Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[marea]

Napisane przez kier.owniczka

Marea a jakbyś tak jeszcze mogła jakiś link podać do tych Avenek bo ja to już mam mętlik w głowie z której firmy dzieciaczek z której DP. Avenki znalazłam tylko pomarańczowe .

Uhm wybacz ze te skroty ale nie chc mi sie czasem tych dlugich nazw wypisywac
DP to Dermo Pediatrics od LRP ktorego uzywasz obecnie http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11117

Avene dzieciaczek to ten dla dzieci wystepujacy w formie mleczka badz w spraju
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20722
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14609

Avene mleczko to ten do ciala
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20791
Mleczko jest perfumowane, dzieciaczek nie wiec jesli jestes na to wrazliwa to lepiej zakup ten bezzapachowy

[marea]

Mysle ze dobrze obralas sobie plan aczkolwiek nie wiem czy remedic nie bedzie za ciezki dla ciebie i czy nie powinnas postawic raczej na active c np ten do suchej skory lub mieszanej
A z zeli myjacych polecam ten olejek http://www.biochemiaurody.com/sklep/olejekmyj.html w wersji pomaranczowej, lepszego nie znam zmywacza
I dorzucilabym jeszcze peeling enzymatyczny 2 razy w tyg http://www.biochemiaurody.com/sklep/peelbromelain.html

Pozdr

Napisane przez Ćwirka

Przyczłapałam tu i ja.... Przeklejam z innego wątku opis mojej cery i dotychczasowej pielęgnacji:

Nigdy nie miałam z cerą większych problemów.Nawet w okresie dojrzewania(teraz mam 20lat) nie miałam trądziku czy poważniejszych zmian. Od czasu do czasu kilka krostek pojedynczych.

Od 12 lub 13 roku życia używałam toniku i kremu, 2 razy dziennie, rano i wieczorem.Zawsze były to jakieś z serii dla nastolatków typu -20 eris, nivea visage young,żele do mycia też z tych serii.itd.I tak jest do dnia dzisiejszego.

Od jakiegoś czasu zaczęła mi się zmieniać cera. Podejrzewam, że duży wpływ miała moja przeprowadzka do warszawy a dokładnie tragiczna woda w warszawie,bardzo twarda. No i plus zanieczyszczenie powietrza(wcześniej mieszkałam w małym mieście w samym środku puszczy,więc powietrze było czyste).Nie mówąc o tym, ze się starzeję

Moja cera zaczęła fikać, częściej pojawiają mi się wypryski(najczęsciej na czole) Mam sporo zaskórników(nos,okolice nosa na policzkach, górna i dolna linia warg, broda[nie na samej brodzine, tylko w tym wgłębieniu między dolną wargą a wystającą częscią brody]). Dodatkowo zauważyłam niedużą ilość rozszerznych porów.
Moja cera ogólnie była kiedyś normalna, ani sucha ani tłusta. Teraz zauważyłam przetłuszczanie w okolicach czoła,boków nosa i okolic nosa(górna częśc policzków). Co dziwniejsze mimo, że boki nosa są tłuste, są momenty kiedy jest bardzo suchy i schodzi mi skóra, mam pełno skórek, a grzbiet nosa zawsze jest cały w skórkach.Robię peelingi,ale pomaga na krótką metę.

Czytałam o jakimś teście"zmarszki pod okiem" tzn jak szybko znika po sciśnięciu. U mnie szybko, 1-2 sekundy i jej nie ma. Podobno to swiadczy o normalnej cerze, ale nie wiem czy to nie były jakieś bzdury.


Idąc za wskazówkami L_V i za tym co dziś udało mi się wyczytać skomponowałam taki zestaw:

Rano: (nie wybrałam jeszcze żelu do mycia)+Uroda, Melisa, Tonik + LA ROCHE-POSAY REDERMIC + IWOSTIN SOLECRIN 40

Wieczorem: żel+ tonik j.w, Effaclar K(dwie noce) na zmianę z HUMEKTANem(kolejne 2 noce)

Nadaje się? Nie weim jaki żel wybrać... Powinno być coś do cery suchej i wrażliwej, ale nic mi nie wpadło w oko... Doradzicie coś?



Mam problem jeszcze z TZtem... Od dłuższego czasu dzieje mu się bardzo niedobrze ze skórą na całej głowie... Zaczęło się od skóry na głowie, od czasu do czasu dostaje dziwnej wysypki z takich strupków, cała głowa go swędzi, ma czerwone plamy. Nie ma łupieżu. Jak umyje głowę nizoralem ta wysypka znika, ale za kilka tyg. znowu sie pojawia. Bardzo zaczęły mu wypadać włosy, sródek głowy ma bardzo przerzedzony, zrobiło mu się bardzo wyoskie czoło(linia włosów cofnęła się). Był u dermatologa to mu powiedział, że a to może genetycznie( pudło-męzczyźni w jego rodzinie mają megaczupryny) a może stres( też raczej nie). Zalecił mycie Physiogelem i tyle.

