Praca magisterska - dyskusja

[asia_z]

ja mam zastój od 3 dni dzisiaj oblałam egzamin na prawko i nie mam chęci siadać do tego wogóle dowiedziałam się że najbliższe terminy obron są około połowy czerwca, ale trzeba pisać wtedy podanie do dziekana, bo to tak jakby termin "0", a 1 terminy są we wrześniu, a prace mają być oddane do 15 lipca. pocieszyło mnie to trochę, bo chyba wole sie bronić we wrześniu, zwłaszcza że mi stypendium nie przepadnie wtedy

[T'ai]

Uh, no też zaczynam się właśnie męczyć. Mam temat, bibliografię, mniej więcej tytuły rozdziałów, jestem w trakcie czytania ton książek, przesiadywania w bibliotece i zbierania materiałów . Generalnie czarno to widzę.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez asia_z

ja mam zastój od 3 dni dzisiaj oblałam egzamin na prawko i nie mam chęci siadać do tego wogóle dowiedziałam się że najbliższe terminy obron są około połowy czerwca, ale trzeba pisać wtedy podanie do dziekana, bo to tak jakby termin "0", a 1 terminy są we wrześniu, a prace mają być oddane do 15 lipca. pocieszyło mnie to trochę, bo chyba wole sie bronić we wrześniu, zwłaszcza że mi stypendium nie przepadnie wtedy

przykro mi z powodu prawa jazdy nastepnym razem bedzie lepiej
no jesli nie masz jakis powodow dla ktorych mialabys sie bronic wczesniej to pewnie ze lepiej poczekac do wrzesnia nie dosc ze wiecej czasu to jeszcze kasa

Napisane przez T'ai

Uh, no też zaczynam się właśnie męczyć. Mam temat, bibliografię, mniej więcej tytuły rozdziałów, jestem w trakcie czytania ton książek, przesiadywania w bibliotece i zbierania materiałów . Generalnie czarno to widzę.

a jestes na 4 czy na 5 roku??

[SAMBAdiJANEIRO]

no do do pracy rodacy buuu

[asiuk]

Napisane przez asia_z

ja mam zastój od 3 dni dzisiaj oblałam egzamin na prawko i nie mam chęci siadać do tego wogóle dowiedziałam się że najbliższe terminy obron są około połowy czerwca, ale trzeba pisać wtedy podanie do dziekana, bo to tak jakby termin "0", a 1 terminy są we wrześniu, a prace mają być oddane do 15 lipca. pocieszyło mnie to trochę, bo chyba wole sie bronić we wrześniu, zwłaszcza że mi stypendium nie przepadnie wtedy

choć stypendium u nas jest wyjątkowo marne, to też się pocieszma tą myslą właśnie W sumie to nie wiem, do kiedy pracę musimy oddać, żeby bronić sie we wrześniu, ale chyba właśnie gdzieś na początku (września). Na szczęście nie mam w ogóle już sesji Tylko że i tak jakoś nie mam zbyt silnej motywacji

Napisane przez T'ai

Generalnie czarno to widzę.

Generalnie to chyba każdy czarno to widzi, z tego co sie orientuję Ja siedzę nad dyplomem od marca i nadal czarno to widzę
Byłam dziś razem z TŻ na hałdzie w Sosnowcu. Tylko że ona nie wygląda jak taka standardowa hałda. Porobiłam fotki, opisałam na mapie, które gdzie zrobiłam. Potem pojechaliśmy na pizzę A teraz może się za coś wezmę

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez asiuk

choć stypendium u nas jest wyjątkowo marne, to też się pocieszma tą myslą właśnie W sumie to nie wiem, do kiedy pracę musimy oddać, żeby bronić sie we wrześniu, ale chyba właśnie gdzieś na początku (września). Na szczęście nie mam w ogóle już sesji Tylko że i tak jakoś nie mam zbyt silnej motywacji

Generalnie to chyba każdy czarno to widzi, z tego co sie orientuję Ja siedzę nad dyplomem od marca i nadal czarno to widzę
Byłam dziś razem z TŻ na hałdzie w Sosnowcu. Tylko że ona nie wygląda jak taka standardowa hałda. Porobiłam fotki, opisałam na mapie, które gdzie zrobiłam. Potem pojechaliśmy na pizzę A teraz może się za coś wezmę

heheh romantyczne miejsce na randke taka halda Bede musiala zapytac Tż o jakie to miejsce chodzi bo ja sie za bardzo nie orientuje w tamtych okolicach jeszcze

