Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[201711281320]

haneczka, gdyby tata był na tacierzyńskim to myślę, że dzieci przy mamach byłyby grzeczniejsze. W ogóle zauważyłam, że Ignaś przestaje marudzić jak starszaki przychodzą ze szkoły do domu, jak jest tata w zasięgu wzroku albo jakiś gość. Ostatnio przyszła do mnie koleżanka i siedziałyśmy w kuchni, gadałyśmy, a Ignaś siedział w bujaczku przodem do tej koleżanki i się na nią patrzył chyba przez godzinę Jednym słowem mama cały czas jest i się znudziła

[Honcia]

Napisane przez Asiek121

No coś się wiesza forum

Ja mam taki problem, że mój teściu też jest natarczywy, a to jeszcze taki specyficzny typ człowieka, siądzie i nic nie mówi wgl nic nie zagaduje kompletnie, cisza

I przychodzi do nas (tzn. w Jeleniej do mojej mamy jak my przyjeżdzamy) wiecznie bez zapowiedzi, siedzi po kilka h do późnego wieczora. I moja mama i mój ojczym sie juz denerwować zaczęli, że XXI wiek wypadałoby zadzwonić i sie zapowiedzieć.

Ja ostatnio też sie zdenerwowałam, tż pojechał do kolegi, mojego ojczyma nie było a moja mama w DE. Przyszła do mnie koleżanka. Siedzimy sobie i domofon nawala 20 x, w koncu otworzyłam-oczywiście teściu. mówie, mu że nie ma nikogo jestem sama i mam gościa. A on co na to ? W dupie wlazł sobie do pokoju i siedział no myślałam,że wyjde z siebie

w koncu powiedziałam tż, zeby dał jakos ojcu do zrozumienia , ze go prosimy żeby sie zapowiadał, w koncu to dom moich rodziców..

jak myslicie dobrze zrobiłam ? .. .

Bardzo dobrze zrobilaś oby teraz tż staną na wysokości zadania

Z drugiej strony mi jest mi zal takich samotnych ludzi. Oni faktycznie nie mają do kogo slowa powiedzieć calymi dniami( chyba, ze jak teść Asi nie lubią gadać). Moja ciotka niby mieszka z synem i jego rodziną a jak wczoraj dzwonila do mojej mamy to plakala, ze od soboty nikt do niej się nie odezwał bo oni takie mruki...
Oby nas to nie spotkało.

[haneczkab92]

Napisane przez Asiek121

No coś się wiesza forum

Ja mam taki problem, że mój teściu też jest natarczywy, a to jeszcze taki specyficzny typ człowieka, siądzie i nic nie mówi wgl nic nie zagaduje kompletnie, cisza

I przychodzi do nas (tzn. w Jeleniej do mojej mamy jak my przyjeżdzamy) wiecznie bez zapowiedzi, siedzi po kilka h do późnego wieczora. I moja mama i mój ojczym sie juz denerwować zaczęli, że XXI wiek wypadałoby zadzwonić i sie zapowiedzieć.

Ja ostatnio też sie zdenerwowałam, tż pojechał do kolegi, mojego ojczyma nie było a moja mama w DE. Przyszła do mnie koleżanka. Siedzimy sobie i domofon nawala 20 x, w koncu otworzyłam-oczywiście teściu. mówie, mu że nie ma nikogo jestem sama i mam gościa. A on co na to ? W dupie wlazł sobie do pokoju i siedział no myślałam,że wyjde z siebie

w koncu powiedziałam tż, zeby dał jakos ojcu do zrozumienia , ze go prosimy żeby sie zapowiadał, w koncu to dom moich rodziców..

jak myslicie dobrze zrobiłam ? .. .

Bardzo dobrze zrobiłaś, niech tż to załatwi. Nikt nie każe się kłócić, ale zwrócić uwagę.
Mój teściu też lubił wpadać bez zapowiedzi- czego nie znoszę. To mu raz drugi powiedzieliśmy, że wypada zadzwonić, że nikogo nie wyganiamy, ale oczekujemy telefonu, bo mogę np nago być akurat.
Swoją drogą, Twój teściu jest sam??

