|
|
#2101 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Honcia, nigdy sama nie robiłam makaronu... Czy on wymaga jakiegoś specjalnego traktowania?
|
|
|
|
#2103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
można wysuszyć i przechowywać w pojemniku dosyć dlugo Ja ostatnio robiłam do rosołu i razem z krojeniem zajeło mi to 30minut plus suszenie z 6żółtek i 250gramów mąki wyszlo mi na 6 porcji rosołowych pewnie drozej ale polecam bo jest o niebo lepszy niż kupowany no i wiesz co jesz
__________________
|
|
|
|
|
#2104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Jak już zrobisz to się pochwal jaka z Ciebie gospodyni
__________________
|
|
|
|
#2106 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
U mnie kiedyś w domu rodzinnym co niedziela gniotlo się makaron do rosołu. A że piątka dzieci w domu to trzeba było tego makaronu narobić. Na szczęście jak już była moja kolej gniecenia to mama zdecydowała się na kupny. Ale fakt domowy o niebo lepszy.
Honcia są takie noże jak do pizzy karbowane do ravioli to możesz się nimi posiłkować żeby był jakiś kształt makaronu Ja padam. Jakoś każdy mój dzień dość intensywny i naprawdę nie mam dużo czasu dla siebie. Dziś od rana ugotowałam nam zupę i osobno dla młodego. Popralam, poprasowalam, potem rozmieścić Avon, zakupy, potem zapiekanki robiłam bo zaprosiłam szwagierka, z nimi powiedziałam, zmywanie garów, sprzątanie. Dobrze ze starego oddelegowany do usypiania Gabrysia to z lampka wina siedzę i nadrabiam wizaż. Jeszcze czeka mnie trochę sprzątania, mycie, itd Iiii mąż się poddał i muszę iść ja go uspic :/
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie... |
|
|
|
#2107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 966
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
Justyna podziwiam cierpliwość do TZ. Ja bym wybuchła jak cholera i żadnej rozpiski nie robiła. Malutkie dziecko a końcu z Gabrysia. Czasem każdy dzień jesr inny co za tym idzie dziecko "nie e współpracuje" z Nami :/ Hania też ostatnio potrzebuję 4 a nawet 5godz aktywności. Czasem bywa męcząca bo jeczy nie wiadomo o co a zasnąć nie zasnie. Wyjścia na spacery mnie ratują bo ogląda świat i finalnej zasypia ![]() Maria widzę wymyślne posiłki dziewcZynki mają super!Ja też często Hani coś kombinuje tylko da rączki bo z łyżeczki jedynie jogurt naturalny zjada i tyle Robiłam fajne kluski rzucane na wrzątek: ziemniak ugotowany na parze, szpinak (na patelnię mrożony z zabkiem czosnku) jajo, mąka pełnoziarnista użyłam, natka pietruszki. Blenderem ciach i łyżką nabieralam i hop do wody.Robiłam sos z,soczewicy do makaronu (z alantkowe blw przepis) awokado na chlebek/grzanki. Kulki z kaszy jaglanej ala rafaello. DziewcZynki ja dalej jeżdżę z Hania n rehabilitację. Widzę problem u Nas. Większość dzieci tutaj pelza, baa czworakuje i raczkuje. Wspina się i wstaje to część. Hania dopiero od tygodnia po meczeniu ją ćwiczeniami zaczęła regularnie obracać się na brzuszek. Polezy chwile, złapie rzecz która chcę i hop na,plecy. Ciągnie się do siadu z pleców. Nie lubi dalej leżeć na brzuchu. Wg fizjo i dwóch neurologow ćwiczenia są konieczne (Hania je ciężko znosi,,na początku nie robiła mi takiej turbo afery jak teraz) Myślicie, że przesadzam męcząc ją ćwiczeniami? Dziś mam w tej sprawie mętlik w głowie... Caryca szybkiego powrotu do zdrowia życzę ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren |
|
|
|
|
#2108 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
U nas już dwie pobudki
![]() Dopiero zjadłam kolację. Jutro muszę się przygotować na ciężki dzień, bo jedziemy się zaszczepić 1. dawką przeciw pneumokokom. Przy okazji Iga też załatwi szczepienie to w 10. roku życia. Starszaki dzisiaj miały basen, a ja zamiast chilloutu w kawiarence siedziałam ze śpiącym Ignasiem w zimnym aucie. Moja mama powiedziała, że z nim nie zostanie, bo ostatnio jej bitą godzinę płakał, więc musiałam go zabrać. Justyna nie dziwię się, że jesteś padnięta. Kiedy Ty zdążyłaś to wszystko zrobić? Honcia jak byłam dzieckiem to moja prababcia zawsze w sobotę robiła makaron do niedzielnego rosołu. wszędzie były potem porozkładane czyste prześcieradła i suszyły się na nich placki ciasta. Mieliśmy nawet w domu taką maszynkę na korbkę, która z placka robiła nitki ale przepuściliśmy z bratem przez nią plastelinę i już się nie dało jej doczyścić ![]() Domowy makaron to pychoootka zdrowia dla chorowitków Adasia , Majeczki no i Mieszka Lena kciuki za szybkie i lekkie wyjście tych jedynek ![]() australia długo wytrzymuje Marysia. U nas zwykle jest drzemka po 3 h aktywności. No większość dzieci w okolicach roczku śpi już tylko 1 raz dziennie za to dłużej. Zbliżamy się już powoli... Madzia skoro 2 niezależnych neurologów stwierdziło, że ćwiczenia są konieczne to pewnie tak jest. Zrób jak uważasz, jak Ci intuicja podpowiada. Szkoda że Hania nie lubi leżeć na brzuszku, bo to jest wyjściowa pozycja do zdobywania kolejnych umiejętności. Nigdy nie wiadomo, czy ćwiczenia coś przyspieszą czy nie. Mam 16-mies. kuzynkę, która od urodzenia jest bardzo spokojną dziewczynką. Też Hania btw. Zawsze była raczej mało aktywna fizycznie, potrafiła dłuuugo leżeć na plecach i tak się rozglądać i bawić. Wcale nie było jej spieszno na brzuch. Jej rodzice cały czas mówili że ma czas, a ja już byłam powoli zaniepokojona, bo ona mając 10 m-cy nie umiała sama usiąść, a na brzuszku nie chciała leżeć. Jak byli u nas na święta BN to Hania już raczkowała i wstawała przy meblach (mając 14,5 m-ca). Od świąt się nie widzieliśmy więc nie wiem jak postępy, może nawet już chodzi.Oni zdecydowali, że poczekają cierpliwie i dziecko samo do tego doszło, nie wiadomo czy ćwiczenia by coś przyspieszyły, nie wiem co by im zalecił neurolog.. To jest każdego indywidualna decyzja, jeżeli uważasz, że Hania potrzebuje rehabilitacji to ćwiczcie, jak najbardziej
Edytowane przez 201711281320 Czas edycji: 2017-02-08 o 23:20 |
|
|
|
#2109 | |||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
jaka obrotna gospodyni, nic się zmarnować nie może![]() Ja zrobiłam ostatnio te placki warzywne alantkowe, ale niestety nikomu nie podeszły, nawet mi nie smakowały szkoda bo myślałam, że w fajny sposób przemycę rodzince warzywa.Cytat:
Cytat:
Cytat:
pisz to i my się rozkręcimy![]() Cytat:
![]() Hallo a reszta to co gupoty pisze ![]() ![]() za awokado, może i my się skusimy.My za to dzisiaj jedliśmy twaróg wymieszany z bieluchem+szczypiorek+rzo dkiewka wcinał aż się uszy trzęsły. [1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;70661976] Ja siedze u fryzjera, w końcu na farbie 😁 tak mi się nie spieszylo do rozszerzania diety a to przecież taka wygoda! Mogę zniknąć na pol dnia i dziecko przeżyje 😂 Wczoraj siostra zrobiła mi pazurki, od razu lepiej się poczulan[/QUOTE] Fryzjer, a co to ![]() I paznokcie wowow wow normalnie spa ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Jeśli chodzi o zabawy to u nas na początku była kuchenka i gotowanie, trwało to ok. 2lat, teraz od kilku lat pociągi/ klocki i budowlanka. Próbowałam gry, samochody, puzzle i w kółko to samo. Sam się nie pobawi, teraz pół biedy bo ma inne towarzystwo, nie tylko nasze, ale do tej pory któreś z nas musiało być, ale nie daj boże coś ruszysz, to źle, bo to nie po jego myśli, bo on wie lepiej gdzie ma jechać pociąg itp. o taka z nim zabawa no ale to pewnie chodzi o naszą obecność. Dzisiaj córcia była w przedszkolu, a ten jęczydusza nie pobawił się sam, tylko ciągnął mnie do swojego pokoju, więc chyba jeszcze z tego nie wyrósł, ale posiadanie rodzeństwa poratowało sytuację![]() Jeśli chodzi o tematy plastyczne to dopiero w wieku ok 4 lat się wkręcił w wycinanie, malowanie, rysować rysował dużo w przedszkolu, w domu nie bardzo, no chyba, że farbami. Za to zawsze uwielbiał ciastolinę. Może spróbujcie kolorowanki z koparkami, albo pobudujcie duże pojazdy z kartonów/pudełek albo kartonowy domek do ozdabiania, my mieliśmy kilka książeczek z naklejkami o budowie. A próbowaliście bawić się koparkami i np. dźwigami które układają klocki, pokazać filmik na youtubie jak powstaje dom i pokazać mu, że tak samo jego maszyny mogą zbudować dom z klocków ![]() Mąż ma rację też Cię opierniczę a ja uważam, że to fajnie, że ma takie ścisłe zainteresowania. Pewnie u Was na topie Bob budowniczy, mój do tej pory to katuje, teraz na minimini nowa seria. Fajnie, ze Maks już wrócił do zdrowia i codzienności ![]() Twój Kuba, kawał chłopa, więc może tak jak kiedyś dziewczyny chyba pisały, że biedny musi się najeść cycka/papek bo to łatwiej mu i szybciej się najeść, a może jak się naje, to spróbujcie go posadzić na kolanach przed swoim talerzem i dać mu możliwość pobawienia się jedzeniem. Mój najmłodszy np. musi mieć towarzystwo do jedzenia i najlepiej lubi jeść to co my , jak widzi że dzieciaki jedzą to chętnie łapie jedzenie do buzi, jak dzieciaki latają po domu, to biedny nawet na krzesełku nie jest wstanie wysiedzieć, bo wpatrzony w nich jak w obraz, a nie zainteresowany jedzeniem. |
|||||||
|
|
|
#2110 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Hej Mamuśki
![]() Miałam wczoraj pisać, ale co siadałam do kompa, to Esia zaczynała jęczeć. W końcu skapitulowałam i poszłam spać, ona też ![]() Z resztą teraz boję się pisać, bo jak będzie "niemądrze"? ![]() A chciałam się wypowiedzieć, co do tych rehabilitacji. Myślę tak jak Sliweczka - nadużywają tego, a my postresowane mamy pędzimy, bo chcemy dla naszych dzieci lepiej niż najlepiej. Jednak zdarzają się wyjątki wśród pediatrów - nasz. Esia koło 2miesiąca patrzyła sobie ciągle w prawo Polecieliśmy do lekarza, bo wysypkę też jakąś miała, a ten, żeby jej kłaść jakieś zabawki na drugą stronę, no i że minie. Korciło mnie żeby pójść prywatnie do jakiegoś fizjo, ale nie miałam żadnego sprawdzonego ani czasu, bo się wtedy wakacjowaliśmy. Spotkaliśmy przelotem znajomą fizjoterapeutkę (jak ktoś z Warszawy potrzebuje, to gorąco polecam!) i dała nam