Żony 2015 część 10!

[Kelpie]

Wpadłam tylko dać znać, że żyję. Dostałam antybiotyk i l4. Na razie czuję się średnio bardzo. W gardle ogień i mam dreszcze. Dopiero teraz wpadłam na to żeby termofor sobie zrobić.

[migotka1010]

No mi ciężko uwierzyć, ze ktos czyta jakis watek nie będąc w temacie. Nie mowie, że nie wolno, bo wiadomo wiemy co to forum publiczne, ale ja wole inaczej czas wolny spędzać niz podczytywac kogoś Moze przez to, ze czasu wolnego mam baaardzo malo...
Co do nowych osób, prawda jest taka, ze kazdy teraz moze napisać, ze czuje sie wywolany i taka asica też tylko pod nowym nikiem idealna okazja do włączenia się we watek bez podejrzeń
Może za bardzo jestem podejrzliwa, ale dziwnie mi pisac z kims kto wie tyle o mnie a ja o tych osobach prawie nic...

Izzy kojarze Cię, przykro mi, że takie przezycia musialy Cie spotkać..

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

Fajnie ze sie dziewczyny odezwalyscie ,troche to inaczej teraz wyglada.
Bo samo "dla zabicia czasu" brzmialo dla dziwnie bo niegdys za nim zaczelam cieszyc sie "urlopem macierzyńskim" od tego mialam Pudelek.Ponoc dzieki temu teraz byla bym nie zła w Milionerach

A ja właśnie o porównaniu do Pudelka pomyślałam Taki Pudelek tylko bardziej przyziemny, z "gwiazdami", które mają życie zbliżone do życia czytających je osób

Napisane przez MagicGirls

Jesli pan Mietek ma tylko brudny podkoszulek to spoko

Paskudo... Dobrze, że już zjadłam

Napisane przez migotka1010

No mi ciężko uwierzyć, ze ktos czyta jakis watek nie będąc w temacie.

Nie wierzysz w ludzką ciekawość? Każdego ciekawi i interesuje co innego, weź to pod uwagę

Napisane przez migotka1010

Co do nowych osób, prawda jest taka, ze kazdy teraz moze napisać, ze czuje sie wywolany i taka asica też tylko pod nowym nikiem idealna okazja do włączenia się we watek bez podejrzeń

Jak tak się stanie, to dam Wam o tym znać

Napisane przez migotka1010

Może za bardzo jestem podejrzliwa, ale dziwnie mi pisac z kims kto wie tyle o mnie a ja o tych osobach prawie nic...

A to dostajesz w pakiecie z udzielaniem się na forum. I ten ktoś wie tyle o Tobie dzięki Tobie Pisząc o sobie musimy sobie uświadomić, że może ktoś siedzi w tym momencie z popcornem i nas czyta i kiedyś napisze nam, co o nas wie. Forum

[migotka1010]

Viva, świadomość mam, ze ktos moze czytac nas z popcornem, ale nie koniecznke mam ochote pisac z kims o kim nic nie wiem.

[viva91]

Napisane przez migotka1010

Viva, świadomość mam, ze ktos moze czytac nas z popcornem, ale nie koniecznke mam ochote pisac z kims o kim nic nie wiem.

Ok, nie to miałam na myśli, wydawało mi się, że wcześniej była mowa o czymś z deka innym, ale nieważne, rozumiem nieufność, mimo że sama jestem raczej osobą otwartą na nowe znajomości
Choć przypominają mi się teraz początki wątku, kiedy nowe osoby dołączały i ich pierwsze posty czasami zaczynały się tak: "Hej, podczytuję Was od jakiegoś czasu i dziś postanowiłam się odezwać" Nie wskażę teraz palcem ale na pewno któraś z nas tak napisała, więc była taką osobą, która o nas wiedziała sporo, a my o niej zero Aczkolwiek czuję różnicę pomiędzy dołączeniem w czasie przygotowań do ślubu, a dołączeniem teraz, choć i podobieństwa się znajdą

