Lipcówki 2017 ❤ cz. 2

[darietta]

Napisane przez morelle_

Nie chcę nosić dziecka. Musi się oswoić samo.
Mojego kuzyna żona tak robi z chrzesniakiem i jest tragedia. Nie może wyjść z pokoju bo on płacze gdy się na niego nie patrzy. To właśnie przez noszenie non stop.

Ja owszem wezmę, ale gotowanie itd na pewno nie. Musi się sobą saMo zająć.



Napisalam tygodnie kiedy.
Gin to zleca.


A miałam jeszcze temat kiedy jechać do porodu. We wro jest 11 urodzeń na dobę i jak się jest za wcześnie to odsyłają.
Więc było dużo rad co się dzieje i kiedy to już to.

Moj mąż sie martwi porosem jak sobie poradze jak in bedzie w delegacji a ja zaczne rodzić. Uspokajam go ze przy pierwszych bólach pojadę i bede siedziec w izbie przyjęć. Powiem ze jestem sama i jak sie zacznie na maksa to sama nie sam rady dojechac. Chyba mnie nie wywala.

[darietta]

To lista którą dostałam.
Dodatkowo mydło naturalne aleppo do podmywania krocza. Lanina pomocna przy bólach brodawek.

Co do majtek rano po kąpieli czekamy na lekarza i po wizycie zakładamy kabaretki na tyłek.

[siilmariien]

Napisane przez morelle_

Wczoraj położna mówiła, że już nie podają jak nie muszą oksytocyny. Stawiają na poród naturalny. Podobno dużo dzieci po tym ma ADHD.

U nas też w szkole rodzenia był najazd na oksytocynę i dolargan+inne przeciwbólowe i mówienie żeby unikać zwłaszcza w I fazie porodu, ale jak w trakcie porodu położna mówi że trzeba podać i wymienia powody dlaczego, to ciężko z tym dyskutować... Mam nadzieję że teraz rzeczywiście nie podają jak nie muszą, ale pewnie zależy to od położnej i jej podejścia Moja córa na szczęście nie ma adhd stwierdzonego i myślę że jej to nie grozi

[etusiaaa]

Witam się po pobraniu krwi z kawka i paczkami😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinuuusia]

Napisane przez minini

mimo tej skracajacej sie szyjki urodzilam w 38 tyg. naturalnie i w miare szybko bo od odejscia wód w domu ok. 15tej do urodzenia dziecka minely 4 godziny.

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

[morelle_]

Napisane przez siilmariien

To pocieszyłaś mnie Ale chyba będę wolała nastawić się, że może boleć i być pozytywnie zaskoczona, niż odwrotnie W każdym razie dobrze wiedzieć, że tak może być, nie miałam o tym pojęcia...

Ja też nie
Zaczynam mieć awersje do porodu. ...

Napisane przez darietta

Moj mąż sie martwi porosem jak sobie poradze jak in bedzie w delegacji a ja zaczne rodzić. Uspokajam go ze przy pierwszych bólach pojadę i bede siedziec w izbie przyjęć. Powiem ze jestem sama i jak sie zacznie na maksa to sama nie sam rady dojechac. Chyba mnie nie wywala.

Kurcze, a nie może wziąć jakiegos urlopu?
Mój bierze 2 mc urlop.

[baby2]

Napisane przez taedio

Na fb na grupie anexowej tez jest bardzo dużo ofert sprzedażowych


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dasz linka? Bo nie mogę znalezć

[Mała!]

Karinusia wszystko będzie dobrze, w ostateczności zawsze można ten paser założyć, ale znam dziewczyny, które miały poniżej 2 cm w tym czasie i donosiły i nie miały pasera. Po za tym szyjka potrafi ładnie wrócić do.odpowiedniej dl. Nic sie nie martw, stres Ci na pewno nie sprzyja zobaczysz wszystko będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cashmere]

Napisane przez morelle_

Trzymam kciuki!

A jeszcze z takich ciekawostek: rodzenie łożyska jest bezbolesne tylko przy 1 ciąży. Przy drugiej mięśnie są bardziej rozciągnięte i boli tak jakbyś rodziła trzecie dziecko.
I to jest prawda. Moja mama tak miała z młodszą siostrą. Myślała, że bliźniaki bo nie miała usg.

O nie, teraz to mnie przestraszylas :/

[orangemisia]

Napisane przez cashmere

gratuluje córeczki
U mnie na poprzedniej wizycie szyjka miała 35 albo 37mm i gin powiedział że na tym etapie nie ma powodów do niepokoju. Będzie dobrze!





Tak tak z plusem oczywiście

Mogę wiedzieć nad jakimi fotelikami jeszcze myślałaś?

Napisane przez karolinuuusia

Dosłownie nie powiedział, bo on taki jest ze jak jest pewny to mówi. Powiedział na prenatalnych ze coś tam wystaje ale nie powiedział konkretnie i ja sobie już dopowoedzialam. Ale z córeczki też bardzo się cieszę już mąż powiedział ze będzie córeczka tatusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



Pocieszyły mnie Twoje słowa na prawdę, dziękuję też lekarz powiedział że jeszcze nie ma powodu do zmartwień ale mam uważać

Dziękuję dziewczyny, jesteście wspaniałe! Trzymajcie za nas kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję dziewczynki!

Ja muszę upomnieć lekarza żeby mi zmierzył szyjkę bo nigdy jeszcze tego nie zrobił.

Napisane przez Devileek

My rozglądamy się za jedo ale nie widziałam ich jeszcze na żywo wiec nie wiem czy mi się nie odwidzi a zależy mi na tych dużych kołach

Morelle fajne informacje

Trochę się podłamałam tym znieczuleniem ze poniżej 12 nie można ... choć w moim szpitalu wątpię żebym dostała :P


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też myślimy o Jedo. Jaki model Wam się spodobał?

Napisane przez cashmere

Hej!
Obudzilam się jeszcze bardziej chora
Dziewczyny co możemy na ból gardła??

Współczuję Niestety nic nie doradzę bo jeszcze na szczęście nie musiałam niczego zażywać.

Napisane przez baby2

Dasz linka? Bo nie mogę znalezć

Chyba chodzi o to https://www.facebook.com/groups/3036...87841672195109

[morelle_]

Napisane przez cashmere

O nie, teraz to mnie przestraszylas :/

Nie jest pow, że tak będzie u Ciebie. Myślę, że to indywidualne odczucie jak bóle porodowe.

[cashmere]

Napisane przez Mała!

Cześć dziewczyny

U nas w szkole info podobne, troche straszą, trochę fajnych informacji i.trochę prawdy

Dziewczyny, ja to mam ostatnio pecha jakiegoś...poparzyłam sobie dziś rękę o 7:00 do tej pory nie mogę odłożyć lodu nawet na sekundę...boli okropnie, nic nie mogę zrobić... cały dzień popsuty




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna może pójdź do lekarza żeby to obejrzał i dal Ci coś do smarowania jak jest tak kiepsko...?

Napisane przez karolinuuusia

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

Bedzie wszystko dobrze, zobaczysz!

Napisane przez orangemisia

Mogę wiedzieć nad jakimi fotelikami jeszcze myślałaś?


Gratuluję dziewczynki!

Ja muszę upomnieć lekarza żeby mi zmierzył szyjkę bo nigdy jeszcze tego nie zrobił.


My też myślimy o Jedo. Jaki model Wam się spodobał?


Współczuję Niestety nic nie doradzę bo jeszcze na szczęście nie musiałam niczego zażywać.


Chyba chodzi o to https://www.facebook.com/groups/3036...87841672195109

Najbardziej brałam pod uwagę Axkid Babyfix, Be Safe izi go i concord air. Ale to tak jeszcze bez oglądania w sklepie i przymierek No i teraz ten Klippan mi siedzi w głowie.

[baby2]

Już znalazłam, trzeba dołączyć do grupy żeby widzieć posty, czekam na akceptacje

Karolinusia gratuluję dziewczynki różowi górą
Co do szyjki nie pomogę bo ja nie miałam i póki co nie mam tego problemu, ale na pewno będzie dobrze

Właśnie wszamałam 3 pączki na raz i trochę mam wyrzuty

[cashmere]

Napisane przez Mała!

Cześć dziewczyny

U nas w szkole info podobne, troche straszą, trochę fajnych informacji i.trochę prawdy

Dziewczyny, ja to mam ostatnio pecha jakiegoś...poparzyłam sobie dziś rękę o 7:00 do tej pory nie mogę odłożyć lodu nawet na sekundę...boli okropnie, nic nie mogę zrobić... cały dzień popsuty




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna może pójdź do lekarza żeby to obejrzał i dal Ci coś do smarowania jak jest tak kiepsko...?

Napisane przez karolinuuusia

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

Bedzie wszystko dobrze, zobaczysz!

Napisane przez orangemisia

Mogę wiedzieć nad jakimi fotelikami jeszcze myślałaś?


Gratuluję dziewczynki!

Ja muszę upomnieć lekarza żeby mi zmierzył szyjkę bo nigdy jeszcze tego nie zrobił.


My też myślimy o Jedo. Jaki model Wam się spodobał?


Współczuję Niestety nic nie doradzę bo jeszcze na szczęście nie musiałam niczego zażywać.


Chyba chodzi o to https://www.facebook.com/groups/3036...87841672195109

Najbardziej brałam pod uwagę Axkid Babyfix, Be Safe izi go i concord air. Ale to tak jeszcze bez oglądania w sklepie i przymiarek No i teraz ten Klippan mi siedzi w głowie.

[etusiaaa]

Napisane przez karolinuuusia

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

Oszczędzaj się ile możesz! Będzie dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cashmere]

Dziękuję za wszystkie rady dotyczące leków, zapisałam sobie co polecacie

[morelle_]

Napisane przez baby2

Już znalazłam, trzeba dołączyć do grupy żeby widzieć posty, czekam na akceptacje

Karolinusia gratuluję dziewczynki różowi górą
Co do szyjki nie pomogę bo ja nie miałam i póki co nie mam tego problemu, ale na pewno będzie dobrze

Właśnie wszamałam 3 pączki na raz i trochę mam wyrzuty

Ja zjadłam 1. Coś nie mam ochoty. Ale fasolka rusza się bardziej.

[siilmariien]

Napisane przez karolinuuusia

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

Nie czytaj nic na ten temat w necie, postaraj się tak nie stresować i myśleć pozytywnie, bo to też ma bardzo duży wpływ Wiem o czym mówię, bo mam przyjaciółkę która już dwa razy od 6 miesiąca miała problemy z donoszeniem ciąży, musiała non stop leżeć, głównie w szpitalu, żeby urodzić w miarę w terminie. I ona i lekarze i położna w szkole rodzenia mówili że psychika ma tu duże znaczenie. Także oglądaj fajne filmy, seriale, czytaj książki - czy co tam lubisz robić i relaksuj się i korzystaj z wolnego czasu, bo pierwsza ciąża jest tylko raz, potem z drugim maluchem wszystko inaczej wygląda

[minini]

Napisane przez karolinuuusia

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

nie martw sie tak! jak lekarz powoedzial ze jeszcze nie ma powodu do zmartwien to uwierz mu a nie nakręcaj się
nie pamietam jak mnie sie skrocila szyjka to bylo 5 lat temu.. nie bralam zadnych lekow ani nie mialam nic zakladane. ja naprawde wtedy bylam bardzo aktywna, teraz uwazam ze przesadzałam. mbie wtedy wystarczyło odpocząc i poleżeć. u Ciebie tez to wystatczy! i nie martw sie - twoje emocje odczuwa dziecko i tez sie martwi

morelle zanoepokoilo mnie ze napisalas ze nie chcesz nosic dziecka, ze boisz sie ze bedzie jak u chrzesniaka ze nie mozna wyjsc z pokoju bo placze. noworodki potrzebuja naprawde duuuzo bliskości z matka czy ojcem, to normalne. jedne wiecej, inne mniej. dzieci u ktorych potrzeba bliskości jest zaspokojona w tym okresie, lepiej soe rozwijają i łatwiej przychodzi im pozniejsze "rozstanie" z matka np. na czas pobytu w przedszkolu. dzieciom ktoreym podczas okresu noworodkowego brakowalo bliskosci pozniej cale dziecinstwo nie.potrafią sie odkleić od matki, dużo pozniej stają sie samodzielne i ogolnie moga miec problemy z osobowością, ale to juz w skrajnych przypadkach. nie bój sie ze przyzwyczaisz dziecko do noszenia. to nieprawdziwa teoria naszych starych babc i ciotek! jesli dziecko naprzytula sie do ciebie wystarczająco to jest spokojniejsze, lepiej spi i nie wiem ile jeszcze dobroczynnosci przynosi, ono wiecznie nie bedzie małe, podrośnie i juz nie bedzie mialo ochoty na tyle bliskosci. korzystaj z tego czasu! pozniej bedzie ci tego brakowalo. uwierz mi

[morelle_]

Napisane przez minini

nie martw sie tak! jak lekarz powoedzial ze jeszcze nie ma powodu do zmartwien to uwierz mu a nie nakręcaj się
nie pamietam jak mnie sie skrocila szyjka to bylo 5 lat temu.. nie bralam zadnych lekow ani nie mialam nic zakladane. ja naprawde wtedy bylam bardzo aktywna, teraz uwazam ze przesadzałam. mbie wtedy wystarczyło odpocząc i poleżeć. u Ciebie tez to wystatczy! i nie martw sie - twoje emocje odczuwa dziecko i tez sie martwi

morelle zanoepokoilo mnie ze napisalas ze nie chcesz nosic dziecka, ze boisz sie ze bedzie jak u chrzesniaka ze nie mozna wyjsc z pokoju bo placze. noworodki potrzebuja naprawde duuuzo bliskości z matka czy ojcem, to normalne. jedne wiecej, inne mniej. dzieci u ktorych potrzeba bliskości jest zaspokojona w tym okresie, lepiej soe rozwijają i łatwiej przychodzi im pozniejsze "rozstanie" z matka np. na czas pobytu w przedszkolu. dzieciom ktoreym podczas okresu noworodkowego brakowalo bliskosci pozniej cale dziecinstwo nie.potrafią sie odkleić od matki, dużo pozniej stają sie samodzielne i ogolnie moga miec problemy z osobowością, ale to juz w skrajnych przypadkach. nie bój sie ze przyzwyczaisz dziecko do noszenia. to nieprawdziwa teoria naszych starych babc i ciotek! jesli dziecko naprzytula sie do ciebie wystarczająco to jest spokojniejsze, lepiej spi i nie wiem ile jeszcze dobroczynnosci przynosi, ono wiecznie nie bedzie małe, podrośnie i juz nie bedzie mialo ochoty na tyle bliskosci. korzystaj z tego czasu! pozniej bedzie ci tego brakowalo. uwierz mi

Nie mówię, że w ogóle nie będę. Bo będę. Ale nie mam zamiaru gotować czy sprzątać z dzieckiem na rękach.
Każdy robi jak uważa.

[vadi]

Polecam lekturę a propos częstego noszenia/przyzwyczajania/rozpieszczania noworodka. Tego samego uczyli mnie na psychologii rozwojowej:

https://mamotoja.pl/czy-mozna-rozpie...4956,r1p1.html


Pozdrawiam tłustoczwartkowo

[morelle_]

Uważam, że jednak coś w tym jest. Można dziecko do tego przyzwyczaić, a to już jest dla mnie przesada. Mam porównanie z dziećmi 2 kuzynów.

[minini]

pączki bezgl. gotowe każdy w innym kształcie ale pyszne zjadłam 5, malutkie są...

[orangemisia]

Napisane przez cashmere

Biedna może pójdź do lekarza żeby to obejrzał i dal Ci coś do smarowania jak jest tak kiepsko...?








Bedzie wszystko dobrze, zobaczysz!






Najbardziej brałam pod uwagę Axkid Babyfix, Be Safe izi go i concord air. Ale to tak jeszcze bez oglądania w sklepie i przymierek No i teraz ten Klippan mi siedzi w głowie.

Dzięki. My odkąd zobaczyliśmy klippan na youtube tylko o nim myślimy. I tak się zastanawiam czy nie powinnam mieć planu B My też jeszcze nie przymierzaliśmy żadnego fotelika.



Kilka dni temu dostałam pierwszego kopniaczka. Jednak od tej pory jest cisza. Chyba go przestraszyłam bo trochę się wystraszyłam,zaskoczył mnie


Przyszły też do mnie zamówione pieluszki. Jako osoba nieznająca się na tym uważam,że są naprawdę spoko jakości. Na pewno zamówię jeszcze pieluszki bawełniane bo są mega milusie.

[morelle_]

Napisane przez vadi

Polecam lekturę a propos częstego noszenia/przyzwyczajania/rozpieszczania noworodka. Tego samego uczyli mnie na psychologii rozwojowej:

https://mamotoja.pl/czy-mozna-rozpie...4956,r1p1.html


Pozdrawiam tłustoczwartkowo

Uważam, że do wszystkiego trzeba mieć zdrowe podejście i nie przesadzać w żadną stronę

[orangemisia]

Napisane przez orangemisia

Dzięki. My odkąd zobaczyliśmy klippan na youtube tylko o nim myślimy. I tak się zastanawiam czy nie powinnam mieć planu B My też jeszcze nie przymierzaliśmy żadnego fotelika.



Kilka dni temu dostałam pierwszego kopniaczka. Jednak od tej pory jest cisza. Chyba go przestraszyłam bo trochę się wystraszyłam,zaskoczył mnie


Przyszły też do mnie zamówione pieluszki. Jako osoba nieznająca się na tym uważam,że są naprawdę spoko jakości. Na pewno zamówię jeszcze pieluszki bawełniane bo są mega milusie.

1487850247704.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cashmere]

Napisane przez orangemisia

Dzięki. My odkąd zobaczyliśmy klippan na youtube tylko o nim myślimy. I tak się zastanawiam czy nie powinnam mieć planu B My też jeszcze nie przymierzaliśmy żadnego fotelika.



Kilka dni temu dostałam pierwszego kopniaczka. Jednak od tej pory jest cisza. Chyba go przestraszyłam bo trochę się wystraszyłam,zaskoczył mnie


Przyszły też do mnie zamówione pieluszki. Jako osoba nieznająca się na tym uważam,że są naprawdę spoko jakości. Na pewno zamówię jeszcze pieluszki bawełniane bo są mega milusie.

Do mnie przemawia to że długo posłuży i te kolka No i test plus oczywiście Boję się tylko czy on z bazą dużo miejsca zajmuje. Mamy już z tyłu jeden fotel za pasażerem. Ten by był za kierownicą i musi być tyle miejsca, żeby mąż mógł normalnie prowadzić. Bo ja to się jakoś upchnę

PS. Gdzie zamawialas pieluchy?

[morelle_]

Mam koleżankę, która ma bliźniaki. Dzieci są tylko w kojcu. Cały dzień. Nawet jak płaczą po 30 min to ich nie bierze.
Dla mnie to jest nie pojęte. Nie mogłabym tak.

Jednak to, że nie możesz wyjść z pokoju bo dziecko dostaje histerii to jest dla mnie przesada. Tak samo jak zwykłe czynności domowe z dzieckiem na ręku.

[cashmere]

Napisane przez morelle_

Mam koleżankę, która ma bliźniaki. Dzieci są tylko w kojcu. Cały dzień. Nawet jak płaczą po 30 min to ich nie bierze.
Dla mnie to jest nie pojęte. Nie mogłabym tak.

Jednak to, że nie możesz wyjść z pokoju bo dziecko dostaje histerii to jest dla mnie przesada. Tak samo jak zwykłe czynności domowe z dzieckiem na ręku.

Uważam jak Ty. Niestety dzieci są różne i czasem nasze poglądy sobie a życie sobie Oby żadnej z nas tutaj się high need nie trafił

[morelle_]

Napisane przez cashmere

Uważam jak Ty. Niestety dzieci są różne i czasem nasze poglądy sobie a życie sobie Oby żadnej z nas tutaj się high need nie trafił

High need dobre