Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[K_a_s_i_a_86]

Chudziaszku kciuki za nianię, wszystko sie ulozy. Poczatki zawsze najtrudniejsze, ale bedzie dobrze.

Oliwia spala dzis 7 godzin bez przerwy na cyca no chyba ze bylam nieprzytomna jak ja karmilam i nie pamietam 😉 Musze chalupe posprzątać, niby przed wyjazdem bylo ogarnięte ale takie koty kurzu i moich włosów sa na podlodze jakby ze dwa tygodnie nie było odkurzane 😉 a wieczorem znajomi jeszcze maja przyjsc.

[justynan01]

Zabcia udanego spotkania z btatem

Chudziaszek, jasne ze damy rade )
Dzanet, warunkiem powrotu do pracy jest to ze z mezem bedziemy sie wymoeniac. On bedzie mial trzy dni wolne i ja wtedy do pracy. Jak wykombinujemy cos z czwartym dniem to by szwagierka zostala na jeden dzien na trzy lub cztery godzinki.

Ania ja spowiadalam sie gdzie indziej niz byl chrzest i nic o spowiedz sie nie pytali.

Haneczka, 6,6 kg to duzo, gratulacje i zazdroszcze. Ja jak stanelam w miejscu to nic dalej nie rusza ale tez i diety nie trzymam i nie cwicze :/

[Lena_Marlena]

Napisane przez justynan01

Ja nie krzycze, ja przedrzeźniam - noedobra matka. Jak mnie juz Gabrys denerwuje i placze to i ja placze i on z zainteresowaniem sie przyglada o co mi chodzi, jak marudzi ja tez tak robie. Moze glupie ale mi pomaga. Ogolnie codziennie pije melise i moze to mi troche pomaga, bo w polsce nie pilam i pod koniec mialam nerwy i jak mlody sie budzil co chwila to ryczalam i bylam zla na niego. Teraz tylko zla jestem na starego jak mi podejdzie pod reke.

Miszka, u nas chyba tego nie robia. Teoretycznie powinni robic kazdemu dziecku urodzonemu silami natury bo w pochwie jest wiele bakterii ktore moga zainfekowac oczka przy porodzie. Ja mialam Cc to nawet sie nie interesowalam.
Nie ma u nas nawet ksiazeczki zdrowia. Mam tylko ksiazeczke szczepien i tyle. A tak to tylko ze szpilata papiery jakie badania mial przeprowadzone i tyle. Nawet nie mam potwierdzenia badan krwi na tarczyce.

W Pl niestety po cc nawet robią mimo że żadnego wskazania tędy nie ma. Ale obowiązek i już. Chory kraj.

Napisane przez chudziaszek11

Jestem i ja😁
Kasiu DZIĘKUJĘ CI STRASZNIE ZA KARTKĘ Z KALENDARZA. Na nowo przypomniałam sobie ten dzień. Aż mi się łezka w oku zakręciła.
Dziewczyny trzymajcie jutro mocno kciuki, bo dzwonie do mojej potencjalnej nani. Mam ją z polecenia i podobno jest mega super, tylko dla niej ja daleko mieszkam i tu może być problem...
Za dwa tygodnie już bym chciała żeby zaczęła przychodzić, a za cztery idę do pracy... Najgorzej że to moje dziecko z dnia na dzień coraz bardziej kochane się robi. Czuję że będę płakać strasznie.

Ja na szczęście nie mam żadnych pytań o dietę Wojtka - żadna babcia nie jest zainteresowana tematem😏 my ruszamy chyba już w tym tygodniu. Mam nadzieję, że dobrze robię i krzywda się temu mojemu dziecku nie stanie.

Lena - aż doceniłam moją teściową, jak poczytałam o twojej. Ja bym się wyprowadziła jak macie możliwość, bo nie ma ceny za święty spokój, acz rozumiem, że jednak szkoda tych pieniędzy. A jak tż nie chce, to niech zrobi tak żeby jego matka Ci życia nie utrudniała.

Fiazo - a po co Ci naczynia tą teściowa myje? Niech się lepiej za okna weźmie😜
Haniu - dobrze że napisałaś o tym, że Hania cię czasem denerwuje😘 Już myślałam że ja jakaś nienormalna jestem skoro mnie tak małe dziecko denerwuje. Myślę że nie masz co sobie wyrzutów robić, bo człowiek nie robot i czasem nerwy puszczają

Honcia - Wow Marcelina sprytna dziewczyna. A mój klusek dalej nic 😵 chociaż wróć - na boczek się przekręca

Justyna - a tam nie ma urlopu macierzyńskiego, że już myślisz o pracy? Ja też zamierzam karmić wieczorem i w nocy. Myślę że damy radę. Dużo kobiet tak karmi, jak dziecko są starsze i mleko jest.

