Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[201711281320]

Napisane przez miszkaaa

Nie licząc kleiku na wieczór to my.
Bo panicz nic innego nie chce jeść.

Czyli wygląda na to, że dwie największe Kulki na wątku są mlekożerne��

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------


To chyba powtórke Belfra oglądacie bo normalnie to się już skończył.
Jest zaâ˜☠â˜☠â˜☠isty!
Czasami nie można nadążyć za akcją. Już nie mogę się doczekać drugiej części.


---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

[/COLOR]Aaa, słuchajcie jaki zaszczyt nas kopnął.
Zadzwoniła do mojego męża " sekretarka" księdza i powiedziała, że zostaliśmy wytypowani jako rodzina, która będzie niosła Dzieciątko do żłóbka. No i czy się zgadzamy.
Mam trochę stresa bo to jednak przez cały kościół z naszymi chłopakami trzeba przejść i jeszcze z Jezuskiem na rękach. Ale głupio odmówić jak tak wyróżnili naszą polską rodzinkę.

O kurcze! I Kuba będzie Jezuskiem? Ale jaja!
A braliście udział w jakimś konkursie czy skąd oni o was wiedzieli?

Napisane przez fiazo

Sliweczka współczuje nocek



Ja firanki piorę na szybkim 30min i siup mokre wieszam



Byłam dziś z teściową i szwagrem na rynku, szukaliśmy sobie płaszczy. Mierzyłam 3 i wszystkie za duże �� nawet 38 mi był za duży choć babka twierdziła że idealny ale ja za dużo luzu miałam, a jak jeszcze schudnę to co zrobię wywalę nowy płaszcz?!

Za to zrobiłam sobie rezerwacje na portfel witchen, czas najwyższy zmienić swój dziecięcy z misiem. Ja go chyba z 14lat mam

Wow
Taka chuda jesteś? Ja też przez to kp chyba usycham normalnie.
Jak jeszcze przestanę karmić i mi cycki znikną to będę już w ogole jak z Oświęcimia wyglądać

Napisane przez Cierpliwosc

Hej Australia i reszta piernik teamu
Przekładacie ciepłymi powidłami ciepły czy wychłodzony piernik???
Jestem z siebie dumna, właśnie wyciągnęłam z piekarnika 3 blat i żaden się nie zjarał,a to cud przy moim piekarniku

[australia87]

Napisane przez Cierpliwosc

Dziękuję za szybką odpowiedź
Piernik przełożony, czeka na polewę i swoje wielkie wyjście
A jest boski, bo kawałeczek odłożyłam i upiekłam pierniczki, Sara zjadła połowę, wsysnęła by wszystkie, ale jej zabrałam
Dzięki za wciągnięcie w to wielkie wizażowe pierniczenie
Dziękujemy z Esiulką za życzenia.

A i Estera wciąż tylko na mleku, nawet jabłka nie lizała, nie mam teraz do tego głowy, zaczniemy jakoś po Świętach pewnie

A jest jeszcze smaczniejszy po kilku dniach, zobaczysz! Tzn. posmakujesz

[majkela12]

Napisane przez Madzia9999

Co ma ksiądz do spania w nocy? jeśli ksiądz pomoże daj namiary zaproszw go też do siebie haha

I do mnie niech też zajrzy

Napisane przez Cierpliwosc

Tak poza tym... Mój Słonecznik mały skończył w sobotę pół roku Ja się pytam: Kiedy to przeleciało?
Śpiewałyśmy jej nawet zSaritą sto lat a potem były przytulaski i taki tekst starszej: Kocham cię dzidziusiu I jak tu się nie wzruszyć?

Najlepszego

Napisane przez sliweczka85

Mój malutki dzidziusiek skończył dzisiaj rano pół roku. Nie wiem jak to możliwe i łzy mi w oczach stają jak o tym myślę.

Najlepszego

Napisane przez zebrah

Ale mam dzisiaj dzień lenia... nie robię NIC! Dom by pasowało ogarnąć po weekendzie. Leoś łazi po dywanie i tylko co chwilę zerka czy go widzę.

