Wyczekanie na obniżenie wymagań przez kobiety.

[trzyrazypiec]

Napisane przez Caudofemoralis

Kobiety zwracają uwagę na wygląd jako część całości.

Oczywiście że tak, bo wygląd jest częścią całości

[_Jinx_]

Napisane przez trzyrazypiec

W sensie że przejście od kompletnie mnie nie jara, nie podoba mi się > 10 minut rozmowy > majtki spadają?
Okej, może. Ktoś, kiedyś. ale to pewnie zarówno u mężczyzn się zdarza, jak i u kobiet.

Pewnie i u mężczyzn też. Mi się tak zdarzyło. Facet o kilkanaście lat starszy, siwy, średniego wzrostu, z nadwagą. Nic specjalnego. Po 8 godzinach wspólnej pracy aż mnie w środku skręcało, tak bardzo miałam na niego ochotę. I dalej jak go widzę to na mnie działa. Nie wiem czemu, chemia albo inne cholerstwo, ale to był strzał w dziesiątkę - w życiu nie miałam lepszego kochanka. Po prostu się zdarza, co nie znaczy, że nigdy nie spodobał mi się ktoś od pierwszego wejrzenia. Raz bywa tak, a raz inaczej. U jednych częściej to pierwsze, a u innych drugie.

[Caudofemoralis]

Napisane przez stewardesa

I oczywiście na Tinderze to jacyś inni ludzie są, nieistniejący w realu.

Oczywiście, Tinder daje identyczne warunki do poznawania ludzi jak real...

Napisane przez stewardesa

Nie, masz tylko ból dupy o ładne dziewczyny. Nic niecodziennego
... i o pieniądze

Ta, Ty tak bardzo samodzielnie myśląca, powtarzająca wszystko po chłopakach z dzielni, zapewne ciesząca się u nich szacunkiem, nie to co te gupie wyfiokowane pindy w Mercach, które na was nie spojrzą

Aż mi się przykro robi, jak to czytam. Ten brak szacunku i woli, by zrozumieć, o co drugiej osobie chodzi, byle się popisać

Napisane przez trzyrazypiec

Oczywiście że tak, bo wygląd jest częścią całości

Nie na Tinderze.

[adeedra]

Napisane przez Caudofemoralis

Zaczynasz być coraz bardziej bezsensownie czepialska. Wyrobisko oceniła po prostu, że skoro wszystkim jej postawa wydaje się dziwna, to chyba jest ona jakimś wyjątkiem (a nie, jak wolałaś ocenić, że uważa się za kogoś innego/lepszego niż wszyscy).

Tak, tak. Nie uważa się za lepszą, dlatego postanowiła spontanicznie podkreślić jak gardzi jakimiś tam dziewczynami.

[stewardesa]

Napisane przez Caudofemoralis

Wyjaśniłam ci dokładnie, jak Tinder działa i dlaczego kobiety zachowują się tam tak, jak się zachowują. A ty nie wierzysz, że mogę mieć rację, bo to nie pasuje do twojej teorii.

Kobiety zwracają uwagę na wygląd jako część całości. Na Tinderze zwracają uwagę tylko na wygląd. Powiedz mi, gdzie się mylę?

W poprzednim zdaniu. Na Tinderze są opisy i tak, ludzie je jak najbardziej czytają i nawiązują do nich. I owszem, interesuje ich charakter osoby, której zdjęcie im się spodobało. Nie każdego - tak jak w życiu.

Napisane przez Caudofemoralis

Zaczynasz być coraz bardziej bezsensownie czepialska. Wyrobisko oceniła po prostu, że skoro wszystkim jej postawa wydaje się dziwna, to chyba jest ona jakimś wyjątkiem (a nie, jak wolałaś ocenić, że uważa się za kogoś innego/lepszego niż wszyscy).

Nie niż wszyscy, niż atrakcyjne dziewczyny o które ma ból tyłka.

Napisane przez wyrobisko

no i jestem wyjątkowym brylantem, boli Cię to, że trafiasz na same dziewczyny z szarej masy? widocznie ciągnie swój do swego, dlatego dalej tu siedzisz i się ośmieszasz. nie trzeba być aę, bułkę przez bibułkę, wege, prawo, cross-fit, czytam tylko Homera po grecku, żeby odróżniać kogoś normalnego od idioty i od kogoś naprawdę inteligentnego

A kim trzeba być? Tobą? Osoba oceniająca inteligencję po śmiechu i marce samochodu miałaby o tym decydować?

