Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[kacian]

Napisane przez zebrah

Kacian- mieliśmy taki osobny pokoik z widokiem przez szyby na inne mamy i na korytarz, wyłożony białymi kafelkami z bzyczącą świetlówką. Brakowało tylko kapiącego kranu do ześwirowania
Osobne łóżko dla mamy - dla dziecka do pół roku jak się karmi piersią pobyt mamy gratis. Leoś i tak spał ze mną, tak jak w domu.
Hiciorem była pani salowa, gdy zobaczyła jak Leoś leży na brzuszku w łóżeczku i się bawi, to mówi do siebie: "kto to widział na brzuszku tak kłaść takie małe dziecko!" (sąsiadka z boksu obok mi opowiedziała, bo ja akurat wyszłam do kuchni)

Oj zaczyna się czas na Mikołaja i chrześniaków... Całe szczęście mąż ma coś dostać z pracy dla dzieci i u mnie też jest paczka w pracy.

hotelu Polonia się nie spodziewałam ale tego tez nie.. Dobrze ze łóżko było. Koleżanka miała drewniane krzesło, mąż przywiózł jej leżak taki do opalania zrobiła furorę na oddziale.
Pani salowa widać z innych czasów

Napisane przez Radena

Nam też niedawno przyszła, tylko ciągle muszę podawać,bo Basia ma fazę zrzucania wszystkiego na podłogę







Dziś na grupie karmienie piersią dziewczyna napisała,że jej 7 tyg synek sie bardzo poci, no i się okazało,że podawała mu od początku 600 j-.tyle się podaje od 6 miesięcy, szukałam potem posta i wykasowala. Nawet nie przeczytała ulotki leku,który podawała swojemu dziecku...






Ja od początku używam, teściowa mi przynosi ze szpitala, tylko ze tam jest chyba jakiś kwas borny, który nie jest polecany dla niemowląt. no ale w sZpitalu używają więc już sama nie wiem :?






Chyba trochę za późno,ale życzę miłego spotkania:-*

A nie chodzi może o maść tormentiol? Ona ma w składzie boraks. Położna mam przywiozła i faktycznie działa rewelacyjnie. Ale użyłam może dwa razy bo w ulotce jak byk stoi nie stosować u noworodków i niemowląt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Dziewczyny czy rozwazalyscie wielopieluchowanie?
Po tych akcjach zaczęłam o tym czytać i wydaje sie to fajne. Muszę zamówić jakies chinki na próbę

[australia87]

Napisane przez Lena_Marlena

To "odparzenie" jakies dziwne jest. Wcześniej były placki czerwono-suche więc uznałam że odparzenie. Teraz zrobiły się krostki malutkie i objęły większą powierzchnie. Wygląda mi jak uczulenie. Nie wiem o co chodzi. Nic nowego nie stosowałam. Pieluchy z nowej paczki ale te same co zawsze. Wzielam teraz inna paczkę by zobaczyć czy pomoże ale słabo to widze.

U nas też były krostki jak mieliśmy problem z odparzeniem Po 2 czy 3 dniach wietrzenia i stosowania Sudocremu poschodziły.

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny czy rozwazalyscie wielopieluchowanie?
Po tych akcjach zaczęłam o tym czytać i wydaje sie to fajne. Muszę zamówić jakies chinki na próbę

A w życiu, zbyt leniwa na to jestem

[fiazo]

Dzanet starszak był u dziadków by go nie stresować obcymi bo ostatnio się boi. Tomuś marudny więc go w chustę wsadziłam i spał.

Starszak dostał laptop czy tablet vtech od kolegi jednego ale damy mu jutro bo by nie spał z wrażenia. Jeszcze od wszystkich dostał gazetkę "tomek i przyjaciele" i już się nie rozstaje ciuchcią

Tomek dostał kasę, dokładam i kupuje Tule



Lena ja mam 2 pieluszki wielorazowe i leżą w szafie

[Paulinagm]

Napisane przez Radena

Tak wiem,Basia niby nie rozumie...
4. Bo jak Basia usypia,to wiesz,ona się musi na coś zapatrzec,to wtedy usnie:-/ plus trzepanie wózkiem jak kolyska, bo tak się dZiecko usypia. Jeszcze jak karmilam to przylazla z grzechotka,bo troszkę poplakiwala młoda,to też ją zjechałam,że ja roZprasza.
Już nie jeden raz ją upominalam, że ma tak nie robić, że ma nie używać słów,które nie istnieją... jak grochem o ścianę. A prZecież nie powiem tesciom,że nie będę do nich przychoDzić...

