Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016 - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-11-07, 12:29   #3901
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

No halo jutro Oliwierek kończy 10 tygodni, ale ten czas leci. Dziś już pożegnaliśmy rozmiar 50 i niektóre ubranka 56 mały rośnie w oczach, tylko nie wiem ile waży. Ostatnio był wazony 4 tygodnie temu. Jak wizycie swoje dzieci? Jeździcie z nimi do ośrodka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-07, 13:10   #3902
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 682
GG do katkasiek
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja mam przychodnie pod nosem, w środę się dowiem ile mały WaZy, bo idę do gina, małym zajmie się położna, sama to zaproponowala, bym ominela w ten sposób kolejkę.
Do tego na każdą wizytę położna przynosi wagę przenośną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

The Hidden Wiki
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-07, 14:15   #3903
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Hej ☺
My w sobotę skończyliśmy 8 tygodni. Nosimy już 68 ☺
Piotruś rośnie w oczach ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-07, 19:03   #3904
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez katkasiek Pokaż wiadomość
Ja mam przychodnie pod nosem, w środę się dowiem ile mały WaZy, bo idę do gina, małym zajmie się położna, sama to zaproponowala, bym ominela w ten sposób kolejkę.
Do tego na każdą wizytę położna przynosi wagę przenośną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas położna była 3 razy. Ostatnio wazylismy Mala tydzień temu, teraz nie wiem ile waży. Właśnie tez mnie to ciekawi, czy można przyjść sobie do przychodni na ważenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-07, 21:36   #3905
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

U mnie położna była 6 razy i zakończyła wizyty 2 tyg temu. od tamtej pory nie był wazony. Tzn ważę go na elektronicznej wadze trzymając go na rękach ale nie da się tak dokładnie zważyć. za jakieś 2 tyg będzie szczepienie to wtedy go zważymy.

Chyba można przyjść sobie na ważenie. Mój jak kiepsko tył to same zapisywały na wizytę żeby kontrolnie zważyć i kazały przychodzić jakby co.

U mnie dzisiaj młody pół dnia nie chciał jeść z piersi a na koniec zwymiotował całą kolację co odciągnęłam. Usnął na głodniaka, ciekawe na jak długo.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-08, 05:12   #3906
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dziewczyny-oczywiscie ze mozna. Ja po skonczonych patronazach podeszlam jak w naszej przychodni dla maluszków było okienko (przez 2h dziennie nie ma lekarzy i nie ma wtedy chorych w poczekalni) i pielegniarka mi ja zwazyla.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-08, 06:15   #3907
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
U nas położna była 3 razy. Ostatnio wazylismy Mala tydzień temu, teraz nie wiem ile waży. Właśnie tez mnie to ciekawi, czy można przyjść sobie do przychodni na ważenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas była 4 razy i koniec. Podobno chodzi do I wizyty u pediatry.
Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
U mnie położna była 6 razy i zakończyła wizyty 2 tyg temu. od tamtej pory nie był wazony. Tzn ważę go na elektronicznej wadze trzymając go na rękach ale nie da się tak dokładnie zważyć. za jakieś 2 tyg będzie szczepienie to wtedy go zważymy.

Chyba można przyjść sobie na ważenie. Mój jak kiepsko tył to same zapisywały na wizytę żeby kontrolnie zważyć i kazały przychodzić jakby co.

U mnie dzisiaj młody pół dnia nie chciał jeść z piersi a na koniec zwymiotował całą kolację co odciągnęłam. Usnął na głodniaka, ciekawe na jak długo.
A może był przejedzony?
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-08, 07:19   #3908
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
U nas była 4 razy i koniec. Podobno chodzi do I wizyty u pediatry.

A może był przejedzony?
Albo nie odbił po jedzeniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-08, 16:26   #3909
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
U nas była 4 razy i koniec. Podobno chodzi do I wizyty u pediatry.

A może był przejedzony
?
No nie wiem bo tak było od paru dni że butelkę to chętnie jadł a z piersi to tylko trochę pociumkał więc wydawało mi się że raczej nie miał okazji się przejeść.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-08, 21:34   #3910
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
U nas była 4 razy i koniec. Podobno chodzi do I wizyty u pediatry.
U nas chodziła do momentu aż kikut pępowinowy nie odpadł (tak podobno chodzą) czyli w sumie 5 razy w ciągu dwóch tygodni.

Z Weroniką byliśmy w zeszły poniedziałek na szczepieniu. Skończyła wtedy równe 7 tygodni, ważyła 5 kg i miała 57 cm wzrostu Mała kluseczka się z niej robi, wygląda na to, że średnio przybiera 300 g na tydzień.
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-09, 10:20   #3911
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