Napisane przez sliweczka85

haneczka, gdyby tata był na tacierzyńskim to myślę, że dzieci przy mamach byłyby grzeczniejsze. W ogóle zauważyłam, że Ignaś przestaje marudzić jak starszaki przychodzą ze szkoły do domu, jak jest tata w zasięgu wzroku albo jakiś gość. Ostatnio przyszła do mnie koleżanka i siedziałyśmy w kuchni, gadałyśmy, a Ignaś siedział w bujaczku przodem do tej koleżanki i się na nią patrzył chyba przez godzinę Jednym słowem mama cały czas jest i się znudziła

w sumie pewnie tak ileż można siedzieć z jedną osobą tylko

[Honcia]

Ale jestem zła!
Zgnily mi w piwnicy prawie wszystkie dynie takie na prawie 10kg nie wiem dlaczego. Jedna jest dobra tylko to ją kroję i zamrożę dla Marcelki...

[haneczkab92]

Napisane przez Honcia

Ale jestem zła!
Zgnily mi w piwnicy prawie wszystkie dynie takie na prawie 10kg nie wiem dlaczego. Jedna jest dobra tylko to ją kroję i zamrożę dla Marcelki...

kiepsko;/


PYTANKO:

Chciałabym wprowadzić Hani mięsko.
Najlepiej wiem, ze królik- no ale nie mam.
Co można innego podać? takie ze sklepu? szukać od kogoś?? jak myślicie??

[Radena]

Napisane przez MariaFrancesca

Z tego co opisujesz to zachowanie tescia troszkę nie bardzo. Pewnie zakochał się we wnusi i jakoś zapomniał o podstawowych zasadach. Może wręcz mu kiedyś dziecko z wózkiem i niech idzie na spacer.



U mnie w końcu w miarę normalna noc, tzn. pobudki były, ale nie tak dużo jak ostatnio. Oby to był dłuższy trend a nie jednonocna promocja dla matki jak ojciec wyjechał w delegację.


A propos spacerów pewnie wyjdzie, że się chwalę, ale co tam, wychodzę z nimi codziennie, nawet jak jestem sama. Były tylko 2 dni kiedy nie były, jak dały mi w kość i jak pojechałam do lekarzy jak była moja mama. Paradoksalnie to wychodzenie wyniki z mojego lenistwa, bo po co mam lulać jak zrobi to wózek.

Ja wczoraj nie poszłam i miałam za swoje,bo młoda nie chciała zasnąć na swoją drzemkę,dopiero o 15 położyłam ją na sobie i musiałam tak leżeć z godzinę,potem ja przelozylam obok i mogłam się zabrać za konczenie obiadu. A usypianie na noc do 24:-/ więc dziś wychodzę choćby to miało być tylko na schody przed domem

Napisane przez Honcia

Ale jestem zła!
Zgnily mi w piwnicy prawie wszystkie dynie takie na prawie 10kg nie wiem dlaczego. Jedna jest dobra tylko to ją kroję i zamrożę dla Marcelki...

Oj,współczuję bardzo :-( Mi rodzice dali jedną,ale przekroilam ją i była całkowicie niedojrzala,musiałam wyrzucić bo muszki i tak były zainteresowane:-/

Napisane przez haneczkab92

kiepsko;/


PYTANKO:

Chciałabym wprowadzić Hani mięsko.
Najlepiej wiem, ze królik- no ale nie mam.
Co można innego podać? takie ze sklepu? szukać od kogoś?? jak myślicie??

Ja mam indyka od teściów

[201711281320]

Napisane przez Honcia

Ale jestem zła!
Zgnily mi w piwnicy prawie wszystkie dynie takie na prawie 10kg nie wiem dlaczego. Jedna jest dobra tylko to ją kroję i zamrożę dla Marcelki...

O kurcze Może za ciepło macie w piwnicy albo może dyni się w ten sposób nie przechowuje

Napisane przez haneczkab92

kiepsko;/


PYTANKO:

Chciałabym wprowadzić Hani mięsko.
Najlepiej wiem, ze królik- no ale nie mam.
Co można innego podać? takie ze sklepu? szukać od kogoś?? jak myślicie??

Ja bym kupiła indyka.

[Honcia]

Haneczko ja mam plan poszukać u mnie na wsi kogoś kto trzyma i sprzeda królika. A jeśli nie to tak jak dziewczyny piszą kupię indyka. No i mam jeszcze kilka piersi z kur od teściowej ale to chyba na później...

Śliweczko w ubieglym roku dynie przechowały mi się do wiosny w takich samych warunkach. No trudno, dobrze, ze chociaż jedna się uchowała

[zebrah]

Napisane przez Honcia

Przyszedł mi olej z czarnuszki, będę pila ja na odporniść i mąż na swoje problemy skórne calkiem spoko smak, jak tymianek trochę

oo nie słyszałam o tym oleju- muszę poczytać.
Dynia nie lubi być przymrożona bo gnije potem. Mi tak zgniły dwie dynie na działce- niby jeszcze nei było przymrozku, ale zaczęły się psuć.