rady, co do pielęgnacji. Zastosowaliśmy się i minęło. Pewnie jakbyśmy poszli na rehabilitację, to ćwiczymy do dziś, bo później Estera zaczęła rączki do tyłu dawać leżąc na brzuszku. Na co pediatra zareagował, że ileś tam % dzieci tak robi. Matce nie dogodzisz, stresował mnie ten temat i znowu chciałam lecieć do fizjo, ale Święta się zbliżały, trzeba było ufać lekarzowi ![]() Co do Felusia Kiary, zdziwiona jestem bardzo, że rehabilitacja, bo 7,5m dziecko nie siada i nie raczkuje. A, kto powiedział, że niemowlę MUSI raczkować? Jest wiele plusów czworakowania, ale dziecka nie zmusisz, są takie, co nie raczkują i już, nawet jeśli się z nimi ćwiczy (i nie, nie myślę tu o naszych rocznikach czyli latach 80tych, bo to inna historia, my nie mieliśmy okazji). Przykład mojej Sarci. Zaczęła pełzać, gdy skończyła 8miesięcy, sama siadać miesiąc później, za miesiąc wstawała, również mając skończone 10 miesięcy zaczęła raczkować (tu jeszcze chciałam obalić teorię Pauliny, bo I zęba miała dopiero mając 10miesięcy czyli nijak się u niej miał rozwój ruchowy do ząbkowania), chodziła skończywszy 14 miesięcy. Dziś ma 3lata i 4miesiące: biega, skacze, wspina się, jeździ na rowerku biegowym i hulajnodze, uczy się pływać, ponadto ładnie mówi i ma fenomenalną pamięć. Jak do tej pory, to, że późno - czy raczej w swoim czasie - zaczęła siadać i raczkować, w niczym jej nie przeszkadza. I żeby nie było od ukończonego I miesiąca była pod opieką neurologa (bo moja mama twierdziła, że nie wodzi wzrokiem za przedmiotem i dostaliśmy skierowanie), któraż to pani doktor nie widziała problemu w tym jej "opóźnieniu". Każde dziecko inne, w swoim tempie się rozwija i pewnych rzeczy nie przeskoczymy, trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość i nie porównywać. Takie moje zdanie, o! Rozszerzanie diety: nie lubię tego etapu, bo u nas to wygląda tak, że cycek w tych samych ilościach, co był, plus cuda na kiju do degustacji. Cieszy mnie oczywiście i rozbraja widok "jedzącego" maluszka, ale strasznie nie lubię marnować jedzenia, a u nas to się tak kończy i pewnie podobnie będzie póki mleczko z piersi będzie płynąć. No i strasznie monotematyczna jestem z tym, co Esia je, bo mając w domu jeszcze 3latkę nie mam siły na jakieś kulki z kaszy i inne cuda, które każą mi siedzieć w kuchni dłużej niż moje dzieci są w stanie wytrzymać. Czasem robię duże oczy czytając, co dajecie swoim dzieciom do jedzenia/spróbowania/podkradania (tak, tak, MariaF śledź z solonej sałatki, pieczeń z wieprzowiny czy jedzenie z restauracji zrobiły na mnie wrażenie ). Przy starszej córce trzymałam się prawie sztywno tabelek co kiedy można (wtedy były jeszcze w zaleceniach te wszystkie ekspozycje i połówki żółtka ), teraz stawiam na intuicję, spokój (wczoraj dopiero mięso wprowadziłam, o nabiale na razie nie myślę), sezonowość (w sensie, że Esia lubi pomarańcze, ale nie daję jej teraz śliwek czy rzodkiewki, a maliny tylko z własnej zamrażarki), no i na Waszą pomysłowość![]() Blog alaantkowe też jest u mnie na tapecie, chociaż mam z nim złe skojarzenia, bo I przepis jaki kiedyś od nich wzięłam, to były pizzerinki z rukolą i kozim serem, przy którym Sara i ja miałyśmy odruch wymiotny ![]() Napiszę też, co tam u nas. Esterka wciąż jest ruda (co mnie cieszy, a u pokolenia rodziców wymusza