![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Jak zatrzymac faceta
Nie wiem pod jaki watek sie podpiac, moze dlatego, ze moja sytuacja wydaje mi sie wyjatkowa... Moj TZ mnie zostawil
![]() ![]() Prosze, powiedzcie mi CO mam robic, zeby go odzyskac. Bo sprawa wydaje mi sie nie byc jeszcze przegrana. A walczyc o niego bede na pewno. On mowi, ze jest juz zmeczony tym zwiazkiem, klotniami. Proponowalam mu, zebysmy zaczeli jeszcze raz, probowali jakiejs psychoterapii nawet, sama juz nie wiem... On mowi, ze musi odpoczac... Ale czasami mowi, ze to jzu koniec na zawsze. Moze powinnam uniesc sie ambicja i dac temu spokoj, ale nie potrafie i nie chce. To dla mnie koniec swiata ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Chester
Wiadomości: 852
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
przede wszystkim nic na sile...to dziwne ze nagle po6 latach tak po prostu sobie odszedl...
moze dobrym wyjsciem bedzie chwilowa przerwa w waszym zwiazku..moze zrozumie co traci..i sam wroci...?
__________________
Aparatka od 04/08/2013 ![]() "Live as if you were to die tomorrow. Learn as if you were to live forever" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
odpoczac.. poczekac az emocje opadna. Potem probowac odbudowac, jesli jest jeszcze co odbudowywac.. Ale narazie najlepsze co mozesz zrobic to dac wam czas
__________________
![]() ![]() ![]() emptiness. "Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 4 973
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Nie napisalas o powodach rozstania - bo nie wierze, ze same klotnie to spowodowaly. Ja tez sie dosyc czesto kloce z moim facetem, ale nie wyobrazam sobie, zeby to moglo przewazyc o przyszlosci zwiazku...Poza tym on mowi, ze jest zmeczony zwiazkiem...hmmm, moze zrob tak, jak radzi Nikogo Słoneczko? Poczekaj, nie panikuj, odetchnij chwile. Jestem pewna, ze jesli on naprawde cie bardzo kocha, to wroci i bedziecie dalej razem. Trzymam kciuki!!!
__________________
HANIA ![]() ![]() ![]() GOSIA ![]() ![]() ![]() Dzięki Ci Boże za korektor pod oczy i Dębowe Mocne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Recenzentka Miesiąca - Luty 2020
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 127
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Daj mu czas...niech odpocznie bo jesli sie bedziesz teraz narzucała to pogorszysz sytuacje.Badz gdzies tam w tle,niech on wie ze zawsze moze na Ciebie liczyc ,ze jestes tam gdzies dla niego ale jestes silna i nie bedziesz za nim chodzila na kolanach i prosic zeby wrocil.Jest wiele mozliwosci jak to sie moze skonczyc ale ja bym to wlasnie zrobila.Udowodnij mu ze jestes swietna laska i Jemu tez powinno zalezec na tym zwiazku...daj Mu czas...Powodzenia !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
"zatrzymywanie" kogokolwiek to kiepski pomysl
niestety musisz sie pogodzic z faktem, ze kazdy ma wolna wole i MUSI CHCIEC wiem ze boli, ale jezeli w ogole chcesz miec nadzieje to pusc go - moze wroci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Kiedys tez mnie chłopka po 3ech latach zostawił, podobnie jak Ciebie bez żadnego konkretnego powodu... Nie zrobiłam żadnego kroku, żeby go zatrzymac, nie chciałam sie poniżać, wolałam byc swoja pania w takim momencie. Oczywiscie nie minelo 3 miesiace chcial do mnie wrocic i szalenie o to walczyl... W tym czasie znalazlam swoja prawdziwa milosc, z ktora jestem do dzis.
Nic na siłe, nie pokazuj jak bardzo jestes zalamana, mysle, ze on jeszcze bedzie sam chcial to naprawic ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Dziekuje... Tak chyba bedzie najlepiej. On twierdzi, ze chce ze mna utrzymac kontakt, pogadac czasem... MOze wiec jest jeszcze szansa...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Cytat:
Ja osobiście uważam, że jest i to duza, ale też nie mozesz się łudzić, ze wszytsko wróci do normy i znów bedziecie razem, poniewaz może i byc tak, e bedzie to definitywny koniec. Ale zeby było dobrze, Ty nie powinnas juz robić zadnego kroku...Pokazalas, ze Ci na nim zalezy i to wystarczy. Jesli tylko zacznie mu Ciebie brakować odezwie sie pierwszy ![]() Nie dzwoń i nie pisz nic już do niego, badz bardziej niedostępna. On tez musi odczuc, ze stracił kogos w swoim zyciu i zobaczyc, czy bedzie mu z tym zle ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Urwij wszelki kontakt. Po prostu niech poczuje, że Ciebie nie ma.