:O i co z tego, że jeszcze nie rozumie. Dobrze, że ganisz takie zachowanie, to może zanim Basia zacznie rozumieć się wszyscy tego zdążą oduczyć. Teraz nie rozumie, ale jak zacznie rozumieć to gwarancji, że przestana tak gadać nie ma
a z ta grzechotką to też :O też mnie to wkurza, jak np wiem, że Krzyś płacze, bo jest zmęczony i bardziej chce lulania i wyciszenia a ktoś przychodzi i macha. W dodatku moje dziecko to takie dosyć anty zabawkowe jest, więc grzechotka jeszcze potęguje płakanie

Napisane przez australia87

Dziewczyny, co będziecie kupować maluchom pod choinkę, myślałyście już? Teściowie się wczoraj pytali czy chodzika Marysi nie kupić Muszę więc im jakiś sensowny pomysł na prezent podsunąć

my nic nie kupujemy, haha, w tym roku jeszcze możemy mieć wolne od prezentów, a pewnie babcie i ciocie obsypią Krzysia prezentami więc tym bardziej mamy wolne

Napisane przez Radena

Zapomniałam się pochwalić ze zakupiłam krzesełko do karmienia.
Btw,Wam też się nie pokazuje u sroki analiza chusteczek? czyżby wykasowala takiego mądrego posta?

ładne to krzesełko powiesz cos o nim więcej, jak sie nazywa, czy jeste regulowane itp?



Żabcia, a jak mówisz do teściowej? ech, po ślubie moi rodzice nakazali mężowi mówienie mamo tato i on się z tego ogromnie cieszy, bardzo naturalnie mu to przyszło, a ja sie jakos przełamać nie mogę, powiedzialam do teściowej mamo może ze 3 razy (przez ok 1,5 roku) cały czas tak buduje konstrukcję zdania, żeby tego uniknąć a w ostateczności jest to na zasadzie "Czy Mama chce cos tam" a nie zwrotu bezpośredniego. Obawiam się, że moje starania na unikanie są zauważalne i Teściowej może jest przykro z tego powodu. nie wiem. może z czasem się przełamię, ale na razie cięęężko...
a kiedy zamawiałaś puzzle na Ali? Ja 28 pazdziernika zamówiłam ubranko swiąteczne, skarpetki takie jak Haneczka i czapkę co Madzia wrzucała na fb. I czekam jak na szpilkach

Lena, ja daj 400 jednostek wIT D i do końca pierwszego roku życia tak się chyba daje niezależnie od pory roku
ja sudokremu nawet nie mam, nie używaliśmy nigdy, jak z pupa sie robi gorzej to używam Tormentalum - taki tormentiol bez kwasu borowego, więc zdroszy dla maluszkow. No i wietrzyć, w zasadzie u nas wietrzenie najbardziej działało (ale Krzys miał odparzoną pupę w okolicach 3 tyg życia a potem już nie)

[Radena]

Napisane przez Lena_Marlena

Byłoby super, napisz koniecznie co się dowiedziałas



Kurcze nie lubię octaniseptu.. jest słaby jak dla mnie, sama chemia. Wykapalam małego w rumianku, trochę mniej czerwone, będę jutro przemywać rumiankiem, zobaczymy jak będzie

Ćwiczenia pokazał, pieluchowac powiedział że nie ma potrzeby bo nie ma wady tylko Dolna granica jest 60 a mały miał 61 więc tylko profilaktycznie



Ooo ten kwas jest w termentiolu który bardzo teściową próbowała mi wcisnąć.
Ne,nie.




Idziemy jutro do przychodni zapytać się co potrzeba do przeniesienia.