MariaFrancesca - domyślam się że takie uzależnienie od innych może denerwować, ale najważniejsze że to nie będzie trwało wiecznie 😘a do bałaganu chyba musisz przywyknąć, przynajmniej na jakieś 15 lat 😉

PikPik - dawaj znać jak po wizycie u teściowej. A temu twojemu to trzeba wygarnąć raz a porządnie. Dzieci są wspólne i opieką nad nimi też. Dobrze że wózek Ci koleżanka pożyczyła😘

Australia -u was też zęby??😱😱😱nie wiem czemu myślałam że koło roku to się dopiero zaczyna. Mój też tak płakał przez sen z dwa dni i teraz cisza. U nas to chyba skok był.

Fiazo- u was też zęby?😱 dużo cierpliwości życzę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwość mamy, ja bardzo chętnie, nie szkoda mi kasy za święty spokój. Ale tz ma inne zdanie w tej sprawie... I raczej się nie dogadamy.

Napisane przez justynan01

Chudziaszek, powodzenia z niania, oby sie udalo dogadac i okazala sie super kobitka ) tutaj jest tylko pol roku maciezynskiego i trzeba go rozpoczac dwa tygodnie przed tp. Moje dziecko sie opoznilo wiec skonczy 5 mcy i musze wrocic do pracy. Jak z mezem gadalam to bym mogla wrocic na trzy dni, bo jemu by dali trzy dni wolnee w tygodniu. Zostaje wiec kwestia dogadania sie u mnie w pracy. Szczerze to moglabym juz teraz wrocic, bo chcialabym juz wyjsc do ludzi, tylko troche szkoda bedzie ze duzo mnie minie w rozwoju Gabiego, ale duzo matek tak ma i sobie radza.

A gdzie taki krótki macierzyński?

[justynan01]

Kasia, pewnie zmeczona po podrozy.

Moje dziecko znowu sie zepsulo ze spaniem. :/ juz tak ladnie szlo. Zasypial ok 20-21 i pierwsza pobudka 2-3 w nocy, kolejna miedzy 6-7 i wstawal ok 9. Druga noc z rzedu pobudki co 2-3 h, i zaczyna dzien o 6 rano :/
Jak mu o 5 posmarowalam dziosla to probowal usnac przez godzine w koncu sie poddal i zaczol gadac.

Podpowiedzce mi czy isc z nim do lekarza, bo przy cycku poplakuje i sie prezy- na poczatku ladnie ciagnie, a potem zaczyna sie. Czasami pomaga zmiana cycka, czasami chwilowa przerwa w jedzeniu.
Slychac jak mu jezdzi w brzuchu, tzn od urodzenia to slyszalam, ale tetaz wodze ze sprawia mu to dyskomfort bo czasami sie krzywi.
No i te kupy. Kiedys to byla jajecznica teraz to zoltopomaranczowa plynna maź, czasami bardzo smierdzaca. Jest tak plynna, ze jak zrobi kupe trzymajac co w pionie na rekach to jak sie go polozy to wszystko wycieka z pampersa.
Nie ma goraczki, nie jest otepialy, a wrecz bardzo zywotny. Nie ma oznak odwodnienia. Kup jest ze trzy na dzien.
Nie wiem czy to normalne czy nie.
No i te baczki, czesto je slychac i czasami bardzo czuc, ze od razu sprawdzam pieluche czy tam cos nie narobil.
Jak myslicie, normalne to?

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Lena, w irlandii taki krotki. Ale kiedys w polsce tez tak bylo.

[miszkaaa]

Napisane przez Honcia

Dzięki ciocie
Szczerze to myślałam, że jeszcze jej zejdzie z miesuąc bo na boczki nie bardzo chce się przewaracać a tu od razu po calości dziecko poszło

Dziewczyny czy pijecie jeszcze jakieś herbatki na laktację? Bo konczy mi się wlaśnie i nie wiem czy jest sens dalej kupować te pyszne mieszanki

Lactosan znów zaczęłam pić ale bardziej dlatego, żeby ha skończyć.

A, i zauważyłam, że po tej herbatce idą piękne koopy.

