Panny Młode 2008 cz.II

[czekoladka79]

Ciąg dalszy przymiarek. Dzisiaj byłam w salonie Karina w Blue City - serdecznie polecam salon, obsługa po prostu przemiła i urocza - przymierzyłam chyba z 15 sukni (miałam już dość) i jak się okazałao to wcale w tych skormnych nie wyglądam najkorzystniej.

Plusem wszystkich sukni z Kariny jest to, że mają wiązane gorsety (nawet jeśli w ostatnim tygodniu schudniemy to można go mocniej ścisnąć i będzie ok i nie ma ryzyka, że np. podczas szaleństw pęknie nam suwak w gorsecie) poza tym w niektórych modelach gorsety mają wszyte na całej długości sztywne fiszbiny.

Wklejam dwie suknie, w których mój biuścior wygladał bardzo apetycznie i trzymał się na miejscu bez biustonosza nawet jak podskakiwałam byłam w szoku bo podstawowym kryterium w wyborze sukni były dla mnie ramiączka, a jak się okazuje mogę mieć suknię bez nich.

Wiem, że suknie sa dość duże i strojne ale najlepiej w nich wyglądałam z moimi wielgachnymi piersiami i loczkami. Wyglądałam w nich znacznie lepiej niż w tych mierzonych wczoraj. Poza tym to też jest właśnie kwestia odpowiednio skrojonego gorsetu, tu jak się przyjrzałam to niektóre gorsety były zszyte z 10 kawałków bardzo misternie wprofilowanych.
Czasem nasze marzenia mijają się z rzeczywistością.

[Taska]

Napisane przez czekoladka79

Ciąg dalszy przymiarek. Dzisiaj byłam w salonie Karina w Blue City - serdecznie polecam salon, obsługa po prostu przemiła i urocza - przymierzyłam chyba z 15 sukni (miałam już dość) i jak się okazałao to wcale w tych skormnych nie wyglądam najkorzystniej.

Czasem nasze marzenia mijają się z rzeczywistością.

Dokladnie cie rozumiem, ja chcialam skromna prosta sukienke a najlepiej wygladalam w zdobionej i strojnej... nic sie na to nie poradzi

Bardziej mi sie podoba sukienka nr 2.

[turtuc]

marto12101 tabletki antykoncepcyjne przez pioerwsze 3 miesiące mogą dawać efekty uboczne np. migreny albo obfitrze krwawienia a że masz ślub masz zaniedługo mie radziłabym brać takich tabletek ,lekarz który przepisóje takie leki musi dopasować je do twojego organizmu np.badania hormonalnei zobaczyć jak na nie twój organizm reaguje
to że masz rozregulowany okres to przez stres przedślubny, więc najlepiej będzie jak się
zrelaksujesz
dobrym lekiem jest melisa (cherbatka) która cię uspokoli a jednocześnie złagodzi dolegliwości związane z okresem

[katia0117]

Napisane przez toverek83

troszke dziwnie sie czuje wklejajac swoje zdjecia w sukni slubnej ogladnawszy wczesniej Wasze-ktore sa nieziemsko piekne ale ja wlasnie w tej poczulam sie wyjatkowo i mam nadzieje ze Wam tez sie spodoba i poprzecie moj wybor......udalo mi sie w koncy z tym kablem
wiec tak nie bede miala tego trenu z tylu i welon dlugi i jak dobrze wybralam.......

i jeszcze jedno nie bylam wyprostowana kiedy robiono mi zdjecie wiec mohe wygladac jak los ale na co dzien sie prostuje

Ślicznie

Napisane przez czekoladka79

Ciąg dalszy przymiarek. Dzisiaj byłam w salonie Karina w Blue City - serdecznie polecam salon, obsługa po prostu przemiła i urocza - przymierzyłam chyba z 15 sukni (miałam już dość) i jak się okazałao to wcale w tych skormnych nie wyglądam najkorzystniej.

Plusem wszystkich sukni z Kariny jest to, że mają wiązane gorsety (nawet jeśli w ostatnim tygodniu schudniemy to można go mocniej ścisnąć i będzie ok i nie ma ryzyka, że np. podczas szaleństw pęknie nam suwak w gorsecie) poza tym w niektórych modelach gorsety mają wszyte na całej długości sztywne fiszbiny.