To "odparzenie" jakies dziwne jest. Wcześniej były placki czerwono-suche więc uznałam że odparzenie. Teraz zrobiły się krostki malutkie i objęły większą powierzchnie. Wygląda mi jak uczulenie. Nie wiem o co chodzi. Nic nowego nie stosowałam. Pieluchy z nowej paczki ale te same co zawsze. Wzielam teraz inna paczkę by zobaczyć czy pomoże ale słabo to widze.

Basia też ma wysypke. Nie wiem na co jest uczulona,ale możliwe że na płyn do płukania, bo mąż też ma takie uczulenie.

Napisane przez kacian

hotelu Polonia się nie spodziewałam ale tego tez nie.. Dobrze ze łóżko było. Koleżanka miała drewniane krzesło, mąż przywiózł jej leżak taki do opalania zrobiła furorę na oddziale.
Pani salowa widać z innych czasów



A nie chodzi może o maść tormentiol? Ona ma w składzie boraks. Położna mam przywiozła i faktycznie działa rewelacyjnie. Ale użyłam może dwa razy bo w ulotce jak byk stoi nie stosować u noworodków i niemowląt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja koleżanka parę lat temu nocowala na kurtce zimowej na podłodze. Teraz już podobno są łóżka dla mam u nas w sZpitalu

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

A ten kwas borny to widziałam w recepturze maści w internecie,ale to chyba nie ta ze szpitala

[zabciajs]

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny czy rozwazalyscie wielopieluchowanie?
Po tych akcjach zaczęłam o tym czytać i wydaje sie to fajne. Muszę zamówić jakies chinki na próbę

Myślałam o tym, ale kasa mnie zniechęcils. Wiem, ze to po jakims czasie sie wiele razy zwraca, ale jednak naraz trzeba wydać pare stówek.

Napisane przez Paulinagm

:
Żabcia, a jak mówisz do teściowej? ech, po ślubie moi rodzice nakazali mężowi mówienie mamo tato i on się z tego ogromnie cieszy, bardzo naturalnie mu to przyszło, a ja sie jakos przełamać nie mogę, powiedzialam do teściowej mamo może ze 3 razy (przez ok 1,5 roku) cały czas tak buduje konstrukcję zdania, żeby tego uniknąć a w ostateczności jest to na zasadzie "Czy Mama chce cos tam" a nie zwrotu bezpośredniego. Obawiam się, że moje starania na unikanie są zauważalne i Teściowej może jest przykro z tego powodu. nie wiem. może z czasem się przełamię, ale na razie cięęężko...
a kiedy zamawiałaś puzzle na Ali? Ja 28 pazdziernika zamówiłam ubranko swiąteczne, skarpetki takie jak Haneczka i czapkę co Madzia wrzucała na fb. I czekam jak na szpilkach

Plusy karmienia piersia-wychodzisz i karmisz, lezysz, usypiasz. Nikt nad cycem nie macha grzechotką : hahaha:

Jak sobie przypominam te slowa : babusina, babusi itd to mnie mdli hahaha
Ale mam plan, jak sie Gabi bedzie uczyc mówić bede poprawiac tesciowà. Np ona powie babusia, to ja powiem babcia. I tak się bedziemy bawić. Powie inne slowo jak do debila to jà poprawie i tak w kółko. Np 'podaj pisiu', to przetlumacze 'podaj BABCI pisaka/długopis' albo lepiej: 'BABCI MA NA MYŚLI O PISAKA'

Co do mówienia do tesciowej to wyslalam przed ślubem męża aby ją zagadał, że tak mówić nie chce. Chciałam po imieniu. Nawet do mojej mamy ja czy mąż mówimy takim zdrobnieniem imienia do moejej mamy i wszystkim to pasuje.
Ale nie chciała i powiedziala, że najwyzej teściówka.
Średnio brzmi : chciałaś/chcesz, dostałaś itd ale wprowadzam to i już. Nie wiem tylko jakbym miala ją np zawołać.

Wlasnie patrze, ze te puzzle zamówiłam 3listopada wow! Druga paczke 5, zobaczymy kiedy przyjdzie.

[K_a_s_i_a_86]

Pomozcie z pomyslem na prezent dla 3 -4latki nie pamietam ile dokladnie ma lat. W niedziele przyjezdzaja znajomi i musze cos ogarnac dla ich corki ehhh. Tak do 100 zl.