[Lena_Marlena]

Oj, wysłałam zanim zdążyłam się pochwalić. Wyszlam dziś rano zrobić małemu mleko, a on w tym czasie hyc na brzuszekale się denerwował bo rączka mu się zablokowała
Kiedyś kilka razy się obrócił ale przypadkowo a od dłuższego czasu wcale i dziś znów, ciekawe czy umyślnie

[australia87]

Byliśmy u pediatry. Marysia zdrowa, wg lekarki to jednak problemy brzuszkowe, nie zęby. Zębów ani śladu Dostaliśmy receptę na Bebilon Pepti. Jeszcze trochę i będę ekspertem w dziedzinie mm, bo to już chyba piąte, które próbujemy Szczepienie przełożone na przyszły tydzień, o ile będzie ok po tym mleku.

Napisane przez MariaFrancesca

Ja miałam 2 takie dni. że mi nerwy konkretnie puszczały, krzywdy nie zrobiłam, żeby nie było. Co do pogrubionego, pamiętam, że kiedyś o tym pisałaś i jak mam problem to sobie o tym przypominam i też mi pomaga.

Ty to już w ogóle musisz mieć mega pokłady cierpliwości!
Widzę, że się chyba tableta dorobiłaś, bo częściej piszesz, fajnie

Napisane przez Madzia9999

T
Spróbuj dac np pedicetamol i zivsczysz czy będzie ulga. Nie jestem zwolenniczka podawania leków na,wyrost ale w akcie desperacji tak sprw u Nas czy to skok czy zęby.


U Nas na boczki bardzo ładnie się obraca gorzej z,pleckow na brzuch. Aż raz i nieświadomie. Pewnie wszystko a swoim czasie

Dawałam ostatnio średnio raz na 2/3 dni. Raz pomogło, raz nie. No zgłupieć można...

Dzisiaj pediatra się nas pytała czy Marysia już się na bok obraca, a ja do niej, że ona już na brzuch - mina lekarki bezcenna! Stwierdziła, że to bardzo szybko. Więc, tak jak mówisz, wszystko w swoim czasie

Napisane przez chudziaszek11

Jestem i ja😁
Kasiu DZIĘKUJĘ CI STRASZNIE ZA KARTKĘ Z KALENDARZA. Na nowo przypomniałam sobie ten dzień. Aż mi się łezka w oku zakręciła.
Dziewczyny trzymajcie jutro mocno kciuki, bo dzwonie do mojej potencjalnej nani. Mam ją z polecenia i podobno jest mega super, tylko dla niej ja daleko mieszkam i tu może być problem...
Za dwa tygodnie już bym chciała żeby zaczęła przychodzić, a za cztery idę do pracy... Najgorzej że to moje dziecko z dnia na dzień coraz bardziej kochane się robi. Czuję że będę płakać strasznie.

Daj znać jak poszło

Napisane przez chudziaszek11

A miałam jeszcze pisać - dwa razy wykąpałam młodego w krochmalu i ma piękną skórę 😮w szoku normalnie jestem. Oczywiście przesuszenia zostały, ale różnica jest straszna

Oświeć mnie z tym krochmalem. Gdzie to się kupuje i jak to się nazywa? Krochmal po prostu? My mamy serię Latopic i o ile na początku bardzo się poprawił stan skóry, tak ostatnio już jest raz lepiej, raz gorzej. A smarujesz Wojtka jakimś balsamem?

[chudziaszek11]

Napisane przez haneczkab92

Dieta hmmm. Poszlo 6.6kg w dół, jednak ostatnio mialam kilka grzeszkow. Teraz wazyc sie bede w piatek, zobaczymy ogólnie jest dobrze.
Ha ha, ja to nawet lubie myc okna, szczególnie jak widaac różnicę
Tak, zawsze ttak jest z okazjami. Do mnie dzwonili z dwich miejsc(i tu i tu chcialam pracowac) jak bylam w ciąży...

Wow brawo za kilogramy 👏
No niestety te okazję tak się trafiają.😑

Napisane przez MariaFrancesca

Trzymamy kciuki za nianię

No właśnie z tym, że nie będzie trwało wiecznie to do końca nie wiem do kiedy będzie trwało, bo jak sobie pomyślę, że będą np. chorować w przedszkolu i zadzwonią, żeby je zabrać, to trzeba to będzie jakoś załatwić. Generalnie marudzę, wiem, ale mam ostatnio straszne czarnowidztwo. Dobra uciekam ogarniać tą moją dwójkę.

