Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!

[rosier]

O, wąteczek nam się rozkręca! Aaale suuuper, bo ja nie FB.

Najpierw się muszę pochwalić moim wnusiem. Właśnie dzisiaj Franuś kończy 1 (!) miesiąc! Zakochałam się od pierwszego wejrzenia, więc Tereniu nie tylko Ty tak masz!

A pączka nie zjadłam dzisiaj ANI JEDNEGO!!! Smażyć nie chciałam, bo musiałabym zjeść kilka, a walczę ze słodkościami, wprawdzie dopiero 3 tydzień, by 10 czerwca zmieścić się w kieckę na ślub syna. . A do sklepu nie miał kto pójść, bo mąż zasmarkany a mi się nie chciało.
Spróbuję wkleić zdjęcia, chyba nie zapomniałam jak się to robi...

Chyba coś nie tak, Ewuś dasz radę przekręcić to drugie?

[kaj07]

Martuś. to dla babci od babci.
Życzę Ci by Babciowanie dało Ci ogrom radości.
Wspaniała sprawa.
Wnusio cudowny.

My czekamy na kolejne wnuczątko.
Za 2 miesiace nasza córka ma termin porodu....będzie baba Julitka,Filomenka

Czekamy na formku na kolejne dziewczyny....hej ,hej Grażynka,Jolinka,Alinka,S ylwia,Kasia,Basia,Aldonka ....i wszystkie inne Madziulki...wracajcie

Ewuś,ja chce do kominka
U mnie w tym roku kominek nie pracował,coś pękło,wkład do wymiany

[Pupil]

Zdjęcie przekręcone
Piękny chłopak Martusiu
To teraz będziesz mieć pełne ręce roboty

[rosier]

Elu, dzięki za kwiatuszki.
Ewuś, niezupełnie, bo oni mieszkają w Krakowie, tak więc jestem babcią ( a właściwie "żoną dziadka" ) na odległość.

Ale i tak mam ręce pełne roboty.
Robię kwiatki z krepy do dekoracji sali na ślub syna. Doszłam już do wprawy jak przy decoupagę'u ., tak że żadna piwonia, żonkil, mak, margaretka, anemon i te wszystkie drobne: krokusy, niezapominajki, stokrotki itd, itd... nie są obce moim nożyczkom
Na fotkach namiastka tego co zrobiłam.

[Terenia18]

Hej Plotusie.. Och przybyła nam super młoda piekna babcia. Super Martus cieszymy się z Tobą. Krakowiaczek śliczny niech się zdrowo chowa. Ja zjadłam 1,5 pączka. No chyba ,że miałabym okazję do ciepłych to by się nie powstrzymała.
Wieczór spędziliśmy w naszej pobliskiej knajpce z dobrymi znajomymi - na plotach.

[biernacka4]

Cześć babeczki kochane.
Terenia mi dała znać, że tu plotkujecie, więc od razu wpadłam. Martuni gratuluję cudnego wnuka, też bym się zakochała - śliczny ten Wasz Franio.
Ja od września na emeryturze i mam mniej czasu jak przed, nie potrafię się zorganizować. No może przeszkadza mi w tym paskudna choroba którą u mnie wykryto po 3 latach szukania - ale to moje zmartwienie i nie będę wam główek zawracać.
Pozdrawiam Was wszystkie a szczególnie Anulę.

[rosier]

Bożenko, fajnie, że zajrzałaś! I coraz nas tu więcej!

Może faktycznie wrócimy na stare śmieci, w starym, czyt. dawnym gronie i będzie jak za dawnych lat! Super by było!
Bo jednak blogi, fejsy i te inne twory to jednak nie to samo co stary, sprawdzony zakątek plotkowy. Nieprawdaż?

Ja też jestem na emeryturze, choć jeszcze ostatni rok wykańczam to co zaczęłam. Ale od września kOOOOniec!
I doskonale się odnajduję w tym stanie spoczynku, choć wcale nie mam czasu na odpoczywanie. A teraz, póki jeszcze zimno, nadganiam zaległe roboty coby jeszcze zdążyć przed nastaniem ciepłych dni, bo wtedy ogród będzie wołał.

[Terenia18]

Widzicie jak to działa - wspaniale nakazałam Bożence wracać tu prędko no i jest. Dziękuję! jeszcze kilka dawnych plotuś napędzę.
Ja 3 tyg. bylam w sanatorium i moje nieobecności na Uniwersytecie III wieku. Teraz były 2 tyg. ferie w naszym wojew,
Tydzień wykladów będzie i ja znów na 3 tyg.wyjeżdzam. Oj potrzebne będą korepetycje.

[rosier]

Tereniu, a z czego te wykłady?

U nas dzisiaj dość ładnie, tylko wieje jak diabli. Ziemia jeszcze zamarznięta. Korzystając z tego poszłam w ogród i przez godzinę zbierałam to co mój piesek nabrudził przez całą zimę .
Fuj!
A teraz się biorę do tego co lubię. "Na warsztacie" mam butelki już oklejone , teraz malowanie , cieniowanie. Robię je na nalewki na ślub syna.
I mam prośbę. Potrzebuję całą paczkę tych serwetek. W Przemyślu nie ma, są tylko w innych kolorach, a ja szukam takiej niebiesko- zielonkawej, miętowej. Producent Daisy. Ostatecznie zamówię z tego sklepu. Ale gdyby któraś z Was się natknęła, to bardzo proszę .

[esmolny]

wnusio śliczny !

[Terenia18]

Matruś od września chodzę na informatykę 2 x w tygodniu i 1 kosmetyka i 1 dz. masaż. Bardzo fajne zajecia wciąż przymierzałam się do U.3 wieku mieszkając w Warszawie ale dużo jeżdziałam to Opole i W-wa. Teraz osiedliśmy w domciu i mam masę czasu na to. Kocica Kaśka co to przyplątała się do nas, jest przebadana, i pani stwierdziła , że musiała być kiedyś wsterylizowana więc mamy już łatwiej z nią. Podała tylko szczepionki.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Wzor serwetki dla mnie nieznany. Ale ładny. Ty Martuś bez roboty żyć nie możesz co?

[biernacka4]

U nas dzisiaj cudowna pogoda, słonko cały dzień i 15 stopni. Człowiek od razu czuje się lepiej. Ja ostatnio nie mam coś ochoty do robienia "pierdółek" (tak mówi mój mąż). Jednak zabrałam się do zrobienia w kuchni szafki na przyprawy. Kupilam ją za 30 zł w lumpeksie i 2 lata czekała na zmiłowanie.

[Pupil]

Fajne Bożenko Widziałam na fb, wcześniej to był dom lalek.
Podobają mi się tak ładnie ustawione przyprawy w identycznych słoiczkach, super
Aja byłam 3 dni w Poznaniu na warsztatach u Ani Korszewskiej i Antka z Grecji...ups nie pamiętam, jak się chłopak nazywa - Antonis? Jakoś tak...no po polsku Antek Super było, muszę tylko obfocić swoje prace i wstawię, cobyście mogły obejrzeć

[Terenia18]

Ewcia wciąż się dokształca aż nam żal i co by tu zrobić jakiś zlocik by to pooglądać. A ja już coś grzebię w ziemi. Dzisiaj wyciągnęłam zeszłoroczne pelargonie oczyściłam , przesadziałam no i zobaczymy co z tego wyjdzie. Martuś a kiedy je zasialać nawozami?

[rosier]

Tereniu, przytnij je troszkę, jeśli mają takie dłuuugie, rachityczne pędy to na pewno.
Ja moim zostawiłam tylko kilkucentymetrowe grube łodygi , postawiłam na oknie i już zasiliłam Florovitem, bo taki mi został, ale on jest uniwersalny. I całkiem dobry, tylko uważaj żeby roztwór nie był za mocny. Lepiej mniej niż za dużo, bo spali. I nawet jeszcze im nie zmieniłam ziemi.
Nawet begonie już można posadzić i w domu trzymać, szybciej będziemy mieć kwiatuszki.
U nas wieje jak diabli A jutro ma padać.
Lecę do garów , a potem za żonkile bibułowe się biorę.

[Pupil]

Tak, już się dziewczyna na fb pod moimi pracami zbierały do organizowania zlociku Może coś wyjdzie z tego

[rosier]

Ewuś, gdzie ten zlocik i z kim? I byle po 10 czerwca!

[kaj07]

Napisane przez rosier

Ewuś, gdzie ten zlocik i z kim? I byle po 10 czerwca!

Martuś pamietamy o Tobie.
wstępne terminy-lipiec
oczywiście w Krakowie,niech tylko Tygrys sie wybędzie

Bozenko,fajna sprawa ze słoiczkami.

U mnie dzisiaj na tapecie po raz pierwszy duzy kolorowy transfer..jutro będę z tego powodu szczęśliwa lub markotna.
Paaaaa Słoneczka,całuję kazdą z osobna

[Terenia18]

Martuś dzięki za wskazówki u mnie pelargonie raczej rachityczne - wszystko suche usunięte. aj jeszcze przytnę. za tydzień zasilę .

[biernacka4]

Ewuniu prace widziałam na FB - są przepiękne. Na tym spotkaniu była Gosia z Gorzowa, znam ją ze spotkań z Karolą Witczak
.

Tereniu dotarły do mnie wykrojniki z pisankami i motylkami.

[Pupil]

Wiem Bożenko, Gosia siedziała koło mnie. Tak jakoś udaje nam się zawsze usiąść obok siebie jak się spotykamy w Stonogach

[lexor]

Spotkanie jak najbardziej, bo już bardzo stęskniłam się za Wami
Wnusia zazdraszczam, bo już sama bym maleństwo polulała od czasu do czasu no ale dzieci nie pogonisz

Mnie się już marzy emeryturka, ale jeszcze troszkę, żeby moje młodsze dziecię choć połowę studiów miało za sobą

Buziaczki i Śmiałego wieczoru życzę

[anula3333]

Napisane przez Terenia18

Anulko napisz jak z Twoim zdrowiem.? Taka szara i smutna niedziela jest. Depresyjna powiedziałabym. Co jakiś czas wpadam do mojego pokoiku--pracowni i robię już kartki świąteczne. Potem wyjadę 8 III i nie będzie czasu.

Tereniu miło, że zapytasz u mnie w zasadzie bez zmian. Niby coś lepiej - teraz jeżdżę na rehabilitację ruchową, bo mają sprzęt - nie to co w domu i zawsze to lepiej dla ,mięśni. Co dzień ćwiczę w domu, więc pierwszy dzień ćwiczeń nie był szokiem dla mięśni i obyło się bez skurczy itp.

Napisane przez rosier

O, wąteczek nam się rozkręca! Aaale suuuper, bo ja nie FB.

Najpierw się muszę pochwalić moim wnusiem. Właśnie dzisiaj Franuś kończy 1 (!) miesiąc! Zakochałam się od pierwszego wejrzenia, więc nie tylko Ty tak masz!

A pączka nie zjadłam dzisiaj ANI JEDNEGO!!! Smażyć nie chciałam, bo musiałabym zjeść kilka, a walczę ze słodkościami, wprawdzie dopiero 3 tydzień, by 10 czerwca zmieścić się w kieckę na ślub syna. . A do sklepu nie miał kto pójść, bo mąż zasmarkany a mi się nie chciało.
Spróbuję wkleić zdjęcia, chyba nie zapomniałam jak się to robi...

Chyba coś nie tak, Ewuś dasz radę przekręcić to drugie?

Franuś cudny Babciu A pączka zjadłam jednego, bo smażonego wg lekarza jeść nie powinnam.

Napisane przez biernacka4

Cześć babeczki kochane.
Terenia mi dała znać, że tu plotkujecie, więc od razu wpadłam. Martuni gratuluję cudnego wnuka, też bym się zakochała - śliczny ten Wasz Franio.
Ja od września na emeryturze i mam mniej czasu jak przed, nie potrafię się zorganizować. No może przeszkadza mi w tym paskudna choroba którą u mnie wykryto po 3 latach szukania - ale to moje zmartwienie i nie będę wam główek zawracać.
Pozdrawiam Was wszystkie a szczególnie Anulę.

Dziękuję Biernasiu i dla Ciebie buziaki!

Napisane przez biernacka4

U nas dzisiaj cudowna pogoda, słonko cały dzień i 15 stopni. Człowiek od razu czuje się lepiej. Ja ostatnio nie mam coś ochoty do robienia "pierdółek" (tak mówi mój mąż). Jednak zabrałam się do zrobienia w kuchni szafki na przyprawy. Kupilam ją za 30 zł w lumpeksie i 2 lata czekała na zmiłowanie.

Szafeczka cudnie wygląda!

Trzymajcie się ciepło ! Buziaki dla Wszystkich

[Terenia18]

Och fajniutko nawet Alinka stala bywalczyni przybyla. Ale mnie znów nie będzie ze 3 tygodnie lece do "pracy" do Indonezji. Jutro już o tej porze będę zmierzać w kierunku Okęcia. Pierwsze 10 godz do Kataru stolica- Doha 3 godz. postoju i następne 10 na Bali - to bardzo długo. Córcia już chyba leci z Deli w Indiach do nas tez 13 godz. Z Warszawy ja prowadzę grupę 7 dziewczyn które zdecydowały się malować na krańcu świata. A jedna doleci z KAnady. Ja przez 5 dni warsztatów zajmuje się Leosiem. Pa moje kochana jak wrócę pomyślimy co by tu zrobić ze spotkaniem w lesie. - już po świętach.

[kaj07]

Dzień dobry dziewczyny.
Leci do mnie paczulka z Drewlandii a wniej........:br zydal:..bombeczki
Ze 2 a moze 3 lata temu urodził mi sie w głowie pomysł bombeczkowy, a ponieważ u mnie dłuuuuuuuugo się rodzi,dłuuuuugo dojrzewa a póżniej jeszcze dłuzej się robi,postanowilam działać.
Teraz czas na realizacje ale bez Grażynki nie dam rady dlatego po cichu myslę że to co do mnie nalezż zrobie do lipca.
Pózniej w Krakwie Grażynka udzieli szkoły i do kolejnych Świat jest nadzieja że się uda.

Alinkoja chyba o niczym innym nie potrafię juz mysleć ,tylko o emeryturze.
U mnie stety lub niestety jeszcze Asia i Kacper..czyli daleka droga.
Cieszę się tym co mam.Od czasudo czasu uczę młodych deku,tworzymy kuferki,serduszka.Oni się cieszą a i mi z tym super i tak sobie radzę.

Buziaki dziewczyny Dzień Kobietowe:roz a: dużo weny zycze,

[biernacka4]

Ojej nasza Terenia już w drodze. Tyle godzin w samolocie (aż strach pomyśleć). Ja wczoraj robiłam miniaturki - buteleczki zdziecięcymi kosmetykami. Dzisiaj otrzymałam aż z Angli przesyłkę z miniaturowym nocniczkiem i kaczuszką. Przyszły też mebelki i cudna cynkowa konewka.

[kaj07]

Bożenko,aż się oczy cieszą.Takie sliczności.

[biernacka4]

Elu spełniają się dziecięce marzenia o domku dla lalek. Kiedyś były to kartoniki teraz już można podchodzić do tego maleńkiego światka bardziej realistycznie.

Dziewczyny życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet.

[biernacka4]

No tak naobiecywały, naobiecywały, ochoty na Wizaż narobiły a teraz siedzą cicho, Jeszcze trochę i sama z sobą będę tutaj gadać.

Ja jutro (piątek) zorganizowałam spotkanie gorzowskich rękodzielniczek. Poznałyśmy się na spotkaniach Karoli Witczak.
Będziemy uczyć się robić anioły. Ewuniu uczyć nas będzie Małgosia z którą byłaś ostatnio w Poznaniu na warsztatach. Bardzo się cieszę na to spotkanie. Będzie nas 5 osób.
Piekę bułeczki drożdżowe z serem feta i sosem jogurtowo czosnkowym.
Anioły mają być w tym stylu co na zdjęciach. Obrazki pożyczyłam z internetu.

[anula3333]

Napisane przez biernacka4

No tak naobiecywały, naobiecywały, ochoty na Wizaż narobiły a teraz siedzą cicho, Jeszcze trochę i sama z sobą będę tutaj gadać.

Ja się melduję Biernasiu
A bułeczki będą pewno pycha