![]() |
#3841 |
S. Sssss. SSSSS.
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 125
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
bo beznadziejny jest
![]() ![]() zastanawiam się czy warto poświęcic nadgarstek na chocolat frais, znacie? Myszko-niestety, nie trafiłaś ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3842 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
ależ mam nowych nabytków
![]() ![]() Baby Powder by Demeter - liczyłam na miłe doznania w kontakcie z tym zapachem ponieważ bardzo mnie takie klimaty rozczulają ![]() Po otwarciu fiolki stanął mi przed oczami obraz sprzed paru dobrych lat - wiklinowa kołyska z biało-błękitną pościelą mojego nowonarodzonego kuzyna. W zaciszu sypialni uwielbiałam wpatrywać się w to rozkosznie spokojne, śpiące dziecko i przy każdym jego ruchu, czy grymasie serce biło mi mocniej ![]() Pomimo początkowych paru chemicznych nutek, ten zapach niesamowicie mnie uspakaja. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle.
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) |
![]() ![]() |
![]() |
#3843 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cytat:
Wish Początek zaskakująco zwiewny i lekki, mimo,że gdzieś pod tym migoczącym kryształem czai się zabójcza słodycz - tak Myszko - jest - ale tylko się czai, pryznajmniej narazie ![]() Moze sugerując sie flakonikiem i ideą zapachu odbieram go nieziemsko, wręcz baśniowo. Wwąchując się w nadgarstek przenoszę się do kryształowego zamku, w którym rankiem, na kryształowych stołach,poustawiano mnóstwo pachnących słodkości i pyszności. Wielkie, kryształowe wrota pozostają otwarte i wiatr rozwiewa ten zapach na wszystkie strony świata. Cała okolica pachnie słodką ucztą, na którą przybywają, wróżki, elfy i czarodziejki. Bawią sie, ucztują, śpiewają, czarują. Kiedy ranek staje się południem, słoneczko zaczyna dogrzewać - potęgując woń słodyczy, która jednak nie jest tak silna by ktokolwiek nie zechciał jej czuć. Służba donosi coraz więcej cukrowych przekąsek, kandyzowanych owoców a świerzość poranka dawno już się ulotniła bezpowrotnie. Wróżki zaczynają bawić siętroszkę mniej grzecznie. Mało tego właśnie przybywają panowie zwabieni obietnicą ..... i zabawa zaczyna się rozkręcać. Powietrze pachnie słodką skórą gości. To zapowiedź nieuniknionej rozkoszy, jest coraz ciemniej, coraz cieplej ( w sensie atmosfery ) coraz bardziej rozpustnie. Zachodzące słońce rozpala zmysły i pożadanie. Po udanej uczcie i wesołej zabawie wrózki udają się do domów, do sypialni, pachnąc sodko i rozkosznie - napewno nie same i na pewno nie spać ..... bo rozgrzane i gotowe do nocnych igraszek i ostrej jzady ![]() Edytowane przez Favkes Czas edycji: 2008-04-03 o 08:22 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3844 | ||
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cytat:
![]() ![]()
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3845 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
A to pech (
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3846 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Mi słodycz Wisha bardzo nie przypadła do gustu
![]() ![]() ![]() ![]() Favkes, ale Twój opis... mrrr ![]() szugar, ja robię dokładnie to samo. Otwieram szafkę i jeśli widzę coś na co nie miałam ochoty już od kilku tygodni,a po powąchaniu korka wcale się na to nie zanosi to oddaję bez żalu. W chwili obecnej mam jakiś kryzys ( ![]() ![]() ![]()
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3847 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziewczyny
![]() Zapachy Niszowe ![]()
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
#3848 | |
S. Sssss. SSSSS.
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 125
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3849 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziś testowałam:
Moschino Hippy fizz - kolejna wesoła woda, nie najgorsza nawet ![]() Coco Mademoiselle - ![]() Chanel Chance letnia wersja - cudo ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Drobne wrażenia po kilku testach:
Iris Nobile Acqua di Parma - dla mnie to 100 % świeżości, 100 % wiosny i 100 % delikatnej kobiecości. Przypomina mi klimatem zapach wypranej pościeli, choć proszku tu nie czuję. Lekki, pudrowy, transparentny, bladoróżowy. Sprawia wrażenie nieskomplikowanego, idealnie wyważonego, uniwersalnego i nieinwazyjnego zapachu. Nie gustuję w takich, ale doceniam go za klasę. O, już wiem do czego go mogę porównać klimatem: Prada. Demeterki: Holy Smoke - małe kadzidełko, lekki dym leniwie unoszący się w powietrzu. To co poczytuję mu za plus, to to, że miał w sobie jakąś oryginalną nutkę, której jeszcze w żadnym kadzidlaku nie wyczułam. Marna intensywność i trwałość. Trzeba się dosłownie zlewać. Baby powder - nie oczekiwałam fajerwerków, a mimo to się zawiodłam. Toż to zapach kropka w kropkę jak w kosmetykach Hipp. Nie jest nieprzyjemny, jest po prostu nijaki. Nie lepiej się tym balsamem wysmarować? Przynajmniej nawilży. Black Russian - początek powalił mnie na kolana, a M. chciał mi to cudo zlizywać z ręki. Słodka kawa, odrobinka aromatu przypominającego Malibu i zapach krówek (jak taki krem krówkowy w puszce ![]() Cherry blossom - miałam tylko maleńką ilość na jeden test, więc skromnie było. Zapach kwiatowy z owocowym posmakiem, słodkawy, uroczy. Bardzo mi się spodobał, choć nietrwały. Anuschko - dziękuję za słowa zachęty, tak mi się jakoś łyso zrobiło, jak siebie przeczytałam ![]()
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2008-04-03 o 22:04 |
![]() ![]() |
![]() |
#3851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Msaki Mentea - pachnie cudnie, ale niemal identyczne jak Green tea Ardenki. Opis krotki, ale mysle, ze w pelni oddaje istote rzeczy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Od znanej z dobrego serca Kijanki (
![]() Wczoraj udało mi się je przetestować, ale niestety poległam w tym starciu. O ile wyobrażam sobie mojego mężczyznę pachącego tym zapachem, to siebie już nie ![]() ![]() Eau du Fier nie dość, że są mocno uwędzone (wędzona nuta Tea for Two w porównaniu z tą w Eau du Fier to lajcik ![]() Zapach z uwagi na silnie wyczuwalny popielniczkowy akord i rybią nutę jest dla mnie nie do przejścia ![]() ![]() Nawet nie chcę drugi raz tego próbować... |
![]() ![]() |
![]() |
#3853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
No proszę, a ja niedawno wydobyłam z czeluści pudła z kolorówką zapomnianą próbkę Eau de Fier, i zapłakałam z żalem - że tego zapachu już nie dostanę.
Jest wg mnie perfumowym ideałem.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
![]() ![]() |
![]() |
#3854 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 834
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Tak, jak nute wedzona lubie, tak rybia przyprawia mnie wrecz o mdlosci ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3855 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Oj, zgadzam się piękny jest ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3856 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() --- A jakie macie wrażenia odnośnie Tea CdG z serii Leaves? |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Demeter, Cinnamon Bun
![]() Na wstępie zaznaczę (chociaz wszyscy pewnie i tak wiedzą ![]() ![]() Ta kompozycja jest wybitnie cynamonowa (nie będę ukrywała - ewidentnie jestem w swoim żywiole ![]() Początek to cynamon w towarzystwie imbiru, natomiast im dalej tym bardziej cynamonowo - imbir szybko ucieka i na scenie zostaje tylko cudowny cynamon. Żadnej bułeczki, tudzież drożdżówki czy innych wypieków nie czuję ![]() Każdego dnia piję filiżankę kawy (rozpuszczalnej ![]() Zapach jest optymistyczny, dodaje energii, sprawia, że nabiera się ochoty do życia, a uśmiech sam pojawia się na twarzy. Otoczona tą uroczą cynamonową chmurką czuję się jak prawdziwa cynamonowa "Cinnamon Girl" ( ![]() Pozwoliłam sobie odrobinę przekształcić tekst, aby był bardziej adekwatny do mojego nastroju i odczuć związanych z tymi perfumami: "I wanna live with a cinnamon smell. I could be happy the rest of my life with a cinnamon fragrance". Jest tylko jedna wada - niestety trwałość pozostawia wiele do życzenia (ale w ramach usprawiedliwienia trzeba wspomnieć, że w końcu to EDC więc chyba raczej nie należy się spodziewać, że zapach będzie z nami przez długi czas). Tak czy inaczej - bardzo mi się podoba !!! ( ![]()
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
#3858 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
SpanishMyszko- nie żałuję, że zamówiłam
![]() Bubble Gum, Demeter - oj nie ![]() Rain- PIĘKNY ![]() ![]() Fendi by Fendi- ciężki, gorzkawy, z jakąś cytrusową nutą na mnie. Zupełnie nie moja bajka ale ma coś w sobie, elegancki i wytworny, ale zbyt poważny, żebym go mogła nosić. Petal Quartz, Oriflame - róże są, frezje są, ale całości nie potrafię znieść. Męczący, taki słodki ulep, gdzieś w tee czuję fiołki. W bazie na mojej skórze zdumiewająco podobny do Urban Flowers New York Avonu- mojej innej "fascynacji", którą zużyłam do połowy i zaczęła mnie także drażnić Mówię NIE, a szkoda, bo po różach w składzie zawsze sobie dużo obiecuję.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
![]() ![]() |
![]() |
#3859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
A ja dalej w poszukiwaniu perfum na wiosnę... I ciągle nic... Tym bardziej, że dziś z Sephory wygoniły mnie ekspedientki. W ciągu 5 min zostałam zaatakowana 10 razy. Oczywiście same nowości. A jak powiedziałam, że szukam czegoś kwiatowego i niesłodkiego, dostałam nowym Burberry. Na początku rzeczywiście delikatnie kwiatowe i nie słodkie... Na początku - później sama słodycz. Jakby się mocno wwąchać, trochę czuć herbatę. Gdyby ta herbata przebijała, byłyby piękne. A tak są bardzo mdłe i intensywne. Rzeczywiście zapachem przypominają mi któreś wkładki higieniczne...chyba carefree
![]() Na drugim nadgarstku Rochas Soleil. Przyjemne, bardzo delikatne. Paczula i wanilia, tuberoza. To już moje kolejne podejście, ale ciągle nie mogę się przekonać. I Pleasures Estee Lauder. Lubię konwalie, ale te są dla mnie zbyt konwaliowe. Ech... chyba się złamię i kupię Lolitę, mimo że u nas sporo tańsza... |
![]() ![]() |
![]() |
#3861 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzisiaj:
1. Cacharel- Eden oraz Lou Lou - paskudne, badziewne plastikowe opakowania. Zapachy tez koszmarne, powiedzialabym nawet ze po prostu smierdza! 2. Narciso Rodriguez - For Her -podchodze do tego zapachu juz trzeci raz i jakos nie moge go rozgryzc, czasem mi sie podoba, czasem jest mi obojetny..Ale skoro probuje nadal, cos musi w nim byc .. |
![]() ![]() |
![]() |
#3862 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzisiejsze testy - poszukiwania fiołka idealnego - dla porównania mam bukiecik fiołków w kieliszku - z przykrością stwierdzam, ze nie znalazłam nic, co chociaz w 20 % przypomina zapach, którego szukam.Mam w wazoniku słodkawy zapach zielonej rosy, słońca o poranku migoczacego między zielonymi liśćmi.Trawy pachnącej ziemią z której dopiero co się wydostała. To naturalny fiołek.
Zaczynamy: La Violetta - A.Goutal - którą darzyłam olbrzymią sympatią dotychczas. W starciu z prawdziwym zapachem kwiatów, niestety, dziś poległa od ciosu pudrem ![]() Za mało zieleni, za mało wilgoci, nie ma rosy, nie pręży się nie kusi, nie woła, nie porywa serca. Puder, słodki puder z ciocinej szafy - tak mi się jawi dziś, w starciu z prawdziwym kwiatem - to zaskakujące zważywszy, że obok Verte Violette,była najbardziej żywym i zielonym zapachem fiołka do tej pory ![]() Podsumowując La Violetta to fiołkowa mumia, zabalsamowana z przypudrowanym noskiem ![]() Verte Violette -Ktoś zerwał garść kwiatków i rzucił na stół zamiast włożyć, do wody - pewnie o nich zapomniał - szkoda, bo mogły żyć kilka dni a nie kilka minut - Verte Violette to zamordowany fiołek, może przypadkiem, może celowo. Podobnie jak w La Violetta, aczkolwiek tutaj zauważam oznaki życia, trochę zielonej rosy i mniej pudru, przez co staje się fiołkiem ale no niestety - zwiędnięty, podsuszony? Calypso - nie dość, ze puder, nie dość, ze słodycz - to jeszcze umyka tak szybko - jak prawdziwy fiołek, który ma krótkie życie - Calypso znika jednak w rekordowym tempie - Fiołkowy Speedi Gonzales. Violetta - Penhaligons - to już wiadomo - chemia, chemia i jeszcze raz chemia. Fiołek labolatoryjny. Violetta di Parma - Borsari - jak dotychczas najwierniejszy obraz fiołka w mojej karierze ![]() ![]() Ten ma sporo wilgoci, jest to jednak wilgoć ziemista, mroczna, nie ma światła poranka, brakuje mu żywości zielonej łodygi. To fiołek skradający się gdzieś miedzy kamiennymi płytami nagrobnymi by ożywić ten martwy cmentarz - fiołek, który zapodział się nocą na kamiennym pustkowiu przypadkiem rozsiany. Fiołek Zombie. Genie du Bois - Keiko Mecheri - Najbliższy moim oczekiwaniom, aczkolwiek fiołek niestety nie występuje tutaj solo. Jest w zasadzie dodatkiem do leśnego runa ![]() Jestem robaczkiem pełzającym w leśnym runie, wokół jest przyjemny chłód i mrok, mech nasączony ziemistą wilgocią chroni moje ciało przed wysuszeniem, co chwila napotykam różne rośliny, wonne korzenie - aż wreszcie docieram do fiołka, którego woń miesza się z resztą poszycia .... mam swoje miejsce - tutaj zamieszkam ![]() na razie finito ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3863 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Favkes, aleś różne oblicza fiołka wywąchała
![]() ![]() A ja po raz kolejny nadziwić się nie mogę jak to możliwe żeby w zapachu uchwycić zapach goracych kamieni, parującego od ciepła powietrza... Gris Clair ![]()
__________________
pachnę |
![]() ![]() |
![]() |
#3864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dziś zrobiłam sobie dwa testy:
- Envy Me - i pierwsze co pomyślałam, to: zapach dla Burn ![]() ![]() - Envy Me 2 - wersja zielona tego co wyżej; kolorki dobrane idealnie; kwiatowe, słodkawe ale ze świeżą, zieloną nutą. Też radosne, młodzieńcze i wiosenne. I też niekoniecznie dla mnie. Chyba. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3865 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 834
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() Z tym, ze mnie akurat najbardziej przypadly do gustu Verte Violette, ktore nie maja az tyle goryczki, co Violetta di Parma. Tak jak Ty mysle jednak, ze nie istnieja perfumy wiernie oddajace te przecudna, naturalna won ![]() Nie wiem czy testowalas juz Bois de Violette?- to dla mojego nosa blizniak Feminite dB, tylko z wyraznie fiolkowa nuta. BdV sa oczywiscie zapachem bardziej drzewnym niz fiolkowym, ale przecudny oddech fiolka, jaki dotarl do moich nozdrzy zaraz po pierwszym otwarciu kartonika- byl jednym z najpiekniejszych, jakie dane mi bylo powachac w perfumach ![]() Niestety, podczas noszenia nie udaje mi sie juz "doczekac" tego aromatu, ktory musial przeniknac przez korek flakonu i przez kilka tygodni/miesiecy (?) dojrzewal w kartoniku. Cuuudo. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3866 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() ![]() BTW Kropeczko,próbki nadal nie doszły ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3867 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3868 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Emerald Dream Estee Lauder - bardzo zwyczajny ogórek z aloesem., w typie zielonej Escady Signature
Rumeur 2 Rose Lanvin - naprawdę ciekawy, różano-cytrynowy z ładnym drzewnym tłem, z klasykiem łączy go aldehydowa intensywność, połączenie róży i grapefruita budzi skojarzenia z Baby Doll, ostra cytrynowa nuta jakby przeniesiona z Eau de Rubylips
__________________
-xyx- Edytowane przez ishtar4 Czas edycji: 2008-04-08 o 22:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#3869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Juliette Has A Gun :
- Miss Charming - kwaśne płatki róży, nietrwałe (2 godziny), lekko cierpkie. Oprócz tej róży nic więcej. Nudy. - Lady Vengeance - owoc dzikiej róży z paczulą, po 2 godzinach z dodatkiem kadzidła. Nudy. |
![]() ![]() |
![]() |
#3870 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.