|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
![]() Ale co tam, odpowiem, zanim takowy powstanie ![]() Jeśli współpracownicy tolerują takie zachowania, to ja nie widzę problemu.Ich sprawa, że uczciwie naginają, a ktoś w tym czasie bąki zbija. Wiesz, jeśli mowa o prywatnej firmie, to nic mi do tego, że pracodawca chce płacić komuś za drzemkę, czytanie książek...
__________________
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
|
|
|
|
|
#33 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 419
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
valar morghulis |
||||
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 419
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
.Dlaczego miałyby być nieelastyczne? Przecież to logiczne, że każdy pracodawca powinien dbać o swoje poletko, a jak je uprawia prywatny, to jego sprawa.Może przeglądanie internetu, w celach prywatnych, jest przez niego tolerowane?, to dlaczego ja miałabym być przeciw? .
__________________
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 419
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Ponadto od poczatku wypowiadalas sie raczej zdecydowanie- nie rozumiem skad to nagle zlagodnienie? Nie napadam na Ciebie, po prostu lubie dyskusje
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 309
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Pracuję 15 h przy komputerze. Jak mam czas to wchodzę na wizaż, allegro, naszą -klasę, onet i inne strony www. Nie widzę w tym nic złego, bo wykonuję dobrze swoją pracę. Przełożona patrzy w mój monitor i nigdy nie zwróciła mi uwagi, że surfuję.
Pracując 15 h nie da się cały czas patrzeć na programy firmowe. |
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Załużmy że mam zadanie do wykonania i mam na nie np tydzień. Skoro wywiąże się z obowiazków na czas to w czym jest problem że troche po wizażuje? Poza tym jak się robi przerwy to się efektywniej pracuje .No chyba że chodzi o to żeby w pracy przesiedzieć ileś godzin a nie pracować.
|
|
|
|
|
|
#40 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Cytat:
Nawet, jeśli w pierwszym poście jest wzmianka o urzędzie, nie znaczy to, że ściśle tego urzędu musimy się trzymać, bo nie tylko w nich jest dostęp do internetu (nie zdziwiłabym się nawet, gdyby parkingowy na strzeżonym surfował, zamiast lukać na samochody )Po drugie. Dlaczego miałabym od razu wykładać wszystkie karty na stół .Po trzecie. Czasami po czasie coś się przypomina i nie znaczy to, że jest to mało ważne. Po czwarte. Zawsze, na każdy temat, można mieć zmienić zdanie .Po piąte. Też lubię dyskutować .Cytat:
.
__________________
Edytowane przez cheer Czas edycji: 2008-03-04 o 13:53 Powód: post pod postem |
||
|
|
|
|
#41 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Odwiedzanie prywatnych stron internetowych nie zajmuje całego dnia, tylko parę minut. Bynajmniej nie powinno. Cytat:
"Nic", to przesada, ale "względne nic" owszem. I jeszcze całkiem dobrze za to płacą. |
||
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 419
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
dla mnie wyglada to tak: czy jest to surfowanie po necie ,czy przerwa na fajke, czy cokolwiek innego ( z wyjatkiem czynow karalnych popelnianych w czasie pracy) wszystko jest w porzadku tak dlugo, jak dlugo dana osoba wykonuje swoje obowiazki. To jest kwestia zwyklego szacunku dla wspolpracownikow i poczucia odpowiedzialnosci- jesli ktos sie ze wzgledu na w/w wymienione ze swoich zadan nie wywiazuje, to oczywistym jest, ze bedzie to musial zrobic za niego ktos inny. Podobnie ma sie sprawa w przypadku samozatrudnienia (oczywiscie tutaj, jesli zawalimy stracimy zlecenie)
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
#43 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 419
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Obowiazki moga byc te same, kazdy ma inne tempo ich wykonania- jesli np. Zuzia "uwinie" sie szybciej, to dlaczego ma kwitnac jak Romek, ktory jest powolniejszy? Jesli zrobila to co ma zrobic tak samo dobrze o ile nie lepiej, tyle ze w krotszym czasie?
