Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[Mała75]

Hmmmm nie działa mówisz
Ja właśnie przed chwilką weszłam i się otwiera...no nie wiem moze chwilowo cos było nie tak Wkleiłam tam ten wózek o którym pisałam. Spróbuj jeszcze raz może sie otworzy
Ale masz rację wózek 14 kilowy to nie dużo, są krowy co waża po 20kg i więcej a standard to tak 16-18kg...Wiec ten który wybrałaś jest idealny

[Kasiulka22]

Kristi kochana zapytaj lekarza, co się będziesz do końca ciąży zastanawiać... żyjąc w nieświadomości możesz mieć jeszcze częściej takie sny, a co ma być i tak będzie, więc uważam że można wiedzieć wcześniej - oczywiście to tylko moje skromne zdanie

[Judi21_84]

Mała teraz już stronka działa Musiało coś chwilowo paść jak próbowałam przedtem wejść
Wózeczek fajny z wyglądu tylko te przednie kółka skrętne chyba małe cio??/ Zalezy jakie masz okolice, ja mam wszędzie wyboje więc brałam pod uwagę jedynie wózek na wszystkich kołąch dużych pompowanych. Ale ja mieszkam w górach i my tu mamy piękne tereny ale trudne hihi

[Mała75]

Judi no troche male te kolka mi sie wydaja ale jestem na razie w kwestii poszukiwan Wiec tylko tak sie przymierzam bo tak konkretnie to zadnego wózka w realu nie ogladałam a tego to wógole pierwsze widze. Ja w dużych kólek nie potrzebuje, chodniki mam w miare dobre w miescie, po wertepach łazic nie bede na codzien no i w górkach nie mieszkam..

[maladT]

Czy Wy też uwazacie,że nasze obecne życie składa się z wielu dylematów?? Począwszy od zastanawiania się co by tu zjeść,potem jaki wózek,łóżeczko,ciuszek wybrać.Masakra jakaś.Jakby był wszystkiego 1 roczaj moze i byłoby lepiej,a nie jeszcze akcja tu mają taniej,to co,ze muszę jechać 20km za miasto,ale jest taniej niż gdzieś indziej.
U mnie własnie tego typu problemy się zaczną niedługo,bo w sobotę jadę z mamą zaszaleć na zakupach.Więc może jakieś łóżeczko,wózek,ciuchy napewno by trzeba było skompletować.

[Kancia]

tak tak miałam na mysli dzidzie

[poulette]

Napisane przez Sosnowa

Poulette, jestem ciekawa jak wyglądają standardy amerykańskie w porównaniu z naszymi, polskimi.

Napisane przez Judi21_84

Paulette może rzeczywiście ten drugi okaże się fajny trzymam kciuki

Napisane przez kristi75

jeżeli chodzi o porodówke to byłam już dwa razy i do teraz niewiem jakiego koloru są ściany pokoiki były też nie zaduże ale lepiej małe i rodzić osobno niż w dużym i w kilka osób a te wszystkie kabelki to rzecz jasna że muszą być bo wkońcu to szpital i mają jakieś przeznaczenie
ważniejsze od otoczenia jest opieka jaką nas otoczą
więcej czasu spędzimy w pokojach szpitalnuch i tam dopiero się przywiązuje wagę do otoczenia ( jaki pokój jakie ściany i ile łóżek jest umieszczonych )im więcej łóżek tym gożej

Ja wiem, ze jak przyjdzie co do czego to kolor scian bedzie najmniej mnie interesowal, ale teraz jak bylam, to patrzylam na wszytsko, bo nie mialam innych rozpraszaczy typu skurcze....