Napisane przez Asiek121

Chciałabym wyczyścić zabawki te plastykowe wszystkie gryzaki, grzechotki itd,i

Asiek ja namydlam ręce mydełkiem Bambino, potem namydlam zabawki i szoruję. Gryzaki wyparzam.

Haneczka- to rzeczywiście indyk zostaje.

Leoś nie może mi zasnąć. już było wszystko- bujanie, ciumanie, przytulanie, cycolenie, smoczenie- sam nie wie czego chce.
Do tego Rafałek wrócił chory od babci- jest marudny, z nosa cieknie, ryczy z byle powodu- mam opad rąk na te choroby

[PikPik09]

Nie moge sie powstrzymac



HISTORIA PEWNEJ POMYLKI

We wtorek bylam na miescie z uzyciem auta.po powrocie tz chce wyjsc a ja nie wiem gdzie jest dowod rejestracyjny. Przewalilam caly dom wszystko co mi przyszlo do glowy.kamien w wode nie ma.tz paruje ze zlosci pokrzykuje ochrzania wypomina.powiedzialam ze sie przeciez nie wypieram ze zaplace jak bedzie potrzeba wyrobic nowy.nic nie dalo wydziera sie i ten tekst: bo ty tak spkojnie do tego podchodzisz! Oskarzycielskim tonem.a powiedzcie co by to dalo gdyby biegala krzyczala plakala? I co tez takiego ja jedna na swiecie zgubilam dowod? Poszlam na ulice szukac ta trasa co szlam dzwonilam do biblioteki zeby sprawdzily miedzy oddanymi ksiazkami bo luzem go mialam w plecaku.no nie ma. Tz bylo malo.zawiozl starszego do moch rodzicow przy okazji poskarzyl sie mojemu ojcu ktory ( a jakze!) zadzwonil co tej ja wyrabiam co teraz bedzie .jak powoedzialam co bedzie to uwaga: co ty dziecko tak spokojnie do tego podchodzisz. No wiec stwierdzilam ze przezyjemy wymieni sie i juz no to rozlaczyl mi sie.ludzie co z tymi chlopami!!?? Potem tz pojechal jeszcze do swoich rodzicow tam zdac relacje ale juz telefonu nie mialam.

Nastepnego dnia odbieralam dziecko ze szkoly.w autobusie kasuje bilet odkladam do przedniej kieszonki w torbie od wozka a tam...dowod...... Napisalam tz ze jest, to foch nie odzywal sie z pracy cale 24 h a rano jakby niegdy nic.zadnego sory za wrzaski....

[haneczkab92]

Dwie moje ciocie mają króliki, ale będą za miesiąc, bo teraz małe. Jeszcze popytam innych
Jak nie znajdę, to chyba poczekam ten miesiąc z mięskiem- moja Hania dalej będzie wegetarianką na razie

Napisane przez PikPik09

Nie moge sie powstrzymac
HISTORIA PEWNEJ POMYLKI

We wtorek bylam na miescie z uzyciem auta.po powrocie tz chce wyjsc a ja nie wiem gdzie jest dowod rejestracyjny. Przewalilam caly dom wszystko co mi przyszlo do glowy.kamien w wode nie ma.tz paruje ze zlosci pokrzykuje ochrzania wypomina.powiedzialam ze sie przeciez nie wypieram ze zaplace jak bedzie potrzeba wyrobic nowy.nic nie dalo wydziera sie i ten tekst: bo ty tak spkojnie do tego podchodzisz! Oskarzycielskim tonem.a powiedzcie co by to dalo gdyby biegala krzyczala plakala? I co tez takiego ja jedna na swiecie zgubilam dowod? Poszlam na ulice szukac ta trasa co szlam dzwonilam do biblioteki zeby sprawdzily miedzy oddanymi ksiazkami bo luzem go mialam w plecaku.no nie ma. Tz bylo malo.zawiozl starszego do moch rodzicow przy okazji poskarzyl sie mojemu ojcu ktory ( a jakze!) zadzwonil co tej ja wyrabiam co teraz bedzie .jak powoedzialam co bedzie to uwaga: co ty dziecko tak spokojnie do tego podchodzisz. No wiec stwierdzilam ze przezyjemy wymieni sie i juz no to rozlaczyl mi sie.ludzie co z tymi chlopami!!?? Potem tz pojechal jeszcze do swoich rodzicow tam zdac relacje ale juz telefonu nie mialam.