Wklejam dwie suknie, w których mój biuścior wygladał bardzo apetycznie i trzymał się na miejscu bez biustonosza nawet jak podskakiwałam byłam w szoku bo podstawowym kryterium w wyborze sukni były dla mnie ramiączka, a jak się okazuje mogę mieć suknię bez nich.

Wiem, że suknie sa dość duże i strojne ale najlepiej w nich wyglądałam z moimi wielgachnymi piersiami i loczkami. Wyglądałam w nich znacznie lepiej niż w tych mierzonych wczoraj. Poza tym to też jest właśnie kwestia odpowiednio skrojonego gorsetu, tu jak się przyjrzałam to niektóre gorsety były zszyte z 10 kawałków bardzo misternie wprofilowanych.
Czasem nasze marzenia mijają się z rzeczywistością.

oj ta też początkowo nastawiałam się na jakiś bardzo prosty fason,ale jak przyszło do mierzenia to przezyłam szok!W tych prostych wygladałam nieciekawie,za to te bardziej stojne zrobiły wrazenie i na mnie i na innych oczywiscie chodzi mi o suknie bogatsze,ale nie przeładowane,bo jest dla mnie szczyt bezguscia i moim zdaniem część sukien U.Mateji(nie wiem jak się to odmienia) własnie takich jest

[m.a.r.t.a]

Uff wróciłam wczoraj z urodzin chrześniaka, opiłam się szampana, a teraz mnie kac męczy. Budzę się rano, trochę zła, że spałam o 1 h krócej (nie zapomnijcie przestawić zegarków do przodu ) a tu taka ładna pogoda we Wrocku, słonko świeci i gdyby nie ten nieco ostrzejszy wiatr powiedziałam, że to lato!

Napisane przez tiffi1

Dziewczyny ja mam kilka pytań, które mi się nasuwają, moze wy pomożecie.
Jak myślicie pasuje fioletowy kwiat do blondynki (we włosach)?
Długo zastanawiałam się czy pończochy mają być ecru (taką mam sukienke), czy naturalne?
Czy zakładacie stringi czy normalne gatki ;-)?
Wiem, ze juz było trochę o różnych zabiegach kosmetycznych, ale jak mozecie się podzielić i napisać co robicie i kiedy (ile przed ślubem) to będę wdzięczna.
Z góry dziękuję

Bukiet jeśli jesteś na 100% przekonana do koloru bukietu, wydaje mi się, że taki fioletowy kwiat będzie pasował do blondynki. Nie wiem czemu ale ten kolorek zawsze mi się kojarzy z wiosną, majem,a Ty właśnie wtedy ślubujesz. A możesz mi przypomnieć jaki to konkretnie rodzaj kwiatka będzie?

Gatki jeśli będę miała okres to figi, jeśli los zadecyduje inaczej to wolę bawełniane majteczki, ale mocno obkrojone, może skusze się na stringi.

Kosmetyczka nie wybieram się bo:nie mam problemów z cerą, sama w domu używam kosmetyków odprężających i relaksujących dla mojej skóry, może trzasnę sobie jakąś maseczkę, ale tak naprawdę nie będę w tym zakresie szalała.

Napisane przez Aliszcze

Wczoraj miałam wieczór panieński

Gratuluje zabawy , mam nadzieje, że będziesz go miło wspominała.

Napisane przez toverek83

troszke dziwnie sie czuje wklejajac swoje zdjecia w sukni slubnej ogladnawszy wczesniej Wasze-ktore sa nieziemsko piekne ale ja wlasnie w tej poczulam sie wyjatkowo i mam nadzieje ze Wam tez sie spodoba i poprzecie moj wybor......udalo mi sie w koncy z tym kablem
wiec tak nie bede miala tego trenu z tylu i welon dlugi i jak dobrze wybralam.......

i jeszcze jedno nie bylam wyprostowana kiedy robiono mi zdjecie wiec mohe wygladac jak los ale na co dzien sie prostuje

Masz bardzo ładny uśmiech, a dodatkowo w białej sukni wyglądasz bardzo uroczo.

Napisane przez dzasta110

Mika, a ile już straciłaś kilogramów?? bo u mnie dietka od 4 tygodni, a od 2 tygodni waga stoi w miejscu ale najważniejsze, że się trzymam i ćwiczę a w sumie mam jeszcze sporo czasu...
z jednej strony to głupie odchudzać się na ślub ale przynajmniej jakaś motywacja, żeby się w koncu za siebie wziąć...

Moim jedynym schizo jest to aby mi się paznokcie przed ślubem nie połamały, bo będę miała swoje szponki.

[czekoladka79]

Własnie będę musiała uwazać aby uniknąć efektu przeładowania.
Jesli suknia nr 1 to absolutnie bez rękawiczek, welonu i tego czegoś na szyli
Jeśli suknia nr 2 to bez tego ogromnego welonu.

Już ja sama wygladam na "przeładowaną" z obfitym biustem i burzą czarnych loczków .... chlip ....chlip ...

[katia0117]

Napisane przez czekoladka79

Własnie będę musiała uwazać aby uniknąć efektu przeładowania.
Jesli suknia nr 1 to absolutnie bez rękawiczek, welonu i tego czegoś na szyli
Jeśli suknia nr 2 to bez tego ogromnego welonu.

Już ja sama wygladam na "przeładowaną" z obfitym biustem i burzą czarnych loczków .... chlip ....chlip ...

Mnie chyba bardziej do gustu przypadłą suknia nr 2(bez tego welonu).A co do włosów to nie martw się,nawet najbardziej niesforne loczki da sie jakoś okiełznac

[blush]

czekoladko obie suknie są bardzo ładne, lecz mnie bardziej się podoba nr 2


podobnie jak m.a.r.t.a. będę miała swoje pazurki na ślubie, jestem obecnie na etapie poszukiwania dobrej odżywki wzmacniającej, takiej która uchroni je przed łamaniem, zastanawiam się nad sally hansen, wiecie coś na ich temat, warto kupić??

[marta12101]

[

Marta12101, widziałam gdzieś Twoje butki. Bardzo mi się podobają, bo mają stabilniejszy obcas niż w innych. Ile kosztowały?

moje butki sa od ryłko, bardzo wygodny obcas i pasek w takim miejscu, ze nie wbija się w nogę (co niestety działo się przy arte di roma), ale to chyba dlatego ze mam bardzo wąskie i płaskie stopy i dlatego w arte ten pasek wypadal wyzej. ale dośc reklamy rylko, buty kosztowaly 200 zlotych

Napisane przez tiffi1

Dziewczyny ja mam kilka pytań, które mi się nasuwają, moze wy pomożecie.
Jak myślicie pasuje fioletowy kwiat do blondynki (we włosach)?
Długo zastanawiałam się czy pończochy mają być ecru (taką mam sukienke), czy naturalne?
Czy zakładacie stringi czy normalne gatki ;-)?
Wiem, ze juz było trochę o różnych zabiegach kosmetycznych, ale jak mozecie się podzielić i napisać co robicie i kiedy (ile przed ślubem) to będę wdzięczna.
Z góry dziękuję

co do gatek- to ja najpierw kupilam sobie stringi , ale teraz dokupilam takie gatki z nogawkami- niz sie nie odznacza w sukni, a bede sie czula pewniej, poza tym lepiej jakos tak obciskają, co w dopasowanej sukni jest zaletą

pończochy biale do ecru wygladaja slabo, widzialam juz taka panne mloda i nie bylo to za fajne, dlatego ja do mojej sukni ecru kupilam ponczochy ecru- nie ma z tym zadnego problemu, moje są akurat od gatty

co do zabiegow kosmetycznych to na dzien przed idę na masaz i masecdzki nawilzajace, a rano zrobie sobie sama jakies algi jescze

[soffera]

Toverek suknia b. ładna. Pięknie wyglądałby jakiś oryginalny bukiet, możesz poszaleć z biżuterią

Pojawił się mini wątek o okresie i przesuwaniu go tabletkami... Próbowałyście już kiedyś? Jak reagował wasz organizm?

[m.a.r.t.a]

Napisane przez soffera

Pojawił się mini wątek o okresie i przesuwaniu go tabletkami... Próbowałyście już kiedyś? Jak reagował wasz organizm?