Kolejnym problemem jest cera. Czoło ma bardzo tłuste, czasami aż kropelki malutkie ma, podobne do kropelek potu( wieczorami). Za to skrzydełka nosa i policzki ma strasznie przesuszone, skóra mu schodzi płatami, aż do bolesnych czerwonych ranek. Ma sporo przebarwień, takich zwykłych płaskich czerownych plamek. No i sporo zaskórników. A co polecił dermatolog? Stosowanie tylko i wyłącznie Effaclaru kremu matującego(ten taki z dozownikiem) i wieczorem umyć twarz przegotowaną wodą. Stosował się, ale jeszcze bardziej mu się nasiliły jego objawy. Co byście jemu poleciły? Czy może używac takiego zestawu jak ja?

[marea]

Mysle ze dobrze obralas sobie plan aczkolwiek nie wiem czy remedic nie bedzie za ciezki dla ciebie i czy nie powinnas postawic raczej na active c np ten do suchej skory lub mieszanej
A z zeli myjacych polecam ten olejek http://www.biochemiaurody.com/sklep/olejekmyj.html w wersji pomaranczowej, lepszego nie znam zmywacza
I dorzucilabym jeszcze peeling enzymatyczny 2 razy w tyg http://www.biochemiaurody.com/sklep/peelbromelain.html

Pozdr

Napisane przez Ćwirka

Przyczłapałam tu i ja.... Przeklejam z innego wątku opis mojej cery i dotychczasowej pielęgnacji:

Nigdy nie miałam z cerą większych problemów.Nawet w okresie dojrzewania(teraz mam 20lat) nie miałam trądziku czy poważniejszych zmian. Od czasu do czasu kilka krostek pojedynczych.

Od 12 lub 13 roku życia używałam toniku i kremu, 2 razy dziennie, rano i wieczorem.Zawsze były to jakieś z serii dla nastolatków typu -20 eris, nivea visage young,żele do mycia też z tych serii.itd.I tak jest do dnia dzisiejszego.

Od jakiegoś czasu zaczęła mi się zmieniać cera. Podejrzewam, że duży wpływ miała moja przeprowadzka do warszawy a dokładnie tragiczna woda w warszawie,bardzo twarda. No i plus zanieczyszczenie powietrza(wcześniej mieszkałam w małym mieście w samym środku puszczy,więc powietrze było czyste).Nie mówąc o tym, ze się starzeję

Moja cera zaczęła fikać, częściej pojawiają mi się wypryski(najczęsciej na czole) Mam sporo zaskórników(nos,okolice nosa na policzkach, górna i dolna linia warg, broda[nie na samej brodzine, tylko w tym wgłębieniu między dolną wargą a wystającą częscią brody]). Dodatkowo zauważyłam niedużą ilość rozszerznych porów.
Moja cera ogólnie była kiedyś normalna, ani sucha ani tłusta. Teraz zauważyłam przetłuszczanie w okolicach czoła,boków nosa i okolic nosa(górna częśc policzków). Co dziwniejsze mimo, że boki nosa są tłuste, są momenty kiedy jest bardzo suchy i schodzi mi skóra, mam pełno skórek, a grzbiet nosa zawsze jest cały w skórkach.Robię peelingi,ale pomaga na krótką metę.

Czytałam o jakimś teście"zmarszki pod okiem" tzn jak szybko znika po sciśnięciu. U mnie szybko, 1-2 sekundy i jej nie ma. Podobno to swiadczy o normalnej cerze, ale nie wiem czy to nie były jakieś bzdury.


Idąc za wskazówkami L_V i za tym co dziś udało mi się wyczytać skomponowałam taki zestaw:

Rano: (nie wybrałam jeszcze żelu do mycia)+Uroda, Melisa, Tonik + LA ROCHE-POSAY REDERMIC + IWOSTIN SOLECRIN 40

Wieczorem: żel+ tonik j.w, Effaclar K(dwie noce) na zmianę z HUMEKTANem(kolejne 2 noce)

Nadaje się? Nie weim jaki żel wybrać... Powinno być coś do cery suchej i wrażliwej, ale nic mi nie wpadło w oko... Doradzicie coś?



Mam problem jeszcze z TZtem... Od dłuższego czasu dzieje mu się bardzo niedobrze ze skórą na całej głowie... Zaczęło się od skóry na głowie, od czasu do czasu dostaje dziwnej wysypki z takich strupków, cała głowa go swędzi, ma czerwone plamy. Nie ma łupieżu. Jak umyje głowę nizoralem ta wysypka znika, ale za kilka tyg. znowu sie pojawia. Bardzo zaczęły mu wypadać włosy, sródek głowy ma bardzo przerzedzony, zrobiło mu się bardzo wyoskie czoło(linia włosów cofnęła się). Był u dermatologa to mu powiedział, że a to może genetycznie( pudło-męzczyźni w jego rodzinie mają megaczupryny) a może stres( też raczej nie). Zalecił mycie Physiogelem i tyle.