Nastepnego dnia odbieralam dziecko ze szkoly.w autobusie kasuje bilet odkladam do przedniej kieszonki w torbie od wozka a tam...dowod...... Napisalam tz ze jest, to foch nie odzywal sie z pracy cale 24 h a rano jakby niegdy nic.zadnego sory za wrzaski....

O matko...
U mnie to akurat na odwrót by było.. ja bym panikowała, mąż byłby spokojny..
Dobrze, że końcem końców się znalazł.
Ale nie potrzebna taka afera, bo w sumie nie warte kłótni zgubienie dowodu rejestracyjnego.

Napisane przez zebrah

oo nie słyszałam o tym oleju- muszę poczytać.
Dynia nie lubi być przymrożona bo gnije potem. Mi tak zgniły dwie dynie na działce- niby jeszcze nei było przymrozku, ale zaczęły się psuć.

Asiek ja namydlam ręce mydełkiem Bambino, potem namydlam zabawki i szoruję. Gryzaki wyparzam.

Haneczka- to rzeczywiście indyk zostaje.

Leoś nie może mi zasnąć. już było wszystko- bujanie, ciumanie, przytulanie, cycolenie, smoczenie- sam nie wie czego chce.
Do tego Rafałek wrócił chory od babci- jest marudny, z nosa cieknie, ryczy z byle powodu- mam opad rąk na te choroby

Współczuję!

[Asiek121]

Napisane przez haneczkab92

Bardzo dobrze zrobiłaś, niech tż to załatwi. Nikt nie każe się kłócić, ale zwrócić uwagę.
Mój teściu też lubił wpadać bez zapowiedzi- czego nie znoszę. To mu raz drugi powiedzieliśmy, że wypada zadzwonić, że nikogo nie wyganiamy, ale oczekujemy telefonu, bo mogę np nago być akurat.
Swoją drogą, Twój teściu jest sam??



w sumie pewnie tak ileż można siedzieć z jedną osobą tylko

sam 5 lat odkąd tż mama zmarła, ale mieszka z siostra tylko oni tacy są małomówni

[PikPik09]

A tak btw rafal chory do szkoly nie chodzi.

Pamietacie ze mialam kupic mu lozko? Musielismy z tamtego zrezygnowac bo koszt lozka 350 a koszt dostawy 215.... A wiec kupilam calkiem nowe takie jak mi sie podobalo i zaplacilam 602 zl .czyli dolozylam troszke a mam nowke wstawie foto na fb jak zlozy juz.

[201711281320]

zebrah czarowałyśmy Leosia żeby zdrowy był ale o starszaku zapomniałyśmy i masz!
Zdrówka dla Rafałka!

PikPik o boshe jaka gównoburza w domu! Dobrze że dowód sie znalazł ale nawet gdyby przepadł to przeciez to nie koniec świata!

[Honcia]

Zdrowia dla Rafałów

[ania230]

Hej Teraz mogę Was nadrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Dzien dobry i do nas dotral snieg w koncu a ja ciagle na letnich oponach dobrze ze drogi czarne.
Na basen tez bym sie wybrala chetnie ale 70km od nas jest. Za dwa tygodnie u mnie w mieście otwieraja nowy aqua park, jak minie wielki bum chodzenia tam to i my sie wybierzemy pewnie po nowym roku to bedzie dopiero.

Też bym chciała się wybrać na basen, ale po prostu boję się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez Paulinagm

Żabcia Krzys nosi zbyt dużą czapkę takiej, która jest na niego dobra chyba nigdy w życiu nie pozwolilby mi nałożyć. Ostatnio jak tylko widzi czapke to zaczyna marudzić... trochę za duża, trochę odstaje, ale jest wiązana więc swoją role spełnia. W pepco kupiliśmy i fajna jest

Z tymi czapkami i U nas różnie raz bez płaczu da sobie założyć raz wrzask... i nie które spadają nam na oczy co Maję to denerwuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Dziewczyny dużo siły w walcenz chorobami i zdrowia.

Napisane przez sliweczka85

zebrah czarowałyśmy Leosia żeby zdrowy był ale o starszaku zapomniałyśmy i masz!
Zdrówka dla Rafałka!

PikPik o boshe jaka gównoburza w domu! Dobrze że dowód sie znalazł ale nawet gdyby przepadł to przeciez to nie koniec świata!

Dobre okreslenie gównoburza , ale facci tak mają, mój by pewnie też aferę robił w takiej sytuacji. Choć mam teorię, że u u niego wynika to z tego, że nigdy nie zetknął się z poważnymi problemami np. ciężką chorobą, wtedy kazda pierdoła urasta dla niego do rangi dramatu. Wtedy zawsze robię tak, że sprowadzam problem do najgorszego scenariusza, jak się okazuje, ze i z niego jest wyjscie to trochę coś tam w głowie zaczyna mu świtać.