A ja nie dostaje stypendium u nas trza miec srednia 5,0 takze musze sie jak najszybciej obronic noo i siedze tak gdzies od 13 nad tym ale na razie srednio mi to idzie mam nadzieje ze dzis skoncze 1 podrozdzial o gramatyce chorwackiej, zaraz chyba pojde sie gdzies przejsc na chwile bo juz wymiekam przed tym kompem i tlenu potrzebuje a na dworze taka ladna pogoda

[Blue sky]

dziewczyny mam pytanko czy jesli w swojej pracy mam punkt ROZWOJ KARIERY ZAWODOWEJ to powinnam tam napisac o planowaniu kariery i ścieżkach kariery plisssssssssss pomozcie

[T'ai]

Jestem na 4. Już na trzecim męczyłam bibliografię i już samo to mnie zniechęciło .

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez T'ai

Jestem na 4. Już na trzecim męczyłam bibliografię i już samo to mnie zniechęciło .

eee to jeszcze masz kupe czasu Nie ma co sie stresowac Spokojnie wszystko zdazysz napisac

[asia_z]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

przykro mi z powodu prawa jazdy nastepnym razem bedzie lepiej
no jesli nie masz jakis powodow dla ktorych mialabys sie bronic wczesniej to pewnie ze lepiej poczekac do wrzesnia nie dosc ze wiecej czasu to jeszcze kasa



a jestes na 4 czy na 5 roku??

Napisane przez asiuk

choć stypendium u nas jest wyjątkowo marne, to też się pocieszma tą myslą właśnie W sumie to nie wiem, do kiedy pracę musimy oddać, żeby bronić sie we wrześniu, ale chyba właśnie gdzieś na początku (września). Na szczęście nie mam w ogóle już sesji Tylko że i tak jakoś nie mam zbyt silnej motywacji

u mnie też stypendium marne... ja mam 85 zł, ale dobre i to. Przynajmniej sobie same egzaminy na prawko poopłacałam póki co nadal nic nie napisałam. Dzisiaj byłam z TŻ na rowerkach od poniedziałku siadam dalej i piszę.

[SAMBAdiJANEIRO]

ja dziś troche napisalam, ale niestety nie tyle ile bym chciala pisalabym dalej ale to sa trudne zagadnienia gramatyczne a ja juz nie mysle dzis niestety

[asiuk]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

heheh romantyczne miejsce na randke taka halda Bede musiala zapytac Tż o jakie to miejsce chodzi bo ja sie za bardzo nie orientuje w tamtych okolicach jeszcze

A ja nie dostaje stypendium u nas trza miec srednia 5,0 takze musze sie jak najszybciej obronic

Wątpię, żeby TŻ wiedział, o co chodzi. Nawet mieszkańcy tamtych okolic nie byli świadomi, że mieszkają przy hałdzie Po prostu jej nie widać, jest dość płaska i zlokalizowana w lesie. Nawet na mapach jej nie ma

stypendium za średnią 5,0? Dziwne, spotkałam się jedynie ze średnią 4,75, czyli tak, jak w szkołach. U nas teoretycznie jest od 4,0, ale zmienili zasady i dziwnie teraz je przyznają.

Napisane przez asia_z

u mnie też stypendium marne... ja mam 85 zł, ale dobre i to. Przynajmniej sobie same egzaminy na prawko poopłacałam póki co nadal nic nie napisałam. Dzisiaj byłam z TŻ na rowerkach od poniedziałku siadam dalej i piszę.

Ja dostaję 150 zł. Zmienili od tego roku zasady przyznawania, czyli dają mniej kasy mniejszej ilości ludzi W ostatnich semestrach miałam wyższe stypendium przy niższej niż obecnie średniej.
Wczoraj cały dzień spędziłam z TŻ. Najpierw zawiózł mnie do lekarza, potem pojechaliśmy na wspomnianą hałdę. Prawie od razu po powrocie przyjechał po mnie znowu i wybraliśmy się do niego. A na końcu na piwko , do 2 w nocy. Jak widać, na pracę mgr nie starczyło czasu Ale przynajmniej mogę stwierdzić, że ten mój wyjazd do Sosnowca był "badaniami w terenie"

[sammira]

Dziewczyny, weszłam tutaj zajrzeć na chwilkę i dzięki Wam dostałam powera do pisania, dzięki

Mam pytanko przy okazji: na ile stron macie rozdział teoretyczny? Będę dźwięczna i wdzięczna za odpowiedź

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez asiuk

Wątpię, żeby TŻ wiedział, o co chodzi. Nawet mieszkańcy tamtych okolic nie byli świadomi, że mieszkają przy hałdzie Po prostu jej nie widać, jest dość płaska i zlokalizowana w lesie. Nawet na mapach jej nie ma

stypendium za średnią 5,0? Dziwne, spotkałam się jedynie ze średnią 4,75, czyli tak, jak w szkołach. U nas teoretycznie jest od 4,0, ale zmienili zasady i dziwnie teraz je przyznają.



Ja dostaję 150 zł. Zmienili od tego roku zasady przyznawania, czyli dają mniej kasy mniejszej ilości ludzi W ostatnich semestrach miałam wyższe stypendium przy niższej niż obecnie średniej.
Wczoraj cały dzień spędziłam z TŻ. Najpierw zawiózł mnie do lekarza, potem pojechaliśmy na wspomnianą hałdę. Prawie od razu po powrocie przyjechał po mnie znowu i wybraliśmy się do niego. A na końcu na piwko , do 2 w nocy. Jak widać, na pracę mgr nie starczyło czasu Ale przynajmniej mogę stwierdzić, że ten mój wyjazd do Sosnowca był "badaniami w terenie"

no a jak Badania to badania poza tym porobilas zdjecia wiec jestes w pelni usprawiedliwiona No to pewnie moj Tż nie bedzie wiedzial o co chodzi z ta halda, skoro to nie jest jakies slynne miejsce A co do sredniej to nie wiem ile ona dokladnie wynosi ale jest u nas bardzo ciezko z tym, ja co prawda zawsze mialam srednia kolo 4,5 ale nigdy sie nie zalapalam Moze to 5.0 to troche przesadzilam ale tak z 4.8 czy 4.9 na pewno. Zreszta u mnie w grupie stypendium ma tylko jedna osoba i to kujon jakich malo za samo przyjscie na egzamin ma 5

[Madzialenka12344321]

u nas stypendium naukowe od 4,7 było w tym roku. ja dostałam i mam co miesiąc 270zl wiec ladna kwota
w tamtym roku tez mi sie udalo i w sumie juz 5200zł wyciagne ze stypendium

[Madzialenka12344321]

a co tu taka cisza??

ja jestem strasznie wkurzona



wiecie, mówiłam wam, ze moja promotorka nie chciała nam wczesniej sprawdzac pracy mgr az jej całą oddamy. wiec jej dałam. ona tak swoje uwagi popisała i skresliła mi całe podsumowanie i cała analize (50 stron - najwazniejsza częśc pracy). teraz to poprawiłam (choc nie wiem czy to to o co jej chodziło) zaniosłam jej. a to do mnie, ze ona tylko raz patrzy na prace i ze juz mi jej nie sprawdzi ze moge ja drukowac, okładać i do dziekanatu składać. ja w szoku. i mówie, ze przeciez nie wiem czy to jest dobrze. niech choć zerknie. a to do mnie z krzykiem, ze za 2 miesiące bede magistrem a ja nie wiem jak to pisac??

jestem załamana. skąd mam wiedziec czy najwazniejsza częśc mojej pracy jest dobrze napisana??

a i mam pytanie: co ma sie zawierac w tym streszczeniu pracy mgr (co ma byc zamieszczone w jezyku polskim i angielskim) bo jak sie jej zapytałam to tez sie na mnie wydarła

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

a co tu taka cisza??

ja jestem strasznie wkurzona



wiecie, mówiłam wam, ze moja promotorka nie chciała nam wczesniej sprawdzac pracy mgr az jej całą oddamy. wiec jej dałam. ona tak swoje uwagi popisała i skresliła mi całe podsumowanie i cała analize (50 stron - najwazniejsza częśc pracy). teraz to poprawiłam (choc nie wiem czy to to o co jej chodziło) zaniosłam jej. a to do mnie, ze ona tylko raz patrzy na prace i ze juz mi jej nie sprawdzi ze moge ja drukowac, okładać i do dziekanatu składać. ja w szoku. i mówie, ze przeciez nie wiem czy to jest dobrze. niech choć zerknie. a to do mnie z krzykiem, ze za 2 miesiące bede magistrem a ja nie wiem jak to pisac??

jestem załamana. skąd mam wiedziec czy najwazniejsza częśc mojej pracy jest dobrze napisana??

a i mam pytanie: co ma sie zawierac w tym streszczeniu pracy mgr (co ma byc zamieszczone w jezyku polskim i angielskim) bo jak sie jej zapytałam to tez sie na mnie wydarła

no tez sie zastanawiam co tu taka cisza ostatnio Pewnie wszystkie przyszle panie magister zamiast siedziec przed kompem i pisac to leza gdzies na trawce i sie opalaja ja mialam dzis wielkie zalozenia ile to nie napisze, ale chyba na zalozeniach sie skonczy bo wstalam z ciota i brzuch i glowa bola mnie przeokropnie i nic nie moge wymyslec no jeszcze tego mi brakowalo jak do 08.05 musze oddac cala prace

rzeczywiscie z lekka szurnieta ta Twoja promotorka, ale wiesz co ja mysle ze powinnas sie bardziej cieszyc niz martwic To ze ona nie chce juz tego widziec oznacza ze juz nie musisz sie martwic pisaniem, mozesz zlozyc prace i czekac na obrone i do tego obrona na pewno bedzie w czerwcu Wiesz znajac zycie jakbys jej dala ta prace to ona znowu by wyszukala jakies uwagi i musialabys znowu poprawiac i tak w kolko Wiec moze to i lepiej ze nie chciala tego czytac Mozliwe ze w niektorych punktach rozminelas sie nieco z jej uwagami i zalozeniami, ale co z tego? w koncu to Twoja praca i Twoje przemyslenia a nie jej. Najwazniejsze zebys nie miala bledow merytorycznych, bo analiza ankiety to Twoja analiza i Twoje wnioski wiec musza byc dobre nooo A poza tym wiekszosc recenzentow nie przyklada sie do sprawdzania tych prac, a nawet jesli Twoj by sie przylozyl i znalazl jakies bledy to to nie jest Twoja wina tylko wina promotora bo on powinien te bledy wylapac i naprowadzic Cie na dobra droge. W koncu on tu jest madrzejszy :P takze glowa do gory i nie ma sie czym przejmowac Bedzie dobrze Obrona tuz tuz

A co do streszczenia pracy to my co prawda piszemy tylko 1 streszczenie po chorwacku (Jestes pewna ze Wy musicie napisac streszczenie po polsku i angielsku?? ) bo nam mowiono ze musimy napisac streszczenie po chorwacku bo praca jest po polsku a my studiujemy filologie wiec przynajmniej streszczenie musi byc w jezyku obcym, szczerze mowiac sie nie spotkalam zeby na innych kierunkach pisano streszczenia w obcych jezykach no ale moze sie myle W kazdym razie my to streszczenie piszemy tak, zaczynamy od slow ze "Celem niniejszej pracy bylo cos tam cos tam" i dalej opisujemy co zawarlismy w kolejnych rozdzialach, jakies najwazniejsze przemyslenia tez sie moga pojawic, ogolnie u nas calosc tego streszczenia ma obejmowac jakies 2-3 strony maszynopisu nie wiecej.

[Madzialenka12344321]

tylko wiesz, ona tak powiedziała wszytskim, ze ma teraz duzo na głowie i nie bedzie nam 2 razy czytac tej samej pracy nawet jak sie ją juz oprawi to ona jej nie chce widziec

my musimy mieć po polsku i angielsku strone tytułową, spis tresci i streszczenie

[Aggie125]

Madzialenko, dziwna ta Twoja promotorka... w końcu jakby nie było, ona jednak odpowiada za Twoja pracę. Poza tym skąd Ty masz wiedzieć, jak pisać pracę magisterską? Gdybys zajmowala sie tym zawodowo i pisała ludziom takie prace na zlecenia, to może i bys wiedziała, ale praca magisterska jest czymś kompletnie odmiennym od prac, ktore zwykle sie pisze na studiach...