[trzyrazypiec]

Napisane przez Caudofemoralis

Nie na Tinderze.

Również na Tinderze.

[201612090924]

Napisane przez _Jinx_

Pewnie i u mężczyzn też. Mi się tak zdarzyło. Facet o kilkanaście lat starszy, siwy, średniego wzrostu, z nadwagą. Nic specjalnego. Po 8 godzinach wspólnej pracy aż mnie w środku skręcało, tak bardzo miałam na niego ochotę. I dalej jak go widzę to na mnie działa. Nie wiem czemu, chemia albo inne cholerstwo, ale to był strzał w dziesiątkę - w życiu nie miałam lepszego kochanka. Po prostu się zdarza, co nie znaczy, że nigdy nie spodobał mi się ktoś od pierwszego wejrzenia. Raz bywa tak, a raz inaczej. U jednych częściej to pierwsze, a u innych drugie.

też tak miałam. To jest chyba ten słynny piorun sycylijski

[Caudofemoralis]

Napisane przez adeedra

Tak, tak. Nie uważa się za lepszą, dlatego postanowiła spontanicznie podkreślić jak gardzi jakimiś tam dziewczynami.

Napisane przez stewardesa

Nie niż wszyscy, niż atrakcyjne dziewczyny o które ma ból tyłka.

Wyrobisko: Dla mnie ważniejsza jest osobowość niż wygląd
Marcinek: Dla mnie wygląd jest najważniejszy
W: Czyli byłbyś w stanie być z idiotką, gdyby tylko była 10/10?
Marcinek/Krewet: A jak zdefiniujesz idiotkę?
W: [opis]
Adeedra & Stewardesa: Hurr durr uważasz że jak ładna to od razu głupia?

Wiem, że lubicie się pastwić nad wizażankami, ale zachowajcie w tym odrobinę logiki.

Napisane przez stewardesa

W poprzednim zdaniu. Na Tinderze są opisy i tak, ludzie je jak najbardziej czytają i nawiązują do nich. I owszem, interesuje ich charakter osoby, której zdjęcie im się spodobało. Nie każdego - tak jak w życiu.
Nie niż wszyscy, niż atrakcyjne dziewczyny o które ma ból tyłka.
A kim trzeba być? Tobą? Osoba oceniająca inteligencję po śmiechu i marce samochodu miałaby o tym decydować?

Napisane przez trzyrazypiec

Również na Tinderze.

Na Tinderze wygląd nie jest częścią całości, tylko całością (no, chyba że liczyć jeszcze wpływ krótkiego opisu na postrzeganą atrakcyjność). Brakuje baaaardzo wielu elementów atrakcyjności, i przez to mnóstwo fajnych, ale neutralnie urodziwych facetów nie ma szans się wykazać. Bo te elementy, które w realu by zwróciły uwagę, na Tinderze są niewidzialne.

[trzyrazypiec]

Napisane przez Caudofemoralis

Na Tinderze wygląd nie jest częścią całości, tylko całością (no, chyba że liczyć jeszcze wpływ krótkiego opisu na postrzeganą atrakcyjność). Brakuje baaaardzo wielu elementów atrakcyjności, i przez to mnóstwo fajnych, ale neutralnie urodziwych facetów nie ma szans się wykazać. Bo te elementy, które w realu by zwróciły uwagę, na Tinderze są niewidzialne.

Może by zwróciły, może nie. No wiesz, Ameryki nie odkryłaś. Faktycznie, tonu głosu, sposobu wypowiadania słów, zapachu lub innych elementów nie mamy na Tinderze. Jednak można to rozpatrywać przecież w sposób odwrotny - w realu mogą się pojawić takie cechy, które nas zniechęcą. Ale jako tako na Tinderze wygląd też jest częścią pewnej całości - przecież są opisy, a potem czat. Ludzie zwracają uwagę na coś więcej, niż tylko i wyłącznie sam wygląd. Oczywiście niektórym wystarczy tylko to, ale, jak już stewardesa napisała - tak już bywa w życiu

[201710231149]

stewardesa, jeździsz Mercedesem że on Ciebie tak boli? mam pełno znajomych, którzy zbierają latami i kupują sobie używane Mercedesy, Audi czy BMW, bo chcą się pokazać na dzielni, w jakimś wątku o tym pisałam i wyjaśniałam, dlaczego stereotypowo patrzę na takie auta, nie nakręcaj się tak

no i nie rozumiem, na jakiej podstawie oceniłaś że mam ból dupy o ładne dziewczyny? o heheszki rozumiem przyczepienie się, o auto też, ale ja napisałam że muszę być oderwana od rzeczywistości, bo nie wyłapuję przyszłych partnerów 10/10 na ulicy. spytałam się Marcina czy mógłby być z super piękną dziewczyną, ale za to głupią (+ zdefiniowałam taką dziewczynę dla krewety).

o, jeszcze raz dla ułatwienia:

Wyrobisko: Dla mnie ważniejsza jest osobowość niż wygląd
Marcinek: Dla mnie wygląd jest najważniejszy
W: Czyli byłbyś w stanie być z idiotką, gdyby tylko była 10/10?
Marcinek/Krewet: A jak zdefiniujesz idiotkę?
W: [opis]
Adeedra & Stewardesa: Hurr durr uważasz że jak ładna to od razu głupia?

[Caudofemoralis]

Napisane przez trzyrazypiec

Może by zwróciły, może nie. No wiesz, Ameryki nie odkryłaś. Faktycznie, tonu głosu, sposobu wypowiadania słów, zapachu lub innych elementów nie mamy na Tinderze. Jednak można to rozpatrywać przecież w sposób odwrotny - w realu mogą się pojawić takie cechy, które nas zniechęcą. Ale jako tako na Tinderze wygląd też jest częścią pewnej całości - przecież są opisy, a potem czat. Ludzie zwracają uwagę na coś więcej, niż tylko i wyłącznie sam wygląd. Oczywiście niektórym wystarczy tylko to, ale, jak już stewardesa napisała - tak już bywa w życiu

Nie próbuję odkrywać Ameryki na nowo, tylko zaprzeczyć tezie, że jakoby zachowanie kobiet z Tindera można przełożyć 1:1 na zachowanie kobiet w realu. Zdjęcie, opis, i czat tekstowy to nadal bardziej taka "makieta" człowieka niż jego prawdziwy obraz. Świadomość, że rozmówca "bierze nas pod uwagę" także dodaje sztuczności całej tej interakcji.

[adeedra]

Napisane przez Caudofemoralis

Wyrobisko: Dla mnie ważniejsza jest osobowość niż wygląd
Marcinek: Dla mnie wygląd jest najważniejszy
W: Czyli byłbyś w stanie być z idiotką, gdyby tylko była 10/10?
Marcinek/Krewet: A jak zdefiniujesz idiotkę?
W: [opis]
Adeedra & Stewardesa: Hurr durr uważasz że jak ładna to od razu głupia?

Fajnie, fajnie, tylko że w postach jest tak:

Wyrobisko: Krewet jesteś idiotą, nieudacznikiem, desperatem. Dla mnie to ważna osobowość jest a nie wygląd, nawet bym na przystojniaka nie spojrzała.
Marcinek: Dla mnie wygląd nie jest najważniejszy, mógłbym być z przeciętną, chyba żeby była kompletną idiotką
Wyrobisko: Czyli byłbyś w stanie być z idiotką, gdyby tylko była 10/10?
Krewet: A jak zdefiniujesz idiotkę?
Wyrobisko: taka która na ciebie poleci. albo laska, która jest roześmiana, jeździ mercedesem, ma dziecko i ma bogatego faceta, bo one pewnie nie myślą
Adeedra & Stewardesa:

[trzyrazypiec]

Napisane przez Caudofemoralis

Nie próbuję odkrywać Ameryki na nowo, tylko zaprzeczyć tezie, że jakoby zachowanie kobiet z Tindera można przełożyć 1:1 na zachowanie kobiet w realu. Zdjęcie, opis, i czat tekstowy to nadal bardziej taka "makieta" człowieka niż jego prawdziwy obraz. Świadomość, że rozmówca "bierze nas pod uwagę" także dodaje sztuczności całej tej interakcji.

