![]() |
#691 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() ![]() ![]() Niech ktos napisze cos pozytywnego o Vanilla Cake Batter, tak na uspokojenie ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: zapachy Demeter
Chciałam tylko dodać do mojego opisu Sugar Addict, że ten zapach bije rekordy trwałości.
Rozumiem, że jak wszystkie pozostałe Demetery, ma to być wersja EdC - czy może aż EdT? W każdym razie ta skromna woda toaletowa wytrzymała kilkukrotne mycie rąk, polewanie i pocieranie ręki spirytusem salicylowym, kolejne mycie rąk... Ten zapach jest niezniszczalny! I czuć go wszędzie; widziałam jak mój biedny tż coraz bardziej się odsuwa, na drugi koniec kanapy. Biedak nie wytrzymał stężenia S.A. i wcale mu się nie dziwię - niemożliwie trwały i ogoniasty zapach.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#693 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() ![]() Mirrh... Z buteleczki pachnie... niezbyt zachęcająco, czyli mówiąc wprost - capi przeokropnie ![]() Początek przygody z Mirrą zmącił mi spokój w żołądku, ale dla dobra społeczeństwa przemogłam wewnętrzego fuja i zlałam nadgarstek. Dałam sie diabelstwu uleżeć na skórze, pierwszy niuch i... kurczę, coś słabe toto ![]() ![]() ![]() No cóż, wciskając nos w nadgarstek, zrobiłam "niuch niuch" i co wyczułam? Benzyna, terpentyna i spiryt salicylowy uleciały ![]() ![]() Mam swobodne, dalekie skojarzenia z Messe de Minuit ![]() ![]() No i szyyybko znika ![]() Samej jakoś nie widzi mi się jej nosić, ale sądzę, że idealnie nada się do lekkiego "umraczniania" innych zapachów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#694 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() Szkoda, że Myrrh nie rzuciła Cię na kolana. Messe bardzo lubię, m.in. za jej moc i długotrwałość, więc raczej nie kupię jej optymistycznej wersji. A szkoda. Ech, Demetry chyba nie dla mnie. Słabe na skórze toto. I zbyt jednowymiarowe. Tym bardziej, że doznałam głębokiego zawodu, gdy Demeterowe Incense pachniało na mnie słodką, ciepłą oliwką dla dzieci. ![]() ![]()
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry Patrzę w dół na góry |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#695 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
BeYourself - sama zaczynam mieć mieszane uczucia w stosunku do Demeter. Na poczatku, kiedy dowiedziałam się o tym, że istnieje coś takiego jak zapachowa biblioteka - wprost zatrzęsło mną pragnienie poznania jej zbiorów. To w końcu ja zawsze twierdziłam, że nie lubie jak perfumy pachną perfumami, że kręci mnie kiedy pachną "czymś". I poznałam... Względnie sporo. I co? Kilka zapachów mi się podoba, parę nawet bardzo ![]() To rzeczywiście biblioteka, nie perfumy. Opakowanie 15 ml w przypadku znakomitej większości tych zapachowych obrazków to pojemność aż nadto wystarczająca.... Dodam jeszcze, że dwa najpiękniejsze, w mojej opinii, zapachy Demeter, których mogłabym używać globalnie i mieć większą ilość to nie jednonurtowce, lecz "wariacje na temat". Jestem naprawdę zadowolona, że poznałam tę firmę i jej zapachy. teraz jednak zamiast kupować kolejne flaszki - zostanę przy wymienianiu się próbkami.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#696 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 648
|
Dot.: zapachy Demeter
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#697 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: zapachy Demeter
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#698 |
Zadomowienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Ja chyba wiem które
![]() Ale ochrona danych ![]() Bez zgody Sabbath nie chcę zdradzać ![]()
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant, ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#699 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
Myślę, że jeden "trafisz" na pewno. A drugi....? Naprawdę będę pod wrażeniem. ![]() Jeśli nie zechcesz napisać, to, oczywiście, zdradzę bez problemu. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Sabbath- stawiam na Rain i New Zealand
![]()
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#701 |
Zadomowienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Sabaciku..