Zrobiłam kiedyś coś brzydkiego.
A wszystko zaczęło się od tego, że kilka lat temu z niewiadomych powodów zatrzymał mi się okres na 3 miesiące, poszłam do lekarza by wykluczył ciążę itp, przepisał mi tabletki na wywoływanie okresu. Po kilku dniach brania, trzeba było zrobić przerwę i okres rzeczywiście pojawił się, w dodatku mój cykl się wyregulował, miesiączki stały się "lżejsze". W opakowaniu zostało mi kilka listków, więc schowałam je sobie do szuflady na zaś . Za jakiś czas, nie pamiętam może rok może dwa mieliśmy jechać nad morze, pomyślałam sobie kurczę co roku mam na wakacje okres, a te są wyjątkowe i chciałabym się spokojnie pokąpać, na słońcu wylegiwać itp, więc odpowiednio wcześnie wzięłam kilka tabletek przyśpieszających @. Skutek był tego taki, że wszystko się odwróciło do góry nogami, po zażyciu tabletek bolał mnie brzuch, miałam mdłości, zawroty głowy. Okres przesunął mi sie owszem, ale do przodu i miałam @ w ostatnich dniach urlopu. Oczywiście oberwałam jeszcze od partnera, który zrobił mi porządną lekcje i wyrzucił resztę tabletek, żebym jeszcze kiedyś nie wpadła na taki genialny pomysł.

Co do anty nie biorę i nie zamierzam, więc się w tym temacie nie wypowiadam.

[tiffi1]

Napisane przez toverek83

troszke dziwnie sie czuje wklejajac swoje zdjecia w sukni slubnej ogladnawszy wczesniej Wasze-ktore sa nieziemsko piekne ale ja wlasnie w tej poczulam sie wyjatkowo i mam nadzieje ze Wam tez sie spodoba i poprzecie moj wybor......udalo mi sie w koncy z tym kablem
wiec tak nie bede miala tego trenu z tylu i welon dlugi i jak dobrze wybralam.......

i jeszcze jedno nie bylam wyprostowana kiedy robiono mi zdjecie wiec mohe wygladac jak los ale na co dzien sie prostuje

ja również ejstem zwolenniczką prostych sukien i moim zdaniem bardzo dobrze wybrałas. tren można skrócić, a wtedy jedyne co bym poprawiła to ten kuperek na drugim zdjeciu. Sama mam prostą sukienke i własnie jak Pani podpinała tren to nie chciałam kuperka.

Napisane przez m.a.r.t.a

Bukiet jeśli jesteś na 100% przekonana do koloru bukietu, wydaje mi się, że taki fioletowy kwiat będzie pasował do blondynki. Nie wiem czemu ale ten kolorek zawsze mi się kojarzy z wiosną, majem,a Ty właśnie wtedy ślubujesz. A możesz mi przypomnieć jaki to konkretnie rodzaj kwiatka będzie?

Gatki jeśli będę miała okres to figi, jeśli los zadecyduje inaczej to wolę bawełniane majteczki, ale mocno obkrojone, może skusze się na stringi.

Kosmetyczka nie wybieram się bo:nie mam problemów z cerą, sama w domu używam kosmetyków odprężających i relaksujących dla mojej skóry, może trzasnę sobie jakąś maseczkę, ale tak naprawdę nie będę w tym zakresie szalała.

Chyba jestem przekonana do fioletu nic inengo mi nie pasuje, am suknie ecru i inen bukeity wydaja mi sie blade, neistey nie wiem jakie to będą kwiatki, własnie myśle nad nimi ;-)

Jesteś szczęściarą, ze nie musisz odwiedzać kosmetyczki.

Czekoladko
Mnie też zdecydowanie pdooba się bardziej 2 sukienka. Ja sama byłam w tym salonie i powód dlaczego nei zdecydowałam sie na zadną sukienke był taki, ze te modele które przymierzałam były ładne (modele),a le materiał fatalny, moja przyjaciółka stwierdziła, ze wygladają jak firanki, miały naparwdę keipskiej jakości materiał, takze i to weź pod uwagę wybeirając sukienke, czy któraś poprostu ma lepszy materiał.

