|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#331 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Szpiegu trzeba taką listę zrobić
![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Hm, nie wiem ile teraz kosztuje kolczyk w nosie... Ale ja bym chciała EDT EnJoy Patou... koniecznie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#333 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Kolczyk w nosie? W zależności w Kielcach 100 zł
![]() A ja na miejscu swoim (maniaczki makijażowo-torbowo-skarpetkowo-bielizniano-książkowo-perfumowej) 1) Pierre Cardin - Emotion ![]() 2) dobry podkład do buzi 3) fajną torbecie do rączki co by można do klubu wyjść 4) skarpetki stopki z szalonym wzorem i do tego kilka par szortów 5) książki książki książki każdego rodzaju ![]() PS. ostatnio marzy mi się Cacharel Liberte - http://www.dolce.pl/cacharel/liberte/ normalnie zachorowałam na nie tak samo jak na moje ukochane boskie Emotion i Red Jeans ![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#334 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Ksiazek to jeszcze tych co na walentynki dostalam nie przeczytalam. Jedynie Chmielewską.
Perfumy, nie dla mnie wydanie 150zl na buteleczke 50ml perfum tylko dla zaspokojenia moich zachcianek jest zlym pomyslem. Sama komus moge kupic, dostac niekoniecznie. Z tanich perfum to mam jedne jedyne ukochane wysnione i wymarzone, mam jeszcze pol buteleczki. Torebek to mi dostatek ;P Skarpetki okej.... ale ze chodze tylko w bialych frote to aby on uznal to za prezent musialby mi kupic ok 50 par. Chyba sobie siądnę do allegro ![]()
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#335 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Szpiegu to ja sama nie wiem
![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 681
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
To może i ja się udzielę
![]() Mam toczeń układowy. Biorę sterydy [jak komuś o tym mówię, to czasem pytają czy rosną mi włosy na klacie ![]() ![]() Lekarka to na szczęście znajoma, więc problem olewania spada do minimum. Obecnie najbardziej wkurza mnie w całej tej służbie zdrowia pobieranie krwi, bo jest tylko jedno miejsce, gdzie nie mają z tym problemu [w moim przypadku]. Gdzie indziej bym nie poszła, to albo wiercą mi igłę z ręce, albo się wkłuwają po 100 razy, albo wymyślają różne śmieszne historie typu krew ci nie płynie albo żyła ci ucieka ![]() Najgorszy był okres jak stawiali mi diagnozę ![]() No ale było minęło ![]() A czemu tu piszę? Sama nie wiem. Może żeby pokazać, że trzeba do wszystkiego podchodzić z humorem i dystansem i nie przejmować się? Bo z doświadczenia wiem, że wiele osób za bardzo się przejmuje jakimś problemem, który w końcu staje się jakimś dominującym elementem. A tak nie powinno być ![]() No ![]() ![]()
__________________
'Choose a job. Choose a career. Choose a family, choose a fucking big television, choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose your friends. (...) Choose your future.
Choose life.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#337 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() No ale uszy do góry, pier(w)ś do przodu i damy radę ![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#338 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() Podziwiam twoje podejście, bardzo bym chciała takie mieć i się tym wszystkim aż tak nie przejmować... Niestety tak nie potrafię, mam za dużo spraw na głowie, za dużo obowiązków, za mało kasy na rozwiązywanie problemów, różne inne historie - po prostu nie da się podchodzić do wszystkiego z humorem i dystansem i nie przejmować się... Za tydzień mam kolejne badania i już się boję co to będzie, czy mój świat się zawali po raz kolejny? Hmm.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
Wiesz, ja też bym może spokojniej podchodziła do swoich chorób, gdybym miała pełną diagnozę w ręku, konkretne leczenie, konkretne informacje. Najgorsze jest próbowanie to tu, to tam. I brak akceptacji, z którym przy mojej wadze zmagam się na co dzień, choć cholernie jest mi przykro, ze tyle ważę, bo też chciałabym mniej. I to jest mój problem, resztę już opanowałam... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#340 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
Dlaczego powstala ta grupa wsparcia? Dlatego ze gdy zacznie sie cos sypac, powinno dac ujscie temu co tak wierci ci dziure w sercu. Osoba zdrowa zacznie wspolczuc... a czy my lubimy wspolczucie? Wiekszosc z nas od dzis czy wczoraj nie choruje, nasluchalo sie tyle wyrazow wspolczucia ze zygac sie chce. Pewnie za rok czy dwa, miesiac czy 3 kazda z nas nauczy sie na nowo zyc z chorobą. Ale wtedy kolejne pogorszenie nas dobije. Ciesze sie ze umiesz podejsc do choroby z dystansem i humorem. My umiemy zyc z chorobą, ale czasami jest moment gdy nie dajemy rady.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#341 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
Szpiegu i chwała ci za to kochana ![]() Ale fakt faktem musimy nauczyć się z tym żyć, niestety przycisneło nas to do sciany i cały czas będzie cisnąć do końca życia. Ale czasami trzeba dać mu kopa "w d...." i się uśmiechać prawda? ![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Hej, hej. Wrócilam własnie z łona natury... piękne słońce. Czas pakować się do szpitala. Będziecie mnie wspierły duchowo? Ugh, jak ja hamowania nie lubię, za dużo wampirów w około żądnych mojej krwii.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#343 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
ukrycior a kiedy wracasz?
Też dziś byłam na spacerku, nawet ubrałam się wiosennie (lekko). Trochę mi to poprawiło humor, ale pewnie tylko do jutra ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#344 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#345 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#346 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 681
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Oj, dziękuję za przyjęcie, heh
![]() Otóż to! I zawsze mi głupio, że robię im kłopot ![]() Cytat:
A poza tym... będzie okej ![]() ![]() Ukrycior trzymaj się mocno! Na pewnoo wszystkie znamy to uczucie bezsensownego siedzenia w szpitalu, kiedy i tak nic nie robią. Oni po prostu mają taką strategię, bo refundacja jest bodajże dopiero za 3 czy 4 doby pobytu. Osobiście w szpitalach zawsze nadrabiałam zaległości książkowe ![]() Osz, już wiem, komu będę się żaliła przy ewentualnym pogorszeniu ![]()
__________________
'Choose a job. Choose a career. Choose a family, choose a fucking big television, choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose your friends. (...) Choose your future.
Choose life.' |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#347 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 313
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Uhahana - witaj na wątku.
![]() Oj Ukryciorku będziemy tęsknić - wracaj do nas szybko z tego szpitala. Trzymam kciuki za wyniki. Rozmowa o pracę chyba dobrze mi poszła ale dowiem się za dwa tygodnie czy mnie przyjmą. Narazie więcej nie piszę bo nie chcę zapeszyć. Oj przydały by się pieniążki bardzo. A poza tym to jakiś wirus mnie dopadł - drapie w gardle i jestem pociągająca ( katar ). Żeby tylko gorzej nie było. Jutro idę do apteki - trzeba się jakoś ratować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#348 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#349 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() BTW. Kotku, masz przepiękny tajemniczy avatar. Mrau. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#350 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Gr... oni znowu zaczynaja.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#351 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Dzięki
![]() To z tapety: http://www.pixelgirlpresents.com/ima...eonme_1280.jpg W ogóle to polecam tę stronę, ciekawe tapety itp. Szpiegu, kto co zaczyna? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#352 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Kocie, moi rodzice, klotnie miedzy soba. Zjechali mi juz psychike bo maja "problemy", ktore sami sobie zrobili na wlasne zyczenie.
Maja problem z alkoholem, zakolegowali sie z pewnym malzenstwem, w momencie gdy moj tata zaprzyjaznil sie z kobieta (TYLKO PRZYJAZN) mama zaczela dostawac szalu, ubzdurala sobie ze ojciec ją zdradza, bila go pare razy, potrafila do mnie dzwonic zebym natychmiast zadzwonila do ojca dowiedziala sie gdzie jest. Kompletnie zrujnowala swoje relacje z tym malzenstwem. A ojciec powolutku ogranicza picie, mama przeciwnie pije wiecej. Ciagle robi mu awantury gdy ojciec pisze sms, albo rozmawia przez tel (rozwalila jego telefon w efekcie jednej awantury)... O co dokladnie chodzi? O to ze moj ojciec ma dosc niewolnictwa, tego ze musi caly dzien siedziec z matka w pracy, nawet do domu pojsc nie moze, matka potrafi caly dzien nic nie robic, zwalac swoja prace na ojca, i tata nie moze sie doprosic mamy o to zeby w koncu zajela sie swoja praca a nie siedzeniem na tylku i pilnowaniem go. Poza tym zabiera mu pieniadze (renta ojca), wscieka sie ze on chce isc do pracy, ze wyrobil sobie nowy dowod. A moja matka histeryzuje, ryczy, robi awantury, niszczy moja psychike, zamiast naprawic relacje z tym malzenstwem zeby ona wraz z tata sie z nimi przyjaznili. Nawet jezeli widzi w tej calej przyjaciolce wroga, powinna miec go blizej niz przyjaciela. Ogolnie, zbyt dlugo by zeszlo aby to wyjasnic dokladnie. Anyway, obydwoje nie sa swieci, ojciec moglby ograniczyc kontakt z tym malzenstwem (mama uwaza ze stawia wyzej przyjazn niz rodzine), matka przestac pic i pojsc do psychologa oraz zajac sie praca a nie obijaniem sie. Bo jak ja zwolnia bedzie naprawde tragicznie. Ledwie sie dzis powstrzymalam aby nie walnac ich obydwojga (matki i ojca), to juz chyba zly objaw.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#354 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Ukrycior, ta sytuacja jest bardziej chora ode mnie. Ech, mam nadzieje ze sie dogadaja, bo inaczej swego jedynego dziecka (brat sie wyrzekl rodzicow) beda szukac poprzez "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie".