Kolejnym problemem jest cera. Czoło ma bardzo tłuste, czasami aż kropelki malutkie ma, podobne do kropelek potu( wieczorami). Za to skrzydełka nosa i policzki ma strasznie przesuszone, skóra mu schodzi płatami, aż do bolesnych czerwonych ranek. Ma sporo przebarwień, takich zwykłych płaskich czerownych plamek. No i sporo zaskórników. A co polecił dermatolog? Stosowanie tylko i wyłącznie Effaclaru kremu matującego(ten taki z dozownikiem) i wieczorem umyć twarz przegotowaną wodą. Stosował się, ale jeszcze bardziej mu się nasiliły jego objawy. Co byście jemu poleciły? Czy może używac takiego zestawu jak ja?

[Ćwirka]

Napisane przez marea

Mysle ze dobrze obralas sobie plan aczkolwiek nie wiem czy remedic nie bedzie za ciezki dla ciebie i czy nie powinnas postawic raczej na active c np ten do suchej skory lub mieszanej
A z zeli myjacych polecam ten olejek http://www.biochemiaurody.com/sklep/olejekmyj.html w wersji pomaranczowej, lepszego nie znam zmywacza
I dorzucilabym jeszcze peeling enzymatyczny 2 razy w tyg http://www.biochemiaurody.com/sklep/peelbromelain.html

Pozdr

Dziękuje Pozamawiam sobie dziś wszystko,remedic wymienię na active c. Czy mogłabyś z tego sklepu bichemiaurody polecić jakiś lekki, nawilżający tonik do wrażliwej cery? No i jeszcze to pytanie o TŻta.Czy może stosować ten sam plan co ja? Pozdrawiam.

[marea]

Napisane przez Ćwirka

Dziękuje Pozamawiam sobie dziś wszystko,remedic wymienię na active c. Czy mogłabyś z tego sklepu bichemiaurody polecić jakiś lekki, nawilżający tonik do wrażliwej cery? No i jeszcze to pytanie o TŻta.Czy może stosować ten sam plan co ja? Pozdrawiam.

Polecam ci jako tonik hydrolat np rozany lub inny poczytaj jaki najlepszy do jakiej cery a co do TZ'ta to nie sadze by twoj program byl dla niego dobry
Moze uzywac effaclar na noc bo jest w miare lagodny a pisalas ze on oprucz tlustych parti i problamatycznych ma tez b suche ...mozesz mu tez zrobic maseczke aspirynowa..z najzwyklejszej aspiryny na miejsca tluste..sposob tani i skuteczny poczytaj w watku jak ja przygotowac, sama tez mozesz ja stosowac 2 razy w tyg http://www.wizaz.pl/forum/showthread...zka+aspirynowa
..potrzebuje on tez czegos lagodzacego nawilzajacego i nie zapychajacego np humektan lub kup mu Cetaphil...podobno ma jeszcze lepsze opinie niz Humektan i naprawde lagodzi i co najwazniejsze nie zapycha porow

Co do skory glowy moze niech wybierze sie do innego dermatologa ktory mu pomoze i zaradzi problemom, niech myje glowe jak i twarz czyms lagodnym do skory wrazliwej z jak najmniejsza iloscia detergentow bez Sodium leuryth sulfate szczegolnie gdy ten wystepuje wysoko w skladzie gdyz wtedy oznacza to ze jest go duzo w danym preparacie..niech uwaza tez na alkohol by bylo go mozliwie jak najmniej w szaponach czy srodkach do mycia buzi

[tamtam]

nie wiem czy tutaj to pytanie sie nadaje, ale licze ze pomozecie. miesiac temu zaczelam kuracje acne dermem, teraz postanowilam przerzucic sie na atrederm i niemilosiernie wysuszyl mi skore. ratuje sie wszystki co polecacie przeczytalam mase watkow i staram sie podazac za waszymi sposobami, tj. zakupilam oliwke hipp, krem sutkowy i do demakijazu micele,ale to ciagle malo...i czytajac o dzialaniu olejow wpadlam na pewien pomysl, ale nie wiem czy trafny...mianowicie czy mozna zastosowac kapsulki Oleomega-3-6-9 na twarz? one sa do polykania, ale ich sklad to oleje wiec czy sa jakies przeciwskazania? myslalam zeby taka kapsulke wklepac pod maske algowa albo na noc, ale boje sie ze zrobie jakas glupote. czytalam o jakichs stezeniach ale nie mam pojecia jak to okreslic w tych kapsulkach...czy ewentualnie trzebaby bylo je rozcienczac czyms?? podaje sklad olej rzepakowy300mg,olej wiesiolkowy133mg, olej z nasion lnu67mgoraz subst.pomocnicze zelatyna-/to pewnie ta otoczka/, gliceryna, sorbitol 70%. 1 kaps.-600-700mg

[kier.owniczka]

Napisane przez marea

Uhm wybacz ze te skroty ale nie chc mi sie czasem tych dlugich nazw wypisywac
DP to Dermo Pediatrics od LRP ktorego uzywasz obecnie http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11117

Avene dzieciaczek to ten dla dzieci wystepujacy w formie mleczka badz w spraju
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20722
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14609

Avene mleczko to ten do ciala
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20791
Mleczko jest perfumowane, dzieciaczek nie wiec jesli jestes na to wrazliwa to lepiej zakup ten bezzapachowy