Narzekaj ile wlezie, jak tylko Ci to pomaga. I tak byłaś dzielna cały rok, bo najpierw prawie zamieszkałaś w szpitalu a teraz musisz dwie panny ogarnąć.
Mnie to sama przeraża - jak damy radę później, jak przyjdzie do żłobka czy przedszkola a mam jedno🙄

Napisane przez justynan01

Kasia, pewnie zmeczona po podrozy.

Moje dziecko znowu sie zepsulo ze spaniem. :/ juz tak ladnie szlo. Zasypial ok 20-21 i pierwsza pobudka 2-3 w nocy, kolejna miedzy 6-7 i wstawal ok 9. Druga noc z rzedu pobudki co 2-3 h, i zaczyna dzien o 6 rano :/
Jak mu o 5 posmarowalam dziosla to probowal usnac przez godzine w koncu sie poddal i zaczol gadac.

Podpowiedzce mi czy isc z nim do lekarza, bo przy cycku poplakuje i sie prezy- na poczatku ladnie ciagnie, a potem zaczyna sie. Czasami pomaga zmiana cycka, czasami chwilowa przerwa w jedzeniu.
Slychac jak mu jezdzi w brzuchu, tzn od urodzenia to slyszalam, ale tetaz wodze ze sprawia mu to dyskomfort bo czasami sie krzywi.
No i te kupy. Kiedys to byla jajecznica teraz to zoltopomaranczowa plynna maź, czasami bardzo smierdzaca. Jest tak plynna, ze jak zrobi kupe trzymajac co w pionie na rekach to jak sie go polozy to wszystko wycieka z pampersa.
Nie ma goraczki, nie jest otepialy, a wrecz bardzo zywotny. Nie ma oznak odwodnienia. Kup jest ze trzy na dzien.
Nie wiem czy to normalne czy nie.
No i te baczki, czesto je slychac i czasami bardzo czuc, ze od razu sprawdzam pieluche czy tam cos nie narobil.
Jak myslicie, normalne to?

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Lena, w irlandii taki krotki. Ale kiedys w polsce tez tak bylo.

Moim zdaniem jak się martwisz to lepiej idź.

Napisane przez australia87

Byliśmy u pediatry. Marysia zdrowa, wg lekarki to jednak problemy brzuszkowe, nie zęby. Zębów ani śladu Dostaliśmy receptę na Bebilon Pepti. Jeszcze trochę i będę ekspertem w dziedzinie mm, bo to już chyba piąte, które próbujemy Szczepienie przełożone na przyszły tydzień, o ile będzie ok po tym mleku.


Ty to już w ogóle musisz mieć mega pokłady cierpliwości!
Widzę, że się chyba tableta dorobiłaś, bo częściej piszesz, fajnie


Dawałam ostatnio średnio raz na 2/3 dni. Raz pomogło, raz nie. No zgłupieć można...

Dzisiaj pediatra się nas pytała czy Marysia już się na bok obraca, a ja do niej, że ona już na brzuch - mina lekarki bezcenna! Stwierdziła, że to bardzo szybko. Więc, tak jak mówisz, wszystko w swoim czasie


Daj znać jak poszło


Oświeć mnie z tym krochmalem. Gdzie to się kupuje i jak to się nazywa? Krochmal po prostu? My mamy serię Latopic i o ile na początku bardzo się poprawił stan skóry, tak ostatnio już jest raz lepiej, raz gorzej. A smarujesz Wojtka jakimś balsamem?

Spokojnie ja też nie wiedziałam😊kupujesz mąkę ziemniaczaną, do garnka lejesz trochę wody, do tego trochę mąki, podgrzewasz i robi się kisiel. Ten kisiel do wanienki. Ja potem nie smarowałam, ale następnym razem spróbuję potem wysmarować latopikiem i zobaczę czy będzie taki sam efekt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynan01]

Australia oby juz skonczylo sie testowanie mlek brawa za zdilna coreczke.
Krochmal jest z maki ziemniaczanej. Zagotowujesz wode w garczku i wlewasz rozmieszana mąke ziemniaczana z niewielka iloscia wody. Zagotowujesz, powstaje Ci kisiel szarawy. To jest krochmal. Jak przestygnie wlewasz do wody do kapieli.

[australia87]

Dzięki dziewczyny. Człowiek to się jednak całe życie uczy

[miszkaaa]

Napisane przez Honcia

Tak się zastanawiam bo muszę kupić śpiworek mojej Królewnie ( teraz ma jeden prany i suszony co chwilę). Lepiej kupić nówkę za 50zł ( tescowy) czy Grobaga używanego za 30? Jest jakaś różnica w jakości? Ten który mamy jest spadkowy i nawet nie wiem ile tog ma...