A właśnie, są jakieś górne granice przybierania? Moja Natalka chyba też dużo przybiera, jutro idziemy na szczepienie to sprawdzimy. Ale martwię się trochę bo ma 1,5mies a taki klok z niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-10, 16:55   #3912
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
A właśnie, są jakieś górne granice przybierania? Moja Natalka chyba też dużo przybiera, jutro idziemy na szczepienie to sprawdzimy. Ale martwię się trochę bo ma 1,5mies a taki klok z niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ponoć do 200 g jest jeszcze w normie, ale tez nie należy na to patrzeć bo przecież dziecko może być ważone przed jedzeniem, po jedzeniu, przed albo po sikaniu czy kupie. Co innego jak już kolejny tydzień z rzędu tyle przybiera. Nie pamiętam czy karmisz mieszankami ale z nimi trzeba uważać bo pediatra mi mówiła że częściej się zdarzają dzieci przekarmione niż niedożywione. I żeby nie zwracać uwagi na te porcje co tam są napisane orientacyjnie na opakowaniu bo producenci piszą tez żeby sprzedać więcej mieszanki a tak na prawdę dziecko może zjeśc mniej i się najeść, albo je bo mieszanka jest słodka i mu smakuje. Ja jak mówiłam że daję porcję połowę mniejsza niż na opakowaniu to mówiła że ok.

Ostatnio jak byłam w szkole rodzenia to była dziewczynka 4 miesiące ale kluska niesamowita. I ponoć tylko piersią karmiona. Mojej koleżanki 7 miesięczne dziecko które wg lekarza było przekarmione to był mniejsze od tej dziewczynki. Chociaż czasami sie duże rodzą. Mój powoli też nabiera policzków ale tyje raczej w tych dolnych granicach, ale ładnie urósł bo ma już 59 cm, przy porodzie było 54.

Parę dni temu odstawiliśmy mieszankę. Jestem od 2 tygodni na mamusinych obiadkach i mi się pokarm poprawił że nawet jak mam odciągnięty to nie zjada wszystkiego. Chociaż pewnie przez te kolki i brak kupy. Ale niby spędza długo aktywnie przy cycu. Zobaczymy jak to się na wagę przełoży. Na mojej elektronicznej przybrał niby 300 g w ciągu 2 tyg. Dzisiaj zrobił kupę znowu z czopkiem bo już wrzeszczał z tego bólu i były jeszcze gródki po mm które podawałam ostatnio w sobotę.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015

Edytowane przez Michalina83
Czas edycji: 2016-11-10 o 20:53
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-11, 02:45   #3913
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Michalina, a grudki to chyba normalne w kupie?
Mała jest w 90 centylu, waży 4940 a urodziła się 3440. Półtora kilo w 6 tygodni. Jesteśmy aktualnie już na mm bo zaczęło brakować mi pokarmu. Karmimy trochę mniej niż na opakowaniu podane, ale i tak bardzo przybiera. Pediatra mówi, że to ok, ale martwię się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-11, 08:13   #3914
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 267
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Moja na samym kp ma grudki w kupie cały czas.
A co do położnej to moja mówiła że musi odbyć wizyty do 8 tygodnia, u mnie była 3 razy, przyjdzie jeszcze raz, ale w sumie podobno teraz powinny być 6 razy.

Ja byłam wczoraj u gin. Ciągle mam lekkie plamienie a to już prawie 7 tyg od porodu. Powiedziała że po cc tak może być i żeby się nie martwić. Mam też guzek na piersi, jakiś zastój. Kazała rozmasowywac na ciepło a gdzie nie czytam o kp to piszą żeby nie naciskać i nie gnieść bo to może pogorszyć sprawę. I zglupialam :/ któraś z was tak miała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Michalina gratulacje przejścia całkiem na kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-11, 17:19   #3915
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Michalina, a grudki to chyba normalne w kupie?
Mała jest w 90 centylu, waży 4940 a urodziła się 3440. Półtora kilo w 6 tygodni. Jesteśmy aktualnie już na mm bo zaczęło brakować mi pokarmu. Karmimy trochę mniej niż na opakowaniu podane, ale i tak bardzo przybiera. Pediatra mówi, że to ok, ale martwię się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Grudki miał po kp ale nie białe tylko brązowo żółte jak reszta kupy a po mieszance miał białe i to bez znaczenia było jak dobrze rozmieszałam.

Już nie wiadomo jak karmić tymi mieszankami żeby nie przekarmić. Mojej siostry koleżanka była kiedyś u nas z dzieckiem to najpierw im lekarz podniósł alarm że dziecko niedożywione i żeby dokarmiać, potem syn całkiem odrzucił pierś i zaczęli karmić tylko mieszankami to lekarz że znowu dziecko przekarmione i efekt był taki że dziecko 6 miesięcy ważyło 12 kg.

Ja sama jak patrzyłam na te wytyczne na mieszankach to miałam wątpliwości czy mały na pewno dostaje tyle ile trzeba bo zjada dużo mniej niż to co napisali. Mąż też zaczął mu przygotowywać flachę wg tego co napisane (najmniejszej porcji czyli 90) ale mu szybko wybiłam to z głowy i jak młody ulewał raz po raz jak dostał więcej niż te 60 ml. Ostatnio mu za każdym razem mówiłam ile mu ma dorobić jakoś tak na intuicję bo wiedziałam mniej więcej ile w dzień jadł, kiedy jadł i zawsze ta porcja wystarczała mu.

Jeszcze pytanie czy karmiłaś dziecko na żądanie czy co 3 godziny. Gdzieś czytałam że przy całkowitym sztucznym karmieniu karmi się od początku co 3 godziny (nie na żądanie) i jedna dłuższa przerwa w nocy.