zdanie "może jej się jeszcze zmieni" itp.), pełza tak, że Sara ma przyspieszony kurs sprzątania wystarczy tylko zostawić na podłodze beznogiego kapcia, a zaraz przy nim jest . Staje też na czworakach i buja się przód-tył. Ma 1 ząbka, dolną jedynkę, którą ledwo widać. Zawzięcie ćwiczy chwyt pęsetowy, więc odkurzacza używam już tylko przy katarze Dziś nauczyła się pić z lovi 360st i sama sobie zdjęła fartuszek po obiedzie (niedługo w ogóle nie będzie mnie potrzebować ). Gaworzyła ślicznie mama i baba, ale przestała![]() Mi pozostało parę poporodowych kilogramów, które zlokalizowały się na brzuchu, ale nie poczyniłam żadnych ćwiczeń czy diet, więc nie narzekam. Kocham moje dzieci miłością bezgraniczną, gdy śpią mogłabym na nie patrzeć godzinami ![]() No to mi wyszedł taki tam elaboracik, teraz zobaczę, co tam jeszcze popisałyście, może coś dopiszę
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny." [ks. J.Twardowski] |
|
|
|
#2111 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
za brak ubytków, ładnie ząbki szorujesz![]() Cytat:
Cytat:
Przedszkola ekstra w naszym prywatnym by nawet na to nie wpadli Najlepszego z okazji miesięcznicy ![]() Cytat:
No czas nie płynie tylko zapier.....lalala brzydko pisząc ![]() Ja część rzeczy spakowałam, ale takie najładniejsze ciuszki po córci i teraz juniorze zostawiłam w kartonach, może uda mi się kiedyś namówić tż-ta ![]() Cytat:
![]() Sny masz faktycznie mistrzowskie ![]() pięknie Wam idzie rozszerzanie, ja już Cię wcześniej chwaliłam, że tak sobie super radzisz, a na jaglankę fit poproszę przepis![]()
|
|||||
|
|
|
#2112 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Madzia są dzieci, które serio potrzebują rehabilitacji i chyba Twoja Hanulka do tej grupy należy. Serce matki się kraje słysząc płacz dziecka, ale skoro to dla jej dobra, to chyba warto. A to metodą Vojty czy ndt-bobath? Ta I zwykle powoduje takie płacze...
A tak w ogóle to szkoda, że tak rzadko tu bywasz, bo bardzo lubię czytać Twoje posty. W moim odczuciu masz takie zdroworozsądkowe podejście do życia i taka miłość bije z tego, co piszesz o córce, nie narzekasz, że jęczy, tylko martwisz się z jakiej przyczyny ![]() A jak piesio? Caryca, Majkela, Ania i kto tam jeszcze :glaszcze: zdrowia Waszym dzieciom! Miszka nie każde dziecko lubi malować Kubuś ma ile? 11kg? Szacun za noszenie go Znajomych 15miesięczny synek waży 11,5 i pediatra doradziła nie dawanie mu ostatniej łyżeczki (jak dla mnie żałosny tekst, ale koleżanka przeżywa, że on za dużo je).Jeszcze chciałam podważyć teorię, że najstarsze dziecko nie potrafi się samo bawić. Moja Sarita bardzo ładnie bawi się sama. Maluje, tnie, bawi się ciastoliną, kroi, miesza, robi przyjęcia dla lal, zabiera je na wycieczki, czasem tylko potrzebuje dorosłych jako widzów, bądź statystów w zabawie. Zależy od dnia, ale zwykle bawi się więcej sama. A naprawdę bardzo jest ze mną związana, nie chodzi do przedszkola. Padło tu kiedyś, że blw to tylko na wizażu, w realu nikt o tym nie słyszał. To też chcę obalić. Moja kuzynka tak rozszerzała dietę 2letniemu już synkowi, a na wizażu jej raczej nie ma (chyba, że podczytuje jak nasza koleżanka zulu ). Z tą też kuzynką doszłyśmy do wniosku, że u nas nie ma terroru laktacyjnego (o którym też niedawno było, jak się Claudette pojawiła), raczej terror mm. Nasze dzieci były w szpitalu napychane mm bez naszej zgody (moja I, bo Esię w innym rodziłam i ciut lepiej było), a po kilku miesiącach słyszałyśmy sławetne "jeszcze karmisz??" oraz "jak mu/jej nie dasz cycka, to zacznie normalnie jeść".Strzeliłabym jeszcze jeden elaboracik, ale to na raty pisałam i się późno zrobiło, więc lecę spać chudziaszku jak tam w pracy? co u Wojtusia? niania się sprawdza? haneczko jak się czujesz? dawno, Cię tu nie było.. No i dziękuję australii za wywołanie A zdjęcie dla tych, co uważają, że przy blw jest za dużo sprzątania. Tak smakuje szpinaczek w formie papki Nie, to nie jest Esia, tak, Sara w takim "stroju" jadła (w sumie to słowo też powinnam wziąć w cudzysłów ), bo nawet fartuszek nie dawał rady
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny." [ks. J.Twardowski] |
|
|
|
#2113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Caryca super
Majkela zdrówka , brawa za ząbki Lena brawo za ząbki Madzia ja uważam że nie, ale ja swoje przeszłam... Ewidentnie Hania ma problem. Krzyczy bo wbrew jej woli. Musisz to przetrwać. |
|
|
|
#2114 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
No i nas jakiś wirus dopadł. Całą noc bujalam Gabrysia, bo gorączka bo katar. Pospal godzinę w łóżeczku to zwymiotowal makaronem który dostał do spróbowania przed kolacją. Myślałam że może gdzieś mu stanik i będzie lepiej, fakt pospalismy w trójkę dwie godziny i znowu ryk, gorączka i marudzenie. Inhalacjach już zrobiona. Mąż wygania mnie do pracy że da radę, a j mam mieszane uczucia.
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie... |
|
|
|
#2115 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
![]() fiazo a u Ciebie wszyscy zdrowi? Kiedy wracasz do pracy? Honcia a ten zimny korytarz odstrasza Pannę M czy to Ty jej tam nie puszczasz? Bo my na parterze mieszkamy i tez w większości pomieszczeń ciągnie od podłogi czy drzwi, ale Esi to nie przeszkadza, wciąż ucieka z maty i śmiga w najzimniejsze miejsca. Wczoraj ją z kafelek przy drzwiach wejściowych zbierałam. Na dworze -5, w piecu jeszcze nie było zapalone, podłoga brudna, bo tam się w butach wchodzi... Tak się kończy zostawiane jej samej na 5 minut.
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny." [ks. J.Twardowski] |
|
|
|
|
#2116 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Juz nie mam siły... znowu zaczął rzezic... Zmieniaja antybiotyk i inhalacje (po 12 dniach) a ja sie zastanawiam nad zabraniem go z tego szpitala...
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Żona 8.11.2014 ZHDK |
|
|
|
#2117 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Dzień Dobry!
Cierpliwość fajne elaboraciki Ci wyszły, dobrze się czytało ![]() Caryca justyna wspołczuję choroby Gabiego. Dużo zdrowia! Nie wiem co się wczoraj wieczorem Ignasiowi działo ale pierwszy raz od dawien dawna nie mogłam go odłożyć. Od razu się budził i płakał. Nawet się nie dałam rady umyć No i spał na mnie chociaż nigdy tak nie chciał. Mam nadzieję, że to nie były objawy jakiejś nadchodzącej choroby.
|
|
|
|
#2118 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
A obiecywała Majkela, ze jak napiszę to inne też będą. Nie ma co czytać ![]() Oby to nie był początek choroby, tylko jakiś nocny lęk separacyjny ![]() Caryca a masz go gdzie przenieść?
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny." [ks. J.Twardowski] |
|
|
|
|
#2119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Ja dziś nie wyrabiam, dziewczyny. Nadrobię póżniej. Jestem dziś nie do zastąpienia, ręce mi wysiadają
Dobrze, że miałam przypływ gotówki i zamówiłam Tulę, to może będzie lepiej i będę mogła robić np. coś w kuchni bez marysiowego jęku w tle
|
|
|
|
#2120 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Hej
weszłam na chwilkę na wizaż, patrzę, a tu mowa o moim Felusiu Zaraz będziemy szykować się na rehabilitację, więc nie mam za duzo czasu, ale chciałam zdementować plotki. Nie rehabilitujemy się z tego powodu, że mały nie siedzi i nie raczkuje, ale dlatego, że ma obniżone napięcie mięśniowe, słabą obręcz barkową i lekką asymetrię. O asymetrii wiedzieliśmy już dawno, dawno, bo preferował lewą stronę, odwracał się tylko w lewo, ale mieliśmy zlecone tylko ćwiczenia w domu i na tym etapie nie jest już to widoczne dla zwykłych ludzi. Neurolog w poniedziałek też potwierdziła, że potrzebuje rehabilitacji, jednym z powodów odroczenia szczepień jest właśnie opóźnienie ruchowe. Nie przepada za leżeniem na brzuchu od zawsze, ma problem z utrzymaniem się na rękach... co do teorii Pauliny to Feluś nie ma żadnych zębów, więc u nas się nie sprawdza Może bez dodatkowej stymulacji większość dzieci i tak w końcu opanowałaby siedzenie, czworakowanie, wstawanie itd., ale z drugiej strony myślę, że nawet jeśli w niektórych przypadkach jest zlecona na wyrost to takie ćwiczenia jeszcze nikomu nie zaszkodziły, a skora jest możliwość by dziecku pomóc, czy ustrzec np. Przed złymi wzorcami chodzenia, to czemu nie? ![]() ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Taka rehabilitacja to nie jakiś wyrok, tylko dodatkowa stymulacja
|
|
|
|
#2121 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Dzień dobry
Cytat:
) ale skoro są potrzebne to trudno dobrze, ze skonsultowaliscie się u drugiego neurologa jak to mówią co dwie glowy to nie jedna Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
poszlaś do pracy?Cytat:
Cytat:
Ja dzisiaj nie mogę się jakoś ogarnąć, niby plan zrealizowany ale jakaś taka jestem niedopieszczona słońca mi trzeba... Dużo, dużo słońca
__________________
|
|||||||
|
|
|
#2122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Franek przybija Esi piątkę za kolor włosów!
![]() Super zdjęcie Sary ![]() Cierpliwość pisz częściej, naprawę super się czyta Nie mam za bardzo do czego się odnieść ![]() Caryca, jeśli masz jakiś lepszy szpital na oku to przenos Mieszka niech się nie męczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Zapomniałam zapytać: jakich używacie butelek i jak często zmieniacie smoczki? Korzystacie z jednego rodzaju non stop czy zmieniacie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2123 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Mi awokado nie podchodzi... Chcę zrobić z niego zdrową nutellę, tylko nie mogę nigdzie dostać płatków migdałów
|
||
|
|
|
#2124 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Chciałabym go do domu zabrać.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Żona 8.11.2014 ZHDK |
|
|
|
#2125 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Wreszcie elaboracik od Cierpliwości
![]() Cytat:
![]() Ja nie wiem co dzieci mają z tymi kapciami. Marysię dziś przyłapałam na lizaniu moich laczków ![]() Oj, ja też z tych wąchających ![]() ---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ---------- Cytat:
Szalona! Ale trzymam kciuki! Ja mam koleżankę, której marzy się piątka, na razie ma drugie w drodze
|
||
|
|
|
#2126 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Dziękuję, my już po szczepieniu.
Iga twardzielka nawet nie drgnęła, Ignaś się rozpłakał ale bardzo szybko się uspokoił. No i 270 zł. zostało w przychodni ![]() Lekarka robiła szybki bilans Ignasiowi. Waży 7860, mierzy 69 cm. Pytała o to czy umie się obracać z pleców na brzuch i odwrotnie oraz czy leżąc na brzuchu prostuje ręce, bo to już powinien umieć. Zapytała czy coś ponad to potrafi. Powiedziałam, że pełza ale jeszcze nie umie sam usiąść na co ona odpowiedziała mi "jeszcze przecież nie musi umieć". Także jestem spokojna ![]() australia jak Ignaś jęczy to też go tak podtrzymuję na stojaka, cieszy się wtedy bardzo. Wiesz że mam taką książkę, w której jest napisane, że z 36 tygodniowym niemowlęciem należy tak robić? I nawet można mu pozwolić całkowicie przez chwilę utrzymywać swój ciężar ciała. Co książka to co innego ![]() kiara chyba ja te plotki rozniosłam ale jestem prawie pewna że napisałaś na fb. że poszłaś z Felusiem do fizjoterapeuty bo nie siada i nie raczkuje. Nie czytałam wszystkiego, więc może źle zrozumiałam tą odpowiedź. A jak się w ogóle objawia to obniżone napięcie mięśniowe? Cierpliwość zapomniałam się odnieść do tego co napisałaś o rudych włoskach że "może jej się jeszcze zmienią" Rozwala mnie to. Syn mojego kuzyna też ma rude włoski- piękny kasztanowy kolor, a moja mama ostatnio mówi, że widziała go i nic mu te włoski nie zciemniały A rude włoski piękne! |
|
|
|
#2127 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
chyba faktycznie wszystkie czytają Cytat:
oby tula wam pomogła Cytat:
byliście w tej poradni odnośnie szczepień? Na pewno ćwiczenia nie zaszkodzą![]() ---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||||||
|
|
|
#2128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 864
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cytat:
Do reszty odniosę się wieczorem o ile znajdę czas, tymczasem idę ogarniać chatę.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
|
|
|
|
#2129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Cierpliwość starszak chodzi do przedszkola, a Tomaszek ma katar i trochę kaszle ale na razie to pod kontrolą mam. Wstępnie powrót 7 marca, jeszcze nie na 100%. Za tydzień mamy echo, wtedy będę podejmować decyzje co dalej.
Caryca toż to kpina już, tyle się meczycie. Honcia mój Tomuś lubił rehabilitacje , a starszak nie. Nie ma zasady. Sliweczka brawo za szczepienie |
|
|
|
#2130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3
Super, chorego tz mi brakowało przy tym zabkowaniu. 37,2 stopnia. Prawie umiera.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:28.




oby pomoglo
oby szybko przeszlo po antybiotyku
tylko nie wiem czy torma będzie jej odpowiadała bo świderków raczej nie ulepię




Dużo nie kaszle, no ale jednak zdarza się parę razy w ciągu dnia, mimo, że syrop dostawała (Petit Drill).
Robiłam fajne kluski rzucane na wrzątek: ziemniak ugotowany na parze, szpinak (na patelnię mrożony z zabkiem czosnku) jajo, mąka pełnoziarnista użyłam, natka pietruszki. Blenderem ciach i łyżką nabieralam i hop do wody.






Więc u nas nie zawsze BLW to faktycznie BLW
jaka obrotna gospodyni, nic się zmarnować nie może
Chciałam się wczoraj wypowiedzieć, ale prawie zasnęłam przed kompem, może dziś się uda,j tak juz ogarnę prasowanie.

. Staje też na czworakach i buja się przód-tył. Ma 1 ząbka, dolną jedynkę, którą ledwo widać. Zawzięcie ćwiczy chwyt pęsetowy, więc odkurzacza używam już tylko przy katarze
). Gaworzyła ślicznie mama i baba, ale przestała




poszlaś do pracy?
słońca mi trzeba... Dużo, dużo słońca

