Nie rozumiem jego decyzji - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-17, 07:43   #61
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

nie slyszalam o takim syndromie ale niech mu będzie ze istnieje
kto go zdiagnozowal?
jak sobie wyobrażasz założenie rodziny z kimś kto ma leki przed bliskoscia?jak on będzie traktował swoje dzieci?
mi by się nie chciało z tym uzerac życie jest wystarczająco problematyczne żeby świadomie dokładać sobie zmartwień
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 07:55   #62
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
Mówi że mnie kocha i jestem kobietą jego życia.
I co w związku z tym zamierza zrobić? Bo wiesz, słowa, z których nic nie wynika, każdy może rzucić.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 08:17   #63
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
Między nami było idealnie pod bardzo wieloma względami a tu nagle padły słowa inny etap życia . On mi wytłumaczył ze ja za 1,5 roku koncze studia a konkretnie licencjat to jest mój drugi kierunek i co potem czy mam zamiar robić drugą magisterkę dalej jak dostanę klucze do mieszkania to czy będę chciała mieszkać sama chciał to wiedzieć. bo on chciałby założyć rodzinę dzieci padło hasło z dziadkiem ale to już w nerwach bo go nakręciłam potem wykrzyczałam że u mnie to po kolei musi być ślub dzieci itp on dołożył że ślub mu nie potrzebny to wszystko w nerwach było no to ja skoro inny etap życia mamy to się rozstajemy i machina się rozkręcała , on stwierdził ze mieszkajmy zobaczymy co bedzie już tak dla spokoju powiedział a ja załatwiłam sobie mieszkanko i wyprowadziłam się.
Ja tu czegoś nie rozumiem - to w końcu on powiedział, że chce się rozstać czy Ty? Bo dla mnie z tej wypowiedzi wynika, że jednak Ty...

Myślę, że zbyt gwałtownie zareagowałaś. Facet miał może zły dzień, wzięło go na jakieś dziwne przemyślenia, że nie chcesz stabilizacji, a może nawet niedługo się od niego wyprowadzisz (bał się, że może Cie stracić) a potem od słowa do słowa zaplątaliście się trochę w tej rozmowie. Padło trochę za dużo słów, za dużo emocji. Ty się wyprowadziłaś nagle, a facet chce to teraz wg mnie po prostu naprawić, bo dla niego to wcale nie jest koniec.

Wy po prostu nie potraficie ze sobą rozmawiać i oboje zbyt dużo emocji w to włożyliście i dlatego zrobiła się taka burza. Ja myślę, że wyprowadzka w takiej sytuacji, bez wyjaśnienia sobie wszystkiego jest po prostu ucieczką i dla mnie to dziecinne. Jeśli faktycznie tak dobrze Wam się wcześniej układało, to dziwi mnie, że zamiast wyjaśnić mu spokojnie jakie masz dalej plany życiowe (i podjąć na ten temat jakąś sensowną dyskusję) , dałaś się tak podnieść emocjom i na niego naskoczyłaś.

Może źle zinterpretowałam sytuację, ale na podstawie cytowanej wypowiedzi właśnie tak to dla mnie wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Doczytałam o syndromie... Ja myślę, że on się przestraszył, bo bardzo mu na Tobie zależy i boi się, że Ty go możesz zostawić i zranić. Może dlatego tak świruje. Ten facet nie ma czasem za sobą jakiejś "przeszłości" związkowej? Zranienia, porzucenia itp.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ally5
Czas edycji: 2017-01-17 o 11:24
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 08:32   #64
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez ally5 Pokaż wiadomość
Ja myślę, że on się przestraszył, bo bardzo mu na Tobie zależy i boi się, że Ty go możesz zostawić i zranić. Może dlatego tak świruje.
Ale jakie świrowanie widzisz w dyskusji "rozmawialiśmy wczoraj chyba z 4 godziny i tak jak pisałam on chce dzieci w niedługim czasie , ślub mu nie potrzebny a ja chce skończyc studia , ślub a potem dzieci" ?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 11:21   #65
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Chodziło mi o to, że tak nagle wyskoczył z tym tematem, kiedy wszystko się dobrze układało, jakby szukał dziury w całym 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 12:20   #66
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Jak dla mnie poruszenie tematu dzieci, ślubu itd to jedna z podstaw związku. To nie są tematy, z którymi się "nagle wyskakuje", tylko o których się rozmawia. I jeśli nie jest partnerom w tej kwestii po drodze, to się trzeba rozstać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 12:27   #67
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
I na tym powinna się zakończyć Wasza relacja, gdyż w takich sprawach bardzo ciężko o kompromis, jeśli w ogóle jest on możliwy.
To, to.
Oraz dodam od siebie, ze facet chce byc wiecznym kawalerem.
Moj ma 28 lat, ja 23 i on ciagle mi wmawia, ze jestesmy na innych etapach zycia, on chce sie jeszcze bawic, nie chce na razie dzieci... (zerwalismy 2 tyg temu)
Twoj jest juz po 30stce i widze dalej ta sama gadka.
No to zostaw go w spokoju. Mozliwe tez za pare miesiecy bedzie blagal o powrot, co czesto sie zdarza!
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 13:13   #68
magda0302
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez ally5 Pokaż wiadomość

Doczytałam o syndromie... Ja myślę, że on się przestraszył, bo bardzo mu na Tobie zależy i boi się, że Ty go możesz zostawić i zranić. Może dlatego tak świruje. Ten facet nie ma czasem za sobą jakiejś "przeszłości" związkowej? Zranienia, porzucenia itp.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ma jak ty to nazywasz "przeszłość związkową" i jeden ze związków mocno pozostawia ślad w terażniejszości o którym wiedziałam ale nie do końca wszystko. Otóż był w 4 letnim związku ,razem wynajmowali mieszkanie i wpłacili już razem jakąś ratę na wspólne własne mieszkanie i w tym czasie się rozstali dziewczyna pojechała na miesięczną delegacje i tam kogoś poznała. Było to 5 lat temu . Potem spotykał się z kilkoma kobietami ale były to krótkie epizody. My w sumie jesteśmy rok , od pół mieszkalismy razem. On teraz nie wie co ma zrobić pisze dzwoni ......i tłumaczy mi że bardzo mnie kocha ale miał jakiś lęk że tak wszystko idealnie się układa więc pewnie to się popsuje i musiał się na chwilę oddalić i nie przypuszczał że ja tak zareaguje . Może za szybko podjęlam decyzję ale nie wiedziałam o jego rysie na psychice i co w jego głowie siedzi. Teraz dopiero mam metlik w głowie . Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez ally5 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to, że tak nagle wyskoczył z tym tematem, kiedy wszystko się dobrze układało, jakby szukał dziury w całym 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ma jak ty to nazywasz "przeszłość związkową" i jeden ze związków mocno pozostawia ślad w terażniejszości o którym wiedziałam ale nie do końca wszystko. Otóż był w 4 letnim związku ,razem wynajmowali mieszkanie i wpłacili już razem jakąś ratę na wspólne własne mieszkanie i w tym czasie się rozstali dziewczyna pojechała na miesięczną delegacje i tam kogoś poznała. Było to 5 lat temu . Potem spotykał się z kilkoma kobietami ale były to krótkie epizody. My w sumie jesteśmy rok , od pół mieszkalismy razem. On teraz nie wie co ma zrobić pisze dzwoni ......i tłumaczy mi że bardzo mnie kocha ale miał jakiś lęk że tak wszystko idealnie się układa więc pewnie to się popsuje i musiał się na chwilę oddalić i nie przypuszczał że ja tak zareaguje . Może za szybko podjęlam decyzję ale nie wiedziałam o jego rysie na psychice i co w jego głowie siedzi. Teraz dopiero mam metlik w głowie . Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

magda0302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 13:38   #69
Oliwka789
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

[QUOTE=magda0302;69785661]Ma jak ty to nazywasz "przeszłość związkową" i jeden ze związków mocno pozostawia ślad w terażniejszości o którym wiedziałam ale nie do końca wszystko. Otóż był w 4 letnim związku ,razem wynajmowali mieszkanie i wpłacili już razem jakąś ratę na wspólne własne mieszkanie i w tym czasie się rozstali dziewczyna pojechała na miesięczną delegacje i tam kogoś poznała. Było to 5 lat temu . Potem spotykał się z kilkoma kobietami ale były to krótkie epizody. My w sumie jesteśmy rok , od pół mieszkalismy razem. On teraz nie wie co ma zrobić pisze dzwoni ......i tłumaczy mi że bardzo mnie kocha ale miał jakiś lęk że tak wszystko idealnie się układa więc pewnie to się popsuje i musiał się na chwilę oddalić i nie przypuszczał że ja tak zareaguje . Może za szybko podjęlam decyzję ale nie wiedziałam o jego rysie na psychice i co w jego głowie siedzi. Teraz dopiero mam metlik w głowie . Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.[COLOR="Silver"]

Ja myślę że jeżeli on zdaje sobie sprawę i powiedział ci to że ma lęk przed bliśkością to jest dobrze , bo niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego i jak robi się poważnie w związku to uciekają bo boją się a zarazem pragną miłości. On chce z tym walczyć tylko czy sam lub z toba da rade.Czasem potrzebna jest psychoterapia . Porozmawiaj z nim o tym skoro sie otworzył i powiedział co go gnebi
Oliwka789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 13:47   #70
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
Może za szybko podjęlam decyzję(...)
Ja uważam, że bardzo dobrze zrobiłaś. Jego przeszłość związkowa nie ma nic do rzeczy w kwestii, w której się nie zgadzacie. A przynajmniej nie powinna, a jak ma, to musi to sam ze sobą przepracować.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 15:18   #71
Oliwka789
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja uważam, że bardzo dobrze zrobiłaś. Jego przeszłość związkowa nie ma nic do rzeczy w kwestii, w której się nie zgadzacie. A przynajmniej nie powinna, a jak ma, to musi to sam ze sobą przepracować.
jak przeszłosc związkowa nie ma znaczenia ?
Ma ogromną bo to ona wpłynela na jego lęk przed bliskością i wymysla przeszkody ktore nie sa przeszkodami tak sie to objawia im bardziej powaznie tym wiekszy lek przed odrzuceniem

poczytaj na temat tego leku a bedziesz wiedziec jakie on ma znaczenie i czasem trudno z nim walczyc samemu , pomoc musi psychoterapeuta

Edytowane przez Oliwka789
Czas edycji: 2017-01-17 o 15:22
Oliwka789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-17, 15:23   #72
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez Oliwka789 Pokaż wiadomość
pomoc musi psychoterapeuta
No właśnie. Psychoterapeuta. Nie autorka.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 15:43   #73
Oliwka789
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 22
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No właśnie. Psychoterapeuta. Nie autorka.
ty piszesz ze dobrze zrobiła , a autorka nie wiedziała o jego leku i myslala ze chce zakonczyc zwiazek bo moze gdyby wiedziala to wczesniej to probowaliby sobie jakos z tym poradzic. Czasem wystarcza szczere rozmowy na temat watpliwosci .Od tego trzeba zaczac a potem szukac pomocy terapeutów
Oliwka789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 15:59   #74
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Ja uważam, że autorka dobrze zrobiła, bo mają z facetem różne priorytety. A to, czym jego priorytety są spowodowane, to nie jest jej problem, tylko jego. I to on powinien sobie z tym poradzić, a nie angażować w to autorkę. Facet nie chce ślubu, za to dziecko owszem, najlepiej już. Autorka ma studia i chce ślub zanim zachce dziecko. I nie jest istotne jak bardzo dostał w tyłek od poprzedniego związku, tylko to, jak podchodzi do związku obecnego. A podchodzi tak, jak podchodzi, więc nie ma o czym z autorką rozmawiać. Ani ona z nim.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 16:54   #75
magda0302
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja uważam, że autorka dobrze zrobiła, bo mają z facetem różne priorytety. A to, czym jego priorytety są spowodowane, to nie jest jej problem, tylko jego. I to on powinien sobie z tym poradzić, a nie angażować w to autorkę. Facet nie chce ślubu, za to dziecko owszem, najlepiej już. Autorka ma studia i chce ślub zanim zachce dziecko. I nie jest istotne jak bardzo dostał w tyłek od poprzedniego związku, tylko to, jak podchodzi do związku obecnego. A podchodzi tak, jak podchodzi, więc nie ma o czym z autorką rozmawiać. Ani ona z nim.
Skomplikowane to bo te jego priorytety etapy życia były wymyślone na potrzeby tego jego lęku . Masakra my mamy kontakt taki jak w związku on się zachowuje jakby się nic nie stało jedyne co to nie mieszkamy razem ale on nalega abym wróciła.
magda0302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-01-17, 17:04   #76
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
Skomplikowane to bo te jego priorytety etapy życia były wymyślone na potrzeby tego jego lęku .
Autorko, zastanów się teraz na spokojnie. OK, lęk to jedno. Może faktycznie się boi, spoko.
No to teraz zastanówmy się jak się ma jego lęk przed bliskością do naciskania do jak najszybszego spłodzenia potomka, ale bez ślubu. Bo ślub związuje bardziej niż dziecko? Bo łatwiej zwiać od ciężarnej dziewczyny, niż od ciężarnej żony? No właśnie.
Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
Masakra my mamy kontakt taki jak w związku on się zachowuje jakby się nic nie stało jedyne co to nie mieszkamy razem ale on nalega abym wróciła.
Ponawiam swoje pytanie - co on zamierza zrobić, żeby naprawić sytuację? Jak zamierza zadbać o to, żebyście oboje czuli się w tym związku bezpiecznie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 17:27   #77
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Z www.nerwica.com
"Syndrom lęku przed bliskością dotyczy często osób, które we własnym domu rodzinnym nie doświadczyły miłości i poczucia bezpieczeństwa. Mogą być to osoby z DDD/DDA, osoby, którym w dzieciństwie rodzice fundowali huśtawkę emocjonalną albo osoby, które były nadmiernie chronione, miały rodziców nadopiekuńczych i teraz bliskość drugiego człowieka kojarzy im się negatywnie. Osoba z lękiem przed bliskością reaguje niemal alergicznie na słowa partnera/partnerki: "Kocham Cię", "Chcę z Tobą być na zawsze" itp. Takiemu lękowi zazwyczaj towarzyszy lęk przed ograniczeniem wolności, gdy będzie się w związku, lęk przed utratą niezależności i własnej tożsamości. To nie jest tak, że te osoby nie chcą być w związku. Paradoksalnie istnieje w nich duża potrzeba miłości i chciałyby być w związku, ale mają wiele sprzeczności w sobie, które sprawiają, że co jakiś czas wycofują się z relacji. Chcą tworzyć związek na swoich warunkach - niejednokrotnie są to warunki trudne do zaakceptowania i bolesne dla drugiej strony."
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 18:03   #78
redlady123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 234
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Dziwny facet. Zastanów się czy warto tracić energię na związek z kimś tak rozchwianym i niewiedzącym czego chce od życia.
redlady123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 18:11   #79
magda0302
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Autorko, zastanów się teraz na spokojnie. OK, lęk to jedno. Może faktycznie się boi, spoko.
No to teraz zastanówmy się jak się ma jego lęk przed bliskością do naciskania do jak najszybszego spłodzenia potomka, ale bez ślubu. Bo ślub związuje bardziej niż dziecko? Bo łatwiej zwiać od ciężarnej dziewczyny, niż od ciężarnej żony? No właśnie.
Ponawiam swoje pytanie - co on zamierza zrobić, żeby naprawić sytuację? Jak zamierza zadbać o to, żebyście oboje czuli się w tym związku bezpiecznie?
Wszystko układało się super i święta były cudowne i tak po nich rzuciłam hasło że następne bedę spedzac na swoim własnym mieszkaniu. N a drugi dzień moj TŻ powiedział w poście o tych innych etapach życia miotał się skora ja jeszcze studiuje to inny etap życia on chce dzieci a ja ze najpierw to sub to on ze slub mu nie potrzebny itp i dyskusja przybierała na sile. Ale on mi wtedy nie powiedział o swoich lękach ,,,ze czegoś się boi. Ja nie czekając na spokojną rozmowę ktora miała się odbyc wyprowadziłam się . Dopiero teraz doszło do poważnej rozmowy w której TŻ otworzy sie i wszystko opowiedział.Ja nawet nie wiedziałam ze ten jego dlugi związek tyle śladów zostawił w jego psychice. Jego zachowanie nie wskazywało że cos jest nie tak, ja czułam się bardzo bezpiecznie w tym związku.

Co on zamierza zrobic więc otworzył się i powiedział o co mu chodziło bo ja nie miałam o tym pojęcia. Mówi ż chce nad sobą pracować ze będzie szczery w stosunku do mnie i zawsze mi powie jeśli będzie go coś niepokoić. Poza tym jest w stanie iść do psychoterapeuty bo mnie kocha i chce ze mną dalej być , gdyż uważa że nasz związek jest idealny a ja jestem kobietą jego życia.

Szarpią mną takie emocje że nie wiem co ja mam robić.
magda0302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-17, 18:45   #80
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość

Co on zamierza zrobic więc otworzył się i powiedział o co mu chodziło bo ja nie miałam o tym pojęcia. Mówi ż chce nad sobą pracować ze będzie szczery w stosunku do mnie i zawsze mi powie jeśli będzie go coś niepokoić. Poza tym jest w stanie iść do psychoterapeuty bo mnie kocha i chce ze mną dalej być , gdyż uważa że nasz związek jest idealny a ja jestem kobietą jego życia.

Szarpią mną takie emocje że nie wiem co ja mam robić.
Taaaa. Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Żeby nie było tak, że on ma chęć, tylko mu nie wychodzi.
Najpierw niech coś robi, żebyś widziała, że się stara.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 18:47   #81
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Najpierw niech coś robi, żebyś widziała, że się stara.
Dokładnie tak.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-17, 21:17   #82
magda0302
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Przez cały czas trwania związku starał się i czułam się w tym związku bezpiecznie i byłam szczęśliwa, dalej zachowuje się tak samo czyli stara się ale teraz to ja się zaczynać bać jego lęków, gdyż kocham go ale nie wyobrażam sobie żeby co pewien czas fundował mi huśtawkę emocjonalną.

Podjęłam decyzje /on o tym nie wie/że to ja pójdę do psychoterapeuty aby porozmawiać być świadoma co mnie czeka i co on powinien robić i czy jest szansa aby nasz związek był wolny od jego lęków. Nie chcę obudzic się za kilka lat ze nic nie zrobiłam i jestem w niestabilnym związku albo szkoda ze jednak nic nie zrobiłam i odeszłam bo kocham go.

Edytowane przez magda0302
Czas edycji: 2017-01-19 o 16:36
magda0302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-18, 10:11   #83
redlady123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 234
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
Przez cały czas trwania związku starał się i czułam się w tym związku bezpiecznie i byłam szczęśliwa, dalej zachowuje się tak samo czyli stara się ale teraz to ja się zaczynać bać jego lęków, gdyż kocham go ale nie wyobrażam sobie żeby co pewien czas fundował mi huśtawkę emocjonalną.

Podjęłam decyzje /on o tym nie wie/że to ja pójdę do psychoterapeuty aby porozmawiać być świadoma co mnie czeka i co on powinien robić i czy jest szansa aby nasz związek był wolny od jego lęków. Nie chcę obudzic się za kilka lat ze nic nie zrobiłam i jestem w niestabilnym związku albo szkoda ze jednak nic nie zrobiłam i odeszłam bo kocham go.
To na pewno jest jakiś pomysł!
redlady123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-18, 23:07   #84
magda0302
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez redlady123 Pokaż wiadomość
To na pewno jest jakiś pomysł!
okaże się czy to dobry pomysł czy on bedzie chciał poknać swój lęk

Edytowane przez magda0302
Czas edycji: 2017-01-18 o 23:11
magda0302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-18, 23:23   #85
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

A czy ty tez jestes gotowa pojsc na kompromis? Bo zeby zwiazek mial sens to niestety, albo jest sie w 100% ulepionym z tej samej gliny i ma sie te same poglady na kazdy temat (rzadkosc), albo idzie sie na kompromisy, bo kocha sie druga osobe i ona tez czasem idzie na kompromisy.
Cos na zasadzie ja uwielbiam makaron i nie cierpie ziemniakow, on uwielbia ziemniaki i nie cierpi makaronu. No ale kurcze, zrobie mu ten makaron, bo go kocham, bo nie jestem egoistka, kilka dni pozniej on mi zrobi ziemniaki bo chce mi zrobic przyjemnosc itd. Tak sie buduje zwiazek.

Wiec skoro ty mowisz: po kolei studia, slub, dziecko, a on mowi dziecko teraz slub mi niepotrzebny a po tych twoich studiach beda kolejne i kolejne (w sumie ma prawo tak pomyslec bo to twoje kolejne studia). Dziecko chcecie oboje.
No to jezeli wam na sobie zalezy i chcecie byc ze soba na zawsze to mowisz: sluchaj, ok, studia trwaja jeszcze 1,5 roku, za rok mozemy sie juz zaczac starac o dziecko, przeciez kobiety w tych czasach i studiuja i pracuja majac dzieci, moge sie po porodzie dalej ksztalcic, ale wiesz, ja chce slubu, dla mnie dziecko to rodzina i chcialabym to przypieczetowac.
I wtedy on mowi: no ok, ciesze sie, ze jestes gotowa na dziecko, rok to konkretna data, bede cie wspieral, jesli bedziesz sie chciala rozwijac, a slubu nie potrzebuje, ale skoro jest to dla ciebie takie wazne, to zrobie to dla ciebie, to moze wezmy teraz tylko cywilny zeby nam nie wyszlo za duzo naraz?
I ty mowisz: OK, cywilny slub jest ok, a jak juz skoncze studia i urodze dziecko, to mozemy na spokojnie zajac sie slubem koscielnym.

To jest kompromis.
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 06:15   #86
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Ślub czy posiadanie dzieci - to powinno być jasne na samym początku związku, to są podstawowe kwestie i zbieżne plany na przyszłość to są fundamenty dobrego związku. Wy macie różne plany. Ale wg mnie trochę za dużo emocji jest w waszych rozmowach. Musicie porozmawiać na spokojnie jeszcze raz od początku - jaka ty masz wizję przyszłości - jaka on ma wizję przyszłości - czy ktoś jest w stanie iść na jakieś ustępstwa - kompromis np ślub cywilny i dziecko jak Ty będziesz gotowa (no bo chyba kiedyś będziesz chciała mieć dziecko tak?). Podaję tylko suchy przykład, to wy musicie pomyśleć co będzie dla was najlepsze.

Wymyślanie że tż ma lek przed bliskościa wg mnie jest trochę na wyrost. Mówiłaś przecież, że seks jest spoko, chyba nie uciekał od przytulania cię czy całowania? Fizycznie chyba pisałaś, że wszystko było w porządku. Tak nagle sobie to wymyślił, wg mnie to jest jakaś przykrywka lub problem leży gdzieś indziej. Zastanów się, poobserwuj jego zachowanie i postawę czy rzeczywiście ma objawy leku przed bliskościa.

A propos mieszkania-mieszkaliscie już razem. Mogło go to rzeczywiście zabolec że powiedziałaś, że następne święta spędzisz na swoim mieszkaniu - to mogło zabrzmiec tak że Tobie nie zależy i że chcesz się wyprowadzić. W sumie skoro ten związek był szczęśliwy to po co chciałaś się wyprowadzać? Dlaczego zamkeszkaliscie razem? On mógł to odebrać tak że był dla ciebie tylko okresem przejsciowym i że tak naprawdę nie chcesz z nim mieszkać.

Rozmowa na spokojnie powinna rozwiązać wszystkie kwestie. Ale najpierw zastanów się czego ty chcesz. Niby chcesz z nim byc ale nie chcesz z nim mieszkać, a może np chciałabyś mieszkać z nim w swoim mieszkaniu? Pohadajcie szczerze bez emocji tylko najpierw się do tej rozmowy przygotuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 11:31   #87
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość

A propos mieszkania-mieszkaliscie już razem. Mogło go to rzeczywiście zabolec że powiedziałaś, że następne święta spędzisz na swoim mieszkaniu - to mogło zabrzmiec tak że Tobie nie zależy i że chcesz się wyprowadzić. W sumie skoro ten związek był szczęśliwy to po co chciałaś się wyprowadzać? Dlaczego zamkeszkaliscie razem? On mógł to odebrać tak że był dla ciebie tylko okresem przejsciowym i że tak naprawdę nie chcesz z nim mieszkać.

Rozmowa na spokojnie powinna rozwiązać wszystkie kwestie. Ale najpierw zastanów się czego ty chcesz. Niby chcesz z nim byc ale nie chcesz z nim mieszkać, a może np chciałabyś mieszkać z nim w swoim mieszkaniu? Pohadajcie szczerze bez emocji tylko najpierw się do tej rozmowy przygotuj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla mnie też jest to niezrozumiałe.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 16:35   #88
magda0302
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 57
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Byłam u psychoterapeutki i nie jestem w stanie wan przedstawić całej rozmowy która była bardzo emocjonująca. Sedno jest takie ze problem leży po jego stronie i ma wielkie lęki przed odrzuceniem to właśnie nazywa się lęk przed bliskością i wcale tu nie chodzi o sex więc jest w stanie zakończyć idealną relacje bo to jest silniejsze od niego a te etapy życia to żadne przeszkody to wszystko jest wymyslone na poczet tego jego leku. Terapeutka twierdzi że przyczyna tego lęku to właśnie może być rozpad tego jego związku w którym planowali przyszłość skoro wspolnie kupowali mieszkanie.na skutek zdrady dziewczyny, On może czuć lęk ze znów noże być odrzucony i moze lepiej skonczyc niz znow czuc cierpienie. To on musi wszystko wyrzucic z siebie i chciec pracowac nad soba lub skorzystac z pomocy terapeuty.Smutne ale prawdziwe.Nie wiem co teraz mam zrobic niby wszystko wiem .....ale w sumie nic
magda0302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 16:52   #89
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Cytat:
Napisane przez magda0302 Pokaż wiadomość
To on musi wszystko wyrzucic z siebie i chciec pracowac nad soba lub skorzystac z pomocy terapeuty.Smutne ale prawdziwe.
Czyli potwierdziła to, co my tu myślimy - musi sam chcieć sobie pomóc i poczynić w tym celu konkretne kroki. Bez tego będzie po prostu źle
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 17:10   #90
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Nie rozumiem jego decyzji

Mam nadzieję, że on zdecyduje się kontynuować terapię i będzie chciał z tego wyjść. Wszystko zależy od niego. Zostaje życzyć powodzenia i niech się ułoży
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-24 11:50:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.