Ja uważam, że jest wielka różnica w jakości.
Ja mam kilka no name , tych pierwszych i w każdym ta ocieplinka w środku skulkowala się tzn.zrobily się takie galgany jak czasami w poduszce czy koldrze.
W grobagu (również mam kilka) wszystko jest na swoim miejscu równomiernie rozłożone.
Nie kupilabym już nigdy no name. Tylko grobag bo przetrwa jeszcze nie jedno dziecię.

Napisane przez ania230

Noc Maja przespala dobrze.... dalej jeszcze śpi. Ja jestem połamana. Krzyże i całe ciało mnie boli.

Dziewczyny jak szlyscie do spowiedzi to coś mowilyscie do księdza O zaświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W parafii gdzie chrzcilismy ksiądz daje karteczki dla rodziców i dla chrzestnych i jak idziesz do spowiedzi to ksiądz musi podpisać, że się spowiadalas.
I re kartki dodajesz później księdzu. To jest warunek żeby ochrzcił dziecko.
I jeszcze chrzestni potrzebowali zaświadczenia ze swojej parafii, że nadają się i mogą byc chrzestnymi.





A i jeszcze u nas proboszcz zdzierca każe zakupić butelkę oleju do dużej świecy. Fajnie się ustawia, co?
Od każdego chrzczonego dziecka butelkę i ma zapas na cały rok

[Honcia]

Dzień dobry

Chudziaszku, Justynko na pewno świetnie dacie sobie radę i pogodzicie rolę msmy z pracą
Fajnie, że Wojtkowi ulżyło po kąpieli

Australia krochmal to ugotowana skrobia ziemniaczana ale jakie proporche do kąpieli nie pomogę...

Lena gratuluję obrotu Franusia
Mojej też jeszcze rączka przeszkadza ale widzę, że mega dumna jest jak jej się uda przewrócić więc raczej celowo działa

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez justynan01

Australia oby juz skonczylo sie testowanie mlek brawa za zdilna coreczke.
Krochmal jest z maki ziemniaczanej. Zagotowujesz wode w garczku i wlewasz rozmieszana mąke ziemniaczana z niewielka iloscia wody. Zagotowujesz, powstaje Ci kisiel szarawy. To jest krochmal. Jak przestygnie wlewasz do wody do kapieli.

Tak właśnie robilam krochmal. Fajny też kisiel owocowy z tego można zrobić

Napisane przez australia87

Dzięki dziewczyny. Człowiek to się jednak całe życie uczy

I glupi umiera
A najwięcej można się dowiedzieć z wizazu i to nie tylko o macierzyństwie

Dzięki dziewczyny. Zosia ma katar okropny i poki co 37st więc włączamy inhalacje, olbas i nasivin. Eh

[CarycaKatharina]

No tak bo kisiel to w zasadzie nic innego jak sok zagęszczony mąką ziemniaczaną

[201711281320]

A mój leniuch się jeszcze w ogóle nie obraca... Co więcej dzisiaj tak jęczy że mam już dość. Nie wiem o co mu chodzi. Marudzi nawet na rękach...

Napisane przez Honcia

Tak się zastanawiam bo muszę kupić śpiworek mojej Królewnie ( teraz ma jeden prany i suszony co chwilę). Lepiej kupić nówkę za 50zł ( tescowy) czy Grobaga używanego za 30? Jest jakaś różnica w jakości? Ten który mamy jest spadkowy i nawet nie wiem ile tog ma...

Ja bym brała Grobag. Przynajmniej jest pewność że nic się z nim niestanie po stu praniach

Napisane przez justynan01

Wspolczuje dzieciaczkom wyzynania zabkow i mamusia. Niestety taki okres. Gabrysiowi sie polepszylylo i juz nie placze z tego powodu. Nadal wszystko 'zjada' i slini sie na potege, ale nie widac nawet malej kreseczki, nic, czyli zabki jeszcze daleko.

W ogole moje dziecko dziwnie sypia na dniu. Wstaje ok 8-9 pierwsza drzemka ok 11-12 i trwa max 30 min i nie wazne czy jadl przed drzemka czy nie, po drzemce obowiazkowo cyc, potem idziemy na spacer i od razu zasypia na 2-3 h. I do konca dnia albo idzie na drzemke (20 min) albo nie. Dziwi mnie to ze wstanie ze drzemki zje i dalej zasypia. Spac na noc ok 20-21. Przynajmniej tak wygladal ostatni tydzien.