Jezeli chodzi o standardy..... nie wiem, wiem tylko ze tu wszytskie sale porodowe i te pokoje, w ktorych sie jest po porodzie sa jednoosobowe, tu juz nie ma sal na pare porodow czy sal wieloosobowych. W kazdym pokoju, jest tez lozko dla taty i dla dzidzi oczywiscie i wlasna lazienka.
Wiec jak na polskie standardy to pewnie niezly wypas, ale tu to podstawa, wiec potem czlowiek spodziewa sie sam nie wie czego.....
Ten nowy szpital, ktory bedziemy ogladac za dwa tygodnie ma wszytsko nowiutkie, bo porodowke otworzyli tam nowa we wrzesniu 2007, wiec pewnie meble nowsze, sprzet i pokoje wieksze, ale czy to wazne ???? Nie wiem. Pewnie liczy sie najbardziej, jak pisala Kristi, wykwalifikowany personel i tyle. A w tym starym szpitalu, wszyscy bardzo chwala wlasnie personel.
Dowiedzialam sie tez, ze tu zostaje sie 3 doby po porodzie jak wszytsko jest OK, a jak po cesarce czy komplikacje jakies to dluzej.
Ja bym chciala zostac oczywiscie jak najdluzej, bo jakos chyba bede sie bala z takim noworodkiem do domu, ale 3 doby to chyba jest juz OK.
Przy porodzie jest jeden lekarz poloznik i dwie panie polozne. Z osob towarzyszacych mamie moze byc nawet cala rodzina, nie ma ograniczenia miejsc.... No i za nic sie nie placi dodatkowo.
Poza tym wszytsko zapewnia szpital, od pieluch po koszule i reczniki i ubranka dla dziecka. Trzeba miec tylko ze soba dokumenty i sztyft do ust !!!

[Judi21_84]

Napisane przez Kancia

tak tak miałam na mysli dzidzie

hihi no ale jak już mówiłam z Małą to nie dużo gdy wózek waży 14 kilo. Siostra ma TAKO który sam waży 21 kilo, to jest dopiero machina hehe mały czołg

Ja lecę kochane na "Goło i wesoło" będę wieczorkiem

[poulette]

Dzis zaczynam 26 tydzien ciazy, dzis sie zwazylam, i mam 7 kg na plusie, i powiem wam, ze zaczynam sie czuc jak krowa.... co to bedzie dalej ?!
Ale brzuszek bardzo mi sie podoba i kocham go bardzo mocno. Kilogramy sa mniej wazne, mam tylko nadzieje, ze potem uda mi sie je zrzucic.

[agnes300]

dziewczyny jade ogladac wózki z mezulkiem zobaczymy jakie bedą.............. mam nadzieje ze bedzie duzy wybór!!!! aha zapomniałabym wczoraj byłam na usg na 100% chłopak!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[poulette]

Agnes, gratuluje synka !

[kristi75]

poulette to nie masz się co zastanawiać nad wyborem wedłóg mnie to szpital musi być w pożądku ja jestem z pszczyny tj. śląskie i unas szpitalne porodówki nie są takbajeczne jak ty to opisujesz pokoje do porodu to jak rodzisz sama to zazwyczaj jeszcze obok ciebie ktoś leży oczywiście oddzielone jakimś parawanem a jak z mążem to jesteś sama w pokoju
a później leżysz w pokojach najczęściej 3 os. a jak jest przepełnienie to 4 os.i oczywiscie wspólna łazieńka a miejca przy łóżku masz tyle co ledwo jedna mała półeczka i to jest szerokość krzesła
coś okropnego ale co zrobić też sięzostaje 3 doby a po cesarce więcej ok. 5-6 dni
ale wierz mi że będziesz wolała jak najszybciej wrócić do domu
jak to się mówi wszędzie dobrze a w domu najlepiej


teraz pytanie do dziewczyn które mieszkają w Bielsko Biała słyszałam że jest tam jakaś dobra klinika gdzie można rodzić w znieczuleniu bez żadnych problemów może znacie ją oczywiście niewiem jak się nazywa i gdzie się znajduje jak wiecie o którą chodzi to bardzo proszę podpowiedźcie mi trochę o niej

[kristi75]

agnes300 gratulacje na synka

[jowisz]

ja mam teraz mętlik jeśli chodzi o wózek
dziś dostałam maila od koleżanki, może zacytuję:
"My mieliśmy IMPLAST DRIVER 4XL. super! Mnie zależało żeby miał 4 koła Był lekki, zwinny i niestety samodzielnie rozwaliłam w nim zawieszenie (moja wina!!! do wózków dla dzieci nie pakuje sie 50 kg zakupów, do ŻADNEGO!!!)ale firma solidna, wymienili mimo ze po gwarancji było i tylko pogrozili paluszkiem i pouczyli ze to nie taczka Co do gondoli. Szymek urodził się w marcu i w czerwcu już jeździliśmy w spacerówce. W IMPLAST ona jet głęboka i zabudowana, i ma osłonkę na nóżki i jest moim zdaniem THE BEST. Sama gondola była tez bardzo ok ale zrobił się upał i jakoś miałam wrażenie że Szymkowi może być w niej za gorąco. Ale duża jest, spokojnie do zimy starczy. generalnie IMPLASTA polecam, my z Robertem jakiś czas temu doszliśmy do wniosku ze gdybyśmy drugi raz mieli wybierać to byłby właśnie ten wózio "

sama nie wiem, Judi kochana - czy ten sprzedawca narzekał konkretnie na Boldera czy zjechał całego implasta jeśli chodzi o hamulce itp. ?

poza tym pokażę wam te moje ostatnie zakupy lumpeksowe za całe 4,20

ps. Agnes gratulacje. imię wybrane ?

[Mała75]

Poulette - masz rację, że jak juz zaczniesz rodzic to Ci bedzie obojętne kolor scian itp. Mysle, że standard uslug z tego co piszesz w tym szpitalu jest wysoki i jesli tylko personel wykwalifikowany to czego chciec wiecej? Ale jeszcze masz drugi szpital do obejrzenia wiec bedziesz miec porownanie Do jednego i drugiego droga porównywalna (pisałaś chyba ze 15 i 20 minut) wiec w sumie zadna róznica. Ja do szpitala gdzie-mam nadzieje-bede rodzic tez mam ok. 15-20 minut jazdy (z podekscytowanym mężem "rajdowcem" hehe ) bo jest 30km od mojego miasta. Tu co prawda tez mam szpital ale ominę go szerokim łukiem....

Agnes - gratuluję synka Chyba nam się proporcje na wątku zmieniły na korzyść chłopaków nie??

MaladT - masz racje, ze kiedys pod wzgledem "dylematow zakupowych" bylo lepiej. Moja mama jak kupowala wózek to byl 1 w sklepie i taki musiala brac bo wtedy niczego nie bylo. Ale mimo wszystko teraz mamy jakis wybór, szkoda tyko że az taki...To są jednak takie slodkie dylematy prawda?

[Mała75]

Jowiszku - do czasu zakupu wózka pewnie ten metlik Ci sie jeszcze wiekszy zrobi Ja codziennie mam gorzej bo ogladam te strony z wozkami i ciagle jakies wady zauwazam, albo co rusz czytam inne opinie... Nie powiem napawa mnie to niepokojem a moj maz dostaje szalu jak slyszy ten temat Jak sie wkurze to powiem ze i fotelik i wozek on wybiera Niech se sam sprawdza te wahacze, zawieszenia, amortyzatory itp bo ja nerwów nie mam. Wolę ciuszki hehe. A Twoje polowanie zakonczone ślicznym różowym sukcesem

[LeoNa86]

[
Witajcie dziewczynki

Własnie jestem w trakcie przebywania tego co napisalysciei osobno pisze osobno czytam bo chyba bym padła jakbym miala wszystko zapamietac...Spałam tylko 3 godzinki i zaraz pewnie sie położe....

Martuś kochana moim zdaniem sofka jest bardzo ładna. Sama miałam sofkę jako panna i bardzo byłam z niej zadowolona. Miała wypełnienie z twardej pianki i spało mi się doskonale. Popieram koncepcję kremowego pokoju z czerwonymi dodatkami, uważam że będzie ślicznie

Leonko będziesz miała piękny pokoik-ja mam bordowe ściany i kremowe dodatki-jest pięknie kocham mój pokoik a sypialnia beżowa z bordowe dodatki hihi.

Dziekuje dziewczynki tez mysle ze bedzie fajnie..... Po remoncie zrobie zdjecia pokoiku i Wam sie pochwale...
Judi kochana co do bordowych scian...tez byl okres ze bardzo chcialam miec taki kolor....Ale ze wzgledu na moj maly pokoik i maluszka chyba nie bardzo mam mozliwosc...tym bardziej ze jak bede wieszac codziennie pranie na balkonie to juz calkiem swiatła nie bede miala w pokoiku...a promienie słoneczne w lipcu sa bardzo miło widziane
I przyłaczam się-wózeczek bardzo ładny

A u nas nie ma KFC <mysle ze juz nie długo> ale mamy za to przepyszne lody Kasiunia Jak tylko bedzie ładna pogoda to Myszka napewno bedzie otwarta,bo w tym roku juz mozna bylo zakupic tam lody

Oj jakos nie mam dzisiaj głowy do myślenia...w ogole Byłam dzisiaj na miescie pogoda oczywiscie jak wszedzie okropna i wróciłam po 4 godzinach łażenia...cała przemoknieta...Jak wróciłam do domu to normalnie myslalam ze sie poplacze...Jeszcze w dodatku załamalam sie bo chcialam sobie kupic spodnie...jedne dresy z ktorymi oczywiscie nie bylo problemu...a chcialam takie najzwyklejsze spodnie jakies dzinsy...i co sie okazalo jak zawsze wciskalam sie w rozmiar 28 to teraz zmiescilam sie w 31...a w rezultacie kupilam 32 jakby mi sie przytylo Świnka...

Ide dokonczyc kakao i nyny...Trzymajcie sie dziewczyneczki kochane
Dobrej nocy

[dorbar]

Witajcie Kobietki.
Jak zwykle strasznie duśo napisałyście, ze nawet nie byłam w stanie wszytskiego przeczytać. Ja dzisiaj cały dzień spędziłam w miescie. Po 9 wyszłam z domu. Spotkałam się z moimi przyjaciółkami pod Browarem i poszłyśmy na zakupy. Kupiłam sobie dwie bluzeczki takie ciążowe, buciki, stanik i komplecik do spania. Po zakupach poszłyśmy na deser. W domu byłam przed 19. Jestem padnięta, ale było super. Oczywiście obgadywałyśmy płeć brzydką (ale nie za długo bo miałysmy bardziej ciekawe tematy )
Powiem Wam, ze nogi mi bardzo spuchły, masakra.

Agnes gratuluje synka.

Czytałam, ze dużo o wózkach pisałyście. ja jeszcze nie wiem jaki kupie, to się pewnie dopiero okaże jak będę w Anglii.

MaladTwydaje mi się, ze nie powinnaś chodzić do tego klubu gdzie on pracuje bo tylko sie zadręczasz, kochana.

Leonko ja kiedyś wchodziłam w 26 a teraz też musze kupować 32. jeżeli chodzi o spodnie to mam doła bo dupsko i uda mam masakrycznie grube. A do tego jak mi jeszcze noga puchnie to juz całkiem. Widziałam super spodnie, ale nawet nie przymierzałam bo stwierdziłam, ze nie ma sensu.

[Kasiulka22]

Dobryj wiecier dziołchy

Poulette kochana co ja bym dała za taki standard, zabiłabym się nie nio żartuję, ale osobna sala po porodzie, łóżko dla męża, który może być przy mnie... to ja już niczego bym się nie bała niech by się ziemia trzęsła i skały drżały. A tak u nas, sale pełne obcych kobiet z którymi jak dobrze trafisz można się zaprzyjaźnić, wejście dla odwiedzających na krótką chwilę bo większość wietrzy kroki itp. polska, smutna rzeczywistość. Niestety, musimy przeżyć.

Agnes gratuluję chłopaczka, czyli doszli nam dwaj mężczyźni. Synuś Eli i Agnes przewaga chłopców wzrasta, sierpniowe babki do boju

Jowiszku wspaniałe zakupy, ale będziesz miała damę

[Mała75]

Dorbar - aleś miała ciekawe popołudnie no no I te zakupki chociaż Tobie się udały bo ja wróciłam z niczym dzisiaj...Nawet dla dzidzi nic nie kupiłam

Kasiulka - oj prawda przewaga chłopaczkow na tym wątku jest Ja sierpniowa (ostatnia ) mamusia wyruszam do boju ale płci dowiem się może za 3 tygodnie??
Uświadomiłam sobie że jako ostatnia mam termin porodu i pewnie już w połowie sierpnia to na forum beda pustki Co niektóre z Was będą miały 2 miesięczne bobasy a ja będę się kulać z baniakiem cale wakacje

[dorbar]

Napisane przez Mała75

Dorbar - aleś miała ciekawe popołudnie no no I te zakupki chociaż Tobie się udały bo ja wróciłam z niczym dzisiaj...Nawet dla dzidzi nic nie kupiłam

Kasiulka - oj prawda przewaga chłopaczkow na tym wątku jest Ja sierpniowa (ostatnia ) mamusia wyruszam do boju ale płci dowiem się może za 3 tygodnie??
Uświadomiłam sobie że jako ostatnia mam termin porodu i pewnie już w połowie sierpnia to na forum beda pustki Co niektóre z Was będą miały 2 miesięczne bobasy a ja będę się kulać z baniakiem cale wakacje

Mała ja będę zaglądała na forum do rozwiązania każdej z nas, niedługo moze nie tak częśto bo będe miała bardziej ograniczony dostęp do netu, ale będę.
Ja też mam nadzieje, że poznam płeć mojego maleństwa.
Powiem Ci, że gdyby nie to, ze finansowo jestem ograniczona to bym jeszcze coś fajnego kupiła. Jutro postaram się wkleić fotki moich zakupów.

Miłych snów Kobietki.

[Judi21_84]

Napisane przez agnes300

dziewczyny jade ogladac wózki z mezulkiem zobaczymy jakie bedą.............. mam nadzieje ze bedzie duzy wybór!!!! aha zapomniałabym wczoraj byłam na usg na 100% chłopak!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje syneczka

Napisane przez kristi75

teraz pytanie do dziewczyn które mieszkają w Bielsko Biała słyszałam że jest tam jakaś dobra klinika gdzie można rodzić w znieczuleniu bez żadnych problemów może znacie ją oczywiście niewiem jak się nazywa i gdzie się znajduje jak wiecie o którą chodzi to bardzo proszę podpowiedźcie mi trochę o niej

Kristi kliniki nazywa się Esculap, jest w Wapienicy, za całość płaci się obecnie około 400 zł w tym znieczulenie, mąż przy porodzie, opieka lekarza podczas porodu. Same dobre opinie na necie są o esculapie, ja tam będę rodziła napewno Przyjmują porody od skończonego 36 tygodnia

Napisane przez jowisz

sama nie wiem, Judi kochana - czy ten sprzedawca narzekał konkretnie na Boldera czy zjechał całego implasta jeśli chodzi o hamulce itp. ?

kochana mówił głównie o bolderze, źe drogi, awaryjny. Opisywał jedną kobietę której odradził kupno wózeczka ale ona się na boldera uparła i kupiła gdzie indziej, a potem przyszła do niego narzekając ze koła się rozjechały (ona kupiła 4 kołowy), że ten właśnie hamulec się jej zepsuł). Jowiszku może akurat trafisz na dobry i nie będzie Ci się nic a nic działo, ja się wystraszyłam bo to dużo pieniędzy o chłop mi mówi że co sprzedali to im wracało do naprawy za jakiś czas. Powiedział, że Implast to firma która wprowadza najwięcej zmian i unowocześnień ze wszystkich firm i to w krótkim czasie i temu sa pewne niedociągnięcia. Na koniec powiedział, że jak chcemy to przecież on nam go sprzeda, ALE ZE PYTAMY O RADę to nam szczerze mówi co myśli. i Na koneic że ten wózek nie jest ani dobry ani bardzo zły ale drogi i nie wart.
No i tak sobie myślę-spieprzy mi się a nóż i w czym ja będę zapychała z małym... ale może jemu się tak pechowo trafiało i wracały wózkki do reklamacji. ja bałam się zaryzykować, wzięłam mniej efektownie wygladający pewny wóz hehe

Napisane przez LeoNa86

Judi kochana co do bordowych scian...tez byl okres ze bardzo chcialam miec taki kolor....Ale ze wzgledu na moj maly pokoik i maluszka chyba nie bardzo mam mozliwosc...tym bardziej ze jak bede wieszac codziennie pranie na balkonie to juz calkiem swiatła nie bede miala w pokoiku...a promienie słoneczne w lipcu sa bardzo miło widziane
I przyłaczam się-wózeczek bardzo ładny

Dziękuję Kochana Leonko ze wózio CI się podoba cIESZę sie

a co do pokoiku to ten mój bordowy ma z 20 m i jest klimatyczny dzięki tym ciemnym ścianom ale jest ciemny nie ma co gadać Ale uwielbiam te zestawy kolorków

Ja po "Goło i wesoło" powiem wam kochane że dawno się tak nie uśmiałam Jak będą u was w mieście to idźcie koniecznie. Rechotałam tam tak że brzuch mnie ze śmiechu boli, pooglądałam gołe tyłeczki heheh

Słyszałyście o 5-raczkach?? Teraz się urodziły, 5 dziewczynek w 27 tygodniu, od rana mówili w tvn 24

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Słyszałyście o 5-raczkach?? Teraz się urodziły, 5 dziewczynek w 27 tygodniu, od rana mówili w tvn 24

no właśnie patrzyłam na nie i uwierzyć nie mogłam, że taki konkretny klocek we mnie już siedzi
no i chyba się przestanę dziwić gdzie to to się mieści. skoro da radę pomieścić 5 to ta moja ma warunki jak w Hiltonie

[poulette]

Napisane przez Kasiulka22

Dobryj wiecier dziołchy

Poulette kochana co ja bym dała za taki standard, zabiłabym się nie nio żartuję, ale osobna sala po porodzie, łóżko dla męża, który może być przy mnie... to ja już niczego bym się nie bała niech by się ziemia trzęsła i skały drżały. A tak u nas, sale pełne obcych kobiet z którymi jak dobrze trafisz można się zaprzyjaźnić, wejście dla odwiedzających na krótką chwilę bo większość wietrzy kroki itp. polska, smutna rzeczywistość. Niestety, musimy przeżyć.

Agnes gratuluję chłopaczka, czyli doszli nam dwaj mężczyźni. Synuś Eli i Agnes przewaga chłopców wzrasta, sierpniowe babki do boju

Jowiszku wspaniałe zakupy, ale będziesz miała damę

Smiac mi sie chce Kasiu, bo w Oregonie sa czesto trzesienia ziemi.... juz jedno wieksze tu przezylam i mam nadzieje, ze w czasie porodu takich rozrywek dodatkowych nie bedzie !!!!

[andape]

Przez ostatnie dni nie miałam dostepu do internetu a poza tym nie miałam czasu bo bylismy w trakcie przeprowadzki - makabra.wybaczcie, że niedokładnie przeczytałam to co napisałyscie ale macie tempo za którym nie nadążam.

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;7119973]A my będziemy miec Maksymiliana [/quote]

Super - to tak jak my.Gratulacje

[maladT]

Witam Moje dziewczynki w ten jakże pochmurny niestety dzień.Ja już siedzę sobie na grafice.Strasznie nie chciało mi się w stać,bo do domu wróciłam znowu o 1.Wczoraj znowu poszłyśmy do beczki a dosłownie na 5 minut zaglądnęłam do pana M by oddać płytę dla jego znajomego.Więc opowiadam.Pan M jak mnie zobaczył zrobił wieeelkie oczy.Powiedział,że tego kumpla nie będzie widział,a ja,że będzie dałam płytkę i poszłam.Najlepsze jak bawiący się ludzie zobaczyli ciężarną idącą w stronę baru to zaczęli robić miejsce bym spokojnie przeszła i nie koniecznie została chociażby stuknięta z łokcia.Bardzo miłe.A Pan M miał minę,że prawie nie mogłam wytrzymać ze śmiechu.Ogólnie w jednej chwili spojrzałam na niego.Ok przytył i nie wygląda aż tak źle(kiedyś miał anoreksję),ale za to zapuścił lekką bródkę.Ogólnie przestał mi się całkowicie podobać.Wręcz miałam odruch wymiotno-odrazowy. Czyli poszło po mojej myśli.
Potem z kumpelą spowrotem do Beczki i tam jak puścili czarną muzę to 3/4 ludzi dziwiło się jak w prawie 7 miesiącu ciąży można tak wywijać.A dzisiaj mam lekkie zakwasy w nogach,ale daję radę.Ogólnie humorek taki sobie,bo jestem lekko śpiąca.

[Mijalea]

Czesc dziewuchy, dzisiaj bedzie lazy Sunday, bedziemy z malzem lezec i ogladac filmy. No i jak pogoda dopisze, wyskoczymy pewnie na malutki spacer.

Malad- ja cie podziwiam, ze ty masz sile 2 dni pod rzad imprezowac...Ja ledwo chodze ostatnio i na takie wyjscia na pewno nie mialabym sil i ochoty

Nas odwiedzili wczoraj znajomi wieczorkiem. Kolezanka ma termin na maj, wiec caly czas gapilam sie na jej zgrabny brzusio i wierzyc mi sie nie chcialo, ze tam juz "gotowe" bobo siedzi.

A co do 5 raczkow, jak przeczytalam, ze urodzily sie pod koniec 26 tyg to bylam w szoku
To tak, jak bym jak za tydziem miala dziecko....no i dziecko wygladajace jak dziecko, to jest najciekawsze Niesamowite!

[Judi21_84]

hej
Mnie oczywiście o 8:20 obudziło sikanie. Najlepsze, ze zawsze jak wstaję do sikania to mąż pyta "co się dzieje" nie wiem czy od porodu się spodziewa czy co... hehe a co to bedzie w czerwcu/lipcu będą Ci nasi Panowie chodzić poddenerwowani
J idę zrobić ze sobą porządeczek i na śniadanko
a wiecie wczoraj rzuciłam do męża hasło-kochanie zrób mi dwie kanapki z serem żółtym. Jakbyście zobaczyły co on mi przyniósł... Tak mi się chciało śmiać. Kromka była wysokości ponad 2 cm cieżko się gryzło, ale dałam radę Nie ma to jak mężczyzna który nie wie co to kuchnia przyrządzi nam jakiś posiłek

[jowisz]

ja też już po małżowym śniadaniu, wstałam z łoża na gotowe
mój za to jak w restauracji, jak wczoraj na kolację robił parówki to fantazyjnie udekorował talerz pieczarkami. dziś to samo z pomidorami i papryką
w domu już prawie że porządek, meble stoją, graty poukładane, tylko okna mamy wciąż brudne muszę zaraz ustalić czy bierzemy się za to dziś czy przekładamy jeszcze o tydzień, bo nie chce mi się straszliwie

wczoraj w szkole było o porodzie. mąż posłuchał o fazach, ak to warto czasem o lewatywę poprosić, na lalce zobaczyliśmy jak ruchem korkociągu mała będzie szła w dół itp.
i najważniejsze dla mnie info - kiedy najpóźniej można wołać znieczulenie - otóż maks do rozwarcia 7 cm
dostałam też parę artykułów, jakieś reklamówki hippa, namiary na położne u mnie w okolicy - i zalecenie by zgłosić się do niej jeszcze przed porodem.

[Mała75]

Hej babki

U nas o dziwo o rana słonko świeci więc napewno skorzystam i na spacerek się z mężulem wybiorę (chyba, ze mi padac zacznie...)
Zaraz ide robic sniadanko

Jowiszku tylko pogratulować takiego męża Mój to by mi zrobil śniadanie hehe...Chyba jakbym byla umierająca albo na ostatnich nogach

MaladT - też podziwiam że mialaś siłę i ochotę na imprezowanie Ja co prawda z moim prawie niewidocznym brzusiem moglabym bez wysiłku skakac ale mi sie nie chce Zresztą nigdy nie lubilam halasliwych i zadymionych miejsc a teraz to juz wogole.

Aha też wczoraj widziałam te 5-raczki w tv i w szoku byłam że takie maleństwa a juz na świecie Ci rodzice tacy młodzi i od razu taka gromadka oł gad