|
|
#391 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Dziecko po pierwsze powinno samo zdecydować i myślę że ta granica jest ok 6, 7 lat kiedy samo może stwierdzić czy chce mieć kolczyki.
Przedszkolakom kolczyki przynoszą więcej kłopotu niż pożytku. To że mała dziewczynka wysmaruje się szminką mamy to nie znaczy, że musi malować się na codzień. Na wszystko jest odpowiedni czas w życiu. I jeśli małemu dziecku można przetłumaczyć aby nie dotykało dziurek brudnymi rękami to tym bardziej, że warto się wstrzymać z tą decyzją jakiś czas np. 2 miesiące i sprawdzić czy się nie rozmyśli. No ale to już kwestia kilkulatków no i te kolczyki u 3, 4 latki mogę przeboleć jeśli dziecko bardzo się uprze. Natomiast kolczykom u niemowlaków mówię stanowcze nie. Jeśli ktoś tak robi to automatycznie staje się w moich oczach osobą bezmyślną i prymitywną. Jeśli kogoś uraziłam to bardzo mi przykro ale tak uważam. |
|
|
|
|
#392 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
Wystarczyłoby się urodzić gdzieś, gdzie normą są wysokie, na szyi, obręcze - i łatwo byłoby się czuć bez tej masy kółek nagą. I dlatego jestem przeciwna, chodzi o drobiazg, ale chodzi o czyjeś, już nie nasze własne, ciało. |
|
|
|
|
|
#393 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Zdecydowanie jestem na NIE. Co to wogóle za pomysł, żeby maleństwu zadawać ból tylko dlatego, że podoba się to rodzicom. Uważam, że powinna to być świadoma decyzja dziecka. Nie mówię, że w wieku 18 lat, ale gdy choć trochę podrośnie i będzie rozumiało dlaczego przekłuwa się uszy. Nie podobają mi się kolczyki u małych dzieci, o niemowlakach już nie wspomnę.
Sama miałam przekłute uszy w wieku 5 lat i do dziś pamiętam ten okropny ból i widok igły. Przekłuwała mi sąsiadka-pielęgniarka, tylko dlatego, że strasznie się na to uparłam. Pamiętam jak siedziałam na biurku i mocno zaciskałam zęby, żeby tylko się nie rozpłakać. Chciałam, żeby mama zobaczyła, że jestem już dużą dziewczynką (była przeciwna kolczykom) W tamtych czasach przekłuwanie w salonach kosmetycznych nie było tak popularne, a ja koniecznie chciałam mieć w uszach świecidełka. Swojemu dziecku pozwolę na to dopiero, gdy świadomie będzie tego chciało. Nic na siłę. Według mnie kolczyki małe dzieci szpecą, a nie zdobią, mimo że takie mają przeznaczenie.
__________________
bawię się w życie.. |
|
|
|
|
#394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Dla mniej zorientowanych - przebujanie uszu nie boli.
Juz ktoras pisala wczesniej o masci emla, a teraz w jednej sekundzie ma sie przebite uszy i zalozone kolczyki, dzieki przebijaniu uszu "pistoletem". |
|
|
|
|
#395 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Hultaj, troche nie rozumiem - chwilowo zakladamy ze jestesmy w Afryce, w plemieniu gdzie norma sa obrecze na szyi
i co? nie zalozysz dziecku skazujac je na izolacje spoleczna? na problemy w kontaktach z plcia przeciwna? te obrecze sa wyznacznikiem statusu i prestizu... a wracajac do naszych realiow - mowimy tylko o kolczykach, co wiecej mamy ten komfort, ze tak samo akceptowane jest "manie" jak i "niemanie"
|
|
|
|
|
#396 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
olenkaaa - jakos przeczysz sama sobie piszesz ze niemowlakom nie, niech dziecko choc troche podrosnie, a zaraz ze pieciolatkom tez nie
dla mnie pieciolatka jest juz "choc troche" podrosnieta dziecko w tym wieku rozumie juz zwiazki przyczynowo-skutkowe i jezeli prosi o kolczyki przez trzy miesiace bez przerwy, to jest to swiadoma decyzja |
|
|
|
|
#397 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 333
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
Cytat:
nie wydaje mi się,żeby pięciolatek wiedział o związkach przyczynowo-skutkowych.może wiedzieć,że gorące żelazko parzy,jeśli samo sprawdzi.ale nie wydaje mi się,żeby rozumiało z czym wiąrze się przebicie uszu. widziałam córkę koleżanki jak reagowała na przebicie pierwszego ucha.zanim poszły do kosmetyczki cieszyła się,po przekłuciu jednego nie chciała dać drugiego.minął rok zanim zdecydowała się na drugi. sama korzystałam z tego pistoletu i bolało tak samo tylko szybciej. może pozwolić dziecku trochę dorosnąć ,a nie wciskać na siłę modę. |
||
|
|
|
|
#398 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
ushia - źle mnie zrozumiałaś. Chciałam podkreślić że zdecydowanie nie podobają mi się kolczyki u niemowlaków, a jeżeli już tak bardzo rodzicom na tym zależy to niech poczekają aż dziecko nabierze świadomości i samo o to poprosi.
Mnie osobiście nie podobają się kolczyki u małych dzieci (u tych 5 letnich również), mimo że sama miałam przekłute, będąc w tym wieku. I wcale nie uważam, że 5letnie dziecko jest świadome swojej decyzji. To raczej wpływ koleżanek, otoczenia a nie własna decyzja
__________________
bawię się w życie.. |
|
|
|
|
#399 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
dlatego napisalam,ze nie rozumiem o co Hultajowi chodzilo - nie widze specjalnei analogii kolczykow z rytualnymi zdobieniami
nie widze "ubierania na sile" jezeli dziecko o cos samo prosi, nie jest przekonywane czy stawiane przed faktem "idziemy przebic uszy", a za to tlumaczy mu sie na czym rzecz polega mnie sie tez nie wydaje zeby pieciolatki rozumialy zwiazki przyczynowo-skutkowe - ja to wiem ![]() nie wiem za to czym wg Ciebie rozni sie postrzeganie dziecka o dwa lata starszego - bo swiadomosci ze to na zawsze, ze "okaleczenie", bla bla bla, bla, bla.... to siedmiolatek rowniez nie ma wniosek - kolczyki zakladac po skonczeniu 18 lat i osiagnieciu pelnej zdolnosci do czynnosci prawnych (a najlepiej poczekac do 21, zeby miec calkowita pewnosc!) |
|
|
|
|
#400 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 211
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#401 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
osobiście nie przebijałabym dziecku uszu. bo po co? kiedyś ludzie to robili, bo był to niewątpliwie pewien sposób wyrażenia własnego bogactwa. Ale czy dziecko nie jest piękne samo w sobie?
|
|
|
|
|
#402 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 333
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
Cytat:
przebicie uszu to nie okaleczenie,ale ingerencja w ciało.może,ale nie musi mieć skutków alergicznych. moje zdanie jest jasne,ni chciałabym narzucać swojemu dziecku mioch upodobań.jest to niepotrzebne do życia.jeśli matka swojego dziecka wyraża taką wolę to jej sprawa.ja tego nie zrobię. |
||
|
|
|
|
#403 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Gdybym musiała żyć, wyrosnąć, w jakiejś wiosce i mieć kiepski dostęp do wiedzy i edukacji, ogółem do tego, jak ludzie na świecie żyć mogą (zresztą, mieszkałabym w malutkiej odciętej od świata wsi w Pl i być może uważałabym za szczyt gustu, elegancji i uroku szklane paciorki a odrzucała złoto
) - zapewne bym musiała takie wątpliwe ozdoby nosić, przekazywać zwyczaj dalej i zapewne nawet nie poddawałabym niczego w wątpliwość.Różnica jest taka, że mam nie tylko wolność wyboru ale i świadomość owego wyboru. |
|
|
|
|
#404 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
TmargoT - kiedy zmieniłam zdanie i to w dodatku szybko?
![]() to raczej u Ciebie widze nagla ewolucje "wpedzania w mode" w ""nienarzucanie pogladow" i wybacz, ale tekst o nienarzucaniu swoich pogladow jest moim zdaniem hipokryzja w czystej formie - ogromna czesc procesu tzw socjalizacji to wlasnie wpojenie dziecku naszych norm i przekonan jak np przekonania, ze piec lat to za wczesnie na kolczyki ![]() psychologia rozwojowa twierdzi, ze owszem te dwa lata to ogromna roznica np w kwestii osiagniecia gotowosci szkolnej, ale NIE w tak abstrakcyjnych kwestiach jak swiadomosc naruszenia cielesnosci ergo - albo wszystko jedno czy 5 czy 7 albo czekamy do prawnie wyznaczonej granicy samostanowienia, czyli 18 lat |
|
|
|
|
#405 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 333
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
zacytowałam twoje wypowiedzi,więc cofnij się kilka postów wyrzej-nawert wytłuściłam je.
|
|
|
|
|
#406 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
więc po co je oszpecać zbędnymi świecidełkami...
__________________
bawię się w życie.. |
|
|
|
|
#407 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Skoro kolczyki to: 'oszpecanie zbędnymi świecidełkami', to dlaczego dziewczyny/kobiety się oszpecają? W końcu, co za różnica
: małe ucho, czy duże ucho, skoro efekt wizualny jest taki sam.Czyż kobietom nie powinno zależeć na tym, żeby się upiększać?, a nie odwrotnie? A więc: dlaczego się oszpecacie nosząc kolczyki?? (mnie pytanie nie dotyczy, bo ja nie uważam, że przekłuwanie uszu w wieku dziecięcym, szkodzi) Czekam na odpowiedzi .
__________________
|
|
|
|
|
#408 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
juz jasne?
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
|
#409 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
po co dziecku w latach pochłoniętych zabawą, kolczyki w uszach? przecież nie stroji się w lusterku, nie zapina kolczyków pod kolor bluzki by spodobać się Tomeczkowi z przedszkola. Raczej bawi się lalkami i nie zwraca na dyndający kawałek srebra/metalu/złota w uszach uwagi
__________________
do twardego stąpania po ziemi nie nadają się buty z miekką podeszwą. .. . ... |
|
|
|
|
|
#410 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
|
|
|
|
|
#411 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Ja miałam uszy przekłute w wieku 4 lat, sama o to prosiłam i pamiętam, że bardzo o to później dbałam, przemywałam uszy by nie ropiały i w ogóle. Bardzo byłam z tego dumna. I nie uważam by to przyniosło mi jakąś szkodę, a o moich rodzicach świadczyło źle. Zresztą to były malutkie kolczyki- wkręty, a nie jakieś afrykańskie koła
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#412 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
![]() Pozdrawiam
__________________
bawię się w życie.. |
|
|
|
|
|
#413 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
czemu 18, jak seks od 15
|
|
|
|
|
#414 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
![]() Może czas zacząć malować niemowlaki, skoro już im przebijamy uszy to dlaczego nie pójść krok dalej... proponuję też mały tatuażyk
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525 Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921 |
|
|
|
|
|
#415 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
Obrazasz - przypuszczam, ze nie tylko mnie. I mimo ze jestes taka SWIATOWA osoba wiedz, ze nie tylko Ty masz wolnosc wyboru. I dalej powtorze, ze ta dyskusja jest z cyklu tych jak o religii, czy polityce
|
|
|
|
|
|
#416 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
A ja się z Hultajem zgadzam i nie uważam, żeby kogoś obrażała.
Ozdabianie niemowlaka kolczykami jest dość prowincjonalne i uważam też, że diamentowa ma rację w swoim pierwszym poście na tej stronie odnośnie osób fundujących takie "ozdóbki" niemowlętom. |
|
|
|
|
#417 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 547
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Ja z kolei zastanawiam się dlaczego edytcia poczuła się obrazona? Bo w końcu mowa była o ludziach z wiosek dalekich, którzy obręcze noszą na szyjach i o tym pisze Zofia (Hultaj).
I nawet ci ludzie nie powinni czuc się obrażeni, bo sami dobrze wiedza o tym (niestety!) że dostęp do edukacji i wiedzy mają ograniczony...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#418 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Może dlatego, że przebijanie niemowlakom uszu jest trochę wioskowe.
|
|
|
|
|
#419 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 547
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
No dobra, ja myśle po prostu, że edytcvia niepotrzebnie odebrała słowa Zofii jako skierowane do niej (jako do osoby będacej zwolenniczka kolczyków), jeśli cały czas była mowa o wioskach gdzie zwyczajowo nakłada się obręcze na szyje dziewcząt.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#420 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: przebijanie uszu małym dzieciom?
Cytat:
Cytat:
Luba powiedz mi gdzie w Pl zakladaja obrecze na szyje dzieci? Odnosilam sie tylko do wypowiedzi Hultaja.A Wadowice to taka sama dla mnie wies jak i Warszawa czy Poznan. No nic zostane wioskowa - jak to okreslila calkiem-spoko - dziolcha
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.







W tamtych czasach przekłuwanie w salonach kosmetycznych nie było tak popularne, a ja koniecznie chciałam mieć w uszach świecidełka. 




![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


.
juz jasne? 

