Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[zizou]

ice cukrowego farmony jest pod dostatkiem w kazimierzowej almie juz w nowych sloiczkach

[iceflower]

Napisane przez zizou

ice cukrowego farmony jest pod dostatkiem w kazimierzowej almie juz w nowych sloiczkach

O to fajnie ostatnio (no w sumie to to dość dawno było) jak patrzyłam, to nie było, ale skoro wróciły to super. Ale poczekam na gazetkę SP i zobaczę, czy czegoś fajnego nie będzie w promocji.

Mogliby teraz jakieś fajne perfumy rzucić w SP, bo mam ochotę na nowy zapach.

[zizou]

ja ostatnio chcialam sobie cos kupic, na poprawe humoru, i powachalam ogrodek srodziemnomorski hermesa - myslalam, ze umre od samego zapachu z blottera... potem, nie zarazona brne dalej w zapachy - rose essentiel bvlgari - i tu juz zaliczylam zgon. dziekuje zapachom narazie, bo na zdecydowana wiekszosc reaguje odruchem zwrotnym cos mi sie z receptorkami stalo moge pachniec, bez wiekszych sensacji, jedynie tutti kiwi i baby doll. wszystko inne co mam, odpada

[iceflower]

Ja sama nie wiem, na co miałabym ochotę, zawsze ciężko mi znaleźć zapach, który mi się spodoba, a ostatnio, nawet jak testuję coś ładnego, to zawsze jednak czegoś niezdefiniowanego mi w tym brak - niby zapach mi się podoba, jest w moim stylu, ale nie mogę po prostu nim pachnieć, nie chcę i nie mogę.

[zizou]

ja mam ochote na stellowe sheer, ale ich nie ma u nas jeszcze, czy beda - nie wiem a mialam probeczke - zapach raju
chcialam ostatnio kupic samsare, po wypsikaniu calej probki bylam przekonana, e to zapach dla mnie. w SP okazalo sie, ze jednak nie bardzo

trafiam na zapachy, ktore na mnie nie leza, i mimo ze w buteleczce pachna slicznie na mnie zmieniaja sie w smrodek nie do przyjecia. coz, portfel nie cierpi

[iceflower]

Samsara tez mi się marzyła, ale na mojej skórze wypadła nieznośnie mydlana. Koszmar.

[zizou]

w ogole to jestem niepocieszona, bo naprawa laptopa niezle mi pojedzie po kieszeni

[cmoksia]

Napisane przez Estella

Byłam na urodzinowych zakupach z Glamourem, ale sie obkupiłam. Dwie spódnice, dwie bluzki, dwa staniki (odkryłam fajny sklep z bielzną - nie wiem czmeu nigdy do niego nie wchodziłam, a mają fajne, duże rozmiary), buty i okulary przeciwsłoneczne.
Ogólnie szał na szczęście nie było wielkich tłumów.

kolezanka mi naopowiadala, ze jakies super znizki są z nowym glamourem, chyba w jakis weekend, ale nie byla pewna, bo nie mogla juz go nigdzie znaleźć.
Dzisiaj po mikrodermabrazji zakamuflowana za ciemnym kamuflazem, wiec z maską mulata poszlam na zakupy, bo przeciez trzeba rodzinkę karmić, a dopoki nie wroce do Warszawy, to moja działka ale ja nie o tym chciałam... w niepozornym sklepie wynalazłam ostatniego glamoura, ucieszylam sie jak dziecko, w domu rozpakowałam, patrzę, a te wszystkie zniżki tylko na dzisiaj :/ kiedy to ja akurat siedze sobie w swoich małych zacofanych Skierkach i jestem oddalona o xx kilometrów od wszystkich sklepów, w których te zniżki obowiązują

przepraszam, musiałam się wyżalić

jak powiedziałam o tym TŻtowi to mnie ochrzanił jeszcze, że chcę iść na zakupy bez niego bo też chce jakieś wiosenne ciuchy, ale on czas na zakupy będzie miał za jakieś 4 tygodnie

[MagJa]

Napisane przez 0306

Ja go wyrzuciłam, choć nie było to proste. Firmę założyłam ja, on mi tylko "pomagał" z braku lepszego zajęcia czyt. bo mu się nie chciało pracować, u mnie zgrywał wielkiego bossa . Co mi nawet niezmiernie pasowało, zwłaszcza przy nowych pracownikach - wszyscy zawsze myśleli, że on jest szefem, a ja zwykłym pracownikiem i często chlapnęli coś, czego nie powinni .