Ogolnie dolaczam do grona mamus na wku..rwie. Nie wiec czemu ciagle chodze poddenerwowana i staremu sie obrywa nawet o to ze nie umyl kubka po sobie. Ze krzywo sie spojrzal itd. Chyba dlatego ze on nie potrafi zdecydowac sue czy zostajemy czy wracamy do pl i codziennie zaskakuje mnie nowym pomyslem na zycie.

Też bym była wkurzona. Nie lubię żyć w niepewności.

Napisane przez ania230

Majunia dopiero teraz usnela...dzisiaj coś dłużej zeszło...padam na cycki... jakbym chciała ćwiczyć to kiedy... poprzestawialy się wszystkie godziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Maja się obudziła i płacze....tz ja usypia

Jak jest sen 3-godzinny na Plus tak usypianie na wieczór jest na minus

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Dałam espumisan i posmarowałam dziąsła i się uspokaja. Teraz tz lula.... My się poklocilismy wygarnelismy sobie ...I jutro pewnie nie będziemy się do siebie odzywać a tz ma wolne....standard wolne i kłótnia...My do siebie nie pasujemy po prostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O co się tyle kłócicie? Może twój tz dalej nie zaalimatyzował się u twojego taty?

Napisane przez fiazo

Chudziaszek kciuki za nianie. Okien to ja nie myłam od maja 2013 bo teściowa bez mojej wiedzy to robi jak pilnuje. Ze zmywaniem hit jest taki że wciaga ze zmywarki jeszcze nie umyte naczynia i zmywa.

Moj starszak pierwsze zęby miał dokładnie 5msc 6dni i 5msc 7dni. Liczyłam że drugi będzie później miał. Fakt że do wyjścia na wierzch może minąć sporo czasu, ale mogą już dręczyć. Niektóre dzieci mają koło roku. Bratanek ma teraz 7msc i w weekend pierwszy ząbek wyszedł

Mój syn miał pierwszego zęba w wieku 8 m-cy, córka w wieku 6. Oboje przechodzili to bezobjawowo. Teraz liczę na to samo

[Asiek121]

Napisane przez australia87

Byliśmy u pediatry. Marysia zdrowa, wg lekarki to jednak problemy brzuszkowe, nie zęby. Zębów ani śladu Dostaliśmy receptę na Bebilon Pepti. Jeszcze trochę i będę ekspertem w dziedzinie mm, bo to już chyba piąte, które próbujemy Szczepienie przełożone na przyszły tydzień, o ile będzie ok po tym mleku.

Oświeć mnie z tym krochmalem. Gdzie to się kupuje i jak to się nazywa? Krochmal po prostu? My mamy serię Latopic i o ile na początku bardzo się poprawił stan skóry, tak ostatnio już jest raz lepiej, raz gorzej. A smarujesz Wojtka jakimś balsamem?

oo to jak u nas myteż wszystkie mleka przerobiliśmy i aktualnie ejsteśmy an Bebilon Pepti..

Krochmal to woda zagotowana z mąką ziemniaczaną, u as 2 takie kąpiele i skóra idealna

[miszkaaa]

Muszę pochwalić mojego męża Wczoraj przyszła koleżanka, która ma dwójkę dzieci spytać czy co jakiś czas mogłabym wychodzić popołudniami na kawę. Taka szybka kawka z pogadankami, żeby przewietrzyć głowę. Ona bardzo tego potrzebuje a i mi się przyda.
Opowiadam to mężowi ...
Jeszcze nie zdążyłam dokończyć a mąż mówi, ze codziennie. No więc odpowiadam mu, że powiedziałam koleżance, że mogę codziennie po 17-ej. A on mnie pyta dlaczego po 17 skoro on kończy pracę po 16 i już wtedy mogę iść.
Tak więc mój mąż nie dość, że zostaje kiedy chodzę grać na badmintona, to jeszcze wygania mnie popołudniami na kawę

[fiazo]

Zaraz idziemy na szczepienie. Całą noc deszcz i nie przestaje, dobrze że mąż auto mi zostawił. Mam jeszcze starszaka odebrać i chyba po dziadka do pomocy zadzwonię bo nie chce moczyć synow, zanim jednego wsadzę to drugi mokry bedzie

[miszkaaa]

Mamuśki, uczyć się gotować krochmal i ćwiczyć bo za chwilę będziemy gotować kisielki na sokach dla naszych dzieci .
W podobny sposób

[Asiek121]

