|
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
To ja już sama nie wiem. Kocham go. Nie chcę tego tak kończyć ale nie czuję się poważnie w tej sytuacji. Są 2 strony. Jedna pisze, że moje chcenie nie jest wygórowane a druga, że powinnam wziąć jego niechcenie pod uwagę i dać sobie spokój i żyć dalej jak gdyby nigdy nic.
Ja sobie biorę do serca wszystkie za i przeciw. Po to założyłam wątek. Żeby przeczytać trzeźwe opinie. Ale jest taka rozbieżność, że się pogubiłam co powinnam a co nie. |
|
|
|
|
#92 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Jeśli ani ty ani on nie możecie przełożyć planów (a z takim stażem związku to chyba normalne byłoby spędzić wigilię razem jako para) to zostaje tobie iść na swoją a jego na swoją. Tyle że na dłuższą metę to nie jest żadne rozwiązanie. My z mężem znaleźliśmy kompromis bo ja chce być na swojej wigilii a on na swojej. Najpierw jedziemy do mojej, później do jego rodziny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Ja w końcu nie wiem czy ja powinnam wymagać czegoś od związku czy nie. Stawiać jakieś granice czy nie. Od kiedy mogę wymagać czegoś od związku? Kiedy mam odpuszczać? Kiedy mam się godzić na coś co mnie boli a kiedy jednak postawić na swoim? Bo tak nic nie wymagać i brać co jest to też chyba nie bardzo.
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Jak dla mnie powinniście odbyć konkretną rozmowę o przyszłości i o tym jak widzicie wasz związek, jak ma się dalej rozwinąć. Poważną i konkretną, nie żadne ogólne plany na ślub i dzieci nie wiadomo kiedy. Wtedy dowiesz się na czym stoisz.
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Autorko, jak to jest z tym mieszkaniem ? On chciał, Ty nie chciałaś?
|
|
|
|
|
#96 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Masz rację , nie ma ważniejszej potrzeby. Ale związek, to często pójście na kompromis. Wiadomo, że ludzie są różni. Tu nie widzę nawet próby kompromisu, ale z jego strony. Nie bo nie i już. Raz w roku mógłby sprawić radość ukochanej i się poświęcić. Nie musi, ale też niech nie wymyśla bzdurnych powodów. |
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- On podejrzewam, że by chciał nawet jutro żebym się przeprowadziła. Dla mnie to trochę za wcześnie tym bardziej podczas takich akcji gdzie słyszę, że ja nie jestem jego rodziną. Zwyczajnie nie czuję się pewnie. Chciał się oświadczyć, poprosiłam o jeszcze chwilę, nie po roku znajomości. To ta chwila trwa 2,5 roku. I takie tylko brzdąkanie. Jak się wprowadzę to boję się, że to nic nie da a jeszcze pogorszy sytuację. To nie jest ten etap. Edytowane przez rozstrzygnieciesporu Czas edycji: 2016-12-23 o 23:15 |
|
|
|
|
|
#98 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
"Nie chce z Tobą spędzić wigilii, bo nie jesteśmy rodziną" jest dosyć niecodzienną potrzebą w poważnych związkach dorosłych (?) ludzi
|
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
A to trochę zmienia postać rzeczy. Czyli jednak byłby chętny pojechać. A pytałaś rodziców, czy znaleźliby 2 godzinki na wasze odwiedziny? |
|
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
|
|
|
|
|
#102 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Dla Ciebie po 3,5letnim związku jest za wcześnie na wspólne zamieszkanie. Dlaczego? Traktujesz go poważnie, kochasz go, traktujesz go jak rodzinę i nie możesz z nim zamieszkać bo jest za wcześnie na to? Nie rozumiem tego. Nie wiem też czego oczekujesz w takim razie po tym związku. Jaki według Ciebie jest następny poziom. Ślub? Dzieci? Na wspólne mieszkanie jest za wcześnie, ale na ślub już nie?
Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2016-12-23 o 23:22 |
|
|
|
|
#103 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#104 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#105 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Cytat:
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||
|
|
|
|
#106 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Może też być tak że on nie widzi potrzeby spędzania czasu z Twoja rodziną. Może przyjechać do Ciebie w święta i spędzić czas z Tobą, ale Ty chcesz żeby spędził czas z Tobą i Twoją rodziną. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2016-12-23 o 23:30 |
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
A ta godzinka, czy dwie ich zbawi? To takie wielkie poświęcenie? Skoro tak, to powinnaś zrozumieć też swojego partnera. |
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ---------- No zbawi bo rodzina tej rodziny mieszka w innym województwie i muszą tam jeszcze dojechać i wrócić do pracy. Edytowane przez rozstrzygnieciesporu Czas edycji: 2016-12-23 o 23:32 |
|
|
|
|
|
#109 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#110 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
|
|
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Bo jesteśmy 3,5 roku razem i mamy po 25 i 30 lat. Bo dostałam zaproszenie aby się pojawić z nim. Bo chcę z nim spędzić wigilię. Tak jak któraś prześmiewczo napisała BO CHCĘ BO CHCĘ BO CHCĘ. Bo chcę się poczuć ważna a nie jak te wszystkie z którymi wigilii nigdy nie spędzał. Ot.
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 179
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
W takim razie się rozstańcie. Jedno i drugie ma swoje widzimisię. Nie możecie odwiedzić tylko twoich rodziców? Wtedy odwiedziny nie mają sensu? |
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#114 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Serio nie rozumiem. Nie chcesz z nim mieszkać bo to za wcześnie (czyli nie traktujesz go jak rodziny. Bo gdyby tak było nie miałabyś takich wątpliwości). Jak Twoim zdaniem ma się czuć facet gdy słyszy coś takiego. Czy mógł się poczuć odrzucony i niepewny w tym związku? Jednocześnie czujesz się odrzucona bo on mówi "że na wigilie z Tobą nie pojedzie bo nie jesteś rodziną". Może on mówi tak celowo, bo zabolało go to co usłyszał wcześniej od Ciebie. Może nie chce bawić się w spotkania z Twoją rodziną, bo dałaś mu do zrozumienia że dla Ciebie tą rodzina jeszcze nie jest. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2016-12-23 o 23:47 |
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
jedz do swojej rodziny tam poczekaj na niego co ty jestes jego blizniakiem syjamiskim? twoja rodzina jest jakas nie kumata nie rozumie ze on ma swoja rodzine matke tylko i ze tam impreza trwa pol godziny i jak sie skonczy to przyjdzie ja mam dwoje dzieci i jakos potrafilam pogodzic dwie wigilijne imprezy u moich rodzicow i u tesciow w jeden dzien i nikt sie nie obrazal ze przyszlismy pozniej takie jest zycie ona ma prawo spedzic wigilie z matka bez ciebie bo takie maja tradycje rodzinne ja tez mam taka tradycje ze moje dzieci spedzaja wigilie z nami (nie maja jeszcze mezow czy zon)i nie chodza do swoich chlopakow czy dziewczyn w wigilie ani do innych znajomych 25 moga robic co chca sama tez bylam wychowana w ten sposob ze swieta spedza sie z rodzina a nie lazi po ludziach szczegolnie tam gdzie sie nie jest zaproszonym (to moim zdaniem bylby duzy nietakt) a teksty o staniu na przystanku to dla mnie totalna dziecinada |
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#117 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Autorko, twój facet wynajmuje czy mieszka w domu rodzinnym? Może on myśli ze to Ty nie traktujesz go poważnie bo nie chcesz z nim zamieszkać? I dlatego rzuca tekstami że nie jesteście rodziną?
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
O to to. Dokładnie tak odbieram to co pisze autorka. Może i facet też tak to widzi. |
|
|
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
oho, niezły królewicz. jakby mi facet powiedział, że nie spędzi kilku godzin w wigilię u mojej rodziny, bo nie jesteśmy rodziną, to bym nie prosiła, tylko spędziłabym całą wigilię oraz cały 25 i 26 grudnia sama bez niego. bo przecież nie jesteśmy rodziną. na pewno nie pojechałabym do jego mamy. mentalny g*wniarz.
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Nom, dla mnie taki mega nacisk na wspólną wigilię w kontekście budowania przez autorkę dystansu - bo jednak odsuwanie zaręczyn (potrafię to zrozumieć, rok to w końcu niedługi czas), brak jej chęci do wspólnego zamieszkania, wydaje się niepoważny. Plus, widzę tu brak kompromisu, z Twojej strony autorko. Nie mieszkacie razem, bo on godzi się na Twoje "warunki". Wigilia też ma być po Twojemu. On chce wpaść do Twoich rodziców 1 dnia świąt. Ty się nie zgadzasz, bo musi być Wigilia, żeby się "pokazać". "CHCĘ, CHCĘ, CHCĘ" to może dziecko zabawkę, kobieta ładny kwiatek. W kontekście, problemów z komunikacją to słaby argument. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.












