|
|
#3091 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 709
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
misia - gratuluje samodzielnosci! To naprawde wyzwanie jezdzic tramwajem z malym dzieckiem
afiliks- trzymam kciuki za powrot do pracy! Mam nadzieje ze Twoj plan zywienia okaze sie skuteczny. Rozumiem, ze najpierw cyc po obudzeniu, potem kaszka Sinlac, potem Twoje mleko z butelki, potem zupka i na koniec ew. Twoje mleko z butelki??? Bo ja wlasnie sie ostatnio nad takim planem zywienia po powrocie do pracy zastanawialam i prawde powiedziawszy wymyslilam identyczny A probowalas juz czy to sie sprawdza? A kto zostaje z Kasia?
|
|
|
|
#3092 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Umowę miałam do konca roku, teraz macierzyński i niby po nim od nowa umowę - ale nie mam z kim zostawić Huberta. Pensja w przedszkolu niewielka - więc cała poszłaby na nianię. Przemyślałam - i zarabiać tylko na opiekunkę i nie być z Hubertem - no nie widziało mi się to ![]() Planuję wrócić do pracy od września. Co lepsze: Oilan czy Oilatum? Macie porównanie? |
|
|
|
|
#3093 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Cytat:
Nawet gdyby nikt się nie garnął do pomocy to ten wózek jestem w stanie sama podnieść i wstawić do tramwaju czy autobusu, ale na szczęście nie musiałam Najbardziej jadąc sama z nim autobusem czy tramwajem obawiam się, że się rozpłacze i nie będę mogła go uspokoić bo on bezsmoczkowy jest![]() Poprasowałam teraz tylko sprzątnę szybko i idziemy na spacerek.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
||
|
|
|
#3094 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Dokładnie to miałam na myśli ![]() Narazie próbujemy - rano ok. 6 - 6.30 cyc; potem w zależności o której Kasia wstaje robię jej kaszkę Sinlac (dzisiaj zjadła dwa razy tyle co wczoraj Staram się ją przytulać i być blisko, ale wiadomo, że to nie to samo No i dzisiaj skapitulowałam - zjadła kaszkę, potem mleczko i niedający się niczym ukoić ryk No i dałam cyca, bo mi się jej żal zrobiło Teraz sobie śpi Mam nadzieję, że wkrótce się przyzwyczai ![]() A z Kasią trochę mąż, trochę moja mama czyli opieka kombinowana
__________________
|
|
|
|
|
#3095 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Oto dowód
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
|
#3096 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A my sobie popływaliśmy - tylko Hubert był zły, bo zmarznięty. Mój błąd - bo przed poszliśmy pod prysznic, a potem jeszcze zeszło z 10 min zanim weszliśmy do wody - no i Hubert zmarzł. Ale i tak było fajnie - tylko mi tż narobił obciachu, bo biednej Celki nie chciał do szatni wpuścić
Ubzdurało mu się, że szatnia jest jednoosobowa (taa, luksusów mu się zachciało) - i bronił wstępu jak lew Powiedziałam mu, że jest burak ![]() Ponawiam pytanie o Oilan/Oilatum Co lepsze?
|
|
|
|
#3097 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 976
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Lea, w pelni sie z Toba zgadzam
Misia, cudne zdjeice! Primavera, wiele osob lubi Oilan za praktyczniejsze opakowanie (Oilatum lubi sobie splywac po butelce po uzyciu) i jest tansze.. ale sklad jest identyczny. Wrocilismy z zakupow.. i nosi mnie
__________________
|
|
|
|
#3098 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
oj, szperrr - słodkości na pewno poprawią humorek
![]() Dla poczucia solidarności powiem, że mój tż wczoraj przyłożył czołem w klapę bagażnika - i ma szramę na pół czoła ![]() Kupiłam Hubertowi huśtawkę, a nawet dwie -jedną do domu i jedną na ogród, tylko z montażem poczekamy, aż zacznie siedzieć ![]() I w rossmanie fajną maskotkę - jak się pociągnie za ogonek to wibruje, Hubert się z tego cieszy jak głupi do sera ![]() Jak wytłumaczyć mojemu dziecku, że po pływaniu to człowiek jest śpiący? Wróciliśmy, zjadł o 14:20 - i buszuje do tej pory, w ogóle nie wygląda, jakby mu się chciało spać
|
|
|
|
#3099 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 917
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ja tez jakis poplatany dzien mam. Kupilam na obiad watrobke bo od kilku dni za mna chodzi. Wzielam ja z regalu wieprzowiny a to byla baranina bleeee. Dziwna ta watrobka taka galaretowata i duza z jakimis bialymi ogonkami
no i wyrzucilam co za tym idzie nie mam nic na obiad ![]() zapycham sie cukierkami jakby mialo mi to w czyms pomoc. Wasze pociechy dlugo przesypiaja nocke moj Hubis spi do 3,4 i musze mu dawac mleka. Primavera moj na nowe zabawki tzn takie gadajaco spiewajaco grajace regauje podkowa i placzem. Trzba sie smiac glosno i pokazywac mu ze to takie super wtedy patrzy swoimi 5-ecio zlotowkami i dopiero pochwili dostrzegam niewielki usmiech . Nie wiem czy wam juz pisalam ze Hubert ma taka fajna minke jak mu sie cos lub ktos nie podoba to z ust robi sie podkowa i za chwile ryk. Czasami uda nam sie go jakos rozbawic ze na podkowie sie konczy. Jak pierwszy raz zrobil swoja minke to zamiast go pocieszyc to ryknelam smiechem -to trzeba zobaczyc!Dobrze ze dzis juz jestesmy po spacerku bo znowu sie rozpadalo ![]() Czytalam wasze komentarze co do zywienia i sie teraz zastanawiam czy nie zawczesnie zaczelam dawac Hubciowi jedzonko. Choc mi znajoma doradzila po swoim 2 dziecku ze lepiej dawac kolo 4 bo pozniej sa niejadki. Jej pierwszy syn byl karmiony po 6 prawie w 7 mc i teraz jest niejadek, a drugi zaczal od 3,5 mc i zajada wszystko. Nie wiem czy jest jakas zaleznosc, ale sobie tak to wytlumacze. Na sloiczkach jest po 4 mc wiec mysle ze jest to odpowiedni wiek. Zupki Hubertowi nie smakuja woli deserki wiec dzis zafunduje mu jabuszko z gruszka.Szperrr jakies dziwne dostalam to nosidlo od znajomych Hubert jest pokrzywiony i ciezko go wlozyc samemu. Chyba na ebay zerkne jakie sa i cos wybiore. Jakies polecasz? Niedlugo bede musiala pomyslec o przejsciu na spacerowke bo Hubis niedlugo w gondole nie wejdzie.
__________________
od 20 października szczęśliwi rodzice Hubisia http://www.suwaczek.pl/users/myitems...a6a73a6c3b.png |
|
|
|
#3100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 976
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Lea, a gdzie kupilas?
Primavera.. no troche poprawily ![]() I okazalo sie dzis, ze moze mam z glowy horror kupowania Hani sukienki na chrzciny... Przypomnialo mi sie, ze dostala od mojej kolezanki kiecke (taka falbaniasta beze ) ktora wsadzilam do pudla z za duzymi i staralam sie wymazac z pamieci jej obraz.. ale teraz w sklepach stwierdzilam, ze albo takie falbany, albo cos, co wyglada jak wdzianko do piaskownicy.. nie ma posrednich 27.kwietnia Chomik bedzie paradowal w bezie do kosciola
__________________
|
|
|
|
#3101 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() Cytat:
Dziewczyny mające problem z usypianiem - tak jeszcze mi się skojarzyło - głaskałyście dzieciaczki po czółku? Hubert ma na czole takie miejsce (na środku, nad noskiem i jeszcze zaraz nad brwiami) że jak tylko go tam zaczynam głaskać (najlepiej jednym palcem) to od razu zamyka oczy bubbel - może na Nathaniela też to zadziała? |
||
|
|
|
#3102 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 976
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Cytat:
Hania tez robila taka podkowke.. ostatnio juz prawie wcale, a szkoda, bo cudny to widok ![]() ![]() (wredne mamy jestesmy, fakt )Widzialam juz 2 rodzicow niasocych dzieci w zle pospinanym nosidelku. Moze tez jakos inaczej powinniscie je pospinac? Poprobuj. My mamy baby bjorn, kupiony "z odzysku". Musze poprobowac z tym glaskaniem... bo jak narazie, to zazwyczaj odkladam Hanie do spania i jak widze, ze jeszcze nie jest gotowa, to ja poglaszcze chwile po glowce i Hania odlatuje. Niestety, nie zawsze to dziala.
__________________
|
||
|
|
|
#3103 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Primavera dla mnie lepszy jest Oilan
Odłożyłam małego do łóżeczka i już chrapie. Całe 5 sekund mu to zajęło. A ja jutro zostawiam Marcelka mamie i jadę z tż na zakupy. Dostałam kasiurę na urodziny i już dziś kupiłam małemu śpiworek (właśnie testuje), bluzeczkę, kurteczkę, zabawki, jedzonko i pieluszki ![]() Jak tak dalej pójdzie to z gołą dupką zostanę. Dosłownie. Wszystkie ciuchy ze mnie spadają. Mam już 47 kilo przez to karmienie cycem. Biegnę sprzątać bo jeszcze nic przez te zakupy w domu nie zrobiłam. za życzenia urodzinowe
__________________
Marcelek |
|
|
|
#3104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 709
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
prawda, prawda
![]() Moj Adasiek dzis na basenie po raz pierwszy cieszyl sie okropnie Ale tez biedak zmarzl na koniec okropnie. Ta woda jest zdecydowanie za zimna. wrrrCo do wprowadzania dodatkowego jedzonka to ostatnio pediatra mi mowila ze za szybko wprowadzam. Ze powinnam po ukonczeniu 6 miesiecy. Oczywiscice inna ostatnio mowila co innego. I chyba nie bede wprowadzac glutenu - pogadam na szczepieniu. martka - nam sie spiworek sprawdza, pod warunkiem ze Adas nie uleje na niego po 5 minutach od zalozenia. Ale przynajmniej sie maly nie odkopuje i wiem, ze nie marznie. no i podkowki faktycznie sa rozczulajace ![]() ![]() ![]() Edit: bylam pierwszy raz na rolkach. Maz prowadzil wozek a ja probowalam jezdzic
|
|
|
|
#3105 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 985
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
zdjęcia moich bliźniaków http://picasaweb.google.pl/bbmbozena
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp J&J 07r i J 09r |
|
|
|
#3106 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Szperrr ale kieca.... fantastyczna
Primavero... co do Oilanu/Oilatum. Używałam obydwu i moje spostrzeżenia są takie, że Oilatum wydawał mi się wydajnieszy i skuteczniejszy. Teraz kończe Oilan i jak Pitu znowu będzie mial kłopoty ze skórą (a cały czas ma) to wrócę do Oilatum. Widze, że macie straszne dylematy co do karmnienia bączków. Nie wiem po co się wpędzać w takowe. Trzeba zachować jakiś porządek i umiar, ale bez przesady. Jak dacie dziecku jakieś jedzonko miesiąc za wcześnie to mu się nic nie stanie strasznego. A z tym glutenem to już fiksujecie moim zdaniem. Opinie na ten temat są tak podzielone, że cokolwiek zrobicie będzie dobrze. Wystarczy obserwować dziecko przypodawaniu nowego jedzonka i już. Ja zaczęlam podawać małemu inne jedzenie miesiąc temu (teraz ma 4 i 1/2 m-ca). Od dwóch tygodni przeszłam całkowicie na mleczko modyfikowane. Zaczęlam od podania startego jabłka... ale podanie mu surowego okazało się nie do końca dobre, więc teraz robie gorącą kaszkę bezmleczną i do takiej gorącej dodaje jabłko. Mały wcina aż miło. Po kilku dniach podawania jabłka dałam gotowaną marchewkę. Po kilku dniach dodałam ziemniaczka, potem pietruszkę, a potem troszkę masełka. Wczoraj dodałam ociupinkę soli. Sama mu gotuje zupki, bo wydaje mi się to zdrowsze niż słoiczki. No i ostatnio doszedł soczek marchewkowy z sokiem z jabłka (sama robiłam). Zasmakowało Młodemu bardzo. Mniej troche smakował mu kupny soczek jabłkowo-jakiś tam, ale też trochę wypił. Sie rozpisałam... ale może komuś pomoże (i nie czuje, że rymuje). Teraz się zastanawiam czy nie dodać mu gotowanego groszku, ale obawiam się, że to może za bardzo wzdęciowe być... Za jakiś tydzień planuje dorzucic mięsko. |
|
|
|
#3107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Zważmy chociażby na to, że nie kupisz jedzonka dla dzieciaczków od 3 m-ca - a przeciż gdyby było dozwolone i zalecane to w sklepach byłoby mnóstwo słoiczków, bo to przecież czysty zysk ![]() No i - tu często się zastanawiam - powody szybszego podawania jedzonka... Przyznam, że nie rozumiem. Przecież dziecko nie domaga się zupki czy marchewki, nie woła tym bardziej za żurkiem - więc po co podawać to wcześniej? Chyba tylko dla własnej uciechy... (no, chyba że dziecko nie chce jeść mleka albo się nim nie najada - to moim zdaniem jest racjonalny powód) Może się moim zdaniem narażę - no ale cóż, ja nikogo nie przekonuję, tylko po prostu wyrażam swoją opinię |
|
|
|
|
#3108 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Złudzenie???![]() Cytat:
Ale trzeba postepować zgodnie z rozumiem a nie tak by sprawić przyjemność (oczywiście chyba tylko sobie). A co do słoiczków czy innych rzeczy uważam że są po danym miesiącu głownie na żołądek malucha, bo podanie na pierwszy raz całego słoiczka czy zbyt wcześnie go podanie moze skończyć się sensacjami.Weszłam tu by coś napisac i teraz nie wiem co... ![]() Szperr sukienusia super nie wiem co Ty się jej czepiasz ![]() Aha gdybym jutro już się nie pojawiła to proszę o trzymanie kciuków w poniedziałek szpital i te cholerne badania cystograficzne.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
||
|
|
|
#3109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
b-m - bliźniaki superaśne celko - i jak się jeździło? Ja na rolkach pewnie bym zaraz wyrżneła, ale czekam aż Hubert zacznie siedzieć i wskakujemy na rower A powiem wam coś w sekrecie - celka to ma taaakie nogi (nie, żebym specjalnie podglądała ). Aż pozazdrościłam |
|
|
|
|
#3110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]()
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
|
#3111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
|
|
|
#3112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 709
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
|
|
|
#3113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() ![]() Ja też mam krótkie nogi Zresztą czego ja bym chciała przy 160 cm wzrostu
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
|
#3114 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 709
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() ----------------------------------- Relacja z rolek: najpierw przez 20 minut zakladalam ochraniacze. Wygladam w nich jak idiotka. Ponizej przez 30 minut usilowalam sie suwac po chodniku byle by sie nie wywalic. A tak w ogole to mam kilka "strachow" przed rolkami:1. boje sie ze sobie zeby wybije ![]() 2. boje sie ze ktos mnie zlapie i zabierze rolki i bede musiala wracac w skarpetkach do domu ![]() i jeszcze kilka, ale juz zapomnialam, bo sie maly obudzil.... |
|
|
|
|
#3115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() normalnie prawie posikałam się ze śmiechu
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
|
#3116 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() Cytat:
Co do zębów - to ostatnio ciotka tż wyprowadzała psa na spacer (jakieś takie bokserowate) i mówi mu "Maksiu goń do drzewa!". Pies wyrwał, a ona zaplątała się w smycz i przyłożyła w to drzewo. Wybiła sobie 2 zęby i w ogóle leżała chyba przez chwilę nieprzytomna pod tym drzewem, bo nikt nie miał odwagi podejść (pies obok). Szkoda mi jej, ale nie umiałam się powstrzymać od śmiechu, jak to usłyszałam ![]() Ech, idę nastawiać pranie ![]() Nadmuchałam Hubertowi jego BabyFloat - ło Jezu, toż to pół basenu zajmie ![]() celka - a ty w tych rolkach od razu wychodzisz z domu? Jak schodzisz po schodach? |
||
|
|
|
#3117 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() Ja ostatnio zapomniałam się i na spacer z moją sunią wyszłam w szpilach, a ponieważ Pestka waży tylko 30kg to jak mnie pociągła do pieska to tylko patrzyłam czy obcasów nie pogubiłam.ps. cholerka przez to że popsuł mi się tel i teraz mam jakiś stary to nie pikało mi przypomnienie i zapomniałam wziąć tabletkę :/
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
|
#3118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Dobra, żarty na bok ![]() Spóźnione gratulacje z powodu samodzielnej wyprawy. Ja to jeszcze komunikacją miejską nigdzie z Hubertem nie jeździłam, ale ogólnie jak mam gdzies wychodzimy w miejsce publiczne to mam schizy, że mi się rozedrze . I co wtedy robić? Przeczekać, uciekać?
|
|
|
|
|
#3119 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
widze, ze dzisiaj co nie ktorzy milo spedzili dzien
ja tez dopoki nie zaczelam rozmysslac o swoim zyciu dziewczyny jak jest u was bo u mnie to totalna klapa moj synek urodzil sie 4 miesiace temu a my tylko raz baraszkowalismy nawet mi sie nic nie chce, nie mam zadnej weny i pomyslow. Moj TZ tez jakos sie poddal. Zadno z nas nie inicjuje niczego![]() Dzisiaj stwierdzilam, ze zyjemy jak przyjaciel, wychowujemy wspolnie dziecko, ja zajmuje sie domem a on dostarcza pieniedzy Nie wiem moze to ta duuzzza roznica wieku miedzy nami No, ale wczesniej tak nie bylo, zmienilo sie jak zaszlam w ciaze ![]() Juz nie wiem jak to ratowac ![]() Moj TZ chce isc na jakas terapie malzenska, ale co nam to da Pomozcie
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
|
|
|
#3120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
bubbel - pamiętam, ze jeszcze będąc w ciąży mieliście z tym problemy... Cóż, moim zdaniem dobrze, że widzicie problem i rozmawiacie o nim - i może wizja terapii nie jest taka zła?
Nie macie ochoty "tak po prostu" czy moze jest to spowodowane zmęczeniem z powodu opieki nad synkiem? Jeśli tu tkwi problem - to ustawcie na nowo obowiązki, żeby na przykłąd tż więcej ci pomagał... Może spróbujcie wyskoczyć hdzieś na kolację? ALbo nawet w domku z winkiem i dobrym filmem? Może planowane wyjazdy sprawią, ze poczujecie się bardziej na luzie i przyjdzie ochota na baraszkowanie? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.



A probowalas juz czy to sie sprawdza? A kto zostaje z Kasia?


Czy nie bardzo masz z kim zostawić Hubisia? 
ale co tam...
Nawet gdyby nikt się nie garnął do pomocy to ten wózek jestem w stanie sama podnieść i wstawić do tramwaju czy autobusu, ale na szczęście nie musiałam
Najbardziej jadąc sama z nim autobusem czy tramwajem obawiam się, że się rozpłacze i nie będę mogła go uspokoić bo on bezsmoczkowy jest
Staram się ją przytulać i być blisko, ale wiadomo, że to nie to samo 
Ubzdurało mu się, że szatnia jest jednoosobowa (taa, luksusów mu się zachciało) - i bronił wstępu jak lew![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)












