Dieta MŻ-WR -kontynuacja :)

[kasiag-01]

Napisane przez andziuchna

u mnie pierwszy kg mniej

no jak ładnie

[donia27]

Napisane przez kasiag-01

To fakt idioci są wśród nas

Czas mija, juz niedługo i stąd wyjdę

MŻ ok- wlasnie staja mi nad głową ludzie i skonczyc podwieczorku nie mogę
Aby tylko WR mi się dziś udało

dziwne rzeczy się dzieją

Z pierwszym stwierdzeniem zgadzam sie w 100%

A co się takiego dziwnego dzieje

Napisane przez andziuchna

u mnie pierwszy kg mniej

gratulacje

[Olitekwisienka]

nie wytrzymałam ze zdenerwowania i na obiadek zrobiłam trochę więcej jedzonka (kawałek gotowanej wołowinki i makaron z odrobiną sosu pomidorowego. Mam straszne wyrzuty sumienia, zwłaszcza jak policzyłam kalorie...)

andziucha - gratuluję

[kasiag-01]

Dziewczyny
tak z innej beczki....
czy słyszałyscie moze o jakis dziwnych rzeczach dziejacych sie po czyjeś śmierci???
np. rodziców babci, kogos bliskiego?

[klatka]

Napisane przez kasiag-01

Dziewczyny
tak z innej beczki....
czy słyszałyscie moze o jakis dziwnych rzeczach dziejacych sie po czyjeś śmierci???
np. rodziców babci, kogos bliskiego?

Owszem http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=243721

[neska22]

hmmmm jeśli to można zakwalifikować do dziwnych wydarzeń to jak zmarła moja babcia, to po jej śmierci cały czas słyszałam jakby chodziła po domu - a chód miała charakterystyczny bo chodziła z laseczką.....ale może to tylko moje wymysły jakieś...ciężko powiedzieć. Bardzo kochałam babcię i babcia mnie też bo byłam jej najmłodszą wnuczką... Mama, jak jej powiedziałam, że słyszę, że babcia chodzi po mieszkaniu, to stwierdziła, że babcia po prostu mnie pilnuje i się mną opiekuje . To takie było...hmm nie wiem sama, bo totalnie nie bałam się wtedy- nawet nie bałam się zostać sama w domu....

[Olitekwisienka]

Napisane przez kasiag-01

Dziewczyny
tak z innej beczki....
czy słyszałyscie moze o jakis dziwnych rzeczach dziejacych sie po czyjeś śmierci???
np. rodziców babci, kogos bliskiego?

Ja w sumie z niczym dziwnym się nie spotkałam... Ale to dlatego, że może nie pamiętam. Mój dziadek umarł bardzo downo :/ Ale jeśli już dzieje się coś nie tak jak powinno to zwalam wszytsko na moją wyobraźnię :P

[tootsie]

Napisane przez Madzia87

super ta skakanka też taką chcę...
znalazłam ją na allegro :
http://www.allegro.pl/item337260566_...yprzedaz_.html
ale ta w tesco tańsza, nie ??

tańsza kosztuje 15,99 albo 16,99 zł

z tej serii są też inne sprzęty do ćwiczeń planuję zakup motylka/agrafki może coś pomoże na moje otłuszczone uda

Napisane przez iza_wiosenna

dobrze, że jesz dużo białka, ale nie przesadzaj z jego ilością w posiłkach, bo organizm nie jest w stanie przyswoić na raz zbyt dużo g białka na raz i część się zmarnuje. Ale 200g to dopuszczalna ilość. Pamiętaj, że naleśniki najlepiej z mąki np. orkiszowej czy razowej.

dziękuję za radę
szukałam ostatnio w markecie mąki razowej ale były tylko te najzwyklejsze Jak będę w mojej rodzinnej wiosce odwiedzę młyn i obkupię się w zdrową mąkę


Pochwalę się moim pierwszym udokumentowanym sukcesem
W ciągu trzech dni zgubiłam 0,6 kg
Dla mnie to już coś nie głoduję, jem to co lubię (nawet pizze jadłam )
Do tego skaczę na skakance, z kondycją coraz lepiej