Wasze dzieci też tak mają, że jak widzą że ktoś je, to od razu też chcą?
Muszę się chować z jedzeniem Wyszłam w sobotę spotkać się wieczorem z koleżanką z pracy i mąż został z chłopakami. Wracam, a on mi mówi że dał Leosiowi słoik jabłek, resztę dyni z obiadu i spóbować sera (!) i mandarynki (!)- bo tak PATRZYŁ JAKBY CHCIAŁ.

I dobrze, uwielbiam takie dni choć często mam później wyrzuty sumienia, że dzień zmarnowany i panika, że jutro z robotą się nie wyrobię
Mój też oczami je, ale jak mu dasz pod nos to nawet polizać nie chce, dziwne dziecko

Napisane przez Paulinagm

t
znacie może taki sklep:
http://www.leo.sklep.pl/

zamawiała któraś coś?
Mają dobrą ofertę na spacerówkę baby jogger (gratis podnóżek pałąk i folia) tylko sklepu nie znam i nie wiem, czy ryzykować czy stacjonarnie szukać?

Sklep ok, kiedyś coś zamawiałam

Napisane przez fiazo

Stawiam wszystkim soczki i % kto może. Świętujemy moje urodziny. Nie jest super bo dalej choroba trzyma ale przynajmniej mogę sama wszystko ogarnąć. Zamówię chyba pizze i takie świętowanie będzie.

Zdrówka, zdrówka, zdrówka i przespanych nocy

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68767461]Pięknie
Ja się wczoraj bawilam Zosia literksmi na tablicy magnetycznej. Ona pokazywała mi literke, ja mówiłam imię rozpoczynające się na tą literke i ona ją sobie przyklejala. Z jak Zosia było obok Anety i Piotrka, wyciągnęła H, mówię jej H jak Hania. A ona do mnie "Hajusia obok Josi" ��[COLOR="Silver"][/QUOTE]
Miód na matczyne serce oby im ta miłość nigdy nie przechodziła U nas na razie każde też jest za drugim, soł słitt, a zachwilę się tłuką hahah

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

My po wizycie u pani doktor. Osluchiwo czysto więc dalej tylko inhalujemy solanką i rano troszkę Mucosolvanem zeby przez dzień splywalo

Dobrze, że czysto

Ja osobiście znam dziecko, które po ukończeniu 2 tyg przesypiało całe noce. To moja sis. Dostawała butle o 19 i spała prawie do 7. Mama karmiła ją kp tylko dwa tyg, nie szło im, więc dała młodej butle, a ta przekręciła całą butelkę i padła i obudziła się dopiero rano. Mama całą noc przy niej czuwała, bo myślała że zabiła dzieciaka z przekarmienia.

Koniec nadrabiania. Książę wstał. Córcia mi się pochorowała, a było już tak dobrze.
Noc koszmar znowu, ale już się do tego przyzwyczajam....

[miszkaaa]

Napisane przez sliweczka85

O kurcze! I Kuba będzie Jezuskiem? Ale jaja!
A braliście udział w jakimś konkursie czy skąd oni o was wiedzieli?



Wow
Taka chuda jesteś? Ja też przez to kp chyba usycham normalnie.
Jak jeszcze przestanę karmić i mi cycki znikną to będę już w ogole jak z Oświęcimia wyglądać

Nie, nie Kuba!
Podejdziemy we czwórkę do księdza i on nam da figurkę Jezuska.
Nie bylo żadnego konkursu.
Mieszkamy w małej mieścinie, wszyscy nas znają no i nas wytypowali

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Zazdroszczę Waszym figurom, że usychaja przy kp.
Ja przystopowalam i teraz pewnie będę tyła.

[Lena_Marlena]

Ja właśnie wrzucilam firanki na "pranie codzienne" z wirowaniem- wszystko przeżyło.
Ehh przerwa na wizaż zaliczona, lece szorować następne okno
Od jutra mam faceta w domu, przez prawie miesiąc - odbiera ojcowski i zaległe wolne. Jak się nie zagryziemy to będzie swiateczny cud

[zebrah]

Leon jednak nie taki Zawodowiec. Wysypało mu buźkę pod noskiem i policzek- taka lekka kaszka czerwonawa. Teraz ciekawe czy po mandarynce czy po serze tatusia? Smaruję Dermovitem na razie.

Firanki musiałam wyprać dwa razy. Okazało się, że pralka nie była taka do końca czysta i na białym woalu zostały jakieś czarne paprochy z ubrań i musiałam prać ponownie. Mądra Polka po szkodzie ;-)

Ja na zakupy "za minutę zamknięcie sklepu" nigdy nie chodzę, ale tak się złożyło że mi mąż wrócił z Lublina dopiero o 20 i co miałam zrobić jak dzisiaj i jutro znowu w trasie daleko jest.

Napisane przez miszkaaa

[/COLOR]Aaa, słuchajcie jaki zaszczyt nas kopnął.
Zadzwoniła do mojego męża " sekretarka" księdza i powiedziała, że zostaliśmy wytypowani jako rodzina, która będzie niosła Dzieciątko do żłóbka. No i czy się zgadzamy.
Mam trochę stresa bo to jednak przez cały kościół z naszymi chłopakami trzeba przejść i jeszcze z Jezuskiem na rękach. Ale głupio odmówić jak tak wyróżnili naszą polską rodzinkę.

Ale to Kubuś będzie tym Jezuskiem, czy jakąś figurkę macie nieść?
Będzie co wspominać

[Honcia]

Cytaty mi zeżarło

Muszka fajne wyróżnienie z tym Jezuskiem Twoja mama pewnie będzie zadowolona

Fiazo zazdro figury

Mi nic nie schodzi samo a i z ćwiczeniami i dietą niewiele...

Marlena będzie dobrze ja bym chciala zeby mój chociaż weekend byl w domu...

Bylam kupic sobie coś na Święta i kupiłam kilka bluzeczek dla M, siateczkę do memlania warzyw dla M, śliniak dla M i jedną bluzkę dla siebie
A moje dziecko zostalo z babcią i spała 2! godziny

[201711281320]

Marlena już ja wiem jak takie wolne wygląda... Faceci mają zwykle wtedy tyle rzeczy do zrobienia. Mój to musi drewno do kominka pociąć, poukładać, coś gdzieś poprzykręcać, coś tam przylutować i i tak go więcej nie ma niż jest... Twój to pewnie będzie auto dopieszczał

miszka myslałam, że to Kuba będzie w żłobku leżał Mógłby się nie zmieścić

Honcia brawo za zakup bluzki dla siebie

Ja byłam w biedrze i kupiłam mleko Bebiko, żeby mieć na czym kaszki przygotowywać. Nie chce mi się odciągać , a poza tym kaszka nie chce zgęstnieć. Ceny mm mnie przeraziły i jestem wdzięczna moim cudownym piersiom karmicielkom że działają i nie muszę pustoszyć portfela

I dzisiaj już bardziej Ignasiowi smakował ziemniaczek z dynią. Ale sam chciał ostro łyżeczkę do buzi wkładać. Ufajdał się strasznie ale parę łyżeczek wszamał
No i jeszcze chrupę taką długą kukurydzianą pochłonął i chciał drugą

[australia87]

No to ja już zaczęłam pieczenie piernikowych spodów Uwielbiam ten zapach

[K_a_s_i_a_86]

Mialam piec piernik ale chwilowy bral wody u nas no i czekam. Oliwka sobie drzemke ucina a ja siedze i 'pachne'

Miszka tez w pierwszej chwili myslalam ze Kuba bedzie Jezuskiem

Lena kciuki zeby z mezem przez okres jego wolengo byla sielanka w domu. Jak moj tz ma wolne to caly plan dnia mam rozwalony ale do przezycia to jest. Ważne ze spedzamy czas razem.

[Lena_Marlena]

Aaaaa jednak nie ma wolnego ;/ dwa dni dostał a w piątek idzie do pracy bo nie napisał wcześniej wniosku o ojcowski i dziś chciał a okazało się że za późno. A prosilam tydzien temu żeby to zrobił. Grrr wiem że kobiecie się nie dogodzi no ale wkurza mnie to wszystko bardzo. Nie umiem się cieszyć z tego że jesteśmy razem. Mam wiecznego dola i ciągle chodzę wku...
Tak więc do swiat będę latać na szóstym biegu, bo tak to miałam ładnie wszystko zaplanowane na 3 dni a tak to nie wiem co jak i kiedy zrobie. Jutro szczepienie, z rana chciałam ten piernik upiec, bo dziś zajelam się oknami, później jechać na zakupy bo nie mamy połowy prezentów. W czwartek miałam robić pierogi, a z tym się schodzi popołudnie i piątek miałam sprzątać, a tu dupa. Nie wiem kiedy się wyrobie. Głowa mnie ciągle boli, chyba z nerw.

[australia87]

Miały być dwa, a będą trzy 1482255962209.jpg

[MariaFrancesca]

Napisane przez fiazo

Mamy ząbka!!!

Gratulacje.

Lena nie dziwię Ci się, że się wkurzasz.


Australia Ty na blaszce o wymiarach, które podawałaś, pieczesz caly piernik z kilograma mąki w trzech warstwach? Ja na tej blaszce mam 3 warstwy i 1/3 ciasta i nie wiem co zrobię z resztą, chyba będzie leżakować nieupieczone do nowego roku.

[Honcia]

Napisane przez MariaFrancesca

Gratulacje.

Lena nie dziwię Ci się, że się wkurzasz.


Australia Ty na blaszce o wymiarach, które podawałaś, pieczesz caly piernik z kilograma mąki w trzech warstwach? Ja na tej blaszce mam 3 warstwy i 1/3 ciasta i nie wiem co zrobię z resztą, chyba będzie leżakować nieupieczone do nowego roku.

Ja machnełam jeszcze piernikowe serduszka na choinkę

[australia87]

Napisane przez MariaFrancesca

Gratulacje.

Lena nie dziwię Ci się, że się wkurzasz.


Australia Ty na blaszce o wymiarach, które podawałaś, pieczesz caly piernik z kilograma mąki w trzech warstwach? Ja na tej blaszce mam 3 warstwy i 1/3 ciasta i nie wiem co zrobię z resztą, chyba będzie leżakować nieupieczone do nowego roku.

Pierniczki zrób! Mi też zawsze trochę zostaje, w tym roku zrobiłam 1,5 porcji i myślałam, że zużyję na dwa pierniki, a tu jeszcze zostało, więc machnęłam jeszcze jeden mniejszy - dobrze że foremkę taką miałam, bo nie chciało mi się wykrawać pierniczków

[fiazo]

Miszka wow jaki was zaszczyt spotkał, super



Sliweczka szczupla jestem ale nie wysuszona, brzuszek jeszcze jest. Lubie rzeczy dopasowane, a nie jak mi cos wisi jak worek i podwiewa po schabach

Australia zaszalałaś z piernikami. Ja nie robię nic. Tylko jakieś postne danie na wigilię i na następny dzień sałatkę. Idziemy do teściów i do mojej mamy więc nie muszę się wysilać

[MariaFrancesca]

Napisane przez australia87

Pierniczki zrób! Mi też zawsze trochę zostaje, w tym roku zrobiłam 1,5 porcji i myślałam, że zużyję na dwa pierniki, a tu jeszcze zostało, więc machnęłam jeszcze jeden mniejszy - dobrze że foremkę taką miałam, bo nie chciało mi się wykrawać pierniczków

Za dużo mi tego ciasta zostało, nie zużyłam nawet połowy ciasta. Ostatecznie zrobiłam z czterech blatów, żeby zużyć powidła, a resztę upiekę za tydzień jak będziemy jechać do teściów.


Zapomniałam napisać, że moje gwiazdki ważą 7.930 i 7.300. Kinia jest już taki kloc, że już mnie ręce bolą jak ją noszę, nie wiem jak Wy sobie dajecie radę z większymi dziećmi, np. Dzanet.

[201711281320]

Napisane przez Lena_Marlena

Aaaaa jednak nie ma wolnego ;/ dwa dni dostał a w piątek idzie do pracy bo nie napisał wcześniej wniosku o ojcowski i dziś chciał a okazało się że za późno. A prosilam tydzien temu żeby to zrobił. Grrr wiem że kobiecie się nie dogodzi no ale wkurza mnie to wszystko bardzo. Nie umiem się cieszyć z tego że jesteśmy razem. Mam wiecznego dola i ciągle chodzę wku...
Tak więc do swiat będę latać na szóstym biegu, bo tak to miałam ładnie wszystko zaplanowane na 3 dni a tak to nie wiem co jak i kiedy zrobie. Jutro szczepienie, z rana chciałam ten piernik upiec, bo dziś zajelam się oknami, później jechać na zakupy bo nie mamy połowy prezentów. W czwartek miałam robić pierogi, a z tym się schodzi popołudnie i piątek miałam sprzątać, a tu dupa. Nie wiem kiedy się wyrobie. Głowa mnie ciągle boli, chyba z nerw.

Musisz to wszystko robić? Może olej te pierogi... Przecież zajedziesz się dziewczyno!

Napisane przez australia87

Miały być dwa, a będą trzy Załącznik 6806066

Szalona!
___
Miałam piec ten piernik ale chyba zrobię to jutro rano. Wróciłam godzinę temu z basenu, przed chwilą Ignaś zasnął. I jeszcze cholera, jak pływałam to nie zauważyłam końca basenu i przywaliłam łbem. Mam teraz zarąbistego guza nad prawym okiem. Póki co jest czerwony, do świąt pewnie zrobi się śliwkowy

[MariaFrancesca]

Napisane przez sliweczka85

Musisz to wszystko robić? Może olej te pierogi... Przecież zajedziesz się dziewczyno!



Szalona!
___
Miałam piec ten piernik ale chyba zrobię to jutro rano. Wróciłam godzinę temu z basenu, przed chwilą Ignaś zasnął. I jeszcze cholera, jak pływałam to nie zauważyłam końca basenu i przywaliłam łbem. Mam teraz zarąbistego guza nad prawym okiem. Póki co jest czerwony, do świąt pewnie zrobi się śliwkowy

W pierwszej chwili jak rzuciłam okiem na wiadomość to myślałam, że skoro piszesz śliwkowy to mowa o dżemie do piernika. Niefajnie, że się uderzyłaś, ale korektor czy podkład pójdzie w ruch i będzie ok, ale fajnie, że soby popływałaś. Czy mi się wydaje czy pisałaś, że jeździsz ze starszakami na basen, ale tylko siedzisz w kawiarence?

[Madzia9999]

Cześć zaliczam lekki spadek formy i brak organizacji eh jak nie ja.
Wczoraj pojechałam do fizjo i coś pogmatwalam bo wizytę mieliśmy na dziś. Wykorzystując już wyjazd pojechałam do galerii i Ikeii. Kupiłam.resztę prezentów, na szybko weszłam do Ikei po wkładkę do gotowania na parze.

Dziś u fizjo Hania strasznie marudzila aż mi jej szkoda, ale ćwiczenia są dla jej dobra.

U pediatry też byliśmy. Osluchowo jest ok.Katar spływa tylną ścianą i stąd kaszel. Dostaliśmy syrop Suprimen i jakieś kropelki do nosa. Spacery Pani dr polecala bo świeże powietrze oczyszcza nosek. Powód kataru nieznany.

Elaine piesek już wyszedł z choroby! Nie muszę opisywać swojej radości bo jest ogromna i nie do opisania.
Z pracą TZ to pogmatwane na maksa. Raczej do poprzedniej nie wróci :/ ma propozycję pracy w budżetówce też w kontroli, tylko wynagrodzenie 1/3-tego co w poprzedniej pracy... ale umowa o pracę, socjal, 13stka, możliwość awansu. Jeśli weźmie tą pracę to będzie więcej dyżurów brał lub innej pracy w gabinecie lub lecznicy szukał. Tak czy,siak pracować musi

Elaine chodzisz z Gabi na basen?

Fiazo gratuluję zabka

Lena przytulam. U Ciebie zapewne teściowie swoje 5gr wrzucają patowa sytuacja.
Śniadania bym nie zaniosla. Ma blisko do pracy chłop to niech się ogarnia. Może wyjdę na zolze, ale Ty też masz przy dziecku obowiazki.

U mnie piernik wczoraj upieczony, jedzie z Nami na święta. Trochę mi dziwnie bo to pierwsze święta tzn wigilia spędzona poza domem.rodzinnym wigilię i pierwszy dzień świat spędzamy u TZ,a potem jedziemy do moich rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Nie będzie lekko bo Nasze domy rodzinne dzieli 400km ale nie wyobrażam sobie świat bez spotkania z,moimi rodzicami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haneczkab92]

Nadrobilam,od dziś powinna być na bieżąco.. Postaram się bardziej!😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

[QUOTE=miszkaaa;68805951]Nie licząc kleiku na wieczór to my.
Bo panicz nic innego nie chce jeść.

Czyli wygląda na to, że dwie największe Kulki na wątku są mlekożerne🍼

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------


To chyba powtórke Belfra oglądacie bo normalnie to się już skończył.
Jest za☠☠☠isty!
Czasami nie można nadążyć za akcją. Już nie mogę się doczekać drugiej części.

Napisane przez Honcia

O taaaak! tacy klienci są najgorsi i nie ma co się dziwić ekspedientkom że dziwnie patrzą. One też mają rodziny i dzieci i tez chce skończyć pracę punktualnie tak jak większość z nas kończy. Ja nigdy nie wchodze do sklepu przed zamknięciem.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Aaa, słuchajcie jaki zaszczyt nas kopnął.
Zadzwoniła do mojego męża " sekretarka" księdza i powiedziała, że zostaliśmy wytypowani jako rodzina, która będzie niosła Dzieciątko do żłóbka. No i czy się zgadzamy.
Mam trochę stresa bo to jednak przez cały kościół z naszymi chłopakami trzeba przejść i jeszcze z Jezuskiem na rękach. Ale głupio odmówić jak tak wyróżnili naszą polską rodzinkę.

Napisane przez australia87

Miały być dwa, a będą trzy Załącznik 6806066

Napisane przez MariaFrancesca

Za dużo mi tego ciasta zostało, nie zużyłam nawet połowy ciasta. Ostatecznie zrobiłam z czterech blatów, żeby zużyć powidła, a resztę upiekę za tydzień jak będziemy jechać do teściów.


Zapomniałam napisać, że moje gwiazdki ważą 7.930 i 7.300. Kinia jest już taki kloc, że już mnie ręce bolą jak ją noszę, nie wiem jak Wy sobie dajecie radę z większymi dziećmi, np. Dzanet.

Wyobrazilam sobie nasza rodzinę z tym Jezuskiem... O matko, żeby u nas czegoś takiego nie wymyślili 🙏 u nas Zosia by krzyczala, ze chce go nieść SIAMA! I pewnie Jezusek juz zaliczył by pierwszy upadek...
Ale fajnie, ze Was tak docenili! Niech Wam koniecznie ktoś cyknie fotker, chcemy to zobaczyć!

Kurde a gdzie reszta moich cytatów?! Wrrr

[201711281320]

Napisane przez MariaFrancesca

W pierwszej chwili jak rzuciłam okiem na wiadomość to myślałam, że skoro piszesz śliwkowy to mowa o dżemie do piernika. Niefajnie, że się uderzyłaś, ale korektor czy podkład pójdzie w ruch i będzie ok, ale fajnie, że soby popływałaś. Czy mi się wydaje czy pisałaś, że jeździsz ze starszakami na basen, ale tylko siedzisz w kawiarence?