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Moja na samym kp ma grudki w kupie cały czas.
A co do położnej to moja mówiła że musi odbyć wizyty do 8 tygodnia, u mnie była 3 razy, przyjdzie jeszcze raz, ale w sumie podobno teraz powinny być 6 razy.

Ja byłam wczoraj u gin. Ciągle mam lekkie plamienie a to już prawie 7 tyg od porodu. Powiedziała że po cc tak może być i żeby się nie martwić. Mam też guzek na piersi, jakiś zastój. Kazała rozmasowywac na ciepło a gdzie nie czytam o kp to piszą żeby nie naciskać i nie gnieść bo to może pogorszyć sprawę. I zglupialam :/ któraś z was tak miała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Michalina gratulacje przejścia całkiem na kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki dzięki. Zobaczymy jak długo wytrzymam bo ciągle mam wrażenie że niedojada. Jak wrócę do domu to się umówię na jakieś ważenie żeby sprawdzić czy przyrasta bo tak to takie ważenie na różnych wagach i to niezbyt dokładnych to nie ma sensu.

Krwawienia ponoć do 6 tyg to norma. U mnie się pojawiło nawet lekkie krwawienie po tym czasie. Położna mówiła że nawet miesiączka może przyjść zaraz po tym czasie. Ja miałam z tymi guzkami problem na początku. Najlepiej je masować podczas karmienia ale na zasadzie dotyku w tym miejscu albo lekkim naciśnięciu, żadnego ugniatania czy uciskania. Można butelkę z gorącą wodą i wałkować sobie tego guzka tuż przed karmieniem w kierunku sutka a w trakcie tak delikatnie dotykać to miejsce.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-11, 19:29   #3916
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 267
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Grudki miał po kp ale nie białe tylko brązowo żółte jak reszta kupy a po mieszance miał białe i to bez znaczenia było jak dobrze rozmieszałam.

Już nie wiadomo jak karmić tymi mieszankami żeby nie przekarmić. Mojej siostry koleżanka była kiedyś u nas z dzieckiem to najpierw im lekarz podniósł alarm że dziecko niedożywione i żeby dokarmiać, potem syn całkiem odrzucił pierś i zaczęli karmić tylko mieszankami to lekarz że znowu dziecko przekarmione i efekt był taki że dziecko 6 miesięcy ważyło 12 kg.

Ja sama jak patrzyłam na te wytyczne na mieszankach to miałam wątpliwości czy mały na pewno dostaje tyle ile trzeba bo zjada dużo mniej niż to co napisali. Mąż też zaczął mu przygotowywać flachę wg tego co napisane (najmniejszej porcji czyli 90) ale mu szybko wybiłam to z głowy i jak młody ulewał raz po raz jak dostał więcej niż te 60 ml. Ostatnio mu za każdym razem mówiłam ile mu ma dorobić jakoś tak na intuicję bo wiedziałam mniej więcej ile w dzień jadł, kiedy jadł i zawsze ta porcja wystarczała mu.

Jeszcze pytanie czy karmiłaś dziecko na żądanie czy co 3 godziny. Gdzieś czytałam że przy całkowitym sztucznym karmieniu karmi się od początku co 3 godziny (nie na żądanie) i jedna dłuższa przerwa w nocy.



Dzięki dzięki. Zobaczymy jak długo wytrzymam bo ciągle mam wrażenie że niedojada. Jak wrócę do domu to się umówię na jakieś ważenie żeby sprawdzić czy przyrasta bo tak to takie ważenie na różnych wagach i to niezbyt dokładnych to nie ma sensu.

Krwawienia ponoć do 6 tyg to norma. U mnie się pojawiło nawet lekkie krwawienie po tym czasie. Położna mówiła że nawet miesiączka może przyjść zaraz po tym czasie. Ja miałam z tymi guzkami problem na początku. Najlepiej je masować podczas karmienia ale na zasadzie dotyku w tym miejscu albo lekkim naciśnięciu, żadnego ugniatania czy uciskania. Można butelkę z gorącą wodą i wałkować sobie tego guzka tuż przed karmieniem w kierunku sutka a w trakcie tak delikatnie dotykać to miejsce.
I co w ten sposób się pozbylas guzków? To też tak zrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-11, 19:57   #3917
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Grudki miał po kp ale nie białe tylko brązowo żółte jak reszta kupy a po mieszance miał białe i to bez znaczenia było jak dobrze rozmieszałam.

Już nie wiadomo jak karmić tymi mieszankami żeby nie przekarmić. Mojej siostry koleżanka była kiedyś u nas z dzieckiem to najpierw im lekarz podniósł alarm że dziecko niedożywione i żeby dokarmiać, potem syn całkiem odrzucił pierś i zaczęli karmić tylko mieszankami to lekarz że znowu dziecko przekarmione i efekt był taki że dziecko 6 miesięcy ważyło 12 kg.