[Paulinagm]

Napisane przez zabciajs

Średnio brzmi : chciałaś/chcesz, dostałaś itd ale wprowadzam to i już. Nie wiem tylko jakbym miala ją np zawołać.

Wlasnie patrze, ze te puzzle zamówiłam 3listopada wow! Druga paczke 5, zobaczymy kiedy przyjdzie.

heh, też własnie nie wiem, jak miałabym zawołać, ale jeszcze nie miałam okazji wołać teściową więc uf, udalo się
3 listopada - zazdrooo, to ja tym bardziej wypatruję moich paczek jedna już jest w Polsce, a dwie mają tylko napisane, że są przechwycone przez chińską pocztę i podejrzewam, że śledzenie nie będzie możliwe, bo to drobiazgi 7 i 8 zł

[agusiia69]

Sliweczka tak to moja Kinia miała bezobjawowe zzapalenie płuc leżałysmy 12 dni

[ania230]

Napisane przez fiazo

Już po. Została tona jedzenia. Jutro brat z narzeczoną przychodzą dojadać fajnie było, kurczę tęsknie za pracą

Ja tęsknię Ale za poprzednią...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Właśnie się obudziłam trochę mi się usnelo. Idę spać dalej Dobranoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Obudziłam się o 2 i zasnąć nie mogę....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Noc jak zwykle pogoda się psuje bo pada deszcz czyli nici z wyjscia dziś. Musze na pocztę skoczyć po paczkę, przypuszczam że przyszła torebka bo ona w skrzynkę się nie zmieści. Średnio z ali idą mi rzeczy miesiąc. Raz biżuteria przyszła po 11 dniach, byłam w szoku

[fiazo]

Sąsiadka za ścianą urodziła, od kilku dni słyszę płaczące maleństwo - teraz przynajmniej nie będzie że tylko mój płacze

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

My też nie spimy już. Znaczy się ja i Hanna. Zosia jeszcze śpi
Ale ja bym sobie jeszcze pospala...
Hania ma bardzo krotkie okresy aktywności w dzień. Staram się ją zabawić, ale nosić jej nie noszę a jej to ostatnio najbardziej odpowiada. Wytrzymuje 1,5-2h max. Wczoraj wstała o 5 to miała do 19 łącznie 5 drzemek. Z tego jedna 2h reszta 30-40 min

[zabciajs]

Gabi nakarmiona śpi, ja wstaje na pobranie krwi.

Na pierwszą drzemke nie pojdziemy na spacer, pośpie z nia w domu

[fiazo]

My też nie śpimy, musiałam starszaka ogarnąć do przedszkola, super że dziadek prowadzi to ja teraz mogę poleżeć

[MariaFrancesca]

Napisane przez kacian

MariaF W tygodniu nie ma kto z Tobą zostać do pomocy, jak dziewczyny marudzą?? Daj znać czy udało się Wam z basenem.

Odpuścilismy ten basen, bo stwierdziłam, że to wymaga większych przygotowań. Z resztą jak zaczęłam się zastanawiac to nie bylam pewna czy we dwójkę ogarniemy. Pojechaliśmy tylko kupić karnet i wpadliśmy do koleżanki, która mieszka niedaleko. Opowiadała o swoim bratanku, który jest z 23 czerwca, jest na piersi i przesypia noc z max jedną pobudką. Brat tej kumpeli chodzi z dxzieckiem sam na basen i ogarnia, byłam zdziwiona, bo jak się zaczęłam zastanawiam jak mam wziąć prysznic czy wysuszyć włosy z dzieckiem na ręku to ie wiem. Zabcia chyba pisała, żeby wziąć fotelik, ale nie wiem czy się mieści do szafki.

Wróciliśmy o normalnej porze, ale gwiazdy się tak rozszalały, że po długich zabiegach, łaskawie zasnęły o 23, do 1.00 zdążyły zaserwowwć nam 4 pobudki, a przed 6tą Dorota postanowiła skończyć spanie i marudzi non stop, choć Kinga spala do 8mej. Nie muszę chyba dodawać, że jestem wściekła i tracę już całkowicie nadzieję, że będzie lepiej.

