Scent Bar LXI - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-02-24, 10:37   #361
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 400
Dot.: Scent Bar LXI

Agnysko, pszepszam ale No dobra, ale skoro to ojciec, to nie możesz go zagonić do pomocy? "O, fajnie, że wpadłeś, masz tu małe i bujaj a ja idę się myć, gotować i sprzątać. Herbatę se zrób, do jedzenia nic nie ma bo nie przewidywałam gości". U mnie nietopesz miał zapędy do niezapowiedzianych odwiedzin to się kilka razy odbił od drzwi bo "spaliśmy", a jeśli nie "spaliśmy", to ja sobie szłam robić pranie itp. No i jak wiadomo nie mam dobrej herbaty Ale trzeba jej oddać sprawiedliwość, że nie wpada z pozycji gościa, którego trzeba obsługiwać, tylko z didami się bawi. No ale nadal, nie każda pora mi pasuje.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 10:51   #362
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Nieprecyzyjnie się wyraziłam - jałowy=suchy, taki z podrażnienia i przesuszenia. Już przykręciłam ogrzewanie (bo rzeczywiście najlepiej mi w tych pokojach, gdzie mam najchłodniej, w tym w sypialni na szczęście, ale i tak trudno usnąć), troszkę mi pomagają inhalacje, nos też nawilżam. No ale kurde, jestem już tak zmęczona, tak mnie mięśnie brzucha napieprzają, jakbym Chodakowską robiła 3 x dziennie. Chciałoby mi się świętego spokoju

Się poskarżę, bo z mojego ojca robi się coraz bardziej upierdliwy dziwak (trudno mi znaleźć właściwe określenie). Wczoraj miał mi coś podrzucić i pyta czy o 9:30 jestem już na chodzie. No ok, już wtedy jestem po śniadaniu, po lekach dla siebie i B, ogarnięta ja i dom. To przyjeżdża o 8:30 jak jestem w proszku. I wmawia mi, że na tę godzinę się umawialiśmy
Generalnie, on nie powinien iść nigdy na emeryturę, bo to nie typ osoby, która potrafi się sama sobą zająć. Mamie suszy głowę o każde wyjście, nawet związane z pracą, bo on będzie sam w domu siedział. Pod byle pretekstem zwala się na głowę też mi, nie zważa na to, że gotuję akurat obiad, chciałabym odpocząć po pracy, mam bajzel i może chciałabym go sprzątnąć. Niestety, mieszka dość blisko, więc obstawiam, że jak będę usiłowała ogarnąć małego dzieciaka, będę potargana, w negliżu, z gołym cycem, wietrząca krocze to też będzie mi wpadał bez zapowiedzi
Czemuż, ach czemuż, nie mam z siedmiorga rodzeństwa, żeby mógł rozłożyć swoje rodzicielskie zapędy na więcej osób.
Całe życie lawiruję pomiędzy byciem miłą dla niego (bo czasem mi go żal, że nie ma swojego życia), a chęcią powiedzenia mu, żeby się odpierd...
1. Czyli dobrze zrozumiałam, że suchy, toś se dowaliła oliwy do ognia tą solą. Nawilżanie powietrza - mi pomogło mega, maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał o mówienia, serio pomogło, ten nieszczęsny Drosetux też. Pini byłby ideałem gdybyś wiedziała, czy wolno Ci śladową ilość kodeinki. Pewnie nie, ale skoro to końcówka to kto wie? No ale ja prącie borze nie zalecam

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2017-02-24 o 10:53
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 11:52   #363
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Agnysko, pszepszam ale No dobra, ale skoro to ojciec, to nie możesz go zagonić do pomocy?
Nie gniewam się, mnie też to śmieszy właściwie czasem Zaganiać go do roboty nawet nie próbuję, jak się poczuje potrzebny to będzie wpadał co dzień
Jak jeszcze miał rodziców to też się nimi zajmował jak dziećmi, taki typ.
W sumie to ja nie szukam porady, tylko tak się wyżalam. Ja wiem co byłoby najskuteczniejsze, nagadać mu, wygarnąć i mieć w nosie jego fochy. Tylko ja nie znoszę konfrontacji, konfliktów, cichych dni i chyba już wolę lawirować