Ja sama jak patrzyłam na te wytyczne na mieszankach to miałam wątpliwości czy mały na pewno dostaje tyle ile trzeba bo zjada dużo mniej niż to co napisali. Mąż też zaczął mu przygotowywać flachę wg tego co napisane (najmniejszej porcji czyli 90) ale mu szybko wybiłam to z głowy i jak młody ulewał raz po raz jak dostał więcej niż te 60 ml. Ostatnio mu za każdym razem mówiłam ile mu ma dorobić jakoś tak na intuicję bo wiedziałam mniej więcej ile w dzień jadł, kiedy jadł i zawsze ta porcja wystarczała mu.

Jeszcze pytanie czy karmiłaś dziecko na żądanie czy co 3 godziny. Gdzieś czytałam że przy całkowitym sztucznym karmieniu karmi się od początku co 3 godziny (nie na żądanie) i jedna dłuższa przerwa w nocy.



Dzięki dzięki. Zobaczymy jak długo wytrzymam bo ciągle mam wrażenie że niedojada. Jak wrócę do domu to się umówię na jakieś ważenie żeby sprawdzić czy przyrasta bo tak to takie ważenie na różnych wagach i to niezbyt dokładnych to nie ma sensu.

Krwawienia ponoć do 6 tyg to norma. U mnie się pojawiło nawet lekkie krwawienie po tym czasie. Położna mówiła że nawet miesiączka może przyjść zaraz po tym czasie. Ja miałam z tymi guzkami problem na początku. Najlepiej je masować podczas karmienia ale na zasadzie dotyku w tym miejscu albo lekkim naciśnięciu, żadnego ugniatania czy uciskania. Można butelkę z gorącą wodą i wałkować sobie tego guzka tuż przed karmieniem w kierunku sutka a w trakcie tak delikatnie dotykać to miejsce.
Karmilismy co 3h lub rzadziej, ale zwiekszalismy dość szybko porcje bo widziałam że przecież noworodek 90 naraz nie zje. Zaczęliśmy od 30,teraz jest 120,ale często zjada mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-11, 21:54   #3918
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
I co w ten sposób się pozbylas guzków? To też tak zrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pozbyłam się. Teraz podczas karmienia już profilaktycznie dotykam piersi delikatnie palcami w różnych miejscach żeby pokarm łatwiej schodził i nie mam jakoś problemów na razie. Poza jednym guzkiem który odczuwam, pojawił się już dobre tygodnie temu i jest bolesny (taki mały punkcik, nawet słabo wyczuwalny przez dotyk) przy każdym karmienu tą piersią staram się go delikatnie rozmasowywać i mam wrażenie że jest mniej albo że czasami w tym miejscu jest silniejsze rwanie podczas karmienia. Tylko to ani się nie powiększa ani nic. Miałam się spytać położnej ale jakoś mi to z głowy wyleciało. będę za jakiś tydzien w szkole rodzenia to się spytam.

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Karmilismy co 3h lub rzadziej, ale zwiekszalismy dość szybko porcje bo widziałam że przecież noworodek 90 naraz nie zje. Zaczęliśmy od 30,teraz jest 120,ale często zjada mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój na dokarmianiu w szpitalu to zaczynał od porcji 5 - 10 ml. I to położne go karmiły tyle ile chciał. Raz czy dwa dziennie dostawał tak do 25 ale wtedy ulewał. W domu też te porcje powoli żeśmy zwiększali. Jak dostał 90 to ulewał. 120 to chyba nigdy nie zjadł z butelki. To znaczy nie wiem ile ściąga ze mnie, bo czasami jak po cycku dalej głodny to mu daję jeszcze trochę odciągniętego. Ale modyfikowanego to mu tyle nie dawałam nigdy.

Dopajasz dziecko? Może spróbuj mu trochę zastąpić wodą (oddzielnie od mieszanki). Czasami dziecku chce się tylko pić a będzie wolał tak samo jakby był głodny.

___
Jestem teraz u rodziców i z mamusią mam przeboje w karmieniu . nie mogę się dogadać. Kiedyś przez telefon mnie praktycznie za każdym razem umoralniała żebym przestojów nie robiła tylko odciągała pokarm albo karmiła bo będę miała zastoje. A jak jestem w domu i jak była u mnie na trochę to wielce szlachetnie chciała żebym sobie odpoczęła i zamiast mnie budzić na karmienia to karmiła dziecko a to bebikiem a to tym co odciągnęłam i też mi się zaczynały robić takie nabrzmiałe te piersi. Z jednej to prawie wcale nie mogłam sama ściągnąć mleka. Szło tylko jak dziecko przystawiałam. I po 10 razy można było powtarzać a ona dalej swoje. Raz nakarmiła mi dziecko bebikiem w dzień mimo że było odciągnięte w lodówce i mówiłam że jest, potem dziecko przespało ze 2 kolejne karmienia a w nocy już mu nie dawałam mieszanki i miałam problem z uśpieniem i spaniem w nocy. Albo ja przebudziłam się rano na karmienie, cycki mi mało nie wybuchną a tu się okazuje że dziecko już nakarmione tym co miało być na następną noc. Za każdym razem brała dokładnie odwrotnie to mleko co jej mówiłam żeby wziąć do karmienia. Np zamiast 30 ml żeby go dokarmić tylko trochę to brała 90 ml i młody ulewał, a na wieczór nie miałam go czym dokarmić. Już mówiłam jej jak dziecku "to mleko w butelce stojące z prawej strony, 30 ml" to nie wzięła to w słoiku z lewej strony 90ml. Zaczęłam podpisywać miarki karteczkami "nie to!" "nie to!" "To!". Szłam do ortopedy i wiedziałam że będzie kolejka i odciągnęłam jej większą porcję na zapas, to podała dziecku wszystko zanim wyszłam. Próbowałam coś odciągnąć to jak na złość nic nie szło w tej chwili. Tyle że lekarz mnie znał i wiedział że karmię i mnie przyjął trochę poza kolejką jak mnie zauważył. Dopiero do niej dotarło trochę jak ją nastraszyłam że mi się zastoje robią i że mi dziecko pierś odrzuca. Trochę przesadziłam z tymi zastojami ale bardziej się pilnuje przynajmniej z tym że najpierw mnie obudzi na karmienie zamiast lecieć od razu po butelkę.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-12, 10:30   #3919
Polta
Zadomowienie
 