Napisane przez miszkaaa

Fajnie!
Podeslij trochę tych pyszności😋

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Maria, pytalas mnie kiedy, napiszę potem na spokojnie

Czekam cierpliwie.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Czasami jest do pomocy teściowa, choć nie pracuje to też ma swoje obowiązki albo szwagierka, która jest studentką.


Fiazo toż Ty szalona wesele wyprawiałaś.

[Radena]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67587326]My też nie spimy już. Znaczy się ja i Hanna. Zosia jeszcze śpi
Ale ja bym sobie jeszcze pospala...
Hania ma bardzo krotkie okresy aktywności w dzień. Staram się ją zabawić, ale nosić jej nie noszę a jej to ostatnio najbardziej odpowiada. Wytrzymuje 1,5-2h max. Wczoraj wstała o 5 to miała do 19 łącznie 5 drzemek. Z tego jedna 2h reszta 30-40 min[/QUOTE]

Bozicku,to Basia jest chyba niezniszczalna. Ma tą 1 drzemkę 2 godziny,a pomiędzy zabawą są przerwy tylko na cycusia. Jak zaczyna przysypiac to ją odstawiam, od razu się wtedy wybudza.
Wczoraj 23.45 usnęła na klacie tatusia, chciałam ją przełożyć do łóżeczka to od razu się przebudzila,więc 2 godziny spała na mnie i po jedzonku już udało się ją odłożyć na środek łóżka. A o 6.30 już chciała wstawać, więc znów powrót na mnie i dospala do 8. Nie wiem,może powinnam ją bardziej męczyć?

[zabciajs]

Maria, a u nas w meskiej brak przewijaka. To są dopiero kpiny!

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Ja jestem niezła Wstaje rano szybciutko się zbieram na pobranie krwi, patrze włosy oklapnięte, średnio świeze. Przypomniałam sobie, że mam mały podręczny suchy szampon. Psykam wlosy, ale to nie to, zapach jakiś inny... małym dezydoratem psykałam włosy

Mżawka.. moze przejdzie i na drugą drzemke pójdziemy na spacer. Musze kliknac dziś folie. Pilnie.

[K_a_s_i_a_86]

Dzien dobry i do nas dotral snieg w koncu a ja ciagle na letnich oponach dobrze ze drogi czarne.
Na basen tez bym sie wybrala chetnie ale 70km od nas jest. Za dwa tygodnie u mnie w mieście otwieraja nowy aqua park, jak minie wielki bum chodzenia tam to i my sie wybierzemy pewnie po nowym roku to bedzie dopiero.

[zabciajs]

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Dzien dobry i do nas dotral snieg w koncu a ja ciagle na letnich oponach dobrze ze drogi czarne.
Na basen tez bym sie wybrala chetnie ale 70km od nas jest. Za dwa tygodnie u mnie w mieście otwieraja nowy aqua park, jak minie wielki bum chodzenia tam to i my sie wybierzemy pewnie po nowym roku to bedzie dopiero.

Ale zazdrocha!!

A ja dzis wstaje rano szybciutko się zbieram na pobranie krwi, patrze włosy oklapnięte, średnio świeze. Przypomniałam sobie, że mam mały podręczny suchy szampon. Psykam wlosy, ale to nie to, zapach jakiś inny... małym dezydoratem psykałam

Mąż mi zostawił swoje(nasze auto), a pojechal moim do pracy aby mi wymienic opony. Powiedział, ze nigdy w zyciu mnie w takich nie pusci. Mimo, ze ja 8km jechalam, On 80.
Naprawił wczoraj kierunkowskazy, bo to jeszcze bylo do dogrania w aucie i będzie mozna jezdzić
Musze kupic czapke Gabrysi, ale musze przymierzyc, bo wszystkie jakie kupilam lub jakie mamy spadkowe sa za duze.

[MariaFrancesca]

Zabcia a na Twoim basenie fotelik mieści się do szafki? Jak się ogarnęłaś z dzieckiem na ręku? I jak włosy potraktowane dezodorantem ?

[australia87]

Żabcia Ty zdolniacho

Ja mam od poniedziałku okres i zero cierpliwości, masakra. Zapapuguję za Śliweczką - chce któraś słodkiego bobasa na kilka godzin, ewentualnie dni?

