Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[wersta]

Marticia brzuchacz rośnie, rośnie porównanie dobre

dziś leżę na leżaczku i wywołuję piegi na twarzy, bo przez zimę zbladły, a ja je tak lubię niestety muszę walczyć o miejsce z hrabiną antoniną, bo rozwala się niemożebnie
przełożyłam gina ze środy na wtorek, więc zajrzę do płodzianki, co u niej słychać

kurcze, czy wszyscy juz mają zalew siary oprócz mnie? oby jak najpóźniej

[dorbar]

Napisane przez wersta

Marticia brzuchacz rośnie, rośnie porównanie dobre

dziś leżę na leżaczku i wywołuję piegi na twarzy, bo przez zimę zbladły, a ja je tak lubię niestety muszę walczyć o miejsce z hrabiną antoniną, bo rozwala się niemożebnie
przełożyłam gina ze środy na wtorek, więc zajrzę do płodzianki, co u niej słychać

kurcze, czy wszyscy juz mają zalew siary oprócz mnie? oby jak najpóźniej

Wersta ja nie mam siary i watpie zebym miala jak narazie. I nawet nie chce. Oby sie pokarm pojawil jak dzidzia sie urodzi.


Verona u mnie czas jest ok.

Musze Wam powiedziec, ze ta brytyjska mlodzoerz to jakas nadpobudliwa jest, jak komputery im nie dzialaja to gadaja do siebie, trzasakaja w klawiature. Normalnie dziwni sa.

[Anisia25]

Napisane przez wersta

Marticia brzuchacz rośnie, rośnie porównanie dobre

dziś leżę na leżaczku i wywołuję piegi na twarzy, bo przez zimę zbladły, a ja je tak lubię niestety muszę walczyć o miejsce z hrabiną antoniną, bo rozwala się niemożebnie
przełożyłam gina ze środy na wtorek, więc zajrzę do płodzianki, co u niej słychać

kurcze, czy wszyscy juz mają zalew siary oprócz mnie? oby jak najpóźniej

Werstus, zalew siary atakuje z nienacka po prostu siedzisz sobie po kąpieli na kanapie w szlafroczku i suddenly czujesz ze ci mokro na biuscie a ja sie zastanawialam skad mam takie zolte mazy na szlafroku po wewnetrznej bo to niby przezroczyste a jak wyschnie to ma kolor zółtka jajecznego

Dorbar, zalew siary niestety nie zalezy od wielkosci biustu Ja mialam najpierw maly wyciek w 20 tyg.. i dlugo nic, a teraz w 30 mam potop

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Dziewczyny czy u was też jest źle ustawiony czas na wizazu? Ja mam niby "Strefa czasowa to GMT. Teraz jest 09:00" a przeciez jest 11:00. Nie wiem czy gdzies sie to zmienia? Wszystkie posty mam o 2 godz. przesuniete

Veronko, wejdz w panel uzytkownika, edytuj opcje i tam jest ustawienie godziny.

[Judi21_84]

Kochane miłego dzionka Wam życzę U nas piękna słoneczna pogoda, tylko czasem jak zawieje to tak zimno że nie wiem Ja ubieram mój zacny brzucholek i jadę na ślub a potem wyzerka hheheheh
Buziaki

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Kasiulka22

Eluś, jak dobrze Cię widzieć, pisz częściej jeśli tylko będziesz miała czas

Kasiulka, zagladam do was ale więcej podczytuję niz piszę. Aktywniej udzielam sie w wątku grud-stycz 2006
Ja wyprawkę mam skompletowaną, dokupię może ze 2 body z krótkim rekawem, bo Jasio był grudniowy, więc wtedy takich nie potrzebowałam i jakiś lekki kocyk, moze taki z early days.
Piszecie o jedzeniu... ja tam się nie obzeram bo nie mam kiedy. Jem wtedy kiedy mi na to Jasio pozwoli, a przewaznie na stojaco, na chodząco - juz niedługo zrozumiecie o czym mówię Stąd tez chyba moje marne pare kilo na plusie
2x dziennie wychodzę na spacerek 2-3 godzinny, dzis idziemy po obiadku do Botanika
wersta, ja tez nie miałam zadnego wycieku siary, teraz tez nie mam. Nawet kropli nie uronilam. A mimo cc karmiłam od pierwszego dnia do ponad roku.
nacięcie krocza, ja może tylko teotertycznie się wypowiem bo z praktyka nie miałam i nie będ (niestety) miała nic wspólnego. Podobno nie jest to bolesne, bo nacinają wtedy kiedy jest juz duze parcie i te okolice są jakby pozbawione czucia. Tną na 16:20 lub 19:40-czyli tak po skosie. Z gojeniem i dyskomfortem jest jak w przypadku każdego cięcia operacyjnego. Kolezanka która rodziła po mnie 2 dni tak samo jeczała ze ją boli, tak jak ja po cc - tylko ból w innym miejscu.

[ver_ona]

Wielkie Dzięki

[Kasiulka22]

Hej kobietki

U nas dziś piękna sobota, słoneczko świeci i jest bardzo ciepło, może wreszcie wyściubię mój leżaczek z garażu

Ver_ona ja mam ten sam problem z godziną, muszę pokombinować

A tak poza tym, to królik mnie dziś obsikał gdy go z karceru wypuściłam, czyli z klatki co to jest za gad, to końca z tym sikaniem nie ma w porze wiosenno letniej. Co najlepsze najbardziej lubi mnie obsikiwać. A taki był grzeczny przez zimę

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10116076 widziałą któras z was ten kocyk? to jest flanela? bo tak mi jakoś wyglada...

[Kasiulka22]

Elu ja nie wiem bo nie ma u nas Ikei ale myślę, że to może być flanela tak jak mówisz, albo leciutki polarek Bardzo ładny ten kocyk. Ja mam dwa welurowe i dokupię jeszcze jakiś cieplejszy, ale to przyszłościowo, na razie poluję na proszek do prania

[Mała75]

Witajcie - ja tylko na chwilunie
Wczoraj sie tak obrazilam na wizaz ze jeszcze mnie troche zlosc trzyma Najpierw wieczorem czytalam chyba godzine co tam naplodzilyscie, przed polnoca skonczylam pisac posta (a byl dlugi ) i... wszystko mi zniknelo Ale sie zezlilam...Od razu gada odlaczylam i poszlam spac
Dzis troche odreagowalam sprzataniem i jeszcze 2 pralki puscilam-juz sie lompki susza na balkonie
Wersta - ja tez nie mam zalewu siary i dobrze. Jakos nie tesknie za wyciekami...Wystarczy ten na dole
Judi - przyjemnosci i dobrego zarcia na weselu!! Kurna az zglodnialam jak se pomyslalam o tych weselnych pysznosciach
Chyba pomkne do kuchni robic obiadek-juz czas

[livdragon]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;7359445]http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10116076 widziałą któras z was ten kocyk? to jest flanela? bo tak mi jakoś wyglada...[/QUOTE]
Tego kocyka nie widziałam, ale jeśli szukasz czegoś fajnego bawełnianego to polecam tesco. Super fajne kocyki dwustronne - jak early days tylko tańsze - bo odpada przesyłka. Tego typu co na aukcji http://www.allegro.pl/item352042087_...k_bawelna.html
tylko że ma kangura zamiast koników. Kosztował 22 czy 24 zł.
U nas 100% bawełniane są również w h&m ale kilka osób już mi odradzało z powodu przekłamań na metkach - ponoć to 100% wcale nie jest 100% :P

[Kasiulka22]

A ja już po obiadku i smęcę się po domu jak smród po gaciach zamiast iść na zewnątrz Laseczki która ma jeszcze wizytę u gienia w przyszłym tygodniu? Ja idę w poniedziałek Ciekawe jak co tam nowego choć usg nie będę miała - tak myślę.

[Anisia25]

a ja za godzinke jade do siostry na grilla jest ciepelko wiec posiedzimy sobie na ogrodzie i dotlenimy sie moze wezme aparacik to porobimy jakies foty to was potem nakarmie widoczkami

[maladT]

Napisane przez asiula_n

Moja kolezanka rodzila w styczniu, no i jak poszlam ją odwiedzić to na łóżku obok leżała dziewczyna - z 20 lat może, w najzwyklejszej nie-ciązowej, stynowej, sexi koszuli nocnej. Cycki na wierzchu, tyłek ledwo zakryty... powiem szczerze, że w tym wypadku to ona wyglądała "jak przez okno"

No proszę laska w moim wieku.Ja niestety mam już 2 koszule do szpitala i nie mam zamiaru biegać z dupą na wierzchu.Po pierwsze apetycznie nie wygladam a co jeszcze jak dostanę wielki podkład poporodowy. Tym bardziej,że gacie siatkowe nie należą do najpiękniejszych.

Napisane przez Cestia

Ja wczoraj oglądając kolekcję ciuszków jakie mam (dostałam od znajomych), stwierdziłam, że jak się okaże, że to chłopak to będzie miał pedalskie ciuszki Większość kurcze różowych bo znajomi to same dziewuchy maja.

No u mnie to też będzie tak wyglądało,ze chłopak będzie w różowych ciuchach chodził. No i będzie wtedy Michaś.

Napisane przez dorbar

MaladT jak tam egzamin?

Egzamin testowy na prawko zdany.14czerwca mam praktykę,czyli brzuch na kierownicę i jazda na miasto.

Napisane przez Judi21_84

stanowczo wolę kontrolowane nacięcie... bo czaem kobiety pękają nie tylko na zewnątrz, ale i pochwa potrafi pęknąć... A wiadomo pęknięcie idzie jak chce... cięcię przynajmnije proste. Szkoda że nie da się wyjśc bez szwanku z całą dupą a nie pociętą... zwłaszcza ze będzie lato, możemy się pocić a tu dupa powinna być sucha, co by się łądnie goiła...

Judi moja siostra sama pękła tylko troszeczkę.Miała 2 szwy wewnętrzne i zero nacinania.Może nam się też jakoś to uda.Okłady z kawy i masaże oliwką robią cuda.A i ćwiczenia mięśni Kegla.Moja mama miała za to ze mną 14 szwów i wczoraj pokazywała mi w jaki sposób siadała na krześle.Masakra

Napisane przez Anisia25

A mnie wczoraj wieczorem dopadl wyciek siary... lało mi sie po piersiach jakby mnie ktos woda polewal, normalnie płakały mi cycusie Dzis rano obudziła mnie czkawka Piotrusia i mokry cycek ktory zrobił mi plamę na pościeli zreszta teraz jak pisze to obudził się drugi cysiu... co za lajf...

No witamy w fanklubie siarowcow.Ja oczywiście ciągle mam ten sam stan.Kurcze niedlugo skończy mi sie pierwsza paczk(40szt.) wkładek

Ja od pewnego czasu jestem smutna.W czwartek byłam w szkole rodzenia.Same pary i ja samotna więc dół. Potem w piątek przyjechałam do domku i okazało się,ze super nie jest.PO 1 Monia nadal w szpitalu,po drugie nie wszystko sie układa tak jak ma.
Dzisiaj jestem po sprzataniu domu.Kurcze prawie sama obsprzatałam 240m kwadratowych moich rodziców,potem farbowanie babci włosów i wreszcie udało mi się zasiąść do was.Z rańca wypralam sobie ręcznie mój stanik i mówie wywiesze na dwór to bedzie ładnie pachniał.Po godzinie wychodzę a stanik tak zakurzony od robotników autostrady ze stał sie pomarańczowy!! Myślałam ze ich pozalibijam.na szczęście babcia mi pomogła zrobić z nim porządek.Jutro niestety nie jadę do Moni bo nie mam się po szpitalach pałętać

[jowisz]

hejho. ale ciepełko dzisiaj
my po ostatnich zajęciach w szkole, wykąpaliśmy lalkę, posłuchaliśmy ostatnich rad. dopytałam jeszcze o wyjazdy i wygląda na to, że spokojnie będę mogła jechać z 2miesięcznym dzieckiem te 300km do mamy, luzik.
poza tym na koniec poszliśmy szpital obejrzeć i też jestem zadowolona sala porodowa ładna, schludna, łoże wygodne
potem leżeć mogę albo sama za 120zł za dobę - pokoik z łazienką, albo z 3ma babeczkami - łazienka na zewnątrz ale oddzielna dla każdego pokoju więc na 3-4 osoby. wybiorę chyba zwykły pokój, przynajmniej będę mogła coś od innych podpatrzeć.
odwiedziny są poza pokojem - trzeba wyjść samemu do rodzinki więc nie będzie sytuacji, że będą mi przeszkadzali czy krępowali mnie ludzie odwiedzający koleżanki obok.

zjedliśmy obiad, zaraz kawka i czekolada miętowa a potem spacer

[jowisz]

ja jeszcze na moment
kupiłam ostatnio taki topik na lato, może którejś się spodoba
top ciążowy

bardzo przewiewny, nie uciska nigdzie, zaraz zamawiam dwa kolejne cena spoko,a nosić można i po porodzie bo troszkę brzuszek przykryje, do tego z przodu nad biustem dość wysoko się kończy i będzie się dobrze nosić z pełniejszymi cyckami
ja sobie wzięłam 1,5,8 na życzenie szyją rozmiar 36.

a teraz zmykam na kawkę.

[marticia]

Czesc dziewuszki, ale nudy na pudy.
Zjadlam obiadzik i teraz trzawyjsc na jakis spacerek, wszak wczora nawet nsa nie wystawilam i czulam sie gorzej zmeczona niz po spacerku.
Jowiszku to w Poznaniu taki fajny szpital znalazlas?

MaladT gratuluje zdania testow, z jazda tez na pewno dobrzeCi pojdzie.

A mi kiedys tylko kropelka siary wyskoczyla i teraz nic..cisza..i dobrze, jakos sie tym nie martwie. Tylko ten cycuch dalej boli i szczypie w srodku, a ja nie mam odwagi zadzwonic do doktorka.

[taka sobie]

hej dziewuszki
nie pisalam pare dni bo nie mialam kiedy kompa wlączyc, wiec od początku
w czwartek bylismy na wizycie i troche sie zmartwilam gin mnie nastraszyl ze dziecko ostro siedzi z głową w gorze a juz powinno sie obracac i jak na nastepnej wizycie bedzie nadal w takiej pozycji to bede miala cesarke bo z moja budową nie bedzie mialo szans na przekrecenie pocieszyl mnie za to ze w terminie dzidzia powinna wazyc ok 3300 wiec z tego jestem bardzo zadowolona ciekawe ile z tego sie sprawdzi. Wyniki mam dobre, powiedzial ze mam sie nie martwic ze krew nie chce sie poprawic bo nie jest jeszcze tragicznie, eh te ich podejscie, teraz pije codziennie sok z burakow, moze cos to da. Glukoza wyszla bardzo dobrze, cale szczescie bo jakos nie usmiechaloby mi sie poprawianie badania

ja tez jeszcze siary u siebie nie zaobserwowalam ale nawet nie mam jeszcze wkladek laktacyjnych wiec oby jak najdluzej !!

jade zaraz na zakupy bo musze małzowi kupic prezent na urodzinki i kompletnie nie mam pomyslu, pewnie skonczy sie na sephorze

[LeoNa86]

Witam was dziewczynki w tym pięknym słonecznym dniu

I jak tu sie nie denerwowac...Napisałam do Was posta i wszystko mi sie skasowało a teraz nawet nie pamietam o czm pisałam

dorbarQ jeszcze nie doswiadczyłam puchniecia kostek ale za to ogólnie jestemjakas taka opuchnieta i zastanawiam sie czy to nie jest to słynne zatrzymywanie sie wody w organizmie...tym bardziej ze sie cieplo teraz zrobilo i wydaje mi sie ze ma prawo...

Matricia brzuszek cudowny....rewelacyjne sa te zdjecia.... tez sie musze zmobilizowac do takich fotek...fajna pamiatka...i dziekuje za uznanie co do pokoiku

Ja jezeli chodzi o wkladki laktacyjne to na

[LeoNa86]

Witam was dziewczynki w tym pięknym słonecznym dniu

I jak tu sie nie denerwowac...Napisałam do Was posta i wszystko mi sie skasowało a teraz nawet nie pamietam o czm pisałam

Ja wlasnie wchłonelam paczke cheetosow nonie potrafie sobie odmowic...Teraz jak mi przyjdzie stanac na wage to sie chyba pod ziemie zapadne tym bardziej ze p.gin stwierdzila ze za szybko tyje i zadnych frytek ani za duzo słodyczy...pogrozila mi palcem a ja co? oczywiscie bez slynnego kebaba i wielkich ilosci lodów sie nie obyło...no coz bedzie co zzucac po porodzie

dorbarQ jeszcze nie doswiadczyłam puchniecia kostek ale za to ogólnie jestem jakas taka opuchnieta i zastanawiam sie czy to nie jest to słynne zatrzymywanie sie wody w organizmie...tym bardziej ze sie cieplo teraz zrobilo i wydaje mi sie ze ma prawo...

Matricia brzuszek cudowny....rewelacyjne sa te zdjecia.... tez sie musze zmobilizowac do takich fotek...fajna pamiatka...i dziekuje za uznanie co do pokoiku

Ja jezeli chodzi o wkladki laktacyjne to na SZCZĘŚCIE narazie ich nie potrzebuje i oby tak zostalo jak najdłużej....


JowiszQ ten topik fantastyczny uroczy

Zycze wam miłego dnia a ja wkoncu musze sie gdzies ruszyc..... ide na spacerek...do wieczorka dziewuszki

[taka sobie]

zamowilam posciel na allegro oczywsicie zyrafkową juz nie moge sie doczekac paczuszki


aha, zapomnialam napisac ze na ostatniej wizycie dostalam reklamowke dla cięzarowek a w niej 2 butelki z Aventa, mleczko do prania i golarke i gazetke Twoje dziecko, no i cala mase standardowych reklamowek i pisemek. Tak wiec mam juz dwie butle a ostatnio chcialam kupic

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

livdragon, dzięki za informacje kocykowe te w H&M widziąłam ale 40zł za kocyk nie chce mi się placić, tym bardziej ze moze on byc a nie musi, no i są tańsze W takim razie pofartyguje się do tesco.
Kocyki mam 3 polarowe, taki puchaty http://www.allegro.pl/item346892491_...z_kokarda.html - nie uzywany, bo za pózno go Jasio dostał i bawełniany, klasyczny http://www.allegro.pl/item349032010_...5x100_roz.html
czyli 5 szt. a do tego rożek którym zazwyczaj był i jest przykrywany.
Ten cienszy przydałby się na zapowiadane upały. nawet ten ikeowy mógby byc, gdyby to była grubsza flanela a nie taka pieluchowa

Ten fajny i za 9,90zł http://www.allegro.pl/item351634957_...cznie_hit.html


Jestem znów po 3 godzinnym spacerku. poszlismy do ogr. bot. z koleżanką która ma syna w wieku Jasia. Złapał nas deszcz, więc wszystkie kałuze Jasio zaliczał , spodnie do prania, buty do mycia, nawet spacerówkę musiałam do wanny wpakować.

[dorbar]

Hello Kobietki.


Jowiszku suoer ten topik.

Judi udanej zabawy.

MaladT gratuluje zdania testu.

Musze Wam powiedziec, ze czuje sie strasznie naladowana na tego mojego faceta. Czasami nie wiem o co mu chodzi. Mam dosyc juz tego angielskiego jezyka. On raz mowi, ze chce nowy dom, raz ze zostaw w starym juz sama nie wiem o co mu czasami chodzi. normalnie masakra.
jeszcze dzisiaj zadzwonila do niego jego byla laska i powiedziala, ze ich syn (bo nie wiem czy Wam juz pisalam, ale on ma juz jedno dziecko) wybiegl na ulice i policja go przyprowadzila i ze chca jej go odebrac. Jakas glupia jest ta laska, nie umie upilmowac dziecka, a jak by cos mu sie stalo.

A mam tez dobra wiadomosc bo wczoraj urodzila tutaj moja kolezanka jej synek ma 4300, spory maluch. Podobno sie bardzo meczyla, bo mala jakies komlikacje i do tego jako srodek przeciwbolowy to chcieli dac jej paracetamol. Ci angole sa po prostu walnieci. Mam ochote wielka ochote wracac do Polski. Nie wiem czy mi wystarczy cierpliwosci by tu byc i sluchac tego glupiego angielskiego. czasami jak sie wylacze to nawet nie wiem kiedy ludzie do mnie mowia. Masakra.


zapomnialam co chcialam napisac. jestem podminowana. Jeszcze mama mi napisala, ze wszystko jest na jej glowei, tata nie pomaga i biedaczkla tez sobie nie radzi ze wszystkim. Chyba sie zaraz rozrycze. Kurcze nie moge bo mam makijarz.

[LeoNa86]

ale tu cisza.....

dziewczynki żyjcie....

[taka sobie]

zyjemy
kupilam M. perfuma na urodziny i 5 par skarpetek dla malenstwa w coccodrilo za 1,50 od pary ostatnio przerazilam sie cenami skarpetek dla dzieci, po ok 5 zł, wiec mila niespodzianka , od razu kupilam 5 par, wystarczy na początek

[Kasiulka22]

Hej babeczki

Miło Was widzieć, że piszecie na weekendzie

Jowiszku topy prześliczne, bardzo mi się podobają Sama bym się pewnie skusiła, gdyby nie moje rozplanowanie wydatków na ten miesiąc

Leoncia Cheetoski to ja wprowadzam jak dzika, to znaczy staram się nie za często, ale jak już się dorwę. Najbardziej lubię ketchupowe

MaładT ogromnie gratuluję zdania prawa jazdy, moja mama właśnie robi i szczerze ją podziwiam, bo wiem że ja nigdy tego dokumentu nie posiądę. Za bardzo się boję i po prostu jestem wewnętrznie przekonana, że kompletnie nie nadaję się na kierowcę. Wole jechać spokojnie u boku mężusia, który auto ma we krwi

Judi myślałam dziś o Tobie, mam nadzieję że dobrze się bawisz

Miłego wieczoru kobietki, ja zmykam na filmik i do jutra

[LeoNa86]

kasiunia ja preferuje serowe
A własnie miałam sie pytac bylas juz na tej warzywnej??bo z tego co pamietam ty w poniedzialek chyba idziesz do lekarza.....

[Judi21_84]

To ja ! w przerwie weselnej... ufff zaraz mąż po mnie przyjedzie i jeszcze na oczepiny pojedziemy. Już jestem zmęczona, nie wiem czy jutro pojedziemy, mąż bardzo chciał wiec pewnie tak ale wiecie siedziec tyle godzin na dupie, to po chwili wszystko boli:/ Wcinam właśnie kukułki jakby tego żarcia weselnego było mi mało:co ol:
Kochane dobrej nocki do ranka

[taka sobie]

Judi a czemu siedzisz na dupie? dlaczego nie tanczysz? jak ja bym potanczyla