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
1. Czyli dobrze zrozumiałam, że suchy, toś se dowaliła oliwy do ognia tą solą. Nawilżanie powietrza - mi pomogło mega, maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał o mówienia, serio pomogło, ten nieszczęsny Drosetux też. Pini byłby ideałem gdybyś wiedziała, czy wolno Ci śladową ilość kodeinki. Pewnie nie, ale skoro to końcówka to kto wie? No ale ja prącie borze nie zalecam
Tak teraz czytam o tej soli i już sama nie wiem... Ja zawsze to stosowałam na wszelkie suchości, drapanie w gardle
A spróbuj być z pięciolatkiem w domu i nie gadać

Łeeee, czemu same marudzenia mi się cisną na klawiaturę ostatnio? Mówię ciągle TŻ, że jest jedyną osobą, która mnie (mniej więcej ) nie doprowadza do szału
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 12:31   #364
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Tak teraz czytam o tej soli i już sama nie wiem... Ja zawsze to stosowałam na wszelkie suchości, drapanie w gardle
A spróbuj być z pięciolatkiem w domu i nie gadać

Łeeee, czemu same marudzenia mi się cisną na klawiaturę ostatnio? Mówię ciągle TŻ, że jest jedyną osobą, która mnie (mniej więcej ) nie doprowadza do szału
1. Ale ona rozrzedza wydzielinę, działa mukolitycznie o ile dobrze pamiętam, najwyraźniej tym razem nie ma co rozrzedzać, i tylko szarpie niepotrzebnie. Odstaw. Ja tak zrobiłam, bo też całe zycie, od dziecka jadę na emskiej. Nawet ją lubię Ale był czas, kiedy mi się po niej pogorszyło, po odstawieniu przeszło. Tzn nie od razu, ale wdrożyłam Pini, i juz next day było lepiej. Czasem po prostu nie jesteśmy w stanie ocenić czy przyczyna kaszlu, drapania etc. jest taka sama. Czasem sytuacja wymaga innych metod.

Co do 5 latka, to aj noł , właśnie dlatego o tym napisałam, bo wiem, że na bank "musisz" mówić sporo, ale to pogarsza, przynajmniej u mnie objawy. Jak oszczędziłam gardło, to ozdrowiałam. A byli święta, nowy rok, i nie uśmiechało mi się leczyć na dyżurach świątecznych

Serio Drosetux polecam, poczytaj o syropie z cebuli, bo on też może trochę szarpać, ja sobie darowałam tą razą, na suchoty tylko parowanie wody z garnka, nawilżanie powietrza, lipa, prawoślaz, len. I wyszłam z tego wówczas. Nakupiłam też kwiatów masę, serio polepszają powietrze. Pochłaniają dziady, wydzielają tlen. Zrobiłam se ogród zimowy w domu
Wiesz, to ostatnie, to taka mikro zmiana ale dla mnie każda zmiana lepsza, niż żadna No i na psychę mi zrobiło dobrze, zawsze uwielbiałam być w oranżeriach, palmiarniach etc. Taki relaksik.

Jak sprawdzałam jakie kwiaty najlepsze pod kątem anwilżania/oczyszczania powietrza, to okazało się, że większość już mam, tylko mało mi było. Draceny, skrzydłokwiat, aloes, bluszcz, "drzewko szczęścia", fikusy, oraz paprocie, których nie mam, bo nie lubię syfu. Jeszcze słynna królująca w latach 80tych w podstawówkach zielistka Ale źle mi się kojarzy więc noł łej Palmy też dobrze robio.
I jakby kto był ciekawy to jeszcze orchidea i gerbera i te takie szable, też z lat 80tych znane.WĘŻOWNICA!!!! Lista jest pewnie dłuższa, ale te pamiętam.

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2017-02-24 o 12:48
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 13:00   #365
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Scent Bar LXI

Hej, mam szable Nie zgadniesz gdzie znalazłam - ostały się w szkole od lat 90tych (kiedy to moja mam je tam z domu wyniosła), dzieci i sprzątaczki im nawet nie zaszkodziły, takie odporne Rośliny mojego dzieciństwa
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 13:24   #366
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Hej, mam szable Nie zgadniesz gdzie znalazłam - ostały się w szkole od lat 90tych (kiedy to moja mam je tam z domu wyniosła), dzieci i sprzątaczki im nawet nie zaszkodziły, takie odporne Rośliny mojego dzieciństwa
Otóż to!

Wracają do łask, jest na nie moda, ale mnie przekonała ich dobroczynność, plus łatwość w obsłudze. Nigdy nie padną

Estetycznie preferuję drzewka liściaste, niż szabelki - czyli taki Fikus Benjamin, mam ich 6 (le jeszcze malutkie są) Marzy mi się oliwka, oleander i pomarańcza. Nie widzę nigdzie peanów o ich dobrych właściwościach aaaale co tam, chcę bo są przepiękne!!!!!!

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2017-02-24 o 14:16
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 16:04   #367
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Maja, jeszcze tak a propos agroturystyki, to nie wiem jak w rzeczywistości z tą działalnością rolną, w każdym razie z tego co widzę, część "agroturystyk" się jednak rozbudowuje w kierunku atrakcji żeby ściągnąć ludzi. Czyli jakieś place zabaw, baseny. Inna część idzie w kierunku "cisza, spokój, grzyby i kuń", takie pomijałam. Natomiast te całkiem wypasione, z apartamentami, domkami, animacjami, spa i podgrzewanymi basenami, są już dla mnie za drogie.
No i właśnie brakuje mi takich sensownych pomiędzy. Coś więcej niż pokoik i basenik 2x2 a mniej niż chata na 8 osób i siłownia.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



Eee, mówisz, że tak źle?

Polly, jesteś na sali? Jak ogarniasz małe na wyjeździe?

no ale w sensie ze co ogarniam?? moze zadaj konkretne pytanie

jak mloda miala 10 mies to bylismy 1 raz wogole gdzias samolotem-na Krecie. No to dziecko w wozek, a samolocie na kolanach...zarcie w sloiczkach, zmienianie pieluchy gdzie popadnie,ale w ukryciu nie na oczach-jakies bramy,krzaki, noszenie w nosidełku.

jak jest wieksze to problem jest wiekszy, bo bardziej ruchliwe i grymasne, ale jak miala 2 latka bylysmy we wloszech pod namiotem i bez problemu było. Zarcie czesciowo z polski-jakies sloiki pudliszki, kabanosy parówki, czesciowo robione na maszynce gazowej-np makaron z arbuzem .

a wogole kemping okazal sie idealny,my sobie siedzimy did lata wokol namiotu, zbiera szyszki, kopie badulem dziury w glebie-sama sie soba zajmowala. na plazy tata ogarnial budowanie zamkow.

zwiedzalismy wenecje, burano i generalnie bez zadnych problemow

musze na koniec powiedziec-ze moj did jest w domu nieznosny-trzeba go zabiac all day long...a na wakacjach sama sobie znajduje zajecie, po prostu absorbuje ja otoczenie

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

red-a czemu pomijasz cisze grzyba i konia? ja wlasnie takiego szukam w wakacje bylismy na kilka dni w chacie na łące, nic tam nie było,łazilismy po gorach (ale to takie plaskie gory-domy tam stoja) poza szlakami-dla mnei t obylo cos nowego-leziesz pare kilometrow przez łąki i las..zero ludzi,did wariuje- toczy sei po trawie, biegnie, zalica gleby-ale jest sczesliwy-i nic mu nie zagraza

byly tam tez kury i kozy i wiekszosc dla moje dzieci spedzaly na obserwacji tychze
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 16:59   #368
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 400
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
no ale w sensie ze co ogarniam?? moze zadaj konkretne pytanie

red-a czemu pomijasz cisze grzyba i konia?
1. chodziło mi o to, co napisałaś. Martwię się, że będzie nieznośne, ryczące w samolocie i uciekające z kolan, że na wycieczkach będzie uciekać z nosidełka albo wózka, rzucać się pod samochody, ze skał i do weneckich kanałów, w hotelu/muzeach kłaść na brudne kafle, wsadzać paluchy w kontakty itp., wyjadać śmieci i psie kupy, że jedząc na ulicy umaże się po całości i będę prać kurtkę w fontannie, że w restauracji będzie wrzeszczeć i nie da nam zjeść, że przy ludziach będzie chciał cycka, że śpiący będzie marudny i nie da nic pozwiedzać, że nie będę miała gdzie go umyć jak się ob...a po pachy itp. Nawet na takiej goopiej agrowiosze miałam z nim tego typu problemy, ciągle trzeba uważać, pilnować, nie to co w domu "bezpieczne otoczenie" I ciągle się martwiłam, że może przeszkadzamy innym. A tak uważając, pilnując i martwiąc się byłam psychicznie i fizycznie umęczona - a to tylko agrowiocha, na której mi nie zależało. Jakbym natomiast miała być w jakimś naprawdę fajnym miejscu, i patrzeć tylko na dida i czy nie hałasujemy zbytnio, to szkoda kasy i nerwów.
2. bo w takie miejsca jeżdżą emeryci albo ludzie z Bardzo Grzecznymi Dziećmi i nie życzą sobie wrzasków. Więc z góry wybieram miejsca, gdzie dziecki hałas będzie bardziej akceptowany.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 18:35   #369
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
1. chodziło mi o to, co napisałaś. Martwię się, że będzie nieznośne, ryczące w samolocie i uciekające z kolan, że na wycieczkach będzie uciekać z nosidełka albo wózka, rzucać się pod samochody, ze skał i do weneckich kanałów, w hotelu/muzeach kłaść na brudne kafle, wsadzać paluchy w kontakty itp., wyjadać śmieci i psie kupy, że jedząc na ulicy umaże się po całości i będę prać kurtkę w fontannie, że w restauracji będzie wrzeszczeć i nie da nam zjeść, że przy ludziach będzie chciał cycka, że śpiący będzie marudny i nie da nic pozwiedzać, że nie będę miała gdzie go umyć jak się ob...a po pachy itp. Nawet na takiej goopiej agrowiosze miałam z nim tego typu problemy, ciągle trzeba uważać, pilnować, nie to co w domu "bezpieczne otoczenie" I ciągle się martwiłam, że może przeszkadzamy innym. A tak uważając, pilnując i martwiąc się byłam psychicznie i fizycznie umęczona - a to tylko agrowiocha, na której mi nie zależało. Jakbym natomiast miała być w jakimś naprawdę fajnym miejscu, i patrzeć tylko na dida i czy nie hałasujemy zbytnio, to szkoda kasy i nerwów.
Jak ja Cię rozumiem. Masz wyobraźnię i nie masz reszty ludzi w dupie.

Moja Mam jeździ (lata) 2x w roku zagramanicę, na wycieczki różne, łączone, wypoczynkowe, i ZAWSZE jest sporo rodzinek, i ZAWSZE jest tak jak piszesz. Zresztą widzę ich jak ją odbieram z lotniska. Zawsze mówi mi, widząc moją minę z okrągłymi oczami, co? Czyżbyś poznała naszą wycieczkę? Ale dodaje, TO NIE JEST WINA tych dzieci. One są dziećmi, one się nie pchały do Portugalii, Madrytu, etc etc etc.

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2017-02-24 o 18:41
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-24, 23:29   #370
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
1. chodziło mi o to, co napisałaś. Martwię się, że będzie nieznośne, ryczące w samolocie i uciekające z kolan, że na wycieczkach będzie uciekać z nosidełka albo wózka, rzucać się pod samochody, ze skał i do weneckich kanałów, w hotelu/muzeach kłaść na brudne kafle, wsadzać paluchy w kontakty itp., wyjadać śmieci i psie kupy, że jedząc na ulicy umaże się po całości i będę prać kurtkę w fontannie, że w restauracji będzie wrzeszczeć i nie da nam zjeść, że przy ludziach będzie chciał cycka, że śpiący będzie marudny i nie da nic pozwiedzać, że nie będę miała gdzie go umyć jak się ob...a po pachy itp. Nawet na takiej goopiej agrowiosze miałam z nim tego typu problemy, ciągle trzeba uważać, pilnować, nie to co w domu "bezpieczne otoczenie" I ciągle się martwiłam, że może przeszkadzamy innym. A tak uważając, pilnując i martwiąc się byłam psychicznie i fizycznie umęczona - a to tylko agrowiocha, na której mi nie zależało. Jakbym natomiast miała być w jakimś naprawdę fajnym miejscu, i patrzeć tylko na dida i czy nie hałasujemy zbytnio, to szkoda kasy i nerwów.
2. bo w takie miejsca jeżdżą emeryci albo ludzie z Bardzo Grzecznymi Dziećmi i nie życzą sobie wrzasków. Więc z góry wybieram miejsca, gdzie dziecki hałas będzie bardziej akceptowany.
no ja mialam takie myslenie przed włochami-i to kemping!
kupilam didu opaske identyfikacyjna i smycz .
ale nic strasznego nie nastąpiło,
co do mycia bierzesz mokre chustki i juz.

myslalam ze np nie bedzie chciala spac w namiocie, ale trzeba dziecku dac choc pozory decyzyjnosci i jest lepiej-jak mloda sobie sama ustalila twardosc materaca, potem ustalila od ktorej strony bedzie spac a nastepnie sama wniosla z samochodu do namiotu swoja poduszke i kolderke to była dumna i blada i to juz było jej miejsce

a totalna agro z kuniem jest dobra bo wg mnie dzieci najlepiej sie sprawuja puszczone luzno, w gumiakach na łake, jak im sie pozwala grzebac patykiem w kałuzach, lezec na glebie, zrec maliny z krzaka, zucac ziarno kurom i takie tam, a na zewnetzru jak jest to niech sie drze, na pewno nikomu nie przeszkodzi

albo jedzciie na kemping-

co do zwiedzania fajnych miejsc..to niestety zawsze trzeba miec swiadomosc ze beda kompromisy, ale dzieci tez sa zainteresowane nowym otoczeniem i przewaznie to je na tyle absorbuje ze zapominaja o tym by sie żle zachowywac

my z dziecmi chodzimy do muzeów od urodzenia praktycznie , ale mam o tyle dobrze ze w takich miejscach tz ogarnia dzieciaki, tzn opowiada im wszystko ,pokazuje, pyta o zdanie i wogole....w wenecji po wizycie w pierwszym kosciele mloda nas sama ciagla do kolejnych zeby poogladac "piekne oblaski i aniolki"

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2017-02-24 o 23:34
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 00:08   #371
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 270
Dot.: Scent Bar LXI

Ja pod namiot wyjeżdżałam z Młodym od kiedy skończył 1,5 roku i jakoś żyje, nie miałam problemów żadnych (poza stołowaniem się Młodego u wszystkich możliwych miłych sąsiadów )

A dziś się z Mursz naoglądałam pięknych końskich zadków
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 00:17   #372
rachell111
Zakorzenienie
 
Avatar rachell111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
Dot.: Scent Bar LXI

Po raz kolejny potwierdza się, to trzeba lubić, ten stajl, namiotowy, kempingowy. Ogarnianie własnego żarła, mycia garów, publiczne toalety i łazienki Kiedyś sobie radziłam, dziś bym nie dobiegła, to nie jest sport dla mnie

Nie powiem, do 20tego roku życia i ja jeździłam na kempingi, ale rzadko byłam trzeźwa więc mało mi przeszkadzało, no i były to ZAWSZE przyczepy kempingowe/bungalowy - namiot NEVA Z czego 2 razy w Hiszpanii I choć wtedy było zjawiskowo, ale miałam 17 i 19lat, to nigdy już bym nie chciała do tego wrócić. Zbyt lubię "prywatną" łazienkę, pokój, łóżko, sciany, taras KLIMATYZACJĘ!!!!!!
Wszystko kwestią preferencji.
Nie dziwi więc, jeśli ktoś, kto ma tak jak ja, nawet nie bierze pod uwagę wypadu z didem w takie miejsce. Wy to lubicie, więc dla Was no problemo. Dla innych tortura.

Edytowane przez rachell111
Czas edycji: 2017-02-25 o 00:20
rachell111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 02:27   #373
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
Po raz kolejny potwierdza się, to trzeba lubić, ten stajl, namiotowy, kempingowy. Ogarnianie własnego żarła, mycia garów, publiczne toalety i łazienki Kiedyś sobie radziłam, dziś bym nie dobiegła, to nie jest sport dla mnie

Nie powiem, do 20tego roku życia i ja jeździłam na kempingi, ale rzadko byłam trzeźwa więc mało mi przeszkadzało, no i były to ZAWSZE przyczepy kempingowe/bungalowy - namiot NEVA Z czego 2 razy w Hiszpanii I choć wtedy było zjawiskowo, ale miałam 17 i 19lat, to nigdy już bym nie chciała do tego wrócić. Zbyt lubię "prywatną" łazienkę, pokój, łóżko, sciany, taras KLIMATYZACJĘ!!!!!!
Wszystko kwestią preferencji.
Nie dziwi więc, jeśli ktoś, kto ma tak jak ja, nawet nie bierze pod uwagę wypadu z didem w takie miejsce. Wy to lubicie, więc dla Was no problemo. Dla innych tortura.
no ja wszystko lubie w sumie, rodzaj waterunku jest mi raczej obojetny-choc najbardziej lubie fajne hostele- byłam raz tylko w takim ale lubie poogladac czasem rózne online . najmniej lubie plastikowe hotele.

za nmiotem to nie jest tak ze lubie namiot-bo nie lubie-ale lubie miesca w ktorych mozna tylko namiot rozbic- bo niecierpie miejscowek z hotelami przy plazy,a lubie mieszkac 20 m od plazy -wiec tylko namiot mi pozostaje
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 11:32   #374
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Katty_p13 Pokaż wiadomość
A dziś się z Mursz naoglądałam pięknych końskich zadków
Oj ten konkurs kolejnych eliminacji, to było coś Oglądałam wywiad z tą dziewczyną, która wygrała, fajny dzieciak!! I tak pięknie objechała seniorów z kilku krajów, no jestem pod wrażeniem.
Ciekawe, co dzisiaj ciekawego będzie
Zapisz
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 11:47   #375
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 270
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Murszafka Pokaż wiadomość
Oj ten konkurs kolejnych eliminacji, to było coś Oglądałam wywiad z tą dziewczyną, która wygrała, fajny dzieciak!! I tak pięknie objechała seniorów z kilku krajów, no jestem pod wrażeniem.
Ciekawe, co dzisiaj ciekawego będzie
Zapisz
Czekam na fotorelację

Miłego dnia Baru snad szykowania się na zakupy ..
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 13:48   #376
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Scent Bar LXI

Znad poprawy samopoczucia

Cytat:
Napisane przez rachell111 Pokaż wiadomość
Jak ja Cię rozumiem. Masz wyobraźnię i nie masz reszty ludzi w dupie.
No dobra, ale zbyt bujna wyobraźnia to też nie za dobrze W sensie, że człowiek nawyobraża sobie wszystko co najgorsze, a co pewno nigdy się nie spełni. Tak to w ogóle z domu się nie ruszać.

Byliśmy z małym na wczasach nad Bałtykiem jak miał rok i wspominam bardzo dobrze. Ale to był wypoczynek w stylu slow, niczego nie zakładałam, bo nie wiedziałam czego się spodziewać. Zrobiliśmy parę wypadów do innych miejscowości, długie spacery, plażing, nie było żadnych ekscesów, a jechaliśmy pociągiem całą noc

Z kolei wspominam jedną wycieczkę, na której zachowywał się jak diabeł wcielony Pałac w Pszczynie, a ten tylko patrzy jakby tu wpełznąć na ekspozycje, pod tymi sznurami. Tylko był wtedy w takim wieku, że żadna wycieczka by nie wyszła, tzw. trudny moment No i moim zdaniem najbardziej to właśnie trzeba brać pod uwagę, że dzieci mają różne etapy, niektóre trudniejsze i wtedy nie ma co szarżować. Przynajmniej po moim bardzo to widać, wszystko następuje u niego książkowo

Ostatni nasz jednodniowy wypad pod namiot (co to nas zmoczyło na plaży) nie był zbyt udany, ale tak bardzo mnie kusi namiotowanie, że pewno to nie był ostatni raz
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 20:35   #377
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 053
Dot.: Scent Bar LXI



Obijam się po tygodniu ciężkiej orki w pracy

Branoc

__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 21:10   #378
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Scent Bar LXI

Już idziesz spać, Maja?

A mnie nosi co by tu obejrzeć... Bo zaczęliśmy z TŻ "Manchester by the Sea" i musieliśmy przerwać, bo pojechał do pracy i taka jakaś jestem niezaspokojona
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-25, 21:54   #379
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 400
Dot.: Scent Bar LXI

Dzisiaj jechaliśmy do znajomych, godzina w każdą stronę. Docelowo N nosiło, łaziła po autobusie, w drodze powrotnej jarl się co rusz wydzierał bo głodny i zmęczony... Więc ja póki co pasuję jeśli chodzi o konkretniejsze wakacje z dziećmi
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 09:34   #380
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Przynajmniej masz po remoncie, a ja mam wrażenie, że nasze mieszkanie od 10 ponad lat nie do końca gotowe
a gdzie tam gotowe jeszcze z 5 lat nie będzie gotowe do końca, niedoróbek jeszcze pełno, wczoraj np kładliśmy tapetę na jednej ścianie w pokoju biurowym, miało być to zrobione 2 miesiące temu, no ale cóż, i tak szybko a listwy przypodłogowe nadal czekają i milion innych drobnych rzeczy
Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Ale, ale, już znalazłam i zarezerwowałam ^^ Tym razem nie jest to cicha agrowiocha tylko spory kompleks wypoczynkowy z domkami (po dwa pokoje ) z kąpieliskiem i plażą (z myślą o N), parkiem linowym, quadami, kajakami, rowerami, deskorolkami, ogniskami i grillami, piwem , placami zabaw, bryczką, bilardami, zasmażką itp.
Cenowo ujdzie, dojazd niecałe 2 godz.
Uff, fajrant w tym roku.

Cytat:
Napisane przez Betty83 Pokaż wiadomość
tja, a w hotelach nie chcą płacić za dziecko nawet symbolicznie, bo przecież śpi z rodzicami i nie będzie jeść śniadania ( 5-latek za każdym razem mam ochotę dzwonić po opiekę społeczną). w środku nocy okazuje się, że jednak chcą dostawkę, dodatkową pościel i ręczniki, a przy śniadaniu dzieciak wyjada wszystkie parówki, chociaż jest masa wartościowszych produktów, ale te tylko maca, nakłada rękami z ogólnego bufetu i zostawia na talerzu. a i ludzie w hotelach jedzą śniadanie z 4-5 talerzy na osobę, ciekawe czy w domu też się tak stołują... do tego zabierają na swój stół cały kosz bułek, które są wystawione dla innych gości, żeby zrobić prowiant na resztę dnia (pomimo, że regulamin zabrania wynoszenia). do tego dzieciaki włażą obsłudze i innym gościom pod nogi i korzystają same z bemarów z wrzątkiem, a jak coś się stanie, to oczywiście winny będzie obiekt. rodzice zostawiają ich wózki i zabawki w przejściach i gdzie popadnie, jakby byli u siebie. nie wspominając już o syfie zostawionym na stole, pod nim i w pokoju. i pampersach podrzucanych do popielniczek na tarasie, chociaż kontener stoi parę metrów dalej.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Się poskarżę, bo z mojego ojca robi się coraz bardziej upierdliwy dziwak (trudno mi znaleźć właściwe określenie). Wczoraj miał mi coś podrzucić i pyta czy o 9:30 jestem już na chodzie. No ok, już wtedy jestem po śniadaniu, po lekach dla siebie i B, ogarnięta ja i dom. To przyjeżdża o 8:30 jak jestem w proszku. I wmawia mi, że na tę godzinę się umawialiśmy
Generalnie, on nie powinien iść nigdy na emeryturę, bo to nie typ osoby, która potrafi się sama sobą zająć. Mamie suszy głowę o każde wyjście, nawet związane z pracą, bo on będzie sam w domu siedział. Pod byle pretekstem zwala się na głowę też mi, nie zważa na to, że gotuję akurat obiad, chciałabym odpocząć po pracy, mam bajzel i może chciałabym go sprzątnąć. Niestety, mieszka dość blisko, więc obstawiam, że jak będę usiłowała ogarnąć małego dzieciaka, będę potargana, w negliżu, z gołym cycem, wietrząca krocze to też będzie mi wpadał bez zapowiedzi
Czemuż, ach czemuż, nie mam z siedmiorga rodzeństwa, żeby mógł rozłożyć swoje rodzicielskie zapędy na więcej osób.
Całe życie lawiruję pomiędzy byciem miłą dla niego (bo czasem mi go żal, że nie ma swojego życia), a chęcią powiedzenia mu, żeby się odpierd...
ciężki typ
i kaszlu też współczuję, ale nie pomogę bo nie wiem


Co do wyjazdów z dziećmi to ja jestem gdzieś po środku. Nie wymyślam czarnych scenariuszy, ze się wszystko posypie, na nic się nie nastawiam (w sensie, uda się zobaczyć to się uda, jak nie to trudno ), innymi ludźmi staram się przejmować, tzn nie przewijam na stole i nie świece cycem byle gdzie (aczkolwiek po odpowiednim osłonięciu nieraz na ławce karmiłam) oraz jak potencjalnie komuś przeszkadzam to przepraszam i staram sie, usunąć jak najszybciej.
My byliśmy raptem na 2 wyjazdach w tym roku, mocno rekreacyjnych (tzn głównie odpoczynek, zwiedzania mało) plus jakieś tam krótkie wycieczki w weekend W tym roku być może jakiś kemping we Włoszech we wrześniu, jak kasa pozwoli (ale domek kempingowy, a nie namiot bo namiotów nie lubię )
No i też inaczej jak się jedzie swoim autem, można wziąć gratów ile wejdzie no i nie ma stresu że w komunikacji publicznej dzieci narobią grandy
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 13:11   #381
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Scent Bar LXI

Przybywam po radę. Będę się wystawiać na zbiorowej wystawie, gdzie będę miała kilka sztalug i dostanę do "zagospodarowania" stół. Na stole owym chcę postawić takie malutkie sztalugi, 4-5 sztuk, z mniejszymi rysunkami. Ale nie wiem -czy ten stół jakoś przykryć?? Nie mam pojęcia, jaki będzie miał wymiar. Nie wiem, papier?? Serwetki?? Sukno wojskowe?? Welurowa draperia?? No brak mi pomysłu na aranżację... Pomocy...
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 13:30   #382
Betty83
Zakorzenienie
 
Avatar Betty83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 071
Dot.: Scent Bar LXI


znad mrożonego wieśniaka i biletów na the xx w nottingham


Mursz, musisz sobie zwizualizować na jakim tle te rysunki będą najlepiej się prezentowały. Imho jakieś jednolity materiał bez detali, żeby nie odciągały wzroku. Sukno wojskowe brzmi ok.
Albo końsko derko nakryj, taką pachnącą koniem
Betty83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 13:49   #383
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Betty83 Pokaż wiadomość

znad mrożonego wieśniaka i biletów na the xx w nottingham


Mursz, musisz sobie zwizualizować na jakim tle te rysunki będą najlepiej się prezentowały. Imho jakieś jednolity materiał bez detali, żeby nie odciągały wzroku. Sukno wojskowe brzmi ok.
Albo końsko derko nakryj, taką pachnącą koniem
Same rysunki, to są już oprawione i tłem dla nich pewnie będzie szyba i widok za oknem Tylko zupełnie nie mam pomysłu na zorganizowanie przestrzeni wystawienniczej... Oczywiście, gdybym miała milion monet, to bym sobie wynajęła stanowisko owo, ale nie mam I tak już musiałam kupić sztalugi... I to tylko dlatego, że wynajem na dwa dni wychodził drożej, niż kupno.
Zapisz
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 14:01   #384
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 66 960
Dot.: Scent Bar LXI

Baru, ktore?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1981.jpg (143,2 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1979.JPG (61,8 KB, 24 załadowań)
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 14:04   #385
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 627
Dot.: Scent Bar LXI

__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 14:44   #386
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 270
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Murszafka Pokaż wiadomość
Same rysunki, to są już oprawione i tłem dla nich pewnie będzie szyba i widok za oknem Tylko zupełnie nie mam pomysłu na zorganizowanie przestrzeni wystawienniczej... Oczywiście, gdybym miała milion monet, to bym sobie wynajęła stanowisko owo, ale nie mam I tak już musiałam kupić sztalugi... I to tylko dlatego, że wynajem na dwa dni wychodził drożej, niż kupno.
Zapisz
Popieram Betty - bier sukno
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 15:01   #387
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
Dot.: Scent Bar LXI

W sprawie aranżacji nie pomogę, bo jestem w takich estetycznych tematach noga

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Baru, ktore?
Ale buty bardziej w kolorze

Idę szamać domową pizzę
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2017-02-26 o 15:06
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 16:10   #388
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Katty_p13 Pokaż wiadomość
Popieram Betty - bier sukno
Otóż okazuje się, że chyba mnie pogięło tanie sukno, to można było kupić 20 lat temu, teraz są tylko koce z demobilu, w cenie sztabek złota
No i kolejny dylemat -flausz, czy aksamit???
Zapisz
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-26, 23:06   #389
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez Murszafka Pokaż wiadomość
Otóż okazuje się, że chyba mnie pogięło tanie sukno, to można było kupić 20 lat temu, teraz są tylko koce z demobilu, w cenie sztabek złota
No i kolejny dylemat -flausz, czy aksamit???
Zapisz
A szare płótno, jakim obija się blejtramy?

W ogóle to dobry wieczór, kochani
Po wyjezdzie na morze, który był w zasadzie tylko dla Gucia i Mamy, jestem wymęczona, ale zadowolona, bo im się bardzo przydał.
Cieszę się, że już wróciłam, jeszcze jak się cieszę!

I szykuję się do Wielkiego Malowania
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-27, 00:13   #390
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Scent Bar LXI

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
A szare płótno, jakim obija się blejtramy?

W ogóle to dobry wieczór, kochani
Po wyjezdzie na morze, który był w zasadzie tylko dla Gucia i Mamy, jestem wymęczona, ale zadowolona, bo im się bardzo przydał.
Cieszę się, że już wróciłam, jeszcze jak się cieszę!

I szykuję się do Wielkiego Malowania
Nieee... Bo będę miała bardzo smutne stanowisko Szary ołówek, oprawiony w brązy... Chyba postawię na indygo z brązowymi dodatkami.


Zapisz
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-26 13:12:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.