Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[Kancia]

Primavera dobrze, ze napisałas o Tym Linomagu bo miałam kupić Nivea ale skoro mówisz, ze Linomag ma ten sam faktor a kosztuje 3 razy mniej to kupie Linomag
Teraz smarowałam Nive Sensitive czy jakos tak i mi sie smyk opalił na buzi takze trzeba zainwestowac

aha tak btw stosowania kremów one zmniejszają wytwarzanie D3 takze nie warto maziac nimi dzieci non stop

[tulis]

A to moja Oliwka

[Aniołek85]

tulis a wiec tak ok 3-4 rano 150 ml mleka potem ok 9.00 120 ml mleka ok 12.00 zupka ok 14-15 mleko zageszczone ,ok 16-17 deserek ,ok 17-18 120 ml mleka,20.00 150 ml kaszki,no i 23.30 150ml mlekaprzy czym z tym mlekiem to jest róznie dzis np nie ma apetytu i pije mniej

[tulis]

Dzieki wielkie. Duzo juz twoj synek zjada dodatkowych produktow,pozazdroscic. Pozdrawiam

[Sławka2]

Dzień dobry

Ale tu cisza Wszyscy na spacerze?... U nas si popsuło i mieliśmy tylko spacerek do przychodni
Łukaszek waży 6 kg - chyba troche mało.... Kurcze no nie wiem czy źle go karmię czy co?...5 razy po 150 ml i w nocy cycuś i czasem w dzień też...
Za mało mu daje czy jak?...
Na oczko mamy kropelki dwa - trzy dni i przejdzie Jest tylko lekko zaczerwienione

Basiu niestety nie wiem jak z tymi kaszkami bo my jeszcze nie wprowadzamy - póki co nawet soczki nie przechodzą... A jak dam mu troszkę to za chwile to zwraca razem z mleczkiem - taką odrobinkę co mu daje - wasze dzieci też miały takie początki?....

No i podobno zęby nam idą - tak stwierdziła lekarka no zobaczymy póki co piąstka w akcji

[bassienkaw]

Sławko nie wydaje mi sie by twoje malensto malo wazylo... tak mi sie zdaje. Łucja obecnie bedzie miala gdzies 6,5kg, ale dokladnej wagi nie znam... a jest starsza od Łukaszka
no moja mala dzisiaj zjadla ladnie ponad pol sloiczka jabluszka, wcinala ze szok, juz wczesniej byla na jabluszko przygotowywana, powoli wprowadzane, dzisiaj pierwsza tak duza ilosc, wczesniej kiedys zjadla 1/3 - najwieksza poprzednio. Ale dzisiaj jak po 1/3 chcialam dac spokoj, to co... dziecko mi buzie otwieralo, jak lyzeczke widzialo to jak hipnoza, wodzila za nia wzrokiem jak glupia,a jak sie zorientowala ze nie mam zamiaru jej dac,to placz... pakuje jablko na lyzke, jeszcze nawet w jej strone nie ide... a ona usmiech i buzie otwiera...
no i dzisiaj kupilam kaszki na dobranoc,te w sloiczkach z hippa, ale jeszcze poczekam troche nim sprobuje... tak z tydzien, moze dwa... i wogole moje malenstwo juz slodko spi
no i ze spacerku przegonil nas dzisiaj wiosenny deszczyk, ale potem mala na balkonie dolezala

[agi_kn]

Napisane przez Sławka2

Dzień dobry

Ale tu cisza Wszyscy na spacerze?... U nas si popsuło i mieliśmy tylko spacerek do przychodni
Łukaszek waży 6 kg - chyba troche mało.... Kurcze no nie wiem czy źle go karmię czy co?...5 razy po 150 ml i w nocy cycuś i czasem w dzień też...
Za mało mu daje czy jak?...

