Gdybyś Decydowała/ł o wykazie lektur obowiązkowych...

[Jula]

1. Nieznośna lekkość bytu - M. Kundera
2. Rzeźnia numer pięć - K. Vonnegut
3. Mechaniczna pomarańcza - A. Burgess
4. Rok 1984 - Orwell
5. Paragraf 22 - J. Heller
6. Regulamin tłoczni win - J. Irving
7. Ulisess - J. Joyce
8. Zbrodnia i kara - F. Dostojewski
9. Pani Bovary -G. Flaubert
10. Kandyd - Voltaire

[expectation]

hmm.... jestem jeszcze uczennicą ale zastanawia mnie dlaczego tak wiele osob widzi to 'cos' w Mistrzu i Małgorzacie...... wlasnie jestem w czasie czytania ksiazki i doslownie nie mogę się od niej oderwać... sama nie wiem, dlaczego tak jest? czemu jest taka wciągająca? ktoś moze juz do tego doszedł?

[Tusio]

1. sniadanie mistrzow-vonneguta
2. swietoszek-molier
3. katedra marii panny w paryzu-v. hugo
4. folwark zwierzecy-g. orwell
5.lalka-prusa
6. paragraf 22-hellera
7.zbrodnia i kara-dostojewskeigo
8. pan tadeusz
9. cos z szekspira, moze hamlet..?
10.dowolnie wybrana ksiazka

[anestet-ka]

Ciężko bardzo wybrac tylko 10, w tym momencie wymienię:

1. Zbrodnia i kara
2.Potop
3. Lot nad kukułczym gniazem
4. Prawiek i inne czasy
5. Folwark zwierzęcy
6. Ferdydurke
7. Dżuma
8. Sklepy cynamonowe
9. Ulisses

aczkolwiek mogłaby jeszcze wypisywać i wypisywać

[writer]

1. ZBRODNIA I KARA
2 Pan Tadeusz
3. Folwark zwierzęcy
4. Medaliony
5.
Rozmowy z katem
6. Inny świat
7. Dzuma
8. Cierpienia młodego Wertera
9. Los człowieka
10. dla podstwwówki - O psie, który jeżdził koleją - do dziś pamiętam jak płakałam przy jej czytaniu :P:p

[magda1592]

1. Buszujący w zbożu
2. Romeo i Julia
3. Hamlet
4. Pan Tadeusz
5. Kamienie na szaniec
6. Zemsta
7. Balladyna
8. Syzyfowe prace
9. Dziady
10. Chłopcy z placu broni

[karwanka27]

Ja bym chciała, żeby moje dziewczynki (jak już trochę podrosną, bo teraz nie zrozumieją) w szkole czytywały zdecydowanie więcej literatury rosyjskiej. Brakuje mi „Martwych Dusz” Gogola, „Braci Karamazow” i „Biesów” Dostojewskiego. Z współczesnej – „Mały palec Buddy” Pielewina. Uzupełniłabym to na pewno perełkami literatury światowej - „Rzeźnią numer pięć” Vonneguta, czy „Paragrafem 22” Hellera.

[ania*aneczka]

...to z pewnością na pierwszym miejscu znalazłaby się "Zbrodnia i kara" F. Dostojewskiego.



Żałuję tylko, że już nigdy nie będę mogła przeczytać "Z.i.K." po raz pierwszy...

[karenina19]

- Wojna i pokoj
- Zbrodnia i kara
- Mistrz i malgrzata
- Fredydurke
- Dzuma (?)
- Folwark zwierzecy
- Przepasc
- cos P. Coelho
- panna nikt

[liquefy]

Napisane przez ania*aneczka

...to z pewnością na pierwszym miejscu znalazłaby się "Zbrodnia i kara" F. Dostojewskiego.



Żałuję tylko, że już nigdy nie będę mogła przeczytać "Z.i.K." po raz pierwszy...

zgadzam się

w ogóle więcej książek Dostojewskiego znalazło by się na tej liście...

[ksh]

tak chwalicie "Zbrodnię i karę" a ja właśnie mam zamiar za moment zacząć ją czytać... po raz pierwszy


pozwolę sobie nie podawać dziesięciu tytułów, powiem jedynie, że do spisu dodałabym "Na zachodzie bez zmian" Remarque'a.