Dzięki Marea Trochę jaśniej w głowie

[nertu]

hej dziewczyny
ponownie zglaszam sie z prosba o korekte mojego doboru i sposobu uzywania kosmetykow, napisze jeszcze raz, wiek 39 lat, skora dosc gruba z tlusta strefa T, zanieczyszczone pory, mieszana z problemami naczynkowymi , ze nie wspomne o delikatnych zmarszczkach szczegolnie wokol ust i czolo,pojawily mi sie po raz pierwszy pajaczki na skrzydelkach nosa
po malych konsultacjach zaczelam stosowac tak:

Rano:
olejek myjacy pomaranczowy z BU
hydrolat oczarowy
serum z wit C z BU
filtr photoderm max biodermy we fluidzie spf 50

i to chyba jest ok
natomiast mam wciaz problem z wieczorami

Wieczor mam tak:

1dzien
olejek myjacy
hydrolat oczarowy
ysteal+

2 dzien
olejek myjacy
hydrolat oczarowy
garnier zel na noc z kwasem salicylowym

3 dzien
olejek myjacy
hydrolat rozany
krem nawilzajacy SVR xerial 5

i znowu to samo

jakos nic na ochrone naczynek

i tak mysle czy moge w to wkomponowac auriderm xo (zamierzam go kupic) no i kiedy i w jakiej kolejnosci?
kiedy robic ta maseczke aspirynowa?
kupilam mikrodermabrazje z firmy DAX czy moge ja tez wykonywac? i czy maseczka z aspiryny i mikrodermabrazja domowa sie nie pogryza? i kiedy najlepiej w jaki dzien wlaczyc mikordermabrazje i maseczke aspirynowa?
Czemu trzeba czekac az 20-30 minut po hydrolacie na posmarowanie sie serum z wit c?

mam jeszcze jedno pytanie kupilam kiedys tonik z vichy z gliceryna czy mogl on podraznic moja skore i wywolacz te pajczki na nosie?

[marea]

Napisane przez nertu

hej dziewczyny
ponownie zglaszam sie z prosba o korekte mojego doboru i sposobu uzywania kosmetykow, napisze jeszcze raz, wiek 39 lat, skora dosc gruba z tlusta strefa T, zanieczyszczone pory, mieszana z problemami naczynkowymi , ze nie wspomne o delikatnych zmarszczkach szczegolnie wokol ust i czolo,pojawily mi sie po raz pierwszy pajaczki na skrzydelkach nosa
po malych konsultacjach zaczelam stosowac tak:

Rano:
olejek myjacy pomaranczowy z BU
hydrolat oczarowy
serum z wit C z BU
filtr photoderm max biodermy we fluidzie spf 50

i to chyba jest ok
natomiast mam wciaz problem z wieczorami

Wieczor mam tak:

1dzien
olejek myjacy
hydrolat oczarowy
ysteal+

2 dzien
olejek myjacy
hydrolat oczarowy
garnier zel na noc z kwasem salicylowym

3 dzien
olejek myjacy
hydrolat rozany
krem nawilzajacy SVR xerial 5

i znowu to samo

jakos nic na ochrone naczynek

i tak mysle czy moge w to wkomponowac auriderm xo (zamierzam go kupic) no i kiedy i w jakiej kolejnosci?
kiedy robic ta maseczke aspirynowa?
kupilam mikrodermabrazje z firmy DAX czy moge ja tez wykonywac? i czy maseczka z aspiryny i mikrodermabrazja domowa sie nie pogryza? i kiedy najlepiej w jaki dzien wlaczyc mikordermabrazje i maseczke aspirynowa?
Czemu trzeba czekac az 20-30 minut po hydrolacie na posmarowanie sie serum z wit c?

mam jeszcze jedno pytanie kupilam kiedys tonik z vichy z gliceryna czy mogl on podraznic moja skore i wywolacz te pajczki na nosie?

Po pierwsze wit c sama w sobie jest dobra na naczynka wiec na twoim miejscu zaryzykowalabym poczekac z zzakupem innego srodka i potestowac kilka tyg czy przyniesie rezulatty jej uzywanie, jesli nie to moze stosuj ten xo pod filtr naprzemiennie z serum z BU co drugi dzien
Maseczke aprirynowa mozesz zatosowac zamiast garniera z kwasem na noc np raz w tyg
Nie wiem czy mikrodebrazja jest tu konieczna, moze sie z nia wstrzymaj na troche, bynajmniej w poczatkowej fazie stosowania tych wszytskich nowosci, moze za miesiac / 2 ?!
Hydrolat moze zawierac sladowe ilosci metali ciezkich ktore sa b male ale jednak sa i to koliduje z wit c, Sa sprzeczne opinie, ja jednak wole chuchac na ziemne i nie zbawia mnie odczekanie tych 15 min a nawet pod serum z wit c rano nie uzywam juz hydrolatu, by wit c lepiej zadzaialala.
Co do Vichy wrzuc sklad na watek o rozszyfrowywaniu skaldow i tam zadaj pytanie czy on mogl byc sprawca wywolania pajaczkow

[marea]