Ja Hubcia nie zwazylam bo klinika w nast tygodniu w pon wiec zobaczymyza tydzien ile wazy moj przystojniak. Slawka 150 to mysle ze super zjada. Ja ide innym torem z moim synkiem bo to wczesniak, ale Hubis zjada najwiecej 120 czasaaaaaaaaaami 150 (najczesniej na spiku). Dzis mial dzionek ze ledwo 90 mu wcisnelam. Bylam w szoku bo dzis slicznie zjadl sloiczek z rybki. Na poczatku wypluwal a potem az byl zly ze wolno mu daje.
Fajnie tez je jabuszko daje mu duzy kawał na dziaselka do lizania i bardzo mu sie to podoba
Na spacerku kolezanki ze starszymi dziecmi bardzo sie dziwily ze nie daje mu np slodyczy namawialy zebym dala mu choc do polizania ptasiego mleczka a potem wciskaly mu w lapki paluszka z sezamem . Ja nie jestem jednak za takimi praktykami. Moze jestem troche wyczulona, ale bez przesady. Fakt porownujac sklad w sloiczkach w Polsce a tu to straszna roznica. Hubis w 4 mc szamal jagody, jogurciki, kurczaczki itd gdzie w Polsce jest to nie do pomyslenia
W kazdym razie synciowi nic nie jest wiec chyba nie mam sie czym martwic ale na ptasie mleczko to Hubert jeszcze sobie poczeka

[bassienkaw]

agi_kn
wiesz co to nie tak duzo je Hubiś mleka... moja tez wczesniak, miesiac wczesniej sie urodzila... a teraz praktycznie przez dzien je po 150, a nieraz i 180 jak dluzej nie je... dzisiaj np ostatnio posilek jadla o 14:30, a kolejny dopiero po 19 i zjadla 180 ona teraz głównie mleczko wcina, ale powoli wprowadzam jej kolejne posilki... teraz jabluszko, niebawem chce wprowadzic te kaszki w sloiczkach na dobranoc... i WIesz co, to ze w Polsce to jest nie do przyjecia, takie pokarmy i wogole... to dla mnie wydaje sie,ze to nie za mlody wiek... patrzac na to jak bylo kiedys, kiedy nie bylo sloiczkow itd... nasi dziadkowie itd podawali juz dzieciom rozne mazidla od skonczonego 3 miesiaca... i wszystkiego dawali probowac, wiec wiesz

[agi_kn]

Hubcio zjada 120 ale czesto po 2,3 godz. Nie chce zjadac wiecej i rzadziej no trudno taki jego urok
Tez zaczelam od marchewki i jabuszka ale zaraz po tym jadl wszystko stage 1 a tu nie ma jednoskladnikowych sloiczkow tylko minimum 2. Ostatnio stalam przy polce chyba z 30 min i zastanawialm sie czy wziasc Hubertowi marchewke z kukurydza jakos kukrydza nie wydaje mi sie dobrym skladnikiem dla malego dziecka, ale tak tu jest. Huberta ulubionym deserkiem jest jabko z gruszka gdzie gruszka tez wydaje mi sie troche dziwnym owocem dla takiego malego dziecka.

[tulis]

Napisane przez agi_kn

Hubcio zjada 120 ale czesto po 2,3 godz. Nie chce zjadac wiecej i rzadziej no trudno taki jego urok
Tez zaczelam od marchewki i jabuszka ale zaraz po tym jadl wszystko stage 1 a tu nie ma jednoskladnikowych sloiczkow tylko minimum 2. Ostatnio stalam przy polce chyba z 30 min i zastanawialm sie czy wziasc Hubertowi marchewke z kukurydza jakos kukrydza nie wydaje mi sie dobrym skladnikiem dla malego dziecka, ale tak tu jest. Huberta ulubionym deserkiem jest jabko z gruszka gdzie gruszka tez wydaje mi sie troche dziwnym owocem dla takiego malego dziecka.

Mi tez sie wydaje ze Twoj synek zjada dosyc duzo,tym bradziej jesli odbrze przybiera na wadze,to nie ma zadnego problemu. 120 ml po 2,3 godziny to spora porcja. Moja Oliwia do niedawna nie umiala zjesc wiecej jak 90 ml,a czesto i 60 zjadala,ale przybierala prawidlowo wiec lekarka nei robila paniki.

