Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[helloalex]

Ja przytyłam jakieś 6-7 kg. Waze obecnie 62. Ale czuję, że jakbym się nie dopychala pod korek, to bym nie tyla wcale i się stresuję, czy to dziecko wszystko dostaje, bo mam wrażenie, że dla mnie zostaje za mało i słaba jestem.

Wolałabym być energiczna kulka, niż patyczakiem z balkonem, co ciągle by spał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judis]

Napisane przez cesarskie cięcie

Judkama i Itakasia, DZIĘKI!!!!! Tormentiol znalazłam w jakiejś internetowej wyprawce z cyklu "Apteczka dla noworodka"... Już wyrzucam.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------



Hehe Z Twoim wzrokiem wszystki w porządku - to moja nocna inwencja twórcza dodała do listy "apteczne" elementy wyprawki ze specjalistycznych wskazań internetowych Bez Was bym zginęła z tą materią.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------



Judis, a za tymi markami w majkach poporodowych i wkładkach laktacyjnych kryje się jakiś research? Bo chętnie zgapię, jeśli okaże się, że z jakichś powodów te brandy są lepsze Ilość ciuszków to chyba indywidualna kwestia. Ja mam wredną pralkę, raczej nie będę jej wymieniać przed porodem i wolę jej nie przeciążać za często.

Kilka osób polecało i na paru stronach miały dobre opinie, więc na razie skłaniam się przy nich, chyba że dziewczyny jeszcze się wypowiedzą, czy mają jakieś doświadczenia z tymi markami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez magia_to_ja

Spoko ja jutro mam zamiar stanąć na wagę ale się boję, u mnie napewno będzie od początku jakieś 7-8 kg a może i 9 na plusie, z tym , że ja widzę, że moje uda i pośladki są dużo większe jak przed ciążą no i biust najbardziej niestety mnie niepokoi ten tłuszczyk na udach, w Święta siedziałam w jeansach w Kościele i byłam zszokowana, jakie mam grubaśne uda

-

Moje rozrastające się uda mnie ostatnio ładnie załatwiły. Założyłam zwykłe miękkie legginsy z HM i wyszłam w nich na godzinny spacer z psami. Okazało się, że wewnętrzne części ud ocierały o siebie, a że były tam akurat legginsowe szwy, mam teraz dosłownie rozoraną nimi skórę Od kilku dni boli mnie przy każdym kroku. Niestety jestem z tych wszystkich księżniczek na ziarnku grochu, które nawet od butów sportowych mają zdarte stopy, a od nieogolonych pocałunków - zdartą brodę, ale to już kurczę przesada jest

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez judis

Kilka osób polecało i na paru stronach miały dobre opinie, więc na razie skłaniam się przy nich, chyba że dziewczyny jeszcze się wypowiedzą, czy mają jakieś doświadczenia z tymi markami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tymczasowo zgapione do weryfikacji

Dobra dziewczyny, ja znikam do niedzielnego popołudnia, bo mój mąż urządza jutro z kolegą wspólną 30-tkę na 50 osób i trzeba na to wszystko żarło przygotować

[orchidea30]

Dziewczyny ja jeszcze nic nie przytyłam a to juz 21tc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

CC nienawidzę kupować butów, bo mnie też absolutnie wszystkie obcierają

Co do wkładek laktacyjnych, nie pamiętam już kurcze firmy. Tylko każda wkładka była osobno zapakowana. Nie wiem czy to było babyono czy inne, ale farfocli nie zostawiały. Tańsze były do dooopy

[cesarskie cięcie]

Napisane przez judkama

CC nienawidzę kupować butów, bo mnie też absolutnie wszystkie obcierają

Co do wkładek laktacyjnych, nie pamiętam już kurcze firmy. Tylko każda wkładka była osobno zapakowana. Nie wiem czy to było babyono czy inne, ale farfocli nie zostawiały. Tańsze były do dooopy

Już myślałam, że tylko ja mam ten problem U mnie but musi być albo znoszony na maxa, albo kończyć się bardzo nisko na pięcie (przed tym przełamaniem w kostce), albo mieć zabudowaną kostkę, żeby mnie nie MORDOWAĆ Kupiłam w zeszłym roku takie ładniutkie, skórzane, w cielistym kolorze baleriny z Ryłko - zdawałoby się dobry materiał i dobra marka. Skąd. Tygodniami je próbowałam rozejść, smarowałam olejami, itd. Doooopa. Były w stanie w 5 minut spaceru przeciąć mi dwa żelowe plastry nałożone na siebie (no i oczywiście moją skórę do krwi) Mój TŻ przecierał oczy ze zdziwienia. Moja koleżanka je założyła na próbę i nie zauważyła problemów.