Wtedy albo zatęskni, zrozumie co stracił. Albo ten stan będzie mu odpowiadał, co będzie znaczyło, że faktycznie ten związek już go znudził, nie interesuje. Wtedy ewentualnie możesz zacząć ''walczyć'' - w sensie przypomnieć mu, że istniejesz, ale bez narzucania się. Niestety to niej prosta sprawa i faceta nie da sie zatrzymać tak hop siup. Chce wolności - niech ma. Ale jeśli popełnisz ten błąd, że będziecie się teraz stale kontaktować na koleżeńskich warunkach to facet nie poczuje tego, że Cię nie ma. Zje ciastko i jednocześnie będzie je miał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Macie racje, fajnie, ze sa takie madre osoby na swiecie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Przede wszystkim ustal jasno, na jakiej zasadzie ma funkcjonować to "odpoczywanie od siebie". Bo jeśli ma to być spotykanie się z innymi, to niech się chłopak sianem wypcha. Jestem w stanie zrozumiec nie widywać sie, ale jednoczesnie zastanawiac się nad pewnymi sprawami, ukladac to sobie w głowie, ale wtedy nie korzysta sie z okazji spotykania się z innymi.
I ile ma to trwać? Bo jesli czas nieokreslony, to Ty będziesz czekac, tęsknić, a on Ci po pół roku powie, że przemyslał wszystko i niestety, ale znalazł sobie kogos innego. A jesli zdecydujesz się na taki odpoczynek od siebie, to nie dzwoń pierwsza, wychodź jak najczęściej, niech on widzi, że jestes wiecznie zaganiania, boa to idziesz do kina, a to wychodzisz na imprezkę z przyjaciółmi, itp. Zawsze usmiechnięta i pogodna. Wtedy on zatęskni, a wówczas Ty będziesz pania sytuacji.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Wg mnie jak ktoś robi coś takiego że zostawia po tylu latach lub chce odpoczać to nie ma sensu walczyc o tą osobą nie jest tego warta choćby nie wiem jaki był to zrobił co zrobił.... słowa padły po kolejnych dwóch czy trzech latach moze znów to samo zrobić coś z nim nie tak i tyle...
Ale to tylko moje zdanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Cytat:
Nie wiem, jak to zabrzmi, ale daj mu odetchnąć. Częste kłótnie o byle co, napisałaś, że pytałaś wiele razy, o to czy nie ma nikogo, potwornie mocno go kochasz, jesteś przywiązana. Może się mylę, ale to trochę jak wieczne szukanie dziury w całym. Też bym w końcu nie wytrzymała. Myślę, że odpoczynek dobrze Wam zrobi. Jeżeli jest mu ciężko, to być może jest dla Was jeszcze jakaś szansa. Kiedy będziecie mieli ze sobą kontakt spróbuj się zachowywać normalnie. Uśmiechaj się i bądź naturalna. Nie rób z siebie osoby cierpiącej, tęskniącej i płaczącej, takiej, która bez niego nie może. Jeżeli czujesz potrzebę - walcz, ale z godnością i dopóki walka ta ma sens. Może oboje dojdziecie do wniosku, że nie możecie bez siebie żyć, a może właśnie okaże się, że Wasza decyzja o rozstaniu była słuszna. Jeżeli "uwiesisz się" na nim, to zrobisz krzywdę i jemu i sobie. Powodzenia! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Pisałaś w innym wątku, że masz z nim problem. I z jakąś panną. Czy to ma z tym związek?