Ale nie ma czegoś takiego jak "zachowanie kobiet" czy "zachowanie mężczyzn", bo różnimy się od siebie. Forsujesz poglądy w stylu homara, coś typu "dupy takie so"

[stewardesa]

Napisane przez Caudofemoralis

Wyrobisko: Dla mnie ważniejsza jest osobowość niż wygląd
Marcinek: Dla mnie wygląd jest najważniejszy
W: Czyli byłbyś w stanie być z idiotką, gdyby tylko była 10/10?
Marcinek/Krewet: A jak zdefiniujesz idiotkę?
W: [opis]
Adeedra & Stewardesa: Hurr durr uważasz że jak ładna to od razu głupia?

Jak już przytaczasz nasze odpowiedzi to te, które się pojawiły. Dlaczego nie przytoczyłaś definicji idiotki wg Wyrobiska? Bo sama się zmasakrowała.

Napisane przez Caudofemoralis

Na Tinderze wygląd nie jest częścią całości, tylko całością (no, chyba że liczyć jeszcze wpływ krótkiego opisu na postrzeganą atrakcyjność). Brakuje baaaardzo wielu elementów atrakcyjności, i przez to mnóstwo fajnych, ale neutralnie urodziwych facetów nie ma szans się wykazać. Bo te elementy, które w realu by zwróciły uwagę, na Tinderze są niewidzialne.

Tak, jak już napisałyśmy należy jeszcze brać pod uwagę opis oraz rozmowę.

Napisane przez wyrobisko

stewardesa, jeździsz Mercedesem że on Ciebie tak boli?

Bo nie do pomyślenia jest nie mieć ani Mercedesa ani bólu tyłka o niego, nie?

Napisane przez wyrobisko

mam pełno znajomych, którzy zbierają latami i kupują sobie używane Mercedesy, Audi czy BMW, bo chcą się pokazać na dzielni, w jakimś wątku o tym pisałam i wyjaśniałam, dlaczego stereotypowo patrzę na takie auta, nie nakręcaj się tak

Pełno znajomych, którzy są stereotypowymi posiadaczami ww. samochodów? I są Twoimi znajomymi? Aha
Tak, opowiedz nam więcej o świecie i o tym jak powinniśmy postrzegać innych przez pryzmat aut, jakie posiadają, koniecznie.

Napisane przez wyrobisko

no i nie rozumiem, na jakiej podstawie oceniłaś że mam ból dupy o ładne dziewczyny? o heheszki rozumiem przyczepienie się, o auto też, ale ja napisałam że muszę być oderwana od rzeczywistości, bo nie wyłapuję przyszłych partnerów 10/10 na ulicy. spytałam się Marcina czy mógłby być z super piękną dziewczyną, ale za to głupią (+ zdefiniowałam taką dziewczynę dla krewety).

o, jeszcze raz dla ułatwienia:

Skoro rozumiesz przyczepienie się, to dlaczego sama układasz tak idiotyczną definicję? A ból dupy widać po sposobie, w jaki piszesz o tych dziewczynach.

[krewet]

laski,
gadanie o głupiej 10/10 pojawia się ZAWSZE i dla mnie to jest bez sensu, tak jakby po świecie chodziły same głupie 10/10 i geniuszki 5/10
ale ok gdybym miał do wyboru głupią 10/10 i mądrą 5/10 to brałbym tę pierwszą - od mądrych dyskusji mam was

po drugie, nie bierzecie pod uwagę jednej rzeczy - tinder jest mega wygodny
można założyć z dużym prawdopodobieństwem że kobieta na tinderze chce być podrywana - na żywo tego nie wiesz

po trzecie - nie wyobrażam żeby stabilna emocjonalnie kobieta po 15 minutach rozmowy stwierdziła o facecie OMG jaki geniusz, proszz rozchylam nogi

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Gregorius_

Oj, nie zgodzę się. Kobiety generalnie gorzej reagują od facetów na swój wiek.

27-28 lat facet dalej może mieć wyrąbane, chodzić sobie gdzieś tam na imprezy, eventy i nikt mu złego słowa nie powie, a kobiety w tym wieku to już potrafią mieć ciężką depresję.

Zbieram złote teksty z tego tematu, na razie to jest faworyt.

[krewet]

poza tym tinder to nie tylko wygląd - tam też się GADA
najpierw laska ocenia jak wyglądasz, potem decyduje czy jest zainteresowana żeby pogadać
na żywo pogada zawsze, ale tylko dlatego, że stara się być miła, niekoniecznie jest zainteresowana
i na żywo i na tinderze, cukiereczek będzie mieć branie
tak, wybiera się najlepszą opcje... to bardzo dziwne, naprawdę

[201710231149]

Napisane przez stewardesa

Pełno znajomych, którzy są stereotypowymi posiadaczami ww. samochodów? I są Twoimi znajomymi? Aha Skoro rozumiesz przyczepienie się, to dlaczego sama układasz tak idiotyczną definicję? A ból dupy widać po sposobie, w jaki piszesz o tych dziewczynach.

No są moimi znajomymi, mam się nie przyznawać do ludzi, których poznałam kiedyśtam i miałam z nimi dobry kontakt w przeszłości? Fakt, definicja wyszła jak wyszła, ale to Ty z Adeedrą ją zinterpretowałyście inaczej, niż ja chciałam, żeby to zostało zinterpretowane (tak, źle ją sformułowałam, nie winię Was, od razu uprzedzam). Mój błąd, zwracam honor .

I nie Adeedra, nie uważam kreweta za idiotę i nieudacznika, tylko za desperata, bo szuka pomocy na forum, negując przy tym to, co wszyscy piszą

[201712071518]

Napisane przez krewet

po trzecie - nie wyobrażam żeby stabilna emocjonalnie kobieta po 15 minutach rozmowy stwierdziła o facecie OMG jaki geniusz, proszz rozchylam nogi

Ale jakby rozlozyla nogi na widok jedynej slusznej szczeki z doczepionym do niej alvarem to juz bylaby stabilna?


BTW: na mojego faceta gdyby umiescil na tinderze takie zdjecia jakie mial na fejsie to w zyciu bym na niego zwrocila uwagi. Na szczescie najpierw widzialam go na zywo.

[krewet]

Ale jakby rozlozyla nogi na widok jedynej slusznej szczeki z doczepionym do niej alvarem to juz bylaby stabilna?

tak, bo jest od początku zdecydowana, a pociąg fizyczny do pięknego samca jest niestety normalny...
czym innym jest sytuacja gdzie laska najpierw nie jest zainteresowana kolesiem, on pogada z nią chwilę a ona omgomgomg bosz geniusz, seks?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez krewet

to jak chcesz czuć pociąg fizyczny do faceta, który już na pierwszy rzut oka wydaje ci się nieatrakcyjny? możesz go bliżej poznać, bardziej lubić, może ci imponować, ale co to ma wspólnego z pożądaniem? nic

Faworyt numer dwa.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez krewet

wydaje mi się, że jednak kanon urody męskiej jest dość surowy

I bardzo szybko pojawiła się trójeczka.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez krewet

tak, bo jest od początku zdecydowana, a pociąg fizyczny do pięknego samca jest niestety normalny...
czym innym jest sytuacja gdzie laska najpierw nie jest zainteresowana kolesiem, on pogada z nią chwilę a ona omgomgomg bosz geniusz, seks?

krewet, co to jest "piękny samiec"? Jak wygląda?

[krewet]

użytkowniczko paranoja, pisałem już, że nie zamierzam wstawiać żadnych zdjęć, bo zaraz zacznie się wyparcie, wstawianie zdjęć jakichś emerytów i targowanie się, która ma bardziej oryginalny gust

nie chcę, żeby ten temat się w coś takiego zamienił

a jeśli dobrze się bawisz przy moich postach to bardzo się cieszę pozdrawiam cię cieplutko i przesyłam pozytywną energię

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez krewet

użytkowniczko paranoja, pisałem już, że nie zamierzam wstawiać żadnych zdjęć, bo zaraz zacznie się wyparcie, wstawianie zdjęć jakichś emerytów i targowanie się, która ma bardziej oryginalny gust

nie chcę, żeby ten temat się w coś takiego zamienił

a jeśli dobrze się bawisz przy moich postach to bardzo się cieszę pozdrawiam cię cieplutko i przesyłam pozytywną energię

To prześlij link do posta, proszę, muszę się dowiedzieć, o co my tak tutaj wszyscy walczymy.

[Marcinek111]

Napisane przez _Jinx_

Pewnie i u mężczyzn też. Mi się tak zdarzyło. Facet o kilkanaście lat starszy, siwy, średniego wzrostu, z nadwagą. Nic specjalnego. Po 8 godzinach wspólnej pracy aż mnie w środku skręcało, tak bardzo miałam na niego ochotę

Obrzydlistwo.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Marcinek111

Obrzydlistwo.