[Paulinagm]

Żabcia Krzys nosi zbyt dużą czapkę takiej, która jest na niego dobra chyba nigdy w życiu nie pozwolilby mi nałożyć. Ostatnio jak tylko widzi czapke to zaczyna marudzić... trochę za duża, trochę odstaje, ale jest wiązana więc swoją role spełnia. W pepco kupiliśmy i fajna jest

[kacian]

Dzień dobry Mamuśki U nas noc ok, z przerwami na cyca, przerwą od 2 w nocy 1,5h na gadanie do stóp i szczerzenie dziąseł do matki, i o 4 rano na budzik ojca O 4 po budziku myślałam, że Patrysia zarządzi początek dnia, ale dospałyśmy do 7:30, więc szaleństwo

Dziś Młoda wyciągnęła sobie smoczek spod pupki, poobracała w rączkach i perfekcyjnie wsadziła do dziubka A jeszcze tak niedawno wkładałam jej zabawki do rączki i cieszyłam się jak głupia, że trzyma albo celowała piąstką w paszczę ze skupieniem sapera, a i tak trafiała w oko Rosną te dzieciaki tak szybko serce matki topnieje.

Widziałam na youtube fajny filmik z ćwiczeniami dla dzieciaczków, które nie mają ochoty się kulać Muszę znaleźć i spróbujemy dziś, bo minął deadline narzucony przez fizjo a królewna lewy boczek ma nadal w poważaniu

Lena dzięki za info, u nas zalecają szerokie pieluchowanie nawet jak wszystko ok. Byłam ciekawa jak podejście w innych szpitalach

MariaF ja to Cię szczerze podziwiam. Przy dwóch Patrysiach najpierw bym osiwiała a potem wyłysiała. Mąż nie mógłby wziąć ze dwóch dni urlopu, zająć się dziewczynami i dać Ci się porządnie wyspać chociaż w ciągu dnia??

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Paulinagm

Żabcia Krzys nosi zbyt dużą czapkę takiej, która jest na niego dobra chyba nigdy w życiu nie pozwolilby mi nałożyć. Ostatnio jak tylko widzi czapke to zaczyna marudzić... trochę za duża, trochę odstaje, ale jest wiązana więc swoją role spełnia. W pepco kupiliśmy i fajna jest

u nas to samo, czapka może być tylko za duża, kij z tym, że na oczy leci I faktycznie tylko wiązanie na dole ratuje sytuację Może na następną zimę ubierzemy już normalnie

[Asiek121]

Napisane przez kacian

Dzień dobry Mamuśki U nas noc ok, z przerwami na cyca, przerwą od 2 w nocy 1,5h na gadanie do stóp i szczerzenie dziąseł do matki, i o 4 rano na budzik ojca O 4 po budziku myślałam, że Patrysia zarządzi początek dnia, ale dospałyśmy do 7:30, więc szaleństwo

Dziś Młoda wyciągnęła sobie smoczek spod pupki, poobracała w rączkach i perfekcyjnie wsadziła do dziubka A jeszcze tak niedawno wkładałam jej zabawki do rączki i cieszyłam się jak głupia, że trzyma albo celowała piąstką w paszczę ze skupieniem sapera, a i tak trafiała w oko Rosną te dzieciaki tak szybko serce matki topnieje.

Widziałam na youtube fajny filmik z ćwiczeniami dla dzieciaczków, które nie mają ochoty się kulać Muszę znaleźć i spróbujemy dziś, bo minął deadline narzucony przez fizjo a królewna lewy boczek ma nadal w poważaniu

Lena dzięki za info, u nas zalecają szerokie pieluchowanie nawet jak wszystko ok. Byłam ciekawa jak podejście w innych szpitalach

MariaF ja to Cię szczerze podziwiam. Przy dwóch Patrysiach najpierw bym osiwiała a potem wyłysiała. Mąż nie mógłby wziąć ze dwóch dni urlopu, zająć się dziewczynami i dać Ci się porządnie wyspać chociaż w ciągu dnia??

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------



u nas to samo, czapka może być tylko za duża, kij z tym, że na oczy leci I faktycznie tylko wiązanie na dole ratuje sytuację Może na następną zimę ubierzemy już normalnie

co to za filmiki ? tez bym chciała bo Nadia to nic nie robi leń jeden

[201711281320]

Napisane przez MariaFrancesca

Zabcia a na Twoim basenie fotelik mieści się do szafki? Jak się ogarnęłaś z dzieckiem na ręku? I jak włosy potraktowane dezodorantem ?

