Sierpniówki 2017 ♥ cz.3

[magia_to_ja]

Napisane przez judkama

Nie Wdrażałam od razu probiotyk i karmienie brzuszek do brzuszka. Nie mielismy tfu, tfu kolek

Brzuszek do brzuszka? W sensie przutylanie brzuszka dziecka do mojego ?

[judkama]

Napisane przez magia_to_ja

Brzuszek do brzuszka? W sensie przutylanie brzuszka dziecka do mojego ?

Niom, na leżaco zupełnie na początku, tak sie mniej połyka powietrza przypadkowo

[magia_to_ja]

Napisane przez judkama

Niom, na leżaco zupełnie na początku, tak sie mniej połyka powietrza przypadkowo

Oki kumam, dzięki A probiotyk jaki?

[cesarskie cięcie]

Napisane przez diablica80

Ja odradzam Lovelle - może drażnić skórę mimo że to dzieciowa seria. Ja bardzo lubiłam serię płynów do płukania i prania Bobini.

Ciuszki pralam w 40 stopniach a pieluchy w 60 - później wszystko w 40.

A co do prania...chyba jeszcze jest czas na to 😀

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Hmm. Ja słyszałam, że ciuszki dla niemowląt pierze się w 60 st., bo dopiero taka temperatura zapewnia właściwe płukanie i oczyszczenie ubranek z bakterii. Nawet nie wiem, kto mi to mówił, więc nie przykładajcie wagi do tej informacji

Byłam dziś na badaniu. Wyjątkowo gin sam mnie posadził na samolot. Szyjka OK, macica 1 cm pod pępkiem. W związku z tą "jasną plamką" na sercu dostałam skierowanie na echo tętna płodu. Poza tym, mam zrobić krzywą cukrową i test na przeciwciała w związku z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego (ja mam AB Rh-, TŻ - A Rh+), ale podobno w pierwszej ciąży nie odgrywa to aż tak dużej roli. Lekarz mnie uspokoił, bo powiedział, że każdego miesiąca zdarza mu się kilka tych "jasnych plamek" i nigdy żadna nie przełożyła się na patologię, a pracuje już kilkadziesiąt lat w zawodzie. Uff Niepotrzebnie mnie nastraszył ten facet od USG.

[itakasia]

Napisane przez cesarskie cięcie

Hmm. Ja słyszałam, że ciuszki dla niemowląt pierze się w 60 st., bo dopiero taka temperatura zapewnia właściwe płukanie i oczyszczenie ubranek z bakterii. Nawet nie wiem, kto mi to mówił, więc nie przykładajcie wagi do tej informacji

Byłam dziś na badaniu. Wyjątkowo gin sam mnie posadził na samolot. Szyjka OK, macica 1 cm pod pępkiem. W związku z tą "jasną plamką" na sercu dostałam skierowanie na echo tętna płodu. Poza tym, mam zrobić krzywą cukrową i test na przeciwciała w związku z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego (ja mam AB Rh-, TŻ - A Rh+), ale podobno w pierwszej ciąży nie odgrywa to aż tak dużej roli. Lekarz mnie uspokoił, bo powiedział, że każdego miesiąca zdarza mu się kilka tych "jasnych plamek" i nigdy żadna nie przełożyła się na patologię, a pracuje już kilkadziesiąt lat w zawodzie. Uff Niepotrzebnie mnie nastraszył ten facet od USG.

No to świetnie

[Martoolka87]

Napisane przez judkama

Jutro rozpoczynamy sezon grillowy
Stary wynosi meble ogrodowe, żarełko kupione. Także słońce przybywaj!!!

Ale mi ochoty na grilla zrobiłaś Nawet nie tyle na żarcie, co na samą frajdę z siedzenia na świeżym powietrzu i grillowania

Napisane przez cesarskie cięcie

Byłam dziś na badaniu. Wyjątkowo gin sam mnie posadził na samolot. Szyjka OK, macica 1 cm pod pępkiem. W związku z tą "jasną plamką" na sercu dostałam skierowanie na echo tętna płodu. Poza tym, mam zrobić krzywą cukrową i test na przeciwciała w związku z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego (ja mam AB Rh-, TŻ - A Rh+), ale podobno w pierwszej ciąży nie odgrywa to aż tak dużej roli. Lekarz mnie uspokoił, bo powiedział, że każdego miesiąca zdarza mu się kilka tych "jasnych plamek" i nigdy żadna nie przełożyła się na patologię, a pracuje już kilkadziesiąt lat w zawodzie. Uff Niepotrzebnie mnie nastraszył ten facet od USG.