Ew. moze chcialabys zaadoptowac starsze dziecko? ;P W stanach jest program starszy brat, gdzie opiekuja sie mlodszymi dziecmi... zapoczatkowalabys program starsza siostra ;P Trzymam kciuki za Twoj pobyt w szpitalu... na pewno wypelzniesz z niego z diagnoza ![]() Edit: Baardzo glupie pytanie... Dopiero wylazlam z wanny (mam romans z kokosowym zelem pod prysznic), uszy se wyszorowalam, a pozniej wiadomo, trzeba uzyc barbarzynskiego narzedzia jakim jest patyczek do uszu. No i... czy wam tez chce sie kasłać jak czyscicie uszy patyczkiem? ![]()
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 313
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Witaj Szpiegusiu.
![]() To piękne że, tak nam zaufałaś i zwierzyłaś się nam na forum. Wiesz moi rodzice też byli bardzo toksyczni i najlepszą rzeczą jaką zrobiłam było wyprowadzenie się od nich. Zrobiłam to zaraz po maturze - znalazłam pracę i zaczęłam studia. Dopiero wtedy moja psychika zaczęła wracać do równowagi. Nie było łatwo, mogłam liczyć tylko na siebie i kilkoro przyjaciół, ale kiedy wracałam do domu to nie zastanawiałam się co tam zastanę i już się nie bałam. Trzymaj się Szpiegusiu kochanie to całus dla ciebie ![]() Pamiętam że, jak w domu było bardzo źle to bardzo brakowało mi czyjegoś przytulenia i takiego normalnego ludzkiego ciepła. Więc przytulam cię mocno - musi kiedyś być lepiej. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#356 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Komu
![]() W koncu dostalam prezent rocznicowy ![]() Perfumy, balsam, zel do kapieli i pod prysznic, pastylki i kuleczki do kapieli, mydelko, i wszystko o zapachu kokosa ![]() ![]() Ukryciorku kochany, Miętóweczko kochana, dziękuje wam za wsparcie. Moi rodzice sa popieprzeni, a ja niestety musze im wyjasniac co maja robic aby bylo dobrze miedzy nimi. To zadanie mnie meczy.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#357 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Szpiegu bo niestety,albo i stety młodzi ludzie postrzegają teraz świat inaczej. I czasami to my musimy zachowywać się doroślej niż nasi rodzice, dziadkowie etc.
ja się usprawieliwiam padłam wczoraj o godzinie 20.20 i do 6.30 nikt mnie nie mógł z wyra ściagnać ![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Melduję, że wróciłam do świata żywych. Po 6 dniach w szpitalu jestem jak dętka, a niby się wyleżałam jak bąk wśród płatków. Pocę się jak kretyn, ale po takich dawkach dexamethasonu, jakimi mnie hamowali przez 4 dni wcale się nie dziwię. Zresztą wiem, że hamowanko wyszło ok, czyli nadnercza czyste. Jestem po rezonansie łba, wyniki we wtorek. Idę paść, może poprzytulam się do kota, który na krok mnie nie odstępuje i schudł skubaniec przez tydzień dość mocno...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#359 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Ukrycior, ciesze sie ze jestes...
![]() Ja mam dosc, jest gorzej niz wczoraj, a do wszystkich problemow doszedl brak kasy, nawet na jedzenie. A mi sie tak cholernie chce palic... ![]() Jesli teraz jestesmy w takim dolku, to ja nie wiem jak bedzie z planem mojego TZ pt "Ratowanie psychiki Szpiega". Plan niestety dosc kosztowny i glownym jego celem bylo zapakowanie mnie do pociagu, ze stara komorka zabranie numerow ktore maja rodzice i poslanie mnie do jakiejs kolezanki minimum 200 km od warszawy.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#360 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
|
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...
Ja też mam dość. Siedziałam cicho bo nie wiedziałam co pisać. Mam straszne problemy z żołądkiem, nie wytrzymuję już bólu, codziennie wymiotuję... i nikt nie wie co mi jest.
Kupiłam test na helicobacter pylori (zepsuta igła...w ogóle nie do użytku, na szczęście mama ma tego Accu-Checka czy co jak to się zwie i tego użyliśmy) i test wyszedł negatywny. Mam zrobić jeszcze badania na bakterie, pasożyty, itp. Trochę się czułam niezręcznie kupując w aptece 3 pojemniki na próbki kału, kiedy za mną stała długa kolejka heh. No ale tak trzeba. Ja i mój facet oddalamy się od siebie przez moje choroby. Pewnie niedługo się rozstaniemy. Za kilka dni kończę 29 lat, jeszcze rok...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:36.