Dlaczego Marcinku?

[201705042038]

Napisane przez trzyrazypiec

Ty w to naprawdę wierzysz?

A co ma wierzyć, to nie Trójca Święta, tylko coś, czego wiele osób doświadczyło.

Napisane przez wyrobisko

ojej krewet pudło, wali mnie to jakie kto ma paznokcie i co na siebie zakłada. kompletną idiotką jest dla mnie dziewczyna hehe hihi heheszki, bez umiejętności samodzielnego myślenia, taka która myśli że złapała byka za rogi, bo ma dziecko z bogatym facetem w mercedesie. no i taka, która poleci na typa który na wizażu próbuje się nauczyć poderwać kobietę

Napisane przez trzyrazypiec

Może by zwróciły, może nie. No wiesz, Ameryki nie odkryłaś. Faktycznie, tonu głosu, sposobu wypowiadania słów, zapachu lub innych elementów nie mamy na Tinderze. Jednak można to rozpatrywać przecież w sposób odwrotny - w realu mogą się pojawić takie cechy, które nas zniechęcą. Ale jako tako na Tinderze wygląd też jest częścią pewnej całości - przecież są opisy, a potem czat. Ludzie zwracają uwagę na coś więcej, niż tylko i wyłącznie sam wygląd. Oczywiście niektórym wystarczy tylko to, ale, jak już stewardesa napisała - tak już bywa w życiu

Oczywiście, mogą się pojawić cechy, które w realu będą odrzucać, stąd zresztą tyle internetowych randek okazuje się niewypałem, co nie zmienia faktu, że bezpośredniego przełożenia portal randkowy-rzeczywistość nie ma, bo nie mamy wszystkich danych.

Napisane przez trzyrazypiec

Ale nie ma czegoś takiego jak "zachowanie kobiet" czy "zachowanie mężczyzn", bo różnimy się od siebie. Forsujesz poglądy w stylu homara, coś typu "dupy takie so"

Ale homar zbiera tu brawa i serduszka. Brakuje "jesteś moim ulubionym wizażankiem".

Napisane przez krewet

po trzecie - nie wyobrażam żeby stabilna emocjonalnie kobieta po 15 minutach rozmowy stwierdziła o facecie OMG jaki geniusz, proszz rozchylam nogi

O proszę, udało Ci się pobić obrzydliwy tekst o idiotkach w mercedesach. A przepraszam, Ty tylko wyrażasz opinię.


[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;68336966]Zbieram złote teksty z tego tematu, na razie to jest faworyt. [/QUOTE]

Ostra konkurencja, nawet Gregorius wypada blado.

[Marcinek111]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;68339261]Dlaczego Marcinku?[/QUOTE]

bo to obrzydliwe, żeby młodej kobiecie podobał się taki oblech. Nawet pewnie bogaty nie był, skoro razem pracowali na etacie. Jeżeli był bogaty to przepraszam.

[201712071518]

Napisane przez Marcinek111

bo to obrzydliwe, żeby młodej kobiecie podobał się taki oblech. Nawet pewnie bogaty nie był, skoro razem pracowali na etacie. Jeżeli był bogaty to przepraszam.

Alez to powinno byc dla Was pocieszeniem - ze skoro taki "oblech" okazal sie pociagajacy to Wy tez mozecie miec szanse

[201601201618]

Wiem że krewet mi nie odpisze bo nie jestem żadna z jego ulubionych wizazanek, ale czytałam jego wcześniejszy wątek i jestem zafascynowana, jedyne co w tym momencie chciałabym dostać na święta to jego prawdziwe zdjęcie, bo jestem strasznie ciekawa jak wygląda. No ale zostanie to w strefie marzeń...

[krewet]

Alez to powinno byc dla Was pocieszeniem - ze skoro taki "oblech" okazal sie pociagajacy to Wy tez mozecie miec szanse

ciekawe co on do niej mówił przez te 8 godzin? to jest zastanawiające

Wiem że krewet mi nie odpisze bo nie jestem żadna z jego ulubionych wizazanek, ale czytałam jego wcześniejszy wątek i jestem zafascynowana, jedyne co w tym momencie chciałabym dostać na święta to jego prawdziwe zdjęcie, bo jestem strasznie ciekawa jak wygląda. No ale zostanie to w strefie marzeń...

nie dzielę wizażystek na lepsze i gorsze