Mąż właśnie składa drugą komodę. Jutro Wam wrzucę fotkę, jak zrobię w świetle dziennym

[itakasia]

Martoolka
witaj w klubie, mój wrócił z pracy o 18 i zastał 6 krzeseł do skręcenia do jadalni

no właśnie, sezon grillowy, jutro po stomatologu jadę na zakupy, w sobotę będzie cudnie

[magia_to_ja]

Napisane przez Martoolka87

Ale mi ochoty na grilla zrobiłaś Nawet nie tyle na żarcie, co na samą frajdę z siedzenia na świeżym powietrzu i grillowania

Ja również uwielbiam takie imprezki, słoneczko, a ja na ławeczce w cieniu i
relaksik

[cesarskie cięcie]

Napisane przez Martoolka87

Mąż właśnie składa drugą komodę. Jutro Wam wrzucę fotkę, jak zrobię w świetle dziennym

Martoolka, skąd Wy macie tyle energii na te ciągłe remonty i wnętrzarskie innowacje? Mnie od jednego wypadu do IKEA głowa boli Podziwiam! No ale przynajmniej mieszkanie masz sensownie urządzone, nie to co ja - w wiecznej prowizorce

[judkama]

Napisane przez magia_to_ja

Oki kumam, dzięki A probiotyk jaki?

Akurat to byla biogaia, ale sa rozne

Napisane przez cesarskie cięcie

Hmm. Ja słyszałam, że ciuszki dla niemowląt pierze się w 60 st., bo dopiero taka temperatura zapewnia właściwe płukanie i oczyszczenie ubranek z bakterii. Nawet nie wiem, kto mi to mówił, więc nie przykładajcie wagi do tej informacji

Byłam dziś na badaniu. Wyjątkowo gin sam mnie posadził na samolot. Szyjka OK, macica 1 cm pod pępkiem. W związku z tą "jasną plamką" na sercu dostałam skierowanie na echo tętna płodu. Poza tym, mam zrobić krzywą cukrową i test na przeciwciała w związku z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego (ja mam AB Rh-, TŻ - A Rh+), ale podobno w pierwszej ciąży nie odgrywa to aż tak dużej roli. Lekarz mnie uspokoił, bo powiedział, że każdego miesiąca zdarza mu się kilka tych "jasnych plamek" i nigdy żadna nie przełożyła się na patologię, a pracuje już kilkadziesiąt lat w zawodzie. Uff Niepotrzebnie mnie nastraszył ten facet od USG.

No i dobrze


Itakasia to jakos namiary na siebie musisz dac czy cos Bo Cie nie poznam

[diablica80]

GRILL...małpuję pomysł , w sobotę ma być ładna pogoda - też się przygotuję i zaczynamy sezon

[Martoolka87]

Napisane przez itakasia

Martoolka
witaj w klubie, mój wrócił z pracy o 18 i zastał 6 krzeseł do skręcenia do jadalni

Przynajmniej im się nie nudzi

Napisane przez cesarskie cięcie

Martoolka, skąd Wy macie tyle energii na te ciągłe remonty i wnętrzarskie innowacje? Mnie od jednego wypadu do IKEA głowa boli Podziwiam! No ale przynajmniej mieszkanie masz sensownie urządzone, nie to co ja - w wiecznej prowizorce

Nie mamy i dlatego to się tak ciągnie

Dużo wcześniej zamówiliśmy cały system mebli do pokoju dziecięcego i teraz mąż jak ma czas to systematycznie coś składa. Jak złoży komodę, to mu zostanie duża szafa i łóżeczko do złożenia. Musimy jeszcze dokupić fotel i firankę

Salon już prawie gotowy. Musimy tylko skompletować zdjęcia do multiramy i ją zawiesić. Za tydzień dotrą poduszki ozdobne do narożnika i to będzie wszystko.