Avatar Polta
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Manddy Pokaż wiadomość
U nas chodziła do momentu aż kikut pępowinowy nie odpadł (tak podobno chodzą) czyli w sumie 5 razy w ciągu dwóch tygodni.

Z Weroniką byliśmy w zeszły poniedziałek na szczepieniu. Skończyła wtedy równe 7 tygodni, ważyła 5 kg i miała 57 cm wzrostu Mała kluseczka się z niej robi, wygląda na to, że średnio przybiera 300 g na tydzień.
To u mnie nie zdazylaby przyjść ani razu. U nas mowila, ze do 6 tyg moga przychodzic. Ja podpisalam, ze sama bede umawiac wizyty, bo nie potrzebowalam i byla tylko raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Polta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 10:52   #3920
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

chyba temat nam faktycznie obumarł.

Ja wróciłam od rodziców. Wczoraj miałam kryzys i podałam małemu mleko modyfikowane na noc. Cycka nie chciał już ssać, odciągniętego miałam tylko 50 ml i wrzeszczał że ani go uspokoić. Okazało się że przez ten czas jak przespał to ściągnęłam jakieś 150 ml w dwóch ściąganiach i jeszcze go nakarmiłam z jednej piersi po tym drugim ściąganiu więc nie to że nie było. Musze chyba robić większy zapas na takie przypadki.
Dzisiaj moja mamusia zadzwoniła. Kilka razy jej już tłumaczyłam że jak podam dziecku mm to mi automatycznie wypada karmienie albo i dwa bo dziecko nie jest głodne i w efekcie o te dwa karmienia mi spada laktacja. Teraz znowu rozmawiała z jakimś znachorem i już panika bo jej powiedzieli że dziecko w tym wieku powinno wypijać już 120 ml jedną porcję i już mi truje żeby dokarmiać bo mój na pewno tego nie wypija. Tylko znachor jej chyba nie powiedział że tych karmień w ciągu doby po 120 ml powinno być 6-7 a mój ma karmień 8-11 w tym dwa w nocy + jeszcze dostaje w butelce to co zebrałam w muszlach albo co odciągnęłam. Nadal jeszcze karmię na żądanie bo młody ma kolki i w ciągu dnia ssie krócej ale częściej. Z tą porcją dzienną dla dziecka to słyszałam że to powinno być jakoś przeliczane na kilogram masy ciała a nie na wiek dziecka. Przecież dzieci się różnie rodzą, z różną wagą i chyba każdy człowiek je odpowiednio do zapotrzebowania a nie do wieku.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 02:54   #3921
aneczkakropeczka
Raczkowanie
 
Avatar aneczkakropeczka
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 153
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Szybkie podsumowanie on nas:

Za trochę ponad miesiąc minie rok od momentu, w którym dowiedziałam się że pod moim sercem rozwija się drugie serce. Serce dla którego będę w stanie zrobić wszystko. Mimo tego że ciąża była planowana to w momencie w którym ujrzałam dwie kreski na teście moje życie wywrócilo się do góry nogami. A to był dopiero początek...
Do tej pory nie wiem jak to nie stało że trafiłam tutaj, na wizaż. Pewnie sporą winę za to ponosi fakt że w momencie gdy moje życie uległo tak radykalnym zmianom, moje 'przyjaciółki' nadal wiodly swoje beztroskie życie, więc to jak się czuje i moje obawy dotyczące maleństwa, ciąży i macierzyństwa w ogóle ich nie interesowały. Na szczęście trafiłam na WRZESNIOWKI☠ <3 nigdy nie sądziłam że będę miała tyle wspólnego z kobietami których w ogóle nie znam! Uwielbiałam ten dreszczyk emocji gdy czekalysmy na powrót kolejnej przyszłej mamy od lekarza, by się dowiedzieć że jej największy skarb mierzy właśnie 10 cm i waży coś około 300 gram Az ciężko uwierzyc ze klocuś który właśnie zasnął wtulony w moja klatkę piersiową kiedykolwiek tyle ważył
Niestety będąc w 4 miesiącu ciąży dowiedziałam się że mój tato ma raka. Świat mi się zawalił. Jak to możliwe?! On?! Człowiek który nigdy nie chorował?! Od tamtego dnia ciąża zeszła na drugi plan. Nie, moze jednak za duzo powiedziane. Od tamtego dnia nie umiałam sie cieszyc z tego na jesień będą mamą, nie umiałam beztrosko biegać po sklepach i szukać ubranek dla maleństwa, bo gdzieś z tylu głowy miałam tą myśl ze w każdym momencie moze braknac osoby dzięki której ja tu jestem. Że ta bezndziejna choroba może zabrać kogoś, kogo tak bardzo kocham. Z każdym kolejnym usg, gdy mój ukochany Synek był coraz wiekszy i silniejszy widzialam jak moj tato słabnie po kolejnej chemioterapii. Patrzyłam na to i na siłę☠ próbowałam sobie wyobrażac jak bawi sie z wnusiem i wierzyłam ze bedzie dobrze, bo przecież Tata powtarzał mi to każdego dnia. Niestety Bóg chciał inaczej i na początku 9 miesiąca ciąży tato odszedł. Nie wiem jakbym sobie z tym poradzila gdyby nie mój Tz i to ze że pod sercem noszę drugie serce, sens mojego życia. Wiedziałam że muszę być silna dla niego. Dzięki Wam dziewczyny, dzięki temu że mogłam sie tu wygadać, że mogłam liczyć na Was bardziej niż na 'przyjaciółki' dałam radę. Dziękuję WRZESNIOWKI za wsparcie i poprawianie humoru praktycznie każdego dnia!☠ Z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie ciąży bez tego forum i bez Was. Ciesze sie ze sie przenioslysmy na fb, bo tam łatwiej jest być na bieżąco kończę te smęty i ide się położyć do mojego największego szczęścia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Kocham Cię od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, ja Twoja mama.

aneczkakropeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 03:07   #3922
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
chyba temat nam faktycznie obumarł.

Ja wróciłam od rodziców. Wczoraj miałam kryzys i podałam małemu mleko modyfikowane na noc. Cycka nie chciał już ssać, odciągniętego miałam tylko 50 ml i wrzeszczał że ani go uspokoić. Okazało się że przez ten czas jak przespał to ściągnęłam jakieś 150 ml w dwóch ściąganiach i jeszcze go nakarmiłam z jednej piersi po tym drugim ściąganiu więc nie to że nie było. Musze chyba robić większy zapas na takie przypadki.
Dzisiaj moja mamusia zadzwoniła. Kilka razy jej już tłumaczyłam że jak podam dziecku mm to mi automatycznie wypada karmienie albo i dwa bo dziecko nie jest głodne i w efekcie o te dwa karmienia mi spada laktacja. Teraz znowu rozmawiała z jakimś znachorem i już panika bo jej powiedzieli że dziecko w tym wieku powinno wypijać już 120 ml jedną porcję i już mi truje żeby dokarmiać bo mój na pewno tego nie wypija. Tylko znachor jej chyba nie powiedział że tych karmień w ciągu doby po 120 ml powinno być 6-7 a mój ma karmień 8-11 w tym dwa w nocy + jeszcze dostaje w butelce to co zebrałam w muszlach albo co odciągnęłam. Nadal jeszcze karmię na żądanie bo młody ma kolki i w ciągu dnia ssie krócej ale częściej. Z tą porcją dzienną dla dziecka to słyszałam że to powinno być jakoś przeliczane na kilogram masy ciała a nie na wiek dziecka. Przecież dzieci się różnie rodzą, z różną wagą i chyba każdy człowiek je odpowiednio do zapotrzebowania a nie do wieku.
Podziwiam za takie zaangażowanie w kp mi trochę smutno, że przez kamienie mm laktacja mi obumarla. Teraz staram się ją przywrócić i przystawiam przed każdym karmieniem mm, wiadomo, że z mojego cycka teraz się nie najada bo nie ma mleka. Ale od przedwczoraj widzę duża różnice, mleka coraz więcej choć narazie może ssać ciągiem tylko przez około minute.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 10:43   #3923
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Podziwiam za takie zaangażowanie w kp mi trochę smutno, że przez kamienie mm laktacja mi obumarla. Teraz staram się ją przywrócić i przystawiam przed każdym karmieniem mm, wiadomo, że z mojego cycka teraz się nie najada bo nie ma mleka. Ale od przedwczoraj widzę duża różnice, mleka coraz więcej choć narazie może ssać ciągiem tylko przez około minute.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Walczyłam głownie dlatego że nie szczepiliśmy synka od razu i chciałam żeby miał odporność. U mnie w domu w zeszłym tygodniu wszyscy łącznie ze mną chorowali a synek odpukać zdrowy więc warto było. Jeszcze chciałabym już przejść na karmienie piersią bez żadnych nakładek ani dodatkowych butelek żeby nie latać za każdym razem i myć tego ale jak mus to mus. Młody już się tak przyzwyczaił że jak próbuję bez nakładki to 2, 3 min i płacz i kręcenie głową.