Napisane przez miszkaaa

Muszę pochwalić mojego męża Wczoraj przyszła koleżanka, która ma dwójkę dzieci spytać czy co jakiś czas mogłabym wychodzić popołudniami na kawę. Taka szybka kawka z pogadankami, żeby przewietrzyć głowę. Ona bardzo tego potrzebuje a i mi się przyda.
Opowiadam to mężowi ...
Jeszcze nie zdążyłam dokończyć a mąż mówi, ze codziennie. No więc odpowiadam mu, że powiedziałam koleżance, że mogę codziennie po 17-ej. A on mnie pyta dlaczego po 17 skoro on kończy pracę po 16 i już wtedy mogę iść.
Tak więc mój mąż nie dość, że zostaje kiedy chodzę grać na badmintona, to jeszcze wygania mnie popołudniami na kawę

to zazdroszczę męża Mój robi opory, żeby zostać 3h jak ja chcę iść zrobić brwi i paznokcie.. bo uważa, że on jej nie uspokoi i nie wiem co robic

[miszkaaa]

Maks ma grzybicę w buźce po antybiotyku
A do tego znów (nadal ) czerwone gardło i coś z uszkiem.
Bidulek, przeplakal nam cala niedziele. A jak nie płakal to leżał i jeczal, że w buźce boli...
Byli wczoraj u lekarza, dał zawiesine coś jak nasza Nystatyna na te ranki w buźce i w razie gdyby choroba się rozwinęła to antybiotyk. Póki co nie dajemy.



Muszę zrobić zapas probiotykow bo tutaj nie dają żadnych osłonek do antybiotyku.
Mój mąż, oczywiście dziwił się, po co daje Maksiowi probiotyk. Stwierdził, że to wymysły i sam nie brał.
Wczoraj trochę się przestraszył jak lekarz potwierdzil, skulil uszy i mam mu zrobić wykaz probiotykow i kupi na zapas jak będzie na zakupach.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez miszkaaa

Muszę pochwalić mojego męża Wczoraj przyszła koleżanka, która ma dwójkę dzieci spytać czy co jakiś czas mogłabym wychodzić popołudniami na kawę. Taka szybka kawka z pogadankami, żeby przewietrzyć głowę. Ona bardzo tego potrzebuje a i mi się przyda.
Opowiadam to mężowi ...
Jeszcze nie zdążyłam dokończyć a mąż mówi, ze codziennie. No więc odpowiadam mu, że powiedziałam koleżance, że mogę codziennie po 17-ej. A on mnie pyta dlaczego po 17 skoro on kończy pracę po 16 i już wtedy mogę iść.
Tak więc mój mąż nie dość, że zostaje kiedy chodzę grać na badmintona, to jeszcze wygania mnie popołudniami na kawę

Chce coś na bank szykuje się jakiś dłuższy wypad z kumplami

[miszkaaa]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66763551]Chce coś na bank szykuje się jakiś dłuższy wypad z kumplami [/QUOTE]
Hahaha, no właśnie chyba nie.
Z tutejszymi kolegami raczej nie wybierze się nigdzie bo aż tak nie przepada za ich towarzystwem.
Po prostu kocha swoją żonkę, zna ją i wie, że potrzebuje oddechu od codzienności bo inaczej kąsa...sesese

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Albo ma mnie po prostu dość. Haha

[201711281320]

Miszka fajnie masz... Ja tez bez problemu mogłabym sobie wyjść ale u mnie na zadupiu nie ma gdzie, a zanim dojade do miasta, znajdę parking to zostanie mi maksymalnie godzinka... No i nie wiem z kim by się tu spotkać 😲
To się Maksiu nameczy 😞 Oby szybko przeszlo bez antybiotyku!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez miszkaaa

Hahaha, no właśnie chyba nie.
Z tutejszymi kolegami raczej nie wybierze się nigdzie bo aż tak nie przepada za ich towarzystwem.
Po prostu kocha swoją żonkę, zna ją i wie, że potrzebuje oddechu od codzienności bo inaczej kąsa...sesese

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Albo ma mnie po prostu dość. Haha

W sumie nieważne grunt że masz wychodne

U mnie na razie nie ma co marzyć. Ale szczerze mówiąc jakoś mi nie żal. Matka wariatka i tak bym długo bez moich dziolch nie wytrzymała

Zdrówka dla Maksa

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Justynka mialam się odnieść do kup. U nas też teraz takie bardziej wodniste i śmierdzące. Pediatra powiedziała że to normalne przy samym kp. Na potrzeby dzieci sklad mleka matki ciągle się zmienia i te kupki mogą być różne. Jak dziecko przybiera, kupy bez śluzu i nie ma ich dużo, to mamy się nie przejmować. U nas też zwykle są trzy (z czego jedna w nocy, eh)

