|
|
#181 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
Dlaczego żółty nie jest zdrowy? Za tłusty? Poza tym i tak pewnie zdrowszy od szynki. Zresztą jak rozmawiałam z lekarzem (jestem jaroszką i miałam słabe wyniki morfologii), to kazał mi jeść sery ogólnie wszystkie. A słabych wyników nie utożsamiał bynajmniej z niejedzeniem mięsa. Dodaję jeszcze dla ciekawych piramidę żywienia. Może kogoś zainteresuje. Źródło: http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ROWIE/71128034 EDIT: Zainteresowałam się tym serem żółtym i z tego, co udało mi się przeczytać, to wcale nie prawda, że ser żółty jest niezdrowy. Ma dużo kalorii i jest tłusty, ale ma też dużo wapnia. Zaleca się (z tego, co wyczytałam) zjadanie codziennie dwóch plasterków sera. Edytowane przez Beacia87 Czas edycji: 2008-02-27 o 08:52 |
|
|
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Piramidke znam od dawna i staram sie stosowac. Jedynie za rybami nie przepadam :P A i chleb od niedawna w wiekszosci sobie sama pieke. Taki piecznony wlasnorecznie nie ma porownania z kupnym...
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#183 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 268
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Człowiek to istota roślinożerna. Natura nie wyposażyła nas w kły, pazury czy szpony. Nie potrzebujemy mięsa by żyć. Babcie mawiały "jedz mięso a będziesz silny" - jasne.... tylko że największe, najsilniejsze zwierzęta na naszej planecie są roślinożerne. No tak- ale człowiekowi to się wszystko należy, do wszystkiego ma prawo. Żądać, brać, wymagać, używać itd. Pan świata . Gdyby człowiek miał sam sobie upolować zwierzę posiadając do tego tylko ręce zakończone paznokciami lub tipsami, mając zęby jakie ma ( często też protezę ) a do tego "zwinność ruchów " jaką dysponuje , to z pewnością zdecydowana większość przerzuciłaby się na marchewki. No chyba że to takie proste ugryźć świnię. Przysparzać takiego cierpienia zwierzętom tylko dlatego by sobie grilla zrobić albo spędzić walentynki z ukochaną osobą przy pizzy rzeźnickiej w kształcie serca.... To się nazywa BYĆ CZŁOWIEKIEM. Brzmi dumnie ....
![]() ps. do pracy weź kanapkę z pomidorem |
|
|
|
|
#184 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 515
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
herbi na ten temat, o ktory piszesz juz bylo wyzej. wystarczy sobie poczytac.
a ty jesz zawsze warzywa surowe? bez zadnej obrobki? czlowiek jest wszystkozerny. |
|
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Przeczytałam ten wątek i chociaż sposób działania Filipa mi się nie podoba (nachalne zaśmiecanie i nawracanie) to jednak stanę po stronie wegetarian.