[Croaker]

Malo pozycji dla mlodszych uczniow widac, a dzieci przeciez ciezko katowac Orwellem, Paragrafem 22, Wojna i Pokojem itp. od malego Dlatego przydaloby sie chocby w Pustyni i w Puszczy, Kubus Puchatek, Robinson Cruzoe, Chlopcy z Placu Broni...Z bardziej "dojrzalych" oprocz wymienionych dodalbym Lysiaka, Sapkowskiego i Glenna Cooka i Tolkiena obowiazkowo, takie male osobiste zboczenie.A propos lektur, to jak nas chce uszczesliwic wladza: http://www.tvn24.pl/0,1545600,wiadomosc.html

Lista lektur bez "Potopu" i "Kubusia Puchatka"NOWY RZĄD, NOWY POMYSŁ NA SZKOLNE CZYTANIE"Kubuś Puchatek" do lamusa?TVN24Utwory Sienkiewicza, Szekspira, a nawet poczciwy "Kubuś Puchatek" mają zniknąć z listy lektur szkolnych. Nożyce urzędników MEN wycinają nawet takie tytuły, jak "Potop", "Quo Vadis" czy "Romeo i Julia". Zamiast całych książek, na lekcjach częściej omawiane będą tylko fragmenty. Projekt wywołał protesty ekspertów i pedagogów - pisze "Dziennik".Uczniowie będą czytać fragmenty lektur, a nauczyciel będzie miał dużą dowolność przy wyborze omawianych na lekcjach powieści - w ten sposób resort edukacji chce zerwać z fikcją czytelniczą w szkołach. Ma w tym pomóc nowy kanon lektur szkolnych opracowany przez MEN.Nowy spis lektur szkolnych przygotował na zlecenie ministerstwa edukacji prof. Sławomir Jacek Żurek. Jak mówi, jego propozycja może być dowolnie rozszerzana przez polonistów. Gdyby pomysł wszedł w życie, licealiści poznaliby dzieła Witolda Gombrowicza czy Juliusza Słowackiego jedynie we fragmentach.Krytykują eksperci i poloniści Takie podejście nie wzbudza entuzjazmu wśród ekspertów. - Popadamy ze skrajności w skrajność. Poprzedni kanon był przeładowany i mocno ograniczał polonistów, więc teraz MEN proponuje nauczycielom dużą dowolność i możliwość omawiania lektur we fragmentach - ocenia prof. Jerzy Jarzębski, historyk literatury i krytyk literacki z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem fragmentaryczność, na którą stawia resort rodzi zagrożenie, że uczniowie nie będą w stanie dostrzec istoty przekazu książek.Poloniści mówią o minister edukacji, że idzie na łatwiznę. - Teraz uczniowie nie czytają książek, więc mamy proponować im fragmenty? To doprowadzi do tego, że za chwilę nie będą czytać nawet fragmentów - mówi Adrianna Seniów, polonistka z XIII L.O. w Szczecinie, najlepszego liceum w Polsce. Dodaje, że wystarczy odrobina chęci ze strony nauczyciela, by zmotywować do czytania. Oburzeni politycyRadykalniej wypowiadają się politycy. - To porażka humanistyki i zwycięstwo złego pragmatyzmu. Szefostwo MEN uznało najwyraźniej, że bogaty kanon lektur jest zagrożeniem i obciążeniem dla procesu nauczania - oburza się Kazimierz Michał Ujazdowski, były minister kultury. Zdaniem Ryszarda Legutki, autora obecnego spisu lektur szkolnych, propozycja MEN to utrwalanie wizerunku absolwenta polskiej szkoły jako ćwiercinteligenta. - Walczyłem z pomysłem czytania powieści we fragmentach. Nie wiem, jak można skończyć liceum, nie czytając Sienkiewicza, a Gombrowicza jedynie we fragmentach - dziwi się Legutko.//gak

Nagle Giertych nie wydaje sie byc taki zly...

[mapet_show]

niedługo wymyślą, że możemy oglądać adaptacje filmowe lektur zamiast czytać . Wtedy statystyki polecą w dół i nie będąl wynosiły nawet jednej książki na pół roku- tyle podobno statystyczny Polak czyta .

co do lektur:
"Gra w klasy"
"Mistrz i Małgorzata"
"rok 1984"
"Ptasiek"
"Dżuma"
"Lot nad kukułczym gniazdem"
"Sklepy cynamonowe"
"Jesień patryjarchy"
"zbyt głośna samotność"
"Makbet"
"romeo i julia"

[shaani]

O ja jestem na świeżo niedawno kończyłam liceum no więc:
1) Zbrodnia i kara najlepsza z lektur w liceum jaką przeczytałam.
2) Mistrz i Małgorzata jest na liście dodatkowych powinno być obowiązkowe.
3) Dziady Mickiewicz (i inne utworu niestety dla opornych z Panem Tadeuszem włącznie)
4) Nie- boska komedia Krasińskiego
5) Quo vadis Sienkiewicza ( i jakoś nic więcej nie mogłam przetrawić ale szczerze próbowałam to jest cud świata)
6) Szekspir w ilościach nieograniczonych Hamlet, Makbet i Sen nocy letniej żeby poznać komedie.
7) Wesele Wyspiańskiego kto czuje się Polakiem powinien to znać.
8) Na pewno obozowe Inny świat, Medaliony, Pożegnanie z Maria.
9) Dżuma bardzo ważna książka
10) Dzieci z dworca ZOO
11) Solaris dla poznania twórczości Lema
12) Sapkowski dowolna część Wiedźmina
13) Tolkien obowiązkowo przynajmniej "Hobbit tam i z powrotem" na początek i zachęci dzieci do czytania to jest chyba w gimnazjum ale nieobowiązkowe.
14) Chłopi też ważna książka.

Większość co wymieniłam już jest ale wywaliłabym stanowczo Granicę masakryczna książka lubię czytać ale się zamęczyłam przy niej, Cierpienia Młodego Wertera ew. fragmenty całości się nie da przeczytać, Ludzi bezdomnych i Potop. Z gimnazjum niemile wspominam przeprawę z Syzyfowymi Pracami i Krzyżakami uważam że są to utwory z trudne na ten etap i język autorów zniechęca już tu Potop się lepiej nadaje toż to bajki są w klasie maturalnej już ciężko wchodzi i nie ma czasu. Musierowicz bym dała Gimnazjum żeby zachęcić do czytania, i super wspominam Kamienie na szaniec. Z podstawówki wspaniale wspominam Karolcię i Dzieci z Bullerbyn.

[shaani]

Co do Coelho powinien być na liście lektur nieobowiązkowych, myślę, że przynajmniej ktoś po klasie humanistycznej zapytany o tego autora powinien się orientować. Bo to jest zjawisko literackie a czy dobre czy złe hmm każdy musi sam rozstrzygnąć, widocznie dużo ludzi to czytało jeśli jest taka zagorzała dyskusja . Ja osobiści też myślę, że pod sztuczną powłoczką nafaszerowaną pięknymi słowami i poetyckimi metaforami nie ma praktycznie nic ale jak zaczynałam czytać Weronikę czy Na brzegiem rzeki Piedry byłam zafascynowana dopiero jak ochłonęłam i przemyślałam to stwierdziłam, że to nic nie warte fałszywe mądrostki i poczułam się trochę urażona, że wszedł z butami w odwieczne prawdy chrześcijańskiej próbując wprowadzać tam jakieś nowe własne idee. Romans między wybrańcem niebios obdarzonym nadprzyrodzonymi mocami a zwykła szarą dziewczyną, jakieś teorie o boskości Maryi równej Bogu aż się przeraziłam...

[SerenaVDW]

1) Biblia, Koran
2)Chłopi
3)Nad Niemnem
4)Lalka
5)Mistrz i Małgorzata
6)Mitologia
7)Granica
8)Boska komedia
9)My, dzieci z dworca ZOO
10) Dzieci z Bullerbyn

Wywalilabym wszystkie potopy, Qvo vadis i inne trylogie. Nudne to to jak flaki z olejem i tak nikt tego nie czyta. Jeszcze pozbylabym sie III czesci dziadow Mickiewicza i Kordiana.

[tulipanna.]

Ja bym nie tyle zmienila wykaz lektur(choc na pewno troche go zmodyfkowala) co bardzo gleboko zastanowila sie przed przyjeciem polonisty...Wszystko mozna spartaczyc i sprowadzic do zgubnych formulek...Ciekawa jestem, czy dozyje dnia, kiedy w szkole zacznie sie czytac "Pana Tadeusza" tak jak sie powinno...

[pleasechangemyname]

Zadnego Coelho;]Niech sobie ludzie myślą co chcą ale mam już jego dość;]A te "istotne wartości, o których pisze Coelho, czyli m.in. miłość, przyjaźń, afirmacja życia" to ja moge u innych autorów przeczytać;]
A poza tym to moze "Rok 1984" i "Kartoteka"...?Chocia z Kartoteka to juz jest na liscie lektur...Na szczescie

[emina84]

1. Quo Vadis
2. Nad Niemnem
3. Chłopi
4. Lalka
5. Martin Eden - Londona
6. Lord Jim
7. Mistrz i Małgorzata
8. Imię Róży
9. Inny świat
10. Medaliony
11. Na zachodzie bez zmian - Remarque
12. Paragraf 22 - Hellera
13. Stąd do wieczności - James Jones
14. Kartoteka
15. Folwark zwierzęcy
16. Oddział chorych na raka - Sołżenicyn
17. Zbrodnia i kara
18. Ojciec Chrzestny - Mario Puzo
19. Kroniki Marsjańskie - Ray Bradbury
20. Powrót z gwiazd - Lema