[judis]

Napisane przez judkama

CC nienawidzę kupować butów, bo mnie też absolutnie wszystkie obcierają

Co do wkładek laktacyjnych, nie pamiętam już kurcze firmy. Tylko każda wkładka była osobno zapakowana. Nie wiem czy to było babyono czy inne, ale farfocli nie zostawiały. Tańsze były do dooopy

Te wkładki lansinoh też pakowane osobno, mają 2 paski samoprzylepne i niby bardzo chłonne, tyle że chyba nie należą do najtańszych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[admirable]

mnie też wszystkei buty obcierają na początku, hitem były obcierające emu haha
jedynym wyjątkiem u mnie były właśnie szpilki ryłko, które kupiłam na ślub i ubrałam wcześniej na imprezę aby mieć już obtarcia za sobą a tu taka niespodzianka

[judkama]

Napisane przez cesarskie cięcie

Już myślałam, że tylko ja mam ten problem U mnie but musi być albo znoszony na maxa, albo kończyć się bardzo nisko na pięcie (przed tym przełamaniem w kostce), albo mieć zabudowaną kostkę, żeby mnie nie MORDOWAĆ Kupiłam w zeszłym roku takie ładniutkie, skórzane, w cielistym kolorze baleriny z Ryłko - zdawałoby się dobry materiał i dobra marka. Skąd. Tygodniami je próbowałam rozejść, smarowałam olejami, itd. Doooopa. Były w stanie w 5 minut spaceru przeciąć mi dwa żelowe plastry nałożone na siebie (no i oczywiście moją skórę do krwi) Mój TŻ przecierał oczy ze zdziwienia. Moja koleżanka je założyła na próbę i nie zauważyła problemów.

Napisane przez admirable

mnie też wszystkei buty obcierają na początku, hitem były obcierające emu haha
jedynym wyjątkiem u mnie były właśnie szpilki ryłko, które kupiłam na ślub i ubrałam wcześniej na imprezę aby mieć już obtarcia za sobą a tu taka niespodzianka

Mniej krwi mi psuja buty ktora moge zapiac, obklejam sie tez oda razu plastrami, buty jak trza to mlotkim zmiekczam na szyciu z tylu, cuda wianki, a i atak cierpie, nie nosze balerinek, czy szpilek bez zapiecia, bo mam jakies niewymiarowe stopy i albo sa za ciasne, albo za duze i spadaja. Jeszcze nie spotkałam firmy, która by mi dobrze zrobiła

Napisane przez judis

Te wkładki lansinoh też pakowane osobno, mają 2 paski samoprzylepne i niby bardzo chłonne, tyle że chyba nie należą do najtańszych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Identycznie baby ono maja, chyba je wlasnie mialam jako tez fajniejsze.

[gunis]

Napisane przez cesarskie cięcie

Nikt nie skomentuje mojej wypraweczki?
Dajcie znać, co byście dodały albo wyrzuciły
https://docs.google.com/spreadsheets...it?usp=sharing

Zadbałas o wszystko, jestem pod wrażeniem!!
Ja jeszcze żadnej listy nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez orchidea30

Dziewczyny ja jeszcze nic nie przytyłam a to juz 21tc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyjdź stąd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez orchidea30

Dziewczyny ja jeszcze nic nie przytyłam a to juz 21tc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udam, że nie widziałam tego postu

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez gunis

Zadbałas o wszystko, jestem pod wrażeniem!!
Ja jeszcze żadnej listy nie mam

Ech, miałam nie wchodzić na forum i wziąć się za robotę, ale nie mogę się powstrzymać Poczuję, że zadbałam o wszystko, jak będę to miała kupione i poukładane w szufladach Na razie długa droga...

[admirable]

Wysłałam moją listę wyprawkową do siostry aby zweryfikowała.

Będziecie smarowały sutki przed porodem? Siostra doradizła abym smarowała już maltanem 2 miesiące wcześniej. Ona tak robiła i nie wie, co to ból o jakim dużo osób mówi. Chyba też tak będę robic - obym tylko nie zapomniała.

[cesarskie cięcie]

Napisane przez admirable

mnie też wszystkei buty obcierają na początku, hitem były obcierające emu haha

Mój największy hit to jednak obcierające buty Adidasa do biegania Chociaż obcierające trampki też były niczego sobie...

[admirable]

Jeszcze mam pytanie, cyz macie upatrzone jakeiś karuzele nad łóżeczko? Chyba chciałabym jakąś ale taka stonowaną aby za bardoz nie pobudzać dzieciaczka

[cesarskie cięcie]

Napisane przez admirable

Wysłałam moją listę wyprawkową do siostry aby zweryfikowała.

Będziecie smarowały sutki przed porodem? Siostra doradizła abym smarowała już maltanem 2 miesiące wcześniej. Ona tak robiła i nie wie, co to ból o jakim dużo osób mówi. Chyba też tak będę robic - obym tylko nie zapomniała.

Dobrze wiedzieć.

Napisane przez admirable

Jeszcze mam pytanie, cyz macie upatrzone jakeiś karuzele nad łóżeczko? Chyba chciałabym jakąś ale taka stonowaną aby za bardoz nie pobudzać dzieciaczka

Ja jeszcze nie wybrałam, ale na razie najbardziej przemawia do mnie ta:
http://www.smyk.com/fisher-price-gwi...ojektorem.html

Zastanawiam się też nad zwykłą karuzelką drewnianą z np. filcowymi chmurkami w różnych kolorach. Nie wiem, czy lusterka i projektor nie będą dziecka przestymulowywać...

[judkama]

Napisane przez cesarskie cięcie

Udam, że nie widziałam tego postu

Ja nie będę go komentować :brzyda l:

[malenka1889]

Napisane przez admirable

Wysłałam moją listę wyprawkową do siostry aby zweryfikowała.



Będziecie smarowały sutki przed porodem? Siostra doradizła abym smarowała już maltanem 2 miesiące wcześniej. Ona tak robiła i nie wie, co to ból o jakim dużo osób mówi. Chyba też tak będę robic - obym tylko nie zapomniała.

Ja nie smarowałam przed ale mąż sie często bawił jak w ciazy byłam wiec nie było problemu

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez admirable

Jeszcze mam pytanie, cyz macie upatrzone jakeiś karuzele nad łóżeczko? Chyba chciałabym jakąś ale taka stonowaną aby za bardoz nie pobudzać dzieciaczka

Mojej córki przez pierwsze miesiące w ogóle nie interesowała karuzela, pozniej nogami w nią pukała, często tak mocno, ze spadała i w końcu zdjęłam teraz chyba nie będę zakładała. Niektóre dzieci lubią i wpatrują sie jak w obrazek i nieraz chwilka spokoju dla rodziców. U nas sie nie sprawdziło ale właśnie każde dziecko inne.

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez admirable

Jeszcze mam pytanie, cyz macie upatrzone jakeiś karuzele nad łóżeczko? Chyba chciałabym jakąś ale taka stonowaną aby za bardoz nie pobudzać dzieciaczka

Mojej córki przez pierwsze miesiące w ogóle nie interesowała karuzela, pozniej nogami w nią pukała, często tak mocno, ze spadała i w końcu zdjęłam teraz chyba nie będę zakładała. Niektóre dzieci lubią i wpatrują sie jak w obrazek i nieraz chwilka spokoju dla rodziców. U nas sie nie sprawdziło ale właśnie każde dziecko inne.

Wysłane za pomocą mTalk

[orchidea30]

Napisane przez cesarskie cięcie

Udam, że nie widziałam tego postu

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------



Ech, miałam nie wchodzić na forum i wziąć się za robotę, ale nie mogę się powstrzymać Poczuję, że zadbałam o wszystko, jak będę to miała kupione i poukładane w szufladach Na razie długa droga...

Kurczę ja sie martwię a wy sobie jaja robicie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez orchidea30

Kurczę ja sie martwię a wy sobie jaja robicie.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A gin co na to?

Wysłane za pomocą mTalk

[judkama]

Napisane przez orchidea30

Kurczę ja sie martwię a wy sobie jaja robicie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziecko rośnie? Rośnie, więc w czym problem? Zależy też z jakiej wagi startowałaś. Tak naprawde dopiero możesz zacząć tyc teraz. Waga w ciązy to indywdualna sprawa. Jedna przytyje 25 a inna ledwo 10 albo mniej.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez admirable

Wysłałam moją listę wyprawkową do siostry aby zweryfikowała.

Będziecie smarowały sutki przed porodem? Siostra doradizła abym smarowała już maltanem 2 miesiące wcześniej. Ona tak robiła i nie wie, co to ból o jakim dużo osób mówi. Chyba też tak będę robic - obym tylko nie zapomniała.

Nie smarowałam nigdy przed porodem i i nie bede tez teraz. Odczuwanie bolu przy karmieniu to indywidualna sprawa

[orchidea30]

Napisane przez malenka1889

A gin co na to?

Wysłane za pomocą mTalk

Wizytę mam dopiero w środę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez orchidea30

Kurczę ja sie martwię a wy sobie jaja robicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, nie ma się czym martwić Mój gin podkreślał, że do 20tc kobieta może być nawet na minusie (jeśli traciła wagę w pierwszym trymestrze, np. przez mdłości). Waga dziecka i waga matki to dwa oddzielne byty - jedno nie zależy zupełnie od drugiego. Są mamy, które przytyły 5kg w czasie całej ciąży i urodziły dziecko 4500g (czyli tak naprawdę same schudły w ciąży), a są takie, które przytyły 20kg i dziecko ważyło 2700g. Nie ma na to reguły - trzeba patrzeć na wyniki badań, a nie na wagę

[magia_to_ja]

Ja nie chcę żadnej wiszącej karuzeli nad łóżeczkiem mojego synka, jakoś nie mam przekonania.

Strasznie źle się czuję od popołudnia, spałam prawie dwie godzinki, wstałam o 16 i nie mogę dojść do siebie, najpierw odczuwałam taki nacisk na klatkę piersiową i płytki oddech, zjadłam lekki posiłek bo czułam mega głód, położyłam się, synuś pofikał, ale ja nadal źle się czułam, jestem strasznie słaba i nie mam energii do niczego :-( :-(

[oriane]

Napisane przez magia_to_ja

Ja nie chcę żadnej wiszącej karuzeli nad łóżeczkiem mojego synka, jakoś nie mam przekonania.

Strasznie źle się czuję od popołudnia, spałam prawie dwie godzinki, wstałam o 16 i nie mogę dojść do siebie, najpierw odczuwałam taki nacisk na klatkę piersiową i płytki oddech, zjadłam lekki posiłek bo czułam mega głód, położyłam się, synuś pofikał, ale ja nadal źle się czułam, jestem strasznie słaba i nie mam energii do niczego :-( :-(

Może dziecko uciska już na przeponę. Podobno przy tym ciężko oddychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Napisane przez magia_to_ja

Ja nie chcę żadnej wiszącej karuzeli nad łóżeczkiem mojego synka, jakoś nie mam przekonania.

Strasznie źle się czuję od popołudnia, spałam prawie dwie godzinki, wstałam o 16 i nie mogę dojść do siebie, najpierw odczuwałam taki nacisk na klatkę piersiową i płytki oddech, zjadłam lekki posiłek bo czułam mega głód, położyłam się, synuś pofikał, ale ja nadal źle się czułam, jestem strasznie słaba i nie mam energii do niczego :-( :-(

Napisane przez oriane

Może dziecko uciska już na przeponę. Podobno przy tym ciężko oddychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może tak byc, spróbuj spac na boku, albo w pozycji półsiedzacej

[itakasia]

Napisane przez crescent

Itaksia to szykuje Ci sie imprezowy weekend

dokładnie, już się boję

Napisane przez helloalex

Ja przytyłam jakieś 6-7 kg. Waze obecnie 62. Ale czuję, że jakbym się nie dopychala pod korek, to bym nie tyla wcale i się stresuję, czy to dziecko wszystko dostaje, bo mam wrażenie, że dla mnie zostaje za mało i słaba jestem.

Wolałabym być energiczna kulka, niż patyczakiem z balkonem, co ciągle by spał.

tylko pozazdrościć wagi

Napisane przez cesarskie cięcie

Dobra dziewczyny, ja znikam do niedzielnego popołudnia, bo mój mąż urządza jutro z kolegą wspólną 30-tkę na 50 osób i trzeba na to wszystko żarło przygotować

najlepsze życzenia dla męża

Napisane przez orchidea30

Dziewczyny ja jeszcze nic nie przytyłam a to juz 21tc

taka to sprawiedliwość:brzy dal:

Napisane przez judis

Te wkładki lansinoh też pakowane osobno, mają 2 paski samoprzylepne i niby bardzo chłonne, tyle że chyba nie należą do najtańszych

kompletnie nie pamiętam, które mi pasowały i kupiłam właśnie lansinoh w smyku na początek bo czytałam same plusy

Napisane przez admirable

Wysłałam moją listę wyprawkową do siostry aby zweryfikowała.

Będziecie smarowały sutki przed porodem? Siostra doradizła abym smarowała już maltanem 2 miesiące wcześniej. Ona tak robiła i nie wie, co to ból o jakim dużo osób mówi. Chyba też tak będę robic - obym tylko nie zapomniała.

ja nie smaruje

Napisane przez admirable

Jeszcze mam pytanie, cyz macie upatrzone jakeiś karuzele nad łóżeczko? Chyba chciałabym jakąś ale taka stonowaną aby za bardoz nie pobudzać dzieciaczka

nie będę miała karuzeli

Napisane przez magia_to_ja

Ja nie chcę żadnej wiszącej karuzeli nad łóżeczkiem mojego synka, jakoś nie mam przekonania.

Strasznie źle się czuję od popołudnia, spałam prawie dwie godzinki, wstałam o 16 i nie mogę dojść do siebie, najpierw odczuwałam taki nacisk na klatkę piersiową i płytki oddech, zjadłam lekki posiłek bo czułam mega głód, położyłam się, synuś pofikał, ale ja nadal źle się czułam, jestem strasznie słaba i nie mam energii do niczego :-( :-(

współczuję, mam nadzieję, że jutro poczujesz się lepiej

na wizycie wszystko ok, synek waży 500g i wtulał się w mamusię szyjka ok

po wizycie poszłam z mężem mój ulubiony makaron penne con crimini. w lokalu 3 stoliki zajęte. po 40 min od zamówienia przyszła kelnerka i pyta czy może zmienić makaron bo ten się będzie gotował długo. opieprzyłam ją że czekam 40 min a ona mnie pyta o makaron. poszła do kuchni. po jakimś czasie wróciła, że ten makaron to min jeszcze 25min. byłam taka głodna, tyle czekania, prawie pusty lokal a ta mi takie teksty sypie. poprosiłam o rachunek za napoje i wyszliśmy. a mój mąż zdziwiony co się tak złoszczę, przecież to tylko jedzenie. obiad, na który czekałam tyle czasu i tak nie dostałam a on mi, że to tylko jedzenie. myślałam, że go zabiję

[Martoolka87]

Cześć
U mnie dziś intensywny dzień, czyli norma

Mieliśmy pierwsze spotkanie w szkole rodzenia. Grupa 7 dziewczyn, mój mąż był jedynym partnerem obecnym na zajęciach. Prowadząca, która jest też moją położną bardzo fajna Dzisiaj głównie sprawy organizacyjne, było też o ćwiczeniu mięśni Kegla i aktywności fizycznej. Do tego przyszła babeczka z prezentacją rajstop przeciwżylakowych. Mąż wrażliwy na reklamę, już chciał mi te rajtki kupować Dostałam próbkę jakiejś lanoliny na sutki, wkładek laktacyjnych i płynu do kąpieli z Jonhnssona. Odnośnie tej lanoliny, to podobno im bardziej mleczna, tym ma więcej chemii. Sprawdzę z jakiej firmy ta moja próbka i Wam jutro napiszę.

Mąż zmontował dużą szafę w pokoju Młodej i się okazało, że ustawienie, które wymyśliłam wygląda trochę zbyt topornie, więc mąż zaczął przestawiać te meble po swojemu. Mi się jego pomysł nie spodobał, więc wykombinowaliśmy jeszcze inne ustawienie. Trochę mi to zepsuło koncepcję, bo chciałam mieć szafy na tle pistacjowej ściany, a łóżeczko na tle szarej, a wyszło odwrotnie Ale jak chwilę posiedziałam w tym pokoju i wyobraziłam sobie, jak to będzie z łóżeczkiem wyglądać, to chyba jestem zadowolona

[a_nn_a_]

Napisane przez itakasia

dokładnie, już się boję

tylko pozazdrościć wagi

najlepsze życzenia dla męża

taka to sprawiedliwość:brzy dal:

kompletnie nie pamiętam, które mi pasowały i kupiłam właśnie lansinoh w smyku na początek bo czytałam same plusy

ja nie smaruje

nie będę miała karuzeli

współczuję, mam nadzieję, że jutro poczujesz się lepiej

na wizycie wszystko ok, synek waży 500g i wtulał się w mamusię szyjka ok

po wizycie poszłam z mężem mój ulubiony makaron penne con crimini. w lokalu 3 stoliki zajęte. po 40 min od zamówienia przyszła kelnerka i pyta czy może zmienić makaron bo ten się będzie gotował długo. opieprzyłam ją że czekam 40 min a ona mnie pyta o makaron. poszła do kuchni. po jakimś czasie wróciła, że ten makaron to min jeszcze 25min. byłam taka głodna, tyle czekania, prawie pusty lokal a ta mi takie teksty sypie. poprosiłam o rachunek za napoje i wyszliśmy. a mój mąż zdziwiony co się tak złoszczę, przecież to tylko jedzenie. obiad, na który czekałam tyle czasu i tak nie dostałam a on mi, że to tylko jedzenie. myślałam, że go zabiję

Za tę akcje z makaronem wystawilabym złą opinię w necie. Skandal!

Napisane przez Martoolka87

Cześć
U mnie dziś intensywny dzień, czyli norma

Mieliśmy pierwsze spotkanie w szkole rodzenia. Grupa 7 dziewczyn, mój mąż był jedynym partnerem obecnym na zajęciach. Prowadząca, która jest też moją położną bardzo fajna Dzisiaj głównie sprawy organizacyjne, było też o ćwiczeniu mięśni Kegla i aktywności fizycznej. Do tego przyszła babeczka z prezentacją rajstop przeciwżylakowych. Mąż wrażliwy na reklamę, już chciał mi te rajtki kupować Dostałam próbkę jakiejś lanoliny na sutki, wkładek laktacyjnych i płynu do kąpieli z Jonhnssona. Odnośnie tej lanoliny, to podobno im bardziej mleczna, tym ma więcej chemii. Sprawdzę z jakiej firmy ta moja próbka i Wam jutro napiszę.

Mąż zmontował dużą szafę w pokoju Młodej i się okazało, że ustawienie, które wymyśliłam wygląda trochę zbyt topornie, więc mąż zaczął przestawiać te meble po swojemu. Mi się jego pomysł nie spodobał, więc wykombinowaliśmy jeszcze inne ustawienie. Trochę mi to zepsuło koncepcję, bo chciałam mieć szafy na tle pistacjowej ściany, a łóżeczko na tle szarej, a wyszło odwrotnie Ale jak chwilę posiedziałam w tym pokoju i wyobraziłam sobie, jak to będzie z łóżeczkiem wyglądać, to chyba jestem zadowolona

U mnie też nie wyjdzie tak, jak chciałam z planowanym ustawieniem mebli. No trudno 😊
Super, że szkoła rodzenia ok. Oszczędzaj sie trochę 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez oriane

Ja dziś miałam jakiś kryzys żebrowo - kręgosłupowy, ledwo zupę po pracy zjadłam bo nie mogłam wysiedzieć przy stole. Położyłam się na rogala, kot się przytulił i podrzemaliśmy 2h i jest lepiej choć żebra nadal trochę obolałe.

U mnie nadal kryzys żebrowo-biodrowy, więc doskonale rozumiem

Napisane przez aneta_91

My tez dziś po wizycie. Zarówno u mnie jak i u Szymka wszystko ok. Tylko waga mnie przeraziła bo mam już 7ke z przodu, wychodziłoby ze prawie 9 kg już przytyłam

Gratki
A cyferkami na wadze się teraz nie martw, zajmiemy się tym we wrześniu

Napisane przez crescent

Ja po pierwszych zajeciach w szkole rodzenia. Takie pitu pitu dzis troche organizacyjne. Jedyne co mnie zaciekawlo i podlamalo troche to to ze podobno wlokna kolagenowe pekaja okolo 8 tc a uwidaczniaja sie dopiero jak sie rozrosniemy..co sie juz zadzialo to nie oddzieje..a ja sie smaruje od 2 trymestru

A to zaskoczenie Na szczęście ja smaruję od początku, bo w nawilżoną skórę łatwiej się wkłuć. Przynajmniej jakiś plus tych moich zastrzyków

Napisane przez cesarskie cięcie

Hehe, ja sobie sprawiłam całą biblioteczkę (chyba z kilkadziesiąt książek) + podręczniki do CPE z angielskiego, które miały mi wypełniać czas wolny na L4, a tak mi ten czas przecieka przez palce, że ani za jedno, ani za drugie się jeszcze porządnie nie zabrałam Jeśli coś czytam, jest to na ogół tematyka okołobobasowa

Ja miałam się włoskiego dla własnej przyjemności uczyć Raz płytę odpaliłam

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez pani_pierozkowa

Ja jestem takim przypadkiem Do porodu szlam ważąc 83 kilo w maju, w grudniu ważyłam 49 kg

Szacun

Napisane przez itakasia

dziś mam wizytę na 16.30 i nie wiem jak to się stało, ale teściowa się uparła, że odbierze dziewczynki ze szkoły, a mąż rano zabrał całą 3 i rozwiózł pierwszy raz tak miałam, że rano poleniuchowałam i nikt się nie kręcił i nic nie chciał zjadłam śniadanie i idę po kawkę, nadal w piżamie, cieszę się jak dziecko

I tak powinno być codziennie

Napisane przez itakasia

my jutro idziemy na 18tkę chrześniaczki mojego męża, moja pierwsza chrześniaczka już od kilku lat pełnoletnia, czekamy na wesele jak sobie pomyślę o siedzeniu w lokalu na krzesełku to mnie wszystko boli, a impreza do nocy z tańcami. jedyna sofa w części barowej, trudno się mówi a w niedzielę rocznica ślubu moich rodziców, też w lokalu, moja biedna kość ogonowa

Może przynajmniej podjesz sobie coś dobrego

Napisane przez judkama

Dobra, lecę do rosska odebrac zakupki

Byłam dzisiaj i po powrocie do domu ogarnęłam, że przez pomyłkę wzięłam 2 podkłady matt zamiast cover. Mam nadzieję, że mi wymienią

Napisane przez nyna91

Tyle przeszłaś, że wydawało by się że powinnaś już mieć ciążę bezproblemową do końca a tu dalej. Ale dasz radę, dzielna dziewczyna jesteś

Nie ma lekko, ciężkie jest życie superbohatera

Napisane przez oriane

Moja waga łazienkowa łże. Pokazała mi, że przytyłam 1.4kg w ciągu 24h. Najpierw waga prawie stała w miejscu, a teraz takie tragedie pokazuje. Nie zhadzam się

Bankowo się zepsuła

[crescent]

Napisane przez cesarskie cięcie

Dobra dziewczyny, ja znikam do niedzielnego popołudnia, bo mój mąż urządza jutro z kolegą wspólną 30-tkę na 50 osób i trzeba na to wszystko żarło przygotować

to powodzenia w pichceniu i milej zabawy

u mnie wózkowych rozterek ciąg dalszy...
Macie może jakieś zdanie/opinię nt. mutsy evo i mutsy igo?
Ja już nie wiem..nic mi sie nie podoba...jak rama ok to kolorystyczna dupa...teraz mąż mi te wózki wynalazł i mędzi..a one smutne takie są..