[Lena_Marlena]

Napisane przez Asiek121

to zazdroszczę męża Mój robi opory, żeby zostać 3h jak ja chcę iść zrobić brwi i paznokcie.. bo uważa, że on jej nie uspokoi i nie wiem co robic

Ja bym zrobiła próbę. Zamknij się w innym pokoju, włóż słuchawki w uszy i niech sobie radzi. Chociaż nie wiem czy to dobry pomysł bo będzie przybiegał z każdą głupota. To po prostu wyjdź i niech sobie radzą. Może na początek do sąsiadki na kawę i bądź pod telefonem? A jak będzie ok to drugi raz idz gdzie chcesz

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Miszka! Zazdroszcze! Jak tak dalej będziesz chwalić to Ci męża zabierzemy!

[haneczkab92]

Napisane przez miszkaaa

Ja uważam, że jest wielka różnica w jakości.

W parafii gdzie chrzcilismy ksiądz daje karteczki dla rodziców i dla chrzestnych i jak idziesz do spowiedzi to ksiądz musi podpisać, że się spowiadalas.
I re kartki dodajesz później księdzu. To jest warunek żeby ochrzcił dziecko.
I jeszcze chrzestni potrzebowali zaświadczenia ze swojej parafii, że nadają się i mogą byc chrzestnymi.

A i jeszcze u nas proboszcz zdzierca każe zakupić butelkę oleju do dużej świecy. Fajnie się ustawia, co?
Od każdego chrzczonego dziecka butelkę i ma zapas na cały rok

wrrr!!! normalnie nóż się w kieszeni otwiera.

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66757676]Tak właśnie robilam krochmal. Fajny też kisiel owocowy z tego można zrobić

I glupi umiera
A najwięcej można się dowiedzieć z wizazu i to nie tylko o macierzyństwie

Dzięki dziewczyny. Zosia ma katar okropny i poki co 37st więc włączamy inhalacje, olbas i nasivin. Eh[/QUOTE]

Zdrówka!

Napisane przez miszkaaa

Muszę pochwalić mojego męża Wczoraj przyszła koleżanka, która ma dwójkę dzieci spytać czy co jakiś czas mogłabym wychodzić popołudniami na kawę. Taka szybka kawka z pogadankami, żeby przewietrzyć głowę. Ona bardzo tego potrzebuje a i mi się przyda.
Opowiadam to mężowi ...
Jeszcze nie zdążyłam dokończyć a mąż mówi, ze codziennie. No więc odpowiadam mu, że powiedziałam koleżance, że mogę codziennie po 17-ej. A on mnie pyta dlaczego po 17 skoro on kończy pracę po 16 i już wtedy mogę iść.
Tak więc mój mąż nie dość, że zostaje kiedy chodzę grać na badmintona, to jeszcze wygania mnie popołudniami na kawę

dla męża!
Zdrówka dla Maksa

[ania230]

Dzisiaj o 19 spotkanie W kościele :/ ciekawe czego się dowiem.

Spacer zaliczony. Koleżanka się tu przeprowadziła więc mam z kim spacerować

A z tz kłótnie zazwycZaj O prace i o to że mało opiekuje się Maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Dziewczyny te zaświadczenie z spowiedzi mają mieć tylko rodzice chrześni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haneczkab92]

Napisane przez ania230

Dzisiaj o 19 spotkanie W kościele :/ ciekawe czego się dowiem.

Spacer zaliczony. Koleżanka się tu przeprowadziła więc mam z kim spacerować

A z tz kłótnie zazwycZaj O prace i o to że mało opiekuje się Maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Dziewczyny te zaświadczenie z spowiedzi mają mieć tylko rodzice chrześni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wydaje mi się,że nie.
u nas (gdybyśmy spowiadali się u innego księdza) musieli mieć i rodzice i rodzice chrzestni.

[ania230]

Napisane przez haneczkab92

wydaje mi się,że nie.
u nas (gdybyśmy spowiadali się u innego księdza) musieli mieć i rodzice i rodzice chrzestni.

Popytam na spotkaniu.

Tak mnie plecy bolą ze nie jestem w stanie Mai długo nosić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Dziewczyny okres trwał u mnie tylko 3dni wcześniej to było 5-6 dni. Czy to możliwe że tak się zmieniło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz