Czy mogę być w ciąży? - prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz.3

[amika79]

"Sprawdzone" i pewne objawy ciąży to te, które wypisała Enax. Wszystko inne to sprawa indywidualna.

[noell88]

moze sie wykaze totalna ignorancja...ale co to jest pecherzyk ciazowy? zarodek?

[jaroszania]

Napisane przez Agniesia666

dzieki, ale chcialam jakies takie sprwdzone bo jak wpisze w google to nie wiadomo nigdy co wyskoczy

no wlasnie pewne zostaly wpisane bo jesli chodzi o objawy typu mdlosci itd to moga wystapic albo nie, zalezy od kobiety.

[Eenax]

Napisane przez noell88

moze sie wykaze totalna ignorancja...ale co to jest pecherzyk ciazowy? zarodek?

Pęcherz umiejscowiony w macicy wypełniony wodami płodowymi w których znajduje się płód.

Subiektywne pierwsze objawy ciąży (odczuwane przez kobiety) (na czerwono inne przyczyny po za ciażą)

- zatrzymanie krwawienia miesiączkowego (stres, alkohol, leki, przeziębienie, zmiana klimatu, nieregularny tryb życia, brak snu, długa mecząca podróż)
- nudności (zatrucie pokarmowe, infekcja, gorączka i wiele innych schorzeń)
- napady głodu (zapotrzebowanie organizmu na białko, tłuszcze, witaminy, minerały, nieodpowiednia dieta stres, wyobraźnia)
- wymioty (zatrucie pokarmowe, infekcja, gorączka i wiele innych schorzeń)
- ślinotok (zwiększony apetyt, zapalenie ślinianek, widok czegoś smacznego itp.)
- zgaga (nadkwasota, choroby układu pokarmowego itp.)
- awersja do zapachów (preferencje zapachów moga się zmianiac w zależności od wielu czynników np. temperatury powietrza, wieku, pory dnia itp.)
- wzdęcia brzucha (nieprawidłowa dieta, dieta obfita w produkty wzdymające jak np. fasolka, kapusta itp.)
- częste oddawanie moczu (choroby nerek, zapalenie pecherza moczowego, środki moczopędne, cukrzyca )
- nadmierna męczliwość i senność popołudniowych (zmiany depresyjne, przesilenia letnie i zimowe itp., szaro-bura pogoda, przepracowanie)
- zmęczenie (depresja, przepracowanie itp.)
- drażliwość (zmiany hormonalne np. PMS, depresja itp.)
- nadpobudliwość (dobry humor, nadmiar kawy i/lub środków farmakologicznych)
- bolesność gruczołów piersiowych (zbliżająca się miesiączka, zapalenia w obrębie gruczołów sutkowych)
- przebarwienia skórne - na wargach sromowych, brodawkach, linii biegnącej od pępka do spojenia łonowego (zaburzenia hormonalne, zaburzania w pigmentacji skóry)
- zaparcia (nieprawidłowa dieta, choroby układu pokarmowego)

Objawy prawdopodobne

- podwyższona podstawowa temperatura ciała (ponad 37°C), utrzymująca się przez minimum 2-3 tygodnie po owulacji (przewlekłe zapalenia i infekcje, przeziębienia, choroby)
- zmiany w gruczołach piersiowych - powiększenie, obrzmienie, wzrost napięcia, poszerzenie naczyń żylnych widocznych pod skórą, przebarwienie brodawek i obwódek piersiowych (zbliżająca się miesiączka, zapalenia w obrębie gruczołów sutkowych)
- charakterystyczne zmiany w narządach płciowych, które stwierdza lekarz w trakcie badania ginekologicznego (zmiany chorobowe w obrębie dróg rodnych, zaburzenia hormonalne, brak miesiaczki)
- powiększona macica widoczna podczas badania lekarskiego (guz, mięśniaki)

Objawy pewne

- pozytywny test ciążowy
- możliwość oglądania embrionu lub pęcherzyka poprzez USG
- czynność serca płodu za pomocą ultradźwiękowego dekodera
- ruchy dziecka

[noell88]

dziekuje Eenax

dla wszystkich ciekawskich-test ciazowy on line!

http://www.thepregnancytester.com/

[P-o-n-y]

Napisane przez noell88

dziekuje Eenax

dla wszystkich ciekawskich-test ciazowy on line!

http://www.thepregnancytester.com/

LOL, buahahahhaa, strzal w 10, brawo!

[Malinezja]

A co powiecie na taki przypadek:
stosunek miał miejsce pod koniec grudnia, w styczniu i lutym okres był normalnie, w terminie a teraz w marcu spóźnia się tydzień? Objawów w sumie brak, no może z tym częstszym siusiu (ale to może byc spowodowane długim przebywaniem codziennie na dworze w tą dziwną pogode, zimno, wietrznie itd) i mam wrażenie że brzuch troche wzdęty ale to chyba urojenie bo sobie wmawiam - tak twierdzi znajoma
A mi ciągle to nie daje spokoju Nie wiem co myśleć.

[Marwari]

Napisane przez Malinezja

A co powiecie na taki przypadek:
stosunek miał miejsce pod koniec grudnia, w styczniu i lutym okres był normalnie, w terminie a teraz w marcu spóźnia się tydzień? Objawów w sumie brak, no może z tym częstszym siusiu (ale to może byc spowodowane długim przebywaniem codziennie na dworze w tą dziwną pogode, zimno, wietrznie itd) i mam wrażenie że brzuch troche wzdęty ale to chyba urojenie bo sobie wmawiam - tak twierdzi znajoma
A mi ciągle to nie daje spokoju Nie wiem co myśleć.

zrób test to sie dowiesz...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Malinezja

A co powiecie na taki przypadek:
stosunek miał miejsce pod koniec grudnia, w styczniu i lutym okres był normalnie, w terminie a teraz w marcu spóźnia się tydzień? Objawów w sumie brak, no może z tym częstszym siusiu (ale to może byc spowodowane długim przebywaniem codziennie na dworze w tą dziwną pogode, zimno, wietrznie itd) i mam wrażenie że brzuch troche wzdęty ale to chyba urojenie bo sobie wmawiam - tak twierdzi znajoma
A mi ciągle to nie daje spokoju Nie wiem co myśleć.

no a stosunek był bez zabezpieczenia, że się tak martwisz?

[plomba31]

Witam!


Jestem nowym użytkownikiem forum mam pytanie dotyczące skuteczności testów ciążowych. Czy spotkałyście się może ze zdarzeniem że wynik testu okazał się błędny?
chodzi mi o to że wyszedł negatywny a jednak okazało się że jesteście w ciąży?
Planowany okres spóźnia mi się o tydzień, występuje u mnie w tej chwili delikatnie brązowy śluz, piersi mam bolesne tak jak przed okresem, wybieram się do lekarza ale jednocześnie czekam na okres , może któraś z Wasz miała podobne zdarzenie

Pozdrawiam

[Sniezynka21]

Hej. Porponuje, zebys weszla na ten watek : http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=ciaza

a prawdopodobienstwo, ze test okazal sie bledny istnieje zawsze

[amika79]

Jeśli masz wątpliwości zrób w jakimkolwiek laboratorium test krwi na obecność hormonu beta HCG - tu wynik jest zawsze pewny.

[coijak]

hello,
to znowu ja... juz po wizycie u gina. Pani doktor mnie zbadała i stwierdziła, że dopiero dzisiaj przypada moja owulacja, więc prawdopodobieństwo, że zaszłam w ciążę 14-tego, jest minimalne...

Przepisała mi tabletki i powiedziała jedną ważą rzecz, którą chce tu napisać dlatego, że dziewczyy często piszą: "jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki". Otoż nie! Pani doktor powiedziała mi, że w żadych ulotkach to nie jest napisane,ale na konferencjach naukowych i w najowszych podręcznikach dla specjalistów przyjmuje się, że kobieta jest zabezpieczona od 7 tabletki, natomiast maksymalna skuteczość tabletek jest osiągana dopiero po 14 dniu stosowania.

Może komus ta informacja się przyda.
Pozdrawiam

[Marwari]

Napisane przez coijak

hello,
to znowu ja... juz po wizycie u gina. Pani doktor mnie zbadała i stwierdziła, że dopiero dzisiaj przypada moja owulacja, więc prawdopodobieństwo, że zaszłam w ciążę 14-tego, jest minimalne...

Przepisała mi tabletki i powiedziała jedną ważą rzecz, którą chce tu napisać dlatego, że dziewczyy często piszą: "jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki". Otoż nie! Pani doktor powiedziała mi, że w żadych ulotkach to nie jest napisane,ale na konferencjach naukowych i w najowszych podręcznikach dla specjalistów przyjmuje się, że kobieta jest zabezpieczona od 7 tabletki, natomiast maksymalna skuteczość tabletek jest osiągana dopiero po 14 dniu stosowania.

Może komus ta informacja się przyda.
Pozdrawiam

mam Ci zrobić zdjęcie mojej ulotki?

[ojejka89]

hehe niezla reakcja, Marwari ;

ja tam jakos wspolzylam od poczatku i w ciaze nie zaszlam...


mam takie pytanko... czy mozna byc w ciazy jesli bierzez sie tabletki anty i wystepuje krawienie w przerwie? bo normalnie to podobno plamienie podobne do miesiaczki moze wystepowac przez kilka pierwszych miesiecy.... a czy z tabletkami anty jest tak samo...? mam nadzieje ze nie... bo co ja mam wtedy robic testy ciazowe po kazdym opakowaniu...? chyba jestem przewrazliwiona ;p

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez coijak

hello,
to znowu ja... juz po wizycie u gina. Pani doktor mnie zbadała i stwierdziła, że dopiero dzisiaj przypada moja owulacja, więc prawdopodobieństwo, że zaszłam w ciążę 14-tego, jest minimalne...

Przepisała mi tabletki i powiedziała jedną ważą rzecz, którą chce tu napisać dlatego, że dziewczyy często piszą: "jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki". Otoż nie! Pani doktor powiedziała mi, że w żadych ulotkach to nie jest napisane,ale na konferencjach naukowych i w najowszych podręcznikach dla specjalistów przyjmuje się, że kobieta jest zabezpieczona od 7 tabletki, natomiast maksymalna skuteczość tabletek jest osiągana dopiero po 14 dniu stosowania.

Może komus ta informacja się przyda.
Pozdrawiam

bzdury.. gdyby tak było w ulotkach nie pisali by czegoś takiego!! producenci wiedzą co produkują i wiedzą jak to działa.. a tak poza tym to masa dziewczyn które współżyły już po pierwszej tabletce miałyby teraz dzidziusie! ULOTKA TO RZECZ ŚWIĘTA!

no ale rób i myśl jak chcesz

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ojejka89

hehe niezla reakcja, Marwari ;

ja tam jakos wspolzylam od poczatku i w ciaze nie zaszlam...


mam takie pytanko... czy mozna byc w ciazy jesli bierzez sie tabletki anty i wystepuje krawienie w przerwie? bo normalnie to podobno plamienie podobne do miesiaczki moze wystepowac przez kilka pierwszych miesiecy.... a czy z tabletkami anty jest tak samo...? mam nadzieje ze nie... bo co ja mam wtedy robic testy ciazowe po kazdym opakowaniu...? chyba jestem przewrazliwiona ;p

niestety z tego co wiem, to może.. ale czym Ty chcesz się przejmować jeśli prawidłowo bierzesz tabletki? (tzn tak zakładam)

[coijak]

Napisane przez Marwari

mam Ci zrobić zdjęcie mojej ulotki?

heh okey... ja tylko przekazuje dalej info, które dała mi ginka. ja fachowcem nie jestem, wiec dyskutować nie będę

[ojejka89]

Napisane przez wdowa_po_leninie

niestety z tego co wiem, to może.. ale czym Ty chcesz się przejmować jeśli prawidłowo bierzesz tabletki? (tzn tak zakładam)

jakis miesiac temu mialam 8-9 godzinne opoznienie...ale po tym nastapilo normalne krwawienie i to dosc obfite... tylko wczoraj sie moj chlopak smial ze mi brzuch urosl... i sie troche zestresowalam ;p ale to pewnie swiateczne przezarcie;p

[Marwari]

Napisane przez coijak

heh okey... ja tylko przekazuje dalej info, które dała mi ginka. ja fachowcem nie jestem, wiec dyskutować nie będę

ja dzisiaj ide do gina to sie zapytam i zobacze co mi powie

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ojejka89

jakis miesiac temu mialam 8-9 godzinne opoznienie...ale po tym nastapilo normalne krwawienie i to dosc obfite... tylko wczoraj sie moj chlopak smial ze mi brzuch urosl... i sie troche zestresowalam ;p ale to pewnie swiateczne przezarcie;p

8-9 godzinne opóźnienie mieści się w normie, tzn tych 12-stu godzinach więc raczej nie masz czym się martwić.. sama miałam taką sytuację i wszystko skończyło się dobrze
a ten brzuch to pewnie po świętach :P miałam to samo, ale po Bożym Narodzeniu

[Maripossa]

ja teraz troszeczke zaczynam sie martwic
od kilku m-cy nie biore juz pigulek, zabezpieczamy sie tylko prezerwatywa. Nie bylo nigdy zadnych niespodzianek, wszystko OK. Dopoki nie poszlimy razem pod prysznic co sie dzialo opowiadac nie bede chlopak skonczyl na moich piersiach (stosunku pochwowego nie bylo WOGOLE), ledwo spojzalam ... wszystko splywalo w dol, zaczelam sie gwaltownie splukiwac, myc i tak chyba ze 3 razy boje sie, ze jednak "cos" tam doplynelo
Okres mialam dostac ok.18-19-ego marca (cala sytuacja miala miejsce na poczatku miesiaca), okresu jak nie bylo tak nie ma...
Wiem, ze to moze byc spowodowane nieregularnymi cyklami po odstawieniu pigulek, jednak ostatnie 2 miesiace mialam cykle milam identyczne (pigulek nie biore od pazdziernika 2007).
Tak czekamy i czekamy teraz na ten okres... tak czy siak mam wizyte u lek.w poniedzialek, jednak mam andzieje, ze do pon.okres jednak nadejdzie

[Marwari]

jezeli sytuacja była na początku miesiąca to mozesz zrobic test to bedziesz wiedziala
bo i tak watpie zeby lekarz był w stanie wykryc juz ciążę podczas usg.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Maripossa

ja teraz troszeczke zaczynam sie martwic
od kilku m-cy nie biore juz pigulek, zabezpieczamy sie tylko prezerwatywa. Nie bylo nigdy zadnych niespodzianek, wszystko OK. Dopoki nie poszlimy razem pod prysznic co sie dzialo opowiadac nie bede chlopak skonczyl na moich piersiach (stosunku pochwowego nie bylo WOGOLE), ledwo spojzalam ... wszystko splywalo w dol, zaczelam sie gwaltownie splukiwac, myc i tak chyba ze 3 razy boje sie, ze jednak "cos" tam doplynelo
Okres mialam dostac ok.18-19-ego marca (cala sytuacja miala miejsce na poczatku miesiaca), okresu jak nie bylo tak nie ma...
Wiem, ze to moze byc spowodowane nieregularnymi cyklami po odstawieniu pigulek, jednak ostatnie 2 miesiace mialam cykle milam identyczne (pigulek nie biore od pazdziernika 2007).
Tak czekamy i czekamy teraz na ten okres... tak czy siak mam wizyte u lek.w poniedzialek, jednak mam andzieje, ze do pon.okres jednak nadejdzie

moim zdaniem przyjdzie, tak się w ciążę nie zachodzi, plemniki same do pochwy by się nie dostały a skoro zaraz się spłukałaś to raczej je pozabijałaś (ale rymy)

[Poppet]

no ale sytuacja nie była raczej groźna, przecież plemniki na pewno nie zdążyły dotrzeć do warg sromowych czy nawet wejścia do pochwy. Nie martw się <tuli>

[sylwia-zuza]

moja kolezanka tak miala test negatywny, a w ciazy byla

[adadnb]

Za 2 tygodnie powinnam dostać okres.Wczoraj współżyłam z chłopakiem, podczas stosunku zaczełam krwawić.Nie biore tabletek..zastanawiam się co się stało, jak się zorientowaliśmy krwi było bardzo duzo na poscieli..dziś wystepuje tylko leciutkie plamienie.....proszę o pomoc.. Ada 21 lat

[ojejka89]

krwaienie podczas stosunku to jeden z obiawów nadżerki, chyba ;p radzilabym wizyte i ginekologa;p

[ojejka89]

Napisane przez wdowa_po_leninie

8-9 godzinne opóźnienie mieści się w normie, tzn tych 12-stu godzinach więc raczej nie masz czym się martwić.. sama miałam taką sytuację i wszystko skończyło się dobrze
a ten brzuch to pewnie po świętach :P miałam to samo, ale po Bożym Narodzeniu

no niby miesci sie w normie, ale obawa jakas zawsze zostaje ;p
yhh musze zaczac myslec pozywnie... ten brzuch to na pewno obzarstwo, tym bardziej ze jestem szczupla i wszystko od razu odklada mi sie tam ;p a jak nie zaczne myslec pozytywnie... to zawitam przy najblizszej okazji do apteki po test. i bedzie po stresie ;p

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ojejka89

no niby miesci sie w normie, ale obawa jakas zawsze zostaje ;p
yhh musze zaczac myslec pozywnie... ten brzuch to na pewno obzarstwo, tym bardziej ze jestem szczupla i wszystko od razu odklada mi sie tam ;p a jak nie zaczne myslec pozytywnie... to zawitam przy najblizszej okazji do apteki po test. i bedzie po stresie ;p

skąd ja to znam.. też jestem szczupła i wystarczy, że przez kilka dni zjem trochę więcej a pojawia się brzunio więc wiem jak to jest.. ale na szczęście ufam na tyle tabletkom, że nie latam po testy ani nie zastanawiam się czy czasem nie zaszłam w ciążę pozytywne myślenie przede wszystkim! pozdrawiam