Napisane przez tamtam

nie wiem czy tutaj to pytanie sie nadaje, ale licze ze pomozecie. miesiac temu zaczelam kuracje acne dermem, teraz postanowilam przerzucic sie na atrederm i niemilosiernie wysuszyl mi skore. ratuje sie wszystki co polecacie przeczytalam mase watkow i staram sie podazac za waszymi sposobami, tj. zakupilam oliwke hipp, krem sutkowy i do demakijazu micele,ale to ciagle malo...i czytajac o dzialaniu olejow wpadlam na pewien pomysl, ale nie wiem czy trafny...mianowicie czy mozna zastosowac kapsulki Oleomega-3-6-9 na twarz? one sa do polykania, ale ich sklad to oleje wiec czy sa jakies przeciwskazania? myslalam zeby taka kapsulke wklepac pod maske algowa albo na noc, ale boje sie ze zrobie jakas glupote. czytalam o jakichs stezeniach ale nie mam pojecia jak to okreslic w tych kapsulkach...czy ewentualnie trzebaby bylo je rozcienczac czyms?? podaje sklad olej rzepakowy300mg,olej wiesiolkowy133mg, olej z nasion lnu67mgoraz subst.pomocnicze zelatyna-/to pewnie ta otoczka/, gliceryna, sorbitol 70%. 1 kaps.-600-700mg

Wpisz sie moze w watku o olejach i hydrolatach, i tam zapytaj dziewczyn gdyz ja osobiscie naprawde nie wiem czy on nie bedzie za ciezki, ewentualnie mozesz go zmieszac z zelem hialurolowym by byl lzejszy

[_Monia_]

czy przed nalozeniem kawsow (AD, effaclar lub diacneal) moge przetrzec twarz hydrolatem? tzn. myje, przecieram hydrolatem i po jakims czasie krem?

[marea]

Napisane przez _Monia_

czy przed nalozeniem kawsow (AD, effaclar lub diacneal) moge przetrzec twarz hydrolatem? tzn. myje, przecieram hydrolatem i po jakims czasie krem?

Tak ale odczekaj jakies 15min..przetarcie skory hydrolatem zlagodzi ich dzialanie

[mrs.doubtfire]

Marea Tobie sie naprawde medal należy, za te wszystkie porady i tyle cierpliwości!

[marea]

Napisane przez mrs.doubtfire

Marea Tobie sie naprawde medal należy, za te wszystkie porady i tyle cierpliwości!

Moze z powolaniem sie minelam?
Pozatym nudzi mi sie w pracy

[Ćwirka]

Napisane przez marea

Moze z powolaniem sie minelam?
Pozatym nudzi mi sie w pracy

A skąd Ty tak dużo wiesz? Hobby? Lata doświadczeń?

[marea]

Napisane przez Ćwirka

A skąd Ty tak dużo wiesz? Hobby? Lata doświadczeń?

Chyba mam chlonny umysl i szybko sie ucze z wizazem na dobre zaznajomilam sie 5 miesiecy temu, moze nawet mniej....
Dobrze przyswajam sobie ta cala wiedze ktora tu i owdzie wyczytuje

[nertu]

Hej
Mam pytanie do osob uzywajacych serum z BU , czy wam ono tez sie tak klei?Jestem lepka przez godzine od wysmarowania twarzy...zastanawiam sie czy to normalne i czy tak powinno byc.
Zamawialam serum jedwabiste z wit C, ale jakos nie bylo tej czesci jedwabistej moze to przez ten brak jednego skladnika? sama nie wiem...wy tez tak macie?
pozdriowinka

[hihi]

Napisane przez nertu

Hej
Mam pytanie do osob uzywajacych serum z BU , czy wam ono tez sie tak klei?Jestem lepka przez godzine od wysmarowania twarzy...zastanawiam sie czy to normalne i czy tak powinno byc.
Zamawialam serum jedwabiste z wit C, ale jakos nie bylo tej czesci jedwabistej moze to przez ten brak jednego skladnika? sama nie wiem...wy tez tak macie?
pozdriowinka

Ja miałam to zwykłe, najlżejsze i ono sie nie klei wcale

[marea]

Napisane przez nertu

Hej
Mam pytanie do osob uzywajacych serum z BU , czy wam ono tez sie tak klei?Jestem lepka przez godzine od wysmarowania twarzy...zastanawiam sie czy to normalne i czy tak powinno byc.
Zamawialam serum jedwabiste z wit C, ale jakos nie bylo tej czesci jedwabistej moze to przez ten brak jednego skladnika? sama nie wiem...wy tez tak macie?
pozdriowinka

Jest kleiste ale wsiaka wszytsko ladnie no i dokladam filtr pozniej wiec i tak bez roznicy..mi to jakos nie przeszkadza szczegolnie....moze za duzo go nakladasz...ja tylko jedna miarke ktora sie 'wsysnie' w w zakraplacz

Ja mam dla porownania tez to z zielona herbata ktore zawiera silikony i jest ciut bardziej kleiste od tego zwyklego z wit c ale tez nie az tak tragicznie by mnie do furii doprowadzac

[kier.owniczka]

Ja też mam to zwykłe. Aplikuję jedną miarkę z zakraplacza ale nic a nic się nie klei . Zaraz potem filtr i jest super . Niedługo dojdzie do mnie to z zieloną herbatą to wtedy będę miała porównanie.