![]() No z drugim będzie trudniej..myślałam o Snow albo Fireplace.. Ale myślę, że na pewno nie będą to dwa powietrzne i "nadworne" typy..raczej dwa różne..jeden przenoszący na zielone pagórki smagane wiatrem, a drugi taki..do kontemplowania..kojarzący sie z czymś ciepłym, bezpiecznym..dymnym.. Według mnie New Zaeland i..Fireplace... Tutaj niebo i przestrzeń,..a tam zacisze domowego ogniska... Trafiłam? Sama bardzo chcę poznać Fireplace - bo jest coś magicznego w tej nazwie.. U mnie jest podobnie jeśli chodzi i zapachy Demeter:podobają mi się w większości te, typu :"wariacje na temat": Rain, New Zaeland, Funeral Home(ostatnio), Wet Garden (już mniej), Salt Air czy Hawaiian Surf Moje ostatnie zamówione zapachy brane w ciemno..szybko poszły do wymiany ![]() Teraz już wiem, że w przypadku tych zapachów naprawę lepiej najpierw zdobyć i przetestować próbkę. Najbardziej rozczarowały mnie kwiaty Demeter, żaden z nich (które poznałam) nie odzwierciedla prawdziwego zapachu danego kwiatu:-( Za to np. Ginseng Root - niby jednonutowiec..ale dla mnie to raczej wariacja na temat żeńszenia ![]() ![]()
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant, ![]() Edytowane przez Narnijkar Czas edycji: 2008-04-05 o 16:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#702 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: zapachy Demeter
New Zealand trafione.
![]() Cytat:
![]() New Zealand i Fireplace. ![]() Z tą wariacją na temat - rozumiem, co masz na mysli. Tak perfumeryjnie wygląda na mnie Tomato. ![]() Wiecie, co tu robię? Moi goście oglądają Milionerów! ![]() Nienawidzę telewizji!!!
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#703 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() Też lubię, jak perfumy pachną czymś, a nie perfumami. Ale jak się okazuje to coś to niekoniecznie Demetery. ![]()
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry Patrzę w dół na góry |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#704 |
Zadomowienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Bardzo się cieszę Sabbath, że trafiłam w te dwa najulubieńsze
![]() A może masz choć kapkę Fireplece i Tomato na test? służę swoimi Demeterkami w wątku próbkowym ![]()
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant, ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#705 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Skądinąd
Wiadomości: 37
|
Dot.: zapachy Demeter
Mam podobne odczucia jak Wy. Moja reakcja na część zapachów Demeter to "Hm, pomysłowe", a na część "Blee". Nie jestem przy tym brzydliwa, aromaty bagien, błocka i buraków mi niestraszne, reakcja "blee" dotyczy raczej ichnich kwiatków - tu podzielam zdanie Narnijki że w większości są kiepsko oddane, sztuczne po prostu. Zapachy piękne - Sawdust, Fireplace, Rain - są na mnie strasznie nietrwałe w wersji EDC. Żaden mną nie owładnął, tak jak np zapachy CdG czy Hermesa - może po prostu nie zdążył. Myk - i po zapachu. Traktuję je jako ciekawostki do wąchania od czasu do czasu. Testuję dalej, może coś się zmieni?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: zapachy Demeter
moja porcja testow spisanych w kajeciku