Raczej się fotelik nie zmieści do szafki ale ja bym wzięła dzieci normalnie w fotelikach na basen i postawiła je gdzieś w kącie albo pod ścianą. Bez fotelika do którego można bezpiecznie odłożyć dziecko i zająć się sobą raczej nie do ogarnięcia w pojedynkę w szatni

Napisane przez australia87

Żabcia Ty zdolniacho

Ja mam od poniedziałku okres i zero cierpliwości, masakra. Zapapuguję za Śliweczką - chce któraś słodkiego bobasa na kilka godzin, ewentualnie dni?

Ja dziękuję, moje dzisiaj w nieco lepszym nastroju więc korzystam
A wczoraj zabrałam starszaków po południu na basen. Kwęczka wręczyłam razem z butelką odciągniętego mleka tatusiowi. Troszkę się martwiłam, bo Ignaś jeszcze nigdy nie pił z butelki ale nie chciałam znowu się spieszyć jak zawsze tylko na spokojnie, bez patrzenia na zegarek...
Pojechailśmy o 17., wróciliśmy o 20. , a Tz mi mówi, że się przed chwilą obudzili po dwugodzinnej drzemce i nawet nie miał kiedy Młodemu tego mleka podać Nakarmiłam go i potem się bawił wesoło na macie do 21. No heloł, dlaczego jak jest tata to nie ryczy???
australia uciekaj też gdzieś jak masz tylko okazję

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Asiek121

co to za filmiki ? tez bym chciała bo Nadia to nic nie robi leń jeden

O, ja też bym chciała, bo też mam lenia

[Asiek121]

Byłam u lekarza

Osłuchowo czysto, gardło też, Nie dało sie jej dobrze zbadać normalnie jakiegoś szału dostała na tym przewijaku tż dostał opieprz za to, ze pojechałam sama


Mamy nasivin dawac, wode morska, mozemy inhalacje, masc majerankowa pod nos

I na jesien zime zwiekszyc dawke witaminy C i D
własnie ide zamawiac inhalator

aaa i kilka dni nie wychodzić

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Raczej się fotelik nie zmieści do szafki ale ja bym wzięła dzieci normalnie w fotelikach na basen i postawiła je gdzieś w kącie albo pod ścianą. Bez fotelika do którego można bezpiecznie odłożyć dziecko i zająć się sobą raczej nie do ogarnięcia w pojedynkę w szatni



Ja dziękuję, moje dzisiaj w nieco lepszym nastroju więc korzystam
A wczoraj zabrałam starszaków po południu na basen. Kwęczka wręczyłam razem z butelką odciągniętego mleka tatusiowi. Troszkę się martwiłam, bo Ignaś jeszcze nigdy nie pił z butelki ale nie chciałam znowu się spieszyć jak zawsze tylko na spokojnie, bez patrzenia na zegarek...
Pojechailśmy o 17., wróciliśmy o 20. , a Tz mi mówi, że się przed chwilą obudzili po dwugodzinnej drzemce i nawet nie miał kiedy Młodemu tego mleka podać Nakarmiłam go i potem się bawił wesoło na macie do 21. No heloł, dlaczego jak jest tata to nie ryczy???
australia uciekaj też gdzieś jak masz tylko okazję

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



O, ja też bym chciała, bo też mam lenia

Uciekam, uciekam Mężowi na razie skończyły się weekendowe wyjazdy, więc wtedy przeważnie w sobotę sobie wychodzę. Czasem to nawet mąż sam proponuje, że zostanie z Małą Tylko akcentuje przy tym, że mam wrócić DZISIAJ Ostatnio nie było mnie 4 godziny - mąż mnie na wejściu pyta jak ja to robię że tak cały dzień z dzieckiem wytrzymuję? Po czym przyznał się, że w pewnym momencie skończyły mu się pomysły i włączył na chwilę "Przyjaciół" i razem oglądali Mam tylko nadzieję, że to było faktycznie parę minut a nie godzina