Ja miałam przeboje, które skończyły się zmianą promotorki. Poszłam do niej, aby uzgodnić temat, zrobić rozpiske pracy na rozdziały, co w którym rozdziale. Ona na to: "Niech pani zacznie pisać, jak Pani zacznie, to się Pani rozpisze i praca sama sie napisze". No, OK. Napisalam wstep i chyba dwa rozdziały, oddalam, a ona wszystko mi pokresliła, stwierdzila, że praca nie spełnia wymogów - chyba, że słabej pracy licencjackiej -i w związku z tym ona nie podejmie sie jej prowadzenia.

Dostałam szału, ale cóż. Poszlam do kierownika katedry, wyjasniłam jak się sprawa ma. Kobieta zasugerowala mi inną pania profesor. Nauczona doświadczeniem poszłam do niej z planem pracy spisanym niemal w pnktach - a dodam, że nie zmieniałam tematu, więc mój plan pracy był identyczny z tym, co poprzednia promotorka mi "zjechała". A tutaj wręcz przeciwnie - promotorka nie miała żadnych zastrzeżeń do planu pracy, stwierdziła, że jej sie to podoba, podsunęła mi tylko kilka sugestii, na które ja nie zwróciłam uwagi. W ciągu pół godziny omówiłyśmy szczegółowo moja pracę i dzieki temu pisząc, wiem, że piszę zgodnie z uwagami promotorki.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

tylko wiesz, ona tak powiedziała wszytskim, ze ma teraz duzo na głowie i nie bedzie nam 2 razy czytac tej samej pracy nawet jak sie ją juz oprawi to ona jej nie chce widziec

my musimy mieć po polsku i angielsku strone tytułową, spis tresci i streszczenie

nooo i super bedzie miec duzo pracy do czerwca i w ogole jej juz nie bedzie czytala, obronisz sie i bedziesz magistrem Poza tym nawet jakby wziela Twoja prace do reki na krotko przed obrona i stwierdzila ze cos jest zle to przeciez ona sama nie zrobi hai bo to przeciez ona dopuscila prace do obrony wiec jak by to wygladalo ze teraz prace ktora ona uznala za ok i dopuscila do obrony uwaza za prace z bledami takze moim zdaniem nie ma co sie martwic

[Madzialenka12344321]

jak wtedy mi sprawdzała to bez błedów miałam napisane 3 rozdziały teoretyczne i metodologie i wstep nawet napisała na koniec, ze bardzo dobre rozdziały. ale do poprawy miałam analize moich badan i podsumowanie

strasznie boje sie oddac to do dziekanatu, bo co jak recenzent przeczyta a tam beda brednie.. ech..

[Maddy84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

A co do streszczenia pracy to my co prawda piszemy tylko 1 streszczenie po chorwacku (Jestes pewna ze Wy musicie napisac streszczenie po polsku i angielsku?? ) bo nam mowiono ze musimy napisac streszczenie po chorwacku bo praca jest po polsku a my studiujemy filologie wiec przynajmniej streszczenie musi byc w jezyku obcym, szczerze mowiac sie nie spotkalam zeby na innych kierunkach pisano streszczenia w obcych jezykach no ale moze sie myle W kazdym razie my to streszczenie piszemy tak, zaczynamy od slow ze "Celem niniejszej pracy bylo cos tam cos tam" i dalej opisujemy co zawarlismy w kolejnych rozdzialach, jakies najwazniejsze przemyslenia tez sie moga pojawic, ogolnie u nas calosc tego streszczenia ma obejmowac jakies 2-3 strony maszynopisu nie wiecej.

U mnie jest podobna sytuacja jak u Ciebie. Ze względu na to, że językiem wykładowym jest polski, więc piszemy całą pracę po polsku a jedynie 10-stronicowe resume ma być w języku kierunkowym. Z tym, że właśnie ostatnio obiło mi się o uszy, że trzeba będzie jednak napisać kilka stron po angielsku bo wszystkie kierunki na naszym Uniwersytecie są do tego zobowiązane, bo później to podobno gdzieś tam idzie jako dodatkowy dokument potwierdzający magisterium też za granicą.

Ja dziś złożyłam pierwszy rozdział pracy do promotorki Zobaczymy co mi powie po długim weekendzie. Mam nadzieje, że nie będzie tragicznie.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

jak wtedy mi sprawdzała to bez błedów miałam napisane 3 rozdziały teoretyczne i metodologie i wstep nawet napisała na koniec, ze bardzo dobre rozdziały. ale do poprawy miałam analize moich badan i podsumowanie

strasznie boje sie oddac to do dziekanatu, bo co jak recenzent przeczyta a tam beda brednie.. ech..

nic sie nie boj recenzenci zwykle nie przykladaja sie do swojej pracy malo jest takich rzetelnych recenzentow co przeczytaja prace od deski do deski. Najczesciej to przeczytaja kawalek wstepu, kawalek zakonczenia, popatrza na przypisy i na tym sie skonczy Moj Tż się bronil w zeszlym roku i obrona wygladala w ten sposob ze najpierw mieli przedstawiac przez okolo 10 minut o czym jest ta praca a potem komisja zadawala pytania. To recenzent nawet nie wiedzial jaki jest temat pracy a co dopiero zeby ja przeczytal Na prawde musialabys miec strasznego pecha zeby trafic na recenzenta ktory przeczyta prace i jeszcze bedzie sie czepial. Recenzenci najczesciej daja ta sama ocene co dal promotor i nawet jesli cos tam przeczytaja co nie jest zgodne z ich mysleniem na ten temat to mysla ze skoro promotor to zaakceptowal to ok i przemilcza ten fakt, bo co ma zrobic?? Jeden wykladowca nie bedzie przeciez drugiemu swini podkladal i udowadnial ze tamten nie ma racji takze nie masz sie co bac A po obronie to i tak Twoja praca spocznie w jakims magazynie i nikt jej nie bedzie czytal

Napisane przez Maddy84

U mnie jest podobna sytuacja jak u Ciebie. Ze względu na to, że językiem wykładowym jest polski, więc piszemy całą pracę po polsku a jedynie 10-stronicowe resume ma być w języku kierunkowym. Z tym, że właśnie ostatnio obiło mi się o uszy, że trzeba będzie jednak napisać kilka stron po angielsku bo wszystkie kierunki na naszym Uniwersytecie są do tego zobowiązane, bo później to podobno gdzieś tam idzie jako dodatkowy dokument potwierdzający magisterium też za granicą.

Ja dziś złożyłam pierwszy rozdział pracy do promotorki Zobaczymy co mi powie po długim weekendzie. Mam nadzieje, że nie będzie tragicznie.

Gratuluje oddania 1 rozdzialu A TY mialaś studia 3 + 2 czy jednolite 5-letnie?? Bo ja mialam 5 letnie i nie mamy czegos takiego, no chyba ze jeszcze promotorka nie raczyla nas o tym poinformowac ale watpie za to mi sie cos obilo o uszy ze moje studia nie sa honorowane za granica tzn ze trzeba tam się ubiegac o to zeby byly i jakby co to cos tam zdawac jeszcze czy nie wiem dokladnie jak to jest W kazdym razie ten nowy system 3 + 2 to zostal stworzony po to by dyplomy byly uznawane takze za granica

[Madzialenka12344321]

ech to mnie troche pocieszyłas. jestem ciekawa w takim razie co wystawi mi promotor. czy on bedzie jeszcze ja bral, jak juz złoze ja do dziekanatu?? chyba nie co?? i pewnie tez do konca nie bede wiedziała, co mi wystawi??
nasz recenzent to prodziekan babka dosc surowa. i na koniec kazdemu ma 2 stronicową recenzje wystawic

moje studia sa jednolite i tez sa tolerowane za granica. nawet jak chcesz to za dopłata otrzymujesz dyolm w innym języku

aha w tym streszczeniu to zamieszczam jaki jest mój cel i co jeszcze np. jakie metody w badaniach miałam, jakie wnioski i dlaczego zaintersowałam sie tym tematem?? tak??

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech to mnie troche pocieszyłas. jestem ciekawa w takim razie co wystawi mi promotor. czy on bedzie jeszcze ja bral, jak juz złoze ja do dziekanatu?? chyba nie co?? i pewnie tez do konca nie bede wiedziała, co mi wystawi??
nasz recenzent to prodziekan babka dosc surowa. i na koniec kazdemu ma 2 stronicową recenzje wystawic

moje studia sa jednolite i tez sa tolerowane za granica. nawet jak chcesz to za dopłata otrzymujesz dyolm w innym języku

aha w tym streszczeniu to zamieszczam jaki jest mój cel i co jeszcze np. jakie metody w badaniach miałam, jakie wnioski i dlaczego zaintersowałam sie tym tematem?? tak??

hmm nio nie wiem czy bedzie ja bral jeszcze czy nie A kiedy promotor podpisuje prace na 1 stronie?? Już masz podpisaną? Bo moj Tż to dostał ocene z pracy od promotora na kilka tygodni przed obrona juz tzn nie wiem czy ten promotor mu juz to gdzies wtedy napisal czy tylko powiedzial jak ja ocenia ale Tż juz wiedzial przed obrona A w Twoim przypadku jak stunieta promotorka nie chce jej nawet widziec to nie mam pojecia kiedy ona ja bedzie oceniac??
W kazdym razie skoro masz termin oddania pracy do 1 czerwca to ja bym oddawala ta prace w ostatnim tygodniu maja zeby mieli jak najmniej czasu na ewentualne czytanie jakby co

A co do honorowania studiow za granica to ja juz sama nie wiem jak to jest ja slyszalam ze czasem bywa tak ze niby ukonczy sie szkole w polsce, ale dyplom z polski nie znaczy tyle co np dyplom z innego kraju i zeby w tym innym kraju uznali Ci ten dyplom to oni musza porownac program studiow itd i na tej podstawie albo Ci uznaja dyplom z polski albo kaza Ci cos jeszcze tam zaliczac natomiast ten system 3 + 2 ma zblizac nasz system nauczania do innych krajow unijnych i dyplomy sa uznawane automatycznie no ale nie wiem

Aha a co do streszczenia bo mi sie zapomniało to ja mam troche innego rodzaju temat niz Ty bo ja tam nie mam zadnych metod badawczych i za bardzo sie w tym nie orientuje, ale my to piszemy tak jak normalne streszczenie lektury np

Zawsze zaczynamy od Celem mojej pracy jest przedstawienie czegos tam i potem na przyklad kilka zdan takiego ogolnego wprowadzenia do tematu, ze np problem ktory podejmuje w mojej pracy jest bardzo kontrowersyjny bo jeden mysli tak a drugi siak, i potem po kolei pisze co opisalam w kolejnych rozdzialach, ze np w pierwszym rozdziale przedstawilam wplyw tv na czlowieka, w drugim cos tam a w 3 rozdziale poddalam analizie pewna grupe ludzi w wieku jakims tam i wyszlo mi to i to - ale to tak ogolnie tylko bo w sumie to metody badawcze opisalas juz wczesniej, wnioski tez wiec juz ich nie przepisujesz raczej, ogolnie tylko piszesz co jest tematem pracy i co mozna przeczytac w poszczegolnych rozdzialach - przynajmniej my tak piszemy, a w tym polroczu na chorwackim mielismy wlasnie przedstawiac takie streszczenia pracy i wlasnie kazdy pisal co ujal w ktorym rozdziale i pani mowila ze ok takze mysle ze to o cos takiego chodzi

[Madzialenka12344321]

ale u nas sa punkty na karcie egzaminacyjnej ECTS . i dzieki temu potem bedzie nasz dyplom za granica uznawany

u nas promotor nie daje wpisu na 1 stronie.
jak nam mowiła sa u niej prace na 5, 4 i 3 nic dziwego jak ma taki system sprawdzania.
poza tym, to sie wkurze jak mi postawi 3 z pracy, bo tyle pracy i serca w nia włozylam

[Maddy84]

Za stara jestem na to, żeby iść tokiem 3+2 :P Tym bardziej, że kochany Uj chyba najsdłużej zwlekał na filologiach z wprowadzeniem tego systemu, czego osobiście nie żałuję

A wracając do tego streszczenia po angielsku to nas promotorka też o tym nie informowała tylko jakieś przecieki nie wiadomo skąd się pojawiły na ten temat. Jak pisałam wcześniej to są tylko informacje usłyszane piąte przez dziesiąte. Nie zdziwi mnie jednak gdy się potwierdzą.

