Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[agusiia69]

Dzień dobry

Trafiliśmy z mężem w 3 w lotto także trzeba dziś odebrać naszą gruba kasę

[201711281320]

Napisane przez neesanek

Ja jeszcze za wiele o roczku nie myślałam. Dla nas to prawie za 2 miesiące - dopiero pod koniec czerwca. Niestety Łucja nie będzie mogła spróbować tortu bo nie je nabiału, ja nie jem glutenu więc tort musiałby być chyba z owoców i warzyw:p dodatkowo na początku czerwca zaczynamy remont łazienki i nie wiem czy się nie przeciągnie na urodziny. Na ten czas przenosimy się do moich rodziców i może u nich coś zorganizujemy.

U nas ostatnio dużo się dzieje. Na majówkę pojechaliśmy znowu na Słowację. 2 dni chodziliśmy po górach z Łucją w Tuli po krótkich szlakach często uczęszczanych przez rodziny z dziećmi. Odwiedziliśmy 3 schroniska i w każdym z nich był pokój lub kącik dla dzieci. Był nawet przewijak. Byliśmy nieźle zaskoczeni bo nie spodziewaliśmy się takich luksusów. Ł. wyspała się za wszystkie czasy w nosidełku lub w samochodzie chyba z 16h na dobę spała jak jej norma w Krakowie to ok 11h. 3 dnia wybraliśmy się do Aquaparku w Popradzie i kolejne zaskoczenie. Ł. nie lubi się kąpać w basenie. To nasza pierwsza próba więc pewnie zaczęliśmy w złym okresie. Wcześniej lub później pewnie byłoby lepiej. Wszystkie dzieci na basenach były mega szczęśliwe a Ł. jęczała. Połowę czasu spędziliśmy w pokoju zabaw przez szybę obserwując baseny :p

Ale fajnie! Zazdroszczę takiego fajnego weekendu.
Też myślałam żeby wziąć Ignasia w nosidło i zaliczyć jakąś niską górkę ale pogoda jest tak jaka jest i na szlakach pewnie straszne błoto...
Poza tym I. nie chce być w nosidle u męża, bo jak mnie widzi obok to jęczy żebym go wzięła. Musiałabym się stać niewidzialna żeby nie marudził

Ignaś też na basenie jęczał. Dopiero gdzieś po 20 minutach się troszkę oswoił i generalnie jego celem było gryzienie paska na mojej ręce. Woda sama w sobie w ogóle go nie cieszyła

Napisane przez zullugula

W zeszły weekend byliśmy u znajomych i dziecko samo z siebie zredukowało ilość karmień do 4 w ciągu dnia (a wcześniej bywało 2x więcej) :O myślałam, że to tylko tymczasowo, ale trend utrzymuje się do tej pory. Czyli jest nadzieja, że nie będę go karmiła do 18

Mój syn jeszcze nie próbuje samodzielnie chodzić, umie sam wstać i stać przez kilkanaście sekund, a przy meblach śmiga już od dawna. Chyba uznał, że mu się póki co to nie opłaca, bo raczkując dociera wszędzie tempem błyskawicy pewnie od razu pobiegnie

Fajnie z tym karmieniem... Ignaś też domaga się rzadziej jak coś tam przekąsi ale ja mu daję cyca do usypiania, jak się przebudzi też żeby usnął jeszcze i po spaniu jeszcze raz z nadzieją że może jeszcze uśnie... I takim sposobem mamy duuużo karmień. Wczoraj I. spał 1 raz ( 2 godziny) ale tylko temu, że jak się przebudzał to dostawał jeszcze pierś. Jakbym go nie próbowała jeszcze położyć to miałby drzemki po 20 minut.

Napisane przez australia87

Hahaha oj oby nie

Gdzie jesteś Śliweczko?
Podczytujące z fejsa i nie tylko też mogłyby coś skrobnąć

Jestem, jestem Jakoś nie mam weny do pisania.
Kilka dni tem,u miałam mega kłótnie z tz, potem były ciche dni i przedwczoraj kulminacja. Wylało się wiele wzajemnych żali i nie miałam w ogóle nastroju. Już się pogodziliśmy i teraz już jest na szczęście ok.

Byłam też na zakupach ubraniowych w końcu na tą komunię i duuupa. Tyle ładnych sukienek przymierzyłam i wszystko za duże. Rozmiar S na mnie wisi, mniejsze w sklepach trudno dostać, bo nie schodzą. Takie ładne koronkowe sukienki były
Byłam w wielu sklepach i przymierzyłam tyle ciuchów ile chyba nigdy w życiu i nic nie pasowało.
Ostatecznie kupiłam grafitowe spodnie wizytowe i białą bluzkę rozszerzaną ku dołowi z tyłu z takim klinem.

Napisane przez Lena_Marlena

My już pobudka bo dziecko dba żeby mama do szkoły nie zaspala: P co tam ze wyklady mam na 10

Czy rozmiarowka Lidla jest bardzo zanizona? Kupiłam spodenki 74/80 i są za wielkie na Franka, a niektóre pepkowe nosi 86 to mozliwe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już dawno kupiłam Ignasiowi spodenki i bodziaki 74/80 i cały czas ma je za duże. Zapięcie w bodach ma nieco nad kolanami, spodenki są za długie i ten pas w pasie się mega rozciągnął i lecą mu te gatki z tyłka.

Napisane przez agusiia69

Dzień dobry

Trafiliśmy z mężem w 3 w lotto także trzeba dziś odebrać naszą gruba kasę

Łał! To o ile się wzbogaciliście?
Myśmy ostatnio puścili 4 zakłady (każdy skreślał, poza Ignasiem ) i tylko jedna liczba z wszystkich skreślonych była trafiona!

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Ale fajnie! Zazdroszczę takiego fajnego weekendu.
Też myślałam żeby wziąć Ignasia w nosidło i zaliczyć jakąś niską górkę ale pogoda jest tak jaka jest i na szlakach pewnie straszne błoto...
Poza tym I. nie chce być w nosidle u męża, bo jak mnie widzi obok to jęczy żebym go wzięła. Musiałabym się stać niewidzialna żeby nie marudził

Ignaś też na basenie jęczał. Dopiero gdzieś po 20 minutach się troszkę oswoił i generalnie jego celem było gryzienie paska na mojej ręce. Woda sama w sobie w ogóle go nie cieszyła



Fajnie z tym karmieniem... Ignaś też domaga się rzadziej jak coś tam przekąsi ale ja mu daję cyca do usypiania, jak się przebudzi też żeby usnął jeszcze i po spaniu jeszcze raz z nadzieją że może jeszcze uśnie... I takim sposobem mamy duuużo karmień. Wczoraj I. spał 1 raz ( 2 godziny) ale tylko temu, że jak się przebudzał to dostawał jeszcze pierś. Jakbym go nie próbowała jeszcze położyć to miałby drzemki po 20 minut.



Jestem, jestem Jakoś nie mam weny do pisania.
Kilka dni tem,u miałam mega kłótnie z tz, potem były ciche dni i przedwczoraj kulminacja. Wylało się wiele wzajemnych żali i nie miałam w ogóle nastroju. Już się pogodziliśmy i teraz już jest na szczęście ok.

Byłam też na zakupach ubraniowych w końcu na tą komunię i duuupa. Tyle ładnych sukienek przymierzyłam i wszystko za duże. Rozmiar S na mnie wisi, mniejsze w sklepach trudno dostać, bo nie schodzą. Takie ładne koronkowe sukienki były
Byłam w wielu sklepach i przymierzyłam tyle ciuchów ile chyba nigdy w życiu i nic nie pasowało.
Ostatecznie kupiłam grafitowe spodnie wizytowe i białą bluzkę rozszerzaną ku dołowi z tyłu z takim klinem.




Ja już dawno kupiłam Ignasiowi spodenki i bodziaki 74/80 i cały czas ma je za duże. Zapięcie w bodach ma nieco nad kolanami, spodenki są za długie i ten pas w pasie się mega rozciągnął i lecą mu te gatki z tyłka.



Łał! To o ile się wzbogaciliście?
Myśmy ostatnio puścili 4 zakłady (każdy skreślał, poza Ignasiem ) i tylko jedna liczba z wszystkich skreślonych była trafiona!

24 zł

[201711281320]

No i miałam jeszcze pisać, że Ignaś ostatnio źle sypia. Ma dużo pobudek, chce cały czas mieć cyca w buzi, rzuca się przez sen, popłakuje... Ciężko też zasypia, do tego się meeeega ślini i gryzie. Może to te górne jedynki są wreszcie w natarciu. Nie wiem ale mam nadzieję, że szybko to minie bo chodzę ostatnio jak zombie.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez agusiia69

24 zł

Na co wydacie tą oszałamiającą wygraną?

[australia87]

Śliweczko Dobrze, że kryzys małżeński zażegnany

Napisane przez sliweczka85

No i miałam jeszcze pisać, że Ignaś ostatnio źle sypia. Ma dużo pobudek, chce cały czas mieć cyca w buzi, rzuca się przez sen, popłakuje... Ciężko też zasypia, do tego się meeeega ślini i gryzie. Może to te górne jedynki są wreszcie w natarciu. Nie wiem ale mam nadzieję, że szybko to minie bo chodzę ostatnio jak zombie.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------




Na co wydacie tą oszałamiającą wygraną?

Moja też ostatnio niespokojnie śpi... Identyko jak Ignaś - rzuca się i popłakuje przez sen Nie sądzę, że u Marysi to zęby
Chociaż cholera wie, ostatnio wszystkie książeczki gryzie - masakra jakaś, wszystkie poobgryzane, bo nie zawsze zdążę zauważyć co ona robi

Napisane przez agusiia69

24 zł

Szał! Nie wydajcie na głupoty!

[Honcia]

Dzień dobry

Napisane przez Lena_Marlena

My już pobudka bo dziecko dba żeby mama do szkoły nie zaspala: P co tam ze wyklady mam na 10

Czy rozmiarowka Lidla jest bardzo zanizona? Kupiłam spodenki 74/80 i są za wielkie na Franka, a niektóre pepkowe nosi 86 to mozliwe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozmiarówka w Lidlu jest taka hak ma być to Pepco ma dziwne rizmiary ale fakt, ze spodenki z Lidla są okropnie szerokie w pasie i ja wszystkie zwężam

Napisane przez agusiia69

Dzień dobry

Trafiliśmy z mężem w 3 w lotto także trzeba dziś odebrać naszą gruba kasę

Gratuluję wygranej! Doczytałam, ze jest na "flaszkę" więc zaszalejcie!

Napisane przez sliweczka85

Ale fajnie! Zazdroszczę takiego fajnego weekendu.
Też myślałam żeby wziąć Ignasia w nosidło i zaliczyć jakąś niską górkę ale pogoda jest tak jaka jest i na szlakach pewnie straszne błoto...
Poza tym I. nie chce być w nosidle u męża, bo jak mnie widzi obok to jęczy żebym go wzięła. Musiałabym się stać niewidzialna żeby nie marudził

Ignaś też na basenie jęczał. Dopiero gdzieś po 20 minutach się troszkę oswoił i generalnie jego celem było gryzienie paska na mojej ręce. Woda sama w sobie w ogóle go nie cieszyła



Fajnie z tym karmieniem... Ignaś też domaga się rzadziej jak coś tam przekąsi ale ja mu daję cyca do usypiania, jak się przebudzi też żeby usnął jeszcze i po spaniu jeszcze raz z nadzieją że może jeszcze uśnie... I takim sposobem mamy duuużo karmień. Wczoraj I. spał 1 raz ( 2 godziny) ale tylko temu, że jak się przebudzał to dostawał jeszcze pierś. Jakbym go nie próbowała jeszcze położyć to miałby drzemki po 20 minut.



Jestem, jestem Jakoś nie mam weny do pisania.
Kilka dni tem,u miałam mega kłótnie z tz, potem były ciche dni i przedwczoraj kulminacja. Wylało się wiele wzajemnych żali i nie miałam w ogóle nastroju. Już się pogodziliśmy i teraz już jest na szczęście ok.

Byłam też na zakupach ubraniowych w końcu na tą komunię i duuupa. Tyle ładnych sukienek przymierzyłam i wszystko za duże. Rozmiar S na mnie wisi, mniejsze w sklepach trudno dostać, bo nie schodzą. Takie ładne koronkowe sukienki były
Byłam w wielu sklepach i przymierzyłam tyle ciuchów ile chyba nigdy w życiu i nic nie pasowało.
Ostatecznie kupiłam grafitowe spodnie wizytowe i białą bluzkę rozszerzaną ku dołowi z tyłu z takim klinem.




Ja już dawno kupiłam Ignasiowi spodenki i bodziaki 74/80 i cały czas ma je za duże. Zapięcie w bodach ma nieco nad kolanami, spodenki są za długie i ten pas w pasie się mega rozciągnął i lecą mu te gatki z tyłka.



Łał! To o ile się wzbogaciliście?
Myśmy ostatnio puścili 4 zakłady (każdy skreślał, poza Ignasiem ) i tylko jedna liczba z wszystkich skreślonych była trafiona!

Dobrze, że coś udało się kupić na pewno będziesz wyglądać szałowo

Marcelka też miala kiepską noc a ja razem z nią do 1 co chwilę popłakiwała więc ją tuliłam a od 3 już spała z nami tyle, że caly czas się wierciła i jęczała więc pilnowałam żeby nie spadła z łóżka i tak do rana... Ona spokojnie usneła o 6 a ja o 7 się obudziłam tak, że tak...

[Lena_Marlena]

Hmm w takim razie dobrze mi się wydaje ze jakoś wiszą na nim

Narazie nosi 80, a niektóre pepcowe 86

Agusiu gratulacje wygranej!
Możecie poszaleć


Założyłam mu te spodenki i w sumie trochę są przydługie ale nie spadają, gumka w pasie jest luźna, ale się trzyma, nogawki też mają ściągacz i nie spadają. Zobaczymy czy się rozciągną

U nas te noc słaba. Milion pobudek, jadł 4 razy, w nocy już gotowe wzięłam do siebie do łóżka i razem spaliśmy już do rana.
Ja obstawiam jednak jakiś skok, tak wygląda.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

No i miałam jeszcze pisać, że Ignaś ostatnio źle sypia. Ma dużo pobudek, chce cały czas mieć cyca w buzi, rzuca się przez sen, popłakuje... Ciężko też zasypia, do tego się meeeega ślini i gryzie. Może to te górne jedynki są wreszcie w natarciu. Nie wiem ale mam nadzieję, że szybko to minie bo chodzę ostatnio jak zombie.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------




Na co wydacie tą oszałamiającą wygraną?

Kolejny kupon kupiliśmy za 4 zł :P

Napisane przez australia87

Śliweczko Dobrze, że kryzys małżeński zażegnany


Moja też ostatnio niespokojnie śpi... Identyko jak Ignaś - rzuca się i popłakuje przez sen Nie sądzę, że u Marysi to zęby
Chociaż cholera wie, ostatnio wszystkie książeczki gryzie - masakra jakaś, wszystkie poobgryzane, bo nie zawsze zdążę zauważyć co ona robi


Szał! Nie wydajcie na głupoty!

Ok

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Rozmiarówka w Lidlu jest taka hak ma być to Pepco ma dziwne rizmiary ale fakt, ze spodenki z Lidla są okropnie szerokie w pasie i ja wszystkie zwężam

Gratuluję wygranej! Doczytałam, ze jest na "flaszkę" więc zaszalejcie!



Dobrze, że coś udało się kupić na pewno będziesz wyglądać szałowo

Marcelka też miala kiepską noc a ja razem z nią do 1 co chwilę popłakiwała więc ją tuliłam a od 3 już spała z nami tyle, że caly czas się wierciła i jęczała więc pilnowałam żeby nie spadła z łóżka i tak do rana... Ona spokojnie usneła o 6 a ja o 7 się obudziłam tak, że tak...

dzięki

Napisane przez Lena_Marlena

Hmm w takim razie dobrze mi się wydaje ze jakoś wiszą na nim

Narazie nosi 80, a niektóre pepcowe 86

Agusiu gratulacje wygranej!
Możecie poszaleć


Założyłam mu te spodenki i w sumie trochę są przydługie ale nie spadają, gumka w pasie jest luźna, ale się trzyma, nogawki też mają ściągacz i nie spadają. Zobaczymy czy się rozciągną

U nas te noc słaba. Milion pobudek, jadł 4 razy, w nocy już gotowe wzięłam do siebie do łóżka i razem spaliśmy już do rana.
Ja obstawiam jednak jakiś skok, tak wygląda.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dzięki

[Honcia]

Takie imprezy to ja lubię
Goście się goszczą na parterze a ja na piętrze u teściowej "Rodzinkę" oglądam

[australia87]

Napisane przez Honcia

Takie imprezy to ja lubię
Goście się goszczą na parterze a ja na piętrze u teściowej "Rodzinkę" oglądam

U nas nie ma wody od 2 godzin, bo jakaś poważna awaria w mieście... więc chyba pójdziemy spać na brudasa

[Asiek121]

Napisane przez australia87

U nas nie ma wody od 2 godzin, bo jakaś poważna awaria w mieście... więc chyba pójdziemy spać na brudasa

u nas nie było od 14 do teraz masakra,

[australia87]

Napisane przez Asiek121

u nas nie było od 14 do teraz masakra,

No cały czas nie ma, Marysia poszła spać bez kąpieli

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Honcia

Takie imprezy to ja lubię
Goście się goszczą na parterze a ja na piętrze u teściowej "Rodzinkę" oglądam

Dzień dziecka macie 😁

U nas dziś rodzinnie 😁 chłop w domu to posiedzialam sobie rano w garach, po obiedzie ruszylisny na plac zabaw. Robi się coraz chłodniej, FB cos wspomina, ze jutro może być 1st! Mam nadzieję, ze się je..pomylił, bo jutro jestem z dziewczynami sama do 22 i nie wytrzymamy w domu 🙃😵

Wczoraj Hania za nic nie chciała się położyć na drzemke! Wstała przed 8 (po ciężkiej nocy) i o 14 jeszcze nie poszła na drzemke! W końcu walnelam ją do wózka, postswilam oparcie na siedząco bo i tak nie chciała leżeć i zasnęła po 40minutach spaceru wisząc na tej barierce z przodu. Nawet nie chciała się oprzeć do siedzenia!
Dziś mąż wziął ja do wózka, zasnęła w dwie minuty 😎 zdrajczyni

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;73594851]Dzień dziecka macie 😁

U nas dziś rodzinnie 😁 chłop w domu to posiedzialam sobie rano w garach, po obiedzie ruszylisny na plac zabaw. Robi się coraz chłodniej, FB cos wspomina, ze jutro może być 1st! Mam nadzieję, ze się je..pomylił, bo jutro jestem z dziewczynami sama do 22 i nie wytrzymamy w domu 🙃😵

Wczoraj Hania za nic nie chciała się położyć na drzemke! Wstała przed 8 (po ciężkiej nocy) i o 14 jeszcze nie poszła na drzemke! W końcu walnelam ją do wózka, postswilam oparcie na siedząco bo i tak nie chciała leżeć i zasnęła po 40minutach spaceru wisząc na tej barierce z przodu. Nawet nie chciała się oprzeć do siedzenia!
Dziś mąż wziął ja do wózka, zasnęła w dwie minuty 😎 zdrajczyni[/QUOTE]
Kurna zawsze tak jest! Ty się namęczysz itp itd, a z tatusiem chwila moment i po sprawie

[Paulinagm]

Napisane przez australia87

Kurna zawsze tak jest! Ty się namęczysz itp itd, a z tatusiem chwila moment i po sprawie

Haha u nas też tak dziś było Krzysio drzemę zaczął chyba o 14, a usypiałam go od 9 pierdyliard razy bo tarł oczka jak tata wybujał to zasnął

Śliweczko, super że kupiłaś sobie coś nowego, na pewno będziesz się świetnie prezemtować zazdroszczę Ci figury szkoda, że nie masz kogoś kto by Ci zwęził sukienkę, może to byłby jakis sposób.

[neesanek]

U mnie fb to samo pokazał ale 1 stopień ma być na szczęście tylko w nocy a w dzień ok 10°. W zeszłym roku maj i czerwiec były ładne i gotowałyśmy się w ciąży a w tym roku lipa.

Widzę, że wszystkie dzieci kp mają często ciężkie noce. Szczerze to ja myślałam, że ze spaniem w nocy jest tylko ciągły progres i że prawie wszystkie roczne dzieci przesypiają już całą noc a teraz chciałabym żeby było ze snem jak przez pierwsze 3 miesiące.

Jeśli chodzi o powrót do pracy to mam 67 dni urlopu czyli ponad 3 miesiące i mam zamiar wrócić do pracy dopiero we wrześniu

[australia87]

No pokiełbasiło się z tą pogodą. W końcu się wkurzę i przeprowadzę do Australii

[201711281320]

Dzień Dobry!

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;73594851]Dzień dziecka macie 😁

U nas dziś rodzinnie 😁 chłop w domu to posiedzialam sobie rano w garach, po obiedzie ruszylisny na plac zabaw. Robi się coraz chłodniej, FB cos wspomina, ze jutro może być 1st! Mam nadzieję, ze się je..pomylił, bo jutro jestem z dziewczynami sama do 22 i nie wytrzymamy w domu 🙃😵

Wczoraj Hania za nic nie chciała się położyć na drzemke! Wstała przed 8 (po ciężkiej nocy) i o 14 jeszcze nie poszła na drzemke! W końcu walnelam ją do wózka, postswilam oparcie na siedząco bo i tak nie chciała leżeć i zasnęła po 40minutach spaceru wisząc na tej barierce z przodu. Nawet nie chciała się oprzeć do siedzenia!
Dziś mąż wziął ja do wózka, zasnęła w dwie minuty 😎 zdrajczyni[/QUOTE]

Hahahha, no tak to kurdę bywa. Ja tu mężowi narzekam jaki to Ignaś absorbujący i że nic nie można przy nim zrobić, a przedwczoraj jak tz był cały dzień w domu to młody się bawił sam jak nigdy i nic mi nie jęczał pod nogami

Myśmy byli wczoraj na basenie. Ignacjo nie bał się tak jak ostatnio, od początku chlapał zadowolony. Gdzieś po pół godzinie mu się znudziło, cały czas wyłaził z brodzika i chciał raczkować pomiędzy ludźmi. Po basenie poszliśmy za zielony koktajl i wypił mi pół szklanki! Jak wracaliśmy to o 18. zasnął w aucie i pierwszy raz od wielu m-cy nie obudził się jak się zatrzymaliśmy. Co więcej, udało się go wyjąć na śpiocha w nosidełku i spał w domu jeszcze pomimo, że wcale tego nie chciałam. Byliśmy normalnie głośno, a on nie reagował. o 18:30 chciałam go obudzić, zaczęłam go głaskać po budzi, po rączkach, wołać go, a on nic! Tak go to 30 minut chlapania na basenie zmęczyło! Musiałam go po chamsku wyjąć, bo pospał by pewnie ze 2 h. a potem wojował do północy

PaulinaGm mam babcię która świetnie szyje, sama też co nie co potrafię ale babcia miała niedawno rękę w gipsie, a ja nie mam za bardzo czasu na kombinowanie przy maszynie

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Dzień Dobry!



Hahahha, no tak to kurdę bywa. Ja tu mężowi narzekam jaki to Ignaś absorbujący i że nic nie można przy nim zrobić, a przedwczoraj jak tz był cały dzień w domu to młody się bawił sam jak nigdy i nic mi nie jęczał pod nogami

Myśmy byli wczoraj na basenie. Ignacjo nie bał się tak jak ostatnio, od początku chlapał zadowolony. Gdzieś po pół godzinie mu się znudziło, cały czas wyłaził z brodzika i chciał raczkować pomiędzy ludźmi. Po basenie poszliśmy za zielony koktajl i wypił mi pół szklanki! Jak wracaliśmy to o 18. zasnął w aucie i pierwszy raz od wielu m-cy nie obudził się jak się zatrzymaliśmy. Co więcej, udało się go wyjąć na śpiocha w nosidełku i spał w domu jeszcze pomimo, że wcale tego nie chciałam. Byliśmy normalnie głośno, a on nie reagował. o 18:30 chciałam go obudzić, zaczęłam go głaskać po budzi, po rączkach, wołać go, a on nic! Tak go to 30 minut chlapania na basenie zmęczyło! Musiałam go po chamsku wyjąć, bo pospał by pewnie ze 2 h. a potem wojował do północy

PaulinaGm mam babcię która świetnie szyje, sama też co nie co potrafię ale babcia miała niedawno rękę w gipsie, a ja nie mam za bardzo czasu na kombinowanie przy maszynie

No to teraz budujcie basen przy domu i dawaj tam Ignasia wieczorem, to w nocy będzie Ci lepiej spał

[agusiia69]

Dzień dobry

Napisane przez australia87

U nas nie ma wody od 2 godzin, bo jakaś poważna awaria w mieście... więc chyba pójdziemy spać na brudasa

Napisane przez Asiek121

u nas nie było od 14 do teraz masakra,

Ja bym chyba umarła jakby u mnie wody nie było :O

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;73594851]Dzień dziecka macie ��

U nas dziś rodzinnie �� chłop w domu to posiedzialam sobie rano w garach, po obiedzie ruszylisny na plac zabaw. Robi się coraz chłodniej, FB cos wspomina, ze jutro może być 1st! Mam nadzieję, ze się je..pomylił, bo jutro jestem z dziewczynami sama do 22 i nie wytrzymamy w domu ����

Wczoraj Hania za nic nie chciała się położyć na drzemke! Wstała przed 8 (po ciężkiej nocy) i o 14 jeszcze nie poszła na drzemke! W końcu walnelam ją do wózka, postswilam oparcie na siedząco bo i tak nie chciała leżeć i zasnęła po 40minutach spaceru wisząc na tej barierce z przodu. Nawet nie chciała się oprzeć do siedzenia!
Dziś mąż wziął ja do wózka, zasnęła w dwie minuty �� zdrajczyni[/QUOTE]

A może była za bardzo zmęczona, aby usnąć? Ja jakiś czas temu wyczytałam, że nasze dzieci od drzemki do drzemki powinny mieć 3,5-4 h aktywności i mniej wiecej u nas tak jest i Kinia zasypia mi w 5-10 minut

Napisane przez australia87

No pokiełbasiło się z tą pogodą. W końcu się wkurzę i przeprowadzę do Australii

U nas też zimno Ale oby w sobote było ładnie, bo jedziemy na ślub mojej przyjaciółki

Napisane przez sliweczka85

Dzień Dobry!



Hahahha, no tak to kurdę bywa. Ja tu mężowi narzekam jaki to Ignaś absorbujący i że nic nie można przy nim zrobić, a przedwczoraj jak tz był cały dzień w domu to młody się bawił sam jak nigdy i nic mi nie jęczał pod nogami

Myśmy byli wczoraj na basenie. Ignacjo nie bał się tak jak ostatnio, od początku chlapał zadowolony. Gdzieś po pół godzinie mu się znudziło, cały czas wyłaził z brodzika i chciał raczkować pomiędzy ludźmi. Po basenie poszliśmy za zielony koktajl i wypił mi pół szklanki! Jak wracaliśmy to o 18. zasnął w aucie i pierwszy raz od wielu m-cy nie obudził się jak się zatrzymaliśmy. Co więcej, udało się go wyjąć na śpiocha w nosidełku i spał w domu jeszcze pomimo, że wcale tego nie chciałam. Byliśmy normalnie głośno, a on nie reagował. o 18:30 chciałam go obudzić, zaczęłam go głaskać po budzi, po rączkach, wołać go, a on nic! Tak go to 30 minut chlapania na basenie zmęczyło! Musiałam go po chamsku wyjąć, bo pospał by pewnie ze 2 h. a potem wojował do północy

PaulinaGm mam babcię która świetnie szyje, sama też co nie co potrafię ale babcia miała niedawno rękę w gipsie, a ja nie mam za bardzo czasu na kombinowanie przy maszynie

Tiaa.. u nas w weekend to samo a wciągu tygodnia Kinia daje popalic

[Lena_Marlena]

Franek dziś dał matce do wiwatu. Chyba coś mu było z brzuszkiem w nocy, bo płakał ciągle, nie mogłam go uspokoić. Więc spaliśmy razem, z pobudkami co chwila. Padam na twarz. Teraz ma drzemkę więc i ja leżę, ale raczej nie usnę ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez agusiia69

Dzień dobry





Ja bym chyba umarła jakby u mnie wody nie było :O



A może była za bardzo zmęczona, aby usnąć? Ja jakiś czas temu wyczytałam, że nasze dzieci od drzemki do drzemki powinny mieć 3,5-4 h aktywności i mniej wiecej u nas tak jest i Kinia zasypia mi w 5-10 minut



U nas też zimno Ale oby w sobote było ładnie, bo jedziemy na ślub mojej przyjaciółki



Tiaa.. u nas w weekend to samo a wciągu tygodnia Kinia daje popalic

E tam, parę godzin to da radę jakoś przeżyć Woda wróciła po 20, no ale dziecko poszło spać bez kąpieli

Z tymi drzemkami to teoria swoje, a praktyka swoje

[Paulinagm]

Napisane przez sliweczka85

Hahahha, no tak to kurdę bywa. Ja tu mężowi narzekam jaki to Ignaś absorbujący i że nic nie można przy nim zrobić, a przedwczoraj jak tz był cały dzień w domu to młody się bawił sam jak nigdy i nic mi nie jęczał pod nogami

mi się wydaje, że nasze dzieci potrzebują obojga rodziców. I czują się najlepiej jak rodzina jest w komplecie Krzyś tez rzadko kiedy jęczy gdy jesteśmy razem. Jak mąż jest w domu to praktycznie się nie trzeba dzieckiem zajmować, dziecko się bawi i znajduje sobie milion ciekawych zajęć pod warunkiem że rodzice nic ciekawego nie robią. To jest w sumie urocze, że wtedy mu najlepiej ostatnio tez Krzyś coraz bardziej przeżywa rano, gdy mąż się zbiera do pracy. Ciągle wyciąga do męża rączki gdy ten ubiera kurtkę i buty, przeszkadza w tej porannej krzątaninie i jest taki smutny wtedy. To niesamowite jak dzieci dużo rozumieją.

U nas przerwy w niespaniu są bardzo różne, tak jak drzemki zresztą, nadal się nic nie unormowało - w weekend była jedna, dzisiaj się okaże

Ciekawe czy moje dzioecko zasnełoby bez kąpieli Chyba tylko raz była taka sytuacja, że położyłam Krzysia bez kąpieli, ale to był taki dzień, że wracaliśmy od rodziców, Krzys nie mógł zasnąć i przepłakał pół drogi stawaliśmy co 20 min, zasypiał na cycu odkładany do fotelika się budził i tak w kołoMacieju. Ogólnie 6 przeryczanych godzin więc w domu zasnął bez problemu. A tak to zawsze kąpiel jest, ostatnio wróciliśmy dość późno z jakiegoś sklepu więc planowałam go położyc niekąpanego i ani myślał zasypiać mimo późnej pory. Co to będzie jak wody zabraknie?

[201711281320]

Napisane przez australia87

No to teraz budujcie basen przy domu i dawaj tam Ignasia wieczorem, to w nocy będzie Ci lepiej spał

Hahaaha. Już niedługo będzie basen! Kupimy Ignasiowi jakiś fajny, płytki z bajerami do zabawy

Paulina, Ignaś jeszcze nie miał dnia bez kąpieli wieczornej.Też nie wiem jak by było ze spaniem gdyby wody zabrakło

[zullugula]

Śliweczka, akurat podczas tego wyjazdu tak nam wyszło, że przez 3 dni drzemki wypadały podczas jazdy samochodem, więc już 2 karmienia wtedy odpadły. Też karmię przed drzemką zwykle, na szczęście zazwyczaj udaje mi się trafić w moment i syn mi usypia, i śpi przez co najmniej godzinę, 2x dziennie. Ale dzisiaj na przykład obudził się przed 6, i nie wiem nawet, ile razy już dzisiaj go karmiłam, licząc, że jeszcze pośpi. Ostatecznie udało się o 10. W nocy też potrafi być różnie, najczęściej budzi się 2-3 razy, ale zdarza się też tak, że mam wrażenie, że całą noc wciskam mu pierś, bo płacze jak tylko przyśnie i mu wypadnie. Wydaje mi się, że to zęby. No ale jakiś tam widok na przyszłość bez kp jest BTW, ma ktoś też taką ciekawą konfigurację: 2 dolne jedynki i górna lewa jedynka i dwójka? plus już widać przebijającą się prawą górną dwójkę, ale jedynki jeszcze nie :P

Honcia, Twój weekend z praniem oznacza, że masz już nową pralkę? Chyba przegapiłam tę jakże ważną informację :P

[Honcia]

Dzień dobry

U nas sprawdza się zasada 3 godzin pomiędzy drzemkami M zasypia wtedy w 5minut. Najpierw pierś, trochę bujania na rękach i odpływa jeśli przeciągniemy ten czas do 4 godzin to już jest jęk, płacz i nawet po zaśnięciu jest niespokojna i trzeba ja trzymać na rękach cały czas...

W niedzielę kiedy jest mąż też zazwyczaj jest grzeczna ale to chyba dlatego, że ktoś cały czas siedzi przy niej bo mamy na to czas

Pogoda taka, że szkoda gadać rano założyłam czapkę wynosząc worki ze śmieciami

Zullu pralkę mamy tę samą zgłosiliśmy awarię u ubezpieczyciela domy bo mamy tam też ubezpieczone sprzęty. Przyjechał pan z serwisu i naprawił za darmo pewnie dlugo już nam nie posłuży bo pan mówił, że coś tam jest już baaardzo zniszczone i niedługo padnie calkiem ale na razie działa więc jesteśmy tysiaka do przodu

Śliweczko w Biedro od czwartku będą takie spódnice rozkloszowane po 50zł. Oni mają dziwaczną rozmiarówkę i może S było by na Ciebie?

[Lena_Marlena]

Ja też przegapilam Nowa pralkę albo po prostu jedzie z ręcznym praniem: D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Też miałam pisać o tej spódnicy!

Brawo za zaoszczędzenie tysiaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Z tą rozmiarówką w Biedrze to fakt - wzięłam niedawno legginsy L, z nadzieją, że będą za duże, a te skurczybyki takie obcisłe jakby były za małe!

U nas wieczór bez kąpieli się zdarzył kiedyś, może ze dwa razy. No, nie licząc noworodkowych początków, bo Marysię kąpaliśmy wtedy co 2-3 dni

Dziewczyny, macie jakieś fajne zabawki do kąpieli? Tzn. Wasze dzieci Bo ostatnio nie usiedzi mi cholera jedna w wanience, od razu wstaje Gumowe zwierzątka z Rossmanna już się znudziły, daję też czasem jakiś kubeczek czy miseczkę, no ale też bez szału

[agusiia69]

U nas kąpiel co drugi dzień Co nie oznacza, że chodzi spać brudna, jeśli nie ma kąpieli

[Honcia]

Aa my też kąpiemy co drugi dzień a jak mieliśmy awarię prądu to "dzień trolla" był przez 3 dni jeszcze nie śmierdziała
Marcelka w kapieli nie wykazuje ekscytacji i chęci do zabawy. Siedzi i czeka aż skonczę ją myć