Kilka kilo mniej - chudniemy zdrowo !

[--Olka--]

A u mnie załamka. Dalej 65. Przestało spadać... Śliczna pogoda = tysiąc szczupłych dziewczyn na ulicy + ja z kołem ratunkowym na brzuchu i poduchach na udach. Niech pada!

[margotek]

a ja się dzis zważyłam i o zgrozo waga pokazała 62,2 :O kill me o co chodzi ..;/

[klamunicara]

tia , może i wg. wszelkich zasad ta waga ejst idealna do tego wzrostu ale jakoś nie widać tego po mnie Boczki, uda grrr... trzeba się tego pozbyć niestety dziś zgrzeszyłam też ,wcięłam malutkiego loda ale jak taka pogoda to po prostu nie moge , tym bardziej ze był wypad z ludkami z klasy ale ale ćwiczenia dalej robie , w dodatku spacerki przy takiej pogodzie sama przyjemność a przy okazji jakiś pożytek z tego :P szkoda tlyko ze cały weekend spedze na nauce :/ ale cóż pozdraiwam wszystkie wizażytstki i życze powodzenia (nie dziekujcie )

[Marzeniatko]

Napisane przez ekstrawagancja

a ja wagi nie mam! bo mialam szklaną ale teraz wzkazuje cały czas 0 ;p więc sądze że się zepsuła. ;p

musze kupic nowa! ale przyznam ze naprawde sie stresuje przez kazdym wejściem na wage ;p

jejć, a ja kocham wchodzić na wagę
jutro wchodzę, napisze jak wyniki


teraz ledwo co doczłapałam się do domu, piątki w szkole mnie wykańczają.
wczoraj się ładnie wieczorkiem rozciągnęłam
już baardzo malutko brakuje mi do szpagatu, ahh.


zapowiada się super weekend, mało nauki, imieniny, śliczna pogoda
ajj, kocham lato

wiecie, mieszczę się w 36, na w dech, na baardzo dużym wdechu, ale się mieszczę chyba teraz zakupy będą o wiele fajniejsze

a od poniedziałku, kolejny ambitny plan, oprócz środy codziennie, wieczorkiem będę biegać, u mnie w okolicy są możliwości, bo taki mały lasek i w ogole, więc spalamy tłuszczyk, ostro.

póki co nie przynudzam, ale lecę czytać inne wątki, bo tyyyle tego jest, że godzinka z głowy

miłego dnia

[claudia.kk]

Moja mama wylała żur na wagę <lol> Mam nadzieję, że się popsuła, ale pewnie niestety nie. Ahh to słonko jest cudne. Dzisiaj nawet wianek zrobiłam z mleczy a dietka idzie bardzo dobrze. Moja słaba silna wola ;P nawet spisuje się dobrze.

[claudia.kk]

No i po co ja to pisąłam... ZJADŁAM CZEKOLADĘ!!! ;/ porażka. I jak tu waga ma sie ruszyć jak ja jem czekoladę... . i znowu trzeba się podnieść i otrzepać. Dziewczęta co stosujecie żeby nie ciągnęło was na słodkie, albo jak się przed tym bronicie?

[Agata1983]

Claudia,

Ostatnio odkryłam w tesco mleko smakowe- czekoladowe ma ok. 68 kcal w 100ml, bananowe (moim zdaniem smaczniejsze) ma około 55 kcal/100ml. Butelka ma pół litra chyba, więc pokusa ograniczona: poza tym jest tak sycące i słodkie, że po 1 małej szklaneczce ma się dość i jest się super-zasłodzonym A płyny trawi się chyba dużo łatwiej, niż "ciała stałe", więc chyba szkoda dla sylwetki mniejsza.

Na mnie to mleko działa.

Polecam też gorzkie kakao słodzone słodzikiem: chude mleko, kakao bez cukru i słodzik, odrobina cynamonu i pyszność gotowa

Są też batoniki zbożowo-orzechowe (ja kupiłam w lidlu): bardzo smaczne i słodkie, a jeden ma jeśli się nie mylę mniej więcej tyle kcal, co 100ml mleka czekoladowego, więc też bez tragedii.

Zawsze to lepiej, niż czekolada

Nie załamuj się, czasem każda z nas ulega pokusie, w końcu jesteśmy tylko ludźmi

[--Olka--]

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Marzenko. Ile Ty tam ważysz?
Ja postanowiłam, że muszę przejść na SB, ale to chyba dopiero w lato. Teraz mam full nauki i boję się osłabienia przez pierwsze tygodnie.

[Marzeniatko]

--Olka-- o mnie pamiętała... ja kochać Olę <3

dzisiaj wskok na wagę/po tygodniu od ostatniego ważenia:
-0,5 kg
-3 cm w talii
-1 cm w udzie.
haha ^^ a teraz na miasto i zaaakupy.

[claudia.kk]

Marzenko ja też o tobie pamiętałam, ale tak w głębi serduszka:P Wszystkiego Wiecie co. Wczoraj tak żałowałam tej czekolady, że aż nie mogłam spać. Dzisiaj cieszę się, że ją zjadłam, bo schudłam pół kilo <jupi> czyli ważę 52.5kg. No chyba, że waga się zepsuła ;P

[Marzeniatko]

Napisane przez claudia.kk

Marzenko ja też o tobie pamiętałam, ale tak w głębi serduszka:P Wszystkiego Wiecie co. Wczoraj tak żałowałam tej czekolady, że aż nie mogłam spać. Dzisiaj cieszę się, że ją zjadłam, bo schudłam pół kilo <jupi> czyli ważę 52.5kg. No chyba, że waga się zepsuła ;P

to Tobie też dziękuję
ja też schudłam 0,5 kg

[OliwiaAnita]

Napisane przez Marzeniatko

--Olka-- o mnie pamiętała... ja kochać Olę <3

dzisiaj wskok na wagę/po tygodniu od ostatniego ważenia:
-0,5 kg
-3 cm w talii
-1 cm w udzie.
haha ^^ a teraz na miasto i zaaakupy.

To ja również dołączam się do życzeń dla Ciebie Wszystkiego najlepszego!!!!
i tego abyś jak najszybciej osiąnęła swojej wagi wymarzonej

[Agata1983]

Widzisz, Marzenko, nie dość, że wszyscy Ci życzenia ślą, to jeszcze Twój organizm Ci taki prezent imieninowy zafundował

Miłej pięknej soboty, drogie Wizażanki- ja lecę na zajęcia

A wieczorem pobiegam może, skoro mamy tak piękny dzień

[martyna82]

Ja miałam ważenie i wyszło 54kg więc jestem szczęśliwa. Muszę sobie kupić hula-hop.

[ekstrawagancja]

Martyna82 gratulacje

a od kiedy sie odchudzasz i jaka diete stosujesz (jakie ćw. itp.)

[martyna82]

Ja stosuje od marca albo lutego dokładnie nie pamiętam. Diety mam takie pomieszane trochę z tej i trochę z tej. Nie jem fast foodów ani słodyczy i mniej jem. Dużo się ruszam, kocham taniec i ciekawe ćwiczenia, ale nie cały czas te same, tylko co tydzień je zmieniam. Bardzo dużo się rozciągam nawet nauczyłam się robić szpagat i poodnosić wysoko nogę i mieć ją przy głowie. Jeszcze muszę się innych nauczyć. To chyba moja metoda.

[claudia.kk]

martyna82 <bravooo> coraz bliżej

[urwanyguzik]

Napisane przez claudia.kk

No i po co ja to pisąłam... ZJADŁAM CZEKOLADĘ!!! ;/ porażka. I jak tu waga ma sie ruszyć jak ja jem czekoladę... . i znowu trzeba się podnieść i otrzepać. Dziewczęta co stosujecie żeby nie ciągnęło was na słodkie, albo jak się przed tym bronicie?

bywa i tak ze pokusa wygra ale potem warto pobiegac i unikac nastepnej pokusy

[Agata1983]

Zaliczyłam dziś mikrosukces

Po zajęciach szłam przez rynek i zajrzałam do jednego sklepu z przecenami. No i porwałam spodnie z wieszaka o rozmiar mniejsze, niż zawsze kupowałam. I wyobraźcie sobie: PASOWAŁ Y JAK ULAŁ
No i stałam się baaaardzo szczęśliwą posiadaczką pięknych, ciemnych jeansów w rozmiarze 30, a nie jak do tej pory 31

Podporządkowanie swojego całego życia odchudzaniu (bo nie oszukujmy się, trzeba zmienić większość swoich nawyków, żeby schudnąć 10kg) kosztuje wiele wysiłku i wyrzeczeń, ale za to efekty przysparzają tyle radości i uśmiechu, że naprawdę warto!!

Piękna ta sobota

[ekstrawagancja]

Agata1983 to świetnie!
Gratulacje

[Marzeniatko]

Napisane przez OliwiaAnita

To ja również dołączam się do życzeń dla Ciebie Wszystkiego najlepszego!!!!
i tego abyś jak najszybciej osiąnęła swojej wagi wymarzonej

Napisane przez Agata1983

Widzisz, Marzenko, nie dość, że wszyscy Ci życzenia ślą, to jeszcze Twój organizm Ci taki prezent imieninowy zafundował

Miłej pięknej soboty, drogie Wizażanki- ja lecę na zajęcia

A wieczorem pobiegam może, skoro mamy tak piękny dzień

dziękuję, kurczzee.. jesteś cudne

Napisane przez martyna82

Ja miałam ważenie i wyszło 54kg więc jestem szczęśliwa. Muszę sobie kupić hula-hop.

gratuluję


póki co, czuję że mnie choróbsko łapie, gardło mnie boli.. chyba w poniedziałek zostanę w domu, bo rozchoruję się jeszcze całkowicie na majówkę.

[Agata1983]

Marzeniątko,

aspiryna! Popij gorącą (naprawdę gorącą) herbatą z dużą zawartością cytryny leżąc już pod kołdrą i daj swojemu organizmowi jakieś 30min. Wypocisz przeziębienie i wszystko z Ciebie wyjdzie!! Tylko musisz popić naprawdę bardzo, bardzo ciepłą herbatą. Powinno być rano dużo lepiej!

[Marzeniatko]

Napisane przez Agata1983

Marzeniątko,

aspiryna! Popij gorącą (naprawdę gorącą) herbatą z dużą zawartością cytryny leżąc już pod kołdrą i daj swojemu organizmowi jakieś 30min. Wypocisz przeziębienie i wszystko z Ciebie wyjdzie!! Tylko musisz popić naprawdę bardzo, bardzo ciepłą herbatą. Powinno być rano dużo lepiej!

dziekuję, napewno skorzystam

[OliwiaAnita]

A ja bym chciała zdementować plotkę,że herbata z cytryną to potrafi wykurować człowieka gdyż jest to nie prawda bo w takiej herbacie gorącej z cytryną witaminy C jest tyle o ile , że aż szkoda pisać...jeśli naprawdę chcesz się wykurować to ja polecam sok wyciśnięty z grejpfruta + z pomarańczy + z limonki ...taka bomba wit.C że aż


a z tą herbatą to bzdura, ale aczkolwiek psychiczne nastawienie czyni cuda

[Agata1983]

Ja jak jestem chora wciskam do herbaty od 1/2 cytryny po całą, więc myślę, że trochę tej witaminy C tam jest I mi pomaga

Chodziło mi głównie o to, że aspirynę powinno się popić bardzo gorącym płynem. Mlekiem nie powinno się ponoć leków popijać, więc czym innym, jak nie herbatą?

OliwiaAnita: Ja jak jestem chora, to wyciskam sok z jednej dużej pomarańczy, jednego czerwonego grapefruita i jednej cytryny (z limonką jeszcze muszę spróbować). Więc sposób mam taki sam
I ogólnie tak raz w tyg staram się pić taką miksturę, bo to samo zdrowie i chyba dobrze wpływa na odporność. I jest poza tym przepyszne

[claudia.kk]

Agata 1983. To naprawdę budujące =) Ja dzisiaj idę uprawiać tak cudny sport jak bieganie po sklepach. I tutaj oczywiście pojawia się pytanie. Co sobie zjeść kiedy zgłodnieję a wokół prawie same fast foody? Np. Sałatka z Mc Donalda. Nadaje się?

[Agata1983]

Ja w takich chwilach kupuję jakiś jogurt pitny (chyba milko, cz coś takie robi) i sprawa załatwiona. Albo banana- może nie najmniej kaloryczny owoc, ale zawsze to lepsze, niż hot-dog na przykład

To udanych łowów Ci życzę i pochwal się potem, co upolowałaś

[OliwiaAnita]

Napisane przez Agata1983

Ja jak jestem chora wciskam do herbaty od 1/2 cytryny po całą, więc myślę, że trochę tej witaminy C tam jest I mi pomaga

Chodziło mi głównie o to, że aspirynę powinno się popić bardzo gorącym płynem. Mlekiem nie powinno się ponoć leków popijać, więc czym innym, jak nie herbatą?

OliwiaAnita: Ja jak jestem chora, to wyciskam sok z jednej dużej pomarańczy, jednego czerwonego grapefruita i jednej cytryny (z limonką jeszcze muszę spróbować). Więc sposób mam taki sam
I ogólnie tak raz w tyg staram się pić taką miksturę, bo to samo zdrowie i chyba dobrze wpływa na odporność. I jest poza tym przepyszne

wodą najlepiej...a a'propo tej herbaty to po prostu wysoka temperatura zabija tą witaminkę , tak samo jak właściwości miodu niestety, ale dla walorów smakowych i dla lepszego samopoczucia jasne , że taka herbatka jest dobra chodzi tylko o to ,że tam właściwości typowo leczniczych naprawdę prawie nie ma


a wszelkie leki najlepiej wodą popijać o temperaturze pokojowej



dzisiaj piękny dzień ..... więc czas na grilla
ech sorry za off topic ale tak jakoś podkusiło mnie ,żeby to napisać

[Marzeniatko]

Napisane przez claudia.kk

Agata 1983. To naprawdę budujące =) Ja dzisiaj idę uprawiać tak cudny sport jak bieganie po sklepach. I tutaj oczywiście pojawia się pytanie. Co sobie zjeść kiedy zgłodnieję a wokół prawie same fast foody? Np. Sałatka z Mc Donalda. Nadaje się?

ja wczoraj byłam w manufakturze i pomimo tego, że jest tam ogromny dział restauracji, to nie poszłam i nie jadłam nic.
wróciłam do domu i potulnie wieśniak.
chyba mam silną wolę.

[Agata1983]

Widać ile ludzi, tyle opinii. Ja mam lekarza w rodzinie i mówi, że aspirynę z zawartością kofeiny najlepiej popić gorącą herbatą, bo szybciej zaczyna działać na wypacanie choroby. Ale nie ważne już

Ja też dziś grilluję, ale na elektrycznym grillu w domu (mieszkam w bloku niestety).

To miłej niedzieli, Dziewczynki Rozkoszujmy się piękną wiosną!