Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II

[sas]

Witam was kochane serdecznie
Dawno tu nie zagladalam, zreszta pewnie nawet mnie nie pamietacie..nio, ale mam nadzieje, ze jdnak pomozecie mi sie wdrozyc w to wszystko....bylam ostatnio m-ac w polsce w domku- nio i niezbyt mialam czas buszowac po necie...
plusem jest to, ze udalo mi sie zrzucic troszke cialka ale polski klimat zawsze tak na mnie dziala poza tym stresy zrobily swoje ehh mniestety stracilam ukochana osobe ....
teraz czas powrocic do normalnosci- dietka hm...posilki co 3 godzinki nieduzio a czesciej i ograniczam slodycze jak tylko moge, poza tym udalo mi sie pozbyc masla z jadlospisu
moja masa ciala czasem mnie rozbraja- w ciagu dnia potrafi sie zminiac kilka razy raz spada w dpol raz rosnie w gore...i tak naprawde to nie wiem ile teraz waze, raz mi wyskakuje 64,7 za chwile 65,6, czasem 66 a potem znowu 64,5 i tak sie waha w ciagu dnia mam elektr wage wiec wszystko widac jak na dloni...
moj cel to 61kg oby mi sie udalo
3majcie sie cieplutko i gratuluje wszystkim efektów
buziaki

[Marzeniatko]

Napisane przez sas

Witam was kochane serdecznie
Dawno tu nie zagladalam, zreszta pewnie nawet mnie nie pamietacie..nio, ale mam nadzieje, ze jdnak pomozecie mi sie wdrozyc w to wszystko....bylam ostatnio m-ac w polsce w domku- nio i niezbyt mialam czas buszowac po necie...
plusem jest to, ze udalo mi sie zrzucic troszke cialka ale polski klimat zawsze tak na mnie dziala poza tym stresy zrobily swoje ehh mniestety stracilam ukochana osobe ....
teraz czas powrocic do normalnosci- dietka hm...posilki co 3 godzinki nieduzio a czesciej i ograniczam slodycze jak tylko moge, poza tym udalo mi sie pozbyc masla z jadlospisu
moja masa ciala czasem mnie rozbraja- w ciagu dnia potrafi sie zminiac kilka razy raz spada w dpol raz rosnie w gore...i tak naprawde to nie wiem ile teraz waze, raz mi wyskakuje 64,7 za chwile 65,6, czasem 66 a potem znowu 64,5 i tak sie waha w ciagu dnia mam elektr wage wiec wszystko widac jak na dloni...
moj cel to 61kg oby mi sie udalo
3majcie sie cieplutko i gratuluje wszystkim efektów
buziaki

trzymamy kciuki i życzymy powodzenia oraz wytrwałości



waga rano, na czczo jest najdokładniejsza

[truskawaa]

Napisane przez GobE

a jak czesto i co i ile cwiczysz?? jesli mozna;p no i jak dieta.. jakas konkretna stosujesz?? czy tak poprostu ograniczasz co sie da?:P

Gobe, siłownia co 2 dzien, czyli 3 razy w tygodniu, trening calego ciala <na max, mocny wycisk> +streching
do tego 2x w tyg gimnastyka sportowa wieczorami<drazki, rownowaznia, wolne...>
1xtydz basen
kilka razy w tyg bieganie wieczorami <zazwyczaj z pieskiem, lub powrot z gimnastyki>
no i zajecia nieszczesne na uczelni, czyli lekka atletyka, pilka reczna, nozna, gimnastyka.

A dieta... Duzo miecha i warzyw. Do tego orzehcy, oliwa... pislki przed&potreningowe.

Pochwale sie efektami za 3,5tygodnia. Robie cykl maly na spalaczu:P

[truskawaa]

sas, witaj

razem damy rade

[sas]

Napisane przez truskawaa

sas, witaj

razem damy rade

dzieki truskawaa z wami napewno sie uda

[gosiaczek010]

Witam Was!!!

Zadko zaglądam ale wybaczcie... praca,praca i jeszcze raz praca...

Muszę Wam powiedzieć że nic tak nie motywuje do schudnięcia jak wypad na zakupy...

Tyle tych lompków ładnych ale jak sie tu w nie wbić???

Kupiłam na lato ładną bluzeczkę czarną w białe groszki ale teraz moge pomarzyć żeby ją założyć ale myśle że zmotywuje mnie jeszcze bardziej...przysiegłam sobie ze tego lata ja ubiore... mam nadzieje...


Ach... te ciuszki

[nisiulek]

Napisane przez truskawaa

Gobe, siłownia co 2 dzien, czyli 3 razy w tygodniu, trening calego ciala <na max, mocny wycisk> +streching
do tego 2x w tyg gimnastyka sportowa wieczorami<drazki, rownowaznia, wolne...>
1xtydz basen
kilka razy w tyg bieganie wieczorami <zazwyczaj z pieskiem, lub powrot z gimnastyki>
no i zajecia nieszczesne na uczelni, czyli lekka atletyka, pilka reczna, nozna, gimnastyka.

A dieta... Duzo miecha i warzyw. Do tego orzehcy, oliwa... pislki przed&potreningowe.

Pochwale sie efektami za 3,5tygodnia. Robie cykl maly na spalaczu:P

o matko
Ty w ciągu tygodnia ćwiczysz wiecej niż ja przez ostatnie 3 miesiące ale z tym już koniec, wzięłam się za siebie

[GobE]

cos mi nie wchodzi "wielocytuj";/

sas - pewnie, ze Cie pamietam!! Milo ze wrocilas, ja tez niedawno dojrzalam wreszcie do tego ze jestescie mi potrzebne No i jestem juz a powiedz no mi ile i w ile schudlas tam w Polsce?? Tak mi tez wlasnie ana mowila, ona tez z reszta schudla sporo sporo jak pojechala w odwiedziny tez bym tak chciala alejakos nie chce mi sie wierzyc ze na mnie zadziala. Boje sie ze wlasnie przytyje kiedy zaczne probowac tych polskich pysznosci:P

truskawa - ale ci zazdroszcze, ze masz w ogole mozliwosc zeby tyle cwiczyc. Ja ni chyja*, nikt mnie na silownie czy basen nie zabierze a sama nie dojde bo to min pol h drogi stad (samochodem) eeeee.... lipnie

[gosiaczek010]

SAS witaj!!!

[truskawaa]

Takie studia stety/niestety... za to czasami naprawde jest ciezko, a znajomi nie rozumieja, ze jestem zmeczona "ty to zawsze jestes zmeczona" a ja do nich, a ponoscie sobie wielka torbe od 7 do 15 z ciuchami na basen, lekka, silke, dwoma bidonami, woda i jedzeniem...

ale przynajmniej mam te mozliwosc
Zawsze Gobe zostaje bieganie


Lece na jezyk*

[marashi]

Heeej, moje drogie.

Ale dzisiaj zgrzeszyłam!
Trzy naleśniki zjadłam, dwa z dżemem i jeden z jabzem.

[gosiaczek010]

O Boże! Marashi czemu to zrobiłas???

teraz za mną chodzi taki wielki naleśnik z serem i woła... zjedz mnie!!!

[justytynka]

Cześć dziewczyny xd
poczytałam sobie troszkę wasze posty i tez chciałabym się z wami tak odchudzać xd
tylko brakuje mi motywacji..
Ale od jutra porządnie zacznę obiecuję~! [ehh żegnaj czekolado]
Na razie przy wzroście 172 ważę 58kg jakbym miała 5kg mniej to byłoby super, a 10 kg to bosko.!
Pozdrawiam dziewczyny, mam nadzieje, że teraz mi się uda

[sas]

GobE dziekuje za pamiec to milo..nio powiem ci, ze po 4 dniach pobytu w polsce spadlo mi 3kg....ale jak tu wrocilam wazylam juz kg wiecej niestetyA TERAZ tak jak pisalam 64-65 a pragne 60-61... ja prawie zawsze w polsc chudne i tam z reszta przez ostatnie lata na studiach bylam szczuplutka ehhh a teraz nie znosze tej anglii i juz nie moge sie doczekac powrotu
teraz niestey musze zreyzgnowac z silowni- brak czasu i czasem motywacji, ale zaczynam skakanie na skakance i hula hop cwiczonka w ofrodzie na swierzym powietrzu
gosiaczek010
DZIEKUJE

[agness51]

Napisane przez justytynka

Cześć dziewczyny xd
poczytałam sobie troszkę wasze posty i tez chciałabym się z wami tak odchudzać xd
tylko brakuje mi motywacji..
Ale od jutra porządnie zacznę obiecuję~! [ehh żegnaj czekolado]
Na razie przy wzroście 172 ważę 58kg jakbym miała 5kg mniej to byłoby super, a 10 kg to bosko.!
Pozdrawiam dziewczyny, mam nadzieje, że teraz mi się uda

Chcesz się doprowadzić do anoreksji? Przecież już teraz Twoja waga jest w porządku.
Jak nie podobają Ci się jakieś części ciała,to ćwicz

[marashi]

I znowu zjadłam naleśnika.
Jeden dzień można sie poobżerać trochę.

Idę ćwiczyć chyba.

[zabawmySie]

Napisane przez lesyeux

napewno poszedł bardzo dobrze. Ja też jak cos napisałam i nie byłam pewna czy dałam radęto ogarnąć, wkrecałam sobie że dostenę jedynke itp. ze jestem beznadziejana a co do czego miałam 4 lub 5 nie zawsze jak Ty sie nie czujesz na siłach z egzmainem, nie oznacza to że jest on do bani a wręcz przeciwnie

dzieki. ;d ;* ale pewna bede dopiero w czerwcu. ;d ;*

[dianowe]

Ech nie nadążam za wami:P Ile wy piszecie! :O
hehe
ja to tyle nauki mam że w ogole nie mam czasu. No ale jutro już weekend
Dieta jakoś idzie,jakoś bo przed chwilą zjadłam garść rodzynek Znowu coś czuję że w tym tygodniu nic nie ubyło. Już mam tego dosyć

[truskawaa]

Dianowe, wiec moze cos trzeba mzienic w diecie lub treningach? Czasami naprawde niewielkie zmiany daja duze efekty


Ja konam i padam na ryjek, bylam jeszcze na solar sie wygrzac i prawie zasnelam:| Jeszcze jutro i weekend, sesja wisi w powietrzu...

no i...



za te nalesniky

[GobE]

justytynka - witam Cie serdecznie kurcze motywacji to ty szukac tu mozesz ale do cwiczen chyba jak napisala agness51. Ja mam 173, zazwyczaj wazylam 58, w ciuchach;p no ale 58. teraz waze 66, no i zalamka. Mimo wszystko nie mam nadwagi no i nie wygladam jakbym miala. Chce schudnac bo zle sie czuje z tymi faldkami na brzuchu i cellulitem. Tylko i wylacznie to mi przeszkadza. W 58 kg bylo mi ok, tobie tez pewnie jest. Przy 53 z tym wzrostem zebra moglam sobie policzyc, nie moglam na siebie patrzec w lustrze.. paskudnie wygladalam. I wbrew pozorom, faceci wola zaokraglone kobietki a nie takie wieszaki - uwierz. Teraz to mi sie nawet czasem wydaje, ze bardiej sexy jestem z ta wieksza pupa;p hehe No ale mi przeszkadza wiec jej nie chce i "spalam" tzn staram sie
Jak cos Ci sie nie podoba w twoim cialku to cwicz!!


Dzis pol dnia spedzilam na dworze z dzieciakami. Sloneczko przypiekalo, ale nie tak za bardzo a ramiona to mam tak czerwone ze glowa mala, no i szczypia;/ Smiesznie to teraz wyglada bo mialam bluzke bokserke i ramiaczka od stanika i takie ludki mi sie opalily;p

dieta dzis, sama nie wiem jak, nie za dobrze, nie za zle. Ale dobrze sie czuje, przez te pogode chyba, no i nie siedzialam juz caly dzien w domu jak cala zime prawie;]
Lece na kolacje, chyba tylko brokuly zjem, bo nic wiecej dobrego nie gotuja...

Milej nocki moje Drogie

[SillyNat]

Sprawdzę te 8 minutes abs
Dopiero od dziś wystartowałam z A6W, a jutro mam zamiar kupić hula hop.

W sklepie widziałam taki jeansowy gorset tylko na talię, poprostu cudo!
Będę ćwiczyła jak szalona, żeby w nim się bosko prezentować

A może któraś z Was zna lub może polecić ćwiczenia na nogi, żeby je wyszczuplić, a nie nabić mięśniami? Czy w tym wypadku tylko streching?
Czy na przykład rowerek w powietrzu i nożyce wyszczuplają?

[truskawaa]

Rowerek i nozyce to docelowo na brzuch sa A i nie nabijesz nog miesniami, to nie jest takie latwe jakby sie wydawalo ronnim collemanem nigdy nie bedziesz Przy diecie redukcyjnej cwiczenia siłowe jak najbardziej, cialko sie ujedrnia, skora staje sie sprezysta, czujesz ze zyjesz, boskie

Ja juz po sniadanku, biegne na uczelnie 3h gymnastyki przede mna :| Jakos przezyje, pozniej przedteningowy i lece na silke na trening... i tyle na dzis z cwiczebnych. Moze wieczorem z psem, ale nie wiem czy sie na bieganie zbiore. Brzuszek coraz ladniejszy!! <jupi>

Gobe, swiete slowa. Panowie nie lubia takich chudziutkich dziewczyn. Ja waze jakos 68teraz, chcialabym zejsc mhmm do 58-60, zalezy jak mi sie uda z bfs pobalansowac <body fat>. Jak mi sie uda zejsc nizej a nabrac miecha to ebde wiecej wazyc, a bede szczuplejsza. Dlatego nie waze sie przez te 4 tygodnie, ew. sie zmierze za jakis czas


http://www.youtube.com/watch?v=IrQ2SvjzIOk

kurcze, fajna piosenka, non stop slucham, wakacje w nozdrzach czuc :P


Do uslyszenia

[Dzika Ropucha]

Witam dziewczynki Dziś już mogę podać swoja wagę? bo niestety jutro od rana do nocy na uczelni. No to podaję rano stanęłam iii 60,8kg poprostu rewelka Moje spodenki w które nie mogłam się wcisnąć wreszcie zapiełam No ale mam jeszcze jedne spodnie i teraz dąże by je wcisnąć bo przecież moim założeniem była waga 57 ale teraz tylko wyćwiczyć brzuch najbardziej chociaż i będzie dobrze
No lece się wyszykować i na zajęcia.
Miłego dnia

[sas]

witam kobietki
GobE - mam identyczny problem jak ty przy swoim wzroscie 173 waze ok64-65kg i teoretycznie waga jest oki i gruba tez nie jestem, ale ale zle sie z tym czuje...kiedys wazylam 62-61 i czulam sie rewelacyjnie i do tej wagi chce dotrzec tylko czy mi sie uda ehhh....mam nadzieje, ze skakanka i hula hop dadza efekty...
a teraz do pracy-na szczescie dzis tylko 4 godzinki i weekend za pasem
udanego dnia dziewczynki
buzka

[SillyNat]

Napisane przez truskawaa

Rowerek i nozyce to docelowo na brzuch sa A i nie nabijesz nog miesniami, to nie jest takie latwe jakby sie wydawalo ronnim collemanem nigdy nie bedziesz Przy diecie redukcyjnej cwiczenia siłowe jak najbardziej, cialko sie ujedrnia, skora staje sie sprezysta, czujesz ze zyjesz, boskie

Ja juz po sniadanku, biegne na uczelnie 3h gymnastyki przede mna :| Jakos przezyje, pozniej przedteningowy i lece na silke na trening... i tyle na dzis z cwiczebnych. Moze wieczorem z psem, ale nie wiem czy sie na bieganie zbiore. Brzuszek coraz ladniejszy!! <jupi>

Gobe, swiete slowa. Panowie nie lubia takich chudziutkich dziewczyn. Ja waze jakos 68teraz, chcialabym zejsc mhmm do 58-60, zalezy jak mi sie uda z bfs pobalansowac <body fat>. Jak mi sie uda zejsc nizej a nabrac miecha to ebde wiecej wazyc, a bede szczuplejsza. Dlatego nie waze sie przez te 4 tygodnie, ew. sie zmierze za jakis czas


http://www.youtube.com/watch?v=IrQ2SvjzIOk

kurcze, fajna piosenka, non stop slucham, wakacje w nozdrzach czuc :P


Do uslyszenia

No mi dość szybko robią się mięśnie na udach, a że mam na nich bardzo oporny tłuszczyk do zrzucenia to nie chcę, aby się w żaden sposób powiększyły w obwodach. Nie chce poprostu takich zbitych klocków, tylko szukam czegoś, aby je wszczuplić, ale wszystkie ćwiczenia jakie przeglądałam właśnie grożą ich rozbudową... ech. Pozostają tylko zabiegi w salonach kosmetycznych...?

[Orni]

HEy ho!
Aleście się rozpisały, a ja nie mam czasu posiedzieć bo muszę się do pracy przygotować
Mam prośbę: mogłybyście mi polecić jakiś trening, który mogłabym wykonywać w domku bez przyrządów, mniej więcej co drugi dzień? Do poniedziałku chwilka: nadchodzi CZAS SPRĘŻENIA hehehe

dzięki z góry i pozdrawiam

[orisha]

Cześć girl!
Mogę się do was przyłączyć?

Chciałabym schudnąć jakieś 15 kg myśle I jakoś na poczatku kwietnia zaczełam sie odchudzac z South Beach Na razie srednio widze rezultaty Mam generalnie problem ze schudnięciem od początku studiów, bo w liceum nie było jeszcze takich fajnych porad w internecie - umówmy sie, kiedys internet dopiero sie czołgał No i skonczyło sie na głupim odchudzaniu, po którym przyszedł efekt jo-jo

Jakis czas temu znowu zaczeło mi zalezec na tym, zeby dobrze wyglądac, dlatego co jakis czas pojawiam sie na wizazu, zeby sie zmotywowac

[orisha]

Napisane przez sas

po 4 dniach pobytu w polsce spadlo mi 3kg....ale jak tu wrocilam wazylam juz kg wiecej niestetyA TERAZ tak jak pisalam 64-65 a pragne 60-61... ja prawie zawsze w polsc chudne i tam z reszta przez ostatnie lata na studiach bylam szczuplutka ehhh a teraz nie znosze tej anglii i juz nie moge sie doczekac powrotu
teraz niestey musze zreyzgnowac z silowni- brak czasu i czasem motywacji, ale zaczynam skakanie na skakance

Hej, wiecie co, cos w tej Angli jest. Kiedyś siedziałam tam 3 miesiące i w sumie pracowałam od rana do wieczora, cały czas sie ruszałam, chodziłam do pracy na nogach kawał drogi - i przytyłam jakies 5 kg... Porażka, Zupelnie nie wiemdzialam o co biega. Chyba maja tam za duzo junk-food - tyle za ja np. zadny hamburgerów i tym podobny rewelacji nie jadam...

W ogole mam wrazenie, ze zawsze za granice przybywa mi kilogramów...

[nisiulek]

Napisane przez orisha

Hej, wiecie co, cos w tej Angli jest. Kiedyś siedziałam tam 3 miesiące i w sumie pracowałam od rana do wieczora, cały czas sie ruszałam, chodziłam do pracy na nogach kawał drogi - i przytyłam jakies 5 kg... Porażka, Zupelnie nie wiemdzialam o co biega. Chyba maja tam za duzo junk-food - tyle za ja np. zadny hamburgerów i tym podobny rewelacji nie jadam...

W ogole mam wrazenie, ze zawsze za granice przybywa mi kilogramów...

a mi właśnie ubywa za granicą może dlatego, że w tak gorących klimatach (nie mówię o Anglii w tym momencie ) jakoś w ogóle apetytu nie mam i ledwo co jem, a i głodna wcale nie jestem... wniosek z tego taki, że chyba powinnam na stałe zamieszkać gdzies, gdzie cały rok na okrągło ciepło jest

[marashi]

Hej. ;d

Właśnie zeżarłam trzy nalesniki. xD

Muszę to spalić na rowerku.