Dobre

Napisane przez zizou

a ja dzisiaj chyba podjelam decyzje o wyjezdzie. na stale.
nie podoba mi sie moje zycie, chcialabym, zeby wygladalo inaczej. pobede tu jeszcze rok, dwa a mlode bede juz chowac na emigracji

A gdzie chcesz wyemigrować i co tam takiego jest, że właśnie tam

Napisane przez iceflower

To poproszę o relacje cenową.

Zdam na pewno

Napisane przez iceflower

Śliczne te butki z Buffalo (chociaż nie lubię takiego kształtu i wysokości obcasów), wyglądają bardzo wdzięcznie.

Wiesz, tak z fotki to i mnie one nie ruszają, ale faktycznie na nodze zyskują na wdzięku I też myślałam, że takiego kształtu nie lubię, w sumie sięgnęłam po nie tylko ze względu na kolor. Nota bede ten odbarwiony but ma ładniejszy odcień Jutro przeprowadzę na nich operację pastowanie.

Napisane przez iceflower

Mag, jak szukałyście z Rzyrafką fitness clubu, to które brałyście pod uwagę i z jakich powodów się nie zdecydowałyście? Czy to na Dietla miałyście już upatrzone?

Szukałyśmy i pod kątem lokalizacji i ceny. No i duże znaczenie miał sam rodzaj zajęć, ja chciałam BPU, Aga jakiś streching, no i musiało się to jako - tako zgrać z naszymi planami. Byłyśmy wtedy jeszcze w Sprincie, ale tak nam się spodobał opis Callaneticsu, że wybrałyśmy Lady Fit i już nigdzie nie łaziłyśmy. Ja kiedyś obczajałam Azik na Kurdwanowie, ale niezbyt mi przypadł do gustu. Teraz co najwyżej nad Młynem pomyślimy, jak stwierdzimy, że w LF za ciasno i za gorąco jest, bo tam, niestety klimy brak. Niby za tym wynalazkiem nie przepadam, bo raz-dwa i mam chorę gardło, ale coś czuję, że z czasem ukrop może się nieźle wdawać we znaki.
EDIT: Aaa, jeszcze kiedyś myślałam nad klubem Fitness Team koło basenu Korona, nad Strefą Fit na Kurdwanowie i Multifitnessem na Krakowskiej i jak ten pierwszy nawet mi się podobał (wygląd i ceny ok), to o tym drugim znalazłam mało pochlebne opinie, a w trzecim mało co zajęć mi pasowało (w sensie, że nie widziałam za wiele dla siebie).
W ogóle to polecam lekturę wątku (nota bene mojego ) http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=93538

Napisane przez cmoksia

kolezanka mi naopowiadala, ze jakies super znizki są z nowym glamourem, chyba w jakis weekend, ale nie byla pewna, bo nie mogla juz go nigdzie znaleźć.
Dzisiaj po mikrodermabrazji zakamuflowana za ciemnym kamuflazem, wiec z maską mulata poszlam na zakupy, bo przeciez trzeba rodzinkę karmić, a dopoki nie wroce do Warszawy, to moja działka ale ja nie o tym chciałam... w niepozornym sklepie wynalazłam ostatniego glamoura, ucieszylam sie jak dziecko, w domu rozpakowałam, patrzę, a te wszystkie zniżki tylko na dzisiaj :/ kiedy to ja akurat siedze sobie w swoich małych zacofanych Skierkach i jestem oddalona o xx kilometrów od wszystkich sklepów, w których te zniżki obowiązują

przepraszam, musiałam się wyżalić

jak powiedziałam o tym TŻtowi to mnie ochrzanił jeszcze, że chcę iść na zakupy bez niego bo też chce jakieś wiosenne ciuchy, ale on czas na zakupy będzie miał za jakieś 4 tygodnie

Ech, to się nazywa mieć pecha

[isa666]

Wpadłam szybko z rana się przywitać, bo zaraz lecę się czesać, potem biegnę na busa i na zakupy do Kazimierza A potem tylko na 2 wykłady No, może na półtora wykładu, bo mi się nie chce siedzieć na nudnej bankowości

Miłej niedzieli, buziaki

[Estella]

Napisane przez Hosenka*

Wąchałam i spodobały mi się, jednak najmniej ten Pearl czy jak mu tam

Nowa seria Beach nie wpadła mi w oko - cienie są bardzo brokatowe. Za to poprzednia, Asia Glam była bardzo udana

Chodziło mi o te lakiery: http://www.essence.eu/cz/products/na...il-polish.html

Fajnie wyglądają te lakiery, może uda mi się je gdzieś dorwać. Kurczę, mam jeszcze tyle żeli pod prysznic w domu:/ mam nadzieję, że się szybko zużyją i będę mogła kupić nową Nivejkę, może dziś je powącham.

Napisane przez Organzza

Ja nie miałam w sobie tyle samozaparcia pogoda mnie dobiła wystarczająco, żeby się wlec do arkadii (w końcu największe skupisko tych sklepów, w których obowiązywała karta glamour )

Ja byłam w Wola Parku, nie było dużo ludzi. Siostra była w Galerii Mokotów i podobno tam były większe tłumy. Rok albo dwa lata temu też byłam w Arkadii, ale tam to zawsze jest tłoczno - w poprzednią sobotę nie miałam gdzie zaparkować na parkingu!

Napisane przez MagJa

W Carrefourze jest ten zestaw na pewno i jeszcze drugi NutriLift +NutriSoft za 19,9zł. Ile kosztuje ten pierwszy nie wiem, bo niby leżał razem z tymi z dwoma mleczkami, ale nie sądzę, że też tylko 19,9zł Jak będę w pon-wt znowu w Carrefourze, to sprawdzę.

To koniecznie daj znać jaka to właściwie konsystencja i jak z wchłanianiem i klejeniem. Bo jeśli jakimś cudem kosztowałby 19,9zł, to może bym się skusiła. Na razie raczej obstaję za zestawem 2 mleczek, bo akurat wykańczam balsam YR i zostanę tylko z jednym jedynym imbirowym mazidłem z TBS, a ono, jak podejrzewam, nie nadaje się np. do stosowania rano, bo jednak pachnie mocno imbirowo.

Ja widziałam takie zestawy - oba po 29,99zł - pierwszy ten co mam, czyli Sculpt Up i Nutrilift zielony, a drugi zestaw to białe mleczko i peeling Exfotonic, czy jakoś tak. To proszę o info z promocją a ja się zaraz posmaruję tym żelem i zobaczę jak się wchłania.

Napisane przez iceflower

Ja też muszę kupić peeling do ciała, coś mocnego koniecznie (z tego samego powodu - cellulit). Myślałam o cukrowym Garnier albo o klasycznym pomarańczowym zdzieraczu Lirene. Sama nie wiem, albo może znowu cukrowy Farmona (ale na samą myśl o ponownym szukaniu go w całym mieście robi mi się niedobrze).

Możesz zobaczyć jeszcze w Naturach albo Galeriach Centrum, u nas są. Jak wykończę wszystko co mam, to chyba skuszę się na coś Erisu - mają dobre recenzje. Jakoś nigdy ich nie kupowałam, miałam tylko ten antycellulitowy, fajny był, i ten zapach


Edycja: MagJo, użyłam tego specyfiku, ma konsystencję mleczka, ma alkohol w składzie, gdy wyparuje to zapach jest całkiem przyjemny. Nie klei się, łatwo się wchłania, daje poślizg, więc można zrobić masaż. Na razie jestem na tak, mam nadzieję, że nie będzie wysuszał.

[zizou]

Napisane przez MagJa

A gdzie chcesz wyemigrować i co tam takiego jest, że właśnie tam

chce tam, gdzie jest cieplo przez caly rok zycie tutaj mnie meczy - meczy mnie polroczna zima, brak perspektyw... dziwna jestem, wiem. z jednej strony kocham i polske, i krakow ale z drugiej strony zycia tu sobie nie wyobrazam

chce do wloch - srodkowych, florencja, rzym. to sa moje dwa miejsca na ziemi, wystarczy krotki pobyt a ja wracam z naladowanymi akumulatorami. i jesli moglabym miec te akumulatory zaladowane przez caly rok to ja juz wsiadam w samochod i jade szukac malego domu w toskanskich polach, gdzie sama bede piekla chleb a do najblizszego sklepu bedzie pol godziny rowerem

[Organzza]

Napisane przez Estella

Ja byłam w Wola Parku, nie było dużo ludzi. Siostra była w Galerii Mokotów i podobno tam były większe tłumy. Rok albo dwa lata temu też byłam w Arkadii, ale tam to zawsze jest tłoczno - w poprzednią sobotę nie miałam gdzie zaparkować na parkingu!

o WP nie pomyślałam no nic, przeżyję, że nie skorzystałam

Napisane przez zizou

chce tam, gdzie jest cieplo przez caly rok zycie tutaj mnie meczy - meczy mnie polroczna zima, brak perspektyw... dziwna jestem, wiem. z jednej strony kocham i polske, i krakow ale z drugiej strony zycia tu sobie nie wyobrazam

chce do wloch - srodkowych, florencja, rzym. to sa moje dwa miejsca na ziemi, wystarczy krotki pobyt a ja wracam z naladowanymi akumulatorami. i jesli moglabym miec te akumulatory zaladowane przez caly rok to ja juz wsiadam w samochod i jade szukac malego domu w toskanskich polach, gdzie sama bede piekla chleb a do najblizszego sklepu bedzie pol godziny rowerem

w lato się tam wybieram ciekawe czy też mi się aż tak spodoba
Twój TŻ też chce opuścić kraj?

[zizou]

Napisane przez Organzza

w lato się tam wybieram ciekawe czy też mi się aż tak spodoba
Twój TŻ też chce opuścić kraj?

tez. bo on tez ma tam lepsze perspektywy.

[Organzza]

Napisane przez zizou

tez. bo on tez ma tam lepsze perspektywy.

rozumiem u mnie jest tak, że ja chętnie bym wyjechała, a TŻ doszukuje się pozytywów tutaj ale u mnie to jeszcze sporo czasu do takiej decyzji

[agnieska]

Napisane przez zizou

chce tam, gdzie jest cieplo przez caly rok zycie tutaj mnie meczy - meczy mnie polroczna zima, brak perspektyw... dziwna jestem, wiem. z jednej strony kocham i polske, i krakow ale z drugiej strony zycia tu sobie nie wyobrazam

chce do wloch - srodkowych, florencja, rzym. to sa moje dwa miejsca na ziemi, wystarczy krotki pobyt a ja wracam z naladowanymi akumulatorami. i jesli moglabym miec te akumulatory zaladowane przez caly rok to ja juz wsiadam w samochod i jade szukac malego domu w toskanskich polach, gdzie sama bede piekla chleb a do najblizszego sklepu bedzie pol godziny rowerem

Zazdraszczam uwielbiam Włochy (mimo tego, że nienawidzę temperatur powyżej 20*) i to jest chyba jedyny kraj poza Polską gdzie na prawdę chciałabym mieszkać

[zizou]

aga narazie nie ma czego zazdroscic staram sie o wyjazd w ramach erasmusa, do mediolanu. akurat padloby to na ostatni rok mojej edukacji, machnelabym tam prace i baaaardzo chcialabym zostac. jestem na dobrej drodze no ale nie chce zapeszyc jesli sie uda to na 100% tam zostane, jesli sie nie uda to i tak zrobie wszystko, zeby tam byc.

ja nienawidze temperatur nizszych niz 20* jestem zdecydowanie cieplolubna

[Organzza]

Napisane przez zizou

aga narazie nie ma czego zazdroscic staram sie o wyjazd w ramach erasmusa, do mediolanu. akurat padloby to na ostatni rok mojej edukacji, machnelabym tam prace i baaaardzo chcialabym zostac. jestem na dobrej drodze no ale nie chce zapeszyc jesli sie uda to na 100% tam zostane, jesli sie nie uda to i tak zrobie wszystko, zeby tam byc.

ja nienawidze temperatur nizszych niz 20* jestem zdecydowanie cieplolubna

a jak tam z włoskim? ja się uczyłam przez 3 lata, a dziś pamiętam zaledwie kilka słów (może ciut więcej, ale i tak niewiele) ucząc się myślałam, że w niczym mi się nigdy nie przyda i zajmowała się tym moja pamięć krótkotrwała czy tam świeża (nigdy nie odróżniam) teraz żałuję, bo znów mi się podoba ten język

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Szukałyśmy i pod kątem lokalizacji i ceny. No i duże znaczenie miał sam rodzaj zajęć, ja chciałam BPU, Aga jakiś streching, no i musiało się to jako - tako zgrać z naszymi planami. Byłyśmy wtedy jeszcze w Sprincie, ale tak nam się spodobał opis Callaneticsu, że wybrałyśmy Lady Fit i już nigdzie nie łaziłyśmy. Ja kiedyś obczajałam Azik na Kurdwanowie, ale niezbyt mi przypadł do gustu. Teraz co najwyżej nad Młynem pomyślimy, jak stwierdzimy, że w LF za ciasno i za gorąco jest, bo tam, niestety klimy brak. Niby za tym wynalazkiem nie przepadam, bo raz-dwa i mam chorę gardło, ale coś czuję, że z czasem ukrop może się nieźle wdawać we znaki.
EDIT: Aaa, jeszcze kiedyś myślałam nad klubem Fitness Team koło basenu Korona, nad Strefą Fit na Kurdwanowie i Multifitnessem na Krakowskiej i jak ten pierwszy nawet mi się podobał (wygląd i ceny ok), to o tym drugim znalazłam mało pochlebne opinie, a w trzecim mało co zajęć mi pasowało (w sensie, że nie widziałam za wiele dla siebie).
W ogóle to polecam lekturę wątku (nota bene mojego ) http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=93538

Już się zabieram za ten wątek i dziękują. A ten Młyn to gdzie i co to? A czy masz jakieś informacje o tym fitness clubie na Miodowej? (Chociaż pewnie zaraz się dowiem tego z drugiego wątku.)

Napisane przez Estella

Możesz zobaczyć jeszcze w Naturach albo Galeriach Centrum, u nas są. Jak wykończę wszystko co mam, to chyba skuszę się na coś Erisu - mają dobre recenzje. Jakoś nigdy ich nie kupowałam, miałam tylko ten antycellulitowy, fajny był, i ten zapach

Do Natury nie mam po drodze, a u nas w GC niezbyt często bywa ten peeling. Ale jak się zawezmę, to znajdę. Tylko nie wiem, czy na pewno chcę ten, czy nie. Kusi mnie też żółty Garnier. Z Lirene też miałam tylko ten antycellulitowy, bardzo skuteczny.

[MagJa]

Napisane przez Estella

Ja widziałam takie zestawy - oba po 29,99zł - pierwszy ten co mam, czyli Sculpt Up i Nutrilift zielony, a drugi zestaw to białe mleczko i peeling Exfotonic, czy jakoś tak. To proszę o info z promocją a ja się zaraz posmaruję tym żelem i zobaczę jak się wchłania.

Edycja: MagJo, użyłam tego specyfiku, ma konsystencję mleczka, ma alkohol w składzie, gdy wyparuje to zapach jest całkiem przyjemny. Nie klei się, łatwo się wchłania, daje poślizg, więc można zrobić masaż. Na razie jestem na tak, mam nadzieję, że nie będzie wysuszał.

Faktycznie były i zestawy z peelingiem jeszcze Ale też ceny nie znam. Jak posprawdzam, to dam znać. No i sama się wtedy zdecyduję, co chcę, ale coś czuję, że na dwóch mleczkach stanie, bo jakoś nie do końca wierzę w działanie tych wszystkich ujędrniaczo-wyszczuplaczy w tubkach i zwykle mój zapał do ich używania słabnie po tygodniu
Niemniej jednak dzięki za relację

Napisane przez zizou

chce tam, gdzie jest cieplo przez caly rok zycie tutaj mnie meczy - meczy mnie polroczna zima, brak perspektyw... dziwna jestem, wiem. z jednej strony kocham i polske, i krakow ale z drugiej strony zycia tu sobie nie wyobrazam

chce do wloch - srodkowych, florencja, rzym. to sa moje dwa miejsca na ziemi, wystarczy krotki pobyt a ja wracam z naladowanymi akumulatorami. i jesli moglabym miec te akumulatory zaladowane przez caly rok to ja juz wsiadam w samochod i jade szukac malego domu w toskanskich polach, gdzie sama bede piekla chleb a do najblizszego sklepu bedzie pol godziny rowerem

No, no, malowniczo brzmi ta Twoja perspektywa W takim razie nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci, by się to ziściło.

Napisane przez iceflower

Już się zabieram za ten wątek i dziękują. A ten Młyn to gdzie i co to? A czy masz jakieś informacje o tym fitness clubie na Miodowej? (Chociaż pewnie zaraz się dowiem tego z drugiego wątku.)

Młyn jest niedaleko Avonu. To jakiś nowootwarty klub, rzyrafka tam na zwiadach była.
O Miodowej coś tam w tym wątku chyba było, ale sama się tym klubem nie interesowałam.

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Młyn jest niedaleko Avonu. To jakiś nowootwarty klub, rzyrafka tam na zwiadach była.
O Miodowej coś tam w tym wątku chyba było, ale sama się tym klubem nie interesowałam.

No już skojarzyłam, że to chyba o ul. Dolnych Młynów chodzi. Tak czytam i czytam i biorę pod uwagę właśnie Dolnych Młynów, Miodową albo Stradom (ale o tym na razie niewiele wiem, no i cennik na ich stronie mi się nie otwiera).

[emememsik]

zizou, miałam jakiś czas temu dokładnie to samo, tylko z Francją. Po jakimś czasie trochę mi przeszło, to znaczy już nie muszę wynosić się stąd już-zaraz. Ale za jakiś czas, chciałabym. Albo przynajmniej na spokojną emeryturkę w jakimś malutkim, malowniczym miasteczku.. (Clisson! ).

Swoją drogą, Toskania nie zrobiła na mnie kompletnie żadnego wrażenia, a szkoda, wiele sobie po niej obiecywałam.

[agnieska]

Napisane przez emememsik

Swoją drogą, Toskania nie zrobiła na mnie kompletnie żadnego wrażenia, a szkoda, wiele sobie po niej obiecywałam.

Hehe, a ja znowu Francji nie cierpię i wolę głodować niż tam coś zjeść

[zizou]

Napisane przez Organzza

a jak tam z włoskim? ja się uczyłam przez 3 lata, a dziś pamiętam zaledwie kilka słów (może ciut więcej, ale i tak niewiele) ucząc się myślałam, że w niczym mi się nigdy nie przyda i zajmowała się tym moja pamięć krótkotrwała czy tam świeża (nigdy nie odróżniam) teraz żałuję, bo znów mi się podoba ten język

ja mieszkalam we wloszech przez dwa lata, dzieckiem bedac - wtedy nauczylam sie perfekt, bo nauke w szkole rozpoczynalam wlasnie tam. mozna powiedziec, zem dwujezyczna TZa gonie do nauki, bo mu sie przyda

Napisane przez MagJa

No, no, malowniczo brzmi ta Twoja perspektywa W takim razie nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci, by się to ziściło..

nie dziekuje w takim razie

Napisane przez emememsik

zizou, miałam jakiś czas temu dokładnie to samo, tylko z Francją. Po jakimś czasie trochę mi przeszło, to znaczy już nie muszę wynosić się stąd już-zaraz. Ale za jakiś czas, chciałabym. Albo przynajmniej na spokojną emeryturkę w jakimś malutkim, malowniczym miasteczku.. (Clisson! ).

ja tak mam teraz, w liceum to zycia poza polska sobie nie wyobrazalam. no ale duzo sie pozmienialo od tego czasu i juz wiem, ze chociaz polske kocham to wolalabym zyc gdzie indziej. wlochy spelniaja moje warunki

Napisane przez agnieska

Hehe, a ja znowu Francji nie cierpię i wolę głodować niż tam coś zjeść

lubie francje, jest piekna lubie paryz i male cukiernie, cukierenki. ale zeby tam zyc? neee.

[cmoksia]

ja mam chyba nową manię... stanikomanię
jestem na etapie szukania swojego nowego rozmiaru.
Z przelicznika wyszło mi, że na polskim rynku mam szukać 85I (tylko jakie firmy są zaliczane do tego polskiego rynku?)
A z Melissy 85H i właśnie na próbę zamówiłam sobie stanik i figi do kompletu

przy okazji znalazłam akcję Piersi do przodu! i zamierzam 10 maja spędzić w Złotych Tarasach i znaleźć sobie stanik, o

[emememsik]

Ja niestety mam tego pecha, że nie mam we Francji nikogo. Jak na złość, we Włoszech, w Hiszpanii, w Anglii.. owszem.

Ah, przez Ciebie zizou się dziś rozmarzyłam.. Chyba tam wrócę w wakacje.

[zizou]

Napisane przez emememsik

Ja niestety mam tego pecha, że nie mam we Francji nikogo. Jak na złość, we Włoszech, w Hiszpanii, w Anglii.. owszem.

Ah, przez Ciebie zizou się dziś rozmarzyłam.. Chyba tam wrócę w wakacje.

em to Twoje zdjecia? moge je sobie zapisac na dysku? bo ja taka wrazliwa jestem na piekne widoczki

[Estella]

Napisane przez zizou

chce tam, gdzie jest cieplo przez caly rok zycie tutaj mnie meczy - meczy mnie polroczna zima, brak perspektyw... dziwna jestem, wiem. z jednej strony kocham i polske, i krakow ale z drugiej strony zycia tu sobie nie wyobrazam

chce do wloch - srodkowych, florencja, rzym. to sa moje dwa miejsca na ziemi, wystarczy krotki pobyt a ja wracam z naladowanymi akumulatorami. i jesli moglabym miec te akumulatory zaladowane przez caly rok to ja juz wsiadam w samochod i jade szukac malego domu w toskanskich polach, gdzie sama bede piekla chleb a do najblizszego sklepu bedzie pol godziny rowerem

Napisane przez emememsik

Ja niestety mam tego pecha, że nie mam we Francji nikogo. Jak na złość, we Włoszech, w Hiszpanii, w Anglii.. owszem.

Ah, przez Ciebie zizou się dziś rozmarzyłam.. Chyba tam wrócę w wakacje.

Mi się marzy Toskania albo Florencja, mniejsze miasteczko, winnica, śniadania na świeżym powietrzu latem czasem jem w ogrodzie, ale to nie to samo. Taka cisza i spokój...

Napisane przez MagJa

Faktycznie były i zestawy z peelingiem jeszcze Ale też ceny nie znam. Jak posprawdzam, to dam znać. No i sama się wtedy zdecyduję, co chcę, ale coś czuję, że na dwóch mleczkach stanie, bo jakoś nie do końca wierzę w działanie tych wszystkich ujędrniaczo-wyszczuplaczy w tubkach i zwykle mój zapał do ich używania słabnie po tygodniu
Niemniej jednak dzięki za relację

Nie ma za co w Super Pharmie były testery tych produktów, żel na noc Perfect Slim ma żelową konsystencję, troszkę inną niż Sculpt Up. Myślę, że te produkty ładnie wygładzają skórę, a w połączeniu z dietą i treningiem można zaobserwować jakieś rezultaty. Gdyby kremy działały przy braku diety i ćwiczeń, to wszyscy jedliby co chcieli i sie niczym nie przejmowali niestety w rzeczywistości to nie takie proste.

[emememsik]

Napisane przez zizou

em to Twoje zdjecia? moge je sobie zapisac na dysku? bo ja taka wrazliwa jestem na piekne widoczki

Nie moje zdjęcia, ja niestety z ostatniej podróży do Francji mam zdjęcia tylko z Paryża, a te wszystkie piękne widoczki z małych miasteczek ulotniły się wraz z nieuważnym naciskaniem przycisków w aparacie.
Znalazłam, w necie, zapisz sobie. To Clisson w Pays de la Loire, jedno z najpiękniejszych miejsc w których miałam okazję być.

[agabil1]

Matko, dziewczyny-zdycham po wczorajszej imprezie do teraz czuje się źle.
Nigdy więcej