Lipcówki 2017 ❤ cz. 2

[cashmere]

Napisane przez morelle_

High need dobre

To nie mój wymysł jest takie określenie high need baby

[siilmariien]

Napisane przez vadi

Polecam lekturę a propos częstego noszenia/przyzwyczajania/rozpieszczania noworodka. Tego samego uczyli mnie na psychologii rozwojowej:

https://mamotoja.pl/czy-mozna-rozpie...4956,r1p1.html


Pozdrawiam tłustoczwartkowo

Fajny artykuł Moja ciocia wykłada psychologię rozwojową i mówi to samo
Ja ze swojej strony polecam książkę Agnieszki Stein "Dziecko z bliska". Super pokazuje świat z perspektywy dziecka, opisuje różne etapy rozwoju malucha i pomaga lepiej zrozumieć jego zachowania. Warto ją przeczytać dla samej wiedzy, nawet jeśli z niektórymi rzeczami nie będziemy się zgadzać

[minini]

Napisane przez morelle_

Mam koleżankę, która ma bliźniaki. Dzieci są tylko w kojcu. Cały dzień. Nawet jak płaczą po 30 min to ich nie bierze.
Dla mnie to jest nie pojęte. Nie mogłabym tak.

Jednak to, że nie możesz wyjść z pokoju bo dziecko dostaje histerii to jest dla mnie przesada. Tak samo jak zwykłe czynności domowe z dzieckiem na ręku.

nikt nie mówi o gotowaniu i sprzątaniu z dzieckiem na rękach, ani o noszeniu go 24h na dobe. bez przesady, kazda matka potrzebuje odpoczynku.

a sytuacja ze dziecko dostaje histerii kiedy matka sie oddala wg mnie ma inne podłoże niż częste noszenie go

[siilmariien]

OMG zjadłam 3 pączki

[morelle_]

Napisane przez cashmere

To nie mój wymysł jest takie określenie high need baby

Fajne

Napisane przez minini

nikt nie mówi o gotowaniu i sprzątaniu z dzieckiem na rękach, ani o noszeniu go 24h na dobe. bez przesady, kazda matka potrzebuje odpoczynku.

a sytuacja ze dziecko dostaje histerii kiedy matka sie oddala wg mnie ma inne podłoże niż częste noszenie go

U mojego chrzesniaka nie ma innego podłoża. Sama jego matka tak mówi wystarczy , że jest z nim w pokoju, a nie patrzy na niego - on zaczyna płakać. Dla mnie to nie jest normalne.

Mamy inne zdanie i tyle.

[emilia0508]

Napisane przez siilmariien

OMG zjadłam 3 pączki

Ja tez

[vadi]

Napisane przez orangemisia

Załącznik 6932381

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

śliczne!

[baby2]

Napisane przez siilmariien

OMG zjadłam 3 pączki

Witaj w klubie
Ja teraz mam za swoje, niedobrze mi

[orangemisia]

Napisane przez cashmere

Do mnie przemawia to że długo posłuży i te kolka No i test plus oczywiście Boję się tylko czy on z bazą dużo miejsca zajmuje. Mamy już z tyłu jeden fotel za pasażerem. Ten by był za kierownicą i musi być tyle miejsca, żeby mąż mógł normalnie prowadzić. Bo ja to się jakoś upchnę

PS. Gdzie zamawialas pieluchy?

No nas też przekonują te argumenty. Najważniejsze to chyba właśnie to żeby fotelik przymierzyć do swojego auta. Nie każdy fotelik wszędzie pasuje. My mamy dużo miejsca z tyłu, ale to dość duży fotelik, więc trzeba to sprawdzić. My pojedziemy gdzieś w kwietniu do Wrocławia pomacamy i wsadzimy go do samochodu.

Napisane przez morelle_

Mam koleżankę, która ma bliźniaki. Dzieci są tylko w kojcu. Cały dzień. Nawet jak płaczą po 30 min to ich nie bierze.
Dla mnie to jest nie pojęte. Nie mogłabym tak.

Jednak to, że nie możesz wyjść z pokoju bo dziecko dostaje histerii to jest dla mnie przesada. Tak samo jak zwykłe czynności domowe z dzieckiem na ręku.

Zgadzam się. Jednak ja nie chce się na nic nastawiać. Jak mi się trafi grzeczne,spokojne dziecko to nie chce go niepotrzebnie nosić. Ale jak mój maluch będzie potrzebował dużo uwagi i przytulania to nie mam zamiaru go zastawiać samemu sobie. Zresztą nie jest tak łatwo prostu zostawić dziecka jak się drze wniebogłosy

[xzora]

Napisane przez minini

pączki bezgl. gotowe każdy w innym kształcie ale pyszne zjadłam 5, malutkie są...

robisz smaka

Napisane przez orangemisia

Załącznik 6932381

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

fajne pieluszki

Odnośnie przyzwyczajania dziecka - mnie przerażają opisy, że mama śniadanie je dopiero jak mąż wraca z pracy, albo że w domu sajgon, bo nie da się nic zrobić... dlatego już wolę chustę jako rozwiązanie. No, ale zobaczymy jak to będzie. TŻ twierdzi, że ja to na pewno nie dam sobie zrobić krzywdy i prędzej dziecko będzie zaniedbane w kotłowni z kotami niż ja będę chodzić głodna

A i jednej rzeczy chciałabym uniknąć - przyzwyczajania dziecka do tego, że uspokaja się przy piersi. Przytulanie, noszenie ok, ale jakbym miała wyciągać piersi bo inaczej dziecko nie potrafi się uspokoić i histeryzuje to masakra Już byłam świadkiem, że 1,5 dziecko płakało za piersiami i mama musiała z nim wyjść i go nakarmić

[morelle_]

Tez tego nie ogarniam...

Ja w ogóle jestem anty jeśli chodzi o karmienie piersią w miejscach publicznych.

[nulkaa3]

Zapraszam na faworki 🍴😀

[Agg_s]

Kochane jesteście! Pocieszacie mnie z tą ilością zjedzonych pączków, ja zjadłam tylko pół na razie, ale nie będę sobie żałować i zjem może jeszcze jednego.

Byłam rano na morfologii, siuśkach i tsh - wyniki po 15ej.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na relacje.

[siilmariien]

Napisane przez baby2

Witaj w klubie
Ja teraz mam za swoje, niedobrze mi

Mi też

[Agg_s]

Napisane przez xzora

A i jednej rzeczy chciałabym uniknąć - przyzwyczajania dziecka do tego, że uspokaja się przy piersi. Przytulanie, noszenie ok, ale jakbym miała wyciągać piersi bo inaczej dziecko nie potrafi się uspokoić i histeryzuje to masakra Już byłam świadkiem, że 1,5 dziecko płakało za piersiami i mama musiała z nim wyjść i go nakarmić

Ojjj, ja też bym chciała tego uniknąć..

Napisane przez nulkaa3

Zapraszam na faworki 🍴😀

jamiiiiiii

[Chilli Pepper]

Napisane przez calineczka3

Wiem, ale 1500 to już dla mnie za dużo za fotelik na rok.
Jak za 1200 są równie dobre.


Podobno mają być jakieś zielenie i jeden wzorzysty

ja mam za 170 zł i jest super heheh

Napisane przez karolinuuusia

Jestem po wizycie i będzie jednak córeczka

Ogólnie wszystko ok, tylko szyjka mi się skrocila, ma niewiele ponad 3 cm.. dostałam luteine i mam sporo lezakowac... przestraszylam się dziewczyny tak bardzo boję się...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie dobrze nie możesz się tylko przemęczać i ciągle myśleć o tym i się stresować .Najważniejsze jest myśleć pozytywnie! nie czytaj w necie bzdur żadnych ja też tak nie robię i ciągle mówię sobie ,że dziecko będzie śliczne ,zdrowe a cała ciążę przejdę spokojnie i poród będzie na luziku!!! i masz myśleć tak samo
gratuluję niuńci małej!

Napisane przez etusiaaa

Witam się po pobraniu krwi z kawka i paczkami😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ooo 3 różne na wypasie hehe u mnie nie było moich ulubionych z toffi i wzięłam z różą ale na razie jestem po obiedzie więc czekam...

Napisane przez karolinuuusia

dziękuję Powiedz mi jeszcze proszę czy pamiętasz długość szyjki, jak bardzo Ci się skróciła. Brałaś jakieś leki? Pessera nie miałaś zakładanego, wystarczył oszczędny tryb życia?

Czytałam, że można donosić ciąże jak się leży i odpoczywa, ale jednak panicznie się boję czy ta szyjka wytrzyma skoro juz skraca się w połowie ciąży..
Wstałam z takim uczuciem lęku i strachu, w nocy też pobudki ze strachu, kurcze tak mi zależy na tym dzieciątku, chciałabym żeby ktoś mi powiedział, ze wszystko będzie dobrze...

Ja Ci mówię i masz myśleć tak jak pisałam!


ja wczoraj miałam okropny poranek tak się pokłóciłam z TŻ ,że mnie brzuch bolał cały dzień ale poszłam na soczek z dziewczynami z pracy i się pośmiałam zjadłam ciacho i mi przeszło ,dostałam smoczek z termometrem w prezencie mogę wykreślić już kolejny punkt z listy.
Jutro mój tato kończy kafelki i malujemy w sobotę a później fugi no i czekamy na szafę nie mogę się doczekać aż ogarnę ten chaos ,który mam w domu.Dziś mam 3 klientki na pazury i tak mi się nie chcęale wypatrzyłam kurtkę z przeceny w diversie i muszę zarobić strasznie się boję ,że jak będzie dziecko to już na nic mnie nie będzie stać i nic sobie nie kupię i teraz robię zapasy typu płaszcz kurtka na przyszły rok...
Mam pytanko ile już przytyłyście? ja 5,6 kg a gdyby licząc ,że na początku schudłam to 8

[karolinuuusia]

Ja jeszcze nie zjadłam żadnego, czekam aż mąż kupi mi wracając z pracy

Brzuch mnie podolewa, chyba to z nerwów. A twardnienie jak się objawia?
Chyba nie muszę leżeć plackiem? Wystarczy polezaca pozycja żeby nie obciążać za bardzo macicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orangemisia]

Napisane przez cashmere

Do mnie przemawia to że długo posłuży i te kolka No i test plus oczywiście Boję się tylko czy on z bazą dużo miejsca zajmuje. Mamy już z tyłu jeden fotel za pasażerem. Ten by był za kierownicą i musi być tyle miejsca, żeby mąż mógł normalnie prowadzić. Bo ja to się jakoś upchnę

PS. Gdzie zamawialas pieluchy?

No nas też przekonują te argumenty. Najważniejsze to chyba właśnie to żeby fotelik przymierzyć do swojego auta. Nie każdy fotelik wszędzie pasuje. My mamy dużo miejsca z tyłu, ale to dość duży fotelik, więc trzeba to sprawdzić. My pojedziemy gdzieś w kwietniu do Wrocławia pomacamy i wsadzimy go do samochodu.

Pieluchy zamawiałam na allegro.

Napisane przez morelle_

Mam koleżankę, która ma bliźniaki. Dzieci są tylko w kojcu. Cały dzień. Nawet jak płaczą po 30 min to ich nie bierze.
Dla mnie to jest nie pojęte. Nie mogłabym tak.

Jednak to, że nie możesz wyjść z pokoju bo dziecko dostaje histerii to jest dla mnie przesada. Tak samo jak zwykłe czynności domowe z dzieckiem na ręku.

Zgadzam się. Jednak ja nie chce się na nic nastawiać. Jak mi się trafi grzeczne,spokojne dziecko to nie chce go niepotrzebnie nosić. Ale jak mój maluch będzie potrzebował dużo uwagi i przytulania to nie mam zamiaru go zastawiać samemu sobie. Zresztą nie jest tak łatwo prostu zostawić dziecka jak się drze wniebogłosy

[morelle_]

Chilli my mamy blisko siebie termin i ja też 5kg. Aplikacja pokazuje mi niedowagę.
Dalej noszę swoje ubrania. Tylko 34 rozmiar. Wczoraj nawet zwykłe jeansy ubrałam. Tylko z normalnym stanem.

Jest duży rozstrzał między naszymi tyg ciąży, więc ciężko porównywać.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

[siilmariien]

Napisane przez nulkaa3

Zapraszam na faworki 🍴😀

Wow

[darietta]

Napisane przez morelle_

Ja też nie
Zaczynam mieć awersje do porodu. ...



Kurcze, a nie może wziąć jakiegos urlopu?
Mój bierze 2 mc urlop.

Urlop weźmie jak urodze bo wtedy bede potrzebować pomocy a trudno przewidzieć kiedy urodze wiec bez sensu żeby siedział w domu i czekał. A u niego to ciezko z wolnym. I z kasą bo ma inną kwotę na umowie a resztę dostaje do ręki a jak siedzi w domu to marne grosze. A już mu powiedzieli że ojcowskiego mu nie wyplaca.

[vadi]

Też zjadłam 3 pączki (na razie ) i...

Napisane przez Chilli Pepper

Mam pytanko ile już przytyłyście? ja 5,6 kg a gdyby licząc ,że na początku schudłam to 8

Ja (dzisiaj zaczynam 21 tydzień) jakieś 3.5 kg. Może niecałe 3 nawet, bo na początku trochę schudłam ale zaczynam czuć się sama jak pączek

[morelle_]

Napisane przez darietta

Urlop weźmie jak urodze bo wtedy bede potrzebować pomocy a trudno przewidzieć kiedy urodze wiec bez sensu żeby siedział w domu i czekał. A u niego to ciezko z wolnym. I z kasą bo ma inną kwotę na umowie a resztę dostaje do ręki a jak siedzi w domu to marne grosze. A już mu powiedzieli że ojcowskiego mu nie wyplaca.

To faktycznie :/ może akurat będzie w domu

[Chilli Pepper]

Napisane przez karolinuuusia

Ja jeszcze nie zjadłam żadnego, czekam aż mąż kupi mi wracając z pracy

Brzuch mnie podolewa, chyba to z nerwów. A twardnienie jak się objawia?
Chyba nie muszę leżeć plackiem? Wystarczy polezaca pozycja żeby nie obciążać za bardzo macicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

szczerze to ja nie wiem jak to twardnienie się objawia ale zaraz pewnie dziewczyny Ci napiszą pamiętaj ,że ze stresu będzie tylko gorzej a przecież wszystko jest DOBRZE!myśle ,że nie musisz leżeć plackiem może podłóż sobie jakąś poduchę pod kolana i jakiś wałeczek miękki pod krzyż.

[darietta]

Napisane przez morelle_

To faktycznie :/ może akurat będzie w domu

Zrobił zamówienie u dzidzi żeby w weekend sie urodziło albo z niedzieli na poniedziałek wtedy nie wyjedzie zobaczymy czy poslucha.

[taedio]

Mój mąż pracuje raczej z domu, zdarzają się dni kiedy musi jeździć za któregoś pracownika ale rzadko mega ułatwienie po porodzie no i nie będę musiała nosić wózka


Ja zjadłam narazie jednego pączka w pracy, pewnie z 1 jeszcze tu wciągnę a później jedziemy do teściów na takie pączki serowe

[myszowata1313]

Ja to mam jakiegos pecha dzis.
Poszlam zrobic paznokcie jak wychodzilam ugryzl mnie pies!!! No paranoja. Podobno szczepiony.
Potem szukalam paczkow z serem i objechalam cale miasto i nigdzie nie bylo.. ahh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez myszowata1313

Ja to mam jakiegos pecha dzis.
Poszlam zrobic paznokcie jak wychodzilam ugryzl mnie pies!!! No paranoja. Podobno szczepiony.
Potem szukalam paczkow z serem i objechalam cale miasto i nigdzie nie bylo.. ahh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co? ! Ja bym pojechała do lekarza. ..

[minini]

Napisane przez xzora

Odnośnie przyzwyczajania dziecka - mnie przerażają opisy, że mama śniadanie je dopiero jak mąż wraca z pracy, albo że w domu sajgon, bo nie da się nic zrobić... dlatego już wolę chustę jako rozwiązanie. No, ale zobaczymy jak to będzie. TŻ twierdzi, że ja to na pewno nie dam sobie zrobić krzywdy i prędzej dziecko będzie zaniedbane w kotłowni z kotami niż ja będę chodzić głodna

A i jednej rzeczy chciałabym uniknąć - przyzwyczajania dziecka do tego, że uspokaja się przy piersi. Przytulanie, noszenie ok, ale jakbym miała wyciągać piersi bo inaczej dziecko nie potrafi się uspokoić i histeryzuje to masakra Już byłam świadkiem, że 1,5 dziecko płakało za piersiami i mama musiała z nim wyjść i go nakarmić

takie sytuacje to juz akurat same matki stwarzają. niektore kobiety nie mają swojego życia, swoich spraw, pracy do ktorej chcą wrocić czy nawet zainteresowań, cala uwage skupiają na dziecku i robią wszystko zeby dziecko bylo jak nadłużej od niej zależne. a potem winią dziecko za to ze nie jest samodzielne. ale to juz chyba wymaga pomocy psychologa.

wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem.

ja juz troche inaczej podchodze do tematu zajmowania sie dzieckiem bo juz jedno mam. nasze wizje i plany na wychowanie i tak weryfikuje rzeczywistosc i to jakie bedą nasze dzieci jak sie urodzą.

[Chilli Pepper]

Morelle ja dzisiaj wg najpóźniejszej aplikacji zaczęłam 6 mc a wg dwóch innych zaczęłam przedwczoraj.Boję się wpisać wagę w aplikacji.Niby rozmiar nosze ten sam bo te spodnie ,które kupowałam ciążowe o rozmiar większe lecą mi z tyłka ale mam brzuch jak moja koleżanka drobnej budowy w 28 tyg.

Dziewczynki mam prośbę jakbyście gdziekolwiek wypatrzyły cieniutki bawełniany kocyk w stylu marynarskim granatowo jakiś tam albo czerwony.Mogą być też jakieś gładkie albo w inne wzory to dajcie linka albo znać bo mam czarny wózek i chciałam jakiś żywy kolor ale nie jasny.Widziałam ładny w smyku ale drugą stronę miał z takiego jakby pluszu (za ciepły)
ja się czaję na promocję tych pieluszek motherhood.

a do dziewczyn z Wro podajcie swoje szkoły rodzenia adresy albo nazwy ja w tym bocianku chyba się nie zapiszę nie sądzę żeby się miejsce zwolniło