[siostra9]

Dziewczyny opanowanie tego wszystkiego to nie na mój rozum, przyczytałam dużo ale czym więcej czytam tym mam większy mętlik dlatego z tego co przeczytałam wymyśliłam coś takiego:

Moja cera: mam 30 lat, w sumie trądziku jako takiego nie mam <czasami coś wyskoczy ale rzadko>, trochę zaskórnków, różnie raz więcej raz mniej ale zawsze są, najgorszy mój problem to strasznie nie równa cera mnóstwo małych dziurek (pewnie od wyciskania)na czole nosie i policzkach przy nosie, i takie jakby maleńskie bruzdy, czy zmarszczki szczególnie na czole nie wiem jak to nazwać i wągry, pewnie mam jeszcze coś nie tak z porami ale szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia, kiedy są rozszerzone a kiedy nie (wogóle nie rozróżniam por na mojej twarzy) To jest moja zmora. Mam też już zmarszczki pod oczami.Cerę mam napewno mieszaną, choć niewiem czy nie bardziej tłustą. Nagorszy moment to jak po 4 godzinach w makijażu (szczególnie w pracy) czują jak mi zaczyna makijaż spływać, i jakby mnie ktoś olejem wysmarował brrrr wygląda to fatalnie. W sumie to stosuje jakieś kosmetyki drogeryjne toniki kremy. no ale to chyba za mało albo poprostu nie to. dziewszyny na innym wątku doradziły mi mikrodernabrazję (potrzebuję złuszczenia ) - niestety zabieg u kosmetyczki jest trochę drogi więc, postanowiłam zakupić taki domowy, no ale oczywiście to nie wszytko.
Z tych wszyskich wątków które przeczytałam wymyśliłam taki plan: jeśli coś się gryzie wybaczcie:

Zorac 0,1 i effacklar k na noc - na zmianę
redermic na dzień
micele bielendy do demakijażu
napewno maseczkę z aspiryny
musiałabym znaleźć jakiś tonik, ale na chwilę obecną niewiem


Poradźcie czy ten zestaw jest ok, czy coś zmienić, choć coś mi się wydaje że za dużo tu kwasów, a za mało nawilżenia - choć może ja już mylę pojęcia.

Mam jeszcze pytanie czy po tech specyfikach jeśli chodzi o opalanie to pozostaje tylko samoopalacz?? przyznaję że lubię czasem wyskoczyć do solarium, no i jak teraz wychodzi słonko to miło wystwić buźkę do niego.
Dziękuję z góry i proszę o cierpliwość

[marea]

jesli poczatkujesz z kwasami proponuje ci nie zaczynac od zoraku, gdyz mocno bedziesz sie luszczyc a na efekty bedziesz musiala troche poczekac...proponuje zastapic go acne dermem + effaclar
Micele Biodermy sa polecane wiec powinny byc ok, tonik mozesz sobie podarowac...i napewno musisz dolaczyc filtr do tego zestawu bo po kwasach skora bedzie wrazliwa i mozesz nabawic sie przebarwien i pogorszyc jej stan! O filtrach tez tu duzo...nie sa latwe w stosowaniu gdyz sa tluste...najlepiej szukaj wsrod mleczek lub zeli a jesli nie chcesz tak wysokiego filtra jak SPF40, 50 to chociaz kup remedic xl z filtrem 15
Dolacz rowniez cos do nawilzania, polecane Humektan, LA Roche Posay Hydraphase leggre, Avene Hydrance Optimale Leggre
Mozesz stosowac program
Nocki:
1. acne derm
2. effaclar raz na kilka dni zastepowany maseczka aprirynowa
3 nawilzanie
itd
Na dzien redermic

O opalaniu musisz zapomniec stosujac kwasy, albo to albo to...jesli w lato chcesz sie opalac musisz te kwasy odstawic miesiac przed i filtrowac sie grubo podczas opalania..aha i acne derm tez powinnas odstawic jak zacznie sie robic cieplo i bedziesz przebywac duzo na dworzu

Napisane przez siostra9

Dziewczyny opanowanie tego wszystkiego to nie na mój rozum, przyczytałam dużo ale czym więcej czytam tym mam większy mętlik dlatego z tego co przeczytałam wymyśliłam coś takiego:

Moja cera: mam 30 lat, w sumie trądziku jako takiego nie mam <czasami coś wyskoczy ale rzadko>, trochę zaskórnków, różnie raz więcej raz mniej ale zawsze są, najgorszy mój problem to strasznie nie równa cera mnóstwo małych dziurek (pewnie od wyciskania)na czole nosie i policzkach przy nosie, i takie jakby maleńskie bruzdy, czy zmarszczki szczególnie na czole nie wiem jak to nazwać i wągry, pewnie mam jeszcze coś nie tak z porami ale szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia, kiedy są rozszerzone a kiedy nie (wogóle nie rozróżniam por na mojej twarzy) To jest moja zmora. Mam też już zmarszczki pod oczami.Cerę mam napewno mieszaną, choć niewiem czy nie bardziej tłustą. Nagorszy moment to jak po 4 godzinach w makijażu (szczególnie w pracy) czują jak mi zaczyna makijaż spływać, i jakby mnie ktoś olejem wysmarował brrrr wygląda to fatalnie. W sumie to stosuje jakieś kosmetyki drogeryjne toniki kremy. no ale to chyba za mało albo poprostu nie to. dziewszyny na innym wątku doradziły mi mikrodernabrazję (potrzebuję złuszczenia ) - niestety zabieg u kosmetyczki jest trochę drogi więc, postanowiłam zakupić taki domowy, no ale oczywiście to nie wszytko.
Z tych wszyskich wątków które przeczytałam wymyśliłam taki plan: jeśli coś się gryzie wybaczcie:

Zorac 0,1 i effacklar k na noc - na zmianę
redermic na dzień
micele bielendy do demakijażu
napewno maseczkę z aspiryny
musiałabym znaleźć jakiś tonik, ale na chwilę obecną niewiem


Poradźcie czy ten zestaw jest ok, czy coś zmienić, choć coś mi się wydaje że za dużo tu kwasów, a za mało nawilżenia - choć może ja już mylę pojęcia.

Mam jeszcze pytanie czy po tech specyfikach jeśli chodzi o opalanie to pozostaje tylko samoopalacz?? przyznaję że lubię czasem wyskoczyć do solarium, no i jak teraz wychodzi słonko to miło wystwić buźkę do niego.
Dziękuję z góry i proszę o cierpliwość

[Ćwirka]

Znów się zgłaszam ja Teraz z moją mamą Napaliła się jak jej opowiedziałam i teraz wisi mi nad głową(telefonicznie-ale zawsze)

Więc tak- ma 48 lat, cera jak na jej wiek w stanie bardzo dobrze zakonserwowanym. Mieszana, wrażliwa,strefa T tłustawa, policzki i wokół ust suchutko. Nie ma zmarszek jakie w jej wieku już powinny być, twarz gładka. Drobne mimiczne na czole i w kącikach oczu, ale niewidoczne , trzeba się przyjrzeć. Brak zaskórników czy rozszerzonych porów lub naczyniek. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale cera mamy jest bardzo blada, dosyć wrazliwa na słońce( z tego powodu rzadko wystawiana na jego działanie)

Problemem jest za to zanikanie jędrności skóry. Twarz jest miękka, jeszcze sprawia to miłe wrażenie, ale rok-dwa i zacznie obwisać. I chodzi tu tylko o dół twarzy.Podbródek stracił jędrność, coraz bardziej zaczyna obwisać, podobnie jak dół policzków(chodzi o to załamanie między policzkami a ustami gdy się uśmiechamy). No i szyja- flaczeje....

Do tej pory mama stoswała toniki i żele z różnych serii-AA, Ziaja,Garnier-te delikante dla suchej i wrażliwej cery. Kremy też różne- wszelkiego rodzaju nowości z Diora, Vichy,L'oreala- słowem te co tak namietnie reklamuja jako superprzeciwzmarszczkowe.

Co mogłybyście jej polecić? Chodzi o maksymalne ujerdnienie skóry, jednoczesnie cos przeciw zmarszczkom i nawilżającego...

[marea]

Retin A, na recepte, tylko tretoina ma potwierdzone dzialanie przeciwzmarszczkowe i pogrubienie skory...ale musi ona dodatkowo chronic skore filtrami i na dzien mozesz jej zaproponowac np Redermic z La Roche Posay..zawiera wit C ktora dodatkowo poprawi kolor skory i wygladzi drobne zmarszczki. Do mycia buzki cos delikatnego bez drazniacych dodatkow..najlepiej preparaty do skory wrazliwej ..polecic jej mozesz marki LRP, Avene lub SVR..apteczne produkty..oraz inne apteczne
Poczytaj tu i poogladaj fotki apropo efektow dzialania tretoiny:

http://www.laboratoriumurody.pl/foru...jecia,t22.html

Niech stosuje raz na kilka dni bo na poczatku napewno sie bedzie luszczyc i moze to nie wygladac zbyt ciekawie

Napisane przez Ćwirka

Znów się zgłaszam ja Teraz z moją mamą Napaliła się jak jej opowiedziałam i teraz wisi mi nad głową(telefonicznie-ale zawsze)

Więc tak- ma 48 lat, cera jak na jej wiek w stanie bardzo dobrze zakonserwowanym. Mieszana, wrażliwa,strefa T tłustawa, policzki i wokół ust suchutko. Nie ma zmarszek jakie w jej wieku już powinny być, twarz gładka. Drobne mimiczne na czole i w kącikach oczu, ale niewidoczne , trzeba się przyjrzeć. Brak zaskórników czy rozszerzonych porów lub naczyniek. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale cera mamy jest bardzo blada, dosyć wrazliwa na słońce( z tego powodu rzadko wystawiana na jego działanie)

Problemem jest za to zanikanie jędrności skóry. Twarz jest miękka, jeszcze sprawia to miłe wrażenie, ale rok-dwa i zacznie obwisać. I chodzi tu tylko o dół twarzy.Podbródek stracił jędrność, coraz bardziej zaczyna obwisać, podobnie jak dół policzków(chodzi o to załamanie między policzkami a ustami gdy się uśmiechamy). No i szyja- flaczeje....