__________________
valar morghulis |
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia
Z jednej strony jak najbardziej uważam, że w pracy powinno zajmować się tym, za co nam płacą. Z drugiej jednak strony, nie można zapominać, że praca niekoniecznie musi polegać na wykonywaniu jakichś projektów przy użycia komputera. Mój TŻ np. jest konsultantem telefonicznym (tzw. service desk). Jego praca polega na udzielaniu pomocy osobom, które mają problemy natury informatycznej Zdarza mu się pracować wieczorami i telefon odbiera średnio raz na kilka minut. Jak nikt nie dzwoni, nie ma nic do roboty, a pracy wcześniej skończyć nie może, bo ktoś jednak na te sporadycznie pojawiające się telefony czekać musi. Czy jeśli czekając na kolejny telefon korzysta z internetu dla rozrywki, jest nie w porządku wobec kogokolwiek?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Zgadzam się |
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Nie każda praca polega na tym, że każdy "obrabia swój ogródek" czasami sa to prace wykonywane zespołowo. Jesli jedna czy więcej osób w zespole np. pali, to okazuje sie, że parę razy w ciagu dnia musi wyjść na fajkę... A wtedy ci, którzy nie pala musza np. obsługiwac klientów cały czas. I wychodzi na to, ze osoba paląca ma w sumie więcej przerwy w ciągu dnia niż niepaląca a do tego ta niepaląca odwala w czasie przerw palącej jej robotę ![]() Wtedy takie wyskoczenie na fajkę, jest oznaka braku szacunku dla wspólpracowników... tak samo, jak np. siedzenie przy kompie w czasie, kiedy należałoby ruszyc pupę i obsłużyc klienta (nie mówie o sklepach ale np. o niektórych urzędach czy np. bibliotekach) ale po co wstawać jak Kaśka tam stoi i obsługuje... ---------------------------------- W temacie: nie czarujmy się. Zajmowanie sie w pracy innymi rzeczami, wybija nas z rytmu, zajmuje mysli a jak sie trafi ciekawy kąsek (czyt.wątek ) to i zajmuje więcej czasu niż chcielibysmy/moglibysmy na niego przeznaczyć. Nie jestesmy tacy święci, że zaglądamy tu i tam tylko jak już mamy wykonene wsyzstkie czynnosci słuzbowe Nie bajerujcie mnie, bo i tak nie uwierzę, że zaglądacie na wizaż (te które zagladają w czasie pracy, te które mają taka mozliwość) tylko w czasie przerwy albo przed koncem pracy, kiedy wszytsko macie juz załatwione Kto przegląda pudelka, wizaż czy nasza klase przy porannej kawie w pracy? Ręka do góry ![]() Nie jestem zwolenniczką załatwiania w pracy spraw prywatnych, takze związanych z internetem. Ale prywatne rozmowy przez telefon, wyskakiwanie na papieroska, czy w niektórych firmach "wyskakiwanie na pocztę" podczas przerwy, albo zaglądanie na wizaz jest aprobowane społecznie i nie do wykorzenienia. Tylko błagam, nie mydlmy sobie oczu tym, że robimy to po wykonaniu swoich wszytskich obowiązków.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#48 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Luba, w moim mniemaniu poruszyłaś temat swego rodzaju etykiety biurowej.
Wiadomo, że pewne rzeczy są niedopuszczalne. Nadal nie widzę w tym problemu. "Po wykonaniu wszystkich swoich obowiązków." - to jest wyrażenie bardzo względne, z tym się zgodzę. W chwili obecnej jestem odpowiedzialna za pracę, która pierwotnie jest przeznaczona dla dwóch ludzi, czytaj dwóch pełnych etatów. Dlatego, że daję sobie z tym radę. Jestem samodzielna i naprawdę rzadko w jakiś sposób kontrolowana, z racji tego że nie ma takiej potrzeby. I naprawdę nie przeszkadza mi to, w korzystaniu ze stron prywatnych. A raczej, korzystanie z Internetu do swoich prywatnych celów w pracy. Inaczej - byłoby mi ciężej, gdybym nie miała jakieś odskoczni. Kiedy nie mogę sobie na to pozwolić - nie korzystam. Bywały takie okresy. Kwestia rodzaju pracy, stosunków między pracownikami i tym podobnych rzeczy. Jak ktoś ma solidnie pracować, to po prostu będzie to robił. Jeżeli ma naturę lenia, to zakazy i tak w niczym tu nie pomogą. Tylko proszę nie pisać, że zawsze zatrudnia się rzetelnych i pracowitych ludzi. |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
) woli nie pracowac niz pracować. Każdy lubi sobie zrobic przerwę, lubimy wypalic papierosa, wypić kawę, pogadać z koleżanką. To jest całkiem normalne. A zakazy i nakazy maja to wszystko regulować. Maja pomagac tym rzetelnym i zmotywowac tych mniej rzetelnych do pracy. Gdyby nie wszelkiego rodzaju zakazy czy nakazy w miejscu pracy, to ci rzetelni odwalaliby większość pracy a ci leniwi... się lenili. Bo nie wszystko można sobie ustalic tylko i wyłącznie miedzy sobą, na zasadzie dobrych kontaktów miedzyludzkich itd. backie, a tak nawiasem mówiac pensję tez masz za dwa etaty?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
chwila odpoczynku każdemu się nalezy np.papieros,kawka,czy zjedzenie kanapki.można wyciągnąć się w fotelu i zrobić parę ćwiczen odprężających.
co do internetu ,to powinien być.czasem potrzebne są rożne informacje.gorzej jest jeśli ktoś ma naturę nałogowca i szybko się uzależnia-wtedy może być problem. gdzieś czytałam ,że jeśli zespół w pracy jest zadowolony to zwiększa się efektywnosc pracy.jest tu jednak haczyk.szef mówiący do pracownika po imieniu i pracownik do szefa-to łatwiej mu wymusić psychologicznie dodatkową pracę.jesli szef to nasz kolega to gorzej wymówić się innymi zajęciami.lepiej mieć dystans do BOSS-a. to wszystko jest indywidualne.jeśli moj pracownik nie zawalałby pracy nie miałabym nic przeciwko.jeśli miałby zaległośći ukarałabym tylko jego . |
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Ja się nie oburzam
nic co ludzkie nie jest mi obce.
