Mamy majowe 2017 cz.V

[gornek]

Ja nie kupiłam nic szczególnego, witaminy dla siebie, reczniki papierowe, kostki do wc itp. Niecałe 50 zł zapłaciłam, ale widziały ze jestem w ciąży to zapytały czy nie chce takiego stanika :P
Tez sie cieszę, ze sie wyklarowało wszystko. Teraz sie modlę zeby Maksiu ważył tyle ile trzeba i zeby nie wyciągali go za wcześnie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Baambi]

Jak to jest z tym budzeniem dziecka w nocy na karmienie piersią?
Słyszę, czytam skrajne rady: jedni mówią: karmić na żądanie, jeśli dziecko śpi dłużej w nocy - nie budzić, ewentualnie odciągnąć pokarm "na później"; drudzy mówią: budzić co 3/4 godziny max i nakłaniać do karmienia. I już nie wiem co lepsze, zgłupiałam.
Moja mama mowi że absolutnie nie budzić dziecka bo się mu wszystko rozreguluje, chyba że nie przybiera jak należy. Jakie macie zdanie na ten temat?

[Mohnka]

Napisane przez gornek

Ja nie kupiłam nic szczególnego, witaminy dla siebie, reczniki papierowe, kostki do wc itp. Niecałe 50 zł zapłaciłam, ale widziały ze jestem w ciąży to zapytały czy nie chce takiego stanikaTez sie cieszę, ze sie wyklarowało wszystko. Teraz sie modlę zeby Maksiu ważył tyle ile trzeba i zeby nie wyciągali go za wcześnie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

A czemu mają go wyjąć za wcześnie? Coś pominęłam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Mohnka, szyjka jednak trochę zatrzymuje poród - gdyby jej nie było, to w perspektywie pewnie byłby już tylko poród, nie do zatrzymania, jedynie rozwarcie by postępowało, a tak - szyjka troszkę je powstrzymuje, blokuje.

Ale najwazniejsze, że wg lekarzy jest już bezpiecznie. Możesz już odetchnąć z ulgą, naprawdę. Co się nie stanie, to i tak będzie dobrze.

Bardzo Ci współczuję tego koszmaru i tych 10 tygodni w szpitalu, ale jesteś twardą, silną babką, dalaś radę, zrobiłaś wszystko, co mogłaś zrobić, żeby powstrzymać poród, brawo kochana!

[milutek]

Black - pewnie z tymi limfocytami tak jest jak piszesz, pojutrze wizyta, także jestem spokojna.

Anita - dzięki za streszczenie, rzeczywiście to ważne żeby dziecko prawidłowo chwytało pierś bo jak jest nie tak, to boli i mogą się robić ranki/zapalenia. Pamiętam, że czasem musiałam dzidzi pomóc palcem wywinąć wargi, bo inaczej karmienie bolało.

Felicity - oby te wymioty/mdłości były przejściowe

Mohnka - piękne wieści z dzisiejszych badań chyba jesteś teraz sama na sali?

[Mohnka]

Napisane przez BlackSanctum

Mohnka, szyjka jednak trochę zatrzymuje poród - gdyby jej nie było, to w perspektywie pewnie byłby już tylko poród, nie do zatrzymania, jedynie rozwarcie by postępowało, a tak - szyjka troszkę je powstrzymuje, blokuje.

Ale najwazniejsze, że wg lekarzy jest już bezpiecznie. Możesz już odetchnąć z ulgą, naprawdę. Co się nie stanie, to i tak będzie dobrze.

No tak. Masz rację! 😘😘😘
Po fotelu i tym, że mam rozwarcie myślałam, że może poród niedługo, ale skoro szyjka coś jeszcze trzymać będzie.. 😍

Dzięki Dziewczyny za znoszenie moich humorów, kryzysów. Wszem i wobec stwierdzam..że już nie mam o co się bać. Byle by wytrzymać 12 dni albo nawet tydzień. i dostać dziecko na pierś.. Wyjść do domu razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Gornek, ale masz szczęście z tym biustonoszem ☺ ostatnio przymierzalam z canpolu i wychodzi mi 80D na teraz ale jak pierś urośnie +wkladka to raczej kupie 80DD.

Siedze na dworze i do domu nie wracam. Kocham wiosnę! ❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marg0lcia]

Napisane przez Baambi

Jak to jest z tym budzeniem dziecka w nocy na karmienie piersią?
Słyszę, czytam skrajne rady: jedni mówią: karmić na żądanie, jeśli dziecko śpi dłużej w nocy - nie budzić, ewentualnie odciągnąć pokarm "na później"; drudzy mówią: budzić co 3/4 godziny max i nakłaniać do karmienia. I już nie wiem co lepsze, zgłupiałam.
Moja mama mowi że absolutnie nie budzić dziecka bo się mu wszystko rozreguluje, chyba że nie przybiera jak należy. Jakie macie zdanie na ten temat?

Ja słyszałam, żeby nie budzić, no chyba własnie, że nie przybiera, ale że jeśli dziecko śpi, to żeby to uszanować i nie przeszkadzać mu.

Wczoraj dowiedziałam się również o okładzie na zapalenie piersi, które podobno dość często występuje przy karmieniu: tłusty krem + wilgotna wata+ kilka kropel spirytusu i przykładamy to do piersi, zabezpieczamy przed pobrudzeniem stanika i powinna minąć po kilku godzinach.

[milutek]

Napisane przez Baambi

Jak to jest z tym budzeniem dziecka w nocy na karmienie piersią?
Słyszę, czytam skrajne rady: jedni mówią: karmić na żądanie, jeśli dziecko śpi dłużej w nocy - nie budzić, ewentualnie odciągnąć pokarm "na później"; drudzy mówią: budzić co 3/4 godziny max i nakłaniać do karmienia. I już nie wiem co lepsze, zgłupiałam.
Moja mama mowi że absolutnie nie budzić dziecka bo się mu wszystko rozreguluje, chyba że nie przybiera jak należy. Jakie macie zdanie na ten temat?

ja nie budziłam dziecka, samo się budziło jak chciało jeść. jakoś tak naturalnym biegiem wszystko płynęło i nie karmiłam z zegarkiem w ręku np. co 3 godziny. Nie miałam żadnych problemów z laktacją, myślę że jak raz nakarmisz co 2-3 godziny, a innym razem co 4-5 to nic się nie stanie, organizm sam się dostosuje zarówno nasz jak i dziecka i upomni się o swoje.

[bunnybe]

Napisane przez Baambi

Jak to jest z tym budzeniem dziecka w nocy na karmienie piersią?
Słyszę, czytam skrajne rady: jedni mówią: karmić na żądanie, jeśli dziecko śpi dłużej w nocy - nie budzić, ewentualnie odciągnąć pokarm "na później"; drudzy mówią: budzić co 3/4 godziny max i nakłaniać do karmienia. I już nie wiem co lepsze, zgłupiałam.
Moja mama mowi że absolutnie nie budzić dziecka bo się mu wszystko rozreguluje, chyba że nie przybiera jak należy. Jakie macie zdanie na ten temat?

Nam położna na SR mowila, ze wybudzac co 3-4h ale tylko w dzien i tez dlatego, ze jak dziecko za malo zje w dzien to bedzie probowalo nadrobic w nocy budzac sie czesciej wiec lepiej je wybudzac w dzień a zeby dosypialo w nocy. Ale nie martw sie kochana bo powiedziala tez tez to zalezy od dziecka, od tego jak przybiera i ze po to sa tez wizyty patronazowe by one ocenily sytuację i doradzily jak karmic w danym przypadku

[milutek]

weźcie mnie kopnijcie w tyłek co bym się za robotę w końcu wzięła

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

hej podczytuje Was ale ciężko mi się ciągle wbić

[misja0181]

Napisane przez gornek

To czy będę pierwsza sie okaże w piątek czy Maksiu przyrasta dobrze na wiek ciąży, jak bedzie ciut mniejszy to cc bedzie pózniej
Wiecie, ze w Rossmannie dostałam za 1 gr stanik do karmienia xd na dodatek idealny rozmiar bo w domu przymierzyłam


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

super )

Napisane przez Mohnka

Jestem już po usg.

Szyjka 0,9mm i otwarta od środka na 2,5cm a od zewnątrz rozwarcie na 1cm.

Dziś mam 35+1 i Maksiu waży 2466g 😍😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i pięknie

Napisane przez marg0lcia

Oooo a to jakie zakupy trzeba zrobić?
Ja mam ta kartę do rossmanna i jedną już zgubiłam, zanim ją aktualizowałam, a tą drugą noszę od 3tyg w portfelu i nie mam czasu haha



To chyba waga idealna? Super, że jesteś zadowolona

Ja też już kilka kart zgubiłam ostatnią co zarejestrowałam to jeszcze nie aktywowałam w sklepie a też nie wiem czy mi gdzieś synek nie zakosił

Napisane przez Baambi

Jak to jest z tym budzeniem dziecka w nocy na karmienie piersią?
Słyszę, czytam skrajne rady: jedni mówią: karmić na żądanie, jeśli dziecko śpi dłużej w nocy - nie budzić, ewentualnie odciągnąć pokarm "na później"; drudzy mówią: budzić co 3/4 godziny max i nakłaniać do karmienia. I już nie wiem co lepsze, zgłupiałam.
Moja mama mowi że absolutnie nie budzić dziecka bo się mu wszystko rozreguluje, chyba że nie przybiera jak należy. Jakie macie zdanie na ten temat?

Ja słyszałam , żeby w pierwszych tygosniach ewentualnie budzić co 3 h, bo dzieciątko może być osłabione i nie być w stanie samo się wybudzić na jedzenie.
W ogóle to dostałam ostatnio od położnej płytę o karmieniu piersią i tak zapamietałam z niej, że jak dziecko ma buźkę przy karmieniu otwartą tak jak by chciało zjeść ogromnego hamburgera to znaczy, że dobrze złapało a jak ma buźkę jak do picia przez rurkę to znaczy, że trzeba skorygować )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Napisane przez milutek

weźcie mnie kopnijcie w tyłek co bym się za robotę w końcu wzięła

I mnie! do roboty wezmy sie obie, motywuje Cie milutku!

[gornek]

Mohnka bo moze byc tak, ze Maksiu nie przybiera tzn przestał rosnąć lekarka mówiła ze rzadko sie to zdarza i w tym wypadku dzieciaczka wyciągają wcześniej zeby nadrobił w inkubatorze na jakoś na lekach ale w piatek dokładnie go obejrzy.
Dostałam rozmiar 85E i fajnie leży


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[misja0181]

Napisane przez milutek

weźcie mnie kopnijcie w tyłek co bym się za robotę w końcu wzięła

Ja też poproszę takiego kopniaka na rozpęd )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Napisane przez BlackSanctum

Ale pierwsza cesarka jest wystarczającym wskazaniem do tego, aby mieć drugą, moim skromnym zdaniem. Nigdzie nie napisałam, że TY bierzesz cesarkę na życzenie - napisałam jedynie, że nadinterpretowujesz i że piszesz, ze nie masz z tym problemu, a jednak dopowiadasz sobie słowa, które ode mnie nie wyszły i ten problem się jakby tworzy. Ja napisałam ogólnie, że nie rozumiem cesarek na życzenie, kiedy nie ma do nich żadnych wskazań, a np kobiety na lewo sobie załatwiają zaświadczenia czy nawet płacą po to, aby mieć operację - nie przemawia to do mnie. Po prostu. I o to się cała dyskusja z mojej strony rozchodzi.

No to w tej kwestii się zgadzamy, ja też nie popieram cesarek bo mama tak sobie życzy. Mi tylko chodziło o krytykę cesarki jako sposobu przyjścia dziecka na swiat, że jest gorsza, bo naprawdę kobiety, które nie dają rady urodzić mają potem z tym problem i się obwiniają bo z każdej strony słyszą ze to gorsze dla dziecka. I podkreślam ja nie mam z tym problemu (choć jak chcesz to możesz sobie dalej myśleć ze mam &#128521 poprostu widziałam takie przypadki i może bardziej je rozumiem...
A co do badań naukowych to jak najbardziej się zgadzam SN daje dziecku bardzo dużo i jest to nie do podwazenia, jednak jest to statystyka, i też nie można z góry zakładać, że dziecko będzie się gorzej rozwijać itp. Mam akurat taki przypadek, urodziłam synka cc a 6 miesiecy później kuzynka urodziła swojego sn. Moj szybciej raczkowal, siadał, chodził, mówił, do tego przez pierwszy rok życia raz miał lekki katar. A tamten wolniej się rozwijał i chory był co chwila, w tym zapalenie oskrzeli i 3 razy zapalenie ucha. Także nie ma co generalizowac, bo są różne przypadki i gadanie z góry, że dziecko będzie chorowite i gorzej się rozwijać jest według mnie nie potrzebne porostu, bo jednak większość cesarek ciągle jest ze wskazań, a nie na życzenie, a matki sobie to biorą do serca. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milutek]

Napisane przez bunnybe

I mnie! do roboty wezmy sie obie, motywuje Cie milutku!

Napisane przez misja0181

Ja też poproszę takiego kopniaka na rozpęd )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobra dziewczyny, JEDZIEMY OSTRO Z TYM KOKSEM!! do roboty ale już!!

[Mohnka]

Ja słyszałam, żeby nie budzić dziecka na karmienie. Poza tym sporo czytam na blogu HAFIJA i tam też jest opisane, żeby nie budzić.
Należę do zamkniętej grupy na fb - karmienie piersią, też certyfikowany doradca laktacyjny pisze, żeby nie budzić i liczyć mokre pieluchy.
Poza tym, to nie karmić na zmianę przy jednym karmieniu tylko, żeby karmić jedna piersią a na drugie karmienie druga, bo pokarm jest tak produkowany, że dziecko najpierw pije pierwsze danie, a później drugie danie. Żeby nie jadło dwóch pierwszych dań .. I o smoczkt, butelce, żeby nie podawać. I do 6 miesiąca nie chcę podawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marg0lcia]

Effpe jak tam na wolnym? odpoczywasz?

Ojj dziewczyny, a ja bym chciała robić i robić, a już nie mam siły, tzn dziś mnie spojenie baaaaardzo boli, może od tego że wczoraj tyle siedziałam, nie wiem...

[Mohnka]

1490694836190.jpg1490694856603.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Glassball, to generalnie się nie dogadałyśmy, ale niepotrzebnie sobie dopowiedziałaś coś, czego ja nie napisałam. Nigdzie także nie wspominałam o tym, że dzieci po CC się gorzej rozwijają, bo tak absolutnie nie jest - chodzi o to, że podczas SN dziecko zostaje dostymulowane i jest mniejsze prawdopodobieństwo nieprawidłowego napięcia mięśniowego w pierwszych miesiącach życia oraz o to, że dziecko otrzymuje od mamy florę bakteryjną, która może mieć wpływ na jego odporność w przyszłości. Moim zdaniem cc nie ma żadnego wpływu na rozwój i nigdzie tak nie pisałam. I nie uważam także, że cc jest gorszą opcją przyjścia na świat - po prostu nie jest to opcja naturalna, najzdrowsza dla dziecka, tylko jest to operacja, trzeba się z tym pogodzić.

I mówię to wszystko świadomie, mając w perspektywie cc w tym momencie. I pewnie będę ją miała, bo jakoś nie wydaje mi się, żeby Liliana miała się obrócić - ale zobaczymy.

[Baambi]

Dzięki dziewczyny, czasami można mieć niezly mętlik w głowie od tych skrajnych informacji ;]

Ze mna tak było że dosyć szybko spałam dlugo w nocy i wszystko było ok do momentu kiedy babcia poradziła mojej mamie że powinna mnie budzić i wtedy się zaczęły problemy, płacz i nieprzespane noce

[Glassball]

Napisane przez Mohnka

No tak. Masz rację! 😘😘😘
Po fotelu i tym, że mam rozwarcie myślałam, że może poród niedługo, ale skoro szyjka coś jeszcze trzymać będzie.. 😍

Dzięki Dziewczyny za znoszenie moich humorów, kryzysów. Wszem i wobec stwierdzam..że już nie mam o co się bać. Byle by wytrzymać 12 dni albo nawet tydzień. i dostać dziecko na pierś.. Wyjść do domu razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jesteś naszą najdzielniejszą mamuśką 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felliciti]

Napisane przez happiness__

Felliciti, też właśnie miałam o tym pisać, bo czytałam, że organizm przed porodem się oczyszcza ale skoro miałaś już takie problemy to pewnie to właśnie hormony i wrażliwość Twojego układu pokarmowego.
Ja co zauważyłam, że mi przyspieszył metabolizm, macie tak może? Dużo częściej odwiedzam toaletę w wiadomych celach

Nie, nie, jeszcze nie rodzę U mnie metabolizm podobnie jak przed ciążą, czasem raz czasem 2 dziennie Najważniejsze, że bez zaparć.

Koleżanka rodziła w lutym, wybudza dziecko w nocy co 3 godziny i sobie chwali. Mówi, że tak jest wygodniej

[marg0lcia]

Napisane przez Mohnka

Załącznik 6992366Załącznik 6992371

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapisałam sobie

[decorail]

Gornek - ale Ci się udało z biustonoszem

Misja, Bunnybe, Milutek - zaraz do Was wpadnę

Felliciti - mnie od rana muli i trzęsą mi się ręce - więc łączę się w bólu mimo, że na wymioty myślę, że mnie nie weźmie

Bambi - ja słyszałam, że na początku trzeba wybudzać, a jeśli już dziecko prawidłowo przybiera na wadze i jest wszystko ok to niech sobie kima

Effpe - no normalnie, bo stracisz top gadułę znów miałam wczoraj niespokojne nogi oszaleć z tym idzie, współczuję, że masz to poza ciążą

Mam dziś się ogólnego wku#@%$&. Nie wiem czemu

[marg0lcia]

Dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanie do Was, jakimi farbami malowałyscie pokój dla dziecka? Chodzi mi konkretnie o firmę i rodzaj, mogą być zdj

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez marg0lcia

Effpe jak tam na wolnym? odpoczywasz?

Ojj dziewczyny, a ja bym chciała robić i robić, a już nie mam siły, tzn dziś mnie spojenie baaaaardzo boli, może od tego że wczoraj tyle siedziałam, nie wiem...

"Odpoczywam" bo wiecznie cos robie :p wycieram niewidoczne kurze albo pranie :p dzis jest duzo cieplej niz wczoraj wiec wlasnie wzięłam prysznic i ide na lumpki moze cos sobie kupie bo w sobote mężu bierze mnie do kina i na soacer a ja ciagle chodze w tych samych kieckach

Napisane przez decorail

Gornek - ale Ci się udało z biustonoszem



Misja, Bunnybe, Milutek - zaraz do Was wpadnę



Felliciti - mnie od rana muli i trzęsą mi się ręce - więc łączę się w bólu mimo, że na wymioty myślę, że mnie nie weźmie



Bambi - ja słyszałam, że na początku trzeba wybudzać, a jeśli już dziecko prawidłowo przybiera na wadze i jest wszystko ok to niech sobie kima



Effpe - no normalnie, bo stracisz top gadułę znów miałam wczoraj niespokojne nogi oszaleć z tym idzie, współczuję, że masz to poza ciążą



Mam dziś się ogólnego wku#@%$&. Nie wiem czemu

Wiem pewnie juz straciłam top cieżko mi sie wbić a jak sie wbije to mój post gdzies znika w waszych :p
Polecam spacer codziennie ja ostatnio tez zauważyłam ze jak ubiorę skarpetki to nie mam xd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milutek]

Decorail ale straszysz czy obiecujesz? ja mam takie fajne pachnące płyny do czyszczenia, zapraszam