Chyba faktycznie, jak radzą niektóre Panie, daj mu odpocząć i tyle. Czekaj cierpliwie. Trochę bawią mnie rady w stylu "nie rób się na...", "bądź taka i nie taka". Gierki nieczęsto wychodzą na dobre. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 776
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
wiesz co, mysle ze powinnas na razie sie odsunac od niego, tez mialam podobna sytuacje, chociaz bylismy ze soba o wieeeeeeeeele krocej, to tez mi powiedzial ze to koniec a ja myslalam ze to koniec swiata, chociaz dalej chcial miec kontakt
i chcialam walczyc, i tez nie bylo zadnej innej dziewczyny ale dalam sobie na wstrzymanie, nie pojawialam sie w miejscach gdzie on byl, jak go widzialam to bylam mila ale z dystansem, i co??? wprawdzie nie jestesmy jeszcze razem ale ex juz zaczyna cos przebakiwac uwazam wiec ze jesli jasno dalas do zrozumienia ze chcesz zebyscie byli razem, to wystarczy teraz czas na jego ruch moze potzrebuje czasu zeby sobie wszystko poukladac mam nadzieje ze wszystko sie ulozy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Cytat:
Chodzi o to, żeby dziewczyna zachowywała się zwyczajnie, a nie z udręczoną miną, jeżeli już dojdzie do spotkania spoglądała na niego, bądź - co gorsza - wypłakiwała mu się w rękaw. Wtedy raczej nie ma szansy ewentualnie odetchnąć. Takie emocje nie sprawią, że do niej w podskokach wróci. O gierkach nie ma tu mowy. Choć rzeczywiście radzić jest o wiele łatwiej, kiedy nas to nie dotyczy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
bylam w b.podobnym zwiazku prawie 3 lata. Wiem jakie to meczace. Ten moj dawny zwiazek wkoncu sie skonczyl, tyle ze razem o tym zdecydowalismy, i uwazam ze to byla bardzo dobraa decyzja. Na podstawie tylko moich doswiadczen uwazam, ze jezeli para tak czesto sie kluci, nie moze sie dogadac to taki zwiazek powoli traci sens.. odechciewa sie wszystkiego, a przeciez nie tak powinno byc prawda ? ?
Jesli chcesz go odzyskac daj mu troche czasu, zeby odpoczal od tych nerwow, badz mila, mila i jeszcze raz mila. Zadnych wyrzutow, zadnego wracania do starych spraw ktore draznia i przypominaja o tym co zle. Ja radze zastanowic sie czy to naprawde jest milosc, czy wlasnie takie przwiazanie i chec posiadania mimo wszystko.
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" ![]() Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
moim zdaniem te kłótnie mogły mu się w końcu dać we znaki... Miłość miłością, ale jak ciągle jest się atakowanym lub samemu się wszczyna kłótnię z byle powodu, to wierz mi, że można mieć tego po uszy.
Niektóre pary wręcz nie mogą żyć bez kłótni ![]() ![]() Może wykreowała mu się wizja Was kłócących się ciągle po ślubie...Może to go przerosło? Tylko w takiej sytuacji mógł inaczej postąpić, zaproponować ratowanie związku, chyba że ten odpoczynek jest dla niego terapią. Nie wiadomo do jakich osób on należy, bo nie zawsze samotność ( brak kontaktu z partnerem) i to że w ogóle nie dajesz znaku życia, wzbudza w nim narastającą tęsknotę. Może sobie zwyczajnie pomyśleć, że sobie odpuściłaś (założę się, że Ty na jego miejscu właśnie byś tak myślała) to on też sobie odpuści i się nie odezwie. A tak dojdzie do głupiego nieporozumienia, które może Was na zawsze rozdzielić... bo żadne nie wyszło z inicjatywą.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
To moj pierwszy facet i myslalam, ze jedyny. Ilosc partnerow w zyciu nie jest wg mnie istotna, choc wiadomo, ze im wiecej tym wiecej doswiadczen... Ale ja tak nie chce i nie umiem.
Klocimy sie stosunkowo czesto, ale slodko godzimy, tak jak ktoras z Was napisala. Zawsze w czasie tych klotni on potrzebuje jakas chwile ochlonac. Ja naleze do osob, ktore lubia rozwiazywac konflikt przez konkretna rozmowe. MOze to go meczy? Tak mi kiedys mowil - ze on wtedy potrzebuej odsapnac. Jestem pelna nadziei, ale tak bardzo tesknie, ze tlyko ryczec mi sie chce ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Ropuszka - ilosc partnerow w zyciu, to moim zdaniem nie jest sprawa, ktora mozna ustalic z gory... Ja bym sie na Twoim miejscu zastanowil spokojnie, czy warto go zatrzymac w takiej sytuacji, a dopiero pozniej jak. Przy czym - ciezko tak doradzac, wiec moja rada jest - przemysl to dobrze, rozwaz za i przeciw...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
jeśli jest zmęczony kłótniami to widać bardzo często miały u Was one miejsce... Niestety jakiekolwiek odbietnice poprawy nie odnoszą skutku na dłuższą metę, może przestalibyście się kłócić na pół roku, może na rok... ale charakter człowieka bardzo ciężdko zmienić, dzieje się to laaaatami...
więc widać, że się nie dobraliście... tak po prostu...
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
A kto prowokował te kłótnie? Szczerze?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Jak to mówią, jak kocha to wróci, jak świnia to rzuci.
![]() Nie no, bardziej poważnie. Daj mu czas. Skoro go potrzebuje. Co do kontaktu, hm, planowaliście slub, gdyby to miało być faktycznie rozstanie, no to musiałabyś leczyć serce. Sadysta? Czy tylko tak sobie to powiedział, by złagodzić szok? Ogółem, nie możesz być na kiwnięcie, duże ryzyko, ze tym bardziej Cię nie ''doceni''. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Ropuszko, tak czytalam ostatnio twoje watki...mnostwo bylo w nich opowiesci wlasnie o klotniach z twoim chlopakiem, ze raz lepiej pozniej znow klotnie itd. Bardzo mi przykro z pwoodu zaistanialej sytuacji
![]() Wydaje mi sie, ze owszem, przywiazalas sie do niego, jednak jgo cos gryzlo chyba od dluzszego czasu, nie sadzisz? Pisalas gdzies indziej, ze kiedys mieliscie kryzys, bylo mnostwo kloti, ale ze jest lepiej... czy aby na pewno bylo lepiej skoro podjal decyzje o rozstaniu? moze ty nie widzialas czegos, co on widzial i chcial Ci pokazac? moze nie chcialas widziec, zeby sie wiecej nie klocic, ale problem nie znikal? Powiedzial ci, co przewazylo, ze postanowil sie z Toba rozstac? Wiesz, sama jestem caly czas z moim pierwszym chlopakiem (ja jestem jego 2-ga dziewczyna), jestesmy ze soba juz ponad 4 lata, na poczatku tez wydawalo mi sie, ze tylko On i nikt inny, ze nikogo poza nim miec nie bede...jemu tez sie tak wydawalo. Nadal sie kochamy, nasz zwiazek jest mocniejszy niz kiedys, dojrzalszy, wlasnie przez to, ze uswiadomilismy sobie ze mozemy na sobie polegac mimo klotni, ktore mimo iz tez rzadkie nie sa nie powoduja oslabienia zwiazku a wrecz przeciwnie ![]() ![]() ![]() Jednak u Was, klotnie mogly wlasnie prowadzic do pogorszenia sytuacji zamiast do zaciesniania wiezi... Zeby byc ze soba, trzeba checi dwoja ludzi...tutaj jest tylko Twoja, wiec zastanow sie nad tym naprawde - na spokojnie. pozdrawiam i trzymaj sie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Jej,ale po co odzyskiwać?
Podjął taką decyzję to znaczy,że tak chciał.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Święta prawda.
![]() Cytat:
Sześć lat związku. Nic dziwnego, że dziewczyna nie wyobraża sobie życia bez niego. Tylko nie zawsze ten pierwszy jest tym ostatnim. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
Właściwie wszystko zostało już napisane. Powinnaś dać mu czas, skoro chce odpocząć, nie narzucać się, bo tylko pogorszysz sprawę. Poczuje się jeszcze bardziej "osaczony" i wtedy to już może się Wasz związek kompletnie rozpaść... A jeśli dasz mu czas na odetchnięcie i zastanowienie się, to jest o wiele większa szansa na jego uratowanie. Jeśli będziecie mieć mały/żaden kontakt, to zobaczy, czy tęskni, czy brakuje mu Ciebie i wróci, bądź też uzna, że rzeczywiście ma już dość, samemu mu lepiej i odejdzie... Powinnaś mieć nadzieję, chociaż ja osobiście miałam taką samą sytuacje, jak Ty. Wprawdzie byłam z facetem o wiele krócej, ale też była to moja pierwsza wielka miłość. No ale nam się już nie udało, facet stwierdził, że wcale za mną nie tęsknił (nie mieliśmy wcale kontaktu, daliśmy sobie 2 tygodnie - on tyle chciał) no i koniec... Dziś tego absolutnie nie żałuję, bo raz, że okazał się świnią, a dwa (najważniejsze!), że znalazłam swoją Jedyną Prawdziwą Miłość, z którą jestem już ponad 1,5 roku
![]() Nie zgadzam się. Ja mam trudny charakter, jestem nerwowa i wybuchowa. Był czas, kiedy z TŻ-em dość często się kłóciliśmy. O byle co. Zazwyczaj z mojego powodu. Ale po rozmowach z nim i sama z siebie postanowiłam się poprawić. Dla niego, dla nas. Od tamtego czasu kłócimy się o wieeele rzadziej. Nie ukrywam, że czasem zdarza mi się jeszcze wybuchnąć przez jakąś pierdołę, ale generalnie rzadko. Kiedy zaczynam się czymś wkurzać (zazwyczaj błahostką, choć niekoniecznie), to zamiast od razu krzyczeć, biorę głęboki wdech, uspokajam się i mówię spokojnie, o co chodzi. Po prostu trzeba chcieć tej poprawy. Edytowane przez Nusia7 Czas edycji: 2008-02-22 o 21:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Jak zatrzymac faceta
przeżyłabym i to bardzo mocno,ale tak dziwnie szukac sposobu na to,jak go odzyskać,skoro on już nie chce ze mną być.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.