Do tej pory mama stoswała toniki i żele z różnych serii-AA, Ziaja,Garnier-te delikante dla suchej i wrażliwej cery. Kremy też różne- wszelkiego rodzaju nowości z Diora, Vichy,L'oreala- słowem te co tak namietnie reklamuja jako superprzeciwzmarszczkowe.

Co mogłybyście jej polecić? Chodzi o maksymalne ujerdnienie skóry, jednoczesnie cos przeciw zmarszczkom i nawilżającego...

[siostra9]

Napisane przez marea

jesli poczatkujesz z kwasami proponuje ci nie zaczynac od zoraku, gdyz mocno bedziesz sie luszczyc a na efekty bedziesz musiala troche poczekac...proponuje zastapic go acne dermem + effaclar
Micele Biodermy sa polecane wiec powinny byc ok, tonik mozesz sobie podarowac...i napewno musisz dolaczyc filtr do tego zestawu bo po kwasach skora bedzie wrazliwa i mozesz nabawic sie przebarwien i pogorszyc jej stan! O filtrach tez tu duzo...nie sa latwe w stosowaniu gdyz sa tluste...najlepiej szukaj wsrod mleczek lub zeli a jesli nie chcesz tak wysokiego filtra jak SPF40, 50 to chociaz kup remedic xl z filtrem 15
Dolacz rowniez cos do nawilzania, polecane Humektan, LA Roche Posay Hydraphase leggre, Avene Hydrance Optimale Leggre
Mozesz stosowac program
Nocki:
1. acne derm
2. effaclar raz na kilka dni zastepowany maseczka aprirynowa
3 nawilzanie
itd
Na dzien redermic

O opalaniu musisz zapomniec stosujac kwasy, albo to albo to...jesli w lato chcesz sie opalac musisz te kwasy odstawic miesiac przed i filtrowac sie grubo podczas opalania..aha i acne derm tez powinnas odstawic jak zacznie sie robic cieplo i bedziesz przebywac duzo na dworzu

marea bardzo Ci dziękuję napewno skorzystam z Twoich porad, bo zaczynam być zdesperowanastanem mojej twarzy rozumię że samoopalacze mogę stosować??

[marea]

Napisane przez siostra9

marea bardzo Ci dziękuję napewno skorzystam z Twoich porad, bo zaczynam być zdesperowanastanem mojej twarzy rozumię że samoopalacze mogę stosować??

jasne

[hihi]

Napisane przez marea

jasne

A znasz jakies dobre i nie zapychające samoopalacze?

[Ćwirka]

Napisane przez marea

Retin A, na recepte, tylko tretoina ma potwierdzone dzialanie przeciwzmarszczkowe i pogrubienie skory...ale musi ona dodatkowo chronic skore filtrami i na dzien mozesz jej zaproponowac np Redermic z La Roche Posay..zawiera wit C ktora dodatkowo poprawi kolor skory i wygladzi drobne zmarszczki. Do mycia buzki cos delikatnego bez drazniacych dodatkow..najlepiej preparaty do skory wrazliwej ..polecic jej mozesz marki LRP, Avene lub SVR..apteczne produkty..oraz inne apteczne
Poczytaj tu i poogladaj fotki apropo efektow dzialania tretoiny:

http://www.laboratoriumurody.pl/foru...jecia,t22.html

Niech stosuje raz na kilka dni bo na poczatku napewno sie bedzie luszczyc i moze to nie wygladac zbyt ciekawie

Dzięki Ci istoto przewodnia tego wątku

Czy może ona stosować zamiast toniku hydrolaty?Np aloesowy z biochemii. I do zmywania ten olejek co ja pomoarańczowy plus ten sam peeling enzymatyczny z bromelainą 5%?

Rano filtr(np Iwoscin 40?) plus Redermic a na noc Retin-A? Tak to ma wyglądać? A pisałaś, że Retin-A nie codziennie to co wtedy na noc?

[hihi]

Napisane przez Ćwirka

Rano filtr(np Iwoscin 40?) plus Redermic a na noc Retin-A? Tak to ma wyglądać? A pisałaś, że Retin-A nie codziennie to co wtedy na noc?

Jesli nie retin na noc, to albo kwas albo nawilżanie, żeby nie przesadzić z retinoidami, bo codziennie stosowanie może powodowac podrażnienie, potężne łuszczenie i przesuszenie skóry

[marea]

Napisane przez hihi

A znasz jakies dobre i nie zapychające samoopalacze?

Nie uzywam;/ Mialam Clarnisa ten do jasnej karnacji ale puscilam w swiat bo duza butla a ja uzywalam jak na lekarstwo, dostalam tez ten sublime Bronze od L'oreala - ma podobno dobre recenzje..ale jeszcze nie mialam okazji przetestowac od pazdziernika mam tez malutka saszetke LRP samoopalacza chyba musze przestestowac bo po ostatniej imprezie jak ogladalam swoje fotki gruba juz wstawionej to straszylam bladoscia