Z dużych misji została nam jeszcze kuchnia do ogarnięcia - musimy przeorganizować się w szafkach

Chcemy teraz to wszystko odhaczyć, żeby mieć na kilka lat spokój, bo wiadomo, że przy dziecku trudniej się zorganizować

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez diablica80

GRILL...małpuję pomysł , w sobotę ma być ładna pogoda - też się przygotuję i zaczynamy sezon

Nie dołujcie mnie, my się na imieninach u teściowej będziemy kisić Już mnie dupa boli na samą myśl o kilku godzinach siedzenia

[we00]

Napisane przez judkama

Jutro rozpoczynamy sezon grillowy
Stary wynosi meble ogrodowe, żarełko kupione. Także słońce przybywaj!!!

Itakasia, zostajesz incognito, czy jakoś przed warsztatami się spotkamy?
Na FB jestes juz?

Ktoś gdzieś pisał, że osoba towarzyszaca na mama wie musi płacić, babka dzwoniła , żeby potwierdzić obecność i mówiła że są wolne miejsca dla osób towarzyszących za darmoszkę, tylko trza dzwonić do niej, stary nie chce ze mną iść. Na stronie faktycznie jest info o płaceniu, ale wystarczy kontakt telefoniczny

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------



Oj wystraszyłaś biedulke

U mnie grill w sobotę. Teściowa wpadła na pomysł ze może na obiad sobie jakieś mięsko dobre zrobimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez Martoolka87

Ale mi ochoty na grilla zrobiłaś Nawet nie tyle na żarcie, co na samą frajdę z siedzenia na świeżym powietrzu i grillowania





Mąż właśnie składa drugą komodę. Jutro Wam wrzucę fotkę, jak zrobię w świetle dziennym

Koniecznie pokaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Ja szukam szafy narożnej, ale niedużej, samie wielkie

[oriane]

Ja dziś byłam na świadomej mamie. Jak było pisze według planu:
1) pierwsza kąpiel - położna wybrała 1 tatę, który kąpał lalkę w wiaderku. Wiadro stało na ziemi jak nie siedziałaś w 1 rzędzie to nie widziałaś nic. Była za naturalną pielęgnacją jak mąka ziemniaczana do pupy, 1/3 łyżeczki oleju kokosowego do wody zamiast oliwki.
2) chustonoszenie. Pokazała 2 wiązania na sobie i mówiła czemu chusty są dobre, jakie są typy i żeby wybierać te 100% bawełny. 5 ochotników tatusiów wiązało lalki pod jej okiem.
3) poród od a do z. Omawiał ginekolog-położnik z 40 letnim stażem. Kiedy do szpitala, jakie znieczulenia dostępne itp
4) rola taty podczas porodu. Położna opowiadała jak po raz 1 tatusiów wypuścili na porodówkę, kiedy do szpitala, żeby nie informować od razu rodziny tylko po porodzie bo będą dzwonić czy już po, żeby nie zmuszać do przecinania pępowiny, że najlepiej tata kąpie dziecko i żeby go dopuszczać, a nie że sama najlepiej przewinę, ubiorę itd
5) ochrona karmienia piersią. To krótka filmowa reklama butelki Canpol
6) bankowanie krwi pępowinowej. ten sam film co wszędzie
7) żywienie kobiet ciężarnych. Dietetyczka mówiła jak komponować posiłki, dużo warzyw, białka, posiłki co 2 max 4h
8) uwarunkowanie rozwoju mowy. lekarz się wypowiadała, że smoczki max do roku, żeby potem mówić do dzieci poprawną polszczyzną i nie zasłaniać ust, żeby mogło nas naśladować
9) poród domowy. 2 położne, na całe województwo max 11 takich porodów, że się surowo wybiera kandydatów i że czasami i tak kończy się w szpitalu
10) losowanie nagród. Książki, płyta z muzyką dla dzieci, bon do szkoły rodzenia, bon na porady laktacyjne, bon na sesję ciążową, kosmetyki. Nic nie wygrałam jak zwykle

[malenka1889]

A ja na kolacje zjadłam słoiczek czereśni z kompotu

no i zgagę mam od południa

A i dzięki za rady, może wezmę jakaś upoluje na allegro, zobaczymy co mąż powie bo on woli klasycznie iść do sklepu przymierzyć i zobaczyć....