Z niektórych osób wyszedł tutaj tzw "polski jad" Jak ktoś się stara coś zrobić, przemyśleć swoją życiową postawę, dokonywać bardziej etycznych wyborów w życiu to zaraz należy mu dokopać, myszkami skórzanymi butami itp. Myszka na polu całe życie spędza na wolności, oczywiście że może zostać zabita przez drapieżnika lub zginąć pod kołami traktora ale ma chociaż szansę uciec, zwierzę w klatce takiej szansy już nie dostanie, nie ma szans ani przez chwilę cieszyć się wolnością, jak tylko się da jest siłą zabierane od matki i chowane tylko na mięsko. Co do skórzanych butów to naprawdę nie rozumiem po co się czepiać. Może temu chłopakowi naprawdę rodzice kupili te buty zanim został wege. I co Twoim zdanie miałby z nimi zrobić - wyrzucić czy też może znosić je i następne kupić sobie inne. Wegetarianizm często przychodzi etapami i tak jest najzdrowiej i najrozsądniej. Dla mnie oszołomstwem byłoby gdyby ta dziewczyna o której piszecie lub chłopak roznoszący ulotki jednego dnia został wege i wyrzuciłby całej rodzinie wszystkie skórzane rzeczy z domu. Uważam że postąpił bardzo mądrze zachowując te buty. Najpierw trzeba nauczyć się zbilansowanej wegetariańskiej diety a potem można na spokojnie zająć się resztą.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
#186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Mówi się "polska żółć". ( To znaczy przynajmniej jedna osoba tak mówi) A jad to ostatnio modne słowo na Wizażu
![]() A co do wegetarianizmu. Człowiek jest wszystkożerny, więc zrozumiałe jest dla mnie, że je wszystko (w tym wypadku) na co ma ochotę. Ci co lubią mięso jedzą mięso a ci co nie to nie jedzą. Niezrozumiałe jest dla mnie piętnowanie jednych i drugich. Edytowane przez Madia Czas edycji: 2008-03-07 o 16:29 Powód: literówka i dopisek |
|
|
|
|
#187 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
Tak, właśnie dlatego że człowiek jest wszystkożerny nie musi jeść mięsa, jeżeli je je to dla własnej przyjemności, natomiast niektórzy podchodzą do tego empatycznie i z tej przyjemności rezygnują. To że zmieniają swoją dietę nie oznacza wcale że muszą tak jak sugeruje czarny kot natychmiast zmienić całą swoją garderobę. Ani tym bardziej jak sugeruje lain: Bo to dopiero byłoby naprawdę oszołomstwo, zważywszy nasz klimat. Człowiek trawy nie trawi, nie jest krową. Natomiast znam osoby które są od lat na diecie witariańskiej czyli jedzą tylko nieprzetworzoną żywność i mają się świetnie.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. Edytowane przez titina Czas edycji: 2008-03-07 o 18:49 |
|
|
|
|
|
#188 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 268
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Jelito wilka czy psa ma około 3 metrów długości- zjada mięso i dlatego musi ono szybko być strawione. Inaczej jest u ludzi. Nie jem wyłącznie surowych warzyw bez obróbki ale świni sama sobie też nie upoluje i nie oprawię. Jesli niektórzy z was to potrafią to tylko gratulować i życzyć smacznego. Człowiek jest z natury roślinożerny a to że zjada wszystko to tylko kwestia wyboru i tego , że mięso uzależnia- jeśli ktoś raz spróbuje to trudno się z tego uwolnić.
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Naukowcy wiedzą że dieta każdego zwierzęcia odpowiada jego strukturze fizjologicznej. Ludzka fizjologia, funkcjonowanie organizmu, układ trawienny są całkowicie różne od ich odpowiedników u zwierząt mięsożernych. Ze względu na rodzaj diety możemy podzielić kręgowce na trzy grupy: mięsożerne, roślinożerne i owocożerne. Przyjrzyjmy się bliżej każdej z tych grup i sprawdźmy do której pasuje człowiek.
