Ploty, plotki, ploteczki. Rozmowy w t(ł)oku o konkursach i o wszystkim innym, cz. V

[maartini92]

Napisane przez PaulinciaKWC

Tez bym pewnie oczekiwala, ze 27-letnie "dziecko" bedzie sie dokladac. Ja od kiedy pracuje utrzymuje sie w 100% sama i byloby mi glupio brac pieniadze. Sama za wszystko place a tez chce kupic mieszkanie, bo nie chce cale zycie wynajmowac a nikt mi go nie kupi.

Ja też bym oczekiwała, że będzie się dokładać. Ja utrzymuje się sama od 2 miesiąca studiów. Nie chciałabym brać nic od rodziców, oni mają swoje wydatki i jeszcze moją siostrę. Gdybym mieszkała w domu to z całą pewnością bym się dokladala do rachunków. Mieszkałam w domu czerwiec - wrzesień i głupio mi było żyć na koszt mamy, ale nie chciała wziąć ode mnie kasy, za to dostała duże pudło kosmetyków

Napisane przez madziaa2809

Ja nie biorę kasy od rodziców odkąd zaczęłam studia. Ciuchy, kosmetyki i inne potrzeby kupuje sama. Do auta niekiedy mi się dokladali tylko. Ja wiedziałam, że będę mamie dawać kasę tylko tata mnie wkurzyl swoją gadka a sam zgarnia dla siebie tylko wypłatę i nie da ani złotówki. Mama ma tylko emeryturę do siebie a i tak tacie wszystko kupuje, bo sam sobie nie kupi, nie mamy pojęcia na co wydaje te pieniądze a mnie chce rozliczać.

Ale to, że kupujesz ciuchy czy kosmetyki sama to jedno a inna sprawa, że życie kosztuje...

Napisane przez madziaa2809

Leki sama kupuje, jedzenie też sobie kupuje jedynie co mi dają to obiady i czasem coś do śniadania i kolacji. Jak chce coś innego to muszę sobie sama kupić.

To nie jest mało, poza tym to chyba nie jedyne, bo rachunki też płacą rodzice.. Nie dziwię się Twoim rodzicom, że oczekują, że coś się dorzucisz, wszystko kosztuje. Mnie rodzice utrzymywali 19 lat i to było według mnie długo. A już od kiedy pamiętam to za swoje zachcianki płaciłam sama za pieniądze z urodzin od dziadków, później póki mieszkałam w domu to dorabiałam na swoje pierwsze kosmetyki, sukienki na imprezy, na wyjścia ze znajomymi itp., ale miałam 16-18 lat.. Od studiów jedyne co to czasem mama mi coś kupi, ale w formie prezentu albo wysle na konto kasę na czekoladę np.z okazji walentynek

Napisane przez sarraa

ja też się jako 25 letnia matka nie widzę, nie wiem czy kiedykolwiek zobaczę siebie jako matkę

ale myślałam, że w tym wieku bede mieć jakąś tam pracę i mieszkać z facetem
a mieszkam z rodzicami, z facetem się rozeszłam po 6 latach, chociaż wyszło mi to na dobre,ale też od tamtej pory nie poznałam żadnego fajnego faceta, wszyscy jakies ciotki, za to w pracy mi się układa, mam dobrą pracę, w zawodzie, tak więc chyba po prostu nie można mieć wszystkiego, trzeba myśleć o tym co się ma, a nie czego się nie ma

Super, że masz dobrą pracę i to jeszcze w zawodzie i masz rację, trzeba doceniać co się ma, a nad resztą trzeba pracować, ja robię wszystko, by w tym roku trochę się w moim życiu ułożyło

Napisane przez car00lina

Podoba mi się to stwierdzenie i podnosi na duchu. Bo tak Was czytając jestem załamana swoją obecną sytuacją, mimo tego, że w końcu mam swój dom i pod tym względem jestem niezależna.

Masz swój dom a to dużo. A do tego masz 2 śliczne córki
I nawet jeśli masz jakieś chwilowe problemy, to masz dla kogo to wszystko poukładać

Napisane przez martullenka

Przechodzilam juz etap zalamania, takze teraz staram sie szukać pozytywnych aspektow.

Wrocilam do zywych, jak milo.

Witaj więc żywa uważaj na pogodę, żeby się znowu nie rozłożyć.. mnie coś bierze

Napisane przez beatrix_76

Jutro córa ma urodziny, upiekłam jej ciasto do pracy ( do domciu też) i teraz chłodzi się w lodówce. Rano jeszcze ładnie jej zapakuję , niech ma i niech jej koleżanki i koledzy mają

Jakie ciacho? Chodzi coś za mną, ale chyba jeszcze nie odchorowałam ilosci świątecznego sernika

[madziaa2809]

Tata oczekuje, mama nie chce ode mnie pieniędzy, musiałam jej wciskać. Czasem też coś kupię do mieszkania tylko póki co nie miałam tyle kasy by coś dawać jeszcze... Teraz chce odkładać na mieszkanie, bo nikt mi nie kupi ani nie da za darmo. Kredytu też nie chcę, więc mamy z tz cel oszczędzać, więc z wypłaty w sumie niewiele mi zostaje, bo wcale w Urzędzie dużo się nie zarabia szczególnie, że jestem na najniższym szczeblu.

[maartini92]

Napisane przez madziaa2809

Tata oczekuje, mama nie chce ode mnie pieniędzy, musiałam jej wciskać. Czasem też coś kupię do mieszkania tylko póki co nie miałam tyle kasy by coś dawać jeszcze... Teraz chce odkładać na mieszkanie, bo nikt mi nie kupi ani nie da za darmo. Kredytu też nie chcę, więc mamy z tz cel oszczędzać, więc z wypłaty w sumie niewiele mi zostaje, bo wcale w Urzędzie dużo się nie zarabia szczególnie, że jestem na najniższym szczeblu.

To dobrze, że chcecie odkładać na mieszkanie, ale myślę, że powinnaś to odkładać z pieniędzy za które np.kupujesz sobie ubrania czy kosmetyki. A pieniądze na życie to co innego. Ustalcie z rodzicami ile by chcieli zebys im dokladala a jeśli jednak nic to zrób kilka razy w miesiącu porządne zakupy do domu, na pewno odciazysz rodziców a gdy będziesz kupować mieszkanie to jeśli budżet im pozwoli to na pewno się dorzucą

[madziaa2809]

Napisane przez maartini92

To dobrze, że chcecie odkładać na mieszkanie, ale myślę, że powinnaś to odkładać z pieniędzy za które np.kupujesz sobie ubrania czy kosmetyki. A pieniądze na życie to co innego. Ustalcie z rodzicami ile by chcieli zebys im dokladala a jeśli jednak nic to zrób kilka razy w miesiącu porządne zakupy do domu, na pewno odciazysz rodziców a gdy będziesz kupować mieszkanie to jeśli budżet im pozwoli to na pewno się dorzucą

ja wiem co mam zrobić i wcale nie uchylam się od tego. tylko z tego co chcę odłożyć i co mam wydać na benzynę zostaje mi 500 zł na całą resztę a już lepiej żeby nic nie wydarzyło się ponad to ale poradzę sobie. tylko wkurzyło mnie to jak tata to powiedział a nie, że nie chcę tego zrobić. koniec tematu, bo po co drążyć

[sweetmedi25]

Napisane przez madziaa2809

Tata oczekuje, mama nie chce ode mnie pieniędzy, musiałam jej wciskać. Czasem też coś kupię do mieszkania tylko póki co nie miałam tyle kasy by coś dawać jeszcze... Teraz chce odkładać na mieszkanie, bo nikt mi nie kupi ani nie da za darmo. Kredytu też nie chcę, więc mamy z tz cel oszczędzać, więc z wypłaty w sumie niewiele mi zostaje, bo wcale w Urzędzie dużo się nie zarabia szczególnie, że jestem na najniższym szczeblu.

Też kiedyś mówiłam sobie ze nie chce kredytu ale 200 tys to ja nigdy nie zaoszczędzeno dobra za 150 tys kupię już mieszkanie 3 pokojowe (z myślą o dzieciach)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Synthesthesia]

Napisane przez maartini92

A ile masz? O ile mogę zapytać, jeśli nie to przepraszam ja nie mówię, że mam dużo, ale myślałam kiedyś, że w tym wieku będę już miała uporządkowane życie a wcale nie mam

Martullenka zdrówka kochana!

Nie masz za co przepraszać
Oficjalnie mam lat 19 chociaż w akcie urodzenia jest wpisany ( musieli za dużo pić i się pomylili ) rok 1984
I nie, nie mam ani męża ani dziecka/dzieci

Napisane przez PaulinciaKWC

Oj az mi cos w rece strzelilo

To ze starości

Napisane przez sweetmedi25

Też kiedyś mówiłam sobie ze nie chce kredytu ale 200 tys to ja nigdy nie zaoszczędzeno dobra za 150 tys kupię już mieszkanie 3 pokojowe (z myślą o dzieciach)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie? Bo u nas za tyle chodzą 2pokojowe bez gazu i ciepłej wody

[madziaa2809]

U nas idzie spokojnie za 100 tys kupić mieszkanie 3 pokojowe takie jak moje a jak do remontu to i taniej

[PaulinciaKWC]

Napisane przez beatrix_76

Jutro córa ma urodziny, upiekłam jej ciasto do pracy ( do domciu też) i teraz chłodzi się w lodówce. Rano jeszcze ładnie jej zapakuję , niech ma i niech jej koleżanki i koledzy mają

Jakie? sto lat dla corki

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Pisałam już Ci kiedyś, że ja i tak mieszam czekoladę z resztą, więc tak czy siak ma inny smak niż jakbym ją jadła bez niczego.

Mi to niesmaczna czekolada potrafi zepsuć smak całego deseru itp. do którego została dodana

[PaulinciaKWC]

Napisane przez madziaa2809

U nas idzie spokojnie za 100 tys kupić mieszkanie 3 pokojowe takie jak moje a jak do remontu to i taniej

Ja nawet nie biore opcji bez kredytu pod uwage, bo mieszkania w wawie kosztują krocie. Na sam wkld wlasny bede potrzebowac kupe kasy

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Napisane przez sweetmedi25

Też kiedyś mówiłam sobie ze nie chce kredytu ale 200 tys to ja nigdy nie zaoszczędzeno dobra za 150 tys kupię już mieszkanie 3 pokojowe (z myślą o dzieciach)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę, u mnie w mieście 3 pokoi za mniej niż 200 tysięcy chyba nie widziałam Ogólnie słabo z mieszkaniami, przejrzałam już chyba wszystkie po kilka razy i nic

[PaulinciaKWC]

Jeszcze jutro zdziera mnie budzik i weeeeekend

[Ervisha]

Napisane przez PaulinciaKWC

Jeszcze jutro zdziera mnie budzik i weeeeekend

JAkieś plany?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ervisha

JAkieś plany?

Tak. Wyspac sie i wypic w lozku poranną kawe dzis w nocy mnie obudzil taki bol brzucha...

[Niebieska88]

Napisane przez PaulinciaKWC

Tak. Wyspac sie i wypic w lozku poranną kawe dzis w nocy mnie obudzil taki bol brzucha...

Mnie przed 5 obudził kot ;-)
Jutro zamierzam się wyspać A potem szykuję kolację urodzinowa ;-)

[kasia1608]

Napisane przez Niebieska88

Mnie przed 5 obudził kot ;-)
Jutro zamierzam się wyspać A potem szykuję kolację urodzinowa ;-)

Ja sie budze przed 5 z tz a jak on wychodzi zasypiam
Minus 7 mamy, a fb mnie straszy minus 14..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martullenka]

Ja sie pospieszylam z wroceniem do zywych, rano znowu mialam akcje w lazience. mam dosc

Tz znowu kaszle, brakuje tylko, zeby ponownie mnie zarazil.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez martullenka

Ja sie pospieszylam z wroceniem do zywych, rano znowu mialam akcje w lazience. mam dosc

Tz znowu kaszle, brakuje tylko, zeby ponownie mnie zarazil.

Ja tez gnije w wc co chwile, mam takie jazdy przy okresie.. A zaraz spadam na spotkanie i pewnie szybciej niz w godzine nie wyjde...

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez kasia1608

Ja sie budze przed 5 z tz a jak on wychodzi zasypiam
Minus 7 mamy, a fb mnie straszy minus 14..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Paczalam w google to w nocy ma zejsc na -14 i to sie ma utrzymac do 10 rano a popoludniu kolejny zjazd na -17 w nocy

[madziaa2809]

Ja też co chwile do WC latam masakra aż mi jest głupio, bo co chwile chodzę nic nie poradzę no... Jeszcze do tego kawy się napije i gotowe.

[Ervisha]

Napisane przez PaulinciaKWC

Tak. Wyspac sie i wypic w lozku poranną kawe dzis w nocy mnie obudzil taki bol brzucha...

Coś Ci zaszkodziło?

[sweetmedi25]

Napisane przez madziaa2809

U nas idzie spokojnie za 100 tys kupić mieszkanie 3 pokojowe takie jak moje a jak do remontu to i taniej

U mnie w mieście za tyle nie kupisz za 150 do remontu mówię o takim 60 m

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

[1=d53db55d5c43372a6959256 a3eb4d32370068980_60a5987 1e0e92;69286896]Zazdroszczę, u mnie w mieście 3 pokoi za mniej niż 200 tysięcy chyba nie widziałam Ogólnie słabo z mieszkaniami, przejrzałam już chyba wszystkie po kilka razy i nic [/QUOTE]
Ja jestem na etapie szukania już kilka oglądaliśmy. Ale jestem wybredne. Tak jak postanowiłam po ślubie chce dopiero zamieszkać z tzem i w planach mamy do własnego mieszkania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

U mnie największym problemem jest niestety lokalizacja, bo nie mam prawka i wszędzie jeżdżę autobusami Już trzy w miarę fajne mieszkania przez to odrzucilismy bo były dosłownie pośrodku niczego... Tu gdzie teraz wynajmuje też budują kolejne mieszkania, autobusy są w miarę, sklepy też no ale ponad 5000 zł za metr to trochę przesada

[kasia1608]

[1=d53db55d5c43372a6959256 a3eb4d32370068980_60a5987 1e0e92;69301516]U mnie największym problemem jest niestety lokalizacja, bo nie mam prawka i wszędzie jeżdżę autobusami Już trzy w miarę fajne mieszkania przez to odrzucilismy bo były dosłownie pośrodku niczego... Tu gdzie teraz wynajmuje też budują kolejne mieszkania, autobusy są w miarę, sklepy też no ale ponad 5000 zł za metr to trochę przesada [/QUOTE]
My z tz bralismy pod uwagę lokalizację,jeździmy wszędzie autobusami. Duzo osiedli budują na końcu miasta czyli ok 40min w jedną stronę to bez sensu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ervisha

Coś Ci zaszkodziło?

Nie, okropny okres mam. Chce do wyra. Spotkanie kurde 1.5h a w konferencyjnej zimno jak pieron.

[Ervisha]

Napisane przez PaulinciaKWC

Nie, okropny okres mam. Chce do wyra. Spotkanie kurde 1.5h a w konferencyjnej zimno jak pieron.

Będzie dobrze Na nerwy może melisa?

[beatrix_76]

Napisane przez Ervisha

Jakie ciacho??? Pochwal się

Niestety mogę się pochwalić tylko przepisem, bo ciasto już pochłonięte co mnie bardzo cieszy
Dokładnie takie upiekłam:
http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/moja-fantazja-2

[Ervisha]

Napisane przez beatrix_76

Niestety mogę się pochwalić tylko przepisem, bo ciasto już pochłonięte co mnie bardzo cieszy
Dokładnie takie upiekłam:
http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/moja-fantazja-2

Świetne W sierpniu piekłam podobne ale masa to był mielony twaróg a zamiast kajmaku masło orzechowe a do tego jeszcze mus wiśniowy

[CherrryCat]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja pamietam wiedzialam, ze gdzies widzialam ta nazwe. Mamy ich ekspresy w pracy

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Troche to drogie ale moze mamie kupie na prezent

O jezu, sorry za tak pozna odpowiedz xD

No troche są drogie, ale ja duzo kawy nie pije wiec bez dragedi

[madziaa2809]

Ja pierdziele, ale u mnie u sąsiadów jadą wiertarka. Remont łazienki a huk na cały blok. Wrrrrr mam ochotę ich powystrzelac mam nadzieję, że jutro nie będą robić

[Iwoka]

Napisane przez madziaa2809

Ja pierdziele, ale u mnie u sąsiadów jadą wiertarka. Remont łazienki a huk na cały blok. Wrrrrr mam ochotę ich powystrzelac mam nadzieję, że jutro nie będą robić

U mnie nie dość, że sąsiedzi na piętrze remontują całe mieszkanie to jeszcze robotnicy wymieniają jakieś przewody w piwnicy. Jak jedni kończą wiercić to drudzy zaczynają. I tak w kółko.