Plotkowy dla dietetyczek :) IV

[malinka_86]

Napisane przez Ewusia_marchew

Malinko - strasznie mi się podoba Twój kolczyk jak również komputer ale najbardziej mi się podobasz Ty, bo niewiele osób potrafiłoby być optymistami w takiej sytuacji naprawdę podziwiam i gratuluję walki z hormonami, co za tym idzie kilogramami i tym całym bałaganem

Ewuś- podobno pozytywne myślenie pomaga. Dość się namęczyłam z szukaniem choroby, potem z akcja z listopada, że nie powiedziane było wszystko, żeby się dalej martwić. Najważniejsze, że choroba jest znaleziona i się leczy Wole to niż nie wiedzieć i nie leczyć. Zamotałam

Napisane przez Baby14

malinka_86: Oj nie wiedziałam że jesteś chora Nie bede pisac wspolczuje ( chociaz tak jest) bo widze ze jestes silna kobieta i uda Ci sie wyzdrowiec Chciałabym miec takie podejscie jak Ty Powodzenia w walce z dalsza choroba No i widze ze poetke wsrod nas mamy Moze kiedys wstawisz jakiegod wiersza? A na laptpoika to musze jutro tate przekonac A bóluprzebijania kolczyka cykam sie niesamowicie Jeszcze marzy mi sie w pepku...ale tata by mnie wtedy z domu wywalil

Baby - Współczucie też czasami potrzebne. Ale najbardziej to potrzeba mi siły Takiego podejścia trzeba się nauczyć. Wiesz jak się ma miekkie serce to trzeba mieć twardą d... Może to nie do tematu, ale tego się trzymam Wiersze są w wątku z mojego podpisu "Wizażowy kącik poetycki" są tam moje jak i dziewczyn Ale może coś wkleje, żebyście nie szukali Eeee tam tzn. język nie boli naprawdę, więcej jest stresu niż bólu. Pozatym to najszybciej gojące się miejsce. Tylko musi być parę wyrzeczeń.

Napisane przez tamonita

Strasznie skomplikowana ta choroba... I naprawde bardzo i jej współczuje i podziwiam Twój optymizm A Photoshop photoshopem, ale i tak widać, że jesteś uroczą osóbka (i wcale nie cukruje, poprostu ze zdjęcia tak pozytywnie patrzysz )

tamo- dziękuję Kiedyś na Makijażowym dostałam burę, że się nie uśmiechałam na zdjęciach, dlatego teraz prawie zawsze się uśmiecham. Pozytywne patrzenie i myślenie to chyba związane z moja naturą techniczno-filozoficzno-artystyczna Ale sobie posłodziłąm

---***---
bezmyślnie siedzę i bawię się włosami.
wiąże po 2, w supełki.
wiąże w warkoczyki.
nawijam na palce i przeplatam.
bezmyślnie bawię się czym popadnie.
i na ręce zawijam zasłony.
i palca ślinię i rzęsy moczę.
i drapię się po głowie.

i wszystko.
bezMyślne.
bezSensu.
bezNatchnienia.
bezŁez
bezSłów
bezRuchu
bezMiłości
bezCiebie.

wszytsko wkoło obraca się wokół
i wszytsko bez.
i brak czegoś i brak kogoś.

i już i dopiero.
i wtedy i potem.

i dopiero człowiek rozumie.
że wszytsko inne bez sensu nie ma.
że wszytsko inne bez radości nie niesie.
że wszytsko inne nie ma bez

i teraz tylko bezmyślność.
bez myśli.
bez ciebie.
bez siebie.

bez wszytskiego.

i brak

i tylko brak.

i bez i brak

i już aż tak.

i nadto i pozatym

i już tylko nic.

©2008 Agnieszka Baczewska



Drugi

Jestem idealnym wynaturzeniem.
Abstrakcją w rękach świata.
Arcydziełem stworzonym.
Pablo Picasso i Salvador Dali
Maczali swe umysły w moim tworzeniu.

Jestem rozdwojeniem jaźni.
Marzeniami i łzami.
Psychicznym uzależnienem.
Chorobą i lekiem.

Jestem rysą na błekitnym niebie.
Tęczą po burzy.
Rozszczepieniem cząstek.
Jestem jak atom.
Idealna i tworząca.

Jestem złem, które krąży.
I uśmiechem, który leczy.
Dobrem wszechogarniającym.
Diabłem i aniołem.

Jestem kroplą w morzu.
I pyłkiem na odnożach osy.
Nicością i wielkością.
Kolejnym cudem świata.
Bramą do spełnienia.

Jestem tą dającą rozkosz.
I każącą za nieposłuszeństwo.
Jestem życiem i oddechem.
I zimnym powiewem lodu.

Jestem skomplikowaną maszyną.
Trybikiem w teorii życia.
Przekładnią zębatą.
Urządzeniem nowoczesnym i idealnym.
Kwantowym układem marzeń.

Jestem urzeczywistionym spełnieniem.
Aktorą w historii miasta.
Prostytutką stojącą na rogu.
I księdzem dającym rozgrzeszenia.

Jestem wszystkim.
Jestem osobistością.
Zachwytem w samym sobie.
Jestem kolejnym etapem miłości.
Jestem sobą.

©2008 Agnieszka Baczewska

[agness51]

Witam dziewczynki

Już z rana pokłóciłam się z siostrą ehh no ale trudno,pewnie niedługo nam przejdzie

Tamonitko - Współczuję,2 i pół roku to naprawdę sporo w ogóle dziwi mnie to,że facet tak z dnia na dzień potrafi przestać kochać
Nie chciałabym się obudzić pewnego dnia i doczekać się rozmowy 'słuchaj przestałem Cię kochać'. Wtedy albo pomyślałabym,że jest jakaś inna,albo że to ja zawiniłam

Baby - Młodziutka jesteś,więc masz kupppę czasu,żeby znaleźć kogoś odpowiedniego nie ma co się spieszyć,tym bardziej,że póki co możesz się cieszyć wolnością,a bycie singlem również przynosi korzyści wtedy nie będziesz miała wyrzutów sumienia jak spodoba Ci się kilku kolesi na raz

Malinko - Widzę,że mamy takie same imię
Na pewno znajdziesz tego jedynego ktoś już tam na pewno na Ciebie czeka

Ewuś - No skoro lubisz jak na razie życie singla to ciesz się póki na horyzoncie nie pojawi się jakiś pan X ^^^

Miłego dnia,ja dzisiaj mam w planach spotkanie z TŻ-tem no,a przed tym może posprzątam

[Milka19]

Napisane przez enda____

o widze, ze tez masz klopoty z cisnieniem. Ja wczoraj mialam 86 / 50 i o 20 juz spac poszlam caly dzien do d.... i te lodowate stopy i rece

Mi nawet jak jest gorąco, to mam strasznie zimne ręce i ostatnio na mnie siostra podczas spaceru wyjechała, że w życiu nie widziała tak fioletowych rąk i że to wygląda strasznie

A spać - cały czas bym tylko spała Teraz ostatnio pije kawe koło 19 żeby te jeszcze kilka godzin pociągnąć, bo bez kawy pewnie już bym dawno robiła lulu

Malinko Ty Nasza Wizażowo Duszo artystyczna bardzo mi przykro z powodu choroby. Twoje posty są zazwyczaj takie optymistyczne i patrząc na avatarka wydajesz mi się osobą o bardzo pogodnym usposobieniu Mam nadzieje, że wyjdziesz z tego A języka to w życiu bym nie dała sobie przekłuć podziwiam

[LoLcIa123]

Napisane przez Milka19

Mi nawet jak jest gorąco, to mam strasznie zimne ręce i ostatnio na mnie siostra podczas spaceru wyjechała, że w życiu nie widziała tak fioletowych rąk i że to wygląda strasznie

Mam dokładnie tak samo,przy czym ja bardzo późno odczuwam mróz i wtedy kiedy do mojego mózgu dojdzie sygnał,że zimno mi w łapy,to zazwyczaj już mam tak odmarznięte ręce,że kolejne 2-3dni są spuchnięte.Zimne to ja mam zawsze,niezależnie czy lato,czy zima

[enda____]

Napisane przez Milka19

Mi nawet jak jest gorąco, to mam strasznie zimne ręce i ostatnio na mnie siostra podczas spaceru wyjechała, że w życiu nie widziała tak fioletowych rąk i że to wygląda strasznie

A spać - cały czas bym tylko spała Teraz ostatnio pije kawe koło 19 żeby te jeszcze kilka godzin pociągnąć, bo bez kawy pewnie już bym dawno robiła lulu

Milko too tyle maszdobrze,ze kawa na Ciebie dziala bo ja wypije i ide lulu

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

Mam dokładnie tak samo,przy czym ja bardzo późno odczuwam mróz i wtedy kiedy do mojego mózgu dojdzie sygnał,że zimno mi w łapy,to zazwyczaj już mam tak odmarznięte ręce,że kolejne 2-3dni są spuchnięte.Zimne to ja mam zawsze,niezależnie czy lato,czy zima

To jest straszne głównie z tego powodu, że rodzice zaraz się na mnie rzucają - jesteś wegetarianką i zobacz jak wyglądasz (czyt. wyglądają twoje rece)

Napisane przez enda____

Milko too tyle maszdobrze,ze kawa na Ciebie dziala bo ja wypije i ide lulu

Enda ja też moge się spokojnie położyć spać po kawie Tylko ja robie sobie taką siekiere bez mleka i dzięki temu tak do 20-21 jeszcze funkcjonuje

Czuje się z tym okropnie, bo większość osób potrafi cały dzień na wysokich obrotach funkcjonować, a ja porpostu nie mam siły. W sumie jak zaczynam coś robić - coś co wymaga jakiegoś wysiłku i jest ciekawe i różnorodne jest OK, gorzej jak zaczynam robić coś monotonnego to wtedy dopada mnie takie znużenie, że poprostu zasypiam Dlatego nie moge wytrzymać na wykładach i non stop się wierce żeby nie przysnąć To samo z TV - rzadko kiedy moge doczekać do końca filmu.

[anniaa]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ale Aniu - dzięki za PW tak mi się kojarzyło ze Cię M uczy, dlatego zagadnęłam, bo niedawno ją widziałam na uczelni i nie wiedziałam ze jest chora. Być może teraz też ktoś z moich znajomych Cię uczy

co do facetów ogólnie to jako singielka z miesięcznym stażem i jednocześnie zgrzybiała już d*** (skoro TaMoniczka jest stara d**** to ja już dogorywam w takim razie ) nadal uważam że mam życie przed sobą i jestem ogólnie zachwycona swoim statusem, bo zmęczyłam się bardzo byciem w związku i potrzebuję przez jakiś czas mieć dla siebie trochę przestrzeni.... pewnie mi to przejdzie za jakiś czas i znów zapragnę mieć kogoś na stałe (i jak na złość ten ktoś się nie będzie pojawiał ) ale jak na razie jest mi dobrze tak jak jest

i po tych jakże głębokich wynurzeniach nie pozostaje mi nic innego jak się udać do łóżka, bo od samego rana jutro szopka sprzątająca

dobranoc Kochane

pewnie tak :d az ja spytam o dane na nastepnej lekcji
a M jest w szpitalu chyba cos powaznie bo jej nie ma juz dobre 2-3 tyg i po świetach najwczesniej 2 tyg po wróci a kiedy ją widziałas ??

co do facetów gdybym ja zerwała teraz ze swoim tez bym wolała bym przez dłuzszy czas sama ja juz nie pamietam jak to jest bys sama :P

kurde od ponad miesiaca mam problem z gardłem non stop chrypa kaszel a jak poszłam do lekarza to mi powiedział ze mam sobie jakies tabletki na gardło kupic

jutro wazenie i mierzenie po tygodniu redukcji mam nadzieje ze jakeis efekty beda

[Baby14]

anniaa: Z gardlem to wiekszosc moich znajomych ma problem J osobiscie polecam goraca ! herbate z miodem Mi zawsze przechodzi Pochwal sie nam jak jutro jak sprway R sie trzymaja


Milka19: Oj ja tez czesto nie wytrzymuje do konca filmu...aale to chyba sprawa tych durnych reklam

enda____: Ja tez moge wypic kawe i isc spac

LoLcIa123: to ze sie ma zimne rece tzn. ze ma sie niskie cisnienie/ ? oo matulo... Ja mam (od czasow odchudzania ) tak zimne dlonie ze wszyscy mowia ze jakis trup ze mnie. A w zimie byly takie siwe ze masakra... Jak podwyzszyc cisnienie?

agness51: dziekuje Na pewno sie nie bede spieszyc a mi jakby chlopak powiedzial z dnia na dzien ze mnie nie kocha to bym nie obwwinala siebie To na pewno bylaby jego wina. Bo skoro pare dni wczesniej mowil ci ze cie kocha to znaczy ze klamal...a z klamca nie chcialabym sobie ukladac zycia.

malinka_86: Śliczne wiersze . Bardzo mi sie podobaja. Szczegolnie ten 2. Spisałam go sobie ^^. Mowi tak jakby o mnie Zajrze jeszcze na inne Twoje wiersze

tamonita: Smutne to co piszesz Ale z tego wynika jedno- ten chlopak byl Ciebie poprostu wart. Mial jak w raju i jeszcze focha strzeli. Ja jakbym go zobaczyla to bym mu pieknie nagadala. I z tasaczkiem bym go poonila Mam nadzieje ze za jakis tam czas (nie koniecznie w nnajblizszych miesiacach) napiszemy ze i my mamy wspanialych Tzetow

[anniaa]

Napisane przez Baby14

anniaa: Z gardlem to wiekszosc moich znajomych ma problem J osobiscie polecam goraca ! herbate z miodem Mi zawsze przechodzi Pochwal sie nam jak jutro jak sprway R sie trzymaja



LoLcIa123: to ze sie ma zimne rece tzn. ze ma sie niskie cisnienie/ ? oo matulo... Ja mam (od czasow odchudzania ) tak zimne dlonie ze wszyscy mowia ze jakis trup ze mnie. A w zimie byly takie siwe ze masakra... Jak podwyzszyc cisnienie?

oczywiscie ze sie pochwale nawet jesli nie bede miała czym to i tak napisze miód podraznia mi gardło i jest gorzej a lekarka nic nie chce przepisac...
moja mama tez ma zimne zawsze rece i niskie ciśnienie....

[Milka19]

Napisane przez Baby14

Jak podwyzszyc cisnienie?

Ruch, dużo wody, sól, kofeina

Najzdrowsze z tego wszystkiego to regularna aktywność fizyczna i dużo wody. Sól zatrzymuje wode w organiźmie a ona powoduje nacisk na ścianki naczyń i to podwyższa ciśnienie, dlatego nie powinno się z niej całkowicie rezygnować. Ograniczenie czerwonej herbaty pomaga, bo ona dodatkowo obniża ciśnienie.

[Apiska]

Napisane przez enda____

Milko too tyle maszdobrze,ze kawa na Ciebie dziala bo ja wypije i ide lulu

I ja tak mam, mogę wypić i zaraz siup do łóżeczka i mnie nie ma

A tak wogole to dzien dobry!

OD rana na zakupach z tata - masakra, tyle jedzenia na święta że szok, nie wiem po co i na co .... Ale przyjeżdża do nas rodzinka na święta (z Bytomia) także musi być żarełko, bo śląśkie babki lubią pojeść :P

Załaczam moje nowe foto, nie jest ono piękne, ale możę widać ścięcie i kolor ( ze ścięcia jestem średnio zadowolona). Szare zdjęcie to z fryzurą, jaką miałam wczęsniej.

A własnie która z Was ma nasza-klase?

[Spaza]

Napisane przez Milka19

Enda ja też moge się spokojnie położyć spać po kawie Tylko ja robie sobie taką siekiere bez mleka i dzięki temu tak do 20-21 jeszcze funkcjonuje

Czuje się z tym okropnie, bo większość osób potrafi cały dzień na wysokich obrotach funkcjonować, a ja porpostu nie mam siły. W sumie jak zaczynam coś robić - coś co wymaga jakiegoś wysiłku i jest ciekawe i różnorodne jest OK, gorzej jak zaczynam robić coś monotonnego to wtedy dopada mnie takie znużenie, że poprostu zasypiam Dlatego nie moge wytrzymać na wykładach i non stop się wierce żeby nie przysnąć To samo z TV - rzadko kiedy moge doczekać do końca filmu.

mam identycznie

[madame_apple]

hello

Napisane przez malinka_86

Nie nie znalazłam go Za bardzo się sparzyłam na facecie, który miał być ukojeniem po niemiłych przejściach. Ale moje serduszko puka puka, tylko czy ten GŁUCHOL usłyszy, że to do niego

kochaaaana, niestety facetom często trzeba pewne sprawy wkładać do głowy metodą łopatologiczną
Oby usłyszał w końcu

Napisane przez tamonita

Po drugie to jesli chce mi się ciągle spać, to znaczy, że mam niskie ciśnienie ?

Bardzo prawdopodobne

Napisane przez tamonita

Po 3 to stra du** jestem ... Mam tyle lat co Mangonia

ja Ci tu dam starą d***
swoją drogą - tak właśnie myślałam, ale nie byłam pewna

Napisane przez Ewusia_marchew

co do facetów i jedzenia to faceci z natury raczej nie rozumieją serków wiejskich mój ex też na mnie dziwnie patrzył, ale pokornie kupował BTW tak się przyzwyczaiłam do myśli ze faceci są mięsożerni, że jak ostatnio poznałam kolesia który był wege to zbierałam szczękę z gleby ze zdziwienia

tez bym się zdziwiła... wszyscy faceci, ktorych znam są strasznie mięsożerni

Napisane przez tamonita

No za jakiś tam czas skończe 18naście (ale ten czas leci...)
No bylismy dość długo, przez czas związku zdąrzylam wypłakac hektolitry łez, nie przespać kilkadziesiąt nocy, pokłócić się miliony razy z rodzicami, tęsknić jak głupia przez 9 miesięcy wojska, a potem... a potem wylałam kolejne hektolitry łez, kolejne nie przespane noce zaliczyłam tyle tylko, że z powodu rozstania... a czemu się rozstaliśmy ? Nie wiem. Okazał się mało dojrzałym, zakłamanym kolsiem i poprostu przestał mnie kochać, w przeciągu jednego dnia Teraz to już dla mnie stara sprawa, ale wtedy... schudłam 4 kilo w 6 dni, to chyba mówi samo za siebie jak to zniosłam...

a to chamidło z tego tezeta... za dobrze mu chyba było!
całe szczęście, że już masz to wszystko za sobą masz z nim jeszcze jakikolwiek kontakt?

Napisane przez malinka_86

Ale najbardziej to potrzeba mi siły Takiego podejścia trzeba się nauczyć. Wiesz jak się ma miekkie serce to trzeba mieć twardą d... Może to nie do tematu, ale tego się trzymam Wiersze są w wątku z mojego podpisu "Wizażowy kącik poetycki" są tam moje jak i dziewczyn Ale może coś wkleje, żebyście nie szukali

bardzo mi się podobają Twoje wiersze - interesujące zarówno pod względem treści, jak również formy i szyku Z chęcią przeczytam kolejne

Napisane przez agness51

Już z rana pokłóciłam się z siostrą ehh no ale trudno,pewnie niedługo nam przejdzie

Miłego dnia,ja dzisiaj mam w planach spotkanie z TŻ-tem no,a przed tym może posprzątam

ja z rana pokłóciłam się z mamą...ale już nam przeszło
Miłego tezetowania

Napisane przez Milka19

Mi nawet jak jest gorąco, to mam strasznie zimne ręce i ostatnio na mnie siostra podczas spaceru wyjechała, że w życiu nie widziała tak fioletowych rąk i że to wygląda strasznie

A spać - cały czas bym tylko spała Teraz ostatnio pije kawe koło 19 żeby te jeszcze kilka godzin pociągnąć, bo bez kawy pewnie już bym dawno robiła lulu

Napisane przez Milka19

Czuje się z tym okropnie, bo większość osób potrafi cały dzień na wysokich obrotach funkcjonować, a ja porpostu nie mam siły. W sumie jak zaczynam coś robić - coś co wymaga jakiegoś wysiłku i jest ciekawe i różnorodne jest OK, gorzej jak zaczynam robić coś monotonnego to wtedy dopada mnie takie znużenie, że poprostu zasypiam Dlatego nie moge wytrzymać na wykładach i non stop się wierce żeby nie przysnąć To samo z TV - rzadko kiedy moge doczekać do końca filmu.

o rany - jakbym o sobie czytała... podpisuję się pod każdym słowem, absolutnie
I co z tym fantem zrobić, echhh...

Napisane przez anniaa

kurde od ponad miesiaca mam problem z gardłem non stop chrypa kaszel a jak poszłam do lekarza to mi powiedział ze mam sobie jakies tabletki na gardło kupic

jutro wazenie i mierzenie po tygodniu redukcji mam nadzieje ze jakeis efekty beda

w kwestii gardła - może spróbuj homeopatycznych? mi zawsze pomagają
a w kwestii redukcji - trzymam kciuki za efekty

Apisko - bardzo fajne ścięcie tyle, że wymaga większej pracy przy układaniu może No i Ciebie pierwszy raz zobaczyłam - klasyczna wizażanka- śliczna i uśmiechnięta

Ajjjj dziewczyny, ale miałam noc masakryczną - jakieś uczulenie mnie złapało, a w domu ani grama wapna! Więc się wierciłam jak głupek w łóżku i drapałam non stop! W końcu przypomniałam sobie, że na takie dolegliwości dobrze robi wykąpać się w krochmalu. No, ale krochmalu też w domu ani śladu. Więc w akcie ostatecznej desperacji obłożyłam się... ziemniakami:lol : Pokroiłam je w grube plastry i poprzyklejałam sobie na najbardziej swędzące miejsca Do tego tabletki na sen i jakoś udało się dotrwać do rana No, a rano już wapno zakupiłam i tym sposobem jakoś się trzymam

Miłego dnia

EDIT: Zapomniałam - ja też mam naszą-klasę

[agness51]

Apisko - Ale się zmieniłaś,bardzo ładnie wyglądasz
Ja mam naszą klasę

Aniu - Zdaj koniecznie relację z efektów redukcji!

Baby - No w sumie masz rację,co to za chłopak co jednego dnia kocha,a drugiego nagle nie
Przypomniała mi się sytuacja kiedy przed wakacjami powiedziałam pewnemu chłopakowi,że coś do niego czuje,on wtedy stwierdził,że on do mnie nic,pomimo,że często na mnie patrzył,dużo ze mną rozmawiał,kiedy dowiedział się,że mam chłopaka to od razu mi powiedział,że długo z nim nie pobędę,bo miłość nie istnieje,i że zaraz mnie rzuci. A teraz chodzi to tej samej szkoły co ja,bardzo często na mnie patrzy,koleżanka stwierdziła,że może żałuje,że mnie kiedyś odtrącił,no ale to już jego strata,niech wie co stracił ^^

Ja oczywiście jednak nie posprzątałam,właśnie zjadłam zupę i niedługo jadę do TŻ-ta,a potem nocuję u przyjaciółki,więc zajrzę do Was jutro
Miłego dnia

[Mangolina]

Napisane przez anniaa

lolciu byłas kiedys w kawiarni w centrum k-ce jojo ? jakie tam pyszne herbaty maja zielone i czerwone

Na jakiej to ulicy dokładnie? Boskie herbaty mają też w "Dekadencji"... Wybór nieziemski

Napisane przez tamonita

[SIZE=1]
Po drugie to jesli chce mi się ciągle spać, to znaczy, że mam niskie ciśnienie ?
Po 3 to stra du** jestem ... Mam tyle lat co Mangonia

Edit, edit, edit: Ja też chce laptopa !! Ale muszę poczekać do czerwca...

Wy wszystkie macie niskie ciśnienie, a ja zagrożona nadciśnieniem... A tak uwielbiam kawę, mmm... A później po 3 słabych rozpuszczalnych z dodatkiem moich nerwów i spać nie mogę.

Och Tam zaraz stare ;PP

Ja też chcę laptopa! Ale to za pewne nie jest dobry pomysł, bo bym się z nim nie rozstała Jakbym tak jeszcze miała bezprzewodowy internet to...

Napisane przez Apiska

Załaczam moje nowe foto, nie jest ono piękne, ale możę widać ścięcie i kolor ( ze ścięcia jestem średnio zadowolona). Szare zdjęcie to z fryzurą, jaką miałam wczęsniej.

Śliczne fotki
Ja zrobiłam kilka ostatnimi czasy, ale zredukowałam do 5 zdjęć...

A jeśli jeszcze chodzi o mnie, to mam mętlik w głowie nieziemski... Dochodzi mój ciężki oddech i jestem nie do życia. Nie wiem co robić - ze sobą, z moimi "dolegliwościami" i "nimi".

[Baby14]

Mangolina: A co sie bardziej konkrernego dzieje?

agness51: Aguś mam taka sama sytuacje jak Ty ! Dokladnie idnetynczna. Chlopak patrzy sie na mnie i wogole ,ale nie wierzy w prawdziwa milosc. Moze to dlatego ze ostatnio chodzil z dziewczyna przez 14 miesiecy i sie bardzo zaangazowal a ona go opuscila... Strasznie to przezyl i twierdzi ze musi nadrobic stracony z nia czas. Mysle ze dlatego jest taki dziwny wobec mnie... Ale to po jaka cholere sie tak gapi? A ten Twoj ,,byly" to chyba jednak teraz zaluje ze nie jestescie razem. No ale coz...tak jak piszesz mogl o tym pomyslec wczesniej Zycze milego pobytu z tym obecnym Tzetem

madame_apple: A to takie ziemniaki na co pomgaja?

Apiska: Świetna fryzurka Ja tez mam nasza-klase

Milka19: O matko...ruchu ni ma , soli tez wogole, kofeina srednio a woda to juz litry dziennie no coz dzieki za info


nie mam co pisac co u mnie...Moje zycie jest nudne Albo mam : Jutro przyjedzie tata Przywiezie mi czekoladki i wogole

[madame_apple]

Napisane przez Mangolina

N
A jeśli jeszcze chodzi o mnie, to mam mętlik w głowie nieziemski... Dochodzi mój ciężki oddech i jestem nie do życia. Nie wiem co robić - ze sobą, z moimi "dolegliwościami" i "nimi".

a dokładniej?

Napisane przez Baby14

madame_apple: A to takie ziemniaki na co pomgaja?

nie mam co pisac co u mnie...Moje zycie jest nudne Albo mam : Jutro przyjedzie tata Przywiezie mi czekoladki i wogole

fajnie, że tata przyjedzie, dawno go nie widziałaś?

A ziemniaki pomagają, jak je przyłożysz do miejsc gdzie masz wysypkę/uczulenie - w ziemniakach, w tym ich "soku" jest coś z czego wytrąca się krochmal - a to bardzo pomaga na swędzenie

agness, fajny dzień Ci się zapowiada i noc Baw się dobrze

[nefre]

A ja dzisiaj zalatana
Siłownia, lekarz, sprzatanie i czekam na przyjazd TŻ-a ;( Kurde nic pewnego, bo nie wiaodmo czy pieniądze na konto mu wpłynęły. Własnie poszedł zobaczyć - nerwówka jak nie wiem

A ogolnie to wieeeelkie lenistwo związane z nauką
I przepraszam, że nie komentuję, ale naprawdę nie mam czasu eh ;(

---------------------------------
Dopisek : PRZYJEZDZA!

[Apiska]

dzięki za komentarze. Grzywkę muszę zapuścić, bo za krótko mi zrobiła, czuje się jak paź hehe ;P

Lecę ogladac "step up 2" i jeść popcron

[malinka_86]

Napisane przez agness51

Malinko - Widzę,że mamy takie same imię
Na pewno znajdziesz tego jedynego ktoś już tam na pewno na Ciebie czeka

Może może sama nie wiem Kto by ze mną wytrzymał

Napisane przez Milka19

Malinko Ty Nasza Wizażowo Duszo artystyczna bardzo mi przykro z powodu choroby. Twoje posty są zazwyczaj takie optymistyczne i patrząc na avatarka wydajesz mi się osobą o bardzo pogodnym usposobieniu Mam nadzieje, że wyjdziesz z tego A języka to w życiu bym nie dała sobie przekłuć podziwiam

Wyjść nie wyjdę do końca życia na tabletkach. Ale najważniejsze, że się leczę. Ja własnie próbuje dojść do ładu z jęzorem bo wyjełam kolczyka będą u lekarki i się zalepiło

Napisane przez Baby14

malinka_86: Śliczne wiersze . Bardzo mi sie podobaja. Szczegolnie ten 2. Spisałam go sobie ^^. Mowi tak jakby o mnie Zajrze jeszcze na inne Twoje wiersze

Miło mi. Ja też lubię ten 2gi.

Napisane przez madame_apple

kochaaaana, niestety facetom często trzeba pewne sprawy wkładać do głowy metodą łopatologiczną
Oby usłyszał w końcu

Chyba muszę mu to wyłożyć bo ten głuchol naprawdę nie zrozumie

Napisane przez madame_apple

bardzo mi się podobają Twoje wiersze - interesujące zarówno pod względem treści, jak również formy i szyku Z chęcią przeczytam kolejne

Dziękuję

[nefre]

Malinko!
Twoje wiersze...
Pierwszy..
Drugi..


Fajnie jest miec poetkę na plotkowym ^^

[malinka_86]

Zawstydzacie mnie

A to coś dla was o TŻ też mojego autorstwa

****

zgrzeszyłam siedem razy

pierwszy raz gdy cię zobaczyłam...
i już wiedziałam, że twoje oczy i twój uśmiech bedą moim narkotykiem

nastepnym grzechem był twój głos...
i już wiedziałam, że chce go słuchać do końca swych dni

trzeci raz zgrzeszyłam, gdy dotknełam twych dłoni...
i już wiedziałam, że zawsze będe chciała czuć ich dotyk

nastepny raz był gdy niesmiało mnie pocałowałes....
i już wiedziałam, że twoje usta będa moim ukojeniem

kolejny raz oddałam swą czystość, gdy delikatnie pieściłeś mnie w nocy
i już wiedziałam, że twoja bliskość będzie dla mnie zaspokojeniem

zgrzeszyłam też, gdy moje usta wymówiły słowa Kocham Cię...
bo już wiedziałam, że na zawsze będe twoja..

Ostatnim mym grzechem było zatracenie...
bo już wiedziałam, że każde twe słowo będzie dla mnie kolejnym rozkazem do spełnienia...

zgrzeszyłam siedem razy...
zgrzeszyłam siedem razy...

Siedem Grzechów Głównych: Ty,Ty,Ty,Ty,Ty,Ty,Ty....

©2008 Agnieszka Baczewska

[Mangolina]

Napisane przez Baby14

Mangolina: A co sie bardziej konkrernego dzieje?

Napisane przez madame_apple

a dokładniej?

Pewnie nie będzie to zrozumiałe, ale powiedzmy, że się staram... Opiszę chociaż jedną z sytuacji, którą już kiedyś Wam przybliżyłam.

Osobnik nr 1
No więc jest ten chłopak, który mnie kocha... Zaczęłam do niego coś czuć. - To już wiecie. No i wspomniany gość "wie, że ja wiem, ale ja nie wiem, że on wie, że ja wiem" Czyli wie, że jego kolega [tamten mój "ideał" który okazał się wcale nim nie być] to wszystko mi powiedział i pokazał "dowody". Nawet moja przyjaciółka wyciągnięła to z niego. Tak więc nie wiem, kiedy on sam zdecyduje mi się o tym powiedzieć... W końcu jestem poinformowana o tym w pewnien sposób. I nie wiem czy powinnam jakoś pierwsza zagłębić się w ten temat...

A osobnik nr 2[tamten mieszkaniec straży pożarnej ], którego spławiłam z tego powodu, że przełożył spotkanie, nie bardzo się z tym pogodził. Męczy moją koleżankę smsami typu "Spytaj Angelę czy się ze mną spotka". No i mnie też z resztą, dla świętego spokoju postanowiłam, że spotkam się z nim raz. Ale skoro czuję coś do innej osoby, to nie wiem czy ma sens robić mu jakąś nadzieję... No i wieści szybko się rozejdą, więc osobnik nr 1 mógłby się o tym dowiedzieć.

To jeden z mniejszych dylematów związanych z "nimi"

[Milka19]

Napisane przez Apiska

Załaczam moje nowe foto, nie jest ono piękne, ale możę widać ścięcie i kolor ( ze ścięcia jestem średnio zadowolona). Szare zdjęcie to z fryzurą, jaką miałam wczęsniej.

Bardzo twarzowy nowy fryz I jaki cudny kolor włosów

Napisane przez Spaza

mam identycznie

I może masz jakieś sposoby opatentowane na to

Napisane przez madame_apple

o rany - jakbym o sobie czytała... podpisuję się pod każdym słowem, absolutnie
I co z tym fantem zrobić, echhh...

Ajjjj dziewczyny, ale miałam noc masakryczną - jakieś uczulenie mnie złapało, a w domu ani grama wapna! Więc się wierciłam jak głupek w łóżku i drapałam non stop! W końcu przypomniałam sobie, że na takie dolegliwości dobrze robi wykąpać się w krochmalu. No, ale krochmalu też w domu ani śladu. Więc w akcie ostatecznej desperacji obłożyłam się... ziemniakami:lol : Pokroiłam je w grube plastry i poprzyklejałam sobie na najbardziej swędzące miejsca Do tego tabletki na sen i jakoś udało się dotrwać do rana No, a rano już wapno zakupiłam i tym sposobem jakoś się trzymam

Pomysłowa jesteś Nie wiedziałam nic o tych zieminiakach i ich zbawiennym wpływie na uczuloną skórę.

A co do tych dolegliwości to staram się poprostu być aktywna I cały czas coś robić - pewnie stąd to zamiłowanie do porządku wokół mnie A jak mam się czegoś uczyć i zapowiada się monotonne czytanie książki to non stop zmieniam pozycje, spaceruje po całym mieszkaniu, skacze, rzucam długopisami No i ta kawa - dużo kawy

Napisane przez malinka_86

Zawstydzacie mnie

A to coś dla was o TŻ też mojego autorstwa

****

zgrzeszyłam siedem razy

pierwszy raz gdy cię zobaczyłam...
i już wiedziałam, że twoje oczy i twój uśmiech bedą moim narkotykiem

nastepnym grzechem był twój głos...
i już wiedziałam, że chce go słuchać do końca swych dni

trzeci raz zgrzeszyłam, gdy dotknełam twych dłoni...
i już wiedziałam, że zawsze będe chciała czuć ich dotyk

nastepny raz był gdy niesmiało mnie pocałowałes....
i już wiedziałam, że twoje usta będa moim ukojeniem

kolejny raz oddałam swą czystość, gdy delikatnie pieściłeś mnie w nocy
i już wiedziałam, że twoja bliskość będzie dla mnie zaspokojeniem

zgrzeszyłam też, gdy moje usta wymówiły słowa Kocham Cię...
bo już wiedziałam, że na zawsze będe twoja..

Ostatnim mym grzechem było zatracenie...
bo już wiedziałam, że każde twe słowo będzie dla mnie kolejnym rozkazem do spełnienia...

zgrzeszyłam siedem razy...
zgrzeszyłam siedem razy...

Siedem Grzechów Głównych: Ty,Ty,Ty,Ty,Ty,Ty,Ty....

©2008 Agnieszka Baczewska

Bardzo ładny i jaki prawdziwy

Napisane przez Mangolina

No i wieści szybko się rozejdą, więc osobnik nr 1 mógłby się o tym dowiedzieć.

I wtedy może zacznie bardziej się starać jak mu wogóle naprawdę zależy

[gujana]

Napisane przez Milka19

Czuje się z tym okropnie, bo większość osób potrafi cały dzień na wysokich obrotach funkcjonować, a ja porpostu nie mam siły. W sumie jak zaczynam coś robić - coś co wymaga jakiegoś wysiłku i jest ciekawe i różnorodne jest OK, gorzej jak zaczynam robić coś monotonnego to wtedy dopada mnie takie znużenie, że poprostu zasypiam Dlatego nie moge wytrzymać na wykładach i non stop się wierce żeby nie przysnąć To samo z TV - rzadko kiedy moge doczekać do końca filmu.

mam identycznie! tylko ze u mnie to tym bardziej dziwne, ze ja podobno mam za wysokie cisnienie a spokojnie moge pol dnia przespac, jak ksiazka nie jest wciagajaca to nie moge tak jej naraz przeczytac , filmy lubie bardzo ogladac, ale niepostrzezenie przysypiam TŻtowi na ramieniu... i pozniej musi mi albo opowiadac albo cofac

szczerze, to boję się, że coś ze mna nie tak





Dziewczynki, ale dzis mialam dzien, az glowa mnie rozbolala... Bo ja tak nie lubie calymi dniami po sklepach ganiac. No ale dzis rano pojechalam do Babci zlozyc zyczenia na swieta a pozniej smigalam po sklepach, kupilam prezenty na Zajączka i sobie tez sprawilam dobra prostownice Co smieszniejsze - ja taka zwolenniczka fal i loków i prostownice sobie kupila no ale mam teraz takie wlosy i nie wiem jak je opanowac, wiec bede ja gladzic Chce pozapuszczac, ale wiem ze jak by wygladaly tak jak teraz, to szybko bym do fryzjera poszla, a moja wizyta u fryzjera to z reguly ostre cięcie.. W zwiazku z tym juz od kilku lat wlosow zapuscic nie mogę.. Mam nadzieje ze uda mi sie tak z pol roku pozapuszczac. Kasa na fryzjera poszla na prostownice, wiec nie mam wyboru

[Apiska]

Oglądnęłam "Step up 2", jak oni się cudownie ruszają, szok!! Uwielbiam takie klimaty jak oni, ale jeszvcze nigdy nie byłam w takim klubie w Polsce, nawert nie wiem gdzie są takowe Ale ahhh pięknie, i jacy oni wszyscy grabni, umięśnieni, zero tłuszczyku

Milka - kolor robiony dwa dni temu, to Bardzo Bardzo Jasny Beżowo-Złoty Blond hehe

[tamonita]

Napisane przez agness51

Tamonitko - Współczuję,2 i pół roku to naprawdę sporo w ogóle dziwi mnie to,że facet tak z dnia na dzień potrafi przestać kochać
Nie chciałabym się obudzić pewnego dnia i doczekać się rozmowy 'słuchaj przestałem Cię kochać'. Wtedy albo pomyślałabym,że jest jakaś inna,albo że to ja zawiniłam

Wiesz Aguś nie ma czego współczuć, na dzień dzisiejszy jestem zdania, że lepiej było rozstać się po tych 2 i pół roku, niż po 5 latach przekonać się, że facet, którego kochasz jest totalnym frajerem i na Ciebie nie zasługuje... Wtedy napewno bolałoby to jeszcze bardziej. A tak... Jestem młoda, całe życie przede mną, może przyjdzie czas, że poznam kogoś kto nie będzie tylko wykorzystywał mojej miłości, a obdarzy mnie równie dużą...

Napisane przez Milka19

Mi nawet jak jest gorąco, to mam strasznie zimne ręce i ostatnio na mnie siostra podczas spaceru wyjechała, że w życiu nie widziała tak fioletowych rąk i że to wygląda strasznie

A spać - cały czas bym tylko spała Teraz ostatnio pije kawe koło 19 żeby te jeszcze kilka godzin pociągnąć, bo bez kawy pewnie już bym dawno robiła lulu

Z tymi dłońmi to mam identycznie, wszyscy mają ciepłe ręce, a ja mam często lodowate, choć kiedyś było gorzej bo ręce mi wprost siniały, a teraz tylko jeśli mam naprawde zimne to paznokcie robią mi się dosłownie fioletowe
A odnosnie spania to ostatnio też ciągle bym spała... Sama nie wiem co mi się dzieje w tej kwestii

Napisane przez Baby14

tamonita: Smutne to co piszesz Ale z tego wynika jedno- ten chlopak byl Ciebie poprostu wart. Mial jak w raju i jeszcze focha strzeli. Ja jakbym go zobaczyla to bym mu pieknie nagadala. I z tasaczkiem bym go poonila Mam nadzieje ze za jakis tam czas (nie koniecznie w nnajblizszych miesiacach) napiszemy ze i my mamy wspanialych Tzetow

Może i troche smutne, ale chociaż to doświadczenie nauczyło mnie, że facetowi nie nalezy w 100 % okazywać uczuć i że choć troszke powinien odczówać niepewność. Poza tym uczucia jakiekolwiek by nie były już we mnie ochłonęły, wkońcu od Naszego rozstania minęło już dużo czasu, ale jednak strach jakiś mam, bo boję się zaufać komukolwiek innemu. Poprostu nie umiem zaufać facetowi, dlatego teraz narazie nie chce się z nikim wiązać

Napisane przez madame_apple

a to chamidło z tego tezeta... za dobrze mu chyba było!
całe szczęście, że już masz to wszystko za sobą masz z nim jeszcze jakikolwiek kontakt?

Ajjjj dziewczyny, ale miałam noc masakryczną - jakieś uczulenie mnie złapało, a w domu ani grama wapna! Więc się wierciłam jak głupek w łóżku i drapałam non stop! W końcu przypomniałam sobie, że na takie dolegliwości dobrze robi wykąpać się w krochmalu. No, ale krochmalu też w domu ani śladu. Więc w akcie ostatecznej desperacji obłożyłam się... ziemniakami Pokroiłam je w grube plastry i poprzyklejałam sobie na najbardziej swędzące miejsca Do tego tabletki na sen i jakoś udało się dotrwać do rana No, a rano już wapno zakupiłam i tym sposobem jakoś się trzymam

Nieźle wymyśliłaś z tymi ziemniakami Kochana ja bym na to nie wpadła Mam nadzieję, że to uczulenie minie
A odnośnie TŻta to wiesz, wszyscy mowią, że miał za dobrze. Ale kij mu w oko, miał to miał, ze swoja obecną dziewczyną ma za to lekki horror więc teraz dopiero widzi co stracił
Kontakt z nim mam. Nawet powiem więcej, jakieś pół roku po rozstaniu znów się z nim spotykałam (głupiaaaa TaMonitka ) Ale nie widzialam przyszłości z nim już, bo to niestety kłamca, przewał, niezdecydowany egoista i zapatrzony w siebie laluś. Aczkolwiek nic do niego nie mam. Wybaczyłam mu. Właśnie pół roku od rozstania, albo nawet troszke więcej powiedział mi, że teraz pluje sobie w twarz za to, ze ze mną zerwał i że tego żałuje, ale cóż. Sam wybrał. Niech wie co stracił

Napisane przez Mangolina

Wy wszystkie macie niskie ciśnienie, a ja zagrożona nadciśnieniem... A tak uwielbiam kawę, mmm... A później po 3 słabych rozpuszczalnych z dodatkiem moich nerwów i spać nie mogę.

Kawe też uwielbiam, ale nic mnie ostatnio nie rusza, moge wypić 3 pod rząd, a jakbym się połozyła to bym odrazu zasnęła Ale w sumie to nawet dobrze

Napisane przez nefre

---------------------------------
Dopisek : PRZYJEZDZA!

Cieszę się razem z Tobą Bawcie się dobrze

Napisane przez Mangolina

A osobnik nr 2[tamten mieszkaniec straży pożarnej ], którego spławiłam z tego powodu, że przełożył spotkanie, nie bardzo się z tym pogodził. Męczy moją koleżankę smsami typu "Spytaj Angelę czy się ze mną spotka". No i mnie też z resztą, dla świętego spokoju postanowiłam, że spotkam się z nim raz. Ale skoro czuję coś do innej osoby, to nie wiem czy ma sens robić mu jakąś nadzieję... No i wieści szybko się rozejdą, więc osobnik nr 1 mógłby się o tym dowiedzieć.

Ahhh ten 'strażak'


Zakupy z babcią oczywiście udane Calutką torbe zakupów miałam Ponad 50 złotych na same spozywcze produkty oczywiście tylko te dla mnie I to wcale nie niezbędne Uwielbiam moją Babcię Za to zmarzłam niesmiłosiernie Zimniej jest niż przed Bożym Narodzeniem

Ale tu u was ruch dziś

[gujana]

Napisane przez Apiska

Oglądnęłam "Step up 2", jak oni się cudownie ruszają, szok!! Uwielbiam takie klimaty jak oni, ale jeszvcze nigdy nie byłam w takim klubie w Polsce, nawert nie wiem gdzie są takowe Ale ahhh pięknie, i jacy oni wszyscy grabni, umięśnieni, zero tłuszczyku

Milka - kolor robiony dwa dni temu, to Bardzo Bardzo Jasny Beżowo-Złoty Blond hehe

a mozna wiedziec czym robilas? mi tez sie bardzo podobaja Twoje wloski

[Ewusia_marchew]

Hej Plotkary rozgadane niemożliwie

dopiero teraz na spokojnie udało mi się przysiąść do kompa

rano byłam z Siss na badaniach jakiś, później sprzątanie, następnie byłam z tatą na zakupach ale prawie nie kupowaliśmy jedzenia, za to kupiłam sobie buty sportowe na wiosnę (której nie ma ale na pewno przyjdzie ), a po zakupach znów trochę sprzątania i tak zeszło

Baby - ja tam nie uważam żebym była pracowita po prostu jest to dla mnie tak normalne jak wszystkie inne czynności, tak mnie wychowano, że jestem starszą siostrą (moja siostra ma 21 lat i nadal czuje się bardzo dobrze jako młodsza i nic nie potrafiąca robić ) i powinnam zajmować się domem, wiec to robię i teraz jak mam własne mieszkanie to dzięki temu tam też w miarę trzymam porządek
Malinko - piękne wiersze nie znam się na poezji, ale Twoje bardzo mnie przekonują są takie szczere
Milkuś - ja mam tak samo z tym spaniem widzę że nas tu tyle że mogłybyśmy klub założyć też jestem niskociśnieniowcem z marznącymi stopami i dłońmi jedynie to że teraz jestem taka aktywna, że nie mam aż czasu na odpoczynek trzyma mnie w pionie, dopiero jak siadam wieczorem przed tv to się zaczyna
Apisko - ślicznie wyglądasz mam Twoje zdjęcia z zeszłego roku na kompie i bardzo wydoroślałaś z wyglądu kolorek cudny aaa i naszą klasę oczywiście mam
Gujanko - gratuluję prostownicy teraz będziesz sama sobie fryzjerem
Aniu - jak tak pomyślałam to widziałam M chyba jakieś 4 tygodnie temu więc w sumie dość dawno... a później już nie .... mam nadzieję ze szybko wyzdrowieje, bo w sumie w tym roku powinna kończyć u nas studia i się bronić
Moniczko - no pewnie że jesteśmy młode i piękne i tego się trzymajmy i znajdziesz sobie lepszego faceta na pewno niż tamten, nie zasługiwał na Ciebie
Jabłuszko - przy ziemniakach spadłam z krzesła ze śmiechu ale jesteś pomysłowa jak mnie dopadnie uczulenie to też spróbuję a Tobie już znikło
Mango - niebezpieczna sytuacja tylko nie narób strażakowi nadziei, bo a nuż coś wyjdzie z panem nr 1 < >
Sylwia - baw się dobrze Kochana


ale mi księżyc świeci przez okno, chyba pełnia dziś albo prawie-pełnia

miłego wieczorku

[Spaza]

Napisane przez Milka19

I może masz jakieś sposoby opatentowane na to

niestety nie kawę mogę pijać litrami i zaraz potem przysnąć tylko, że ja podobno nie mam niskiego ciśnienia

Napisane przez gujana

mam identycznie! tylko ze u mnie to tym bardziej dziwne, ze ja podobno mam za wysokie cisnienie a spokojnie moge pol dnia przespac, jak ksiazka nie jest wciagajaca to nie moge tak jej naraz przeczytac , filmy lubie bardzo ogladac, ale niepostrzezenie przysypiam TŻtowi na ramieniu... i pozniej musi mi albo opowiadac albo cofac

szczerze, to boję się, że coś ze mna nie tak

hehe kiedyś jak chodziłam do kina z moim już eks- Tż to zawsze kończyło się to przyśnięciem na jego ramieniu :P
też czasami nachodzą mnie myśli, że coś nie tak ze mną