Mamy majowe 2017 cz.V

[talusiax33]

Dobryy

Wstałam po 8 żeby obejrzeć powtórkę serialu bo wczoraj w południe go przespałam 😀 zaczęłam oglądać turecki serial "sekrety ojca" aż sama sobie się dziwię, że mnie tak wciągnął

Za chwilkę wstaje zjeść jakieś śniadanko. Dziś o 17 zaczynamy szkole rodzenia, mam nadzieję że w końcu zajęcia się odbędą 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Witam po sniadaniu i batoniku

Napisane przez vikuniaa

Faceci są nawiedzeni . Tez czasami sie czuje normalnie jak wojowniczka Xena, bo oni to tacy beztroscy. Nie mowie nawet o TZ, ale moj tata jak przyjechali to dawal kotom surowe mieso do jedzenia, a prosilam, zeby nie dawac, bo to koty niewychodzace i toxo zarazic sie moga tylko przez surowe mieso. To nie, i tak dawal po kryjomu...

Ja dolaczam do grona placzacych, TZ mi dzisiaj "niechcacy" powiedzial, ze nic nie robie w domu, po czym sie zaczal wykrecac, ze on tak nie mowil i przepraszac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie, bo my przesadzamy! Mój mąż niestety nie miał skąd wynieść nawykow higienicznych. Tzn, myje sie regularnie, rece po wc tez, ale jesli chodzi o zwierzeta, zywnosc, surowe mieso.. zresztą, w jego rodzinie kobiety takie rzeczy odwalają, ze mi nue raz slabo bylo 😱

Napisane przez fartuch

Muszę zaglebic ten temat. Dzięki!


A ja zaczelam super dzien, zyc nie umierac. Od rana chodze i rycze. Mam dosc tej hustawki hormonalnej.

Napisane przez decorail

Vikunia - ooo skoro dziewczyny mówią, że tam mają pupę to może Filip sobie bąki puszcza i jak mi wczoraj o tym napisałaś to jak mój miał czkawkę to też doszłam do wniosku, że ją czuję właśnie przy pępku i też aż zwątpiłam czy się nie przekręcił

Moj synus jest ulozony glowką w dol i ostatnio na usg III trym. mial serduszko cenralnie pod moim pepkiem, wiec tam chyba klatka piersiowa albo plecki sa. I pewnie temu tak trzesie tez

Napisane przez kingaluna

Hej Mamusie, witam się w kolejnej części!

Człowieka nie ma pare dni i już szaleją. Poczytuję Was na bieżąco, żeby coś mnie nie ominęło U nas nadal remont pokoju. Jak skończymy to się pochwalę. Musieliśmy domówić, szafę, bo ja miałam mieć na spółę z dzieckiem, ale zajęłam całą. Na szczęście jest jeszcze trochę miejsca

Byłyśmy na wizycie. Łucja waży już prawie 1400g i lekarz mówi, że wychodzi starsza o 9 dni. Może już 1 kwietnia dowiem się coś konkretnego na temat planowanego cc.

Coś mi się pierniczy z leukocytami w morfologii. Z miesiąca na miesiąc rosły i mam już ponad 20. Lekarz nie wie dlaczego. Crp ujemne, mocz, posiew też okej. Muszę wstać i pobrać krew, bo trochę się stresuję. Jak dalej bedą rosły mam iść do hematologa.

Czy sztywnieją i puchną Wam palce u rąk? Jestem taka niezdarna, a tu jeszcze 2 miesiące, ratunku! :<

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, trzymam kciuki za zdrowko

Napisane przez decorail

Wózek nam przywieźli Wasze wózki stoją złożone już? Bo zastanawiamy się czy składać czy się jeszcze w marcu wstrzymać z tym

Kingaluna - no jesteś! mi akurat nic nie puchnie dziwne, że leukocyty rosną, a nic inne nie wskazuje na jakiś stan zapalny

Moj jest zapakowany nadal. Pali sie w piecach u nas jeszcze i kurz jest taki syfiasty, ze do maja to by strasznie wygladal.