We wtorki mamy dla rodziny wynajęty basen w liceum, bo ratownikiem i opiekunem tam jest mój kuzyn. Tam nie ma kawiarenki, więc jak jestem bez Ignasia to idę popływać
Dzisiaj były jeszcze dodatkowe atrakcje w postaci dmuchanej kuli do której się wchodzi i wpuszcza na wodę. Ja się nie odważyłam
W środy starszaki mają lekcje z instruktorem na miejskim basenie i tam siedzę i zajadam się szarlotką z lodami

Madzia super że piesio wyzdrowiał!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Cos się popsulo.. W sumie mam ochotę ująć to inaczej, ale pewnie większość z Was juz po spowiedzi. .

Australia poszalalas z tymi piernikami! 👏

Maria Francesca brawo za wagę Twoich gwiazd! Szok, ważą juz więcej niż niektóre nasze jedynaki! Masz moc w cyckach!
A co do mojej kluchyr, wstyd się przyznać, ale ona malo jest noszona. Raczej przenoszona z miejsca na miejsce. Bawimy się na ziemi, jak marudzi, to zmieniamy otoczenie i tyle.
Swoje pierwsze trzy miesiące życia spala tylko w chuście w ciągu dnia. Aż jestem pod wrażeniem, ze (jak mnie wszyscy straszyli) "nie przyzwyczaila się" i juz tego ode mnie tak nie wymaga.

[Madzia9999]

Napisane przez haneczkab92

Nadrobilam,od dziś powinna być na bieżąco.. Postaram się bardziej!😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja obiecuję więcej pisać

Napisane przez sliweczka85

We wtorki mamy dla rodziny wynajęty basen w liceum, bo ratownikiem i opiekunem tam jest mój kuzyn. Tam nie ma kawiarenki, więc jak jestem bez Ignasia to idę popływać
Dzisiaj były jeszcze dodatkowe atrakcje w postaci dmuchanej kuli do której się wchodzi i wpuszcza na wodę. Ja się nie odważyłam
W środy starszaki mają lekcje z instruktorem na miejskim basenie i tam siedzę i zajadam się szarlotką z lodami

Madzia super że piesio wyzdrowiał!

Wow basen wynajęty dla rodziny ktoś tu ma ekskluzywne znajomości ja chodzę z Hania na basen chociaż ostatnio dwa razy pod rząd TZ był sam dumna jestem bo sam super sobie z Mała radzi więc chwale ile wlezie niech nabiera pewności siebie i częściej sam wychodzi z dzieckiem

Sliweczko jak koty? Pchły na dobre pozegnane?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Maria duże dziewczyny już



Madzia super że osłuchowo czysta. 400km to kawał drogi dzieli wasze rodziny.

Sliweczka ups musiało boleć



Mój dziś marudny bo drugi ząbek w natarciu, jeszcze sie nie przebił, obstawiam dzisiejszą noc lub jutro. Budził już mi się dwa razy.

[Madzia9999]

Napisane przez fiazo

Maria duże dziewczyny już



Madzia super że osłuchowo czysta. 400km to kawał drogi dzieli wasze rodziny.

Sliweczka ups musiało boleć



Mój dziś marudny bo drugi ząbek w natarciu, jeszcze sie nie przebił, obstawiam dzisiejszą noc lub jutro. Budził już mi się dwa razy.

Tz pogranicze Łódzkiego i Wielkopolskiego ja Lubelskie z tym, że u mnie bliżej granicy z Ukrainą niż do Warszawy.

Hania waży 7010 i ma 74cm lekarka nie była szczególnie zdziwiona, że diety jeszcze nie rozszerzam poza 2próbami kaszki holle i odrobiną banana w końcu na normalną ta co zwykle trafiłam.

Leżę już w łóżku i mam zamiar wcześniej zasnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68823531]
Maria Francesca brawo za wagę Twoich gwiazd! Szok, ważą juz więcej niż niektóre nasze jedynaki! Masz moc w cyckach!
.[/QUOTE]

To nie tylko cycki, to też hipp i nutramigen
My ostatnio żegnaliśmy gości i nie miałam siły, żeby trzymać Kinię na rękach.