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez oriane

Ja dziś byłam na świadomej mamie. Jak było pisze według planu:

1) pierwsza kąpiel - położna wybrała 1 tatę, który kąpał lalkę w wiaderku. Wiadro stało na ziemi jak nie siedziałaś w 1 rzędzie to nie widziałaś nic. Była za naturalną pielęgnacją jak mąka ziemniaczana do pupy, 1/3 łyżeczki oleju kokosowego do wody zamiast oliwki.

2) chustonoszenie. Pokazała 2 wiązania na sobie i mówiła czemu chusty są dobre, jakie są typy i żeby wybierać te 100% bawełny. 5 ochotników tatusiów wiązało lalki pod jej okiem.

3) poród od a do z. Omawiał ginekolog-położnik z 40 letnim stażem. Kiedy do szpitala, jakie znieczulenia dostępne itp

4) rola taty podczas porodu. Położna opowiadała jak po raz 1 tatusiów wypuścili na porodówkę, kiedy do szpitala, żeby nie informować od razu rodziny tylko po porodzie bo będą dzwonić czy już po, żeby nie zmuszać do przecinania pępowiny, że najlepiej tata kąpie dziecko i żeby go dopuszczać, a nie że sama najlepiej przewinę, ubiorę itd

5) ochrona karmienia piersią. To krótka filmowa reklama butelki Canpol

6) bankowanie krwi pępowinowej. ten sam film co wszędzie

7) żywienie kobiet ciężarnych. Dietetyczka mówiła jak komponować posiłki, dużo warzyw, białka, posiłki co 2 max 4h

8) uwarunkowanie rozwoju mowy. lekarz się wypowiadała, że smoczki max do roku, żeby potem mówić do dzieci poprawną polszczyzną i nie zasłaniać ust, żeby mogło nas naśladować

9) poród domowy. 2 położne, na całe województwo max 11 takich porodów, że się surowo wybiera kandydatów i że czasami i tak kończy się w szpitalu

10) losowanie nagród. Książki, płyta z muzyką dla dzieci, bon do szkoły rodzenia, bon na porady laktacyjne, bon na sesję ciążową, kosmetyki. Nic nie wygrałam jak zwykle

Sporo tego było... Widzę, że aktywne te zajęcia

A co do mąki ziemniaczanej to popieram, jak moja córka miała brzydką dupe to właśnie mąka ziemniaczana jej szybko wyleczyła zaczerwienienia.



Wysłane za pomocą mTalk

[pani_pierozkowa]

Ja poszłam do fryzjera niby końcówki pociąć a cos nam z fryzjerka strzeliło do głowy i orznelam sie na krótko ale o matko jakoś tak od razu świeżo i młodziej sie czuje, chyba jednak mnie przytłaczały te długie włosy troche

Jak na złość jeszcze pokończyły mi sie prawie wszystkie kosmetyki z kolorowki, wydałam dzisiaj miliardy....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bianca30]

Hej.
Witam nowe Mamusie Sierpnióweczki.

Jak Was czytam, to Wy już tyle rzeczy macie dla maluszków, robicie pokoje, składacie szafy. A ja nic nic nic. Parę rzeczy na strychu u teściów po małym szwagierki i ewentualnie gondolę na pierwsze miesiące jeśli się zdecydujemy. Sama nie kupiłam jeszcze ani jednej rzeczy. Raz, że się boję i mam jeszcze jakiś taki hamulec w sobie żeby za wcześnie nie kupować. Dwa - bo jeszcze momentami czuję, jakby mnie ten cały matrix dzieciowy nie dotyczył.
No i po trzecie - nie chce mi się łazić po sklepach, wybierać. Ja to jestem bardzo niezdecydowana. Nie znoszę zakupów jak nie wiem co mam kupić. Może po poznaniu płci będzie mi łatwiej. Poza tym przeraża mnie ilość tego wszystkiego, co trzeba będzie zakupić dla maluszka. Zwariuję! Jak zwykle zostawię wszystko na ostatnią godzinę, a czas tak szybko zasuwa. Równo 3 mies temu dowiedziałam się, ze jestem w ciąży.
Piszecie też jak długo czeka się na kasę z ZUS-u a często gęsto jeszcze i pracodawca nie chce za te pierwsze 33 dni zapłacić. Co za chory system. Gdybyśmy faktycznie były samotnymi matkami to ja nie wiem za co by przyszło żyć przez ten czas?