[Madlen__18]

Też mam pończochy od Gatty i włąsnie Ecru.
Moja suknia ( właściwie jest dwu-częściowa, ale niech będzie że suknia) jest w kolorze kości słoniowej, góra ciut ciemniejsza, nie wiem: mam nadzieję, że będzie pasowało, białe wydawały mi się zbyt białe, a ciemne, zbyt ciemne

O 16.00 robię paznokcie dziś, chyba na tipsach się skończy


Aha:
/6/!!

Wiecie: To nieprawdopodobne. Czekałam n to 9 miesięcy, wydawało się, że tyle czasu, nawet dziecko bym zdążyła urodzić... a tu się okazuje, że to JUZ!
Strasznie dziwne uczucie.
I, że potem będzie normalniej, bez bieganiny, szykowania się, wielki głęboki oddech, w nowym mieszkaniu z mężem u boku.
Niesamowite.

[kasiuleks]

Toverek bardzo ladna suknia

a co do okresu to tez sie tym martwie bo z moich obliczen bede miala jakos w tych dniach, ale mam nadzieje ze wypanie mi juz po... chociaz pod wplywem stresu moge dostac i wczesniej...
no nic mam nadzieje ze nie bedzie tak zle i nie bedziemy musialy sie tym martwic w dniu slubu

[dorotka08]

A co do wieczoru panienskiego to same organizujecie czy ktos wam organizuje? I jak same to jakie macie plany na ten wieczor?

[kasiuleks]

hmm nie mam pojecia jak to bedzie u mnie z wieczorem panienskim....
wydaje mi sie ze wieczor organizuja swiadkowie.... wszystko zalezy od tego jakie ktos ma do tego podejscie...
ja mam jeszcze troche czasu

[czekoladka79]

Napisane przez tiffi1

Czekoladko
Mnie też zdecydowanie pdooba się bardziej 2 sukienka. Ja sama byłam w tym salonie i powód dlaczego nei zdecydowałam sie na zadną sukienke był taki, ze te modele które przymierzałam były ładne (modele),a le materiał fatalny, moja przyjaciółka stwierdziła, ze wygladają jak firanki, miały naparwdę keipskiej jakości materiał, takze i to weź pod uwagę wybeirając sukienke, czy któraś poprostu ma lepszy materiał.

tiffi1 - faktycznie suknie zrobione z koronki wygladają nieciekawie, ale z tego co wiem to jest tam możliwość wyboru koronki i materiału do danego modelu jaki i się podoba - w moim wypadku suknia nr 1 zrobiona jest z delikatnego jak mgiełka wolau, natomiast nr 2 z kreszowanej tafty, teraz się zastanawiam czy w modelu nr 2 nie zmienić tej tafty na woal aby nadać tej sukni lekkości, lub w modelu nr 1 przedłużyć gorset do bioder, a zlikwidować dwie górne falbanki .... hmmm, wiem, znów kombinuję .....

[tiffi1]

Napisane przez czekoladka79

tiffi1 - faktycznie suknie zrobione z koronki wygladają nieciekawie, ale z tego co wiem to jest tam możliwość wyboru koronki i materiału do danego modelu jaki i się podoba - w moim wypadku suknia nr 1 zrobiona jest z delikatnego jak mgiełka wolau, natomiast nr 2 z kreszowanej tafty, teraz się zastanawiam czy w modelu nr 2 nie zmienić tej tafty na woal aby nadać tej sukni lekkości, lub w modelu nr 1 przedłużyć gorset do bioder, a zlikwidować dwie górne falbanki .... hmmm, wiem, znów kombinuję .....

Dobrze pójść do salonuz kims kto zna się na materiałach. Ja przymierzałam nie tylko z koronki, ale rzeczywiscie te z koronki wyglądały mało ciekawie. Szkoda miec ładny krój sukienki a kiepski materiał. To ważne!

[babeczka1985]

Napisane przez m.a.r.t.a

Uff wróciłam wczoraj z urodzin chrześniaka, opiłam się szampana, a teraz mnie kac męczy. Budzę się rano, trochę zła, że spałam o 1 h krócej (nie zapomnijcie przestawić zegarków do przodu ) a tu taka ładna pogoda we Wrocku, słonko świeci i gdyby nie ten nieco ostrzejszy wiatr powiedziałam, że to lato!


Moim jedynym schizo jest to aby mi się paznokcie przed ślubem nie połamały, bo będę miała swoje szponki.

Fakt - dzis we Wroclawiu zawitala wiosna spalismy godzine krocej, ale patrzcie za okno JASNO!!!!

m.a.r.t.a tez mam to schizo chyba miesiac przed slubem nie bede nic sprzatala itd. zeby mi sie nie polamaly/rozdwoily paznokcie hehe

[katey]

Ja tez mam w planach mieć swoje paznokcie i tez obawiam się czy wytzrymają i nic się nie zadrze czy nie połamie do ślubu, ale całkiem dobrze działa na mnie zwykła odżywka z wapniem z Rossmana, wciera się ja jak olejek i paznokcie mi szybciej po niej rosna i śa mocniejsze

Dziewczyny dziś miałam pierwszy koszmar ślubny! hehe za dużo nie pamiętam bo ja w ogóle rzadko pamiętam co mi się śni, ale chodziło o to że mało co nie spóźniłam się na ślub, bo z fryzjerką nie zdążyłam i makijażu żadnego nie miałam a moja suknia była jakoś straaasznie pognieciona i nie pozwoliłam nikomu jej prasować bo bałam się że mi ją spalą
ale obudziłam się z usmiechem bo jakos się nie przejmuje taki snami nic i nikt mi nie zepsuje tego dnia chociaż pewnie wpadki jakieś będą i stresu pełno ale łyknę kilka walerianek i luzik uśmiech od ucha do ucha

[gosia1007]

Dziewczyna właśnie wybieram tekst na zaproszenie i tak się zastanawiam czy dwa wierszyki, tzn jeden o pieniażkach, które wolelibyśmy zamiast prezentów rzeczowych a drugi o zabawkach zamiast kwiatków to nie za dużo? Jak sądzicie?

[dzasta110]

Napisane przez gosia1007

Dziewczyna właśnie wybieram tekst na zaproszenie i tak się zastanawiam czy dwa wierszyki, tzn jeden o pieniażkach, które wolelibyśmy zamiast prezentów rzeczowych a drugi o zabawkach zamiast kwiatków to nie za dużo? Jak sądzicie?

moim zdaniem nie, sama tak planuje zrobić

w końcu wróciłam z uczelni i padam na twarz

[Madlen__18]

Zrobiłam paznokcie, przedłużałam na formie.
Nie jest to klasyczny french.
Końcówki mają złotawe drobinki, na każdym palcu po dwa male serduszka a na serdecznym wzorek z cyrkonii.
Może niekonwencjonalnie,ale co tam.
Pokazę jak zlokalizuję aparat

[dzasta110]

Napisane przez Madlen__18

Zrobiłam paznokcie, przedłużałam na formie.
Nie jest to klasyczny french.
Końcówki mają złotawe drobinki, na każdym palcu po dwa male serduszka a na serdecznym wzorek z cyrkonii.
Może niekonwencjonalnie,ale co tam.
Pokazę jak zlokalizuję aparat

no koniecznie musisz pokazać

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Madlen__18

Aha:
/6/!!

Jestem ciekawa co ja będę wyrabiała 6 dni przed ślubem, ale to musi być stresujący tydzień .

Napisane przez kasiuleks

a co do okresu to tez sie tym martwie bo z moich obliczen bede miala jakos w tych dniach, ale mam nadzieje ze wypanie mi juz po... chociaz pod wplywem stresu moge dostac i wczesniej...
no nic mam nadzieje ze nie bedzie tak zle i nie bedziemy musialy sie tym martwic w dniu slubu

Wiecie co tak czytam sobie Wasze posty i wychodzi na to, że prawie każdej wychodzi okres w dniu ślubu. A kysz a kysz, oby nam się poprzesuwał.

Napisane przez dorotka08

A co do wieczoru panienskiego to same organizujecie czy ktos wam organizuje? I jak same to jakie macie plany na ten wieczor?

Ja jeszcze nie mam zielonego pojęcia co będę robiła, nie wiem czy nie połączymy wieczory w jeden wspólny.

Napisane przez babeczka1985

Fakt - dzis we Wroclawiu zawitala wiosna spalismy godzine krocej, ale patrzcie za okno JASNO!!!!

m.a.r.t.a tez mam to schizo chyba miesiac przed slubem nie bede nic sprzatala itd. zeby mi sie nie polamaly/rozdwoily paznokcie hehe

Dzisiaj z tego wszystkiego wybraliśmy się na Pergolę, matko ile tam było ludzi, psy się kąpały w wodzie. Park japoński o dziwno nie czynny . Pięknie było, a słońce tak dawało, że szok.

Napisane przez gosia1007

Dziewczyna właśnie wybieram tekst na zaproszenie i tak się zastanawiam czy dwa wierszyki, tzn jeden o pieniażkach, które wolelibyśmy zamiast prezentów rzeczowych a drugi o zabawkach zamiast kwiatków to nie za dużo? Jak sądzicie?

Mhm, chyba można.

Napisane przez dzasta110

w końcu wróciłam z uczelni i padam na twarz

Współczuje, jutro też masz zajęcia? A mogę spytać na którym jesteś roku?


Do dziewczyn, które będą miały swoje naturalne paznokcie . Robicie french czy malujecie je na jednolity kolor, pomaziecie jakieś wzorki itp? Bo ja mam plan, żeby za lakier podkładowy wybrać kolor mleczny, a później wykończyć paznokcie lakierem brokatowym w odcieniu srebrno-białym. Paznokcie na słońcu czy w świetle ładnie się mienią.

[Madlen__18]

Marta: no stresujący bo mieszkanie kończymy remontować jeszcze, i wszystko na raz mamy na głowie.
Nie mam podziękowań dla rodziców jeszcze, ani dekoracji na auto, remont w toku, ehh

Ale czuję się wypielęgnowana. Maseczki na twarzy, brwi wyregulowanie, pazurki zrobione, nie jest źle.
Jeszcze ze dwa razy na solarium.

Nie dociera do mnie,ze w najbliższą sobotę będę żoną, zmienię nazwisko etc O_o

[dzasta110]

m.a.r.t.a. jestem na trzecim roku licencjatu, studiuje zaocznie... (w planach uzupełniające magisterskie też są)
na przełomie czerwca i lipca obrona , więc wyjątkowo "stresujące" wakacje

[gosia1007]

Połączyłam dwa wierszyki w jeden

[czekoladka79]

Napisane przez gosia1007

Połączyłam dwa wierszyki w jeden

My też tak zrobiliśmy i mamy jeden - muszę się wziąć za robienie tych wszystkich zaproszeń, a wierszyk wyszedł taki :

Z radością zamiast tradycyjnych kwiatów od naszych gości
przyjmiemy kupony LOTTO, książki i słodkości.
Więc się Nasi mili stawcie o prezenty się nie martwcie,
by nie stawiać ich na stercie niechaj zmieszczą się w kopercie

Dobrze pójść do salonuz kims kto zna się na materiałach. Ja przymierzałam nie tylko z koronki, ale rzeczywiscie te z koronki wyglądały mało ciekawie. Szkoda miec ładny krój sukienki a kiepski materiał. To ważne!

Tak ogólnie to ja czasem sobie coś szyję i mam jakieś pojęcie o materiałach, krojach itd.
I właśnie w Karinie najbardziej spodoabły mi się kroje, dopasowanie do sylwetki i misterne wykonanie

[mika85]

jak na razie schudłam 3 kg, może juz 4kg dokładnie nie wiem, waże sie tylko u dietetyczki na tej samej wadze. w środe idę po kolejne wytyczne na 2 tygodnie to napisze ile schudlam. zostało mi jeszcze jakies 5 kg. ale najbardziej ciesze sie ze otoczenie zauwaza roznice i wszyscy chwala, ze ładnie wygladam..... ehhhh ponosi na duchu taka uwaga Najgorsze jest to, ze zeszczuplały mi palce i musiałam przełożyc pierścionek zareczynowy na srodkowy palec lewej reki bo tylko tam pasuje, a nie chce go teraz rozciągac bo po slubie i tak wylądowałby na tym samym palcu.... Ja też dzisiaj jestem na maksa zmęczona do 17:30 ślęczałam w szkole a za oknem takie piękne słonko.
Za tydzień idziemy wybrac obrączki i zaproszenia i materiały do dekoracji sali, juz sie nie moge doczekac poniedzialku a i jeszcze chce mame wyciagnac poogladac suknie i pomierzyc. Pozdrowionka