Madzia super, że z pieskiem już dobrze.


Od ponad pół godziny próbujemy odłożyć dziewczyny do łożeczek i nic. Na rękach śpią, odłożone wariują. Kingę jakos udało mi się uspokoić, a Dorcię trzymam właśnie na ręku, a drugą piszę. Jeszcze mąż, pomimo urlopu, musi coś zrobić w pracy, więc chodzi wściekły. Zaraz spróbuję odłożyć Dorcię po raz 12.658.739-ty.

[australia87]

Maria, to jestem zdziwiona, że tak dużo Ci tego ciasta zostało. Musiałaś robić ciensze te warstwy i pewnie dlatego

Napisane przez Madzia9999

Cześć zaliczam lekki spadek formy i brak organizacji eh jak nie ja.
Wczoraj pojechałam do fizjo i coś pogmatwalam bo wizytę mieliśmy na dziś. Wykorzystując już wyjazd pojechałam do galerii i Ikeii. Kupiłam.resztę prezentów, na szybko weszłam do Ikei po wkładkę do gotowania na parze.

Dziś u fizjo Hania strasznie marudzila aż mi jej szkoda, ale ćwiczenia są dla jej dobra.

U pediatry też byliśmy. Osluchowo jest ok.Katar spływa tylną ścianą i stąd kaszel. Dostaliśmy syrop Suprimen i jakieś kropelki do nosa. Spacery Pani dr polecala bo świeże powietrze oczyszcza nosek. Powód kataru nieznany.

Elaine piesek już wyszedł z choroby! Nie muszę opisywać swojej radości bo jest ogromna i nie do opisania.
Z pracą TZ to pogmatwane na maksa. Raczej do poprzedniej nie wróci :/ ma propozycję pracy w budżetówce też w kontroli, tylko wynagrodzenie 1/3-tego co w poprzedniej pracy... ale umowa o pracę, socjal, 13stka, możliwość awansu. Jeśli weźmie tą pracę to będzie więcej dyżurów brał lub innej pracy w gabinecie lub lecznicy szukał. Tak czy,siak pracować musi

Elaine chodzisz z Gabi na basen?

Fiazo gratuluję zabka

Lena przytulam. U Ciebie zapewne teściowie swoje 5gr wrzucają patowa sytuacja.
Śniadania bym nie zaniosla. Ma blisko do pracy chłop to niech się ogarnia. Może wyjdę na zolze, ale Ty też masz przy dziecku obowiazki.

U mnie piernik wczoraj upieczony, jedzie z Nami na święta. Trochę mi dziwnie bo to pierwsze święta tzn wigilia spędzona poza domem.rodzinnym wigilię i pierwszy dzień świat spędzamy u TZ,a potem jedziemy do moich rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Nie będzie lekko bo Nasze domy rodzinne dzieli 400km ale nie wyobrażam sobie świat bez spotkania z,moimi rodzicami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madzia kurde, u mnie identyko ze Świętami... Stara dupa jestem, ale płakać mi się chce, że pierwszy raz spędzę Wigilię bez rodziców I też mamy 400km między domami rodzinnymi.

A Wy często do fizjo jeździcie? Widać jakieś postępy?

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Moje dziecię jeszcze zasypia. Nie wiem co jej jest, po ostatniej drzemce obudziła się z krzykiem, ciężko było ją uspokoić. A teraz już prawie śpi, ale macha jedną ręką jak opętana Piernikowy aromat może jej nie podszedł

[K_a_s_i_a_86]

Madzia brawa dla tzta za wyjscia z Hania na basen. Ostatnio nawet o tym myslalam. Moj tżt w sumie wszystko przy Oliwce zrobi (oprocz karmienia narazie bo cyca nie ma) ale ba basenie to ich we dwoje z Oliwka sobie nie wyobrażam, przynajmniej narazie.

U mnie piernik tez upieczony i przełożony a w domu cudnie pachnie

Sliweczka troche tapetki nalozysz i guza nie będzie widac 😜