Dziewczyny, miałam dzisiaj okropny sen. Byłam na USG, wszystko fajnie, dzidzia brykała i kręciła się w kółko na monitorze. A nagle kobieta robiąca usg pokazuje mi plamkę w główce dziecka i mówi, że maluch ma "wadę mózgu". Ja się pytam czy to się wchłonie, a ona do mnie, że to nieodwracalne. Popędziłam z płaczem do mamy mówiąc jej, ze ja nie dam rady z takim dzieckiem, że dlaczego ja itp. I szłam płacząc żeby powiedzieć o tym mężowi, i w tym momencie się obudziłam zalana łzami. Mąż się przestraszył co się stało bo ponoć chwilę łkałam przez sen. Dobrze, że chociaż był akurat w domu i mógł mnie uspokoić. Sama w środku nocy po takim śnie chyba bym zwariowała. Zbliża się połówkowe USG, a ponadto znowu problemy zdrowotne w rodzinie i chyba zaczynam świrować.

CC dobrze, że lekarz Cię uspokoił. Wszystko będzie dobrze z Twoim maleństwem, zobaczysz.

[_laurka]

Napisane przez pani_pierozkowa

Ja poszłam do fryzjera niby końcówki pociąć a cos nam z fryzjerka strzeliło do głowy i orznelam sie na krótko ale o matko jakoś tak od razu świeżo i młodziej sie czuje, chyba jednak mnie przytłaczały te długie włosy troche

Jak na złość jeszcze pokończyły mi sie prawie wszystkie kosmetyki z kolorowki, wydałam dzisiaj miliardy....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W nowej fryzurze wyglądasz bardzo ładne. Rzeczywiście tak jakoś lekko i świeżo. Co Tż na nowy Look?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Napisane przez malenka1889

Mój TŻ chce żebym kupiła sobie jakaś kurtkę czy płaszcz żeby zapiąć czy tam zawiązać zeby brzuszek nie zmarzł. Ja to bym w skajce pomykała albo w skórze bez zapinania ale on sie upiera żeby brzuch byl.zakryty i zeby nie zmarzł. Tak to z nim jest... Tylko problemy stwarza



Wysłane za pomocą mTalk

To pod kurtkę grubszy sweter żeby brzuszek nie marzl i można w rozpietej śmigać. Nie opłaca się kurtki na miesiąc kupować

Napisane przez cesarskie cięcie

Hmm. Ja słyszałam, że ciuszki dla niemowląt pierze się w 60 st., bo dopiero taka temperatura zapewnia właściwe płukanie i oczyszczenie ubranek z bakterii. Nawet nie wiem, kto mi to mówił, więc nie przykładajcie wagi do tej informacji

Byłam dziś na badaniu. Wyjątkowo gin sam mnie posadził na samolot. Szyjka OK, macica 1 cm pod pępkiem. W związku z tą "jasną plamką" na sercu dostałam skierowanie na echo tętna płodu. Poza tym, mam zrobić krzywą cukrową i test na przeciwciała w związku z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego (ja mam AB Rh-, TŻ - A Rh+), ale podobno w pierwszej ciąży nie odgrywa to aż tak dużej roli. Lekarz mnie uspokoił, bo powiedział, że każdego miesiąca zdarza mu się kilka tych "jasnych plamek" i nigdy żadna nie przełożyła się na patologię, a pracuje już kilkadziesiąt lat w zawodzie. Uff Niepotrzebnie mnie nastraszył ten facet od USG.

Super że wszystko ok!

Ja dopiero dobilam do mieszkania, z koleżanką nie mogliśmy się godzinę pod blokiem rozstać. Dostałam od niej skarpetki dla maluszka a sama kupiłam w pepco body, body+polspiochy i pajaca. Jutro Wam fotki mogę zrobić

[pani_pierozkowa]

Napisane przez _laurka

W nowej fryzurze wyglądasz bardzo ładne. Rzeczywiście tak jakoś lekko i świeżo. Co Tż na nowy Look?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On za bardzo nie zwraca uwagi na takie rzeczy, mowi ze to mi ma sie podobać Dzięki

[Paulinka976]

bianca30 - ja też nic jeszcze nie mam i na razie nie planuję, wolę poczekać jeszcze troszkę, tak do 30 tygodnia chociaż, a wtedy zaszaleję z zakupami