[żaba :)]

Wywalilabym wszystkie potopy, Qvo vadis i inne trylogie. Nudne to to jak flaki z olejem i tak nikt tego nie czyta. Jeszcze pozbylabym sie III czesci dziadow Mickiewicza i Kordiana.[/quote]


Co jak co, ale Sienkiewicz za coś chyba tę nagrodę Nobla dostał i mimo wszystko sądzę, że oczytany, wykształcony człowiek coś wiedzieć o jego twórczości powinien.

[Wyrak]

Napisane przez SerenaVDW

1) Biblia, Koran
2)Chłopi
3)Nad Niemnem
4)Lalka
5)Mistrz i Małgorzata
6)Mitologia
7)Granica
8)Boska komedia
9)My, dzieci z dworca ZOO
10) Dzieci z Bullerbyn

Wywalilabym wszystkie potopy, Qvo vadis i inne trylogie. Nudne to to jak flaki z olejem i tak nikt tego nie czyta. Jeszcze pozbylabym sie III czesci dziadow Mickiewicza i Kordiana.

Po wpisaniu na liste "Nad Niemnem" jest dla mnie bardzo ryzykowne stwierdzenie, ze trylogia jest nudna i nikt jej nie czyta. Kwestia gustu, ale dla mnie jest oczywiste, ze Sienkiewicz musi byc w kanonie.

[tysiaa02]

Moim zdaniem lektury nie powinny byc jakąś udręką dla ucznia... Powinniśmy mieć książki z których coś wywnioksujemy a nie twarda klasyka... Np. Quo Vadis jest lekturą szkolną bodajże w gimnazjum. Klasy liczą dajmy po 30osób.. Myślicie że ile osób przeczyta?? 4? Może 6? No właśnie... A Małego Księcia czy Chłopcy z placu broni w mojej klasie każdy przeczytał (2 lata temu) .... Jaki z tego wniosek? Klasyka - tylko najważniejsze fragmenty, reszta lektur - dosyć łatwo napisane i żeby uczeń mógł wyciągnąć wnioski poniewaz każdy wie że są różni uczniowie: słabsi i ci bardziej ambitni. Jak ktoś będzie chciał czytać klasykę - proszę bardzo w domu można poczytać.


Powtórzyłam notkę Croakera ale najpierw napisałam swoją a potem przeczytałam dalsze posty, sorry

[Wyrak]

Napisane przez tysiaa02

Moim zdaniem lektury nie powinny byc jakąś udręką dla ucznia... Powinniśmy mieć książki z których coś wywnioksujemy a nie twarda klasyka... Np. Quo Vadis jest lekturą szkolną bodajże w gimnazjum. Klasy liczą dajmy po 30osób.. Myślicie że ile osób przeczyta?? 4? Może 6? No właśnie... A Małego Księcia czy Chłopcy z placu broni w mojej klasie każdy przeczytał (2 lata temu) .... Jaki z tego wniosek? Klasyka - tylko najważniejsze fragmenty, reszta lektur - dosyć łatwo napisane i żeby uczeń mógł wyciągnąć wnioski poniewaz każdy wie że są różni uczniowie: słabsi i ci bardziej ambitni. Jak ktoś będzie chciał czytać klasykę - proszę bardzo w domu można poczytać.

To co piszesz nie wskazuje raczej na to, czy dane ksiazki powinny byc czytane, tylko raczej kiedy - Chlopcy z Placu Broni to lektura 5 kl podstawowki, a jesli Quo Vadis jest w gimnazjum, to kilka lat pozniej. Wiekszego problemu dopatrywalbym sie juz w tym, ze lektur jest po prostu za duzo w ciagu roku dla przecietnego ucznia.

[rapifen]

1. Świat Zofii - Jostein Gaarder
2. Rok 1984 - George Orwell
3. Folwark Zwierzęcy - j/w
4. Panna Nikt - Tomek Tryzna
5. Harry Potter - pierwsza część, najmniej krwawa, dla dzieci. Dzieci żeby zachęcić do czytania, przyzwyczaić i pokazać że to też może być zabawa a nie katorga Sierotami Marysiami _-_
6. Imię róży - Eco Umberto

Tyle bym dodała, jeszcze kwestia tego co bym skreśliła :f

Krzyżaków miałam w drugiej gimnazjum (14 lat)
Pana Tadeusza w trzeciej
Fragmenty Dziadów w 1 .