[ania230]

Napisane przez Asiek121

Byłam u lekarza

Osłuchowo czysto, gardło też, Nie dało sie jej dobrze zbadać normalnie jakiegoś szału dostała na tym przewijaku tż dostał opieprz za to, ze pojechałam sama


Mamy nasivin dawac, wode morska, mozemy inhalacje, masc majerankowa pod nos

I na jesien zime zwiekszyc dawke witaminy C i D
własnie ide zamawiac inhalator

aaa i kilka dni nie wychodzić

Zdroweczka dla Was!!!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asiek121]

My mieliśmy iść w ten weekend na basen w koncu ale przez ten katar nie pójdziemy

Pójdziemy jak będziemy w Jeleniej na Termy

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

U nas na basenie są wspólne szatnie a do tego duże rodzinne kabiny-przebieralnie.
Oprócz tego przewijaki na kółkach żeby można było wjechać nim do tej kabiny.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------


Brawo Ty!

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------


Ignas zafundował tatusiowi tzw.okres promocyjny.
Kilka takich i będzie jak przy mamusce.

Mój też tak miał jak zostawał z tatusiem. Ale ostatnio jak przyszłam z badmintona to mąż stwierdził, że po gdybym miała częściej niż 2 x w tyg. To po tym dniu by się zastanowił czy mnie puszczac.
Kuba był głodny i tak płakał, że mąż nic nie mógł zrobić. Nawet butle robił z małym na rękach. Pierwszy raz pokazał tatusiowi inne oblicze. Mąż był w szoku bo nigdy nie słyszał żeby tak płakał

Pokazał swój charakter I dobrze.Tata też musi poczuć jak to jest z płaczącym dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Honcia

Hej ho
My po szczepieniu. Dziękuję niebiosom, ze to już ostatnia kombo dawka. M plakała a ja prawie razem z nią. Kolejka u lekarza się opóźnila i zamiast o 12:30 weszliśmy o 13:10 czyli w porze drzemki. MASAKRA była

Przyszedł mi olej z czarnuszki, będę pila ja na odporniść i mąż na swoje problemy skórne calkiem spoko smak, jak tymianek trochę

My jutro mamy szczepienia. Ostatnia,dawka 6w1 i drugie pneumokoki.... 500 zł nie nasze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez sliweczka85

Hahaha, no właśnie ciekawe czy to była tylko chwilka Ja mam zwykle TV wyłączony ale jak tz w domu to musi lecieć choćby byle co. Oczywiście mówiłam, że Mały nie może oglądać ale kto wie jak to w rzeczywistości wygląda... następnym razem włączę videonianię

miszka, no to Kuba też pokazał tatusiowi na co go stać

Lena pytałaś o pieluszki wielorazowe. Ja może kupię na próbę jak skończą się te pływające, żółte kupy. Aktualnie to sobie to średnio wyobrażam. Wody zużyłoby się więcej na to spłukiwanie niż zapłaciło za jednorazówki... Tak mi się wydaje przynajmniej

Z ta videonania podoba mi się haha haha haha

I jak udało się męża nagrać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67605766]Ja zrobiłam dzisiaj te drożdżowe rogaliki z nutella i marmoladą... slodko miiiii!!!!!

Rano Hania walnęła taką kupastrofe, że musiałam przebrać łóżko

A tera zmywam podlogi, mąż wrócił z pracy u poszedł do małej. Przechodzę koło sypialni, a ten do mnie:
Patrz, siedzi sama!
Posadzil ją i się cieszy... boshe dobrze że to ja mam urlop macierzyński!

Pogoda dzisiaj barowa. Krotki spacer zaliczony, pewnie zaliczymy zaraz jeszcze jeden bo musimy odebrać siostrę od babci.

Brawa za szczepienia!

Już pisałam, bioaron ma fajne wit d. Dla dzieci powyżej 6mc w jednej kapsułce jest 600j wit. Starszej kupuje dla dzieci powyżej 24mc.[/QUOTE]
Ooo kurde takie pyszności. Proszę o przepis

Pewnie tz-a opierdzielilas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Honcia

A ja zła matka uspokajalam dzisiaj dziecko po szczepieniu telewizorem... W przychodni zawsze jakieś bajki są włączone a Marcelka tak wyla, ze z desperacji pokazalam jej tv i ucichla w minutkę...