Napisane przez Glassball

Witam się z rana, muszą się zbierać na pobranie krwi a tak mi się nie chce... mam pytanko, do tych co mają kotki albo są zorientowane w temacie. Będziemy się przeprowadzać przed porodem, więc już generalnego remontu nie zrobimy, część mebli zostawiają nam ostatni właściciele i między innymi umeblowanie kuchni. I oni mają dwa koty wychodzące a jak byliśmy oglądać dom to one chodziły po wszystkim łącznie z blatami w kuchni, stołem itp. I teraz się zastanawiam czy tam może gdzieś "zostać" toxoplazmoza. Oczywiście wszystko będziemy myć dokładnie, ale jakoś się martwię o to cały czas. Mąż oczywiście twierdzi, że przesadzam ☺ myślicie że ma rację?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez decorail

Glassball - nie masz się czym martwić - zwykłe umycie blatów wystarczy tak jak pisze Vikunia toxo nie przetrwa długo poza organizmem żywiciela no i koty na sierści nie przenoszą tego pasożyta - póki nie jemy kocich kup jest bezpiecznie

Toxo potrafi dlugo przetrwac poza organizmem zywiciela, ALE w odpowiednich warunkach - ziemia, wilgoc, itp. Dlatego zarazamy sie przez warzywa i zwierzeta, ktore spozyly takie oocysty. Poza tym zarazony kot rozsiewa je przez krotki okres swojego zycia, jesli w ogole. Mysle, ze porzadne umycie srodkami higienicznymi zalatwi sprawe.

Polecam wyszukanie w googlach wideo z wykladem dra Kajfasza. Na poczatku jest mowa o zrodlach zarazenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Napisane przez kingaluna

Decorail, nic innego na to nie wskazuje. Pobrałam krew to zobaczymy koło południa jak się sprawy mają

Glassball, ja bym kupiła jakiś specjalny płyn, albo chusteczki dezynfekujące. Niewiadomo co te koty przynosiły do domu. Moje też nie wychodzą, ale polowały na ptaki na balkonie i chowały, sobie "na później". Może przesadzam, ale jak wynajmowałam mieszkanie to co się dało odkaziłam i czułam się bezpieczniej. Małe zboczenie zawodowe, ale lepiej dmuchać na zimne

Ostatnio zajadam się kiełbasą wiejską i mrożonymi wiśniami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie taki mam plan ☺ tamte koty właśnie wychodzą wiec juz całkiem bez kontroli. Mąż ma mi załatwić jakiś płyn (pracuje w firmie produkującej chemię do mycia zakładów produkcyjnych spozywczych) tym bardziej, że meble po kimś tez mnie trochę "brzydzą" czasem ludzie potrafią dużo bardziej zanieczyscic niż te biedne koty wole odkazic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Wróciłam z pobrania krwi, poszło szybciutko
zjadłam śniadanko i teraz czuję jak mnie muli.

Feliciti ja piorę w płynach Loveli ale mi się wydaje że nie ma znaczenia czy proszek.

[happiness__]

Dzień dobry

Napisane przez inezz6

Niezły czad z tym wcześniaków, może data porodu źle obliczona? 😀

Oo co do przewijaka to daj znać, bo też mam Guliwera (chyba- taki biały wolnostojący i 2 półki na dole?), myślałam właśnie żeby tam taki bardziej usztywniony przewijak dać, bo ten dmuchany z Ikei miałam i średnio...



Gryzaki i grzechotki to tak od 3 mca najwczesniej, ale pewnie tego całą masę dostaniesz, bo to taki standardowy prezent. Ja bym wybrała zawieszkę do wózka (kupiłam biało czarna zebrę chyba z bright stars) albo karuzele nad łóżeczko, chociaż takie noworodki też się jeszcze raczej tym nie zainteresują 😊

Ja zamawialam z motherhood z Gemini, dobre jakościowo i cenowo są (kupiłam też kiedyś przyjaciółce i była bardzo zadowolona). Mam jeszcze jeden z Aden anais - niby wszystkie gwiazdy je kupują, wyhaczylam go w tk maxx. Dla synka kiedyś zamawiałam z lulujo i też polecam.

Nie rozumiem fenomenu tej zabawki 😊 na Instagramie co drugie dziecko to ma. Ale na pewno kolory fajne, bo czarno-białe dla maluszka 😊

To zalezy do czego chcesz otulacza używać - bo do przykrycia dziecka w upał czy zakrycia się podczas karmienia rozmiar mają dobry. Jeśli do zawijania to może faktycznie za duże. Mniejsze otulacza widziałam na allegro, z jakiejś polskiej firmy.

Muszę pochwalić mojego synka, bo zabrałam się konkretnie za odpieluchowanie. W maju kończy 3 lata już, więc wolałabym żeby do tego czasu definitywnie się rozstał z pieluchami, na razie bardzo opornie szło nam, a że to nerwus to jakoś nie naciskam na niego mocno. Ale od soboty chodzi bez pieluchy i tylko w sobotę miał kilka wpadek, a tak to już pamięta, dziś nawet na dworze byliśmy bez pieluszki. Zakładam mu tylko do spania. Także strasznie się cieszę, że w końcu załapał! 😊

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Właśnie chcę go używać konkretnie do otulania, więc zależy mi, żeby nie był za duży na maluszka
A dla synka brawa!

Napisane przez BlackSanctum

Ja ostatnio chciałam zrobić sobie herbatę z cytryną. Zaparzylam sobie kubeł Liptona, poczekalam, az ostygnie, biorę cytrynę, kroję plasterek, już chce wrzucać, patrzę, a ja ukroilam cebulę. 😂😂😂😂😂 tadaaaaaa. Dobrze, że nie wrzuciłam. 😂

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Hahahaha boskie Ja ostatnio wszędzie chcę zostawiać torebkę, zazwyczaj mi ktoś przypomina o niej
Ale parę dni temu zostawiłam w pizzerii i zorientowałam się dopiero w domu po powrocie. Całe szczęście, że dzielny mąż od razu się po nią wrócił i co więcej, nawet tego nie skomentował tylko się pośmiał ze sformułowania "kalafior ciążowy"

Napisane przez decorail

Vikunia - może Ci się tylko tak wydaje? ja bym tego chyba w życiu nie rozpoznała - póki lekarz mi nie powiedział jak leży dziecko to byłam pewna, że poprzecznie a leży głową w dół - kiedy masz usg?

Ja dokładnie tak samo
[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;7159527 6]Zaraz kończę zmianę i ide odebrać swoj parowarBede działać od jutra
Znalazłam nawet przepis na ciasto z parowaru
Dzis ostatni raz zjadłam frytki z mc i trzeba zacząć zdrowiej jeśćsłodycze juz odstawiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Oo dziel się przepisami! Ja od jakiegoś czasu staram się zdrowo jeść, ale moją największą zmorą są słodycze. "Odstawiam" je jak jakiś narkoman staram się jeść raz w tygodniu, ale różnie wychodzi, z tygodnia na tydzień coraz lepiej i właśnie szukam takich zdrowych zastępników, wypróbowałam już parę rzeczy, z różnym skutkiem. Co mogę polecić to krem czekoladowy z awokado, bananów i kakao - genialna sprawa, gości teraz na stałe w moim jadłospisie także jak wypróbujesz coś fajnego, w szczególności to ciasto z parowaru to daj znać

Napisane przez decorail

Wózek nam przywieźli Wasze wózki stoją złożone już? Bo zastanawiamy się czy składać czy się jeszcze w marcu wstrzymać z tym

Kingaluna - no jesteś! mi akurat nic nie puchnie dziwne, że leukocyty rosną, a nic inne nie wskazuje na jakiś stan zapalny

Nasz stoi złożony, codziennie na niego patrzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Co do higieny to kwestia wychowania i chyba w większym stopniu od matki to zależy. Mój tż też nie przestrzega niektórych zasad higieny:/ przeterminowane mięso? nie problem dla niego zjeść, wytrzeć buty przed wejściem do domu? - ja go tego nauczyłam, czasami nawet rąk nie umyje po przyjściu do domu :[ owoców, warzyw tez czasami nie mył.
Znalazłam na to ostatnie sposób :P kiedy byliśmy w lidlu jakiś pan obmacywał wszystkie jaabłka i wtedy pokazałam to tż, i powiedziałam że jak nie myje owoców to wlaśnie wtedy zjada to co dotykał wczesniej ten pan

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez happiness__

Dzień dobry

Właśnie chcę go używać konkretnie do otulania, więc zależy mi, żeby nie był za duży na maluszka
A dla synka brawa!

Hahahaha boskie Ja ostatnio wszędzie chcę zostawiać torebkę, zazwyczaj mi ktoś przypomina o niej
Ale parę dni temu zostawiłam w pizzerii i zorientowałam się dopiero w domu po powrocie. Całe szczęście, że dzielny mąż od razu się po nią wrócił i co więcej, nawet tego nie skomentował tylko się pośmiał ze sformułowania "kalafior ciążowy"



Ja dokładnie tak samo

Oo dziel się przepisami! Ja od jakiegoś czasu staram się zdrowo jeść, ale moją największą zmorą są słodycze. "Odstawiam" je jak jakiś narkoman staram się jeść raz w tygodniu, ale różnie wychodzi, z tygodnia na tydzień coraz lepiej i właśnie szukam takich zdrowych zastępników, wypróbowałam już parę rzeczy, z różnym skutkiem. Co mogę polecić to krem czekoladowy z awokado, bananów i kakao - genialna sprawa, gości teraz na stałe w moim jadłospisie także jak wypróbujesz coś fajnego, w szczególności to ciasto z parowaru to daj znać

Nasz stoi złożony, codziennie na niego patrzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tz zastępuje słodycze koktajlami wlasnie :p i jem mrożone owoce jak cukierki

Zjadłam jogurt naturalny z rodzynkami pestkami dyni miodem i cynamonem i nie chce mi sie ruszyć :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Dzien dobry co za poranek! Pogoda zamulasta i jeszcze sasiedzi znow wierca oszalec mozna! Ale zjadlam sniadanie- Kiwaczka tez kanapki z nutella pije kawke i bede sie zaraz szykowac bo umowilam sie w poludnie z kolezankami na macierzynskim na spacer z ich maluchami a potem kawa i mam zamiar je wypytac co faktycznie potrzebne jest do szpitala bo rodzily w tym w którym ja chce rodzic

Feliciti ja kupilam plyn i bede prac w plynie, pracuje w tej branzy i wiem, ze proszek sie trudniej wyplukuje niz plyn choc oczywiscie bede tez plukac dwa razy

[Baambi]

Nasz wózek jest już w punkcie wydawania kurierom
Jak przyjdzie to na pewno nie powstrzymam się przed złożeniem bo ciekawość mnie będzie zjadać

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ja zjadłam na śniadanie 2 kanapki i mandrynkę, jedna kanapka z serem kozim a druga ... z nutellą także mnie też Kiwaczka zaraziła hehe

Bunny zapytaj może o odwiedziny, czy rzeczywiście takie tabuny ludu przychodzą i jest to krępujące

[happiness__]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;7161736 6]Mi tz zastępuje słodycze koktajlami wlasniei jem mrożone owoce jak cukierki

Zjadłam jogurt naturalny z rodzynkami pestkami dyni miodem i cynamonem i nie chce mi sie ruszyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Oo co do mrożonych owoców to fakt, ostatnio wyciągnęłam z zamrażalnika truskawki i zajadałam się lepiej niż czekoladą! Też muszę sobie zacząć robić koktajle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Napisane przez Baambi

Co do higieny to kwestia wychowania i chyba w większym stopniu od matki to zależy. Mój tż też nie przestrzega niektórych zasad higieny:/ przeterminowane mięso? nie problem dla niego zjeść, wytrzeć buty przed wejściem do domu? - ja go tego nauczyłam, czasami nawet rąk nie umyje po przyjściu do domu :[ owoców, warzyw tez czasami nie mył.
Znalazłam na to ostatnie sposóbkiedy byliśmy w lidlu jakiś pan obmacywał wszystkie jaabłka i wtedy pokazałam to tż, i powiedziałam że jak nie myje owoców to wlaśnie wtedy zjada to co dotykał wczesniej ten pan

Dokladnie.

Niedawno mu po wysmarkaniu nosa kazalam rece umyc, to jego babcia mi powiedziala, ze ona nie myje prawie wcale kaszle, reka buzie przytyka, a potem jedzenie robi. A szewskiej pasji dostaje, jak cos probuje i zostawia w tym swoja oblizana łyżke :rzyg:

Tesciowka moja to kiedys przyniosla zakupy i te torbe polozyla w przedpokoju, gdzie w butach łażą. Potem polozyla ja na stole, a na koniec bezposrednio na tym stole robila kanapki. Pojadlam..

Wiadomo, ze wszystkich bakterii sie nie uniknie, ze to tez niezdrowo. Ale po co sie tak wystawiac na te pasozyty wszystkie czy niepotrzebne grypy.

Lazenie w butach po domu tez mnie rusza, bo nie po to koty odrobaczam, zeby z butow cos zlapaly :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Oki Bambi zapytam

[gornek]

Wróciłam od okulisty i chciałam sie chwile przespać, ale oczywiście bombardowanie telefonami wuja Tz, bo mój Tz śpi po nocce. Tez nie odebrałam, to kurde przyjechał teraz do nas :/ No tak mnie irytuje ten człowiek, ze to masakra.
Na obiad wyciągnęłam udka z kurczak i myśle co z nimi zrobic, mam tez cukinie. Cos z ryżem bym zjadła... macie jakis pomysł? Zaraz poszukam czegoś tez w necie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[decorail]

No to mój Tz zauważyłam, że ręce myje po wyjściu z WC, ale dosłownie 2 sekundy i powiedziałam mu nawet dzisiaj, że jego zdrowie jego sprawa, ale jak będzie dziecko to odkręca kran, czeka na ciepłą wodę, porządnie namydla itp. itd. Przyjął to z pokorą Bo poza tym to nie mam zastrzeżeń - owoce myje, po kuwecie to samo no i ogólnie sam siebie hehe

A co mnie ostatnio ruszyło jak byli właśnie Ci znajomi z córką (4 lata) i ona brała coś z talerza (takiego dla wszystkich) i to potem odkładała z powrotem na talerz... Ja im uwagi nie zwróciłam, bo nie umiem po prostu, ale wiem, że to widzieli i liczyłam, że zareagują... Kazałam potem Tz to jedzenie wyrzucić. Rozumiem, że to ich dziecko i ich to nie brzydzi, ale mnie już bardzo. Tym bardziej, że miała katar i non stop dłubała w nosie... Nie wspomnę już o kaszlu bez zatykania buzi. Daleko mi od krytykowania innych rodziców, ale ja naprawdę chcę swojemu dziecku na takie rzeczy zwracać uwagę.

Babcia mnie dobiła - byłam u niej na herbacie teraz i miałam mega obcisłą bluzkę, a ona wcisnęła mi jakieś ponczo i powiedziała, że to odwróci uwagę od brzucha i tej "grubości" No nie uważam, że muszę się wstydzić swojego brzucha!

Chyba złożymy ten wózek, bo też chcę sobie na niego popatrzeć

Ja robię dziś pomidorową - zaprosiłam teściową na zupkę, bo teść jest w delegacji 6 tygodni i jej pewnie nudzi się samej

Gornek - moja mama robi piersi z kurczaka z ryżem (chyba surowe to kładzie do naczynia) i zalewa to jakąś zalewą z przyprawami i wstawia do piekarnika i to fajnie razem się piecze ale za cholerę nie znam przepisu

[vikuniaa]

Dziewczyny hit! Mam swoj urlop przerwac i przyjsc do pracy od 20 do 30 marca. Oszalalam napisalam, ze nie przyjde, urlop zaplanowany od grudnia. Ale cisnienie skoczylo, nie powiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Napisane przez Melka88

Dokladnie.

Niedawno mu po wysmarkaniu nosa kazalam rece umyc, to jego babcia mi powiedziala, ze ona nie myje prawie wcale kaszle, reka buzie przytyka, a potem jedzenie robi. A szewskiej pasji dostaje, jak cos probuje i zostawia w tym swoja oblizana łyżke :rzyg:

Tesciowka moja to kiedys przyniosla zakupy i te torbe polozyla w przedpokoju, gdzie w butach łażą. Potem polozyla ja na stole, a na koniec bezposrednio na tym stole robila kanapki. Pojadlam..

Wiadomo, ze wszystkich bakterii sie nie uniknie, ze to tez niezdrowo. Ale po co sie tak wystawiac na te pasozyty wszystkie czy niepotrzebne grypy.

Lazenie w butach po domu tez mnie rusza, bo nie po to koty odrobaczam, zeby z butow cos zlapaly :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany, jak ja Cię rozumiem. Niestety faceci mają dużo gorsze standardy najczęściej. Ja bacznie mojego obserwuje co myje i jak myje i przywieszam mu misje do wykonania na lodówce bo wiem że sam na to nie wpadnie a mam dość upominania się.

Napisane przez decorail

No to mój Tz zauważyłam, że ręce myje po wyjściu z WC, ale dosłownie 2 sekundy i powiedziałam mu nawet dzisiaj, że jego zdrowie jego sprawa, ale jak będzie dziecko to odkręca kran, czeka na ciepłą wodę, porządnie namydla itp. itd. Przyjął to z pokorą Bo poza tym to nie mam zastrzeżeń - owoce myje, po kuwecie to samo no i ogólnie sam siebie hehe

Babcia mnie dobiła - byłam u niej na herbacie teraz i miałam mega obcisłą bluzkę, a ona wcisnęła mi jakieś ponczo i powiedziała, że to odwróci uwagę od brzucha i tej "grubości" No nie uważam, że muszę się wstydzić swojego brzucha!

Chyba złożymy ten wózek, bo też chcę sobie na niego popatrzeć

Ja robię dziś pomidorową - zaprosiłam teściową na zupkę, bo teść jest w delegacji 6 tygodni i jej pewnie nudzi się samej

Gornek - moja mama robi piersi z kurczaka z ryżem (chyba surowe to kładzie do naczynia) i zalewa to jakąś zalewą z przyprawami i wstawia do piekarnika i to fajnie razem się piecze ale za cholerę nie znam przepisu

Mój identycznie, dwie sekundy I ręce niby umyte.

Dziewczyny a te preparaty antybakteryjne to dla zdrowia są ok? Bo ja często używam i może trochę przesusza, ale nakremuje i jest spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Hahaha, moj tez myje rece dwie sekundy tylko ! Jakby mydlo parzylo.

Aha, o tym kaszlu i łyżce oblizanej to ciąg dalszy babki męża. Mnie to wszystko razi, bo u mnie obie babcie i mama zwracaly uwage na takie rzeczy.

Decorail, pisalam kiedys cos podobnego na fb, a propos dziecka znajomych, takze rozumiem Cie doskonale. Mam nadzieje, ze mi mozgu po porodzie nie zaćmi.

Vikunia, brawo za asertywnosc! Moze dlatego byli tacy mili ostatnio ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Aha, gdzies czytalam, ze te antybakteryjne mydla to zlo, bo niszcza tez naturalne bariery ochronne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Ja to się dziewczyny tyle naoglądałam dzieci w pracy, które nie zasłaniają buzi jak kichają czy kaszlą że ech, to normalnie zmora. Trochę rzadziej ale też nagminne - dłubanie w nosie.
Razi jeszcze przerywanie bez żadnego przepraszam ani nic rozmów dorosłych czy nauczycieli.
To jest jak dla mnie podstawowa zasada ucząca szacunku do starszych.
A naprawdę rzadko które dziecko w wieku wczesnoszkolnym tej zasady przestrzega:/

[decorail]

Melka - a widzisz, więc to nie jest odosobniony przypadek - ja potem nawet się pytałam mojej mamy czy ja przesadzam i czy my z bratem też tak robiliśmy to powiedziała, że absolutnie i że ją to też zawsze raziło

Camomiles - no trzeba się wziąć za nich porządnie

Vikunia - to wyskoczyli ni z gruszki ni z pietruszki...

Bambi - no mnie też to okropnie wkurza! jeszcze przerywanie krzykiem - ale chyba gorszy jest brak reakcji rodziców -i ja nie wiem czy odpowiadać dziecku i przerwać rozmowę z rodzicami czy ignorować dziecko??

[Baambi]

Vicunia szukają głupiego - a nóż widelec się zgodzisz i się im uda.

[vikuniaa]

Wlasnie w sobote byla mowa, ze ktos tam ma urlop od 20 do 30, a ja powiedzialam, ze ja nie przyjde w zastepstwie, bo juz wtedy tez mam urlop i mi powiedziano, ze pewnie, ze rozumieja itd. A dzisiaj taka wiadomosc, jakby tamtej rozmowy w ogole nie bylo! Jak napisalam, ze nic z tego to odpisala, czy moglabym tylko wpadac kontrolnie do pracy, jakbym byla w poblizu, zeby dziewczyny sprawdzic.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Aaa, dłubanie w nosie i zjadanie baboli, też częste

[vikuniaa]

Napisane przez Baambi

Aaa, dłubanie w nosie i zjadanie baboli, też częste

Nieeeeeee


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Żeby nie było, reklamy Nutelli nie robiłam 😂 ważne że Wam równie smakowało jak mnie 😁

Była położna. Wypisała kartkę z moimi danymi. Nic nowego za bardzo nie powiedziała ale ważne że była zdążyłam zajechać jeszcze do um z papierami i do leclerc po owoce na koktajl i... papcie do szpitala kupiłam bo były w promocji 😁 no to ja już cała spakowana jestem ☺ zostały jedynie ubrania dla męża przyszykować jak i Jagódki ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Vicunia taaak mogłabym się rozpisać na ten temat hehe

Decorail, ja bym ignorowała, bo jednak to rodzic powinien zareagować, albo może delikatnie powiedzieć, że za chwilę odpowiem jak skończymy rozmawiać.
Ja w pracy to co innego, zwracam uwagę wprost ale co z tego jak potem rodzice w domu dalej utrwalają złe nawyki

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez vikuniaa

Dziewczyny hit! Mam swoj urlop przerwac i przyjsc do pracy od 20 do 30 marca. Oszalalam napisalam, ze nie przyjde, urlop zaplanowany od grudnia. Ale cisnienie skoczylo, nie powiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę ze nie tylko ja mam wspaniałego pracodawcę

Złe sie czuje nie wiem jak ja dotrwam do przyszłego piątku tak mi sie dłuży...
Chodze ostatnio jak bym miała kij w tyłku i cos kłuje mnie po lewej stronie w brzuchu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Vikunia, pracodawcy to czyste hieny. Normalnie by im wstyd było w ogóle taką myśl mieć.

Dawno Mohnka się nie odzywała... oby nic poważnego się nie stało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Kiwaczka bardzo smakowało małej też

ale jesteś zwarta i gotowa

[Melka88]

Napisane przez Kiwaczka

Żeby nie było, reklamy Nutelli nie robiłam 😂 ważne że Wam równie smakowało jak mnie 😁

Była położna. Wypisała kartkę z moimi danymi. Nic nowego za bardzo nie powiedziała ale ważne że była zdążyłam zajechać jeszcze do um z papierami i do leclerc po owoce na koktajl i... papcie do szpitala kupiłam bo były w promocji 😁 no to ja już cała spakowana jestem ☺ zostały jedynie ubrania dla męża przyszykować jak i Jagódki ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupowalas moze japonki do szpitala? Zupelnie nie wiem, gdzie szukac

Napisane przez Baambi

Aaa, dłubanie w nosie i zjadanie baboli, też częste

O rany koguta !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Dziewczyny czym macie ostatecznie zamiar na początku przykrywać maleństwo w łóżeczku?