Może spróbuj dodatkowo ściągać mleko z piersi i dodawać w butelce. Ja gdyby nie to ściąganie dodatkowe to bym w życiu nie rozbudziła laktacji. Dalej ściągam bo młody coraz więcej się domaga. Mi teraz wygodniej jest ściągać w kieliszki ręcznie, czyli tak jak zaczynałam bez laktatora. Wkurzało mnie rozkładanie na części i mycie za każdym razem. Oksytocynka też pomaga. Po ostatnim seksie z mężem miałam taki wyciek że nałapałam dwa pełne kieliszki (30ml jeden). U mnie rekord takiego wyciekającego to było pół kieliszka ledwo ledwo zazwyczaj to jest jakieś 5 ml. Czytałam gdzieś kiedyś żeby pocierać brodawki przed ściąganiem ale jakoś nigdy tego specjalnie nie próbowałam a teraz tak robię i czasami samo leci a czasami łatwiej ściągać.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 11:05   #3924
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Walczyłam głownie dlatego że nie szczepiliśmy synka od razu i chciałam żeby miał odporność. U mnie w domu w zeszłym tygodniu wszyscy łącznie ze mną chorowali a synek odpukać zdrowy więc warto było. Jeszcze chciałabym już przejść na karmienie piersią bez żadnych nakładek ani dodatkowych butelek żeby nie latać za każdym razem i myć tego ale jak mus to mus. Młody już się tak przyzwyczaił że jak próbuję bez nakładki to 2, 3 min i płacz i kręcenie głową.

Może spróbuj dodatkowo ściągać mleko z piersi i dodawać w butelce. Ja gdyby nie to ściąganie dodatkowe to bym w życiu nie rozbudziła laktacji. Dalej ściągam bo młody coraz więcej się domaga. Mi teraz wygodniej jest ściągać w kieliszki ręcznie, czyli tak jak zaczynałam bez laktatora. Wkurzało mnie rozkładanie na części i mycie za każdym razem. Oksytocynka też pomaga. Po ostatnim seksie z mężem miałam taki wyciek że nałapałam dwa pełne kieliszki (30ml jeden). U mnie rekord takiego wyciekającego to było pół kieliszka ledwo ledwo zazwyczaj to jest jakieś 5 ml. Czytałam gdzieś kiedyś żeby pocierać brodawki przed ściąganiem ale jakoś nigdy tego specjalnie nie próbowałam a teraz tak robię i czasami samo leci a czasami łatwiej ściągać.
Spróbuję odciągac, jak narazie przystawialam bez kapturkow i tak mi poranila brodawki że ból niesamowity. Narazie kapturki a odciaganie wprowadzę jak mi się trochę zagoi. Ręcznie nie wycisne nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 21:44   #3925
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 267
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Michalina - podziwiam samozaparcie z tym odciąganiem. Mnie by się nie chciało... Btw jak przechowujesz mleko to jak ono pachnie? Bo ja dziś jedno rozmroziłam, nie było długo w zamrażarce a pachniało dziwnie metalicznie... Wyczytalam że tak może być ale ciekawa jestem jak jest u innych.

Fortuna - brodawki masz nie przyzwyczajone najwyraźniej. Smaruj lanolina, polecam, ja na niej jechałam pierwszy tydzień laktacji, potem już było z górki teraz już nawet minął ten głupi ból uruchamianych kanalików, zostało tylko uczucie ucisku jak zaczyna mleko lecieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 22:42   #3926
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Michalina - podziwiam samozaparcie z tym odciąganiem. Mnie by się nie chciało... Btw jak przechowujesz mleko to jak ono pachnie? Bo ja dziś jedno rozmroziłam, nie było długo w zamrażarce a pachniało dziwnie metalicznie... Wyczytalam że tak może być ale ciekawa jestem jak jest u innych.

Fortuna - brodawki masz nie przyzwyczajone najwyraźniej. Smaruj lanolina, polecam, ja na niej jechałam pierwszy tydzień laktacji, potem już było z górki teraz już nawet minął ten głupi ból uruchamianych kanalików, zostało tylko uczucie ucisku jak zaczyna mleko lecieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja czuję ten metaliczny zapach jak mleko przygrzeję odrobinę za mocno, czyli ponad temp pokojową. Mój mąż raz tak przygotowywał że prawie ugotował, ale poczułam jak to śmierdziało dopiero jak myłam butelkę. Pewnie jakbym wcześniej poczuła to bym tego mleka dziecku nie podała ale nie wiedziałam że tak ma być.

Mleko przechowuję albo w butelkach do karmienia albo w słoiczkach małych w lodówce. Na razie tylko jedną porcję zamrażałam ale jeszcze jej nie rozmrażałam. Zużywam na bieżąco tak że mleko nie stoi dłużej jak 2 dni. W temp pokojowej to trzymam tak do 3 godzin i jak czasem coś dociągnę to doleję zanim wstawię do lodówki. Czasami jest tak że w jednej chwili nie chce lecieć jak się za ściąganie zabiorę a za pół godz czy za godzinę już leci więc czekam na większą porcję inaczej bym miała w lodówce tych słoiczków za dużo.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-19, 06:09   #3927
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja odmrazalam już pokarm, ale nie zauważyłam, żeby jakoś pachnialo. Przy następnym razie z ciekawości powacham. Mleko trzymam w lodówce w pojemnikach z canpola (nie lubię ich) i nie stoją tam dłużej jak dwa dni, bo szybko schodzi i odciagam następne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-19, 15:09   #3928
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Spróbuję odciągac, jak narazie przystawialam bez kapturkow i tak mi poranila brodawki że ból niesamowity. Narazie kapturki a odciaganie wprowadzę jak mi się trochę zagoi. Ręcznie nie wycisne nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sobie jeszcze przypomniałam że u mnie na początku ręcznie to było mało co ale z czasem było coraz więcej. Czytałam że ściąganie ręczne bardziej pobudza bo laktator to jest mechaniczne urządzenie a rękami to dochodzi jeszcze stymulacja dotykiem. Ja np nie pamiętam żebym przy laktatorze miała tak że mi mleko cieknie z obu piersi samo a przy ściąganiu ręcznym rzadko kiedy nie cieknie.

Znowu mam kryzys. Moja mamusia z następnymi newsami wyskoczyła że ktoś jej powiedział że dziecko powinno przytyć 1 kg na miesiąc i znowu "Daj mieszankę i daj mieszankę". 1 kg to przecież 250 g na tydzień a to z tego co mi wiadomo to dzieci na mm tak przybierają i to w górnej granicy. Niby sobie tłumacze że pieluchy zasikuje i to sporo sika, kupy nadal nie za często ale już sam robił ostatnio i coraz częściej są. Jednak dołujące to jest.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-19, 16:20   #3929
Manddy
Zadomowienie
 
Avatar Manddy
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Fortuna - brodawki masz nie przyzwyczajone najwyraźniej. Smaruj lanolina, polecam, ja na niej jechałam pierwszy tydzień laktacji, potem już było z górki teraz już nawet minął ten głupi ból uruchamianych kanalików, zostało tylko uczucie ucisku jak zaczyna mleko lecieć
Mnie boli podczas karmienia druga pierś (ta, z której aktualnie nie karmię). Tzn. boli to jest za dużo powiedziane, takie dziwne uczucie jakby mi ktoś żyły w środku naciągał. I tylko chwilę na początku karmienia i potem spokój. I tak za każdym razem. To pewnie kanaliki się odzywają?

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Znowu mam kryzys. Moja mamusia z następnymi newsami wyskoczyła że ktoś jej powiedział że dziecko powinno przytyć 1 kg na miesiąc i znowu "Daj mieszankę i daj mieszankę". 1 kg to przecież 250 g na tydzień a to z tego co mi wiadomo to dzieci na mm tak przybierają i to w górnej granicy. Niby sobie tłumacze że pieluchy zasikuje i to sporo sika, kupy nadal nie za często ale już sam robił ostatnio i coraz częściej są. Jednak dołujące to jest.
Dzieci różnie przybierają na wadze. Moja chyba znowu przesadza w drugą stronę bo potrafiła przybrać 2,1 kg w ciągu 7 tygodni czyli wyszłoby 300 g na tydzień. I to tylko na piersi. Mówiąc w skrócie - duża się robi Mam nadzieję, że to nie jest tak, że taka już zostanie tylko kiedyś ją wyciągnie
Manddy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-19, 18:52   #3930
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Michalina - podziwiam samozaparcie z tym odciąganiem. Mnie by się nie chciało... Btw jak przechowujesz mleko to jak ono pachnie? Bo ja dziś jedno rozmroziłam, nie było długo w zamrażarce a pachniało dziwnie metalicznie... Wyczytalam że tak może być ale ciekawa jestem jak jest u innych.

Fortuna - brodawki masz nie przyzwyczajone najwyraźniej. Smaruj lanolina, polecam, ja na niej jechałam pierwszy tydzień laktacji, potem już było z górki teraz już nawet minął ten głupi ból uruchamianych kanalików, zostało tylko uczucie ucisku jak zaczyna mleko lecieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chrupa, smarowalam maltanem ale skończył się, a szkoda mi wydawać ponad 30zl na malutkie opakowanie, kupiłam linoderm mama na Gemini i czekam na dostawę. A najlepsze jest to, że w aptece nie mieli czystej lanoliny...
Moje brodawki są tak poranione, że przy ssaniu leci z nich krew. Muszę najpierw przeczekać aż się zagoi i przystawiac później tylko w kapturku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Sobie jeszcze przypomniałam że u mnie na początku ręcznie to było mało co ale z czasem było coraz więcej. Czytałam że ściąganie ręczne bardziej pobudza bo laktator to jest mechaniczne urządzenie a rękami to dochodzi jeszcze stymulacja dotykiem. Ja np nie pamiętam żebym przy laktatorze miała tak że mi mleko cieknie z obu piersi samo a przy ściąganiu ręcznym rzadko kiedy nie cieknie.

Znowu mam kryzys. Moja mamusia z następnymi newsami wyskoczyła że ktoś jej powiedział że dziecko powinno przytyć 1 kg na miesiąc i znowu "Daj mieszankę i daj mieszankę". 1 kg to przecież 250 g na tydzień a to z tego co mi wiadomo to dzieci na mm tak przybierają i to w górnej granicy. Niby sobie tłumacze że pieluchy zasikuje i to sporo sika, kupy nadal nie za często ale już sam robił ostatnio i coraz częściej są. Jednak dołujące to jest.
Nie przejmuj się tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-09 19:48:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.