ZWIERZĘTA MIĘSOŻERNE Zwierzęta mięsożerne, takie jak np. lew, pies, wilk, kot itd. mają wiele cech wyjątkowych, które wyróżniają je spośród innych przedstawicieli królestwa zwierząt. Posiadają one bardzo prosty i krótki układ trawienny . tylko trzy razy dłuższy niż ciało każdego z nich. Jest tak dlatego, ze mięso rozkłada się bardzo szybko i substancje powstałe w wyniku jego rozkładu szybko zatruwają krwioobieg, jeżeli pozostają zbyt długo wewnątrz ciała. Tak więc krótki układ trawienny rozwinął się po to, aby można było szybko wydalić bakterie gnilne pochodzące z rozkładającego się mięsa, podobnie jak i żołądek z dziesięciokrotnie większą niż u niemięsożernych zwierząt zawartością kwasu chlorowodorowego (dla trawienia włóknistych tkanek i kości). Mięsożerne zwierzęta, które polują w chłodzie nocy i w dzień kiedy jest gorąco, nie potrzebują gruczołów potnych do chłodzenia swego ciała, dlatego też nie pocą się przez skórę ale raczej przez język. Z drugiej strony zwierzeta-wegetarianie takie jak krowa, koń czy zebra, jeleń itd. spędzają większość czasu w słońcu zbierając pożywienie, dlatego też swobodnie pocą się poprzez skórę, chłodząc swoje ciało. Ale najbardziej znaczącą różnicą miedzy zwierzętami z natury mięsożernymi a innymi zwierzętami są zęby. Prócz ostrych pazurów, wszystkie mięsożerne, ponieważ muszą zabijać głównie zębami, posiadają potężne szczęki i spiczaste, wydłużone kły aby przebić twardą skórę i szarpać mięso. Nie posiadają one zębów trzonowych (płaskich tylnych zębów), których zwierzęta-wegetarianie używają do rozdrobnienia pokarmu. W przeciwieństwie do ziarna, mięsa nie trzeba żuć w ustach dla wstępnego trawienia . jest ono trawione przede wszystkim w żołądku i jelitach. Kot na przykład, prawie w ogóle nie może żuć. ZWIERZĘTA ROŚLINOŻERNE Zwierzęta roślinożerne (słoń, krowa, owca, lama itd.) żywią się trawą, ziołami i innymi roślinami, z których wiele jest szorstkich i dużych objętościowo. Trawienie tego rodzaju pokarmu zaczyna się w pysku przy użyciu enzymu występującego w ślinie - ptialiny. Tego rodzaju pokarm musi być dobrze przezuty i dokładnie zmieszany ptialiną, aby mógł być rozłożony. Dlatego też zwierzęta roślinożerne mają 24 specjalnie do tego celu wykształcone żeby trzonowe, mają też wykształcony ruch szczęk z boku na bok, aby rozdrabniać pokarm poprzez tarcie w przeciwieństwie do mięsożerców, które porusza je szczekami wyłącznie w gore i w dół. Zwierzęta roślinożerne nie mają pazurów ani ostrych zębów; piją wódę wsysając ją do pyska w przeciwieństwie do mięsożernych, które wychłeptują ją przy pomocy języka. Ponieważ nie jedzą szybko rozkładającego się pokarmu jak mięsożerne, i ponieważ ich pokarm potrzebuje dłuższego czasu trawienia, mają znacznie dłuższy układ trawienny - jelita są dziesięć razy dłuższe niż wynosi długość ich ciała. Interesujące że ostatnie badania wykazały, że mięsna dieta ma szczególnie szkodliwy wpływ na organizmy roślinożerne. Dr. William Collins, naukowiec z nowojorskiego Maimonides Medical Center, odkrył że jedzące mięso zwierzęta mają "prawie nieograniczoną zdolność neutralizowania nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu". Jeżeli natomiast pół funta tłuszczu zwierzęcego będzie się dodawać codziennie przez dłuższy czas do pokarmu zająca, po dwóch miesiącach jego naczynia krwionośne będą oblepione tłuszczem i rozwinie się poważna choroba - arterioskleroza. Ludzki układ trawienny, podobnie jak i zająca, nie jest przeznaczony do trawienia mięsa i jak później zobaczymy w miarę jedzenia mięsa będzie się starał coraz bardziej chory. ZWIERZĘTA OWOCOŻERNE Te zwierzęta to przede wszystkim antropoidalne małpy. Dieta tych małp składa się przede wszystkim z owoców i orzechów. Ich skóra ma miliony porów, którymi wydziela się pot, mają także zęby trzonowe do rozdrabniania i przeżuwania pokarmu, ich ślina ma odczyn zasadowy i podobnie jak u roślinożernych zawiera ptialinę służącą do wstępnego trawienia. Ich jelita są niezmiernie pozakręcane i są dwanaście razy dłuższe niż długość ich ciała, z powodu powolnego trawienia owoców i warzyw. LUDZIE Charakterystyka ludzi w najwyższym stopniu przypomina charakterystykę zwierząt owocożernych, jest bardzo podobna do roślinożernych i całkiem niepodobna do mięsożernych, jak to dalej wykażemy. Ludzki układ trawienny, budowa zębów i szczęk, funkcjonowanie organizmu są całkowicie różne od ich odpowiedników u zwierząt mięsożernych. Podobnie jak w przypadku małp antropoidalnych ludzki układ trawienny jest dwanaście razy dłuższy od długości ciała; nasza skóra ma miliony drobnych porów którymi wyparowuje wodę i chłodzi ciało potem i pijemy wodę zasysając ja tak jak i wszystkie zwierzęta- wegetarianie; konstrukcja naszych szczek i zębów jest wegetariańska; nasza ślina ma odczyn zasadowy i zawiera ptialinę dla wstępnego trawienia ziarna. Ludzie nie są też mięsożercami ze względu na fizjologię - nasza anatomia i układ trawienny jasno pokazuje że musieliśmy się rozwijać przez miliony lat żywiąc się owocami, orzechami, ziarnami i jarzynami. Poza tym jest oczywiste, że nasze przyrodzone instynkty nie czynią nas mięsożercami. Większość ludzi wykorzystuje innych dla zabijania zwierząt dla siebie i byłoby to dla nich obrzydliwe gdyby musieli zabijać osobiście (Jeżeli myślicie inaczej, wybierzcie się do ubojni zwierząt i popracujcie tam trochę a zobaczycie inną stronę tego najbardziej podstawowego produktu dla człowieka: mięsa). Zamiast jeść surowe mięso, jak robią to wszystkie mięsożerne zwierzęta, ludzie mięso gotują, pieką, smażą, jednym słowem robią wszystko, aby zmienić jego smak przy pomocy różnych sosów, przypraw itd. aby tylko jak najmniej mogło przypominać swój smak w stanie surowym. Pewien naukowiec wyjaśnia to w ten sposób: "Kot ślini się i odczuwa głód gdy poczuje zapach surowego mięsa ale nie odczuwa nic wąchając owoce. Gdyby człowiek mógł odczuwać rozkosz rzucając się na ptaka, rozdzierając zębami jego żywe członki i pijąc ciepłą krew można by uznać, że natura dała mu instynkt mięsożerny. Z drugiej strony kiść soczystych, gładkich winogron wywołuje ślinkę w ustach i nawet nie będąc głodnym każdy sięgnie po nie z przyjemnością".Naukowcy i przyrodnicy włącznie z Karolem Darwinem, który stworzył teorie ewolucji, zgadzają się, że wczesne istoty ludzkie były owoco- i roślinożerne i że od tej pory nasza anatomia się nie zmieniła. Wielki szwedzki naukowiec VonLinne stwierdza: "Struktura człowieka, zarówno wewnętrzna i zewnętrzna, w porównaniu z innymi zwierzętami pokazuje, że owoce i soczyste rośliny stanowią jego naturalny pokarm". Tak więc z naukowych studiów jasno wynika że fizjologicznie, anatomicznie i instynktownie człowiek jest idealnie przystosowany do diety złożonej z owoców, roślin, orzechów i ziarna.. Fragment z "What Wrong With Eating Meat" Autor: Barbara Parham
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
#191 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 268
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Titina absolutnie się z tym zgadzam. Byłam jestem i będę roślinożerna w przeciwieństwie do Madi która je wszystko jak leci z racji tego że ponoć jest wszystkożerna Polecam koty- takie miękkie cieplutkie i ładne- powinny świetnie smakować.
|
|
|
|
|
#192 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 515
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#193 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
![]() A książka pt. "What Wrong With Eating Meat" ,B. Parham nie wydaje mi się zbyt wymierna. Pierwsze pytanie: kim jest ta pani?? (Mam na myśli to, kkim jest z wykształcenia) No i po drugie: jeśli jest ona lekarzem/biologiem/fizjologiem/itp. to jakiego typu są to rozważania, bo od razu mi się skojarzyło z książką w stylu "Świat bez mężczyzn", gdzie autor/ka pisałaby, że ludzkiej rasie nie potrzebni mężczyźni do zapłodnienia bo takie a takie owady potrafią zmienić płeć jeśli wymaga tego sytuacja. No i nie zgadzam się z powyższym fragmentem książki. 1.To po co nam kły?? Do rozłupywania orzechów? Kły są do mięsa a to, że nie mamy ich tak rozwiniętych to kwestia naszej budowy. Małpy też mają kły, mniejsze niż lew (troszkę większe od ludzi) a jedzą mięso. 2. Mój szczur się nie poci czyli, że jest...mięsożerny? A ja durna go ziarnami karmię...oj biedny mięsożerca. 3. Ludzie też nie mają sierści czy to oznacza, że jesteśmy np. gadami? Czy czym? 4. A jak nasi przodkowie polowali na mamuty, to po co to robili? Dla zabawy? 5. Gotujemy mięso owszem, ale czy nie uważacie, że jest to w sumie spowodowane tym, że możemy to robić no i też tu wchodzi kwestia pasożytów. Warto też nadmienić, że są amatorzy sushi i tatara a to jest surowe mięsko. Mi np. taka surowa rybka smakuje. Wniosek: Rozważania nad roślinożernością a mięsożernością są bezpodstawne, gdyż każda ze stron może znaleźć tyle argumentów za jak i przeciw. Dobrą radą jest pozostawienie wolności wyboru menu.
Edytowane przez Madia Czas edycji: 2008-03-08 o 11:51 Powód: dopisek |
|
|
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
A ja napomne ze najlepsze szynki to te wedzone na zimno albo poprostu suszone (solone dla zakonserwowania miesa), czyli nadal surowe mieso.
A czy wegetarianie nie gotuja warzyw? Tak samo jak gotuje sie ziemniaki - ktos probowal zjesc surowego ziemniaka? Jest on bez smaku, ba po jednym mi sie rzygac chcialo (ah te proby nie pojscia do szkoly). Zreszta przyprawiamy i warzywa. Gotowane ziemniaki bez soli tez sa ciezko jadalne
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Widzę że niektórzy są zainteresowani licytowaniem się na to co zjemy.
Czarny kocie pisałam już że mam znajomych którzy odżywiają się jedząc tylko produkty nieprzetworzone termicznie i mają się świetnie, polecam stronę: http://www.surawka.republika.pl/ Po prostu ludzie bardziej wrażliwi na cierpienie zwierząt rezygnują z jedzenia mięsa. Mięso jak twierdzą dietetycy jest również bardzo długo trawione w naszym organizmie, musimy zużyć bardzo dużo energii na jego trawienie co nie jest najzdrowsze. Często po zjedzeniu mięsnego posiłku czujemy się ociężali. Dieta wegetariańska jest dużo bardziej przyswajalna i nie obciąża w ten sposób organizmu. Wyjątkiem tutaj jest mleko, które akurat nie jest wcale przyswajalne przez nasz organizm po 3 roku życia.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
(ale tu jest raczej zasługa tego, iż są one smażone )I nie możesz powiedzieć o mnie, że jestem niewrażliwa na cierpienie zwierząt bo mnie nie znasz. Edytowane przez Madia Czas edycji: 2008-03-08 o 12:38 Powód: dopisek |
|
|
|
|
|
#197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
Nic takiego nie powiedziałam, czytaj uważniej.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
|
|
|
|
#198 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 268
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Jestem roślinożerna a nie WSZYSTKOŻERNA- a więc kory drzewa nie jadam. A poza tym posiadam rozum, który mowi mi aby nie krzywdzić zwierząt. Jeśli niektórym z was rozum podpowiada co innego to ja nie mam na to wpływu. nie zmienie zdania na temat tego że spożywanie mięsa jest dla mnie bezsensownym, okrutnym.....Na myśl o tym że w Chinach ze smakiem zjedliby mojego collie robi mi się słabo.Nie mogę tez pojąć i zaakceptować tego jak można spożywać mięso końskie- te szlachetne inteligentne zwierzęta. Te, które widujemy na obrazach, te, które paradują podczas defilad, te, które ciężko pracują by potem wylądować na talerzu...... A jak można zamówić sobie w restauracji płetwę rekina czy żywą małpkę by poprosić o jej mózg.... Szkoda że przyszło mi żyć w takich czasach...Jestem ogromnie empatyczna
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Dokładnie to napisałaś: że niektórzy są bardziej wrażliwi niż inni, co również nie upoważnia Cię do oceniania na podstawie tego co jem. Potrafię czytać ze zrozumieniem.
Cytat:
Mój rozum to moja sprawa i moje sumienie również EOT. Edytowane przez Madia Czas edycji: 2008-03-09 o 01:16 Powód: literówka |
|
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 515
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
to drzewo nie jest roslina?
jakich czasach? to ty myslisz, ze ludzie to tylko w naszych czasach takie rzeczy jedza? ludzie jedza rozne rzeczy od dawna. i to w zaleznosci od kultury. niektorzy psy, inni morskie swinki czy mrowki, a jeszcze inni slimaki i zaby. reasumujac - szkoda by ci bylo zyc w kazdych czasach. tacy sa ludzie, takie sa kultury. |
|
|
|
|
#201 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Cytat:
Cytat:
Po pierwsze - Nic nie pisałam o Tobie. Staram się pisać bardzo obiektywne i wyważone posty bez emocjonalnej nuty. Widocznie coś jest na rzeczy że poczułaś się przeze mnie zaatakowana. Po drugie - To co napisałam to nie jest ocenianie tylko czysta logika. Rozumiem że są na świecie osoby którym nie przeszkadza zabijanie zwierząt hodowlanych i są osoby które nie mogą się z tym pogodzić. Usiłujesz mi powiedzieć że osoby które godzą się na zabijanie są bardziej wrażliwe od tych które sie nie godzą? To przecież bez sensu....
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
||
|
|
|
|
#202 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 268
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
To co dzis tu przeczytałam w zupełności wystarcza mi do tego aby juz więcej tu nie zaglądać. Dla mnie takie argumety to nieporozumienie. Miłej dyskusji życzę.Pozdrawiam wszystkie Panie.
|
|
|
|
|
#203 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 196
|
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
Herbi ty chyba widziałaś ten sam film co ja.Ludzie siadają (japończycy lub chińczycy)do stołu,na srodku dziura a pod spodem kratki.Wsadzają tam małpkę,zamykają tak ze tylko głowa jest na stole.Udezają długo młoteczkami i wyjadają biednemu zwierzęciu na żywca muzg.Małpka ciągle zyje i szarpie za te pręty i wrzeszczy,chce sie wydostać a oni sie zajadają jej muzgiem.
|
|
|
|
|
#204 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 51
|
Dot.: 18 lat walki o lepsze traktowanie zwierząt.
Brak mi słów... Jeszcze są ludzie na tym świecie co potrafią zrozumieć krzywdę zwierząt... Trzymaj tak dalej!
__________________
Zadnej finezji przy odbieraniu życia... |
|
|
|
|
#205 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 613
|
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube
dokladnie
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." ![]() -Gabriel Garcia Marquez
|
|
|
|
|
#206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube
hmmm moim zdaniem takie prawa natury ze człowiek zjada mięso przeciez inne zwierzęta tez zabijaja sie dla pozywienia i czy to jest humanitarny sposób nie sadze...
__________________
†Baks†
|
|
|
|
|
#207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 601
|
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube
Cytat:
)Ja nie potrafie, dlatego nie jadam miesa- nawet jesli to ktos inny zabilby za mnie zwierze- tym bardziej, ze obecnie czlowiek moze zastapic je produktami o pelnej wartosci odzywczej. Zwierzeta miesozerne nie zabijaja w sposob humanitarny- nie sa przeciez ludzmi, ale tez nie robia tego na taka skale, jak czlowiek. Zabijaja tyle, ile moga wykorzystac=zjesc. Filip- gratuluje wytrwalosci i konsekwencji
|
|
|
|
|
|
#208 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 613
|
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." ![]() -Gabriel Garcia Marquez
|
|
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 601
|
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube
|
|
|
|
|
#210 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 613
|
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube
tak zgadzam sie
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." ![]() -Gabriel Garcia Marquez
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzaki w potrzebie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.

