Wczoraj skakałam oglądając you can dance Ledwo się obejrzałam a miałam ponad 500 skoków. Na początek tyle wystarczy, bo boje się o moje łydki

[kasiag-01]

Napisane przez tootsie

tańsza kosztuje 15,99 albo 16,99 zł

Też o niej myslę skoro ta rossmanowska jest do kitu, tylko niewiem kiedy pojadę do TESCO

[ewaw71]

Napisane przez Olitekwisienka

nie wytrzymałam ze zdenerwowania i na obiadek zrobiłam trochę więcej jedzonka (kawałek gotowanej wołowinki i makaron z odrobiną sosu pomidorowego. Mam straszne wyrzuty sumienia, zwłaszcza jak policzyłam kalorie...)

andziucha - gratuluję

Nie wydaje mi się żeby to było dużo

[klatka]

Dzisiaj miałam pyszny obiad. Chili con corne zmodyfikowane na własne potrzeby. Bez kukurydzy i mięsa ale dodałam trochę kaszy gryczanej.
Też to jadacie? Ja bardzo
często robię przeróżne kombinacje na obiad i kolację. Mieszam praktycznie co się da. Najbardziej smakuje mi ta fasolka, kasza gryczana ze szpinakiem.

[kasiag-01]

Napisane przez klatka

Chili con corne .

a cóz to ???

[donia27]

A ja właśnie skończyłam skakać Dzisiaj 2200 zaliczone Super się czuję, idę teraz prasować a później hula-hop w obroty wezmę

[Olitekwisienka]

Napisane przez ewaw71

Nie wydaje mi się żeby to było dużo

Ale ja się czuję tragicznie po całym talerzu :P poprawiłam jeszcze płatkami śniadaniowymi :/ super połączenie :p

[Madzia87]

Napisane przez Olitekwisienka

Madzia87 - jesteś centymetr ode mnie wyższa Ja też jestem karypelek

A dzisiejszy dzień pod względem jedzenia bardzo udany. Gorzej z humorem... Że tez Bóg zsyła na ziemię idiotów którzy umieją zepsuć dosłownie wszystko... Jestem wściekła, a to sprzyja jedzeniu, ale się nie dam! Nie ma bata... wytrzymam...

ee to prawie takie same jesteśmy hehe

a mój plan się nie powiódł myślałam, że dostanę ciacho i będę mogła iść do swojego pokoju, a się okazało, że wszyscy siedzieliśmy w pokoju gościnnym ale zjadłam tylko jeden kawałeczek... nie tknęłam chipsów, paluszków ani cukierków.. jeden kawałek ciasta chyba nie zniweczy 9 dni porządnej diety ? a oprócz tego wypiłam parę kilichów bolsa hihi do teraz mi szumi w głowie.. ale za to miałam transport z pracy pod samą klatkę sam prezes mnie podwiózł bo on jako jedyny nie pił
po powrocie zjadłam wieśniaczka z tuńczykiem i pomidorem
a zaraz chyba idę odpocząć bo mi trochę świat wiruje

[Olitekwisienka]

Napisane przez Madzia87

ee to prawie takie same jesteśmy hehe

a mój plan się nie powiódł myślałam, że dostanę ciacho i będę mogła iść do swojego pokoju, a się okazało, że wszyscy siedzieliśmy w pokoju gościnnym ale zjadłam tylko jeden kawałeczek... nie tknęłam chipsów, paluszków ani cukierków.. jeden kawałek ciasta chyba nie zniweczy 9 dni porządnej diety ? a oprócz tego wypiłam parę kilichów bolsa hihi do teraz mi szumi w głowie.. ale za to miałam transport z pracy pod samą klatkę sam prezes mnie podwiózł bo on jako jedyny nie pił
po powrocie zjadłam wieśniaczka z tuńczykiem i pomidorem
a zaraz chyba idę odpocząć bo mi trochę świat wiruje

No cóż... nie wszystkie plany zawsze wychodzą :P I mój się dzisiaj nie powiódł :/ ech...
Ale to, kochana, zaszczyt przez prezesa być podwiezionym

[aagulusiaa]

nie było mnie tutaj dzień czy tam dwa i jestem pod ogromnym wrażeniem piszecie jak szalone nie wyrabiam z czytaniem tego wszystkiego, ja sie ostatnio opuściłam ale jak tylko przeczytałam to co piszecie od razu motywacja wzrosła we mnienikt mnie tak nie wspiera jak wy
Dzisiaj miałam biegać z koleżankami ale jednak musiałam zrezygnować
..mam dużo nauki i po prostu brak czasu...:confus ed:
kręcę codziennie hula hopem raz 20 min raz 30 różnie bywa..
chciałabym też skakać z wami ale na to będę musiała sobie poczekać..do 9 kwietnia (wtedy dostaje kieszonkowe) no i zakupie sobie skakankę i będę kicać razem z wami aha xD i jescze kupie sobie ten balsamik z eveline ach.. już doczekac sie nie moge
Bede rónież popijała czerwoną cherbatkę i postaram sie pic dużo wody


Trzymajcie sie cieplutko moje drogie wizażanki

[bassienkaw]

Napisane przez neska22

dzień dobry ja też mam dzisiaj lenia ;/ zjadłam na śniadanko 2 kromeczki małe ciemnego chlebka z rzodkiewką i kiwi.....wysmarowałam się masełkiem ziai i pachnę jak czekoladka
Basiu- te centymetry to wcale nie tak mało....a nawet wręcz przeciwnie Łucja jak zwykle ślicznie wyszła. widać,że jest bardzo wesolutkim dzieckiem
a wczoraj mój TŻ powiedział, że już stanowczo mam przestać się odchudzać . przez czas odkąd się znamy zrzuciłam ponad 10 kg

No wiem,ze nie zlecialo tak malo w sumie,ale wiadomo,ze chcialabym mimo wszystko wiecej,bo to poporodowe centymetry byly. Co do Łucji dziekuje za komplementy, a co do tego co powiedział TŻ to pewnie ma racje... ja tez przestalam sie odchudzac jak TŻ powiedzial stop, choc mi sie wydawalo,ze jeszcze tutaj by sie cos przydalo zrzucic i tu... i tam... ale jak pozniej patrzylam na zdjecia, jak teraz patrze, bylam wrecz idealna

Napisane przez donia27

Jak to Ci się nie chce czytać Oj niedobra Ty. Dziewczyny się produkuja a Tobie sie czytać nie chce

Nie wiem czemu mi się nie zacytował Twój post ze spadkiem cm ale chciałam pogratulować. Jak na poczatek to dużo Ci tych cm spadło i życze żeby dalej tak spadało ładnie albo jeszcze ładniej

A ja wczoraj skakaneczkę i hula-hop zaliczyłam. Jakoś bardzo nie chciało mi się skakać ale za to jak poskakałam jaka dumna z siebie byłam

Ano jak nawiedzone tutaj teraz pisza, a wczoraj lenia mialam i czytac mi sie nie chcialo,wiec nie czytalam... a jakby cos bylo do mnie skierowane,to pewnie by ktos zapytal raz jeszcze
No teraz licze na spadek wagi i dalsze gubienie cm oby

Napisane przez andziuchna

u mnie pierwszy kg mniej

Gratuluje, oby tak dalej

Napisane przez Olitekwisienka

nie wytrzymałam ze zdenerwowania i na obiadek zrobiłam trochę więcej jedzonka (kawałek gotowanej wołowinki i makaron z odrobiną sosu pomidorowego. Mam straszne wyrzuty sumienia, zwłaszcza jak policzyłam kalorie...)

a dla mnie to całkiem dobry obiad, i jeszcze gotowana a nie smazona wołowina... i nie wiem dlaczego wyrzuty sumienia. Nawet te platki pozniej... nie ma co sie obwiniac, trzeba bylo pocwiczyc

Napisane przez neska22

hmmmm jeśli to można zakwalifikować do dziwnych wydarzeń to jak zmarła moja babcia, to po jej śmierci cały czas słyszałam jakby chodziła po domu - a chód miała charakterystyczny bo chodziła z laseczką.....ale może to tylko moje wymysły jakieś...ciężko powiedzieć. Bardzo kochałam babcię i babcia mnie też bo byłam jej najmłodszą wnuczką... Mama, jak jej powiedziałam, że słyszę, że babcia chodzi po mieszkaniu, to stwierdziła, że babcia po prostu mnie pilnuje i się mną opiekuje . To takie było...hmm nie wiem sama, bo totalnie nie bałam się wtedy- nawet nie bałam się zostać sama w domu....

A ja wierze w takie rzeczy, wierze w opieke zmarlych nad nami

Napisane przez tootsie

tańsza kosztuje 15,99 albo 16,99 zł

z tej serii są też inne sprzęty do ćwiczeń planuję zakup motylka/agrafki może coś pomoże na moje otłuszczone uda

dziękuję za radę
szukałam ostatnio w markecie mąki razowej ale były tylko te najzwyklejsze Jak będę w mojej rodzinnej wiosce odwiedzę młyn i obkupię się w zdrową mąkę

Pochwalę się moim pierwszym udokumentowanym sukcesem
W ciągu trzech dni zgubiłam 0,6 kg
Dla mnie to już coś nie głoduję, jem to co lubię (nawet pizze jadłam
Do tego skaczę na skakance, z kondycją coraz lepiej
Wczoraj skakałam oglądając you can dance Ledwo się obejrzałam a miałam ponad 500 skoków. Na początek tyle wystarczy, bo boje się o moje łydki

Gratuluje zgubienia 0,6kg, to zawsze cos... i jestem za tym by jesc wzsystko, w ilosci ograniczonej gratuluje raz jeszcze

[Paati89]

Dzien Dobry
Wreszcie sie wyrwalam i znalazlam chwilke wolnego..
Siedzialam dzisiaj troszke nad prezentacja maturalna.. wlasnie skonczylam poprawiac bibliografie-w koncu jutro ostateczny termin oddania :P
Z MZ nie bylo tak zle.. chodz i nie najlepiej...
WR-wejdzie w realizacje wieczorkiem,wtedy jakos lepiej mi sie cwiczy..wrocilam 2 dni temu do robienia brzuszkow w koncu brzuchol to moja najwieksza zmora No i znow mnie cos kregoslup pobolewal nad ranem

[201712071518]

u mnie dzis z kaloriami nie za fajnie (udusze kogos kto mi do pracy przynosi ulubione lody)
ale za to ruchowo ok: rano 40 min biegania + stretching.
a przed chwila wrocilam z basenu - mam masakryczna rozpiske treningowa (zadne tam plywanie bez przerwy od sciany do sciany do sciany przez godzine) i czuje jak mi doslownie drza miesnie - wiem, ze przesadzilam, ale plan treningow to plan poza tym w czerwcu egzaminy ratownicze a ja mam spore braki.

Ale co tam twardym trzeba byc nie miekkim nie dziewczyny?

[Madzia87]

Napisane przez Olitekwisienka

No cóż... nie wszystkie plany zawsze wychodzą :P I mój się dzisiaj nie powiódł :/ ech...
Ale to, kochana, zaszczyt przez prezesa być podwiezionym

no ba a prezes ma niecałe 30 lat i kawaler

[iza_wiosenna]

Napisane przez tootsie

tańsza kosztuje 15,99 albo 16,99 zł

z tej serii są też inne sprzęty do ćwiczeń planuję zakup motylka/agrafki może coś pomoże na moje otłuszczone uda



dziękuję za radę
szukałam ostatnio w markecie mąki razowej ale były tylko te najzwyklejsze Jak będę w mojej rodzinnej wiosce odwiedzę młyn i obkupię się w zdrową mąkę fajnie orkiszowa jest do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością


Pochwalę się moim pierwszym udokumentowanym sukcesem
W ciągu trzech dni zgubiłam 0,6 kg
Dla mnie to już coś nie głoduję, jem to co lubię (nawet pizze jadłam )
Do tego skaczę na skakance, z kondycją coraz lepiej

Wczoraj skakałam oglądając you can dance Ledwo się obejrzałam a miałam ponad 500 skoków. Na początek tyle wystarczy, bo boje się o moje łydki

Brawo za podejście

Napisane przez ewaw71

Nie wydaje mi się żeby to było dużo

Dokładnie, to był normalny posiłek - nie przesadzajmy...

Napisane przez klatka

Dzisiaj miałam pyszny obiad. Chili con corne zmodyfikowane na własne potrzeby. Bez kukurydzy i mięsa ale dodałam trochę kaszy gryczanej.
Też to jadacie? Ja bardzo
często robię przeróżne kombinacje na obiad i kolację. Mieszam praktycznie co się da. Najbardziej smakuje mi ta fasolka, kasza gryczana ze szpinakiem.

Fajnie, że jesz to, co lubisz. Pamiętaj, że kolacja 2-3h przed snem z przewagą białka. Chyba, że chudniesz, jedząc węgle na kolację, wtedy nie musisz tego zmieniać.

Napisane przez stupid-girl

u mnie dzis z kaloriami nie za fajnie (udusze kogos kto mi do pracy przynosi ulubione lody)
ale za to ruchowo ok: rano 40 min biegania + stretching.
a przed chwila wrocilam z basenu - mam masakryczna rozpiske treningowa (zadne tam plywanie bez przerwy od sciany do sciany do sciany przez godzine) i czuje jak mi doslownie drza miesnie - wiem, ze przesadzilam, ale plan treningow to plan poza tym w czerwcu egzaminy ratownicze a ja mam spore braki.

Ale co tam twardym trzeba byc nie miekkim nie dziewczyny?

Trenujesz coś, czy sama wymyśliłaś sobie taki trening? Pamiętaj, aby nie przesadzać

[201712071518]

Napisane przez Madzia87

no ba a prezes ma niecałe 30 lat i kawaler

a ma imie na s i srebrna terenowke ?

Napisane przez iza_wiosenna

Trenujesz coś, czy sama wymyśliłaś sobie taki trening? Pamiętaj, aby nie przesadzać

trening ulozony przez trenera pod kątem egzaminow ratowniczych .
mam duzo do nadrobienia i stad jest dosc ostry. na szczescie w wodzie trudno zlapac powazna kontuzje - co najwyzej zmeczenie.
no ale plus jest taki, że mimo diety MŻ moge troszke wiecej wegli jesc zeby miec energie na na treningu ;-)

[Verao]

Hmm dziewczyny dzisiaj mnie tak bolała głowa ze zjadlam jedna kosteczke czekolady! :P Ale dalej licze ze nie jem slodyczy to przeciez tylko JEDNA kosteczka. Przed chwila stanelam na wadze i mila niespodzianka- znowu waze 53 (ostatnio przytylam do 55), czyli NIEJEDZENIE SLODYCZY DZIALA. Jeszcze tylko 6-7 kg zobaczymy jak bede wygladac... Juz sie nie moge doczekac- wakacje, wakacje JUZ NIEDLUGO

[klatka]

Napisane przez iza_wiosenna

Fajnie, że jesz to, co lubisz. Pamiętaj, że kolacja 2-3h przed snem z przewagą białka. Chyba, że chudniesz, jedząc węgle na kolację, wtedy nie musisz tego zmieniać.

Akurat tak wypada, że jem kolację 3 godziny przed snem i jest to jednocześnie posiłek po treningowy. Węglowe jem raczej śniadanie. Czyli moja owsianka w roli głównej Obiad to moje różniaste kombinacje kulinarne, oczywiście z głową. W między czasie sporo przekąsek warzyw bo między posiłkami i tak jestem zawsze głodna i często sobie coś przegryzam. W sumie wychodzi że wcale tak mało nie jem ale zdrowo.

A chili con corne to fasola czerwona na ostro. Można ją przyrządzać z mięsem czyli np z piersią kurczakową. W pierwotnym przepisie jest kukurydza, u nas raczej nie wskazana ale można go sobie modyfikować według potrzeb i upraszczać.

Napisane przez Verao

Hmm dziewczyny dzisiaj mnie tak bolała głowa ze zjadlam jedna kosteczke czekolady! :P Ale dalej licze ze nie jem slodyczy to przeciez tylko JEDNA kosteczka. Przed chwila stanelam na wadze i mila niespodzianka- znowu waze 53 (ostatnio przytylam do 55), czyli NIEJEDZENIE SLODYCZY DZIALA. Jeszcze tylko 6-7 kg zobaczymy jak bede wygladac... Juz sie nie moge doczekac- wakacje, wakacje JUZ NIEDLUGO

Jeśli to była czekolada gorzka z dużą ilością kakao to nie trzeba się jej bać. A nawet czasami można sobie użyć bez wyrzutów.

[iza_wiosenna]

Napisane przez stupid-girl

a ma imie na s i srebrna terenowke ?



trening ulozony przez trenera pod kątem egzaminow ratowniczych .
mam duzo do nadrobienia i stad jest dosc ostry. na szczescie w wodzie trudno zlapac powazna kontuzje - co najwyzej zmeczenie.
no ale plus jest taki, że mimo diety MŻ moge troszke wiecej wegli jesc zeby miec energie na na treningu ;-)

Skoro tak intensywnie trenujesz, zastanów się nad sensem diety. Bo to duuuży wysiłek! Nie przesadź (z dietą zwłaszcza)

Napisane przez Verao

Hmm dziewczyny dzisiaj mnie tak bolała głowa ze zjadlam jedna kosteczke czekolady! :P Ale dalej licze ze nie jem slodyczy to przeciez tylko JEDNA kosteczka. Przed chwila stanelam na wadze i mila niespodzianka- znowu waze 53 (ostatnio przytylam do 55), czyli NIEJEDZENIE SLODYCZY DZIALA. Jeszcze tylko 6-7 kg zobaczymy jak bede wygladac... Juz sie nie moge doczekac- wakacje, wakacje JUZ NIEDLUGO

Jedna kosteczka to nic, nawet dobrze, że zjadłaś, endorfinki ( ) no i nie rzucisz się na słodkości, bo dawkujesz rozsądnie.

[KATESIA]

Napisane przez iza_wiosenna

Jedna kosteczka to nic, nawet dobrze, że zjadłaś, endorfinki ( ) no i nie rzucisz się na słodkości, bo dawkujesz rozsądnie.

a ja sie własnie rzuciłam...i kurcze kolejny kilogram.....w górę , totalna załamka...sama nie wiem dlaczego..moze musze poczekac az skoncze karmic piersią...-wyeliminowałam tarczyce, wiec problem tkwi gdzie indziej...

życze powodzenia...ja ide skakac....z mostu ...(czarny dowcip)

[bassienkaw]

Napisane przez KATESIA

a ja sie własnie rzuciłam...i kurcze kolejny kilogram.....w górę , totalna załamka...sama nie wiem dlaczego..moze musze poczekac az skoncze karmic piersią...-wyeliminowałam tarczyce, wiec problem tkwi gdzie indziej...

życze powodzenia...ja ide skakac....z mostu ...(czarny dowcip)

kurde, a ponoc jak sie piersia karmi to kilogramy leca same.. a guzik prawda, i coraz wiecej takich osob znam :/

[201712071518]

Napisane przez iza_wiosenna

Skoro tak intensywnie trenujesz, zastanów się nad sensem diety. Bo to duuuży wysiłek! Nie przesadź (z dietą zwłaszcza)

wiesz w moim przypadku MŻ to bardziej znaczy mądrze żryj
i na pewno mniej slodyczy i innych smieci.
racjonalne pory posilkow i niepodjadanie przed snem.
staram sie trzymac limitu 1500-2000 kcal - mysle, ze bedzie ok.

[iza_wiosenna]

A nie robisz na przykład tak, że do obiadu (przykładowo) jesz mało, nieregularnie, mało białka i dlatego te słodycze? No i może jesz potrawy o wysokim ig? One powodują wzrost ochoty na słodkości.

Albo po prostu masz taki dzień - czasem każdy ma taki słodyczowy głód i mówi się "trudno" i wraca do diety