![]() bulgarian rose - roza, bardzo olejkowa i esencjonalna, zapach podobny do tego, ktorym pachna rozance przywozone z pielgrzymek. mnie sie podoba, mysle na 30ml - moglabym bulgarska roza pachniec codziennie. cosmopolitan coctail - czuje kwaskowatosc limonki, goryczke zurawiny, wodki brak - same owoce, ale w bardzo niekonwencjonalnej formie. po jakims czasie wylania sie dziwna slodycz - drink za dlugo stoi w sloncu, jest goracy i juz nie pociagajacy i smakowity jak na poczatku. sex on the beach south beach - slodki, bardzo brzoskwiniowy ![]() ![]() kahala, pina colada - kokos, kokos, kokos ![]() ![]() ![]() kahala, blue hawaiian - odwrotnosc pina colady, ananas w czystej postaci, z malenka domieszka kokosu. soczysty, apetyczny, tropikalny. ocean - ozonowy. myslalam, ze bedzie podobny do salt air czy hawaiian surf ale jedyna rzecza ktora alczy te zapachy jest swiezosc. swiezosc w ocean jest ozonowa, wiercaca w nosie, ostra. ja podziekuje. espresso - ziarenka kawy wrzucone do mlynka czy zgrzytajace w mozdzierzu, no i ten zapach ![]() angel food - wanilia, nic poza tym. malo przekonujacy, strasznie ulepkowaty. bardzo podobny do demeterowych lodow waniliowych - te juz mam, kolejnym podziekuje. vanilla cake batter - i znow wanilia... lubie wanlie ale nie w takich hurtowych ilosciach... mozna sie zaslodzic na smierc. ble... lilac - zamykam oczy i widze krzak bzu, kwitnacy na fioletowo [koniecznie na fioletowo, bialy bez nie roznosi takiego blogiego zapachu!], w wazonie mam bukiet i wkladam nos do srodka, i micha mi sie cieszy ![]() ![]() honey - miod w wersji demeter jest strasznie sztuczny, slodki, ulepkowaty - czyli generalnie wstretny. grass - ogrod wczesnym rankiem, na trawie jest jeszcze rosa, z garazu wyciagam kosiarke i jazda ![]() grapefruit tea - grejfrucik! prawdziwy - soczysty, gorzki, kwasny. mam ochote zanurzyc zeby we wlasnym nadgarstku. herbaty brak ![]() pipe tobacco - hm, dziwny, bez dwoch zdan dziwny. tytoniu to w nim nie ma - tor aczej zapach na wpol wypalonego, na wpol zmoczonego papierosa - odpychajacy i malo przyjemny. sugar addict - palony cukier - ale nie karmel, karmel byl wczesniej, teraz to jest mocno spalony cukier. na pierwszy niuch nosem odpychajacy ale rownoczesnie tajemniczy. jest w nim jakas slona nuta i tylko to mnie drazni. orange cream pop - cudownie pomaranczowy, cudownie soczysty - niczym szklanka soku o poranku. taka lzejsza wersja funny! moschino. grape leaf - tak, to moim zdaniem bardzo prawdziwy winogronowy listek. wygrzany w poludniowym sloncu, osmagany morska bryza. pyszny. cotton candy - pudrowa chmurka, deliaktnie pachnaca truskawkami. czuc nute spalonego karmelu jak w sugar addict. bubble gum - stara guma balonowa. zapach przerazajacy i porazajacy. hibiscus tea - jest w krakowie taki sklepik, prowadzony przez imigranta z afryki. kiedy sie tam wchodzi, pierwsze co czuc to zapach hibiskusa, zaraz potem dostaje sie w lape kubek z hibiskusowa herbatka - demeterowa herbatka to wlasnie zapach tego zakatka. chamomile tea - ostry, agresywny, bardzo rumiankowy, malo herbaciany. mozna ale czy warto? imo nie warto. baby powder - to nie jest zapach dziecka - dzieci ktore znam pachna inaczej, ladniej. jest pudrowy, jest slodki. nie jest czysty. ot, byle jaki i jakich wiele. incense - nie umiem go okreslic - pachnie ncizym, absolutnie niczym. bezplciowy, mdly, byle jaki. gdzie to egzotyczne kadzidlo? ![]() gin&tonic - wodka z tonikiem, nic wiecej.
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#707 |
Zadomowienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Zizou...
![]() ![]() Aleś tego naprodukowała.. ![]() ![]() a masz może więcej Lilaka?
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant, ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: zapachy Demeter
Narnijko lilac to byla niestety mililitrowa probka
![]() ![]()
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#709 | ||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
A nie kupię przecież dwudziestu strzykawek z powodu tego, że każdą zrobię jedną próbkę... Cytat:
Dziękuję.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: zapachy Demeter
Sabbath dziekuje
![]() co do przelewania... sprobuj wyludzic w sephorze ichnie malenkie lejki do robienia probek ![]() ![]()
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#711 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#712 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() Z lekką obawą potraktowałam rękę Earl Grey... i natychmiast poczułam ochotę na kubek gorącej herbaty. Zapach jest bardzo dobrze odwzorowany - piękna, intensywna bergamotka z typowo herbacianymi nutami w tle. Niestety błyskawicznie ulatuje, bijąc rekordy Idole (15 minut). Gdyby rozcieńczyć Tea for Two w proporcjach 1 chlust Earl Grey na szklankę wody, efekt byłby właśnie taki. Pod koniec swojego jętkowego życia E.G. wysładza się, ale nie wiem czy rzeczywiście tak jest, czy może mam fobię związaną z innym zapachem Demeter - Honey.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#713 | |||||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() Zwłaszcza, że w najbliższym czasie w perspektywie mam przepsikiwanie pół litra różnych płynów. ![]() Cytat:
Zacznę od ćwiczeń na jakimś zapachu, który mi się nie podoba... ![]() A'propos kotka - mój Królewna zaczepia mnie zwykle takim "kici kici". Zwykle odpowiadam "miaał", ale kiedy zrobię "phhh!" to wie, że jestem wkurzona. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Przypomniało mi się "walenie myszką gdzie popadnie". ![]() Mnie panie na poczcie lubią i moje paczuszki stemplują bardzo delikatnie. Czasem nawet oklejają stempelkami, zamiast "obijać". Nota bene, z paczkonoszem od pokazywania tatuaży umówiłam się na koncert. ![]() Cytat:
Mnie też się Earl Grey Tea bardzo spodobało. ![]() Świeżo zaparzona czarna herbata i przepiękna bergamotka. Trwałość rzeczywiście mizerna (choć kwadransik wytrzymała spoko). Miałam ją "posadzoną" obok Un Bois Vanille i też ładnie ze sobą grały... Teraz czekam na własną flaszeczkę. ![]()
__________________
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#714 |
Zadomowienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Sabbath
![]() To w wolnej chwili zapraszam na pw Ja dziś do niczego nie mam głowy..ech.. ![]()
__________________
Szukam FM Musc Ravageur, L'Artisan Safran Troublant, ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: zapachy Demeter
No to fajowo
![]() ![]() Serio, tam jest mleczko Cif w środku! Dalsze testy Demeterek nadal nie są szczególnie satysfakcjonujące. Mój Dżem Malinowy jest całkiem przyzwoity, ale słodki strasznie. Dzika Jeżyna też jest niezła, ale trochę wymyta mydłem ![]() Salt Air już zniknął z mojej półki, bo pachniał proszkiem do prania, ani słone, ani powietrze jak dla mnie. Ciastolina jest waniliową mgiełką Avonu w paskudnym plastikowym sosie ![]() Miodek mnie nie odrzucił, taki ciekawy, z gorzkawą nutą, lekko scukrzony. Nie wiem czy do noszenia, ale spróbuję ![]() Karmel mi się całkiem podobał, był słodki, ale jednocześnie miał gorzką nutę przypalonego cukru i kawy ![]() Mięta z czekoladą - odrzuciło mi nos od flakonika ![]() Incense - totalne rozczarowanie. Na mnie nie pachnie praktycznie WCALE ![]() ![]() Herbata grejpfrutowa, Laundromat, Condensed Milk - wszystko na nie. Jakaś niekompatybilna z Demeterami jestem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: zapachy Demeter
Nie musisz być
![]() <Macha ręką ociekającą Salt Air ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#717 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Cytat:
![]() ![]() Jak na razie nie spodobała mi się tylko mieta i czekolada przez oczywiste skojarzenie z dentystą.Poza tym wszystkie lepsze,(lub wspaniałe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#718 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: zapachy Demeter
Tulipku, z wymienionych przez Ciebie Demeterków do czynienia miałam z trzema - i odczucia mam bardzo zbliżone
![]() Tylko że dla mnie Salt Air totalnie zajeżdża i wykręca nos na lewą stronę (jak gryz posypanego czymś słonawym szarego mydła Jeleń) - przepraszam fanki ![]() ![]() ![]() Demetery mnie trochę rozczarowały (któryż to raz się przewija w tym wątku ![]() No i z tych megawstrętnych kolejno na podium: New Zealand, Gingerbread i Salt Air ![]()
__________________
pachnę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#719 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zapachy Demeter
Ostatnio na samą myśl o testowaniu czegokolwiek pęcznieje mi żoładek, ech...
![]() ![]() Wąchać Ocean to jakby wetknąć nos w wykopany nad brzegiem morza dół. Taka osobliwa woń wszystkiego, co zalega na dnie - brudnej morskiej wody, gliniastego piachu, jakiegoś starego, ślimatego wodorosta, galaretowatej meduzy, która pierwszą świeżość ma już dawno za sobą, muszli omułków wraz z "aromatyczną" zawartością i strach pomyśleć czego jeszcze ![]() ... w oddali cieniutka linia horyzontu, słony wiatr zaplątany we włosach, smak soli w ustach i mewy srające w locie? Taaaa ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:32.