[gunis]

Jutro mamy jechać z mężem na zakupy. Miałam zrobić listę, część już świątecznych (to, co można kupić wcześniej, żeby później zostało już tylko to, co trzeba kupić na koncu). Ale przerasta mnie myślenie.
Najchętniej jajko bym ugotowała i nara. Nie mam natchnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Dziewczyny, ma moze ktoras z was Fiata Croma? Przymierzam sie do zakupu za moja micre.
1490905915747.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Napisane przez pani_pierozkowa

On za bardzo nie zwraca uwagi na takie rzeczy, mowi ze to mi ma sie podobać Dzięki

to prawie jak mój, marudzi tylko jak mu się nie podoba, a reszta - "to tobie ma być dobrze"

Głowa mnie zaczęła boleć i idę spać. Zauważyłam, że jak za krótko śpię (wstaję szybciej), albo mam słabą noc, to mi właśnie wtedy siada wzrok i boli głowa. :/

[MademoiselleB]

Napisane przez gunis

Jutro mamy jechać z mężem na zakupy. Miałam zrobić listę, część już świątecznych (to, co można kupić wcześniej, żeby później zostało już tylko to, co trzeba kupić na koncu). Ale przerasta mnie myślenie.
Najchętniej jajko bym ugotowała i nara. Nie mam natchnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

rozumiem, nie lubię dużych zakupów, robienia list i ogarniania tego wszystkiego. Na szczęście spędzamy święta u rodziców to mnie ominie w tym roku

[Hanala]

Napisane przez MademoiselleB

rozumiem, nie lubię dużych zakupów, robienia list i ogarniania tego wszystkiego. Na szczęście spędzamy święta u rodziców to mnie ominie w tym roku

My pewnie bedziemy montować kuchnie i łazienkę i tak o to ominie nas te piekielne swietowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez Martoolka87

Przynajmniej im się nie nudzi



Nie mamy i dlatego to się tak ciągnie

Dużo wcześniej zamówiliśmy cały system mebli do pokoju dziecięcego i teraz mąż jak ma czas to systematycznie coś składa. Jak złoży komodę, to mu zostanie duża szafa i łóżeczko do złożenia. Musimy jeszcze dokupić fotel i firankę

Salon już prawie gotowy. Musimy tylko skompletować zdjęcia do multiramy i ją zawiesić. Za tydzień dotrą poduszki ozdobne do narożnika i to będzie wszystko.

Z dużych misji została nam jeszcze kuchnia do ogarnięcia - musimy przeorganizować się w szafkach

Chcemy teraz to wszystko odhaczyć, żeby mieć na kilka lat spokój, bo wiadomo, że przy dziecku trudniej się zorganizować

Ale i tak już większość za Wami!

Uff, przede mną cała batalia. Na pierwszy ogień wstawienie drzwi do pokoju dziecięcego i łazienki. Później łóżeczko, fotel do karmienia, szafka ścienna (nad boczną ścianką łóżeczka, przy przewijaku, na różne kosmetyki i inne pierdoły) i regał (docelowo na książki i zabawki dziecka - pewnie zwykły Billy z IKEA, ale trzeba po niego pojechać).

Powinnam teoretycznie odmalować mieszkanie i wyremontować łazienkę (miałam w planach meble i lustro na wymiar do łazienki), ale chyba sobie daruję z powodów organizacyjnych i finansowych.

Łóżko z naszej sypialni, która będzie pokojem dziecięcym, będę musiała przerzucić do salonu i jakoś to zaaranżować, żeby po ludzku wyglądało, a jest to niezły bydlak (200 x 220 m) Nie chcę z niego rezygnować, bo lubię wielkie łóżka z dobrymi materacami. Na szczęście salon mamy duży, więc może coś wymyślę Odgrodzę regałem dwustronnym kącik sypialny czy coś w tym guście. Zobaczymy

[_laurka]

Napisane przez pani_pierozkowa

On za bardzo nie zwraca uwagi na takie rzeczy, mowi ze to mi ma sie podobać Dzięki

To podobnie jak mój. Jak pytam jak wyglądam? To pyta a jak się czujesz dobrze? Jak mówię że tak to odpowiada ze to najważniejsze, a wyglądam dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz