Znajdę męża w 2017 r ;) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-03, 14:01   #121
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez milka0105 Pokaż wiadomość
Dla Niemców jest niepojęte,że np. w Polsce jeden człowiek może od podstaw wybudować sobie dom. Niemiec wynajmie pincet różnych firm, dosłownie od każdej duperelki. I jak np. kafelkarz położy kafelki to do fug przyjedzie już inna firma Na ten temat to mogłabym pisać i pisać

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------



No tak, skąd ja to znam. W ogóle mam wrażenie, że ostatnio `w modzie` są otwarte związki. I przez chwile myślałam,że tylko takich facetów przyciągam
Co do tych Niemców to w tym aspekcie to się zgadzam całkowicie.
Aczkolwiek niestety coraz więcej facetów i tu w Polsce którzy nawet żarówki wkręcić nie potrafią

A co do mody na te 'otwarte związki' to wynika to z tego, że dzisiaj w modzie jest 'dobrze się bawić'. Poza tym relacje są coraz bardziej powierzchowne, kogoś się spotka tu, kogoś tam, ludzie dużo pracują, dużo podróżują, zmieniają miejsca zamieszkania i potem mamy takie skutki.

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Ja trafiałam na tylu kretynów ( na szczescie konczyło sie na 5 randkach), że teraz gdy jestem w zwiazku ( pierwszy w miare powazny juz roczny) nie wiem co mam zrobic. Moj ex tez mowił " ja taki nie jestem" " jestem inny" a w podły sposob ze mną zerwał i okazało sie że był taki sam a nawet gorszy. Mam taki mętlik w głowie. Czy mozliwe by on był inny niz tamci?? Czy on mnie naprawde kocha tak jak mówi? Troche w to nie wierze jeszcze... Jakos nie potrafie mu tak zaufac bardzo. Owszem zaczynam mu ufac bo wczesniej było gorzej wiec widze roznice w poziomie zaufania jakim go juz obdarzam, że wzrasta ale wolno. Boje sie że mu sie znudzi i straci cierpliwosci... z inna miałby łatwiej, pewnie robiliby wiecej w sprawach intymnych. Jestem załamana do tego mam wrazenie że jestem beznadziejna. Sorry że tak pisze nie w temacie.
5 randek to i tak dużo jak na kretynów
Roczny związek to już spory przebieg, więc może Twoje obawy są bezpodstawne
A o co chodzi w tych sprawach intymnych, o których piszesz?
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:07   #122
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Kurczę, ja zawsze zastanawiam się na jakich portalach Wy znajdujecie facetów. Zapisałam się do kilku, ale nikt normalny się do mnie nie odzywał (mam na myśli takich, którzy na wstępie piszą: "hej piękna, co tam" ) i doszłam do wniosku, że pozostaje mi poznanie jakiegoś faceta w realu.
Ja jestem na... UWAGA!: zaadoptujfaceta Generalnie nie ma zboczeńców jak an badoo i sympatii. Zanim facet do Ciebie napisze, to musisz się zgodzić na rozmawianie z nim. Oczywiście nie działa to w drugą stronę- jeżeli chcesz do kogoś napisać, to piszesz :3
No i ja poznałam jednego- wydaje się być sensowny, bo sama do niego napisałam. A drugi, ten z którym idę na łyżwy, wysłał mi zapytanie o rozmowę, i w sumie w tym samym czasie prawie do siebie napisaliśmy :P
Ale oczywiście, to nie jest tak, że napisze do mnie/ ja napiszę do kogoś pierwszego lepszego z brzegu i już wielka miłość, czy coś :P To trzeba trafić, ale nie poddaję się!

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Dziewczyny dopisuje sie do wątku �� idealnie stworzony jak dla mnie - perypetii milion w poprzednim roku, milion pochopnych znajomosci i nic z tego nie wyszlo. Teraz uznalam ze chyba nie dane mi kogos poznac ��

Ogolnie to juz grudzien wydawal mi sie bardzo szczesliwym miesiacem bo spotkalam pewnego osobnika i wydawala mi sie ta znajomosc bardzo rokująca, szla w mega dobrym kierunku i juz sie nawet troche zakochalam i mialam wrazenie ze on tez. Niestety ni z tego ni z owego nagle z dnia na dzien ochlodzil kontakt i nie wiadomo o co chodzi ��

Moim problemem jest to ze jestem bardzo bezposrednia osoba i nie rzucam slow na wiatr przez co tez mierze innych swoja miara i niestety jestem w tym naiwna ��

Ale licze ze dopisze mi szczescie w tym 2017 �� poza tym kazda relacja chyba ma nas czegos nauczyc o nas samych i o innych ludziach....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hmm... A może zauważył, że zaczęłaś się za bardzo angażować, i mu to za bardzo nie pasowało, bo za szybko? Ewentualnie poznał kogoś innego Ja jednak i tak bym się zapytała wprost o co chodzi

No, i fajnie właśnie podchodzić do tych nowych relacji pod postacią nowego doświadczenia, które jeżeli nie zabije, to nas wzmocni :P

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Ja trafiałam na tylu kretynów ( na szczescie konczyło sie na 5 randkach), że teraz gdy jestem w zwiazku ( pierwszy w miare powazny juz roczny) nie wiem co mam zrobic. Moj ex tez mowił " ja taki nie jestem" " jestem inny" a w podły sposob ze mną zerwał i okazało sie że był taki sam a nawet gorszy. Mam taki mętlik w głowie. Czy mozliwe by on był inny niz tamci?? Czy on mnie naprawde kocha tak jak mówi? Troche w to nie wierze jeszcze... Jakos nie potrafie mu tak zaufac bardzo. Owszem zaczynam mu ufac bo wczesniej było gorzej wiec widze roznice w poziomie zaufania jakim go juz obdarzam, że wzrasta ale wolno. Boje sie że mu sie znudzi i straci cierpliwosci... z inna miałby łatwiej, pewnie robiliby wiecej w sprawach intymnych. Jestem załamana do tego mam wrazenie że jestem beznadziejna. Sorry że tak pisze nie w temacie.
Skąd ja to znam Mój były się dziwił, ''JAK INNI FACECI MOGLI MNIE TAK OKROPNIE TRAKTOWAĆ? JAK TO JEST W OGÓLE MOŻLIWE?'', po czym okazało się, że przez pół roku przed zakończeniem związku, mnie zdradzał :3 Tego jeszcze nikt mi nie urządził...
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:11   #123
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość

Skąd ja to znam Mój były się dziwił, ''JAK INNI FACECI MOGLI MNIE TAK OKROPNIE TRAKTOWAĆ? JAK TO JEST W OGÓLE MOŻLIWE?'', po czym okazało się, że przez pół roku przed zakończeniem związku, mnie zdradzał :3 Tego jeszcze nikt mi nie urządził...
I nic nie podejrzewałaś?
Poza tym wszystko w związku było w porządku?
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:20   #124
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez milka0105 Pokaż wiadomość
a daje Ci ku temu powody,że już się martwisz co będzie? Może on wcale nie ma z tym problemu, że po prostu potrzebujesz więcej czasu. Zna Twoją przeszłość, wie o wcześniejszych doświadczeniach? Wbrew pozorom istnieją jeszcze normalni faceci, może Tobie się trafił własnie jeden z nich
No wie że spotykałam samych dziwnych facetów... Sam dziwił sie że sa tacy faceci z takimi tekstami jak ich. Rozumie że jestem dlatego nieufna no ale rok juz jestesmy w zwiazku...Otwieram sie ale bardzo powoli...
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:21   #125
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość
I nic nie podejrzewałaś?
Poza tym wszystko w związku było w porządku?
Nie no, przecież oczywiście, że podejrzewałam, ale nie dopuszczałam do siebie takiej myśli. Generalnie zaczęliśmy się w pewnym momencie bardzo kłócić (on twierdzi, że od tamtego czasu to robił). Cały czas siedział z telefonem przy dupie (nie mogłam nawet godziny sprawdzić), z fb się cały czas wylogowywał. Często siedział na telefonie, nagle robił się podniecony i się do mnie kleił. Początkowo myślałam, że on coś sobie ogląda- nie miałabym nic przeciwko), ale okazało się, że gorzej....Nie wiem, czy zdradził mnie fizycznie, bo nie mam dowodów. Pisał tylko z jakąś MĘŻATĄ babą, i narzekał jak to w jego związku jest źle i niedobrze. Pisali ze sobą erotyczne wiadomości, dodatkowo napisał coś w stylu 'ostatnio byłem u koleżanki. Lizaliśmy się i zrobiła mi loda'.... Nie wiem, czy to było na prawdę (on twierdzi, że nie), czy to była jego głupia fantazja. W każdym razie jak zaczęłam go wywalać z domu (bo pomieszkiwał u mnie), to wyrwałam drzwi od szafki i prawdopodobnie słyszał mnie cały blok. Żałuję jeszcze, że mu w pysk nie strzeliłam

Edytowane przez papciekapcie
Czas edycji: 2017-01-03 o 14:23
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:24   #126
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez sunshinebutterfly Pokaż wiadomość


5 randek to i tak dużo jak na kretynów
Roczny związek to już spory przebieg, więc może Twoje obawy są bezpodstawne
A o co chodzi w tych sprawach intymnych, o których piszesz?
Znaczy widze, dostrzegam że jest inny ale gdzies z tyłu głowy cos jeszcze mam, że to niemożliwe, że mnie takie szczescie spotkało. Poza tym zawsze byłam ostrożna. Do tego jestem DDA o czym on wie. Sprawy intymne czyli mam na mysli to że seksu jeszcze nie było, bo jeszcze tego nie robiłam nigdy.


Dzieki za odpowiedzi!
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-03, 14:27   #127
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość
Nie no, przecież oczywiście, że podejrzewałam, ale nie dopuszczałam do siebie takiej myśli. Generalnie zaczęliśmy się w pewnym momencie bardzo kłócić (on twierdzi, że od tamtego czasu to robił). Cały czas siedział z telefonem przy dupie (nie mogłam nawet godziny sprawdzić), z fb się cały czas wylogowywał. Często siedział na telefonie, nagle robił się podniecony i się do mnie kleił. Początkowo myślałam, że on coś sobie ogląda- nie miałabym nic przeciwko), ale okazało się, że gorzej....Nie wiem, czy zdradził mnie fizycznie, bo nie mam dowodów. Pisał tylko z jakąś MĘŻATĄ babą, i narzekał jak to w jego związku jest źle i niedobrze. Pisali ze sobą erotyczne wiadomości, dodatkowo napisał coś w stylu 'ostatnio byłem u koleżanki. Lizaliśmy się i zrobiła mi loda'.... Nie wiem, czy to było na prawdę (on twierdzi, że nie), czy to była jego głupia fantazja. W każdym razie jak zaczęłam go wywalać z domu (bo pomieszkiwał u mnie), to wyrwałam drzwi od szafki i prawdopodobnie słyszał mnie cały blok. Żałuję jeszcze, że mu w pysk nie strzeliłam
Dobrze, że w takim razie już to zakończyłasz i masz to za sobą
Współczuję, facet wydaje się jakiś mega niedojrzały.
O takim przypadku to już dawno nie słyszałam
Podziwiam Cię, że i tak tyle z nim wytrzymałaś. Ja bym już dawno straciła cierpliwość tym bardziej gdyby jeszcze nie daj Bóg u mnie pomieszkiwał Masakra
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-04, 10:34   #128
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość
Ja jestem na... UWAGA!: zaadoptujfaceta Generalnie nie ma zboczeńców jak an badoo i sympatii. Zanim facet do Ciebie napisze, to musisz się zgodzić na rozmawianie z nim. Oczywiście nie działa to w drugą stronę- jeżeli chcesz do kogoś napisać, to piszesz :3
No i ja poznałam jednego- wydaje się być sensowny, bo sama do niego napisałam. A drugi, ten z którym idę na łyżwy, wysłał mi zapytanie o rozmowę, i w sumie w tym samym czasie prawie do siebie napisaliśmyAle oczywiście, to nie jest tak, że napisze do mnie/ ja napiszę do kogoś pierwszego lepszego z brzegu i już wielka miłość, czy cośTo trzeba trafić, ale nie poddaję się!



Hmm... A może zauważył, że zaczęłaś się za bardzo angażować, i mu to za bardzo nie pasowało, bo za szybko? Ewentualnie poznał kogoś innego Ja jednak i tak bym się zapytała wprost o co chodzi

No, i fajnie właśnie podchodzić do tych nowych relacji pod postacią nowego doświadczenia, które jeżeli nie zabije, to nas wzmocni


Skąd ja to znam Mój były się dziwił, ''JAK INNI FACECI MOGLI MNIE TAK OKROPNIE TRAKTOWAĆ? JAK TO JEST W OGÓLE MOŻLIWE?'', po czym okazało się, że przez pół roku przed zakończeniem związku, mnie zdradzał :3 Tego jeszcze nikt mi nie urządził...
Hehe tez bylam na zaadoptuj faceta 😂 ale jakos z tego portalu nie udalo mi sie poznac nikogo ciekawego ani nawet na żadne spotkanie sie nie umowilam.

Ja to nie mam cierpliwosci do nawiazywania znajomosci internetowych - wchodze, pisze pare dni a potem znikam na tydzien lub dwa 😂 bo mi sie juz nie chce odpisywac. Jednak wole poznawac ludzi w realnym swiecie 😊

Watpie zeby to bylo to ze zauwazyl ze sie zaangazowalam, tymbardziej ze zapytal czy juz sie zakochalam, ja nie odpowiedzialam na to pytanie i mam wrażenie ze to od tego momentu ochlodzil kontakt. Probowalam jeszcze to podtrzymac, ale nie widze zaangazowania z drugiej strony, wiec odpuszczam - nic na sile. Oczywiscie pytalam czy cos sie stalo - "nic" 😉

Daleka jestem od uszczesliwiania kogos na sile, widocznie to jeszcze nie ten, mimo ze zapowiadal sie super, ale jak to sie mowi nie wszystko zloto co sie swieci 😊

Dziewczyny ktore jestescie po przejsciach, jak podchodzicie do nowych znajomosci? Ja mam ten problem ze od kiedy wykopalam eksa (byl nawet watek) to wszystkie znajomosci w ktore wchodze sa bardzo powierzchowne, gdy tylko cokolwiek mi sie nie podoba - uciekam gdzie pieprz rosnie. Nie wiem czy to dobrze, czy zle, czy to kwestia tego ze jestem juz zepsuta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 12:17   #129
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Dziewczyny ktore jestescie po przejsciach, jak podchodzicie do nowych znajomosci? Ja mam ten problem ze od kiedy wykopalam eksa (byl nawet watek) to wszystkie znajomosci w ktore wchodze sa bardzo powierzchowne, gdy tylko cokolwiek mi sie nie podoba - uciekam gdzie pieprz rosnie. Nie wiem czy to dobrze, czy zle, czy to kwestia tego ze jestem juz zepsuta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A moze po prostu minimalizujesz przyszłe porażki? Lęk przed kolejnym rozczarowaniem. Nie ma co przymykac oka czasem. Ja w kazdej znajomosci miałam oczy szeroko otwarte ( po akcji z byłym jestem bardzo ostrożna) każdego faceta obeserwowałam dokładnie a tego który był w porzadku oglądałam niemalże pod mikroskopem i szukałam haczyka, analizowałam by potem znow sie nie rozczarowac czyms co było widoczne od poczatku ale na co wtedy przymknęłam oko.
Oczywiscie nie skreslałam faceta że jest niski, blondyn a nie brunet itd. Jesli cos z charakteru mi nie pasuje, jest natretem, narcyzem, emocjonalnie niestabilny, zainteresowany ale niewystarczająco, ma inna moralnosc, ma poglad ktory mi nie pasuje, czy powie cos co moze oznaczac że jest egoista lub arogancki lub szuka jedynie seksu,
Nie wiem czy to dobrze, cięzko zaufac w momencie gdy sie kogos tak oglada pod mikroskopem z każdej strony.

Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2017-01-04 o 12:19
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 12:28   #130
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
A moze po prostu minimalizujesz przyszłe porażki? Lęk przed kolejnym rozczarowaniem. Nie ma co przymykac oka czasem. Ja w kazdej znajomosci miałam oczy szeroko otwarte ( po akcji z byłym jestem bardzo ostrożna) każdego faceta obeserwowałam dokładnie a tego który był w porzadku oglądałam niemalże pod mikroskopem i szukałam haczyka, analizowałam by potem znow sie nie rozczarowac czyms co było widoczne od poczatku ale na co wtedy przymknęłam oko.
Oczywiscie nie skreslałam faceta że jest niski, blondyn a nie brunet itd. Jesli cos z charakteru mi nie pasuje, jest natretem, narcyzem, emocjonalnie niestabilny, zainteresowany ale niewystarczająco, ma inna moralnosc, ma poglad ktory mi nie pasuje, czy powie cos co moze oznaczac że jest egoista lub arogancki lub szuka jedynie seksu,
Nie wiem czy to dobrze, cięzko zaufac w momencie gdy sie kogos tak oglada pod mikroskopem z każdej strony.
Wlasnie o to ogladanie pod mikroskopem mi chodzi. To strasznie meczace. Plus doszukiwanie sie symptomow chocby najmniejszych ktore beda swiadczyc o tym ze cos z danym kandydatem jest nie tak... Mam wrazenie ze moja taktyka obronna jest zakładanie z góry, że ktoś ma złe zamiary, a potem cala znajomość polega na udowodnieniu ze mialam racje 😡 i nie umiem za bardzo tego przerwac i otworzyc sie na kogos, mam wrazenie ze nigdy nikomu nie zaufam. Faktem jest, ze dzieki temu zdystansowanemu podejsciu udalo mi się wykręcic w pore z kilku fatalnych znajomosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 12:46   #131
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Wlasnie o to ogladanie pod mikroskopem mi chodzi. To strasznie meczace. Plus doszukiwanie sie symptomow chocby najmniejszych ktore beda swiadczyc o tym ze cos z danym kandydatem jest nie tak... Mam wrazenie ze moja taktyka obronna jest zakładanie z góry, że ktoś ma złe zamiary, a potem cala znajomość polega na udowodnieniu ze mialam racje �� i nie umiem za bardzo tego przerwac i otworzyc sie na kogos, mam wrazenie ze nigdy nikomu nie zaufam. Faktem jest, ze dzieki temu zdystansowanemu podejsciu udalo mi się wykręcic w pore z kilku fatalnych znajomosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie wiem o czym mówisz mam tak samo Jestem na poczatku bardzo zdystansowana i ostrożna. Na poczatku znajomosci z facetem z którym jestem teraz to była masakra jakas. Pisze z facetem i w kazdym słowie doszukuje sie haczyka. Cos powiedział pewnie ściemnia. Pewnie mówi to co chce usłyszeć. Nawet on sie mnie pytał czy nadal szukam tego haczyka w nim. Az mi było głupio bo moze faktycznie ma dobre intencje i jest tym w porzadku facetem. No ale jego tez poznałam przez neta wiec dystans tez był. On wie o moich poprzednich przezyciach z kretynami z neta wiec to rozumie. Mowił że nie spocznie dopoki nie przestane go traktowac jak byłego. Staram sie staram. No ale to silniejsze ode mnie. "On jest taki inny niz tamci musi byc gdzies haczyk. Niemożliwe by mogło byc dobrze. Wczesniej trafiałam na idiotów a tu nagle jest inaczej"
Strasznie męczące bo nie potrafie sie tak zatracic w tym wszystkim nadal mam ten mikroskop gdzie obok siebie by go użyc. Kazde jego zachowanie troche negatywne utwierdzi mnie że "ha! No tak miałam racje wiedziałam że tak bedzie!" A podobno gdy sie szuka haczyka to sie w końcu znajdzie Narazie jest cierpliwy nie wiem jak długo. Bez zaufania nie ma zwiazku no a tu jest mało zaufania z mojej strony. Niepewność.
W doszukiwaniu i analizowaniu ze z facetem jest cos nie tak jestem mistrzynią
Tez udało mi sie wykrecic z kilku fatalnych znajomosci. Czasem sobie mysle że moze fajnie by było tak nic nie podejrzewac po prostu cieszyc sie znajomoscią i nie analizowac nie doszukiwac sie.

Nie wiem czy to mi minie gdy upewnie sie że jest w porządku? A moze nigdy nie mija?

Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2017-01-04 o 12:51
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-04, 13:15   #132
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Dokładnie wiem o czym mówisz mam tak samo Jestem na poczatku bardzo zdystansowana i ostrożna. Na poczatku znajomosci z facetem z którym jestem teraz to była masakra jakas. Pisze z facetem i w kazdym słowie doszukuje sie haczyka. Cos powiedział pewnie ściemnia. Pewnie mówi to co chce usłyszeć. Nawet on sie mnie pytał czy nadal szukam tego haczyka w nim. Az mi było głupio bo moze faktycznie ma dobre intencje i jest tym w porzadku facetem. No ale jego tez poznałam przez neta wiec dystans tez był. On wie o moich poprzednich przezyciach z kretynami z neta wiec to rozumie. Mowił że nie spocznie dopoki nie przestane go traktowac jak byłego. Staram sie staram. No ale to silniejsze ode mnie. "On jest taki inny niz tamci musi byc gdzies haczyk. Niemożliwe by mogło byc dobrze. Wczesniej trafiałam na idiotów a tu nagle jest inaczej"
Strasznie męczące bo nie potrafie sie tak zatracic w tym wszystkim nadal mam ten mikroskop gdzie obok siebie by go użyc. Kazde jego zachowanie troche negatywne utwierdzi mnie że "ha! No tak miałam racje wiedziałam że tak bedzie!" A podobno gdy sie szuka haczyka to sie w końcu znajdzie Narazie jest cierpliwy nie wiem jak długo. Bez zaufania nie ma zwiazku no a tu jest mało zaufania z mojej strony. Niepewność.
W doszukiwaniu i analizowaniu ze z facetem jest cos nie tak jestem mistrzynią
Tez udało mi sie wykrecic z kilku fatalnych znajomosci. Czasem sobie mysle że moze fajnie by było tak nic nie podejrzewac po prostu cieszyc sie znajomoscią i nie analizowac nie doszukiwac sie.

Nie wiem czy to mi minie gdy upewnie sie że jest w porządku? A moze nigdy nie mija?
Wlasnie wydaje mi sie ze gdy juz sie dostanie mocno od kogos po glowie to wtedy ten mechanizm samoobrony juz zostaje na zawsze i nie da sie go wyłączyc. Ktoś nas nauczyl aby nie ufac bo mozna sie sparzyc. Kiedys tego nie mialam, potrafilam wlasnie nie analizowac znajomosci pod kazdym kątem tylko czekac na rozwoj sytuacji. A teraz jesli cos mi sie wydaje (ale tylko wydaje) niekoniecznie ok to dorabiam sobie do tego cala teorie, ktora oczywiscie nigdy nie zaklada ze ktos ma dobre intencje a sytuacja jest nieporozumieniem.

Trywialny przyklad? Nie odpisal na smsa a jest aktywny na fb.... i od razu scenariusz rodzi sie sam 😊

Od kiedy nie jestem z byłym, nie zdarzylo mi sie abym nie miala watpliwosci co do czyichs intencji. I zastanawiam sie czy kiedys przyjdzie taki dzien, taki facet, u ktorego sie przestane doszukiwac kombinatorstwa i bede sie czula bezpiecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 14:40   #133
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość

Trywialny przyklad? Nie odpisal na smsa a jest aktywny na fb.... i od razu scenariusz rodzi sie sam 😊

Od kiedy nie jestem z byłym, nie zdarzylo mi sie abym nie miala watpliwosci co do czyichs intencji. I zastanawiam sie czy kiedys przyjdzie taki dzien, taki facet, u ktorego sie przestane doszukiwac kombinatorstwa i bede sie czula bezpiecznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w obecnym zwiazku czuje troche ze wreszcie mogłabym przysiaść, ustąpic nie analizowac, ani razu jeszcze nie zauwazyłam by mnie okłamał. Nawet w głupotach. Jednak boję sie troche tak usiasc i schowac ten mikroskop do szafy. Mam nadzieje że sie to zmieni.
Na poczatku tej znajomosci gdy sie spotykalismy ale jeszcze przed "zwiazkiem" nie odpisywał mi na wiadomosc z 12 min i był online juz w głowie miałam że pewnie podrywa inna i nie wiadomo co robi.Kiedys umówilismy sie i byłam pierwsza na miejscu spotkania. Mineło 5 minut bo sie spozniał bo jechał busem. Juz w mojej głowie mysli że mnie olał, zostawił, że mu sie znudziło. A ja tak stoje sama na tym przystanku jak kretynka.
Najlepsze jest to że nie jest typem cwaniaka, kombinatora, ani nic z tych rzeczy. Wszystko jest w najlepszym porzadku.

Męczy to strasznie. mogłabym ale sie boje..
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 15:42   #134
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Dziewczyny, mam podobnie ...to chyba normalne po tym, jak dostanie sie po tylku tak, jak my. Pamietam jaka bylam w moim drugim zwiazku- ufna na maksa, nie dostrzegalam symptomow, wierzylam, ze 'nie jest wylewny' i dlatego nie okazuje uczuc, ze nic nie wyznaje, bo 'tak ma', ze stal sie chlodny 'bo nie lubi tyle sie przytulac'...nie dopuszczalam mysli, ze odejdzie. Przeciez zabiegal, mowil, ze jestem cudowna i wspaniala, mowil ludziom, ze taki zakochany. A tu zostawil z dnia na dzien, bez ostrzezenia, no bo to nie bylo to...myslalam, ze umre, nie dowierzalam, swiat mi sie zawalil. Dwa tygodnie wczesniej mowil o planach na wspolny dom, nawet w necie pokazywal, co najlepiej byloby kupic. Od tamtego czasu nie wierze facetom, mam wrecz przeswiadczenie, ze standardowo pozawracaja tylek pol roku i odejda. No i kolejny raz tez sie tak zdarzylo. Od samego poczatku nie umialam cieszyc sie zwiazkiem, duzo plakalam. Tez nie okazywal uczuc, bo 'taki jestem', ale 'zalezy mi'. No, ale nie mylilam sie. Odszedl, ale wiedzialam, ze to nastapi od pierwszego dnia naszej znajomosc. Ze jego zakochanie wypali sie szybciej niz zdazy zaplonac. I choc wiedzialam, ze tak bedzie, to i tak bolalo. Ech...
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 15:57   #135
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Hmmm.... No straszna jest ta ostrożność w stosunku do facetów (chociaż ja tak mam bardziej w stosunku do kobiet :P ). Tzn. oczywiście, np. na początku wiadomo, ze warto być czujną, ale nie koniecznie na siłę szukać haczyków. Wydaje mi się, że wszystkie kobiety zostały kiedyś przez kogoś zranione, i gdyby wszystkie miały się zamykać, bo są biedne i poszkodowane, to w życiu nikt nikogo by sobie nie znalazł
Więc czasami, jeżeli facet wydaje się być spoko (tak jak ktoś tu wyżej pisał), to chyba warto wtedy się otworzyć, i zobaczyć co się stanie Jeżeli ma wykorzystać, to wykorzysta nieważne, czy będzie udawać super miłego i kochanego.
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 16:28   #136
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

I wlasnie chyba o to chodzi ze nie ma innej mozliwosci zeby sie przed tym ustrzec jak tylko obserwowac, analizowac i wyciagac wnioski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 17:07   #137
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Ja zawsze myślałam, że ta ostrożność, to przesada. rana po byłym, która ciągle się odzywa. Że przesadzam, sama sobie wmawiam, ale jak widać złe przeczucia co do facetów zawsze bły trafne, bo mój każdy ex był do bani...
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 17:15   #138
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
I wlasnie chyba o to chodzi ze nie ma innej mozliwosci zeby sie przed tym ustrzec jak tylko obserwowac, analizowac i wyciagac wnioski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No oczywiście, że powinno się obserwować :P Ale nie np. na siłę szukać haczyka, albo wmawiać sobie, że on mówi tak tylko, bo chcę to usłyszeć. Chociaż sama czasem tak robię :P

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Ja zawsze myślałam, że ta ostrożność, to przesada. rana po byłym, która ciągle się odzywa. Że przesadzam, sama sobie wmawiam, ale jak widać złe przeczucia co do facetów zawsze bły trafne, bo mój każdy ex był do bani...
Każdy ex każdego, był do bani Inaczej nie byliby exami, raczej

Generalnie, dziewczyny... Jest masakra po świętach. Było tyle wolnego, i już myślałam, że wracam pomału do formy, jeżeli chodzi o złamane serce po moim byłym (tym, który mnie zdradzał pół roku ). Ale ledwie wróciłam na zajęcia (a tutaj jest problem- bo my razem studiujemy, i musimy się widzieć na co dzień), i od razu się rana znowu otwiera.... Masakra, znowu mi strasznie źle.... Mam nadzieję, że jemu też jest źle i cierpi jeszcze bardziej, niż ja.
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 17:38   #139
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość
No oczywiście, że powinno się obserwowaćAle nie np. na siłę szukać haczyka, albo wmawiać sobie, że on mówi tak tylko, bo chcę to usłyszeć. Chociaż sama czasem tak robię


Każdy ex każdego, był do bani Inaczej nie byliby exami, raczej

Generalnie, dziewczyny... Jest masakra po świętach. Było tyle wolnego, i już myślałam, że wracam pomału do formy, jeżeli chodzi o złamane serce po moim byłym (tym, który mnie zdradzał pół roku ). Ale ledwie wróciłam na zajęcia (a tutaj jest problem- bo my razem studiujemy, i musimy się widzieć na co dzień), i od razu się rana znowu otwiera.... Masakra, znowu mi strasznie źle.... Mam nadzieję, że jemu też jest źle i cierpi jeszcze bardziej, niż ja.
Rety... to wspolczuje 😢 ja mojego ex ostatni raz widzialam przypadkiem we wrześniu... Tez bolalo 😢 nie mozesz przeniesc sie do innej grupy?

Ja dzisiaj rozmawialam z tym moim ktory ochlodzil kontakty - rozmawialismy normalnie czysto kolezensko typu co slychac itp, mialam wrazenie ze ucieszyl sie ze zadzwonilam. Ale to bylo kolo poludnia no i nie odzywa sie. Uznalam ze postaram sie utrzymac chociaz kolezenski kontakt bo chcąc nie chcąc będe go spotykac co jakis czas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 17:42   #140
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez papciekapcie Pokaż wiadomość
. Ale ledwie wróciłam na zajęcia (a tutaj jest problem- bo my razem studiujemy, i musimy się widzieć na co dzień), i od razu się rana znowu otwiera.... Masakra, znowu mi strasznie źle.... Mam nadzieję, że jemu też jest źle i cierpi jeszcze bardziej, niż ja.
Wspólczuje.
Tez to przerabiałam. Swojego byłego widywałam przez 1,5 roku bo bylismy w jednej grupie na studiach. Codziennie.Gdyby to potrwało dłużej to chyba skończyłabym z depresją.
Troche jakby kazdego dnia sęp wydziobywał watrobe i znowu i znowu...dzień po dniu....Dobrze że to juz za mną

Życzę Ci dużo siły
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-04, 17:56   #141
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Niestety, nie mogę się przenieść do innej grupy, bo nasz rok liczy aż 13 osób, i nie ma grup Na zajęciach czasami mam ochotę ryczeć. Na szczęście za miesiąc wyjeżdżam na erasmusa (o ile w końcu uda mi się wszystko dopiąć na ostatni guzik), i może sobie odpocznę. No, i jakiegoś przystojnego Pierra czy Francoisa poznam

wkroplideszczu, po co chcesz z nim jakiekolwiek kontakty utrzymywać, w sumie?
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-05, 13:12   #142
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

No to trzymam kciuki za tego erasmusa w takim razie😊

Wiesz to nie chodzi o utrzymywanie kontaktow tylko raczej po prostu zachowywanie sie jak normalni znajomi, skoro on czesto pracuje w miejscu w ktorym ja bywam rozrywkowo ze tak powiem i absolutnie nie mam zamiaru z tego miejsca zrezygnowac. Chodzi mi o takie poprawne relacje typu czesc/co slychac bez jakiegos udawania ze sie nie znamy nawet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-05, 16:51   #143
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Dziewuchy, a jak zapomnieć o byłym? ja nie mogę, ciągle o nim myślę, rano, przed spaniem, w dzień...skrzywdził mnie, odrzucił. A ja nadal mam ochotę się z nim skontaktować, spotykać niby po koleżeńsku i wierzyć, ze coś drgnie. Jestem taka samotna, a gdzie lepiej jak nie w męskich ramionach...niedługo minie rok od porzucenia, pół od zerwania totalnie kontaktu, a ja nadal o nim myślę. Czy kiedś przestanę? Wiem z doświadczenia, że zapomniałabym, gdybym miała o kim myśleć, ale nie mam...nie spotkałam nikogo interesującego, a myśli na temat ex dosłownie gwałcą mój mózg. nie mam już siły
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 09:38   #144
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Dziewuchy, a jak zapomnieć o byłym? ja nie mogę, ciągle o nim myślę, rano, przed spaniem, w dzień...skrzywdził mnie, odrzucił. A ja nadal mam ochotę się z nim skontaktować, spotykać niby po koleżeńsku i wierzyć, ze coś drgnie. Jestem taka samotna, a gdzie lepiej jak nie w męskich ramionach...niedługo minie rok od porzucenia, pół od zerwania totalnie kontaktu, a ja nadal o nim myślę. Czy kiedś przestanę? Wiem z doświadczenia, że zapomniałabym, gdybym miała o kim myśleć, ale nie mam...nie spotkałam nikogo interesującego, a myśli na temat ex dosłownie gwałcą mój mózg. nie mam już siły
Mi tam osobiście pomagały te randki z internetu Tzn. nie byli to jacyś faceci super i WOW, ale zawsze miałam z kim miło spędzić czas np.

Btw. byłam na tych łyżwach wczoraj, potem jeszcze na kawę poszliśmy, i mnie odwiózł. W sumie było fajnie, tylko końcówka najgorsza, bo mnie pocałował. I ogólnie z jednej strony czułam się super, że miło i w ogóle, a z drugiej słabo, że po 1. nie umiem całować, jestem w tym beznadziejna, a on zaraz się o tym zoerientuje. a po 2. poczułam się tak, jakbym zdradziła mojego byłego chłopaka o.O
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 11:30   #145
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
Po obejrzeniu filmików które wstawiłam wyżej jest mi lepiej. Bo myślę sobie "Hej, jesteś zdrowa, masz gdzie mieszkać, masz znajomych a poza tym spotykasz się z kimś i spędzasz miłe chwile. Chyba warto to docenić, bo niektórzy nawet takiej osoby nie mają"
Serio? Jeśli nie mają, to tylko dlatego że nie rzucili się na brudnego grosza leżącego na ulicy. Bo tak samo trudno jest znaleźć niezobowiązującą relację.

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
I wtedy mi mija ten mój stan "o bosze zakochałam się a on mnie nie chce" tylko zaczynam się cieszyć z tej relacji takiej jaka jest. Bo też bycia w związku sobie nie wyobrażam... Nie wyobrażam sobie poznawania rodziców, chodzenia na rodzinne spędy, dawania sobie durnych prezentów na święta etc.
Ale skąd Ty to bierzesz? Jeśli nie lubisz spędzać czasu z rodziną, to takiej samej osoby szukasz. Proste. I nie wydaje mi się, żebyś nawet trafiając na bardzo rodzinną osobę cierpiała na tych spędach bardziej niż teraz. Albo chociaż trochę.

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
Jest 7 lat różnicy między nami, wiem niedużo. Ale jednak zawsze gdzieś tam mówi że jestem TAAKA młoda. Myślę, że on wolałby partnerkę z rok młodszą/w swoim wieku lub nawet starszą. A ja cóż chyba tylko taka małolata
To nie ma żadnego znaczenia.

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
No dobra a kto wie czy to ja w trakcie tej relacji kogoś nie poznam?
Ja. I Ty:
Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
A ostatnio na ulicy zagadał do mnie chłopak i spytał czy mam czas na kawę... Odmówiłam bo zgodnie z prawdą czasu nie miałam bo byłam umówiona z tamtym... Wszystko mi się już w głowie miesza i nie wiem co mam robić...


Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Patrze, że jest nas więcej... właśnie zastanawiam się czy to co do nich czujecie, a ja czułam ciągnąć relacje z exem, który mnie zostawił, to takie wielkie zakochanie? A może syndrom zakazanego owocu? Ciagnie nas do nich, bo nas nie chcą jako partnerek, nie mogą nas pokochać...
Co w tym zakazanego?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 12:55   #146
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Serio? Jeśli nie mają, to tylko dlatego że nie rzucili się na brudnego grosza leżącego na ulicy. Bo tak samo trudno jest znaleźć niezobowiązującą relację.

Ale skąd Ty to bierzesz? Jeśli nie lubisz spędzać czasu z rodziną, to takiej samej osoby szukasz. Proste. I nie wydaje mi się, żebyś nawet trafiając na bardzo rodzinną osobę cierpiała na tych spędach bardziej niż teraz. Albo chociaż trochę.

To nie ma żadnego znaczenia.

Ja. I Ty:




Co w tym zakazanego?
No bez przesady żeby taką relacje porównywać do brudnego grosza na ulicy Poza tym z byle kim bym się nie spotykała. On mi się podoba i nigdy nie poznałam nikogo kto by mu dorównywał pod względem charakteru. Nawet moi byli nie byli tak fajni jak on (a jego znałam jeszcze wcześniej przed jednym z moich związków). Więc nie sądzę, że to takie byle co A co do reszty to nie chce mi się rozpisywać nawet. Ja już sobie w głowie poukładałam, póki się spotykamy jest ok. Teraz i tak nie będę miała zbyt wiele czasu na spotkania więc zawieszę je pewnie na chwilę.

A jeszcze do pytania ostatniego, nie do mnie ale odpowiem. Jak dla mnie zakazane jest to, że takie realcje raczej nie są akceptowane społecznie. Ja w domu nigdy nie mówię z kim wychodzę jak wychodzę z nim i nikt nie wie, że się tak z kimś spotykam. Więc ma to w sobie coś "zakazanego"

Edytowane przez Lua_Misteriosa
Czas edycji: 2017-01-06 o 12:57
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 13:20   #147
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Ja tak samo nikomu nie mowilam o tym, ze spotykam sie z exem. W domu absolutnie, znajomym tez nie. To wlasnie tez bylo b.meczace, ze ciagle musialam sie z tym ukrywac, klamac gdzie wychodze. Gdyby rodzina, znajomi sie dowiedzieli, to by mnie zrownali z ziemia, ze jestem nienormalna, ze nie mam szacunku do siebie, ze sie ponizam. Tak, takie relacje sa potepiane przez otoczenie wiec i w pewien sposob zakazane.

Drugi wymiar tego zakazania, to fakt, ze oni nas nie kochaja. Wiec jezelo bedziemy sie z nimi spotykac i kasac ten zakazany owoc, to zaplacimy za to prawdopodobnie baaaaardzo wysoka cene. Z punktu widzenis rozumu i rozsadku jest to jak najbardziej zakazany owoc, samobiczowanie
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 16:40   #148
lizak1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 15
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Dziewczyny, też jestem singielką od kilku dobrych lat i mam już dość tego stanu. Tak po prostu brakuje mi kogoś,do kogo mogłabym się przytulić,kto by mi okazywał uczucie, interesował się mną, z kim mogłabym spędzać czas. Moje koleżanki mają już chłopaków/narzeczonych a ja wiecznie sama. Na każdą imprezę rodzinną chodzę sama,strasznie to jest przygnębiające,jak się jest jedyną singielką w towarzystwie.
Chciałabym kogoś wreszcie poznać. Studiuję na typowo babskiej uczelni,nie mam czegoś takiego jak spotkania ze znajomymi,którzy zaproszą swoich znajomych,żeby się poznać,więc możliwość poznania kogoś na żywo jest utrudniona. Założylam sobie profil na portalu randkowym,ale moim ogromnym problemem jest to,że coś mnie blokuje przed wrzuceniem swojego zdjęcia. Boję się,że jacyś znajomi ze studiów (totalna mentalna gimbaza a nie dorośli ludzie) mnie tam odnajdą i będę pośmiewiskiem do końca studiów. W dodatku nie mam żadnego aktualnego swojego zdjęcia,bo nie cierpię się fotografować, nie mam kogo poprosić o zrobienie mi ładnego zdjęcia. Tu wiem,że się wykręcam i szukam sobie problemu na siłę. Chyba podświadomie nie chcę go wrzucać na portal. Mimo to kilka razy spotkalam się z facetami z internetu bez wysyłania zdjęcia. Niestety totalna katastrofa. Faceci totalnie oderwani od rzeczywistości. Na żywo też kilku facetów do mnie zagadało,chciało mnie poznać,zaprosili na kawę, niestety nic z tego nie wyszło. Wydaje mi się,że z moim wyglądem nei jest najgorzej. Subiektywnie sądzę,że mam świetną figurę, twarz też nie jest najgorsza,ale strasznie mnie blokują moje zęby-okropny kompleks od zawsze. Niby mam aparat,ale kolor zębów mnie dobija- są żółte,a dopóki mam aparat,to nic z tym nie zrobię. Naprawdę strasznie mnie to blokuje. Ogólnie nie jestem jakaś super śmiała. Nie wiem co mam ze sobą zrobić,żeby zmienić tę sytuację,bo naprawdę potrzebuję już bliskości i fizyczności faceta. Jakieś pomysły czy przypadek beznadziejny?
lizak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 17:48   #149
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Lizak, my tu wszystkie przypadki beznadziejne...
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-06, 19:00   #150
papciekapcie
Rozeznanie
 
Avatar papciekapcie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 537
Dot.: Znajdę męża w 2017 r ;)

Cytat:
Napisane przez lizak1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, też jestem singielką od kilku dobrych lat i mam już dość tego stanu. Tak po prostu brakuje mi kogoś,do kogo mogłabym się przytulić,kto by mi okazywał uczucie, interesował się mną, z kim mogłabym spędzać czas. Moje koleżanki mają już chłopaków/narzeczonych a ja wiecznie sama. Na każdą imprezę rodzinną chodzę sama,strasznie to jest przygnębiające,jak się jest jedyną singielką w towarzystwie.
Chciałabym kogoś wreszcie poznać. Studiuję na typowo babskiej uczelni,nie mam czegoś takiego jak spotkania ze znajomymi,którzy zaproszą swoich znajomych,żeby się poznać,więc możliwość poznania kogoś na żywo jest utrudniona. Założylam sobie profil na portalu randkowym,ale moim ogromnym problemem jest to,że coś mnie blokuje przed wrzuceniem swojego zdjęcia. Boję się,że jacyś znajomi ze studiów (totalna mentalna gimbaza a nie dorośli ludzie) mnie tam odnajdą i będę pośmiewiskiem do końca studiów. W dodatku nie mam żadnego aktualnego swojego zdjęcia,bo nie cierpię się fotografować, nie mam kogo poprosić o zrobienie mi ładnego zdjęcia. Tu wiem,że się wykręcam i szukam sobie problemu na siłę. Chyba podświadomie nie chcę go wrzucać na portal. Mimo to kilka razy spotkalam się z facetami z internetu bez wysyłania zdjęcia. Niestety totalna katastrofa. Faceci totalnie oderwani od rzeczywistości. Na żywo też kilku facetów do mnie zagadało,chciało mnie poznać,zaprosili na kawę, niestety nic z tego nie wyszło. Wydaje mi się,że z moim wyglądem nei jest najgorzej. Subiektywnie sądzę,że mam świetną figurę, twarz też nie jest najgorsza,ale strasznie mnie blokują moje zęby-okropny kompleks od zawsze. Niby mam aparat,ale kolor zębów mnie dobija- są żółte,a dopóki mam aparat,to nic z tym nie zrobię. Naprawdę strasznie mnie to blokuje. Ogólnie nie jestem jakaś super śmiała. Nie wiem co mam ze sobą zrobić,żeby zmienić tę sytuację,bo naprawdę potrzebuję już bliskości i fizyczności faceta. Jakieś pomysły czy przypadek beznadziejny?
Ogólnie, jeżeli ktoś by Cię znalazł na tym portalu z Twoich studiów, to znaczy że sam ma na tym portalu konto. I nie wiem, czemu miałby się w tym momencie z Ciebie śmiać, skoro sam korzysta z tego portalu w tym samym celu :P No, a raczej wątpię żeby komukolwiek chciało się tracić czas i zakładać tam konto, żeby Cię znaleźć i wyśmiać.
Ogólnie ja na tym portalu, na którym jestem, znalazłam koleżankę z roku. I teraz siedzimy razem na fb i obgadujemy facetów z tego portalu, który może być, który nie, i jak do kogoś napisać I to jest taka nasza tajemnica. Nikt więcej z roku nie musi wiedzieć
papciekapcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-27 18:47:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.