wspominał coś o siłowni , ale mam takie głupie wrażenie, że to takie "męskie" Znajdę na siłowni coś dla siebie?

Mam nadzieję, że się uprę
Wtedy będzie z górki

[agussin]

hej Lexie witaj!!! ja tez jestem tu nowa. wspomnialas cos o siłowni i chce ci powiedziec ze sama od poniedziałku zaczynam na nią chodzic i wcale nie uważam ze to męskie zajęcie chociaz zabierałam się do tego prawie rok no ale postanowione ide i juz zamierzam chodzic trzy razy w tyg bo na wiecej niestety nie znajdę czasu ale mam nadzieję ze to wystarczy aby osiągnąć jakies efekty. Poza tym tez piję czerwoną herbatkę trzy razy dziennie, więcej nie dam rady i zobaczymy co z tego będzie. Może razem będzie nam łatwiej!!!! pozdrawiam

[kati16]

Napisane przez TakaSobieKobietka

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92595

Powiem wam, że troszkę tragedia... bo nie potrafię sobie wyobrazić jak można schudnąć 10 kilogramów;( boję się, że nie potrafie,że w moim przypadku to niemożliwe[/quote]


Jeny ja to mam identycznie... ja bym bardzo chciała 15 kg. Dla mnie to jest masakra po prostu

[gosiczka1]

Herbata?Hm.
Prawda jest taka że herbata zielona wypłukuje aż 70%kamienia z naszego organizmu więc pewnie tez i inne toksyny.Ja pije ja regularnie juz 2 lata 1-2 razy dziennie bo ja uwielbiam.Tak samo mąż jak i moja córeczka (niesłodzoną).Jeśli chodzi o tkankę tłuszczową to lepsza jest czerwona ale czasami po zielonej będą lepsze efekty gdyż wypłukuje więcej toksyn niz czerwona.To wszystko zależy od organizmu i jego zawartości.
Właśnie zjadłam warzywa na patelnie i jest mi niedobrze chyba za duzo oleju bo ja nie cierpię nic tłustego.Zrobiłam jak pisało ale juz od teraz inaczej będę robiła.Choroba dalej siedzi ale mam zamiar cos poćwiczyć moze chociaż 15 minut.
Sniadanie:bułka grahamka+szynka wiejska+pomidor
niestety na dregie nie miałam apetytu moze przez ten kaszel
obiad:200g.warzyw na patelnie+żeberko małe
Kubek zupki ryżowej
Na wieczór jeszcze nie mam planu-dajcie jakieś menu.Podwieczorek to będą owoce.Witam nowe silne kobietki.

[kamila19]

Napisane przez lexie

Hej

Przygarniecie mnie?

Szukam sobie wątku, w którym będę się motywować. Wymarzyłam sobie schudnięcie o jakieś 13 kg, więc "min 10 kg" pasuje jak ulał
W sumie moja motywacja jest słaba, więc potrzebuję kopa na rozpęd, jak już zacznę na dobre, to jakoś pójdzie dalej

Przez połowę sierpnia i wrzesień się odchudzałam i efekty były niezłe, ale zaczęły się zajęcia na uczelni i odpuściłam. Teraz planuję być silniejsza w swych postanowieniach
I nawet czerwoną herbatę postanowiłam pić, chociaż mi nie smakuje
Ograniczyłam węgle, wyrzuciłam z diety wszelkie soki (bo wydaje mi się, że to częściowo od nich ostatnio przytyłam ), tłuste mięso out, słodycze i inne proste węgle precz, dużo wody i czerwona herbata, chociaż wciąż nie jestem pewna ile trzeba jej pić, żeby naprawdę działała
Będę chodzić na taniec raz w tygodniu, spróbuję się zmobilizować do basenu, a mój chłopak wspominał coś o siłowni , ale mam takie głupie wrażenie, że to takie "męskie" Znajdę na siłowni coś dla siebie?

Mam nadzieję, że się uprę
Wtedy będzie z górki

Hej

Na siłowni jak najbardziej możesz ćwiczy, nawet jest to bardzo polecane na wizażu Jest dużo cwiczeń odpowiednich dla kobiet, pozatym cwicząc siłowo i wykonując aeroby/interwały przy odpowiedniej diecie napewno pięknie schudniesz
Kiedyś chodziłam trochę na siłownie, ale niestety jak chodziłam z mężem na siłownie, to w tym "lokalu" byli sami faceci i nie najlepiej się czułam, wypinając pupę przy martwym ciągu A na siłowni dla kobiet u mnie na osiedlu nie ma nawet sztangi, więc zrezygnowałam z siłowni, ćwiczę w domu.
A co do czerwonej herbaty polecam taka o smaku cytrynowym, mi bardzo smakuje, owszem jest specyficzna, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić i z czasem polubić.


Ja właśnie zjadłam na obiadek sole pieczoną w piekarniku, z ryżem i warzywami na patelnie smażonymi na oliwie z oliwek Pycha było!