[asiuk]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

A co do honorowania studiow za granica to ja juz sama nie wiem jak to jest ja slyszalam ze czasem bywa tak ze niby ukonczy sie szkole w polsce, ale dyplom z polski nie znaczy tyle co np dyplom z innego kraju i zeby w tym innym kraju uznali Ci ten dyplom to oni musza porownac program studiow itd i na tej podstawie albo Ci uznaja dyplom z polski albo kaza Ci cos jeszcze tam zaliczac natomiast ten system 3 + 2 ma zblizac nasz system nauczania do innych krajow unijnych i dyplomy sa uznawane automatycznie no ale nie wiem

U mnie jest mniej więcej tak, że np. w Anglii nie uznają naszego dyplomu, chyba, że należy się do Izby Architektów, co wiąże się ze zdobyciem uprawnień i zdaniu egzaminu państwowego - czyli trzeba przepracować minimum 2-letni staż, zdobyć wpisy w książce praktyk, zapisać się na drogi egzamin, który cholernie trudno jest zdać i droga wolna Aha, zapomniałam o obowiązkowych składkach, będąc członkiem Izby

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

ale u nas sa punkty na karcie egzaminacyjnej ECTS . i dzieki temu potem bedzie nasz dyplom za granica uznawany

u nas promotor nie daje wpisu na 1 stronie.
jak nam mowiła sa u niej prace na 5, 4 i 3 nic dziwego jak ma taki system sprawdzania.
poza tym, to sie wkurze jak mi postawi 3 z pracy, bo tyle pracy i serca w nia włozylam

no my nie mamy ECTS, wiec pewnie stad ta roznica. Edytowalam moj poprzedni post bo zapomnialo mi sie napisac co ma byc w naszym streszczeniu takze sobie przeczytaj Mam nadzieje ze promotorka da Ci 5, a przynajmniej 4 W sumie z tego co mowilas to raczej byla zadowolona i jej sie podobalo wiec jest ok

Napisane przez Maddy84

Za stara jestem na to, żeby iść tokiem 3+2 :P Tym bardziej, że kochany Uj chyba najsdłużej zwlekał na filologiach z wprowadzeniem tego systemu, czego osobiście nie żałuję

A wracając do tego streszczenia po angielsku to nas promotorka też o tym nie informowała tylko jakieś przecieki nie wiadomo skąd się pojawiły na ten temat. Jak pisałam wcześniej to są tylko informacje usłyszane piąte przez dziesiąte. Nie zdziwi mnie jednak gdy się potwierdzą.

co Ty gadasz jaka stara Jesli to 84 w nicku to Twoj rocznik to jestesmy w tym samym wieku Nam chcieli zmienic studia z jednolitych 5 letnich na 3+2 tyle ze chcieli to zrobic w polowie 3 roku w grudniu im sie przypomnialo i robili jakies debaty i dyskusje na ten temat ja bylam cala przerazona bo bylam akurat na stypendium w slowenii i wracalam dopiero poczatkiem marca i jeszcze jakbym miala pisac prace to bym sie chyba pochlastala no ale na szczescie grupa sie nie zgodzila na cos takiego i mamy 5 letnie - nie wiem czy to lepiej czy gorzej ale tak jest

[asiuk]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

co Ty gadasz jaka stara Jesli to 84 w nicku to Twoj rocznik to jestesmy w tym samym wieku Nam chcieli zmienic studia z jednolitych 5 letnich na 3+2 tyle ze chcieli to zrobic w polowie 3 roku w grudniu im sie przypomnialo i robili jakies debaty i dyskusje na ten temat ja bylam cala przerazona bo bylam akurat na stypendium w slowenii i wracalam dopiero poczatkiem marca i jeszcze jakbym miala pisac prace to bym sie chyba pochlastala no ale na szczescie grupa sie nie zgodzila na cos takiego i mamy 5 letnie - nie wiem czy to lepiej czy gorzej ale tak jest

Na czym polegają studia dwustopniowe na kierunkach humanistycznych? Robi się licencjat i potem magisterkę? U mnie jest tak, że robi sie dyplom inżynierski po 3 latach (na szczęście mnie to nie objęło, bo też jestem tak samo stara )