Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-08, 22:04   #2791
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Wszystkiego naj dziewczynki, dużo słońca, wiosny i cierpliwości do naszych szogunów.


Majkela też bym chętnie poszła na zumbę, czas to może jeszcze by się znalazł, w sensie mąż by z małymi został, ale jakoś boję się o swoją kondychę i wydaje mi się, że te piersi przy kp jakieś takie tkliwsze się zrobiły i byłoby niefajnie.
10l rosołu- łał, masz taki wielki gar, jak długo to jecie czy jutro znowu będzie pomidorowa, zrobiona z rosołu z wczoraj ?
Jak piszesz o tym, że po 3 nocach bez kp dziecko zaczęło przesypiać noce to mam ochotę rzucić to kp cholerę. Z kolei jak na piersi zasypiają to wolę przy tym zostać. Sama nie wiem na co się zdecydować i jak długo je karmić.
Fajnie, że wychodzicie na prostą z chorobami.


Śliweczka a jak tam Twój ból zatok, bo chyba nie pisałaś? Lekarz nie dałby Ci na to antybiotyku?
Iga widać, że jest bardzo kreatywna, szkoda, że tak trochę w złą stronę, oby jej przeszło, człowiek młody to głupstwa robi.


Caryca ja też niczym nie smaruje całego ciała. Zmiany atopowe nawet kilka razy dziennie, ale reszta nie. W ogóle ostatnio cofnęły nam się zmiany, choć jedzą wszystko oprócz mleka, w sensie też jajka, pszenicę. Zastanawiam się czy te problemy to po basenie nie były, lekarz twierdzi, że to możliwe. No i przyznam się, że bardzo rzadko (raz na cztery dni gdzieś tak) je kąpiemy, bo po kąpieli było gorzej, nie ważne czy ktrochmal, czy siemię, czy filtrowana woda. Raz nie wykąpaliśmy i bylo dużo lepiej. Oczywiście teściowa już panikowała, że to trzeba myć, ale dupkę mają mytą po każdej kupce, rączki i buźki przy jedzeniu, więc dla nas ok.

Haneczka witaj ponownie .

Honcia jak robisz zupę brokułową?

Australia niezły kontroler prania.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Zebrah ciekawe z tą anemią, ciekawe skąd się bierze u takich maluszków.

Miszka fajnie z tymi znajomymi i z prezencikiem dla Ciebie.

Mlodamm fajnie z tym lotem do rodziców.

Lenatrzymaj się ciepło, życzę Wam gorąco, aby się poukładało.

Australia dlaczego nie będziesz płakać za wózkiem, nie lubisz go? No ja bym się za swoim zapłakała, no może nie dosłownie, ale byłoby mi szkoda.

O sobie napiszę później, bo trochę tego jest, a teraz uciekam spać. Dobrej i spokojnej nocy.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.

Edytowane przez MariaFrancesca
Czas edycji: 2017-03-08 o 21:57
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-08, 22:09   #2792
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Caryca ja nic nie smaruje, na stałe używam wacików i wody zamiast chusteczek. Sama natura
Ja daje 500 Wit D, czasem poleci więcej

Wszystkiego najlepszego kobietki.: *

Ja mam słaby dzień kobiet, wczoraj poklocilam się z tz przez SMS, dziś przyjechał od razu prosto z pracy, ale byli dziadkowie i rodzice, mini imprezka no więc siedzieliśmy i niby wszystko ok.
Później poszliśmy do pokoju pobawilismy się z Frankiem polozylismy go spać i on ze jedzie. Pytam się czy nie ma nic do powiedzenia bo chyba powinniśmy pogadać a on ze nie ma mi nic do powiedzenia. No to ok. I pojechał. Coraz gorzej jest między nami. Z jednej strony nie mogę się doczekać wspólnego mieszkania a z drugiej strony coraz częściej myślę że to nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ech, współczuję Ci takiej sytuacji... Niechże w końcu chłop pójdzie po rozum do głowy... Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Dostałam od tz dzisiaj Raffaello i oczywiście musiałam zeżreć całe

edit. I Ignaś śpi w łóżeczku! Przebudził się jak go odkładałam ale już nie płacze tylko układa się i zasypia. Może wie, że i tak go nie wezmę na ręce i daje sobie spokój z awanturami... Oby tak zostało. Może idąc za ciosem czas spróbować usypiania w łóżeczku na drzemkę w dzień ...
Zapewne zrobiłabym to samo

Ale super, oby już mu tak zostało
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-08, 22:11   #2793
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Urocza kontrolerka

Miszkaa- w szoku byłam jak przeczytałam o Twoim kuzynie- nie wiedziałam, że aż tak można z grami przesadzić

Haneczka- z tym usypianiem w żłobku to chyba działa też przykład innych dzieci, jak myślisz?

Śliweczka- za mądre postępowanie z pamiętnikiem. Masz "jaja" kobieto Jak gorączka/infekcja?

Pikpik- też masz "jaja" z grami Dobrze, że wkroczyłaś do akcji. Dzieciaki nasiąkają tym co oglądają jak gąbki. Ja mam aktualnie spór z mężem o to czy pozwalać Rafkowi na gry na komórce. Myślę, że im później dostanie do nich dostęp tym lepiej dla niego- mąż mówi że nie będzie syn mu dziwaczył w porównaniu z innymi dziećmi. Szczerze, to myślę, że zdąży nadrobić jako nastolatek patrząc na Wasze problemy.

Caryca- nie smaruję od urodzenia

Odebrałam wyniki morfologii Leosia- kiepsko wyglądają. Anemia niestety i pewnie stąd słaba odporność.
Niestety, można.
Zaczynało się niewinnie aż w końcu odpłynął na dobre...
Cytat:
Napisane przez haneczkab92 Pokaż wiadomość
Miszka- o matko...to już faktycznie zaawansowane uzależnienie...
Mój brat pracuje też...ale nie ma żadnych znajomych takich w realu..aż przykro na to patrzeć niestety, tymbardziej, że to mój brat! ale on twierdzi, że żadnego problemu nie ma. Ok, czasem gdzieś pojedzie z mamą(zakupy), pracuje, ale nic poza tym...nigdzie nie wychodzi, tylko wiecznie u siebie w bunkrze(tak nazywam jego pokój)...uwierzysz, że sylwestra spędził w domu z rodzicami, a w zasadzie u siebie w pokoju- a ma 20lat
-Fajnie, że mieliście znajomych, zawsze to odskocznia od codzienności no i miło z tym prezentem!
-No i zdrówka dla Was!



Oj.. oby się udało wyprowadzić szybko z anemii.
Tak, to też ma wpływ. Dzieci między sobą zachowują się zupełnie inaczej niż w domu. Patrzą, co robią inne i tak to się kręci.
Naprawdę sama byłam w szoku, jak to wygląda- np 25 dzieci w jednej sypialni, budzi się jedno- płacz i nie budzi innych, tamte sobie śpią w najlepsze. A w domu rodzic mówił, że dziecko musi mieć ciszę



Moja gaduła urządza sobie codzienny monolog w łóżeczku
On też pracował, zaczął spóźniać się do pracy, grał godzinami a jak poszedł spać to nie można było go dobudzić.
Wyobraź sobie, że przed świętami tak grał, że święta przespał. Nie mogli go dobudzić.
Nie sugeruje, że Twój brat też jest uzależniony ale naprawdę kontrolujcie to bo łatwo przekroczyć granicę a oni tego nie widzą.
Kuzyn ma 34-35 lat.

Cytat:
Napisane przez mloda_mm Pokaż wiadomość
najlepszego dziewczynki żeby Panowie się dzisiaj spisali a dzieciaczki już zawsze ładnie spały

MAjkela
zamek piękny tylko wiało tam jak cholera ale wycieczka udana co do resetu ooo tak przyjaciółka ma trzylatkę i teraz w sierpniu będzie mieć synka więc też z chęcią się resetuje

Lena dziwni Ci ludzie, nie dość że mieliby wyremontowane to jeszcze byłby ktoś kto by o to dbał a tak to będzie popadać w ruinę :/

Justyna Zebrah za pierwszego ząbka teraz to już poleci

Sliweczka oby tak już zostało

Australia słodziak uwielbiam patrzeć na swoją małą właśnie jak tak siedzi i się zapatrzy

Lena u nas Martyna nie zgrzyta ale gryzie wszystko i wszystkich więc nie wiem co gorsze co do wózka to my trzymamy na klatce schodowej ale przypięty blokadą do grzejnika z nadzieją że jak już przyjdzie złodziej to skusi się na któryś z pozostałych (a w sumie stoją trzy) nieprzypiętych bo wnoszenie go na 3 piętro to hardkor by był

Haneczka

Caryca
ja od samego początku smaruje młodą balsamem z hippa, chociaż w ostatnim miesiącu młoda ma kąpiel też rano bo koopa po pachy więc "wrzucam" do wanny i później jakoś zapominam o balsamie

dostałyśmy dzisiaj najcudowniejszy prezent na dzien kobiet za tydzień lecimy do rodziców małż wziął dwa tygodnie zaległego urlopu i wszystko zorganizował także Martysia będzie pierwszy raz lecieć samolotem mam nadzieję że nie będzie krzyczeć przez dwie godziny

a jeszcze chciałam się Was zapytać ile wit D dajecie maluszkom?
u nas lekarz przy usg bioderek kazał dawać jednego dnia 400 drugiego 800 i jeszcze raz w tygodniu łyżeczkę wapnia bo niby widzi zwapnienia a pediatra powiedziała żeby wapna nie dawać bo ona krzywicy nie widzi i tak się zastanawiam bo kurcze 7 i 8 ząb jej wychodzi czy to tak szybko przez to?
Ooo, ale cudowna niespodziankę zrobil Wam pan TŻ 😉 córcia pewnie przespi.
My lecimy do Polski w czerwcu.
Ja Wit d daje różnie. Mamy devikap i daje czasami 2 a czasami 3 kropelki ale niestety nieregularnie

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ale fajnie jak jest co poczytać

Kurczę widzę, że jakoś kiepsko ostatnio z apetytem u czerwcowiątek.
U nas też kiepsko w tej kwestii. Wciąż i niezmiennie od ponad 2 tygodni. Już sama nie wiem co dawać temu dziecku żeby coś zechciał zjeść. Dzisiaj odmroziłam 1 pulpeta i sam nie wziął do ręki ale jak mu wkładałam okruszki to zjadał. Oglądaliśmy przy tym książeczkę w dodatku. Wiem, że tak się nie powinno robić ale zaczyna mnie to martwić, że dziecko ma prawie 9 m-cy i żyje na samym mleku albo piętce z chleba.

zebrah, dziękuję że pytasz. infekcja chyba poszła precz, kaszle już bardzo rzadko, trochę jeszcze takiego gęstego kataru ma który ciężko odciągnąć i mu zalega gdzieś chyba między nosem i gardłem i przez to chrapie. Gorączki dzisiaj nie miał i w końcu był na spacerku. Spał przed domem 1,5 godziny ale jechał wcześniej na syrenie konkretnej. Chyba czas się w końcu przesiąść do spacerówki

miszka fajnie, że przyjazd gości dał Wam nowej energii i miło spędziliście czas.
Zawsze to odskocznia od codzienności.
A jak tam odstawienie od piersi? Jak Kubuś? Karmisz coś jeszcze w dzień czy już w ogóle nic?

mloda ale fajnie z tym wylotem! Ignaś leciał jak był w brzuszku ( 25 tc.) i jeszcze się spóźnił na samolot powrotny

haneczko no tak myślałam, że w żłobku dzieci żyją innym trybem niż w domu. Muszą się dostosować, bo nie ma innego wyjścia. W końcu zmęczenie weźmie górę i zasną tak czy inaczej.
W każdym razie na początku wychowawcom musi być ciężko

australia atari nie miałam ale sąsiad miał i grało się razem. i to hasło "wgrywa się, nie ruszaj się teraz" chyba było u wszystkich na porządku dziennym

W ogóle jak sobie przypomnę jak to wyglądało to w sumie w niedługim czasie świat strasznie poszedł z postępem. Aż trudno uwierzyć...

Witaminy D podaję 400 codziennie, teraz w czasie infekcji co drugi dzień dawałam 800.

justyna z tym obiadem na kolację to ja bym się nie przejmowała. Ja myślę, że to po prostu kwestia tego jak się je w danym kraju. Oni pewnie jedzą dinner późno, tak jak w innych krajach zachodnich, a u nas w Pl inne przyzwyczajenia.
Jak byłam w Niemczech to też jedliśmy obiad o 19-20. i małe dziecko tak samo- razem z nami.
A jak u was ze spaniem? Dalej tak tragicznie?

Lena przytulam Kurczę, czego ten Twój tz chce właściwie...? Ma Ci za złe, że odeszłaś z Frankiem wtedy? Oby się wszystko ułożyło jak już razem zamieszkacie.

Dostałam od tz dzisiaj Raffaello i oczywiście musiałam zeżreć całe

edit. I Ignaś śpi w łóżeczku! Przebudził się jak go odkładałam ale już nie płacze tylko układa się i zasypia. Może wie, że i tak go nie wezmę na ręce i daje sobie spokój z awanturami... Oby tak zostało. Może idąc za ciosem czas spróbować usypiania w łóżeczku na drzemkę w dzień ...
Oby tak zostało!👍

Skończyliśmy przygodę z kp.
W dzień to ja już rzadko karmiłam. Wtedy jeszcze jadał inne posiłki. Wprawdzie słoiki 4 + ale jadł. Poza tym kasze i owoce.
Zaczęliśmy tydzień ponad tydzień temu i całkowicie przeszliśmy na mm.
Są momenty, że mi żal bo już nigdy nie będę kp i nie zobaczę rozanielonej buźki ale ogólnie to bardzo się cieszę.
Byłam cholernie zmęczona i w nocy mnie trafiało jak kolejny raz musiałam wyciągać cyca.
I w końcu mogę ubrać normalny stanik, cycki mam na odpowiedniej wysokości ( przynajmniej w staniku) a nie na brzuchu i w końcu znów czuję się kobietą.
I jestem wypoczęta bo mąż całkowicie przejął nocki i śpi z Kubą od pierwszej pobudki. Ja robię tylko butle, czyli wstaję 2 razy i nic więcej mnie nie interesi😜


U nas z jedzeniem kiepsko.
Robimy 1 krok w przód i 3 kroki w tył.
Obecnie, podobnie jak inne chorowitki, reaguje wręcz płaczem i krzykiem na coś innego niż mleko / kasza czy owoc z jogurtem. Na obiad nie jestem w stanie dać nic innego jak mleko. Nawet tych ulubionych słoików nie chce.
Też mam doła z tego powodu i ze dwa razy płakałam z bezsilności bo jak to 9 mczne dziecko właściwie nic konkretnego nie je. Nie wiem o co.chodzi.
Teraz czekam aż wyzdrowieje i zaczniemy od początku...😎
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-08, 22:11   #2794
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Australia dlaczego nie będziesz płakać za wózkiem, nie lubisz go? No ja bym się za swoim zapłakała, no może nie dosłownie, ale byłoby mi szkoda.
No nie lubię go i pluję sobie w brodę, bo chciałam Bebetto, a się skusiłam w ostatniej chwili na tego Anexa cholernego Wiadomo, że jakby ukradli, to pewnie byłoby mi szkoda, no bo wózek to jednak wydatek, ale z drugiej to właśnie akurat tego egzemplarza aż tak bym nie żałowała
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-08, 22:25   #2795
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Zapomniałam się pochwalić, że ja będę miała reset w sobotę.
Jadę z koleżanką Chorwatką w miasto.
Robimy rajd po sh i później lancz w zdrowej knajpce. Miałyśmy jechać w poprzedni weekend no ale mieliśmy gości.
Ale co się odwlecze...
😀

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Lena, kurde, niefajna sytuacja z TŻ. Może zapytaj go wprost czego chce.
Przytulam 😙

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Majkela, zapomniałam, a co Ty robisz z taką ilością rosołu. Mrozisz?
Bo ja zawsze po zakupach też gotuje cały wielki gar rosołu na bogato 😉
U mnie w mieścinie nie ma takich warzyw więc kupuje raz w tygodniu na większych zakupach i wtedy gotuje i mrożę w pojemnikach aventu po 250 ml.
Potem odmrażam i mam wywar do innej zupy.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-08, 23:02   #2796
neesanek
Rozeznanie
 
Avatar neesanek
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 859
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Na narty z Łucją? Jak? Będziecie jeździć na zmianę czy macie kogoś do opieki. No bo Mała chyba jeszcze nie jeździ no nie?
Dokąd jedziecie jeśli można spytać? U nas już śniegu nie ma ale stoki jeszcze ośnieżone.
Katar pewnie lada dzień minie, ważne że osłuchowo ok.
Będziemy się zmieniać. Tż będzie się uczył więc i tak ciężko by było razem jeździc:P wybieramy się na Chopok i na szczęście jeszcze trochę śniegu zostało.
neesanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-08, 23:02   #2797
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

MAJKELA uwielbiam Cię za te elaboraty) u nas też przy chorobie i temp byl tylko cyc, teraz wracamy na prostą.Chociaż ja obstawiam zęby jeszcze, bo w nocy śpi niespokojnie. Do 1potrafi sie ze 4-5 przebudzic (czasami tak, ze konczy się cycem. A czesto to takie przez sen jest). Potem potrafi 2-3h ciągiem przespać.

LENA współczuję tej sinusoidy i cały czas trzymam za was kciuki!

SLIWECZKA hm.. ja od poczatku w nocy karmilam na siedzaco i odkladalam. Zresztą Gabi jak się naje to się sama odlacza i wiem, ze mogę odkładać. Nie wiem co Ci doradzic - konsekwencję tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 06:34   #2798
PikPik09
Raczkowanie
 
Avatar PikPik09
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 450
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Zebrah u nnie tz tylko pod gorke robi z grami.uwaza ze przesadzam jak mowie ze w goodkrafcie sa ząbi to on mowi przy rafale,i co z tego tylko chodza zreszta tam nic nie widac.pacan nigdy go nie zrozumiem.i tak z wieloma rzeczami.ja ze nieodpowiednie to on to bagatelizuje. Dziecko ma lekko metlik w glowie a ja wychodze na ta co przesadza.

Wczoraj udalo mi sie na spokijnie sam na sam z rafaem omowic sprawe tego monekrafta i ustalilismy bez przymusu ze odinstalujemy go.wzamian wgramy jego wczesniej ulubione i teraz ma dwie rozne i jest zadowolony.pękam z dumy ze tak racjonalnie syn do tego podszedl.
__________________
Doświadczenie przemawia: Istnieją tylko dwie bezwarunkowe miłości- miłość między matką,a dzieckiem oraz miłość Boga do ludzi.
PikPik09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 07:20   #2799
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3


U nas dzisiaj pada deszcz.
Ignaś jeszcze śpi a ja kawkę piję w spokoju

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
U nas z jedzeniem kiepsko.
Robimy 1 krok w przód i 3 kroki w tył.
Obecnie, podobnie jak inne chorowitki, reaguje wręcz płaczem i krzykiem na coś innego niż mleko / kasza czy owoc z jogurtem. Na obiad nie jestem w stanie dać nic innego jak mleko. Nawet tych ulubionych słoików nie chce.
Też mam doła z tego powodu i ze dwa razy płakałam z bezsilności bo jak to 9 mczne dziecko właściwie nic konkretnego nie je. Nie wiem o co.chodzi.
Teraz czekam aż wyzdrowieje i zaczniemy od początku...😎
U nas niestety tak samo. I takie same mam zmartwienia...
Jestem zagubiona totalnie w tej kwestii i nie wiem jak rozwiązać ten problem

Bardzo sprawnie Wam poszło to odstawienie. Duże brawa dla męża się należą. Ja nie wiem czy mój dałby radę. Czy by go w ogóle płacz Ignasia obudził

Ale fajnie z tym wypadem na miasto. Już dzisiaj życzę udanych łowów w sh Nie zapomnij na shoppingu kupić sobie czegoś dla siebie, a nie tylko dzieciakom

neesanek hmmm przyznam, że trochę dziwnie tak jeździć na zmianę no ale jak nie ma wyjścia to co zrobić

Maria zatoka trochę lepiej. To znaczy wystarcza mi na dobę tylko 1 ibuprofen zamiast 3 Nie wiem czy dostałabym antybiotyk, może i tak. Teraz już raczej to przetrwam Kataru też już mniej niż było.

PikPik mądre masz dziecko. Dobrze, że udało się dojść na spokojnie do porozumienia

elaine podziwiam za odkładanie. Ja w nocy nie jestem w stanie. Jakbym tak robiła od początku to byłby przyzwyczajony i nie musiałabym go teraz uczyć spać w łóżeczku.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 07:33   #2800
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Moje dziecko jeszcze śpi
Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
Zebrah u nnie tz tylko pod gorke robi z grami.uwaza ze przesadzam jak mowie ze w goodkrafcie sa ząbi to on mowi przy rafale,i co z tego tylko chodza zreszta tam nic nie widac.pacan nigdy go nie zrozumiem.i tak z wieloma rzeczami.ja ze nieodpowiednie to on to bagatelizuje. Dziecko ma lekko metlik w glowie a ja wychodze na ta co przesadza.

Wczoraj udalo mi sie na spokijnie sam na sam z rafaem omowic sprawe tego monekrafta i ustalilismy bez przymusu ze odinstalujemy go.wzamian wgramy jego wczesniej ulubione i teraz ma dwie rozne i jest zadowolony.pękam z dumy ze tak racjonalnie syn do tego podszedl.
Ech te facety....

Ale super, że doszliście z Rafałem do porozumienia!

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

O, już nie śpi
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 07:35   #2801
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry

Witamina D; Ja podaję Devicap i czasem jest to 1 kropelka a czasem 3 za szybko leci zeby to ogarnąć, a M i tak wypluwa większość...

MariaF zupa brokulowa dla M to po prostu kawalek kurczaka, brokul marchewka i ziemniak z tym, ze brokula musi być dużo bo ona jak ja bardzo go lubi i zazwyczaj chętnie zjada jak jest zielone

Lena przytulam ciężka sprawa, moze tż nie idczytal tej wymiany zdan jako kłótni?

Młoda super, ze jedziecie do rodziców

Nessanek zazdro nart ja bym się chętnie wybrala i chociaż stok mamy kilkanascie km od domu to juz kolejny sezon w plecy... Moze za rok, o ile kolejne bobo nie zamieszka w brzuszku

Majkela fajnie, ze wizyta udana i wybierasz się na reset oderwiesz trochę glowę od tego nagronadzenia testosteronu
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 07:44   #2802
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Skąd macie wit. D w kropelkach? Ja ostatnio co chcę kupić, to tylko w aerozolu jest

Ja na nartach nigdy nie jeździłam, boję się

Edytowane przez australia87
Czas edycji: 2017-03-09 o 07:46
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 08:46   #2803
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Skąd macie wit. D w kropelkach? Ja ostatnio co chcę kupić, to tylko w aerozolu jest

Ja na nartach nigdy nie jeździłam, boję się
My dostaliśmy receptę w szpitalu jak się Marcelka urodziła i tak staly te krople bo podawalam "rybki". No ale szkoda zeby tak staly więc konczymy juz krople i kupię na pewno inną formę, moze ten aerozol? Muszę obczaić co to
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:16   #2804
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ja mam w domu wit. D w kroplach Vigantol. Był na receptę.

Zrobiłam mi i Ignasiowi na śniadanie omlet z 2 jaj. Ubiłam białka i wyszedł meeeega puszysty, ładny i apetyczny ale niestety niesmaczny. Ja zjadłam żeby się nie zmarnowało ale Ignaś posmakował i zostawił... Dałam trochę pieprzu, przecieru z pomidorów i bazylię, a i tak to było bez smaku zupełnie...
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:33   #2805
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja mam w domu wit. D w kroplach Vigantol. Był na receptę.

Zrobiłam mi i Ignasiowi na śniadanie omlet z 2 jaj. Ubiłam białka i wyszedł meeeega puszysty, ładny i apetyczny ale niestety niesmaczny. Ja zjadłam żeby się nie zmarnowało ale Ignaś posmakował i zostawił... Dałam trochę pieprzu, przecieru z pomidorów i bazylię, a i tak to było bez smaku zupełnie...
Ja to nie przepadam za omletami wytrawnymi Robiłam w weekend z szynką i serem, no ale bez szału - wolę na słodko
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:58   #2806
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miszka naprawdę nie raz już pytałam czego on oczekuje. Ale cały czas unika tematu.
On ma do mnie żal o to że się nie dogadalam z tesciami. Cały czas powtarza ze mogłam zaczekać chociaż do czerwca aż pójdę do pracy itp. Ale wiem że to by nic nie zmieniło bo w czerwcu by powiedział że dopiero szukam/dopiero zaczęłam pracę i musimy poczekać aż się wszystko unormuje albo by powiedział że skoro oboje pracujemy to potrzebujemy teściów do opieki nad Frankiem itp. Zawsze znalazłby wymówke.

Sliweczko, co do odkładania w nocy, ja też podlaczalam małego i usypialam momentalnie. A jak uznałam że czas to zmienić to dogadalam się z tz ze budzimy się oboje jak mały je i ja karmilam a on siedział obok i gadał że mną lub po prostu pilnował żebyśmy nie usnęli. Po kilku nocach sama Dawalam radę karmilam na lezaco a później odkladalam

Honciu, niemożliwe. Tylko ze to był bardziej monolog. Powiedziałam mu nawet ze widocznie u mamusi mu lepiej i chyba chce tam zostać.

Australia devikap jest na receptę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 10:53   #2807
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez PikPik09 Pokaż wiadomość
Zebrah u nnie tz tylko pod gorke robi z grami.uwaza ze przesadzam jak mowie ze w goodkrafcie sa ząbi to on mowi przy rafale,i co z tego tylko chodza zreszta tam nic nie widac.pacan nigdy go nie zrozumiem.i tak z wieloma rzeczami.ja ze nieodpowiednie to on to bagatelizuje. Dziecko ma lekko metlik w glowie a ja wychodze na ta co przesadza.

Wczoraj udalo mi sie na spokijnie sam na sam z rafaem omowic sprawe tego monekrafta i ustalilismy bez przymusu ze odinstalujemy go.wzamian wgramy jego wczesniej ulubione i teraz ma dwie rozne i jest zadowolony.pękam z dumy ze tak racjonalnie syn do tego podszedl.
Fajnie, że udało Ci się z synem pójść na kompromis. Duży sukces biorąc pod uwagę rogaty wiek😉 brawo Ty!
A TŻ pewnie robi Ci zwyczajnie na złość.
Ale nie odpuszczaj, bo pewnie to Ty będziesz ponosić konsekwencje jego agresji i przyjmować ataki.
Bo pewnie do tatusia nie podskoczy bo za fajny jest😜

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość

U nas dzisiaj pada deszcz.
Ignaś jeszcze śpi a ja kawkę piję w spokoju



U nas niestety tak samo. I takie same mam zmartwienia...
Jestem zagubiona totalnie w tej kwestii i nie wiem jak rozwiązać ten problem

Bardzo sprawnie Wam poszło to odstawienie. Duże brawa dla męża się należą. Ja nie wiem czy mój dałby radę. Czy by go w ogóle płacz Ignasia obudził

Ale fajnie z tym wypadem na miasto. Już dzisiaj życzę udanych łowów w sh Nie zapomnij na shoppingu kupić sobie czegoś dla siebie, a nie tylko dzieciakom

neesanek hmmm przyznam, że trochę dziwnie tak jeździć na zmianę no ale jak nie ma wyjścia to co zrobić

Maria zatoka trochę lepiej. To znaczy wystarcza mi na dobę tylko 1 ibuprofen zamiast 3 Nie wiem czy dostałabym antybiotyk, może i tak. Teraz już raczej to przetrwam Kataru też już mniej niż było.

PikPik mądre masz dziecko. Dobrze, że udało się dojść na spokojnie do porozumienia

elaine podziwiam za odkładanie. Ja w nocy nie jestem w stanie. Jakbym tak robiła od początku to byłby przyzwyczajony i nie musiałabym go teraz uczyć spać w łóżeczku.
Ja jestem matka egoistka i najpierw szukam czegoś dla siebie a potem dla dzieci. Ostatnio upolowałam nawet lampke nocną, która zamiast tej podstawy ma lustra. Kupiłam bo lubię oryginalne rzeczy 😀
Tutaj są nieco inne sh bo to sklepy, do których tutejsi ludzie oddają rzeczy których nie potrzebują. Nie ma żadnych szmatlawców, wszystko w b.dobrym stanie a pieniądze ze sprzedaży idą na cele charytatywne np.na fundacje, do Afryki itp.

Co do jedzenia to mam nadzieję, że i u nas to ruszy. Wiesz, trochę mi lepiej jak czytam, że nie tylko moje dziecko tak ma i nie wiem jak to ogarnąć. Nie wiem też co robię źle. Czy może to oznaczać, że nie jest jeszcze gotowy na inne jedzenie? Sama nie wiem...😱


No tak, mąż zasługuje na brawa. I poprzednio i teraz bardzo pomaga przy tym odstawianiu od cyca.
Wiesz, ma w tym interes, chce odzyskać cyce i mieć wyłączność, hahaha 😂
A tak na serio to myślę, że gdyby nie pomoc męża to nadal bym się wsciekała i kp.
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja mam w domu wit. D w kroplach Vigantol. Był na receptę.

Zrobiłam mi i Ignasiowi na śniadanie omlet z 2 jaj. Ubiłam białka i wyszedł meeeega puszysty, ładny i apetyczny ale niestety niesmaczny. Ja zjadłam żeby się nie zmarnowało ale Ignaś posmakował i zostawił... Dałam trochę pieprzu, przecieru z pomidorów i bazylię, a i tak to było bez smaku zupełnie...
Ja robie ale nie na wytrawnie i bardzo lubię. Kuba też czasami podjadaŁ

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Miszka naprawdę nie raz już pytałam czego on oczekuje. Ale cały czas unika tematu.
On ma do mnie żal o to że się nie dogadalam z tesciami. Cały czas powtarza ze mogłam zaczekać chociaż do czerwca aż pójdę do pracy itp. Ale wiem że to by nic nie zmieniło bo w czerwcu by powiedział że dopiero szukam/dopiero zaczęłam pracę i musimy poczekać aż się wszystko unormuje albo by powiedział że skoro oboje pracujemy to potrzebujemy teściów do opieki nad Frankiem itp. Zawsze znalazłby wymówke.

Sliweczko, co do odkładania w nocy, ja też podlaczalam małego i usypialam momentalnie. A jak uznałam że czas to zmienić to dogadalam się z tz ze budzimy się oboje jak mały je i ja karmilam a on siedział obok i gadał że mną lub po prostu pilnował żebyśmy nie usnęli. Po kilku nocach sama Dawalam radę karmilam na lezaco a później odkladalam

Honciu, niemożliwe. Tylko ze to był bardziej monolog. Powiedziałam mu nawet ze widocznie u mamusi mu lepiej i chyba chce tam zostać.

Australia devikap jest na receptę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Potem byłyby inne wymówki i powody.
Mi się wydaje, że mamusia działa i robi mu wodę z mózgu. Szok!
A myślałaś żeby postawić mu ultimatum? Albo przeprowadza się teraz do Was albo... No właśnie tylko jaka ta druga opcja 😖
Ehh, ciężka sytuacja

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

U nas drugi dzień słonka.
Wprawdzie wieje ale ja mam 150% energii jak jest taka pogoda.
Od wczoraj piorę wszystko co się da bo jest okazja żeby wyschło na dworze.


Ale żeby nie było za dużo radości to Maks od rana narzekał, że boli go ucho.
I teraz nie wiem, czy kombinuje, żeby nie iść do przedszkola czy naprawdę boli...
Bo już parę dni mówił, że niby go brzuszek boli ale jak wracał z przedszkola to ani razu nie wspominał.
Czy dzieci w tym wieku już zaczynają wymyślać czy jeszcze za wcześnie?
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 10:54   #2808
haneczkab92
Ania
 
Avatar haneczkab92
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Hej😃

Witamina D- ja podaje: dr Jacobs d3 witamina słońca. Podaje jej 800,ale od czasu do czasu więcej. A przy chorobie około 5x800.

LenaMarlena- ciężką masz ta.sytuację bardzo.. Serdecznie Ci wspolczuje. Dobrze, ze.się nie ugielas i podjelas słuszna decyzje. Szkoda,ze TŻ ma.zupełnie inne zdanie niz Ty...niestety miedzy nimi jest toksyczna relacja kiedyś czytałam książkę: "Toksyczni rodzice"...no i nie mam wątpliwości co do relacji Twojej teściowej z synem.
W każdym razie bardzo Wam kibicuje,mam nadzieje,ze w końcu pójdzie po rozum do głowy,choć może być bardzo bardzo ciężko bez pomocy moim zdaniem.


Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ale fajnie jak jest co poczytać


haneczko no tak myślałam, że w żłobku dzieci żyją innym trybem niż w domu. Muszą się dostosować, bo nie ma innego wyjścia. W końcu zmęczenie weźmie górę i zasną tak czy inaczej.
W każdym razie na początku wychowawcom musi być ciężko
:...
Dokładnie,zupełnie Inaczej niż w domu najczęściej😃
Oj powiem Ci ze ten wrzesień najczęściej to jest ciezko- nawet bardzo. Poznajemy dzieci,każde jest inne,kazde ma inne przyzwyczajenia,inaczej usypia,je,bawi się, o innych porach.
Ale około miesiąca i jakiś Zaczyna się normować powoli😃


Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Niestety, można.

On też pracował, zaczął spóźniać się do pracy, grał godzinami a jak poszedł spać to nie można było go dobudzić.
Wyobraź sobie, że przed świętami tak grał, że święta przespał. Nie mogli go dobudzić.
Nie sugeruje, że Twój brat też jest uzależniony ale naprawdę kontrolujcie to bo łatwo przekroczyć granicę a oni tego nie widzą.
Kuzyn ma 34-35 lat.
Mój brat jest jakimś tam administratorem i cały czas twierdzi, ze on nie gra..ze on zarabia tam i w ogóle. Ok wszystko rozumiem..ale skoro 20 letni facet nie ma znajomych,nigdzie nie wychodzi i siedzi tylko u siebie to cos jest nie tak. Niestety, rodzice nie widza i nie widzieli problemu wiex jest jak jest.



Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Skąd macie wit. D w kropelkach? Ja ostatnio co chcę kupić, to tylko w aerozolu jest

Ja na nartach nigdy nie jeździłam, boję się
Odpisalam na początku
Polecam.

Ja na nartach jezdzilam raz- w gimnazjum. Pojechałam z myślą,ze nie będę jeździć (taki szkolny wypad). Ale końcem końców Wypozyczylysmy narty..tyle,ze nie mialysmy stroju..i tak jezdzilysny w jeansach....😂
Strasznie się Przez to zrazilam do nart😁


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
16.05.2015r.- ślub!!

19.05.2016r.- narodziny Hani


"Jak na deszczu łza
cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
może być najlepszą z Twoich chwil..."


-35...28,4kg do celu

haneczkab92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 11:35   #2809
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ja kilka razy jeździłam ale jakoś się nie wkreciłam. Wolę robić orzełki na śniegu 😂
Chociaż bardzo lubię to atmosferę- śnieg, schronisko, gorąca herbata i pogaduchy ze śniegiem w tle...❄⛄
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 12:29   #2810
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
No nie lubię go i pluję sobie w brodę, bo chciałam Bebetto, a się skusiłam w ostatniej chwili na tego Anexa cholernego Wiadomo, że jakby ukradli, to pewnie byłoby mi szkoda, no bo wózek to jednak wydatek, ale z drugiej to właśnie akurat tego egzemplarza aż tak bym nie żałowała
a co wam sie dzieje ? My już w spacerówce i nie narzekam wszystko super..

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Skąd macie wit. D w kropelkach? Ja ostatnio co chcę kupić, to tylko w aerozolu jest

Ja na nartach nigdy nie jeździłam, boję się
my mamy też kropeli Vigantol coś takiego jest na recepte ale jak poprosisz na wizycie na pewno dostaniesz recepte, daje 2 kropelki czyli chyba 800, i kosztowały chyba ok 10 zł
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 15:21   #2811
zullugula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 117
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Moje dziecko też je glównie mleko, co ok 2 h, czasem nawet częściej, ale czasem jak się 'naje' obiadem to wytrzyma ponad 3 h. (no dobra, ze 3 razy do tej pory się zdarzyło ) U nas wyłącznie blw. Zjada mało raczej, zdarzy się, że w sumie nic. Np pół placka. Warzywa je w miarę chętnie, kanapki z jakimś smarowidłem. A najbardziej lubi mięso- nie jakieś pulpety czy kulki, po prostu kawał mięcha, który mu wykrajam ze środka swojej porcji, i do tego pieczony ziemniak i nawet babcia zadowolona, że W KOŃCU COŚ ZJADŁ . Póki co się nie stresuję, rośnie, rozwija się, w końcu (mam nadzieję) zacznie jeść coraz więcej pokarmów stałych. Widzę, że to blw dużo mu daje, bardzo ładnie potrafi już chwytać coraz mniejsze kawałki, lepiej przeżuwa, wyciąga łapki, jak widzi, że ktoś coś je i chce próbować. Na 'dorosłe' jedzenie będzie miał całe życie, teraz jest czas na etap przejściowy. Chyba już "Moje dziecko nie chce jeść" było tu polecane, ale jak ktoś jeszcze nie przeczytał, a ciągle się zamartwia, to warto zajrzeć
zullugula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 15:37   #2812
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Co do jedzenia to mam nadzieję, że i u nas to ruszy. Wiesz, trochę mi lepiej jak czytam, że nie tylko moje dziecko tak ma i nie wiem jak to ogarnąć. Nie wiem też co robię źle. Czy może to oznaczać, że nie jest jeszcze gotowy na inne jedzenie? Sama nie wiem...😱


No tak, mąż zasługuje na brawa. I poprzednio i teraz bardzo pomaga przy tym odstawianiu od cyca.
Wiesz, ma w tym interes, chce odzyskać cyce i mieć wyłączność, hahaha 😂
A tak na serio to myślę, że gdyby nie pomoc męża to nadal bym się wsciekała i kp.

Ja robie ale nie na wytrawnie i bardzo lubię. Kuba też czasami podjadaŁ



Dokładnie. Potem byłyby inne wymówki i powody.
Mi się wydaje, że mamusia działa i robi mu wodę z mózgu. Szok!
A myślałaś żeby postawić mu ultimatum? Albo przeprowadza się teraz do Was albo... No właśnie tylko jaka ta druga opcja 😖
Ehh, ciężka sytuacja

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

U nas drugi dzień słonka.
Wprawdzie wieje ale ja mam 150% energii jak jest taka pogoda.
Od wczoraj piorę wszystko co się da bo jest okazja żeby wyschło na dworze.


Ale żeby nie było za dużo radości to Maks od rana narzekał, że boli go ucho.
I teraz nie wiem, czy kombinuje, żeby nie iść do przedszkola czy naprawdę boli...
Bo już parę dni mówił, że niby go brzuszek boli ale jak wracał z przedszkola to ani razu nie wspominał.
Czy dzieci w tym wieku już zaczynają wymyślać czy jeszcze za wcześnie?
No ale do roku mleko jest wystarczające w diecie dziecka, więc nie wiem po co się tak dziewczyny spinacie z tym jedzeniem

A co do Maksia, to spytaj go czy boli go ręka, noga, brzuszek, głowa - jak na wszystko odpowie twierdząco, to będzie wiadomo czy wymyśla

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
a co wam sie dzieje ? My już w spacerówce i nie narzekam wszystko super..

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------



my mamy też kropeli Vigantol coś takiego jest na recepte ale jak poprosisz na wizycie na pewno dostaniesz recepte, daje 2 kropelki czyli chyba 800, i kosztowały chyba ok 10 zł
No już tu nieraz pisałam - beznadziejna regulacja i w gondoli i w spacerówce, hamulec jakiś niedorobiony, trzeszczy czasem nieziemsko... I mam wrażenie, że w spacerówce Marysi jest niewygodnie - na sam jej widok zaczyna ryczeć
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 15:41   #2813
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
No ale do roku mleko jest wystarczające w diecie dziecka, więc nie wiem po co się tak dziewczyny spinacie z tym jedzeniem

A co do Maksia, to spytaj go czy boli go ręka, noga, brzuszek, głowa - jak na wszystko odpowie twierdząco, to będzie wiadomo czy wymyśla


No już tu nieraz pisałam - beznadziejna regulacja i w gondoli i w spacerówce, hamulec jakiś niedorobiony, trzeszczy czasem nieziemsko... I mam wrażenie, że w spacerówce Marysi jest niewygodnie - na sam jej widok zaczyna ryczeć

no ze spacerówka jest średnio mi sie wydaje, ze ona jest dla większych dzieci..Nadia jest ewidentnie do niej za mała, pasy ma źle nie da sie wyregulować, ale nie krzyczy az tak jak wyjełam spiwor i nie ma kombinezonu

w spacerowce zauwazylam jeszcze , że coś jest źle wywarzona bo często mi przednie kólka zaczynaja wariowac jakby były niedociążone

kiedy zamierzasz sprzedac? widziałam, ze uzywki tak chodza po 1500 i dość szybko znikaja
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 15:55   #2814
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
no ze spacerówka jest średnio mi sie wydaje, ze ona jest dla większych dzieci..Nadia jest ewidentnie do niej za mała, pasy ma źle nie da sie wyregulować, ale nie krzyczy az tak jak wyjełam spiwor i nie ma kombinezonu

w spacerowce zauwazylam jeszcze , że coś jest źle wywarzona bo często mi przednie kólka zaczynaja wariowac jakby były niedociążone

kiedy zamierzasz sprzedac? widziałam, ze uzywki tak chodza po 1500 i dość szybko znikaja
No z pasami jest coś nie halo, mimo, że Marysia raczej z tych większych dzieci. A i miejsca od stóp do podnóżka niewiele jej zostało

Pewnie z końcem wiosny sprzedamy, muszę się najpierw rozejrzeć za czymś innym. Cieszę, że szybko znikają, więc niech mój też tak szybko pójdzie jak już go wystawię

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość
Moje dziecko też je glównie mleko, co ok 2 h, czasem nawet częściej, ale czasem jak się 'naje' obiadem to wytrzyma ponad 3 h. (no dobra, ze 3 razy do tej pory się zdarzyło ) U nas wyłącznie blw. Zjada mało raczej, zdarzy się, że w sumie nic. Np pół placka. Warzywa je w miarę chętnie, kanapki z jakimś smarowidłem. A najbardziej lubi mięso- nie jakieś pulpety czy kulki, po prostu kawał mięcha, który mu wykrajam ze środka swojej porcji, i do tego pieczony ziemniak i nawet babcia zadowolona, że W KOŃCU COŚ ZJADŁ . Póki co się nie stresuję, rośnie, rozwija się, w końcu (mam nadzieję) zacznie jeść coraz więcej pokarmów stałych. Widzę, że to blw dużo mu daje, bardzo ładnie potrafi już chwytać coraz mniejsze kawałki, lepiej przeżuwa, wyciąga łapki, jak widzi, że ktoś coś je i chce próbować. Na 'dorosłe' jedzenie będzie miał całe życie, teraz jest czas na etap przejściowy. Chyba już "Moje dziecko nie chce jeść" było tu polecane, ale jak ktoś jeszcze nie przeczytał, a ciągle się zamartwia, to warto zajrzeć
No i słusznie - książki nie czytałam, ale popieram Cię
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 16:48   #2815
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Teoria swoją drogą a życie swoje ...
A co jeśli moje dziecko nie będzie nadal najadało się posiłkami stalymi a ja będę musiala wrócić do pracy? M nie pije z butelki.
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 17:05   #2816
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Teoria swoją drogą a życie swoje ...
A co jeśli moje dziecko nie będzie nadal najadało się posiłkami stalymi a ja będę musiala wrócić do pracy? M nie pije z butelki.
No właśnie

I jaka pewność, że po roku zaskoczy i będzie zmiatało wszystko z talerza?
Jakoś mi się nie widzi karmić go mm przez najbliższe 3 m-ce

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość
Moje dziecko też je glównie mleko, co ok 2 h, czasem nawet częściej, ale czasem jak się 'naje' obiadem to wytrzyma ponad 3 h. (no dobra, ze 3 razy do tej pory się zdarzyło ) U nas wyłącznie blw. Zjada mało raczej, zdarzy się, że w sumie nic. Np pół placka. Warzywa je w miarę chętnie, kanapki z jakimś smarowidłem. A najbardziej lubi mięso- nie jakieś pulpety czy kulki, po prostu kawał mięcha, który mu wykrajam ze środka swojej porcji, i do tego pieczony ziemniak i nawet babcia zadowolona, że W KOŃCU COŚ ZJADŁ . Póki co się nie stresuję, rośnie, rozwija się, w końcu (mam nadzieję) zacznie jeść coraz więcej pokarmów stałych. Widzę, że to blw dużo mu daje, bardzo ładnie potrafi już chwytać coraz mniejsze kawałki, lepiej przeżuwa, wyciąga łapki, jak widzi, że ktoś coś je i chce próbować. Na 'dorosłe' jedzenie będzie miał całe życie, teraz jest czas na etap przejściowy. Chyba już "Moje dziecko nie chce jeść" było tu polecane, ale jak ktoś jeszcze nie przeczytał, a ciągle się zamartwia, to warto zajrzeć
Nie mam jak zaznaczyć ale nie porównujmy dziecka, które je wymienione przez Ciebie pokarmy warzywa, kanapki, mięso czy ziemniaki do dziecka, które je wyłącznie kaszkę na śniadanie a na widok innego jedzenia krzyczy i płacze.
A otrzymując na tackę kawałki jedzenia patrzy na nie z obrzydzeniem i zrzuca je na podłogę.
Widzisz różnicę?😉

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
No ale do roku mleko jest wystarczające w diecie dziecka, więc nie wiem po co się tak dziewczyny spinacie z tym jedzeniem

A co do Maksia, to spytaj go czy boli go ręka, noga, brzuszek, głowa - jak na wszystko odpowie twierdząco, to będzie wiadomo czy wymyśla


No już tu nieraz pisałam - beznadziejna regulacja i w gondoli i w spacerówce, hamulec jakiś niedorobiony, trzeszczy czasem nieziemsko... I mam wrażenie, że w spacerówce Marysi jest niewygodnie - na sam jej widok zaczyna ryczeć
To po co dajesz inne pokarmy a nie karmisz samym mlekiem?
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 18:29   #2817
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
No właśnie

I jaka pewność, że po roku zaskoczy i będzie zmiatało wszystko z talerza?
Jakoś mi się nie widzi karmić go mm przez najbliższe 3 m-ce

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------



Nie mam jak zaznaczyć ale nie porównujmy dziecka, które je wymienione przez Ciebie pokarmy warzywa, kanapki, mięso czy ziemniaki do dziecka, które je wyłącznie kaszkę na śniadanie a na widok innego jedzenia krzyczy i płacze.
A otrzymując na tackę kawałki jedzenia patrzy na nie z obrzydzeniem i zrzuca je na podłogę.
Widzisz różnicę?😉

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------


To po co dajesz inne pokarmy a nie karmisz samym mlekiem?
Ja nie Australia,ale widzę że się kłótnia zaczyna to się chętnie wtrące Po to żeby poznawalo nowe smaki, uczyło się rzuć,połykać, używać sztućców oraz zachowań społecznych, żeby jakies tam witaminy itp wpadały do organizmu, żeby układ pokarmowy miał co robić...itd
Za to nie po to by zapchać brzuszek, bo moja tez tylko degustuje ale ja mam wywalone, czytałam Gonzalesa i słucham dziecka
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 18:56   #2818
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Ja nie Australia,ale widzę że się kłótnia zaczyna to się chętnie wtrące Po to żeby poznawalo nowe smaki, uczyło się rzuć,połykać, używać sztućców oraz zachowań społecznych, żeby jakies tam witaminy itp wpadały do organizmu, żeby układ pokarmowy miał co robić...itd
Za to nie po to by zapchać brzuszek, bo moja tez tylko degustuje ale ja mam wywalone, czytałam Gonzalesa i słucham dziecka
Żadna kłótnia, wymiana spostrzeżeń.
No właśnie po to żeby...
I ja również chociażby dlatego bym chciała.
Łatwo się pisze- wyluzuj, bez spiny, jeśli Wasze dzieci coś tam jednak jedzą. A przynajmniej próbują.
Tak jak napisałam po wpisie Zuluguli- nie można porównywać niby niejedzenia dziecka, które jednak coś tam próbuje do dziecka, które krzykiem reaguje na jedzenie i nie je nic.




Australia chyba ten test na paluszek, brzuszek itp by się nie sprawdził bo jego paluszek i główka bolą średnio kilka razy dziennie.
Okazało się, że coś w tym uchu jednak się dzieje. Dostał antybiotyk.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 19:16   #2819
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Ja nie Australia,ale widzę że się kłótnia zaczyna to się chętnie wtrące Po to żeby poznawalo nowe smaki, uczyło się rzuć,połykać, używać sztućców oraz zachowań społecznych, żeby jakies tam witaminy itp wpadały do organizmu, żeby układ pokarmowy miał co robić...itd
Za to nie po to by zapchać brzuszek, bo moja tez tylko degustuje ale ja mam wywalone, czytałam Gonzalesa i słucham dziecka
Nic tylko się mogę podpisać.

U nascteraz kaszski bee.. za to makaron ze szpinakiem wciagala.. z feta i czosnkiem. No nie mogę. Dobrze, ze na jedną fetę 3,5paczki szpinaku i nie przyprawione poza tym..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 19:38   #2820
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Eee tam, żadna kłótnia przynajmniej z mojej strony

Ale moje pytanie pozostaje aktualne: co jeśli?
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.