Też się zastanawiałam nad tymi pieluchami wielorazowymi... Ale jednak wydatek 30zł raz na dwa tygodnie nie boli tak jak kilka stówek nawet raz...

Ja jedynie włączam telewizor żeby puścić piosenki. Tz zawsze jak wraca z pracy.


Też kiedyś myślałam o tych pieluszki
Zawsze można wypróbować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez Asiek121

Chciałabym wyczyścić zabawki te plastykowe wszystkie gryzaki, grzechotki itd,

jak ?/

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

u mnie tv gra cały dzień tak juz jestem przyzwyczajona nie lubie siedzieć w ciszy ;p
i na pewno Nadia czasem spojrzy ale jakoś nie widzę zainteresowania, czasem jak jakas piosenka leci

Kiedyś zawsze było radio włączone. Teraz lubię ciszę co jakiś czas mieć

Zabawki piore w pralce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Kasia1986 pytałaś kiedyś o prezent dla dziewczynki około 4 lat. Masz już coś? Przeglądałam dzisiaj wątek prezentowy i dużo różnych rzeczy fajnych mi wpadło w oko:
Kolorowe biedronki
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...biedronki.html

Gra na dobranoc
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...-dobranoc.html

Kubusiowe grzybobranie
http://sklep.trefl.com/pl/kubusiowe-grzybobranie.html

Djeco Hop! Hop! Hop! (albo inaczej Pastuszek i owce)
http://www.legolas.pl/3070900084087/...OmUxoCDTTw_wcB


ta też ciekawa
Dzielne myszki
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...-za-serem.html

i ta ma dobre opinie:
Kotek psotek
http://scheherazade.znadplanszy.pl/2.../kotek-psotek/

A tu masz jeszcze zestawienia gier dla dzieci w różnym wieku:
2-10 lat
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...nie-tylko.html

i 3-4 lata
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...nie-tylko.html

Jeszcze takie gry: Mufiny, Kółka i spółka i Kotobirynt, Nawlekaj nie czekaj, grzybobranie i potwory do szafy mamy

http://allegro.pl/mzk-zestaw-startow...566700697.html

http://allegro.pl/playmobil-5971-skr...587001390.html

http://allegro.pl/playmobil-5611-skr...603752342.html

http://allegro.pl/pop-arty-zestaw-do...591103521.html

http://allegro.pl/egmont-gra-pedzace...579887094.html

http://allegro.pl/hama-midi-3028-zes...065781432.html

sukienke księżniczki, posciel z ksiezniczkami , maskotki/figurki my little pony

http://allegro.pl/smoby-baby-nurse-w...453749205.html

http://allegro.pl/smoby-kraina-lodu-...453749375.html

http://allegro.pl/meadow-naklejki-do...476043178.html

http://allegro.pl/kasa-elektroniczna...561134949.html

Fajnym prezentem jest też ciastolina,:
http://allegro.pl/play-doh-ciastolin...279068385.html
albo takie:
http://allegro.pl/play-doh-ciastolin...851303334.html
http://allegro.pl/hit-play-doh-denty...,1&bi_c=156296
sporo tego jest.

Fajne są też zestawy z jedzeniem Melissa and doug
http://allegro.pl/drewniana-kanapka-...212842942.html
http://allegro.pl/krojona-drewniana-...2.html#thumb/2

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Honcia

Bardzo dobrze zrobilaś oby teraz tż staną na wysokości zadania

Z drugiej strony mi jest mi zal takich samotnych ludzi. Oni faktycznie nie mają do kogo slowa powiedzieć calymi dniami( chyba, ze jak teść Asi nie lubią gadać). Moja ciotka niby mieszka z synem i jego rodziną a jak wczoraj dzwonila do mojej mamy to plakala, ze od soboty nikt do niej się nie odezwał bo oni takie mruki...
Oby nas to nie spotkało.

Masz,rację. Nic mnie w życiu tak nie przeraża jak samotność. Oby nas to nie spotkało

Ale Asiek uwazam że dobrze zrobiłaś. Odrobina prywatności należy się każdemu.

[Asiek121]

Nadia chyba zezuje

[agusiia69]

Kinia zjadla dziś swoją pierwsZą marchewkę mąż warzywa kupił w Lidlu, niby bio. Mam nadzieję, ze z bio mają dużo wspólnego. Ugotowałam jej pół marcheweczki, dałam z masełkiem. Myślałam, ze pogardzi ale wcinala jak szalona! Zjadła wszystko i gdy pokazałam jej pusty talerz rozplakala sie biedna :P mega jej smakowało i zjadła by wiecej.

Czuje się do dupy, bo nie potrafię małej pobrać moczu na posiew.. Dziś odebrał mąż tRzeci wynik, gdzie materiał został źle pobrany.. Już nie mam siły i niewiem jak zrobić, aby pobrać dobrZe mocz ogólny wyszedł ok.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez sliweczka85

Kasia1986 pytałaś kiedyś o prezent dla dziewczynki około 4 lat. Masz już coś? Przeglądałam dzisiaj wątek prezentowy i dużo różnych rzeczy fajnych mi wpadło w oko:
Kolorowe biedronki
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...biedronki.html

Gra na dobranoc
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...-dobranoc.html

Kubusiowe grzybobranie
http://sklep.trefl.com/pl/kubusiowe-grzybobranie.html

Djeco Hop! Hop! Hop! (albo inaczej Pastuszek i owce)
http://www.legolas.pl/3070900084087/...OmUxoCDTTw_wcB


ta też ciekawa
Dzielne myszki
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...-za-serem.html

i ta ma dobre opinie:
Kotek psotek
http://scheherazade.znadplanszy.pl/2.../kotek-psotek/

A tu masz jeszcze zestawienia gier dla dzieci w różnym wieku:
2-10 lat
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...nie-tylko.html

i 3-4 lata
http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...nie-tylko.html

Jeszcze takie gry: Mufiny, Kółka i spółka i Kotobirynt, Nawlekaj nie czekaj, grzybobranie i potwory do szafy mamy

http://allegro.pl/mzk-zestaw-startow...566700697.html

http://allegro.pl/playmobil-5971-skr...587001390.html

http://allegro.pl/playmobil-5611-skr...603752342.html

http://allegro.pl/pop-arty-zestaw-do...591103521.html

http://allegro.pl/egmont-gra-pedzace...579887094.html

http://allegro.pl/hama-midi-3028-zes...065781432.html

sukienke księżniczki, posciel z ksiezniczkami , maskotki/figurki my little pony

http://allegro.pl/smoby-baby-nurse-w...453749205.html

http://allegro.pl/smoby-kraina-lodu-...453749375.html

http://allegro.pl/meadow-naklejki-do...476043178.html

http://allegro.pl/kasa-elektroniczna...561134949.html

Fajnym prezentem jest też ciastolina,:
http://allegro.pl/play-doh-ciastolin...279068385.html
albo takie:
http://allegro.pl/play-doh-ciastolin...851303334.html
http://allegro.pl/hit-play-doh-denty...,1&bi_c=156296
sporo tego jest.

Fajne są też zestawy z jedzeniem Melissa and doug
http://allegro.pl/drewniana-kanapka-...212842942.html
http://allegro.pl/krojona-drewniana-...2.html#thumb/2

O jessu ale trafilam. Szukam prezentu dla moich chrzesniskow, chłopiec i dziewczynka. Zapisuje, może wieczorem uda mi sie zerknąć

Napisane przez agusiia69

Kinia zjadla dziś swoją pierwsZą marchewkę mąż warzywa kupił w Lidlu, niby bio. Mam nadzieję, ze z bio mają dużo wspólnego. Ugotowałam jej pół marcheweczki, dałam z masełkiem. Myślałam, ze pogardzi ale wcinala jak szalona! Zjadła wszystko i gdy pokazałam jej pusty talerz rozplakala sie biedna mega jej smakowało i zjadła by wiecej.

Czuje się do dupy, bo nie potrafię małej pobrać moczu na posiew.. Dziś odebrał mąż tRzeci wynik, gdzie materiał został źle pobrany.. Już nie mam siły i niewiem jak zrobić, aby pobrać dobrZe mocz ogólny wyszedł ok.

A czemu twierdzą że źle pobrany? Ile mija czasu od pobrania do zawiezienia do laboratorium? Masz specjalne sterylne pojemniki na mocz?

Haneczka bez dziewczyn było cichoooo. I tak tęskniłam

Co do mieska to ja bym dała krolika lub indyka Ale sloik gotowy. Z dobrym skladem, z warzywami. Nie podalabym jeszcze nic sklepowego chocby to niewiem jak bio bylo Ale to takie moje zdanie

[agusiia69]

Dzanet mieliśmy sterylny jałowy pojemnik i gaziki. Od pobrania moczu do zawiezienia do przychodni około 30-45 minut. Teraz chciałabym prosto do laboratorium zawiesc. Na wyniku jest napisane, aby pobrać mocz z zachowaniem warunków jalowosci

I za każdym razem wychodzą 3-4 rodzaje drobnoustrojów.. Co ja robię źle? Już ryczec mi się chce..

[ania230]

Napisane przez kacian

Ćwiczenia na obroty dla cętnych:

https://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s

Jakość nie powala, ale komentarze pod spodem zachęcają Dzieć na filmiku ma skończone 6 miesięcy. Moja tak stópkami jeszcze wysoko nie wywija, więc wkładamy stópki do dłoni i tak się kulamy

My po wizycie w przychodni. Najprawdopodobniej nadwrażliwość (bo jak stwierdziła pani dr alergia to za duże słowo) na kurz, pył i cholibka wie co jeszcze Trzeba się obserwować, bo ewidentnie coś w domu przeszkadza i działa na krtań. Pewnie moje sierściuchy kochane...
Cieszę się, że nie ma stanu zapalnego, ale ewentualna alergia to też trochę kicha
Jeszcze mój mąż najlepszy - "to trzeba częściej sprzątać". No pewnie. Bo ja nie sprzątam w ogóle, tylko leżę i pachnę i patrzę jak kurz warstwami zalega Może nie miał nic złego na myśli, ale dobrze, że nie było go obok mnie bo W ramach poprawy humoru wyniosłam jego śrubki na zewnątrz. Od miesięcy czekają na segregację, więc mogą czekać na zewnątrz Może to być też coś co jem, ale już długoooo jem wszystko, więc ewentualna eliminacja pokarmów to byłaby niezła zagwozdka. Obstawiam sierść. Zobaczymy.
Do tego Pati przybrała w ciągu miesiąca tylko 200gr i trochę to mało. Dr zasugerowała rozszerzenie diety. Nie jestem na to za bardzo przygotowana, nastawiałam się raczej na blw i nawet nie rozczytywałam w temacie, bo mam czas Ale marchewkę zblendować, to chyba nie filozofia
Dodatkowo mamy jak najwięcej wychodzić i suplementować witaminę c.
Aaa i jeszcze zorganizować sobie "dobrej jakości, nie jakieś tylko zapachowe" olejki do nawilżacza powierza
Ktoś coś???

Dzięki za filmik dzisiaj zobaczę jak nam pójdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Napisane przez agusiia69

Kinia zjadla dziś swoją pierwsZą marchewkę mąż warzywa kupił w Lidlu, niby bio. Mam nadzieję, ze z bio mają dużo wspólnego. Ugotowałam jej pół marcheweczki, dałam z masełkiem. Myślałam, ze pogardzi ale wcinala jak szalona! Zjadła wszystko i gdy pokazałam jej pusty talerz rozplakala sie biedna mega jej smakowało i zjadła by wiecej.

Czuje się do dupy, bo nie potrafię małej pobrać moczu na posiew.. Dziś odebrał mąż tRzeci wynik, gdzie materiał został źle pobrany.. Już nie mam siły i niewiem jak zrobić, aby pobrać dobrZe mocz ogólny wyszedł ok.

Aguś a moze podejdziesz z Małą na oddział dziecięcy i poprosisz pielęgniarki o pomoc? Miże one znają jakieś tajemne sposoby na łapanie siuśków...Ja bym tak zrobiła przynajmniej.
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;67631531]O jessu ale trafilam. Szukam prezentu dla moich chrzesniskow, chłopiec i dziewczynka. Zapisuje, może wieczorem uda mi sie zerknąć

A czemu twierdzą że źle pobrany? Ile mija czasu od pobrania do zawiezienia do laboratorium? Masz specjalne sterylne pojemniki na mocz?

Haneczka bez dziewczyn było cichoooo. I tak tęskniłam

Co do mieska to ja bym dała krolika lub indyka Ale sloik gotowy. Z dobrym skladem, z warzywami. Nie podalabym jeszcze nic sklepowego chocby to niewiem jak bio bylo Ale to takie moje zdanie [/QUOTE]
Właśnie rozmawialam z mężem i on zna jakiegoś pana Staska który trzyma króliki na sprzedaż i ma też UWAGA NIE DLA WRAZLIWYCH gołębie na sprzedaż w sensie do zjedzenia... Nie wiem czy się odważę...

[ania230]

Chudziaszku i jak niania? Jak U Was z mm i rozszerzeniem diety?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez Honcia

Właśnie rozmawialam z mężem i on zna jakiegoś pana Staska który trzyma króliki na sprzedaż i ma też UWAGA NIE DLA WRAZLIWYCH gołębie na sprzedaż w sensie do zjedzenia... Nie wiem czy się odważę...

Jako dziecko zjadłam raz mięso gołębia, powiedzieli mi, że to kurczak, a dopiero potem się dowiedziałam