Ale ok, każdy robi jak uważa, zresztą no dyskusja poszła trochę w innym kierunku, ja bardziej skupiłam się na tym, że "odechciewa się pisać o prywatnych sprawach" czy na zdziwieniu, że ktoś może czytać o czymś, co go nie dotyczy - pojęcia forum i prywatność wzajemnie się wykluczają, a sposób spędzania wolnego czasu każdy ma swój i mimo wzbudzania wysokiego poziomu zdziwienia ciągle taka forma "rozrywki" jest możliwa
Dobra, tyle, bo już zaczynam się powtarzać i przynudzać zapewne

[Vivienne]

Napisane przez viva91

Ok, nie to miałam na myśli, wydawało mi się, że wcześniej była mowa o czymś z deka innym, ale nieważne, rozumiem nieufność, mimo że sama jestem raczej osobą otwartą na nowe znajomości
Choć przypominają mi się teraz początki wątku, kiedy nowe osoby dołączały i ich pierwsze posty czasami zaczynały się tak: "Hej, podczytuję Was od jakiegoś czasu i dziś postanowiłam się odezwać" Nie wskażę teraz palcem ale na pewno któraś z nas tak napisała, więc była taką osobą, która o nas wiedziała sporo, a my o niej zero Aczkolwiek czuję różnicę pomiędzy dołączeniem w czasie przygotowań do ślubu, a dołączeniem teraz, choć i podobieństwa się znajdą

No ja na przyklad tak zrobilam,ale na zasadzie: poczytam, zobacze czy w ogóle warto w to towarzystwo wchodzic... na pewno nie na takiej, że miesiącami coś czytam cudzym życiu, i nic, dla samego poczytania.
Tu akurat widzę różnice i to znaczna

[pysia1987]

Wracam już do domku fajnie było ja tam nie mam problemu z tym że ktoś nas podczytuje

[viva91]

Napisane przez Vivienne

No ja na przyklad tak zrobilam,ale na zasadzie: poczytam, zobacze czy w ogóle warto w to towarzystwo wchodzic... na pewno nie na takiej, że miesiącami coś czytam cudzym życiu, i nic, dla samego poczytania.
Tu akurat widzę różnice i to znaczna

Ok, różnica jest, ale dalej ani jedno ani drugie nie jest dla mnie czymś złym czy nienormalnym, skoro te informacje są ogólnodostępne

[MagicGirls]

Napisane przez Vivienne

No ja na przyklad tak zrobilam,ale na zasadzie: poczytam, zobacze czy w ogóle warto w to towarzystwo wchodzic... na pewno nie na takiej, że miesiącami coś czytam cudzym życiu, i nic, dla samego poczytania.
Tu akurat widzę różnice i to znaczna

Ja tez tak zrobilam.Tyle ze ja dolaczylam do Was w pierwszych dniach stycznia 2015 i najpierw Was podczytywalam by wybadac teren czy mozna do dołączyć czy jestescie na tyle zzyte ze nie bardzo sie tutaj odnajde.

Fakt kazdy ma inne rozrywki ,forum jest otwarte i kazdy moze tu zajrzeć tyle ze mnie to dziwilo bo dla mnie osobiscie nie bylo by tu nic interesujacego .
Co do naszej nie chęci do nowych osob to ja tez jestem w tej grupie.Raz ze Asica ,dwa z kazda tutaj jestem jakos emocjonalnie zwiazaa ,znamy sie ,dzielimy sie swoim zyciem.To tak jakby przyszla do mnie sasiadka i powiedziała ze chce sie ze mna kolegowac ,od kilku miesiecy obserwuje mnie z okna i podsluchuje pod drzwiami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

To tak jakby przyszla do mnie sasiadka i powiedziała ze chce sie ze mna kolegowac ,od kilku miesiecy obserwuje mnie z okna i podsluchuje pod drzwiami

No właśnie nie
Bo jak poskarżysz się komuś, że sąsiadka Cię podgląda i podsłuchuje to pewnie każdy zrozumie, że coś tu nie halo, część może nawet poradzi, żebyś zgłosiła to na policje. A jak powiesz: "Kurde, ktoś o kim nic nie wiem czyta moje posty w internecie i nagle mi odpisał" to myślisz, że ludzie zareagują tak samo? Spodziewałabym się raczej odpowiedzi: "Widziały gały co brały", "Wiedziałaś z czym udzielanie w internecie się wiąże". Jednak jest to inny kaliber

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Rozumiem, że to Cię dziwi, ale no porównanie nie do końca odpowiednie

[Nusia1988]

Masakra ja ledwo mam czas żeby 3 wątki jako tako ogarnąć i być na bieżąco..więcej chyba bym nie dała rady Tutaj czasami chcę się do czegoś odnieść, już nawet cytuję ale coś mnie oderwie i pyk za 2h to już zupełnie inny temat się przewija
A jutro mamy dzień kota Także info dla wszystkich posiadaczek żebyście zdążyły jeszcze po smakołyki dla mruczusiów [COLOR="Silver"]

[viva91]

Napisane przez Nusia1988

A jutro mamy dzień kota Także info dla wszystkich posiadaczek żebyście zdążyły jeszcze po smakołyki dla mruczusiów

Tak, wiem I wiem też, że w niektórych chińskich prowincjach inaczej świętuje się ten dzień, więc jakoś nie do końca mam "imprezowy" humor...

[MagicGirls]

Napisane przez viva91

No właśnie nie
Bo jak poskarżysz się komuś, że sąsiadka Cię podgląda i podsłuchuje to pewnie każdy zrozumie, że coś tu nie halo, część może nawet poradzi, żebyś zgłosiła to na policje. A jak powiesz: "Kurde, ktoś o kim nic nie wiem czyta moje posty w internecie i nagle mi odpisał" to myślisz, że ludzie zareagują tak samo? Spodziewałabym się raczej odpowiedzi: "Widziały gały co brały", "Wiedziałaś z czym udzielanie w internecie się wiąże". Jednak jest to inny kaliber

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Rozumiem, że to Cię dziwi, ale no porównanie nie do końca odpowiednie

Niby tak...choc moge sie znalezc osoby ktore powiedza "nie wiedziala jak zagadać".
A z drugiej strony jakbym ja komus powiedziala ze od dobrego roku "sledze czyjes posty i je sobie czytam do poranej kawki bo mnie sie nudzi a Ci ludzie maja zycie jak serial" to nie wiem czy ktos by powiedzial "spoko wsxystko z Tobą w porzadku"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nusia1988]

Moja Misia odeszła już 2 lata temu od nas ale z okazji tego święta zakładam jutro do pracy sukienkę z kotem A co!

[Justuus]

Napisane przez Vivienne

Justuus, a jak tam kurs?

skończony
Profesjonalistka ze mnie pełna parą :p

A Pro po kursów to wracalam sie jeszcze do tego pubu, bo zapomnialam.... dyplomu :p
Także miałam dodatkowy spacer po pozegnaniu sie z Pysia

Napisane przez existence

Hej szkoda ze mnie sie nie udało na dzisiejsze spotkanie załapać, może nast razem się uda jakoś

Izzy ja też kojarzę Twój avek i login milo ze się odezwałaś przykro mi ze miałaś takie doświadczenia :-(

Bazgram z telefonu

szkoda ale następny raz na pewno będzie

Napisane przez Nusia1988

A jutro mamy dzień kota Także info dla wszystkich posiadaczek żebyście zdążyły jeszcze po smakołyki dla mruczusiów [COLOR="Silver"]

Uuu a mój mruczuc u znajomych


Hej izzy

A w ogóle ostatnio się zastanawialam co u asicy. Wzięła ten slub czy nie?

[pysia1987]

Napisane przez Justuus

skończony
Profesjonalistka ze mnie pełna parą :p

A Pro po kursów to wracalam sie jeszcze do tego pubu, bo zapomnialam.... dyplomu :p
Także miałam dodatkowy spacer po pozegnaniu sie z Pysia







szkoda ale następny raz na pewno będzie






Uuu a mój mruczuc u znajomych


Hej izzy

A w ogóle ostatnio się zastanawialam co u asicy. Wzięła ten slub czy nie?