[bassienkaw]

Napisane przez agi_kn

Hubcio zjada 120 ale czesto po 2,3 godz. Nie chce zjadac wiecej i rzadziej no trudno taki jego urok
Tez zaczelam od marchewki i jabuszka ale zaraz po tym jadl wszystko stage 1 a tu nie ma jednoskladnikowych sloiczkow tylko minimum 2. Ostatnio stalam przy polce chyba z 30 min i zastanawialm sie czy wziasc Hubertowi marchewke z kukurydza jakos kukrydza nie wydaje mi sie dobrym skladnikiem dla malego dziecka, ale tak tu jest. Huberta ulubionym deserkiem jest jabko z gruszka gdzie gruszka tez wydaje mi sie troche dziwnym owocem dla takiego malego dziecka.

aha... no to nie, Łucja je gdzieś co 4 godziny co najmniej, nieraz wytrzyma 4,5-5 godzin... no i w nocy przewaznie jak o 19:30-20 idzie spac, tak spi do 4-5, nieraz dluzej. Wczorajsza noc srednia byla, bo sie dosc czesto budzila,ale nie glodna, tylko jakas taka marudna... mozliwe,ze to wiesz przez przejscie z mleka 1 na 2. No a wlasnie w jakich odstepach wprowadzalas nowe rzeczy? tzn np zaczynalas od jablka z marchewka... po jakim czasie dalas jakis inny zestaw i w jakiej ilosci? najpierw mala lyzeczka, czy jak widzialas ze dziecku smakuje to wiecej? nie wiem pytam,bo sie nie znam, jeszcze lewa jestem w tych kwestiach...
ja dzisiaj kupilam Łucji do zageszczania kleik kukurydziany

[tulis]

basienkaww pytasz o wprowadzanie warzyw i inyych prostych rzeczy,a czy to nie Ty pisałas jakis miesiac temu ze dajesz swojmu dziecku zurek i zupe ogorkowa?

[bassienkaw]

tak to ja pisalam... ale to byly minimalne ilosci na lyzeczce... i nadal mam zamiar powoli wprowadzac takie normalne posilki, tzn kosztowac... delektowac sie wrecz... a pytam o te sloiczkowe

[primavera]

Napisane przez Yoolia

hehe jakiś czas temu kupiłam tez w tesco ale wywlokłam do mamy i jak tam jesteśmy z Gosią to używamy go do pupy

Ale chyba zwykły, a nie linomag sun?
No, chyba ze Małgosia będzie opalała pupę

Napisane przez Kancia

Primavera dobrze, ze napisałas o Tym Linomagu bo miałam kupić Nivea ale skoro mówisz, ze Linomag ma ten sam faktor a kosztuje 3 razy mniej to kupie Linomag

No ja już miałam w koszyku Niveę, jak zauważyłam ten linomag - różnica w cenie spora

Napisane przez Sławka2

D A jak dam mu troszkę to za chwile to zwraca razem z mleczkiem - taką odrobinkę co mu daje - wasze dzieci też miały takie początki?....

Nie, Hubert mi ani razu nie wymiotował dpukuję w niemalowane:


Uff, miałam dziś przez godzinę taniec brzucha - jutro chyba będę tego żałować

Coś jeszcze miałam pisać, ale zapomniałam...

[agi_kn]

Napisane przez bassienkaw

aha... no to nie, Łucja je gdzieś co 4 godziny co najmniej, nieraz wytrzyma 4,5-5 godzin... no i w nocy przewaznie jak o 19:30-20 idzie spac, tak spi do 4-5, nieraz dluzej. Wczorajsza noc srednia byla, bo sie dosc czesto budzila,ale nie glodna, tylko jakas taka marudna... mozliwe,ze to wiesz przez przejscie z mleka 1 na 2. No a wlasnie w jakich odstepach wprowadzalas nowe rzeczy? tzn np zaczynalas od jablka z marchewka... po jakim czasie dalas jakis inny zestaw i w jakiej ilosci? najpierw mala lyzeczka, czy jak widzialas ze dziecku smakuje to wiecej? nie wiem pytam,bo sie nie znam, jeszcze lewa jestem w tych kwestiach...
ja dzisiaj kupilam Łucji do zageszczania kleik kukurydziany

Na samym poczatku po nowych skladnikach czekalam jakies 2-3 dni czy nie bedzie jakis reakcji alergicznych i podawalam 1 -2 lyzeczki. Potem juz dawalam jak leci. Sloiczki dziele na 2-3 dni. Hubert i tak by nie zjadl calego.
A ty nie karmisz Lucji na śpika o 24 chyba jak wczesniej pisalas??

[bassienkaw]

primavera:
ale słodkości z tego twojego Huberta... jezu jak ten czas leci... czy tylko mi tak... wogole jaki ciemniutki ten twoj synuś

agi_kn:
juz jej nie podaje w nocy jedzonka, z tego wzgledu ze mi gorzej spi niz jak dostanie jedzneie o 20... lepiej spi jak zje wczesniej... nie wiem od czego to zalezy... a co do sloiczkow no to teraz mam 3 jabluszka... po tym, jak mi sie skoncza, to chyba wprowadze tą kaszkę w malenkiej ilosci, odczekam co i jak... no i potem dwa sloiczki na nią czekaja... a potem pomysle nad dwoma skladnikami chyba... zobaczymy zreszta jak to bedzie

[primavera]

Napisane przez bassienkaw

primavera:
ale słodkości z tego twojego Huberta... jezu jak ten czas leci... czy tylko mi tak... wogole jaki ciemniutki ten twoj synuśe

No troszkę się opalił(widać ślad od smoczka), ale generalnie to on raczej "jasnawy" jest

Robiłam mu zdjęcia do dowodu - na większości ma takie miny,że tylko boki zrywać

[Aniołek85]

agi_kn mój mały tez w dzien wiecej niz 120 ml nie wypije 150 to tylko na spiocha na albo z kaszka dzis tez nie miał apetytu i pił po 100 ml!

miłej nocy mamuski

[agi_kn]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7242970]Agi_kn: jesli chodzi o stage1 to nie wiem, czy zwrocilas uwage na to, ze on tez jest podzielony na: od 4-6 miesiaca i od 6 miesiaca [/quote]
Tzn ja zauwazylam ze stage 1 sa from 4 i 4-6 months onwards i nie widzialam raczej from 6 jako stage 1
to co daje czytam dokladnie wiec nie sadze ze gdzies to przeoczylam. Szczegolnie zwracam uwage na sklad wiec takie fasolkowate ciezkostrawne daruje sobie moze one sa from 6
Moj synalek juz chrapie. dzies nie bede go karmic o 24 bo to po dluzej praktyce nie zdaje egzaminiu. Sam sie obudzi jak bedzie glodny Najczesciej przesypia wlasnie 24 i budzi sie o 3,4 wiec wole zeby mial ta przerwe z pustym żolądeczkiem
Musze dzis popatrzec za wozkami spacerowymi bo na wyjazd musze miec lekki fajnie skladany no i oczywiscie wygodny fajnie by bylo zeby cena nie razila w oczy

[bassienkaw]

u mnie to samo z tym nocnym karmieniem, tzn przez sen... dwa pierwsze dni ladnie... bo spala dosc dlugo,ale teraz tragedia. Ostatnio jej nie dalam b utli i pospala do 6. Wiec stwierdzilam,ze nie ma sensu

[koletynka]

Napisane przez celka2000

napisalam Ci na PW.
Ps. Z cala pewnoscia stwierdzam ze moje dziecko ZJADA smoczki Normalnie juz mi dzis drugi zginal w lozeczku. A nie ma go nigdzie. Lozeczko poprzestawialam, wszystko przetrzepalam. No nie mam pojecia gdzie jest

U mnie smoczki zjada kot Myslałam, że podczas naszego pobytu w PL zapomni o tej praktyce, ale od naszego powrotu zdążyła już wykończyć 4 smoki... muszę na nowo nauczyc się na nią uważać

Piszecie o jedzeniu... mój to przy Waszych maluchach niejadek... zaczęłam go dokarmiać mlekiem (teraz próbuje na nowo odzyskać pełną produkcję w piersiach, na razie pobudzam laktatorem elektrycznym wypozyczonym z przychodni) ale on zjada 100ml na jeden raz, jak zje 120 to jest święto... Nie podaje jeszcze nic dodatkowego, rano i wieczorem jest cyc a tak to mleko... Położna środowiskowa powiedziała, żebym zaczęła dawać kaszki, ale tutaj to takie bardziej kleiki, a zapomniałam kupić kaszkę w PL Chciałam kupic marchewkę ale dla takich maluszków to widziałam tylko... sliwki w słoiczku
Czy moge sama zrobic marchewkę? Ugotować i rozgnieśc widelcem, dodac masełka trochę... jak myslicie? A może Wy same robicie marchewke a ja wielka paniusia po marketach szukam ???

[Aniołek85]

wczoraj bylismy u kolezanki co ma syna młodszego od kubusia o 1.5 miesiaca nizej wklejam fotke i filmik mojego smieszka


http://www.youtube.com/v/a75Ev-FVbeM

[primavera]

Napisane przez koletynka

Czy moge sama zrobic marchewkę? Ugotować i rozgnieśc widelcem, dodac masełka trochę... jak myslicie?

Ugotuj (najlepiej pokrojoną w kostkę - będzie szybciej) i ja bym raczej zmiksowała czy zblenderowała, bo widelcem mogą zostać grudki ()

[Kancia]

widziałyscie jaka pogoda ? co robimy z lodami?? pewnie Primcia nie bedzie chciała przyjsc

[primavera]

Napisane przez Kancia

widziałyscie jaka pogoda ? co robimy z lodami?? pewnie Primcia nie bedzie chciała przyjsc

ee, ja tam się wybieram - tylko potwierdzić mi się, że wy też będziecie - bo jak przyjadę i okaże się, że jestem sama - to

Odzywać mi się tu:
Kancia
celka
puszina
bianka

[biankaaa]

Napisane przez primavera

ee, ja tam się wybieram - tylko potwierdzić mi się, że wy też będziecie - bo jak przyjadę i okaże się, że jestem sama - to

Odzywać mi się tu:
Kancia
celka
puszina
bianka

nooo my tez sie wybieramy

[annLee]

Aniołku-śmieszek super !
ja uwielbiam jak Zu się tak rechocze

miłego spotkania kobiałki!
róbcie duuużo fot

u nas też pogoda kiepska
a wczoraj to prawie lato

[puszina]

primaveraja niestety nie bede, rozchorowoalam sie po chrzcinach teraz w niedziele. ;(((leje mi sie z nosa i chyba mam temeprature... a Tak chciałam dolaczyc.
bardzo żaluje tak mi smutno ze ach..
Zaraz ide do lekarza bo normalnie juz nie czuje nosa.. a glowa mi peka ze to chyba zatoki jednak..uuuuuu

[primavera]

Kancia, celka - a wy?
Bo nie wiem, czy mam iść sie malować


Wiecie co - pusta matka ze mnie
Zrobiłam Hubertowi kaszkę - i jak wcinał to postanowiłam wyczyścić mu nosek, bo taki spokojny i się nie rusza.
Zaciągam sie, zaciągam - a te gile jakieś takie dziwne, białe?
I co się okazało - Hubert jadł, a ja mu kaszę nosem wyciągałam
Biedne dziecko...


W ogóle to u mnie całą noc lało, na ogrodzie to mam jezioro a nie trawę - i przez ten deszcz nie mogłam spać, od 5 jestem na nogach. A najgorsze, że wizaż nie działał

Poza tym czuję się jak słonik - (zawsze to ładniej brzmi niż słoń ) bo został mi tort - no i oczywiście wieczorem musiałam go dokończyć, a mało nie zostało
Słodyczom mówię bleeee

[Sławka2]

Napisane przez primavera

Wiecie co - pusta matka ze mnie
Zrobiłam Hubertowi kaszkę - i jak wcinał to postanowiłam wyczyścić mu nosek, bo taki spokojny i się nie rusza.
Zaciągam sie, zaciągam - a te gile jakieś takie dziwne, białe?
I co się okazało - Hubert jadł, a ja mu kaszę nosem wyciągałam
Biedne dziecko...

Oj prima aż sie spłakałam a Łukaszek patrzy co sie matce dzieje

Teraz już spokojnie mogę

Dzień dobry

powiedzieć
U nas też beznadziejna pogoda deszcz pada a mieliśmy z Łukaszkiem na zakupy iśc bo lodówka pusta... Wczoraj na obiad jadłam piernik bo nic nie ma i wygląda na to, że dziś też zjem piernik....

Kompletna załamka - zapomniałam sie pochwalić, że sie nam samochód zepsuł... Naprawa co najmniej 1800 zł... Skąd my kasę weźmiemy to nie wiem...

A z milszych rzeczy to Łukaszek pierwszy raz sam wczoraj wieczorem zasnął w łóżeczku Ja siedziałam przy nim i trzymałam mu smoczek w buzi i coś tam nuciłam Ależ dumna jestem z synka