Sierpniówki 2017 ♥ cz.3

[Hanala]

Napisane przez a_nn_a_

Trzymajcie kciuki, wjeżdżam robić segregację swoich ubrań. Może zakończyć się mała depresją 😀 Chyba zacznę od skarpetek 😂😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja juz jestem po takich porzadkach

Napisane przez we00

Ja dzisiaj kupuje worki próżniowe na ubrania i te co są aktualnie za małe, z przed ciąży włoże w to i mniej miejsca w szafie zajmie.

Boże siedzę na necie i patrze za łóżeczkiem dla malucha ale jak coś mi się podoba to cena z kosmosu. A chcemy coś w rozsądnej cenie kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w jakim stylu szukacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[we00]

Jak najprostsze najlepiej z szufladą i białe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aakkzzii]

Napisane przez emdzik

Wiem.. niby wszystko wiem.. ale czasem człowiek jest już tak zrezygnowany że jest po prostu zły.. staramy się naprawdę..
Chodziliśmy również do logopedy bo córka od urodzenia z otwartą buzia chodzi.. miała wygórowany odruch wymiotny i dlatego na początku wszystkim pluła. Do tego miała delikatnie obniżone napięcie mięśniowe przez to męczyła się gryząc.
Dlatego mimo gorszych dni i tak się cieszę że je cokolwiek.
Teraz jedliśmy zupę jarzynowa.. zjadła z 3 makarony i kilka groszków.. marchewki nawet nie chciała choć normalnie je.. ale ma takie dni ze po prostu wymyśla i nagle drze się że nie chce.
No nic. Nie zmuszam też bo jest też chora i oddychać nie może to i jedzenie jeszcze gorzej idzie.
Staram się jej w ogóle nie dawać czekolady itp. Bardziej właśnie je słodki budyń , kisiel , albo jakieś domowe placuszki. Ale wiadomo że są i dni kiedy są ciastka i czekolada.

moja córcia urodziła się z obniżonym napięciem mięśniowym w twarzy, co powodowało że cięzko mi się ją karmiło piersią miała wywalony język na wierzch i ogólnie bałam się, trafiłam do logopedy wczesnej interwencji jak mała miała 7 miesięcy , masowałam jej twarz środek buzi język w miesiąc poprawa była 60 % a póżniej samo się cofnęło, do tej pory jak jest troszkę chora czy zmęczona tak jej ten języczek wychodzi ale jest to poproawa 90 %. ma1,5 roku teraz

[diablica80]

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziubka mojego kochanego 💙💙💙
Tez na fb się pochwalę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[emdzik]

Napisane przez judkama

Wierze Ci, ze sie starasz i ze to na pewno nie jest łatwe, jeszcze ma problemy z napieciem? Sa takie masazery gryzaki z roznymi smakami logopedyczne, moze by to troche pomoglo. Tomi ma z ARK, zakręcone słomki do picia, specjalna łyzeczke taka mała, fakturowana od spodu
tutaj część rzeczy kupowaliśmy http://www.wibratorylogopedyczne.pl/
Był czas kiedy Tomi nie tolerował części produktów szczególnie z grudkami, masujemy do tej pory mu buźkę.

Z napięciem już niby nie.
Choć cały czas ta otwarta buzia.. zaczął się jej już robić krzywy zgryz.
Muszę się wybrać chyba do laryngologa żeby sprawdzić czy to może nie trzeci migdał :/
My też masowaliśmy i buzie i dziąsła i język. I była po tym bardzo poprawa. No i człowiek zobaczył poprawę i przestał.. I może też zrobiliśmy błąd..

Napisane przez itakasia

ale mi miło myślałam, że zapomniałyście już mnie

moje wyniki krwi są kiepskie, jakaś niedokrwistość, ale bez dramatu. robiłam AFP i jest dobre Antoś (?) bryka już dłuższy czas moje dzieci mają wiosenny nawał nauki i konkursów wszelakich, ja uzupełniam garderobę swoją i wszystkich dzieci i końca nie widać

Oj to się cieszę że jest dobrze.
A z czasem.. no niestety nieraz tak bywa że człowiek ma tyle do robienia ze już nie ma czasu na przyjemności.
Postaraj się odezwać chociaż raz na jakiś czas żeby meldować czy wszystko jest ok 😘

Napisane przez gunis

Ja pamiętam, że nie jadłam tego, co wszyscy zachwalali "Jakie dobre!", "Jakie zdrowe!".
W wieku lat poniżej 8 odmówiłam jedzenia pomidorów. Mama na siłę we mnie wmuszala. Efekt: pomidory to u nas treść zakazana. Jeśli mąż je sobie kupuje, to musi położyć na osobną polke w lodówce :/
Zupy ogorkowej nie jem, bo kiedyś nie byłam glodna, a ktoś w przedszkolu na siłę we mnie ją wmusił. Zwymiotowalam ją. Ogorkowej nie jadłam już z 23-24 lata...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wierzę.. dlatego nie chce robić tego córce.. tylko też jest na tyle jeszcze mała ze ciężko się z nią dogadać. Jednego dnia zje trochę marchewki i człowiek się cieszy.. tydzień później nagle krzyki i wyginanie na sam jej widok. A 2 tygodnie później znowu normalnie zje..
No człowiek czasem głupieje i już nawet nie wie co jej zrobić do tego jedzenia bo się boi reakcji.
Ale wierzę że będzie lepiej.. za rok .. dwa czy trzy będzie lepiej bo sama mi powie na co ma ochotę.
Teraz to chyba najbardziej by powiedziała że mleko 😅

[admirable]

Napisane przez diablica80

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziuba mojego kochanego 💙💙💙
Tez na fb się pochwalę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

super wieści ic zekamy na foto

[oriane]

Napisane przez we00

Jak najprostsze najlepiej z szufladą i białe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam inny problem, chciałabym jakieś łóżeczko i komodę z przewijakiem w kolorze np dębu i wszędzie są białe. Nie chce białych, nie pasują mi. A jak coś już jest jasnobrązowe to z litego drewna, a to już kosmiczne pieniądze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emdzik]

Napisane przez aakkzzii

moja córcia urodziła się z obniżonym napięciem mięśniowym w twarzy, co powodowało że cięzko mi się ją karmiło piersią miała wywalony język na wierzch i ogólnie bałam się, trafiłam do logopedy wczesnej interwencji jak mała miała 7 miesięcy , masowałam jej twarz środek buzi język w miesiąc poprawa była 60 % a póżniej samo się cofnęło, do tej pory jak jest troszkę chora czy zmęczona tak jej ten języczek wychodzi ale jest to poproawa 90 %. ma1,5 roku teraz

A widzisz. To bardzo podobnie. (Nawet wyżej trochę Judkamie napisałam)
U nas po tych masażach też znaczna poprawa i aż żałuję że przestaliśmy je robić.
Języka już tak nie wyrzuca więc wydaje mi się że napięcie już jest ok.. tylko ta otwarta buzia.. teraz przez to często infekcje łapie górnych dróg oddechowych.. no ale właśnie chce się dowiedzieć czy wszystko ok z migdałami..
A u Was jak z jedzeniem ?

Napisane przez diablica80

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziuba mojego kochanego 💙💙💙
Tez na fb się pochwalę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super ! gratulacje !
Czekamy na dalsze wieści ☺😊

[Hanala]

Napisane przez we00

Jak najprostsze najlepiej z szufladą i białe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nie ma nic? Przeciez to nie jakies wymyslne.
My bedziemy bez szuflady, bo chce koniecznie na drewnianych nozkach ale nie wykluczam ladnych pudelek pod lozeczkiem.

TZ pyta kiedy wozek kupimy

Napisane przez gunis

Dlaszego?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robia sie szybko niesmaczne odkad przestalam trzymac w lodowce jakos czesciej po nie sięgamy i bardziej nam smakuja.
Nie wiem jak z wartosciami odzywczymi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez diablica80

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziubka mojego kochanego 💙💙💙
Tez na fb się pochwalę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

No i gumę złapałam zaraz jak dojechałam na wizytę. Tż i tak z pracy musiał się urwać i teraz musi mnie uratować bo jestem 50 km od domu 😂😂😂😂

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[malenka1889]

Napisane przez aakkzzii

moja córcia urodziła się z obniżonym napięciem mięśniowym w twarzy, co powodowało że cięzko mi się ją karmiło piersią miała wywalony język na wierzch i ogólnie bałam się, trafiłam do logopedy wczesnej interwencji jak mała miała 7 miesięcy , masowałam jej twarz środek buzi język w miesiąc poprawa była 60 % a póżniej samo się cofnęło, do tej pory jak jest troszkę chora czy zmęczona tak jej ten języczek wychodzi ale jest to poproawa 90 %. ma1,5 roku teraz

Najważniejsze, że dbacie o to i taka super poprawa jest. Oby w 100% sie udało

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez diablica80

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziubka mojego kochanego 💙💙💙

Tez na fb się pochwalę



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gratulacje

Wysłane za pomocą mTalk

[aakkzzii]

Napisane przez emdzik

A widzisz. To bardzo podobnie. (Nawet wyżej trochę Judkamie napisałam)
U nas po tych masażach też znaczna poprawa i aż żałuję że przestaliśmy je robić.
Języka już tak nie wyrzuca więc wydaje mi się że napięcie już jest ok.. tylko ta otwarta buzia.. teraz przez to często infekcje łapie górnych dróg oddechowych.. no ale właśnie chce się dowiedzieć czy wszystko ok z migdałami..
A u Was jak z jedzeniem ?

nie no u nas jest prawie całkowicie już ok, bo ja te masaże to jej robiłam nie jak zalecano po 3-4 razy dziennie tylko ją męczyłam przy każdej wolnej chwili, aż miała buzie czerwoną od moich rąk, nie wiem czy to miało taki skutek ze jej się to aż tak cofnęło czy poprostu z wiekiem naprawiło. Zobaczymy jak z mową będzie, narazie to nic sensownego nie powiedziała po polsku wiec nie wiem.
je normalnie, tylko ze ja ją masowałam do odruchu wymiotnego w buzi, a zaleca się jednak nie.

[judkama]

Napisane przez we00

Ja dzisiaj kupuje worki próżniowe na ubrania i te co są aktualnie za małe, z przed ciąży włoże w to i mniej miejsca w szafie zajmie.

Boże siedzę na necie i patrze za łóżeczkiem dla malucha ale jak coś mi się podoba to cena z kosmosu. A chcemy coś w rozsądnej cenie kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam łóżeczko co kończy 40 lat, debowe
Tylko kolor zmienia W tym roku bedzie białe

Napisane przez diablica80

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziubka mojego kochanego 💙💙💙
Tez na fb się pochwalę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super!

Napisane przez emdzik

A widzisz. To bardzo podobnie. (Nawet wyżej trochę Judkamie napisałam)
U nas po tych masażach też znaczna poprawa i aż żałuję że przestaliśmy je robić.
Języka już tak nie wyrzuca więc wydaje mi się że napięcie już jest ok.. tylko ta otwarta buzia.. teraz przez to często infekcje łapie górnych dróg oddechowych.. no ale właśnie chce się dowiedzieć czy wszystko ok z migdałami..
A u Was jak z jedzeniem ?

To wróć do masaży
Tomi nadal z lekko otwarta buzią lata czasami, nie zawsze ale mu sie zdarza, raz lepiej jest raz gorzej, a to juz tyle lat.

Migdał miał raz wyciety i nie pomoglo nawet minimalnie co do buzi, teraz mu odrosl, ale walczymy bezoperacyjnie na razie

[we00]

Napisane przez oriane

Ja mam inny problem, chciałabym jakieś łóżeczko i komodę z przewijakiem w kolorze np dębu i wszędzie są białe. Nie chce białych, nie pasują mi. A jak coś już jest jasnobrązowe to z litego drewna, a to już kosmiczne pieniądze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A sosnowe i pomalować ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez diablica80

No i gumę złapałam zaraz jak dojechałam na wizytę. Tż i tak z pracy musiał się urwać i teraz musi mnie uratować bo jestem 50 km od domu 😂😂😂😂

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ooo rety!! Ale przygody!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gunis]

Napisane przez judkama

Ja mam łóżeczko co kończy 40 lat, debowe
Tylko kolor zmienia W tym roku bedzie białe



Super!



To wróć do masaży
Tomi nadal z lekko otwarta buzią lata czasami, nie zawsze ale mu sie zdarza, raz lepiej jest raz gorzej, a to juz tyle lat.

Migdał miał raz wyciety i nie pomoglo nawet minimalnie co do buzi, teraz mu odrosl, ale walczymy bezoperacyjnie na razie

Jak to migdał odrosl? :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez diablica80

No i gumę złapałam zaraz jak dojechałam na wizytę. Tż i tak z pracy musiał się urwać i teraz musi mnie uratować bo jestem 50 km od domu 😂😂😂😂

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ja gumę złapałam jakoś w listopadzie pod pracą. Kolega mi koło wymienił
Teraz jeżdżę bez zapasowego (znaczy jest w bagażniku, ale ta przebita) więc gdyby cos sie stało, to leżę i kwiczę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

diablica
super, że wszystko ok

dobrze czytam, że wy jeszcze na fejsie?

[judkama]

Napisane przez gunis

Jak to migdał odrosl? :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzeci migdał odrósł Niestety ale to się czasem zdarza

[emdzik]

Napisane przez aakkzzii

nie no u nas jest prawie całkowicie już ok, bo ja te masaże to jej robiłam nie jak zalecano po 3-4 razy dziennie tylko ją męczyłam przy każdej wolnej chwili, aż miała buzie czerwoną od moich rąk, nie wiem czy to miało taki skutek ze jej się to aż tak cofnęło czy poprostu z wiekiem naprawiło. Zobaczymy jak z mową będzie, narazie to nic sensownego nie powiedziała po polsku wiec nie wiem.
je normalnie, tylko ze ja ją masowałam do odruchu wymiotnego w buzi, a zaleca się jednak nie.

Nie zaleca się ? nam właśnie logopedzi i neurologopeda kazał do odruchu wymiotnego i tak robiliśmy.. I to widziałam normalnie jak ten odruch miała coraz dalej.. bo na początku miała prawie z przodu języka..
Moja córka dużo mówi niby ale właśnie ta walka z jedzeniem. No ale może po prostu ten typ tak ma . Bardziej ta buzia otwarta mi się nie podoba.


Judkama - to migdał też może odrosnąć ? eh to niefajnie :/
No ale mimo wszystko muszę iść i sprawdzić czy u nas w ogóle z tym problem.
Do masażu może spróbuje wrócić ale to jak córka wyzdrowieje bo teraz siła rzeczy przez usta oddycha.
No i nie wiem czy mi da bo to nie jest spokojne dziecko.. jak sobie przypomnę te awantury co były to aż się boję..
Boję się że znowu się do nas zrazi.

[magia_to_ja]

Napisane przez itakasia

cześć kochane
nie mam na nic czasu, nie mam na nic siły
muszę właśnie do roboty przygotować podsumowanie dużej ewaluacji wewnętrznej i prezentację, ale łeb mi pęka więc zajrzałam do was, może szybciej pójdzie mi praca

Itakasiu ! To ja tu w głowę zachodzę gdzie nam się zapodziałaś no na szczęście się odezwałaś! Kamień z mego serca, wpadnij tu czasem napisz coś

[cesarskie cięcie]

Napisane przez oriane

Ja mam inny problem, chciałabym jakieś łóżeczko i komodę z przewijakiem w kolorze np dębu i wszędzie są białe. Nie chce białych, nie pasują mi. A jak coś już jest jasnobrązowe to z litego drewna, a to już kosmiczne pieniądze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W IKEI jest łóżeczko z naturalnego drewna, i to za śmieszne pieniądze:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30248537/

[judkama]

Napisane przez emdzik

Nie zaleca się ? nam właśnie logopedzi i neurologopeda kazał do odruchu wymiotnego i tak robiliśmy.. I to widziałam normalnie jak ten odruch miała coraz dalej.. bo na początku miała prawie z przodu języka..
Moja córka dużo mówi niby ale właśnie ta walka z jedzeniem. No ale może po prostu ten typ tak ma . Bardziej ta buzia otwarta mi się nie podoba.
Judkama - to migdał też może odrosnąć ? eh to niefajnie :/
No ale mimo wszystko muszę iść i sprawdzić czy u nas w ogóle z tym problem.
Do masażu może spróbuje wrócić ale to jak córka wyzdrowieje bo teraz siła rzeczy przez usta oddycha.
No i nie wiem czy mi da bo to nie jest spokojne dziecko.. jak sobie przypomnę te awantury co były to aż się boję..
Boję się że znowu się do nas zrazi.

No odrastaja czasem.
Ma córka jeszcze jakies problemy oprocz tej buzi? My sie nadal krecimy wokol zab. integracji sensorycznej i pamietam jakie histerie byly itd. Różnie się działo...

[a_nn_a_]

Napisane przez diablica80

Jestem juz po. Synuś zdrowy. Serducho zdrowe. Więcej napisze na fb wieczorem. A i mam fotkę 3d dziubka mojego kochanego 💙💙💙
Tez na fb się pochwalę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Super

Napisane przez diablica80

No i gumę złapałam zaraz jak dojechałam na wizytę. Tż i tak z pracy musiał się urwać i teraz musi mnie uratować bo jestem 50 km od domu 😂😂😂😂

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

To tak na szczęście

Napisane przez gunis

Jak to migdał odrosl? :O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------


Ja gumę złapałam jakoś w listopadzie pod pracą. Kolega mi koło wymienił
Teraz jeżdżę bez zapasowego (znaczy jest w bagażniku, ale ta przebita) więc gdyby cos sie stało, to leżę i kwiczę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie mam zapasówki w bagażniku tylko akumulator o czym się boleśnie przekonałam jakiś rok temu jak złapałam gumę na drodze ekspresowej miałam za to spray ratunkowy do opony i jakoś do najbliższego zjazdu się dokulałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judis]

Dziewczyny chwalę się co teraz zajadam

[a_nn_a_]

Napisane przez judis

Dziewczyny chwalę się co teraz zajadam

Przysiegam, że ślinka mi cieknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Napisane przez judis

Dziewczyny chwalę się co teraz zajadam

Ja nie wiem co bym zjadła, pewnie to czego nie mam w lodówce cholercia

[we00]

Napisane przez judkama

Ja nie wiem co bym zjadła, pewnie to czego nie mam w lodówce cholercia

Hehe ja mam tak samo. Zjadłam ponad godzinę temu obiad ale chyba za mało bo zaczynam głód odczuwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emdzik]

W końcu zostawiłam telefon i poszłam umyć włosy

Napisane przez judkama

No odrastaja czasem.
Ma córka jeszcze jakies problemy oprocz tej buzi? My sie nadal krecimy wokol zab. integracji sensorycznej i pamietam jakie histerie byly itd. Różnie się działo...

Niby specjaliści od SI ją oglądali i typowych zaburzeń nie widzieli.. ale moim zdaniem jakieś ma .. pamiętam jakie horrory były na piasek w piaskownicy.. O matko.. długo wtedy walczyliśmy żeby ją oswoić do niego.. po czasie udało się osiągnąć to że w ogóle weszła do piaskownicy.. później była walka żeby choć opuszkiem palca dotknęła piasek.. siedzieliśmy w domu i różne zabawy z kaszą manną wymyślaliśmy.. podobało jej się ale dotknąć nie chciała.. jak jej dotykaliśmy rączka to jakby ją ogień parzył.. ale osiągnęliśmy i tu medal i zaczęła dotykać. Najgorzej przeszła etap dotknięcia i chodzenia stopami po piasku czy mannie.. I to był najdłuższy etap..
Chodziliśmy zresztą wtedy do logopedy która zresztą bardzo nam pomogła.. zatrudniła akurat babkę od SI i mimo że normalnie na zajęciach nie było nic po Julce widać to opowiadaliśmy co nas w domu na codzień nie pokoi i babka nam dawała różne zalecenia. Długo masowaliśmy stopy i ćwiczyliśmy po różnych fakturach . W końcu i piasek przestał być nam straszny.
Tak samo było z niektórymi pokarmami.. nawet kolor jej się nie podobał czegoś i bywało ciężko. Różne te ćwiczenia poprzez zabawę naprawdę nam pomogły.
Niestety ona i charakter ma widać ciężki więc wydaje mi się że wszystko się na siebie nakłada..

Napisane przez judis

Dziewczyny chwalę się co teraz zajadam

Matkoo przez Ciebie mój brzuch zaczął krzyczeć że chce jeść !!!!
Takie kanapki najlepiej mi wchodzą !

[MademoiselleB]

Dzień dobry Wszystkim

Chciałam do Was dołączyć - termin porodu mam na 24.08.
To moja pierwsza ciążą, mam 33 lata, mieszkam w Krakowie.
Ciążę zaczęłam plamieniami - teraz już jest dobrze i poza sennością nie odczuwałam/odczuwam żadnych ciążowych dolegliwości.
Za tydzień mam połówkowe - i wtedy poznam płeć maleństwa (na razie na 60% córka).

PS. z góry przepraszam za błędy

[judkama]

Napisane przez emdzik

W końcu zostawiłam telefon i poszłam umyć włosy




Niby specjaliści od SI ją oglądali i typowych zaburzeń nie widzieli.. ale moim zdaniem jakieś ma .. pamiętam jakie horrory były na piasek w piaskownicy.. O matko.. długo wtedy walczyliśmy żeby ją oswoić do niego.. po czasie udało się osiągnąć to że w ogóle weszła do piaskownicy.. później była walka żeby choć opuszkiem palca dotknęła piasek.. siedzieliśmy w domu i różne zabawy z kaszą manną wymyślaliśmy.. podobało jej się ale dotknąć nie chciała.. jak jej dotykaliśmy rączka to jakby ją ogień parzył.. ale osiągnęliśmy i tu medal i zaczęła dotykać. Najgorzej przeszła etap dotknięcia i chodzenia stopami po piasku czy mannie.. I to był najdłuższy etap..
Chodziliśmy zresztą wtedy do logopedy która zresztą bardzo nam pomogła.. zatrudniła akurat babkę od SI i mimo że normalnie na zajęciach nie było nic po Julce widać to opowiadaliśmy co nas w domu na codzień nie pokoi i babka nam dawała różne zalecenia. Długo masowaliśmy stopy i ćwiczyliśmy po różnych fakturach . W końcu i piasek przestał być nam straszny.
Tak samo było z niektórymi pokarmami.. nawet kolor jej się nie podobał czegoś i bywało ciężko. Różne te ćwiczenia poprzez zabawę naprawdę nam pomogły.
Niestety ona i charakter ma widać ciężki więc wydaje mi się że wszystko się na siebie nakłada..




Matkoo przez Ciebie mój brzuch zaczął krzyczeć że chce jeść !!!!
Takie kanapki najlepiej mi wchodzą !

To zdecydowanie miala zab SI, tylko noo ciezko czasem o dobrego specjaliste od SI. Same zaburzenia w naszym przypadku baaardzo sie przekladaly/ja na zachowanie.
Cwiczenia przez zabawe to podstawa