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
I to nie ze swojego. <backie wyraża swoje głębokie oburzenie> ![]() Najściślej skrywana tajemnica służbowa.
|
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
![]() Łączę się z Toba w oburzeniu! ![]() Śmiem domniemywac, że ... <kamień z serca >
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#54 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Od siebie doam tylko, że jeśli Zuzia 'uwinie się' szybciej, koron a z głowy by jej nie spadła, gdyby pomogła Romkowi. ↓ ↓ ↓ Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Z niektórymi ludźmi w przyjaźni po prostu żyć się nie da i jeśli praca polega na tym, że każdy ma swój własny zestaw zadań do wykonania, za który mu płacą, naprawdę nie widzę powodu, by pomagać ludziom, z którymi delikatnie mówiąc, kontakt ma się bardzo średni Masz oczywiście rację co do tego, że odrobina zrozumienia by się przydała, jednak nie ma co z siebie robić matki Teresy i nieść pomoc ludziom, z którymi często łączą nas jedynie relacje na stopie czysto zawodowej.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
|
#57 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Cytat:
Cytat:
- nie dziwi mnie wcale 'wyścig szczurów' - nie dziwi mnie, że atmosfera w pracy jest napięta - nie dziwi mnie, że jeden kolega na drugiego wilkiem patrzy Są rzeczy, których na pieniądze nie da się przeliczyć, a do tych na pewno zalicza się atmosfera w pracy. Czy nie lepiej byłoby iść do niej z uśmiechem na ustach, wiedząc, że osoby, z którymi pracujemy są przyjaźnie do nas nastawione i chętne do pomocy, gdy takowej będzie trzeba? A nie, nie... Lepiej chodzić do pracy z żołądkiem na supeł z nerwów zawiązanym .
__________________
|
||
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Fresa, Ty naprawdę tak myślisz, czy dyskutujesz dla zasady?
![]() Tu naprawdę nie chodzi o patrzenie na kogoś wilkiem. Nie chodzi o to, by komuś robić na złość na każdym kroku. Można być uśmiechniętym, nie warczeć na nikogo i starać sie utrzymywać dobrą atmosferę w pracy, co nie oznacza, że mamy wyręczać na każdym kroku kogoś, kto sobie z własną pracą nie radzi. Tak jak bycie miłym wobec każdego problemem dla mnie nie jest, tak nie widzę powodu, by pomagać ludziom, którzy tak naprawdę są mi zupełnie obcy. Jest różnica między braniem udziału w wyścigu szczurów, a traktowaniem ludzi w sposób uprzejmy, bez wchodzenia niepotrzebnie w zażyłe relacje. Nie rozumiem dlaczego dla Ciebie jedyną alternatywą dla pomocy innym współpracownikom jest toczenie ciągłej walki z nimi. Naprawdę uważasz, że nie ma nic pomiędzy?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Jezeli komuś w pracy trzeba pomagać to znaczy ze się do tej pracy nie nadaje.
|
|
|
|
|
#60 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Surfowanie w pracy kradzieżą ?
Ja bym Romkowi pomogła gdyby mnie poprosił. Sama do Romka chodziła nie będę
Chociaż w ogóle uważam, że pomaga to się dzieciom w przedszkolu. A poza tym...piszę teraz z pracy. Mam przerwę śniadaniową
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.




czyli jesli ktos idzie do WC pod pretekstem rozstroju zoladka- a tak naprawde pali- to jest OK...zas jesli ktos idzie zapalic jawnie, to jest zlym, perfidnym palaczem?



.
Ponadto od poczatku wypowiadalas sie raczej zdecydowanie- nie rozumiem skad to nagle zlagodnienie?
Nie napadam na Ciebie, po prostu lubie dyskusje







Z jednej strony jak najbardziej uważam, że w pracy powinno zajmować się tym, za co nam płacą. Z drugiej jednak strony, nie można zapominać, że praca niekoniecznie musi polegać na wykonywaniu jakichś projektów przy użycia komputera. Mój TŻ np. jest konsultantem telefonicznym (tzw. service desk). Jego praca polega na udzielaniu pomocy osobom, które mają problemy natury informatycznej