O serio?? Ale z nas gapy

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

A z drugiej strony jakbym ja komus powiedziala ze od dobrego roku "sledze czyjes posty i je sobie czytam do poranej kawki bo mnie sie nudzi a Ci ludzie maja zycie jak serial" to nie wiem czy ktos by powiedzial "spoko wsxystko z Tobą w porzadku"

Proszę nie odbierz tego poniżej jako czepianie się słówek, po prostu dla mnie różnica którą zaraz omówię ma znaczenie

Jakby ktoś śledził posty konkretnej osoby (w takim wypadku wchodziłyby w grę też inne wątki) to byłoby to bardziej niepokojące. Jednak wydaje mi się, że podczytującym chodzi o czytanie postów po prostu, bez względu na to kto jest ich autorem, po prostu liczy się przebywanie wśród jakiejś społeczności. Bierne przebywanie, fakt, ale na forum jest to możliwe i często spotykane. Może dlatego nie jest to dla mnie takim dużym zdziwieniem jak dla Was

Rzecz jasna nie wiem co inni myślą, może faktycznie ktoś jest stalkerem
Ale 50% szans jest na to, że to zwykła nuda, ciekawość czy przywiązanie
Dlatego jeśli nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak jest naprawdę, to nie nastawiałabym się w żaden sposób

[Vivienne]

Napisane przez viva91

Ok, różnica jest, ale dalej ani jedno ani drugie nie jest dla mnie czymś złym czy nienormalnym, skoro te informacje są ogólnodostępne

Ja nie twierdzę, ze to cos zlego czy nienormalnego, tylko dla mnie dziwnego i mi by sie po prostu nie chciało

[Justuus]

Napisane przez pysia1987

O serio?? Ale z nas gapy

Noooo... gapy i to niezłe

Zapomniałam Ci mówić. Pogilaj kotki ode mnie jak wrócisz

Ja juz w autobusie jeszcze godzina i będę w trn

[viva91]

Napisane przez Vivienne

Ja nie twierdzę, ze to cos zlego czy nienormalnego, tylko dla mnie dziwnego i mi by sie po prostu nie chciało

Nie napisałam wprost, ale w tamtym zdaniu "nienormalne" miało znaczyć "dziwne" - jestem przyzwyczajona do takich podczytywaczy

[MagicGirls]

Napisane przez viva91

Proszę nie odbierz tego poniżej jako czepianie się słówek, po prostu dla mnie różnica którą zaraz omówię ma znaczenie

Jakby ktoś śledził posty konkretnej osoby (w takim wypadku wchodziłyby w grę też inne wątki) to byłoby to bardziej niepokojące. Jednak wydaje mi się, że podczytującym chodzi o czytanie postów po prostu, bez względu na to kto jest ich autorem, po prostu liczy się przebywanie wśród jakiejś społeczności. Bierne przebywanie, fakt, ale na forum jest to możliwe i często spotykane. Może dlatego nie jest to dla mnie takim dużym zdziwieniem jak dla Was

Rzecz jasna nie wiem co inni myślą, może faktycznie ktoś jest stalkerem
Ale 50% szans jest na to, że to zwykła nuda, ciekawość czy przywiązanie
Dlatego jeśli nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak jest naprawdę, to nie nastawiałabym się w żaden sposób

Akurat o stalking ,tak grubo nikgo nie podejrzewam .
Dla Mnie to po prostu dziwne tak jak kogos moze dziwic ze ktos nalezy do klubu Morsów.
Tymbardziej ze ktoras z dziewczyn napisala ,ze zna nasza niechec do obcych.Tak samo padaly tu nie raz nie dwa posty "ze ludzie nas podczytuja dlatego opisze Wam gdzie indziej co i jak".Ja w takich sytuacjach czulabym sie niechciana.No ale wiadomo kazdy jest inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

No ale wiadomo kazdy jest inny.

Otóż to

A co do czucia się niechcianym... Trochę z innej beczki, ale nawet nie przypuszczacie ile osób podpada innym na forum, dostaje bana wcześniej bluzgając na prawo i lewo jakie to forum jest do bani, jacy ludzie tu są do bani itp. itd., a po jakimś czasie wraca pod innym nickiem i jak gdyby nigdy nic znowu się udziela. Czasami powtarza się to kilka razy, a ludzie i tak wracają. W tych wypadkach można mieć pewność, że są niechciani, ale to ich nie rusza. Ba, czasami wręcz motywuje do dalszej aktywności na forum w jakiejkolwiek formie. No nie ogarniesz

[zmotywowanaja]

Napisane przez Izzy_

Cześć Dziewczyny!
Wątpię, żeby którakolwiek z Was mnie pamiętała, ale czuję się wywołana do tablicy.

Też Cię kojarzę i współczuję przeżyć, dobrze, że Tż Cie wspiera!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Kelpie

Wpadłam tylko dać znać, że żyję. Dostałam antybiotyk i l4. Na razie czuję się średnio bardzo. W gardle ogień i mam dreszcze. Dopiero teraz wpadłam na to żeby termofor sobie zrobić.

Zdrówka!!

[misiaa91]

Napisane przez Kelpie

Wpadłam tylko dać znać, że żyję. Dostałam antybiotyk i l4. Na razie czuję się średnio bardzo. W gardle ogień i mam dreszcze. Dopiero teraz wpadłam na to żeby termofor sobie zrobić.

Wracaj do zdrowia!

Napisane przez viva91

Otóż to

A co do czucia się niechcianym... Trochę z innej beczki, ale nawet nie przypuszczacie ile osób podpada innym na forum, dostaje bana wcześniej bluzgając na prawo i lewo jakie to forum jest do bani, jacy ludzie tu są do bani itp. itd., a po jakimś czasie wraca pod innym nickiem i jak gdyby nigdy nic znowu się udziela. Czasami powtarza się to kilka razy, a ludzie i tak wracają. W tych wypadkach można mieć pewność, że są niechciani, ale to ich nie rusza. Ba, czasami wręcz motywuje do dalszej aktywności na forum w jakiejkolwiek formie. No nie ogarniesz

I to jest właśnie jeden z powodów, dla którego ludzie czują się dużo swobodniej w Internecie, bo przecież można zmienić nick i już nikt Cię nie pozna

[migotka1010]

Napisane przez Vivienne

Ja nie twierdzę, ze to cos zlego czy nienormalnego, tylko dla mnie dziwnego i mi by sie po prostu nie chciało

Ot to! Ja forum nie traktuje jak "ciekawe co jeszcze u niej oprócz tego co pisze w tym watku" wiec nie szukam Was po innych forach/watkach.... Tak,viva wiem, ze kazdy ma inne zainteresowania, ale dla mnie to totalna strata czasu. Wole wyjść ze znajomymi i wysłuchać ich radości i smutków... I nadal nie ogarniam jak mozna z zaciekawieniem tematy ktore de fakto nie interesuja kogos a czyta tylko po to bo ktos tam sie udziela... Jeden lubi gruszki, drugi ogrodnika corki czy jakos tak.
A to, ze srednio mam ochotę rozmawiać z kims o kim nic nie wiem chyba jest zrozumiałe... Ktos czyta, wie co u mnie a ja nawet nie wiem o czym mogę pogadac bo ta osoba dla mnie jest obca, pomimo ze wie wiele o mnie...

[viva91]

Napisane przez migotka1010

A to, ze srednio mam ochotę rozmawiać z kims o kim nic nie wiem chyba jest zrozumiałe...

Jest zrozumiałe, ani chwili tego nie negowałam Domyślam się, że chodzi też dokładnie o ten wątek, bo wchodząc na inny można nie znać osób się tam udzielających, a mimo to chcieć z nimi rozmawiać
Starałam się po prostu przybliżyć moje podejście, bo już się z takim zjawiskiem oswoiłam. Na początku też nie ogarniałam, ale teraz po tylu różnych rzeczach na forum mało mnie dziwi Jak są osoby wierzące w ciąże z palca przez majtki, to podczytywanie w ciszy innych wątków przy tym to pikuś

[Izzy_]

Napisane przez viva91

Pamiętam Fajnie, że zaglądasz

Napisane przez viva91

Izzy współczuję przeżyć Nic dziwnego, że nie miałaś głowy do forum... Wszystkiego dobrego życzę

Napisane przez existence

Izzy ja też kojarzę Twój avek i login milo ze się odezwałaś przykro mi ze miałaś takie doświadczenia :-(

Bazgram z telefonu

Napisane przez viva91

Choć przypominają mi się teraz początki wątku, kiedy nowe osoby dołączały i ich pierwsze posty czasami zaczynały się tak: "Hej, podczytuję Was od jakiegoś czasu i dziś postanowiłam się odezwać" Nie wskażę teraz palcem ale na pewno któraś z nas tak napisała, więc była taką osobą, która o nas wiedziała sporo, a my o niej zero Aczkolwiek czuję różnicę pomiędzy dołączeniem w czasie przygotowań do ślubu, a dołączeniem teraz, choć i podobieństwa się znajdą

Chyba ja się tak witałam, bo długo czaiłam się, żeby się odezwać. Jestem mocno nieśmiała nie tylko w życiu, a nawiązywanie kontaktów zawsze mi idzie kiepsko..

Napisane przez MagicGirls

Ja tez tak zrobilam.Tyle ze ja dolaczylam do Was w pierwszych dniach stycznia 2015 i najpierw Was podczytywalam by wybadac teren czy mozna do dołączyć czy jestescie na tyle zzyte ze nie bardzo sie tutaj odnajde.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przybijam piątkę, też odezwałam się w styczniu albo w lutym (zaręczyny w sylwestra ), ale myślałam, że dużo dłużej jesteś na wątku.

Napisane przez Justuus

Hej izzy

Napisane przez MagicGirls

Tymbardziej ze ktoras z dziewczyn napisala ,ze zna nasza niechec do obcych.Tak samo padaly tu nie raz nie dwa posty "ze ludzie nas podczytuja dlatego opisze Wam gdzie indziej co i jak".Ja w takich sytuacjach czulabym sie niechciana.No ale wiadomo kazdy jest inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja trochę się tak czułam właśnie jak napisałam do Was po raz pierwszy. Byłyście już zgraną paczką, znałyście się, byłyście na innym etapie przygotowań. Ale absolutnie nie dziwię się, że niektórymi informacjami chcecie się dzielić z bliskimi dziewczynami, a nie publicznie. Ale tak, jak pisała Viva - forum to specyficzne miejsce

Napisane przez zmotywowanaja

Też Cię kojarzę i współczuję przeżyć, dobrze, że Tż Cie wspiera

Napisane przez migotka1010

Jeden lubi gruszki, drugi ogrodnika corki czy jakos tak.

Przepraszam, ale musiałam Jeden lubi ogórki!

Napisane przez migotka1010

Co do nowych osób, prawda jest taka, ze kazdy teraz moze napisać, ze czuje sie wywolany i taka asica też tylko pod nowym nikiem idealna okazja do włączenia się we watek bez podejrzeń
Może za bardzo jestem podejrzliwa, ale dziwnie mi pisac z kims kto wie tyle o mnie a ja o tych osobach prawie nic...

Izzy kojarze Cię, przykro mi, że takie przezycia musialy Cie spotkać..

Teraz myślę, że dla żadnej z nas - podczytujących z tych, czy innych powodów, nie będzie dobrej okazji do włączenia się w wątek. Już po ślubach, w większości znacie się już nie tylko na Wizażu, jest inaczej. Chociaż pewnie inna byłaby reakcja na dziewczynę, która napisałaby: hey, brałam ślub w tym samym roku, było tak i tak, i trochę się "przedstawiła".

Dziewczyny, jest mi bardzo miło, że mnie pamiętacie, jestem serio zaskoczona. I dziękuję za wszystkie słowa wsparcia! Może przestanę podczytywać, a trochę się przed Wami też pootwieram.. jeśli, ktoś będzie chciał słuchać

A, i mam jeszcze jedną refleksję a propos dyskusji i podczytywaniu. To też może wynikać po prostu z osobowości, tak mi się wydaje. Ja jestem typem słuchacza, nie lubię mówić, wolę słuchać, ciężko mi mówić o sobie, problemach, radościach. Natomiast zawsze wysłucham, jeśli ktoś tego potrzebuje i może to przenosi się też na użytkowanie forum

[sQuaara]

Ja dla rozrywki czytam inne wątki ale w dziale sex albi intymne... Nie udzielam się bo często wątki umierają szybko bo dotyczą jakiegoś problemu ale sobie czytam jak już totalnie nie mam co robić... Wolę to niz pudla

[zonamojegomeza]

Hej.

Też podczytuhe inne wątki. Nocami.

Ale was nadrobie jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz