Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-28, 09:41   #3241
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Teraz zakupowe łowy
1, Pucki
2, moje
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P4280085.JPG (83,4 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P4280087.JPG (73,5 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P4280088.JPG (94,0 KB, 12 załadowań)
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 09:44   #3242
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

[QUOTE=pysiamn;7376758
Piotruś super się prezentuje w wózeczku i na tarasie(zazdroszczę Wam ja mam taki m alutki balkonik, że ledwo wózek się mieści ).
Ale fotkę w sukience to lepiej schowaj i ukryj głęboko, bo jak mały podrośnie to proces o znieslawienie publiczne, będzie napewno [/QUOTE]

masz rację pysiu, moja Piotrusia może byc wsciekla a taras owszem fajny jak sie jakiegos grila rob, dzieciaki na rolkach nawet maja miejsce smigac, ale jak mi przyjdzie czyscic to no comment no i kwiatkow zadnych oprocz pelargonii nie moge miec bo zaraz wszystko usycha, a poza tym przez zime nie ma gdzie tego przechowywac bo troche doniczek jest, a oprocz tego tarasu jeszcze 2 spore balkony sa. Cieplo u nas idziemy na spacer zaraz. Mam pytanie do cycnic. Do ktorego miesiaca zamierzacie karmic? ja myslalam ze tak do 2 roku to sie wysmialy wczoraj ze mnie wszystkie ciotki klotki oczywiscie juz nie tak czesto ale jednak hmm wczoraj probowalam dac mu mleczko z butelki (bebiko po 4m-cu) ale gdzie tam. Ryk,płacz i zgrzytanie zebó(2 dolnych jedyneczek) może jakich inny smoczek kupić HELP
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 09:45   #3243
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Gdzie się wszyscy podziewają?? Czyżby już na spacerach?

Ja też mieszkam na wsi, ale to specyficzna wieś z blokami i domkami jednorodzinnymi kawałek od miasta. Nie wyobrażam sobie mieszkać w mieście na stałe.


Joli gratuluję Agatce nowej umiejętności. Pochwal się zakupami, co tam sobie sprawiłaś??
Widać, że wypad udany. Agatka śliczności.



Gotuje zupę dla Mai, zje i idziemy na spacer. Muszę założyć coś z krótszym rękawem, żeby trochę mi ręce słonko złapało, bo dłonie bardzo się odcinają od reszty, wyglądają jakby brudne były . Na twarzy wyglądam nie lepiej, kreski od okularów
Miałam wziąć dziś aparat na spacer a tu baterie siady. Może do popołudnia się naładują, nigdy nie wiem, ile czasu potrzebują.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 09:47   #3244
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Lea nawet nie domyslam sie o co Ci chodzi zapraszam na www.maatra.photoblog.pl slicznie wygladacie

Lot koszmarny.... Simula szalal jak opentany
Pogode mamy fatalna biore sie zaraz za sprzatanie,bo lada dzien wyprowadzka....
zmykam,ale jeszcze tu wroce,bo narazie tylko zdjecia obejrzalam,a nie przeczytalam co pisalyscie

EDIT: i znow Joli nie wyswietlily mi sie Twoje zdjecia w poscie,dopiero jak skonczylam pisac posta...dziwne
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 09:55   #3245
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Joli zdjęcia super. jaka Agatka rozkoszna no całuśna. Szkoda że juz zajęta bo Piotruś robi maślane oczka jak ja widzi. Ubranka przepiekne. Twoja bluzeczka z pscołą mniam idziemy na spacer. do zobaczenia po południu
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 09:58   #3246
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
eszeweria popieram, tez mieszkam na wsi i widze wiecej, duzo wiecej zalet niz wad. W sumie taka najwieksza jest to ze kilka pan zawsze wszystko wie, wszystkim sie interesuje, a czasem jak sobie cos ubzdura w tych prostych makowkach to wmowi ci ze jest tak a nie inaczej i juz ale mysle ze to nie tylko na wsi takie ciekawskie babska mieszkaja ;-)
p.s wygralam wczoraj 3 w lotka (pierwszy raz w to gralam i maz jest ze mnie dumny)
u nas na wsi to nawet z Paniami nie ma problemu bo mamy do nich kawałek a poza tym większośc mieszkanców z najbliższej okolicy jest z warszawy i panuje taka zasada nie naruszalności czyli nikt nikomu się nie narzuca, a wizyty są zapowiadane i bardzo żadkie.

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Hej dzień dobry.
Piękny dzień się zapowiada. Kawkę juz wypiłam, Pucka śpi, posprzatam jak sie obudzi. A potem na dłuuuugi spacer.
Wczoraj poszliśmy spacerkiem na obiad, fotki w załączeniu. Agatka spała cały czas, mogliśmy spokojnie zjeść. Restauracja bardzo fajna, jedzenie super, mięsa i surówki bardzo dużo nakładają. Ja zamówiłam pstrąga, super
Po południu pojechaliśmy do Silesi ( to taki "śląskowy" super hiper market z ogromną galerią. Wprawdzie jak sama pracowałam, to nienawidziłam chodzić do pracy w niedzielę, ale po prawdzie nie mam kiedy pojechać sama. Autobusem tłuc sie 1,5 godz z dzieckiem, przesiadki nie chcę. Może przez ten rok tak się zmanierowałam

Mam nadzieję, że u Was wszystkich jest równie piękna pogoda i spędzicie cudowny dzień.
Aha, wiadomosć dnia. Pucka w łóżeczku uklękła z podparciem i nie wiedziała co ma zrobić
fotek zapomniałam wrzucić
1. mój Pirat
2.3 TŻ i ja na obiedzie
4. zaspana córcia
5. teraz sobie poczytam
6. i co teraz mam zrobić
ślicznie jej w chusteczce. Mikołajek już wyczaił co zrobić w pozycji nr 6, więc Twoja córeczka tez za chwilę będzie zasuwać

U nas knajpa odpada - Zuzia rozniosłaby ją na strzępy, naprawdę nie wiem co mam z nią zrobić, jak postępowac , jak wbic jej do makówki, że nie wolno biegac gdzie się chce i robić co jej tylko wpadnie do głowy - trudny mam przypadek, klaps nic nie pomoże, chcę żeby rozumiała a nie się mnie bała

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Teraz zakupowe łowy
1, Pucki
2, moje
nio to zakupy widze udane

rozmowa dnia z Zuzią:

ja: Zuziu masz smoczek ?
Z: mam
ja : a masz rozumek?
Z: nie mam

...i czego oczekiwac od dziecka? hihihihhi
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 10:05   #3247
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Teraz zakupowe łowy
1, Pucki
2, moje

Fajne zakupy, spodenki super.


Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
idziemy na spacer zaraz. Mam pytanie do cycnic. Do ktorego miesiaca zamierzacie karmic? ja myslalam ze tak do 2 roku to sie wysmialy wczoraj ze mnie wszystkie ciotki klotki oczywiscie juz nie tak czesto ale jednak hmm wczoraj probowalam dac mu mleczko z butelki (bebiko po 4m-cu) ale gdzie tam. Ryk,płacz i zgrzytanie zebó(2 dolnych jedyneczek) może jakich inny smoczek kupić HELP

Ja zamierzam do roku, ale jak to będzie w praktyce, to się okaże.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 10:10   #3248
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
p.s wygralam wczoraj 3 w lotka (pierwszy raz w to gralam i maz jest ze mnie dumny)
brawo brawo tylko teraz graj regularnie! jak byś 6 trafił i coś by się zresztkowało to przyjmę nawet małą ilość Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
. Mam pytanie do cycnic. Do ktorego miesiaca zamierzacie karmic? ja myslalam ze tak do 2 roku to sie wysmialy wczoraj ze mnie wszystkie ciotki klotki oczywiscie juz nie tak czesto ale jednak hmm wczoraj probowalam dac mu mleczko z butelki (bebiko po 4m-cu) ale gdzie tam. Ryk,płacz i zgrzytanie zebó(2 dolnych jedyneczek) może jakich inny smoczek kupić HELP
no wiem coś na ten temat bo też zaczęłam niedawno wprowadzać mleko i też był cyrk! jak jesteś na ychowawczym i chcesz to możesz do 2 lat ale potem dziecko jest stasznym mami cycem!! ja jeszcze karmię piersią ale wprowadzam mleko jak wiem że jest potwornie głodna albo zmeczona to wypija bez dwóch zdań ale jak potrzebują ją uspokoić to wywalam "dyd" i jest cisza. Wogóle ostatnio mnie zadziwia bo ciągnie mnie za koszulkę otwiera ryjka i to buzi ma być i często tak robi, więc zawsze pytam czego ty dziecię chcesz a ta w śmiech?????nie dojdziesz?Butelkę i smoczki mam lovi! Piotruś śliczny chłopczyk ale prosimy częściej zdjęcia

Motylku wyglądasz na bardzo młodą osobę i z Maxiem ja rodzeństwowyglądacie!

Joli ta Agatka wasza to już też zalicza grono akrobatów wizażowych! rumiana pućka śliczna

Pyśka ja już po kawce a Ciebie gdzie wcieło?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 10:30   #3249
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wczoraj poszliśmy spacerkiem na obiad, fotki w załączeniu. Agatka spała cały czas, mogliśmy spokojnie zjeść. Restauracja bardzo fajna, jedzenie super, mięsa i surówki bardzo dużo nakładają. Ja zamówiłam pstrąga, super
Aha, wiadomosć dnia. Pucka w łóżeczku uklękła z podparciem i nie wiedziała co ma zrobić
fotek zapomniałam wrzucić
1. mój Pirat
2.3 TŻ i ja na obiedzie
4. zaspana córcia
5. teraz sobie poczytam
6. i co teraz mam zrobić
Super że udał Wam sie weekend
dla Pućki za pozycję startową tylko patrzeć jak będzie pomykać...Kuba na razie jeszcze nie wpadł że tak można
Ślicznie jej w husteczce

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość

rozmowa dnia z Zuzią:

ja: Zuziu masz smoczek ?
Z: mam
ja : a masz rozumek?
Z: nie mam

...i czego oczekiwac od dziecka? hihihihhi

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Pyśka ja już po kawce a Ciebie gdzie wcieło?
Byłam i się zmyłam Kupowałąm w necie Kubie kolejną parę bucików
A teraz znowu jestem z kawą , ale za godzinkę zmykamy z Kubą na spacerek ...pogoda jak marzenie dla mnie może już tak zostać i się nie zmieniać...KOCHAM Wiosnę !!!

p.s A teraz Ciebie nie ma Abuuuuuuuuuuu
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 11:35   #3250
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzień dobry!

Najserdeczniejsze życzenia dla wczorajszej Jubilatki: Małgosi Eveli
oraz dzisiejszej: Agatki Szmidtki!

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Nie orientuje sie jednak czy sa tacy w mojej okolicy....mam za to (albo raczej mialam) Siostry Betanki


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Dziękuję za porady szałwia jest paskudna, ale rzeczywiście chyba się kopsnę do apteki.
Nie ma za co . Niedługo mnie to czeka i zastanawiałam się, jak radzisz sobie z zatrzymaniem laktacji.

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
a my bylismy dzis na małej wycieczce nad zegrzyńskim ale dla dzieci główna atrakcja to były zjeżdżalnie - tez sobie pozjeżdżałam, czułam sie jak małe dziecko, wygłupiałyśmy się z Zuzią jak dwie wariatki i ze zjeżdzalni siup i w dół , Mikołaj tez spoglądał ze smutkiem z wózka więc go na zdjeżdźalnie i siup na dół trzymany przeze mnie pod paszki- było super dopóki Zuzia nie zaczeła rozrabiac, zrobiła sie awantura i na sygnale wracaliśmy do domu
Świetne zdjęcia! Wygląda na to, że wszyscy dobrze się bawiliście i odpoczęliście .

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Piękna pogoda i Kac już śmiga na rowerku, na drugiej fotce Kac z bukietem mleczy (tych dla Mai). A na trzeciej fotce mój młodszy znowu śpiący z rękami do góry. Zapadła decyzja o kupnie nowego wózka. Ten jet nieco za wąski i chyba dlatego on te łapki tak trzyma
Kac wygląda uroczo z bukietem . A Michałek z łapkami w górze słodki .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dzis bylam na mega zakupach troche poszalalam i kupilam sobie kilka rzeczy. Ale to kropla w morzu moich potrzeb:Tyle fajnych bucikow, i ciuszkow jest na wiosna lato, ze wrocilam zakarceona i wcale nie jestem przekonana, ze dokonalam dobrego wyboru. Butow nie kupilam bo mi sie podobaly tylko takie na obcasie lub na takiej subtelnej waskiej koturnie ale na dzien dzisiejszy obydwa modele odpadaja. Na torebke nie moglam sie zdecydowac i kupilam tylko taka malutka jak portfel na pasku . Maxowi oczywiscie tez sie dostal prezent. Kupilam mu pierwszy samochodzik i zabe skaczaco jezdzaca z Chicco....ale moj synek i tak woli swoj pogudzany stary kabel
A mnie ostatnio niewiele rzeczy się podoba... Dziwne fasony, zupełnie nie na moją sylwetkę . Dlatego w ramach poprawienia humoru zawsze jakiś drobiazg jaśkowi kupuję.
Pochwal się Motylku swoimi zakupami .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7364087]Widzialam sie dzis tez z kolezanka, skomplementowala mnie, ze bardzo ladnie wygladam i juz duzo schudlam wiec wiadomo, ze od razu mialam lepsze samopoczucie, a w nagrode zjedlismy lody polane baaardzo slodkim sosem [/QUOTE]

Serdecznie gratuluję!!!
U mnie pod tym względem kiepsko, mam jakiś nastrój „nieteges” i z tej okazji obżeram się słodyczami . Waga stanęła, ale muszę wziąć się w garsć, bo w przeciwnym wypadku zacznie rosnąć, a nie spadać, jak bym sobie tego pobożnie życzyła .

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
Witam moje kochane. Długo mnie nie było ale zepsuł nam się komputer
Ale mam duuuuuuuuuzo do nadrobienia no no. Ale przeczytam posty na pewno
Witaj Evelo! Mam nadzieję, że komputer nie będzie już szwankował, a Ty znajdziesz dla nas chwilkę .

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
i tu mam wlasnie pytanie do mam ktore juz sa po chrzcinach, juz mam nauki odbebnione i nie musze od razu leciec i wybierac daty chrztu co? czy te nauki maja jakis "temirn waznosci"?
My nie mieliśmy żadnych nauk . W ogóle chrzest załatwiliśmy w ciągu 5 dni . Nasza parafia jest nieduża, a ksiądz stwierdził, że zna nas i nasze rodziny. Tiaaa... 5 lat w naszym kościele nie byliśmy, a ślub braliśmy w sąsiedniej parafii.

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Dla Blanki kupilismy dzis :http://www.o-baby.de/produktimages/priorixp-frisbee.jpg
Z nosidelka mala juz ewidentnie wyrosla, w tym rozlozyla sie jak krolowa i tylko patrzy w okno bo perspektywa szersza Fotelik jest s-u-p-e-rKupiony pod kolor oczu
Bardzo ładny fotel (-ik) .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7365280]A tutaj dowod na to, ze najfajniejsze nie sa zabawki, ale dorosle rzeczy, czyli zabawa na 102 z gazeta i reklamowka (pod bacznym okiem rodzicow, rzecz jasna ) plus maly bonus czyli wiosenny Oli z mama

PS. Baczne oko na pewno dojrzy, ze z kanapy zdjete sa pokrowce, a to dlatego, ze Oli postanowil zabic monotonie kupkowa i narobil na kanape, podczas igraszek przy zmianie pieluchy [/QUOTE]

Monia, Oli cudny i silny, a Ty wyglądasz re-we-la-cyj-nie! Koleżanka się nie myliła . Masz piękne włosy .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Sylwia wielkie dzięki za te przepisy i zerknęlam na listę a tam też to zamieściłaś! jesteście zresztą razem z Demonikiem niezastąpione .tylko chyba możemy już wykasować trolla???????
Berbeo, chyba mnie przeceniasz . Niemniej dziękuję , a trolla zaraz usuwam .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wczoraj bylam swiadkiem sceny i sama nie wiem co myslec. Bylam na dziale dzieciecym i wybieralam zupki dla Maxa, kolomnie stalo mlode malzenstwo z dzieckiem ktore spalo w foteliku i bylo polozone w srodku wozka na zakupy. Po chwili przyszla para starszych cyganow. Pewnie tez maz i zona okolo 60 lat. I wybierali oliwe z oliwek tez dla dzieci. Malzenstwo oddalilo sie okolo 3 m na polke z sokami i nektarami a ja nadal stalam kolo zupek. Nagle slysze krzyk ojca...odwracam sie i widze ze ten cygan pcha za zakretem wozek z ich dzieckiem. Przeprosil i mowil ze pomylil wozki. Moze to i prawda a moze i nie. Tutaj bylo kilka przypadkow porwan dzieci przez Romow. Biora oni potem takie dzieciaczki na zebry a jak troche podrosna to tez kaza im zebrac na ulicy.Duzo dzieci jest tez sprzedawanych do adopcji lub na organy.Wiem ze to co pisze jest straszne ale tak tutaj wyglada rzeczywistosc. Dzis jak uda mi sie pojechac kupic Maxowi jakies koszulki to wezme aparat i zrobie zdjecia wozu kempingowego z Romami . Stoi on przy koncu parkingu wielkiego centrum handlowego juz cala zime .mieszkaja w nim 2 maluskie dziewczynki i wiele razy widzialam je jak NAGIE lezaly na kostce brukowej , skulone lub probowaly sie okryc jakas poszarpana szmata. chodza i zebrza po centrum na bosaka i nikt nic nie robi zeby im pomoc.Juz wiele razy moiwilam mezowi ze cos zrobie i on mi kategorycznie zabrania bo mowi ze to i tak nic nie da . Nawet jak im zabiora te dzieci to oni i tak je wykradaja z osrodkow lub dzieci same uciekaja. Nie wiem ale tutaj jakos tak dziwnie funkcjonuje straz miejska i policja. Nigdy nie chca sie pchac w takie sprawy.
Motylku, przerażające jest to, o czym piszesz.
Pilnuj swojego księciunia! Ja też Jasia z oka nie spuszczam. W naszej miejscowości, w promieniu 2 km jest 12 sklepów, apteka i ośrodek zdrowia, a wózkiem można wjechać tylko do dwóch sklepów, przychodni i – z wielkim trudem – do apteki. Zawsze wjeżdżam z Jasiem, a gdy nie mogę, to rezygnuję z zakupów.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 11:36   #3251
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i fotki - kilka dziesiejszych i wczesniejsze

te wszystkie z dzisiaj
Dorko, bardzo ładne zdjęcia . Klaudunia ślicznie wygląda w kapelutkach, Ty też prezentujesz się świetnie (masz bardzo kobiece buty), a Twój tata jest w bardzo dobrej formie .

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
A tu fotki

1. U taty na kolanach
2. AAAm
3. Taaaaaaaka dobra zupka mniam mniam
Mała ślicznotka .
U tatunia super, ale i u mamy miło, zwłaszcza, gdy coś dobrego ląduje w pysiu .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
To teraz my zanudzimy fotkami z dzisiejszego spacerku
Piękna rodzinka! Kubuś ma cudną fotkę z gałązką, słodko przytula się do tatusia .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Kupilam Maxowi dzis takie ustrojstow do wanny ale nie sprawdza egzaminu i odradzam wszystkim kupna takich siodelek do wanny. szybciej wymyje malego w wanience. Ciezko mi bylo splukac czubek jego glowy i wogole pupke wymyc.
Motylku, wyglądacie z Maxem tak promiennie, rześko . Pięknie komponujecie się z wiosną . Teściowa wygląda bardzo dobrze , a Max w wannie – cudo po prostu!

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
u nas juz wszystko ok, Piotrus zdrowy i wesoly. Kilka foteczek zeby ciocie nie zapomnialy jak wygladam.
1.2 z cyklu roznosci na głowie
3. na balkonie
4 szczery usmiech
5 moja mama oszalala (tak tylko chcialam zobaczyc jak wyglada w sukience, hehe układałam ubranka a ta sukienke kupilam jeszcze jak wciazy bylam i nie wiedzialam co bedziemy mieli ) Piotrus mi tego zdjecia nie wybaczy
Lipinko! Skąd wytrzasnęłaś taki kapturek?
Piotruś na razie dzielnie i z uśmiechem na ustach znosi wszystkie przebieranki . Oj, da Ci popalić za fotkę w sukience... Śliczny maluch .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
fotek zapomniałam wrzucić
1. mój Pirat
2.3 TŻ i ja na obiedzie
4. zaspana córcia
5. teraz sobie poczytam
6. i co teraz mam zrobić
Joli, przypominasz mi trochę taką aktorkę, Naomi Watts. Masz bardzo subtelną urodę .
Z Agatki to prawdziwy pirat – ma chustkę z trupimi czaszkami! Słodka jest .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Teraz zakupowe łowy
1, Pucki
2, moje
Bardzo ładne, choć nie wiem, co jest czyje .

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Mam pytanie do cycnic. Do ktorego miesiaca zamierzacie karmic? ja myslalam ze tak do 2 roku to sie wysmialy wczoraj ze mnie wszystkie ciotki klotki oczywiscie juz nie tak czesto ale jednak hmm wczoraj probowalam dac mu mleczko z butelki (bebiko po 4m-cu) ale gdzie tam. Ryk,płacz i zgrzytanie zebó(2 dolnych jedyneczek) może jakich inny smoczek kupić HELP
Lipinko, karm, dopóki Ty uważasz za stosowne. Nie kieruj się opinią ciotek, ani naszym zdaniem. Pokarm matki nie zmienia swojego składu z upływem czasu, po prostu w pewnym momencie nie wystarcza już dziecku, ale nie zmienia się jego jakość, wciąż jest dla malucha najlepszy pod słońcem .
Ja chciałabym przestać karmić (z uwagi na własną wygodę) Jasia w czerwcu – lipcu. Będzie miał wtedy skończone 10 miesięcy. Mam nadzieję, że nam się to uda, choć na razie wprowadzanie mleka modyfikowanego napotyka na spory opór. Póki co daję mu je codziennie w wieczornej kaszce (ok. 100 ml, robię mu "na gęsto" kaszkę Bifidus Nestle), czasem tatusiowi udaje się trochę wcisnąć (np. dziś rano Jaś wypił 100 ml).

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Lot koszmarny.... Simula szalal jak opentany
Pogode mamy fatalna biore sie zaraz za sprzatanie,bo lada dzien wyprowadzka....
zmykam,ale jeszcze tu wroce,bo narazie tylko zdjecia obejrzalam,a nie przeczytalam co pisalyscie
Dobrze, że szczęśliwie wylądowaliście .
Współczuję brzydkiej pogody, u nas wciąż pięknie .

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
rozmowa dnia z Zuzią:

ja: Zuziu masz smoczek?
Z: mam
ja : a masz rozumek?
Z: nie mam


* * *

My w sobotę byliśmy na długim spacerze w naszej okolicy, mąż pracował, ale towarzyszył nam mój brat. Po południu pojechaliśmy na zakupy, oczywiście najbardziej skorzystał Jaś .

Wczoraj spędziliśmy prawie cały dzień w ogrodzie botanicznym w Powsinie, było cuuudnie, później wrzucę kilka fotek . Na razie czekam na wyjście zwarta i gotowa. Jaś śpi .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 13:16   #3252
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
brawo brawo tylko teraz graj regularnie! jak byś 6 trafił i coś by się zresztkowało to przyjmę nawet małą ilość Gratulacje!


no wiem coś na ten temat bo też zaczęłam niedawno wprowadzać mleko i też był cyrk! jak jesteś na ychowawczym i chcesz to możesz do 2 lat ale potem dziecko jest stasznym mami cycem!! ja jeszcze karmię piersią ale wprowadzam mleko jak wiem że jest potwornie głodna albo zmeczona to wypija bez dwóch zdań ale jak potrzebują ją uspokoić to wywalam "dyd" i jest cisza. Wogóle ostatnio mnie zadziwia bo ciągnie mnie za koszulkę otwiera ryjka i to buzi ma być i często tak robi, więc zawsze pytam czego ty dziecię chcesz a ta w śmiech?????nie dojdziesz?Butelkę i smoczki mam lovi! Piotruś śliczny chłopczyk ale prosimy częściej zdjęcia
pierwsze co bym zrobila po trafieniu 6 to zafundowałabym MEGA SPOTKANIE wszystkich jesiennych dzieciaczków i ich mamuś, najlepiej w jakimśc ośrodku spa

no właśnie Piotruś nawet jak jest strasznie głodny to nie weżmie butelki do buzi, tak zacisnie ze nawet nie ma co pchac moze to wina smoczka, mamy taka zwykła butelke canpol z silikonowym smoczkiem


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Lipinko! Skąd wytrzasnęłaś taki kapturek?
Piotruś na razie dzielnie i z uśmiechem na ustach znosi wszystkie przebieranki . Oj, da Ci popalić za fotkę w sukience... Śliczny maluch .

Lipinko, karm, dopóki Ty uważasz za stosowne. Nie kieruj się opinią ciotek, ani naszym zdaniem. Pokarm matki nie zmienia swojego składu z upływem czasu, po prostu w pewnym momencie nie wystarcza już dziecku, ale nie zmienia się jego jakość, wciąż jest dla malucha najlepszy pod słońcem .
Ja chciałabym przestać karmić (z uwagi na własną wygodę) Jasia w czerwcu – lipcu. Będzie miał wtedy skończone 10 miesięcy. Mam nadzieję, że nam się to uda, choć na razie wprowadzanie mleka modyfikowanego napotyka na spory opór. Póki co daję mu je codziennie w wieczornej kaszce (ok. 100 ml, robię mu "na gęsto" kaszkę Bifidus Nestle), czasem tatusiowi udaje się trochę wcisnąć (np. dziś rano Jaś wypił 100 ml).
kapturek ma jeszcze po mamie, jeden z nielicznych sweterkow ktory zachwal sie w prawie nienaruszonym stanie do dzis, chyba tylko dlatego ze to byl mój podobno wyjsciowy stroj

chciałabym jak najdłuzej ale oczywiscie zeby tym nie zaszkodzic małemu, bo faktycznie pozniej taki "cycoń" bedzie moze. Tylko jak to zrobic Jaś 100 zje u nas jak sie uda to 10 max a to zadko tyle sie udaje. Narazie 1 raz dziennie zupke je alez nie duzo, kolo 50-60. ehh musze jakas strategie wymyslic na to moje łobuziarstwo


.
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 13:24   #3253
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Demonik
Motylku, przerażające jest to, o czym piszesz.
Pilnuj swojego księciunia! Ja też Jasia z oka nie spuszczam. W naszej miejscowości, w promieniu 2 km jest 12 sklepów, apteka i ośrodek zdrowia, a wózkiem można wjechać tylko do dwóch sklepów, przychodni i – z wielkim trudem – do apteki. Zawsze wjeżdżam z Jasiem, a gdy nie mogę, to rezygnuję z zakupów.
w mojej okolicy tez do wielu sklepów nie da sie wejsc z wózkiem a najbardziej mnie wkurza to, ze nie da sie wejsc do aptek
nie bede wspominac o kierowcach parkujacyh na chodnikach tak, ze musze chodzic ulica

i tez nigdy nie zostawiam Adriana samego rezygnuje z zakupów jak nie mozemy wejsc razem...
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 14:21   #3254
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

a my dzis cały dzien będziemy na dworze, juz jestesmy po zabawie na podwórku i po spacerku i teraz Mikołajek śpi na dworze

a teraz ja pozanudzam dzisiejszymi fotkami
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (191,4 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.JPG (92,9 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.JPG (128,2 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.JPG (163,1 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.JPG (145,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 7.JPG (110,3 KB, 6 załadowań)
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 14:24   #3255
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

i kolejne, jednak nie ma to jak własne podwórko
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 8.JPG (126,0 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 9.JPG (111,1 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10.JPG (204,8 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 11.JPG (137,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.JPG (266,1 KB, 16 załadowań)
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 16:17   #3256
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Tez powklejam kilka zdjec z dzisiaj i kilka z piatkowego spaceru z tesciowaMam teraz taki uklad z nia ze sie spotykamy na miescie i chodzimy na spacery. Tym sposobem poblem noszenia Maxa na rekach jest rozwiazany no i mi za duzo nie "truje" bo caly czas do malego mowi i opowiada co widzi.
Kupilam Maxowi dzis takie ustrojstow do wanny ale nie sprawdza egzaminu i odradzam wszystkim kupna takich siodelek do wanny. szybciej wymyje malego w wanience. Ciezko mi bylo splukac czubek jego glowy i wogole pupke wymyc.
ja wczoraj tez przegladalam zdjecia i zachwycilam sie tym cudem do wanny.dzis rano juz nawet przegladalam katalog ile taki wynalazek kosztuje.dobrze,ze doczytalam posta iz odradzasz zakupu.
pogody zazdroszcze.... i figury tez

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
rzuciła mi sie w oczy wypowiedz maatry o chrzcie. Dla mnie nieporozumienie jak ksiadz moze odmowic dziecku chrztu??? przeciez on n ie ma prawa decydowac kto ma byc ochrzczony a kto nie !!! któras z was napisala tez ze w parafi taki zwyczaj ze dzieci z zwiazkow bez slubu maja chrzest w iiny dzien niz te slubne a co to one jakies gorsze sa czy co ? normalnie porazka!
oj tak porazka...jak mozna tak klasyfikowac dzieci,ktore sa niczego nieswiadome
zastanawiam sie nad chrztem w uk....tu nie ma zadnego problemu, tylko co z rodzinka
oj mamo mamo ,widze ze Ci bije niespelnione marzenia o coreczce ???.....hmmmmm musze pomyslec czy i ja nie mam jakiejs kiecuszki w domu
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
My nie mieliśmy takiego od chwili narodzin Mai i się nie zapowiada. Zresztą ostatnio chyba żadne z nas nie ma nawet na taki wieczór ochoty, coś nam się ostatnio nie układa.
to moze warto sprobowac cos takiego zorganizowac ja co jakis czas sie ulatniam na kilka dni i milosc rosnie na nowo oczywiscie nie robie tego,bo sie klocimy,abo na zlosc,poprostu nosi mnie ostatnio tak sie zabunkrowalam na 4 dni u Lei,pozniej pol dnia w domu z TZ i weekendzik w pl
chcesz sie u mnie zabunkrowac ???? zapraszam

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a Klaudunia miała oczywiście kapelusik na spacerze ale jej pszeszkadzał i na troszke jej zdjeliśmy - na dworku było gorąco i zero wiatru a poza tym moje dziecko nie lubi jak jest za goraćo . no i tez dlatego była chora na początku w żłobku- bo tam jest strasznie ciepło a ona tak nie znosi(nawet z pania ostatnio rozmawiałam i przyznała że może tak być). no i teraz śmiga tam w samym body i od ponad tygodnia jest ok.
Si tez nie znosi upalow.w pl bylo mu za goraco.nauczyl sie przy okazji tego pobytu sciagac czapke. glupio mi bylo ,bo w pl wszystkie dzieciaczki w czapkach i kurtkach,ale dla nas byl to zupelnie inny klimat.my czulismy wielka duchoteeeee

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
eszeweria popieram, tez mieszkam na wsi i widze wiecej, duzo wiecej zalet niz wad
mieszkalam 10 lat na wsi,ale ja sie chyba wszedzie dobrze czuje


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Teraz zakupowe łowy
1, Pucki
2, moje
no no zaszalalas mamusiu

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość

ja: Zuziu masz smoczek ?
Z: mam
ja : a masz rozumek?
Z: nie mam

...i czego oczekiwac od dziecka? hihihihhi


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
i kolejne, jednak nie ma to jak własne podwórko
no nie ma ...zazdroszcze.
ps Nie zimno mu w stopki

************************* ************************* ********************
Was wywialo na spacer a my w domu sie kisimy ;/
w ramach "wielkiej milosci" postanowilam zaniesc Tz kanapki do pracy i zlapal nas taki deszcz,ze odechcialo mi sie juz tego nawrotu czulosci

wymyslilam dzis sobie,ze kupie uzywana gitare i zaczne grac,teraz mam dla kogo ,myslalam tez nad pianinem,ale gdzie ja go schowam przed Tz??? musze najpierw sie nauczyc kilku piosenek dla dzieci i dopiero wtedy mu pokaze moj nowy nabytek

gdzie jest Ivy ????
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 17:56   #3257
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość

nawet pani doktor stwierdziła, że córcia wysmuklała, waga raczej się nie zmieniła ( była śpiąca i położenie na wagę zakończyło sie ryyyyykiem)

To już nie będzie .... Pucki
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Pisałam, że kupiłam mleczko do opalania z Ziajki, tragedia, nie polecam. Pucka na sucha buźkę a ten krem tak jakby w składzie miał cynk. Zrobiła się biała "maska" Myslałam, że wchłonie sie po chwili, ale nie . Może to sie sprawdza w dzieci z normalną dobrze nawilżoną buzia. Za radą Poissy kupiłam Vichy 50. Tylko...,że dziś nie ma słoneczka....
Mam nadzieję Jolu, że będzie się u Was sprawdzać, dla Oli pasuje bardzo, łatwo się wchłania i rozsmarowuje na twarzy.
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
ale sie WKURZYLAM bylam u ksiedza,a raczej u jego sekretarki i odmowili mi ochrzczenia Simona !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poniewaz ja i Tz zyjemy w grzechu.
To jeszcze takie dewoty chodzą po tym padole ziemskim? Współczuję, nie dziwię się, że jesteś zła
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jeden miesiąc to straszliwie długo. Sporo musielibyśmy czekać na zszamanie pomidorówki . Nam lekarze mówili (pediatra i alergolog), że wystarczy co tydzień wprowadzać kolejny produkt, a po 3 dniach (a nawet 48 godzinach) widać reakcję uczuleniową.
Demoniku tu nie chodzi o uczulenie, ale o przyzwyczajenie organizmu dziecka do pożywienia innego niż mleko.
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
a my bylismy dzis na małej wycieczce nad zegrzyńskim ale dla dzieci główna atrakcja to były zjeżdżalnie - tez sobie pozjeżdżałam, czułam sie jak małe dziecko, wygłupiałyśmy się z Zuzią jak dwie wariatki i ze zjeżdzalni siup i w dół , Mikołaj tez spoglądał ze smutkiem z wózka więc go na zdjeżdźalnie i siup na dół trzymany przeze mnie pod paszki- było super dopóki Zuzia nie zaczeła rozrabiac, zrobiła sie awantura i na sygnale wracaliśmy do domu
Fotki rewelacyjne (wszytskie ), wydaje mi się, że Zuzia jest podobna do Ciebie
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Piękna pogoda i Kac już śmiga na rowerku, na drugiej fotce Kac z bukietem mleczy (tych dla Mai). A na trzeciej fotce mój młodszy znowu śpiący z rękami do góry. Zapadła decyzja o kupnie nowego wózka. Ten jet nieco za wąski i chyba dlatego on te łapki tak trzyma
Kac śmigajacy na rowerku prawdziwy dżentelmen , hii wiedziałam, że mlecze to dla Mai .
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Odkad Blanka sie urodzila to czesto sobie myslalam jak to mozliwe ze takie male, niewinne istotki sa teoretycznie uznawane za istoty grzeszne!
No niestety chyba trudno ten fakt zaakceptować, że też Ewcia musiała tego Adam zgłuszyć, i to żeby chociaż czymś bardziej grzesznym, a nie zwykłym jabłkiem , mam nadzieję, że nie zostanę za to spalona na stosie, jako herektyczka
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Dla Blanki kupilismy dzis :http://www.o-baby.de/produktimages/priorixp-frisbee.jpg
Z nosidelka mala juz ewidentnie wyrosla, w tym rozlozyla sie jak krolowa i tylko patrzy w okno bo perspektywa szersza Fotelik jest s-u-p-e-rKupiony pod kolor oczu
Fajniutki ten fotelik, nas za jakiś miesiąc też czeka podjęcie decyzji o zakupie fotelika. Wprawdzie w tym jeszcze Olci wygodnie (po usunięciu wkładki redukcyjnej dla mniejszych niemowlaków i nowordków), ale nóżki są już poza nim. Jest on do 13kg, więc jeszcze troszkę czasu mamy.
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7365280]A tutaj dowod na to, ze najfajniejsze nie sa zabawki, ale dorosle rzeczy, czyli zabawa na 102 z gazeta i reklamowka (pod bacznym okiem rodzicow, rzecz jasna ) plus maly bonus czyli wiosenny Oli z mama [/quote]
Oli z mamą zarówno mama super, jak i Oli
Moja uwielbia się bawić butelką z fasolą , siedzi w ogrodzeniu i potrafi przez godzinę w obie strony nią obracać
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wczoraj bylam swiadkiem sceny i sama nie wiem co myslec. Bylam na dziale dzieciecym i wybieralam zupki dla Maxa, kolomnie stalo mlode malzenstwo z dzieckiem ktore spalo w foteliku i bylo polozone w srodku wozka na zakupy. Po chwili przyszla para starszych cyganow. Pewnie tez maz i zona okolo 60 lat. I wybierali oliwe z oliwek tez dla dzieci. Malzenstwo oddalilo sie okolo 3 m na polke z sokami i nektarami a ja nadal stalam kolo zupek. Nagle slysze krzyk ojca...odwracam sie i widze ze ten cygan pcha za zakretem wozek z ich dzieckiem. Przeprosil i mowil ze pomylil wozki. Moze to i prawda a moze i nie. Tutaj bylo kilka przypadkow porwan dzieci przez Romow. Biora oni potem takie dzieciaczki na zebry a jak troche podrosna to tez kaza im zebrac na ulicy.Duzo dzieci jest tez sprzedawanych do adopcji lub na organy.Wiem ze to co pisze jest straszne ale tak tutaj wyglada rzeczywistosc. Dzis jak uda mi sie pojechac kupic Maxowi jakies koszulki to wezme aparat i zrobie zdjecia wozu kempingowego z Romami . Stoi on przy koncu parkingu wielkiego centrum handlowego juz cala zime .mieszkaja w nim 2 maluskie dziewczynki i wiele razy widzialam je jak NAGIE lezaly na kostce brukowej , skulone lub probowaly sie okryc jakas poszarpana szmata. chodza i zebrza po centrum na bosaka i nikt nic nie robi zeby im pomoc.Juz wiele razy moiwilam mezowi ze cos zrobie i on mi kategorycznie zabrania bo mowi ze to i tak nic nie da .
To przerażające co piszesz Motylku , że też takie rzeczy zdarzają się w XXI wieku
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i fotki - kilka dziesiejszych i wczesniejsze

te wszystkie z dzisiaj
Na każdym bez wyjatku Klaudunia wyglada prześlicznie, w końcu po mamie to jak ma nie być śliczna
Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
A tu fotki

1. U taty na kolanach
2. AAAm
3. Taaaaaaaka dobra zupka mniam mniam
Evela prosimy o częstsze bywanie na wątku i pokazywanie nam Małgosi, jest śliczna
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 18:34   #3258
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
To teraz my zanudzimy fotkami z dzisiejszego spacerku
Pyśka zanudzaj nas tak jeszcze uwielbiam patrzeć na Kubusia, a zwłaszcza na jego rozchylone usteczka, jakby ciągle się dziwił
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Kupilam Maxowi dzis takie ustrojstow do wanny ale nie sprawdza egzaminu i odradzam wszystkim kupna takich siodelek do wanny. szybciej wymyje malego w wanience. Ciezko mi bylo splukac czubek jego glowy i wogole pupke wymyc.
A my niestety nie mamy wanny, więc się kąpiemy w wanience , choć i zdarzyło się nam wejść pod prysznic, tzn. mi z Olcią .
Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
rzuciła mi sie w oczy wypowiedz maatry o chrzcie. Dla mnie nieporozumienie jak ksiadz moze odmowic dziecku chrztu??? przeciez on n ie ma prawa decydowac kto ma byc ochrzczony a kto nie !!! któras z was napisala tez ze w parafi taki zwyczaj ze dzieci z zwiazkow bez slubu maja chrzest w iiny dzien niz te slubne a co to one jakies gorsze sa czy co ? normalnie porazka!
No niestety jak to któraś z Was napisała, Średniowiecze panuje w Polsce , niestety chyba jeszcze długo tak będzie, że ksiądz rządzi w parafii (albo sekretarka ) , a nie prawo kanoniczne, w którym wyraźnie stoi, że każde dziecko może być ochrzczone, jeśli rodzice wyrażają takie pragnienie, bez względu, czy mają ślub kościelny, czy nie... ja to napisałabym skargę do biskupa, albo chociaż dziekana któremu owa parafia podlega, na pewno tak tego nie zostawiłabym.
Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
1.2 z cyklu roznosci na głowie
3. na balkonie
4 szczery usmiech
5 moja mama oszalala (tak tylko chcialam zobaczyc jak wyglada w sukience, hehe układałam ubranka a ta sukienke kupilam jeszcze jak wciazy bylam i nie wiedzialam co bedziemy mieli ) Piotrus mi tego zdjecia nie wybaczy
Ojej Piotruś w ... sukience , a czemu nie, zawsze mnie to dziwiło, że kobiety mogą chodzić w spodniach, a mężczyźni w sukienkach i spódnicach nie
Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
p.s wygralam wczoraj 3 w lotka (pierwszy raz w to gralam i maz jest ze mnie dumny)
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
fotek zapomniałam wrzucić
1. mój Pirat
2.3 TŻ i ja na obiedzie
4. zaspana córcia
5. teraz sobie poczytam
6. i co teraz mam zrobić
Uwielbiam zdjęcia Agatki, a te w chusteczce są cudne
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Teraz zakupowe łowy
1, Pucki
2, moje
Łowy jak widzę się udały.
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
rozmowa dnia z Zuzią:

ja: Zuziu masz smoczek ?
Z: mam
ja : a masz rozumek?
Z: nie mam

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
i kolejne, jednak nie ma to jak własne podwórko
Esz jak ja Ci zazdroszczę wsi i podwórka.
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
gdzie jest Ivy ????
Jestem po imprezie dwudniowej (mam troszkę wyrzutów sumienia, bo poszalałam z alkoholem (dwa drinki i szklanka piwa, ależ mi wstyd , mam nadzieję, że Oli nic nie będzie), a teraz u teściów sobie siedzimy, wygoniłam teściów na spacer z małą, a oni wracaja z Olką na rękach, ryczała w wózku. Mąż ma wolny cały tydzień zaszalał chłopak, ale miał jeszcze urlop z tamtego roku, musiał wypisać go wcześniej, a teraz go wykorzystał (a i tak mu zostało jeszcze 6 dni).

A co z naszym spotkaniem w Kiermusach???
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 19:52   #3259
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

hej, u mnie nic ciekawego nie slychac- wczoraj wyprodukowalam mega posta- i go wcielo
wlasnie wrocilam z pracy
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 20:50   #3260
Evela56
Raczkowanie
 
Avatar Evela56
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 161
GG do Evela56
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
To teraz my zanudzimy fotkami z dzisiejszego spacerku
Kubuś jak zwykle super przystojniak No i chyba taki ładny po mamusi

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Kupilam Maxowi dzis takie ustrojstow do wanny ale nie sprawdza egzaminu i odradzam wszystkim kupna takich siodelek do wanny. szybciej wymyje malego w wanience. Ciezko mi bylo splukac czubek jego glowy i wogole pupke wymyc.
Może nie praktyczne ale Max się w tym prezentuje bardzo dobrze. I chyba dobrze się bawi

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
u nas juz wszystko ok, Piotrus zdrowy i wesoly. Kilka foteczek zeby ciocie nie zapomnialy jak wygladam.
1.2 z cyklu roznosci na głowie
3. na balkonie
4 szczery usmiech
5 moja mama oszalala (tak tylko chcialam zobaczyc jak wyglada w sukience, hehe układałam ubranka a ta sukienke kupilam jeszcze jak wciazy bylam i nie wiedzialam co bedziemy mieli ) Piotrus mi tego zdjecia nie wybaczy
Ale masz duży balkon. Ja to mam taką klitkę że wózek się tam nie zmieści A co do szaleństw mamusi to całkiem mu do twarzy w tej sukieusi. Ja mam kuzyna którego moja ciocia przebrała w przedszkolu za czerwonego kapturka Teraz mój kuzyn ma 27 lat i wszyscy zawsze się śmiejemy z tego zdjęcia

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
......................... .....................
My spędziliśmy sobotę i niedzielę na popołudniowych spacerach. Dziś zahaczyłyśmy nawet o grila u chrzestnej Mai. Maja podziwiała dziś zwierzęta domowe, od kur po psy Wspólny język znalazła z pieskami, nawoływała ich imitując szczekanie. Raz się przestraszyła jak piesek kichnął, ale po chwili znów ?chał chał? robiła do psiaków.
Super. To dobrze że lubi psiaki. Musiało to bosko wyglądać.

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
p.s wygralam wczoraj 3 w lotka (pierwszy raz w to gralam i maz jest ze mnie dumny)
Moje gratulacje klask i:

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Aha, wiadomosć dnia. Pucka w łóżeczku uklękła z podparciem i nie wiedziała co ma zrobić
fotek zapomniałam wrzucić
1. mój Pirat
2.3 TŻ i ja na obiedzie
4. zaspana córcia
5. teraz sobie poczytam
6. i co teraz mam zrobić
Same śliczności. A co do tego uklęknięcia to troszkę ci zazdroszczę bo moja Małgosia to nawet na brzuszku nie lubi leżeć.

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
a my dzis cały dzien będziemy na dworze, juz jestesmy po zabawie na podwórku i po spacerku i teraz Mikołajek śpi na dworze

a teraz ja pozanudzam dzisiejszymi fotkami
Foteczki super. Mikołajek jest bombowy i te stópki takie kochaniutkie.
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007



Nasza Małgosia

Jesteśmy razem

mój blogasek pazurkowy
Evela56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 21:01   #3261
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hej,
mnie dzisiaj wywialo na wieksza czesc dnia. Pogoda marzenie i pewnie u was tez ogladajac zdjecia.Max jest superowy gada w swoim jezyku caly czas , smieje sie i duzzzo je. Tylko te pobudki nocne na jedzenie. Jeszce do niedawna byly pokwekiwqnia z zabkowaniem ale teraz jak juz zabki wyszly to budzi sie w zaleznosci ile zje wieczorem o 1 lub 5 na butle i nie moge go oduczuc bo widac ze jest glodny gdyz pije po 210 ml.
Moja tesciowa sie swietnie trzyma jak na swoje 70 lat i po przejsciach jakie miala 2 lata temu . Wiem wyglada sympatycznie ale ja sie z nia nie dogaduje i sytuacje jake sie wydarzyly nie pozwalaja mi czuc do niej sympatii.

Matraa przeprowadzki nie zazdroszcze . ja nie cierpie sie pakowac. Mhhh tez sie zastanawiam jak Max zniesie podroz do Polski i juz sie boje.

Anusiu ale Majcia zdolna. Max polowy z tego co ona potrafi nie umie.

Sylwia cos znow jestem opozniona z wiadomosciami... to ty juz wrocilas do pracy? Trzymaj sie i buzki dla MaciejkaA kto znim jest?

Lipinko Piotrus przezabawny a zdjecie w spodniczce jest extra ..on jest taki delikatny ze jak bym nie wiedziala ze to Piotrus to bym myslala ze sliczna dziewczynka.
Eszweria fotki cudne a stopki Mikolajka do schrupania...mniam
Ivy zaszalalas dziewczyno oj zaszalalasZeby az 2 dni...ale ja tez po tylu miesiacach posuchy alkoholowej bym sobie 2 drinkow nie zalowala


Joli swietnie wygladasz jak nastolatka. Wydaje mi sie ze Gutka do tatusia podobna. Coreczka tatusiowaZakupy zaliczam do udanych . Ciuszki fajne. Gutka marzenie i jak slicznie siedzi

Demoniku jak ja tesknie za ogrodami botanicznymi. Tutaj najblizszy w Bologni ale jezdzic tam to troche daleko. Wybieram zawsze trasy spacerkow wsrod domkow jednorodzinnych i tam tez ludzie maja piekne ogrodki. Czasem udaje mi sie nawet zaczepic wlascicieli i zapytac o nazwe roslinki. Mam upatrzona taka piekna choinke ale nie wiem jak sie nazywa ...ma takie igly dlugie i zwisajace.

Dobrej nocy wszystkim.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 21:06   #3262
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

O losie, nie idzie za Wami nadąrzyć

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7364087]Hej mamusie

Myshiu: ja tam lubie szalwie Chlopaki super, a zachowania Kacpra to tylko pozazdroscic, slodki dzieciak i swietna mamusia, ktora tak syna wychowala
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Gratuluję Myshiu, bardzo ładnie wychowujesz swoich synów.
.
No więc sprawa wygląda tak, że to nie tylko moja zasługa ojciec tych dzieci też trochę się udziela

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
no właśnie Piotruś nawet jak jest strasznie głodny to nie weżmie butelki do buzi, tak zacisnie ze nawet nie ma co pchac moze to wina smoczka, mamy taka zwykła butelke canpol z silikonowym smoczkiem

chciałabym jak najdłuzej ale oczywiscie zeby tym nie zaszkodzic małemu, bo faktycznie pozniej taki "cycoń" bedzie moze. Tylko jak to zrobic Jaś 100 zje u nas jak sie uda to 10 max a to zadko tyle sie udaje. Narazie 1 raz dziennie zupke je alez nie duzo, kolo 50-60. ehh musze jakas strategie wymyslic na to moje łobuziarstwo
Możesz spróbowac zmiany smoczka, ale mi się wydaje że po prostu on nie chce nic oprócz twojego mleczka. Ja swojego już przestawiłam i problem był, ale niewielki. Przestawialiśmy też na butelkę moją siostrzenicę (jej mamusia ze swoim barem wyjechała) i moje spostrzeżenia sa takie: jak już przychodzi co do czego to nie ma zmiłuj. Dwa, trzy razy z rzędu mordęgi i będzie dobrze. Ja sobie mogę gadać bo u mnie to mąż się tym zajął. Z larką było gorzej, wpadała w histerie przez cały dzień jak przychodziła pora karmienia. Adam na siłę wlewał w nią mleko - brzmi strasznie, ale nie mieliśmy wyjścia. Jak siostra wróciła mała już pięknie jadła z butelki z Michałem było lepiej bo w razie draki brałam go na cyca (chyba z raz się tak zdarzyło). Jak już załapał to nawet smak nutramigenu mu nie przeszkadzał

A co do mojej laktacji to już jej nie ma pokarm sobie zaniknął. Piersi są już jak flaki. Trochę jeszcze czuć w niektórych miejscach twarde, ale nie boli. Obyło się bez szałwi Teraz tylko znowu gardło mnie boli czy ja już nigdy nie wyzdrowieję?
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 22:20   #3263
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Uwielbiam zdjęcia Agatki, a te w chusteczce są cudne

Łowy jak widzę się udały.
Jestem po imprezie dwudniowej (mam troszkę wyrzutów sumienia, bo poszalałam z alkoholem (dwa drinki i szklanka piwa, ależ mi wstyd , mam nadzieję, że Oli nic nie będzie), a teraz u teściów sobie siedzimy, wygoniłam teściów na spacer z małą, a oni wracaja z Olką na rękach, ryczała w wózku. Mąż ma wolny cały tydzień zaszalał chłopak, ale miał jeszcze urlop z tamtego roku, musiał wypisać go wcześniej, a teraz go wykorzystał (a i tak mu zostało jeszcze 6 dni).

Niby się udały, ale i tak nie o takie zakupy mi chodziło. Kupiłam co chciałam , nikt mi nic nie wcisnał, ale najbardziej zależało mi na butach. Żadne mi sie nie podobały, albo niewygodne , albo ceny kosmiczne, albo brzydkie
Oj Aniu zaszalałaś z piciem . Nie razcej nic Oli nie będzie
Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
Same śliczności. A co do tego uklęknięcia to troszkę ci zazdroszczę bo moja Małgosia to nawet na brzuszku nie lubi leżeć.
Spokojnie Evela. Małgosia jest jeszcze malutka! Był czas, że Pucka nawet na brzuszku zasypiała, potem jej sie przestawiło i był ryk przy próbie położenia. Z czasem powolutku, po minutce przekonałam ją że na brzuszku fajnie sie leży.

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Moja tesciowa sie swietnie trzyma jak na swoje 70 lat i po przejsciach jakie miala 2 lata temu . Wiem wyglada sympatycznie ale ja sie z nia nie dogaduje i sytuacje jake sie wydarzyly nie pozwalaja mi czuc do niej sympatii.

Joli swietnie wygladasz jak nastolatka. Wydaje mi sie ze Gutka do tatusia podobna. Coreczka tatusiowaZakupy zaliczam do udanych . Ciuszki fajne. Gutka marzenie i jak slicznie siedzi
Taaaak Gutka to cały Tomek. Nawet miny takie same robią. Nie wyprze się jej.
Moja teściowa ma 58 lat, wyglada ładnie, elegancko, ale czasem też mnie wkurza i wolałabym mieszkać jakieś 50 km dalej

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
No więc sprawa wygląda tak, że to nie tylko moja zasługa ojciec tych dzieci też trochę się udziela
Ja swojego już przestawiłam i problem był, ale niewielki. Przestawialiśmy też na butelkę moją siostrzenicę (jej mamusia ze swoim barem wyjechała) i moje spostrzeżenia sa takie: jak już przychodzi co do czego to nie ma zmiłuj. Dwa, trzy razy z rzędu mordęgi i będzie dobrze. Ja sobie mogę gadać bo u mnie to mąż się tym zajął. Z larką było gorzej, wpadała w histerie przez cały dzień jak przychodziła pora karmienia. Adam na siłę wlewał w nią mleko - brzmi strasznie, ale nie mieliśmy wyjścia. Jak siostra wróciła mała już pięknie jadła z butelki z Michałem było lepiej bo w razie draki brałam go na cyca (chyba z raz się tak zdarzyło). Jak już załapał to nawet smak nutramigenu mu nie przeszkadzał
A co do mojej laktacji to już jej nie ma pokarm sobie zaniknął. Piersi są już jak flaki. Trochę jeszcze czuć w niektórych miejscach twarde, ale nie boli. Obyło się bez szałwi Teraz tylko znowu gardło mnie boli czy ja już nigdy nie wyzdrowieję?
Jak to mówia przykład idzie z góry .
To mieliście wesoło z Larką. Ja bym chyba uciekła
Zdrówka Myshiu.
U nas spoko. Pogoda super, troszke wiaterek wiał, ale i tak pół dnia spędziłysmy na spacerkach. Zaliczyłam znowu wulkanizację . Również gratisowo . Postanowiłam zakupić koło zapasowe, albo najlepiej dwa. Tak zrobie.
Jutro się dowiem, czy można takowe kupić osobno i czy cena nie powali mnie na kolana.
Jutro także idziemy na szczepienie.
Teraz najchetniej wskoczyłabym do wyrka, ale czekam, aż pralka zakończy pracę na dzisiaj i powieszę pranie.
Dobranoc.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 22:40   #3264
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Myshia gratuluje wytrwalosci. Buzki dla Miska . Jak z jego uczuleniem? Przechodzi?
To ty jeszcze pilnujesz dziecko siostry? Masz sile . Mam nadzieje ,ze Larka w miare grzeczna

Joli trzymam kciuki za synowa zeby jutro nic nie bolalo i dzielnie znosila szczepienie.Przesylam kilka fotek Maxa z dzisiejszego spacerku w wersji eleganckiej. Chcialam mu kwiatki wsadzic w lapke ale zaraz zabieral sie do ich konsumpcji

Evela na wszystko przyjdzie czas. Zobaczysz a Malgosia pomalutku sama do wszystkiego dojdzie i sie nie obejzysza a bedzie chodzila
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 101_1619_803x602.jpg (64,9 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 101_1617_452x602.jpg (39,3 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 101_1616_803x602.jpg (62,7 KB, 10 załadowań)
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 22:41   #3265
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Joli gratuluję Agatce nowej umiejętności. Pochwal się zakupami, co tam sobie sprawiłaś??
Widać, że wypad udany. Agatka śliczności.
Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Joli zdjęcia super. jaka Agatka rozkoszna no całuśna. Szkoda że juz zajęta bo Piotruś robi maślane oczka jak ja widzi. Ubranka przepiekne. Twoja bluzeczka z pscołą mniam
:dzie kuje:

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
ślicznie jej w chusteczce. Mikołajek już wyczaił co zrobić w pozycji nr 6, więc Twoja córeczka tez za chwilę będzie zasuwać

U nas knajpa odpada - Zuzia rozniosłaby ją na strzępy, naprawdę nie wiem co mam z nią zrobić, jak postępowac , jak wbic jej do makówki, że nie wolno biegac gdzie się chce i robić co jej tylko wpadnie do głowy - trudny mam przypadek, klaps nic nie pomoże, chcę żeby rozumiała a nie się mnie bała
nio to zakupy widze udane

rozmowa dnia z Zuzią:

ja: Zuziu masz smoczek ?
Z: mam
ja : a masz rozumek?
Z: nie mam

...i czego oczekiwac od dziecka? hihihihhi

Może Super Niania pomoże . A może po prostu Zuzka jest taką zywiołową istotką


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Super że udał Wam sie weekend
dla Pućki za pozycję startową tylko patrzeć jak będzie pomykać...Kuba na razie jeszcze nie wpadł że tak można
Ślicznie jej w husteczce


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Joli, przypominasz mi trochę taką aktorkę, Naomi Watts. Masz bardzo subtelną urodę .
Z Agatki to prawdziwy pirat – ma chustkę z trupimi czaszkami! Słodka jest .
Agatka bardzo dziękuje
Ale mi napisałaś komplement, dziękuję bardzo . Aktorka jest bardzo ładna, chciałabym mieć chociaż połowę jej urody i subtelności.
Mam zresztą wiele innych kompeksów, ale staram sie o nich nie mysleć, bo kiedyś usłyszałam zdanie, że zakomleksiona matka nie wychowa dobrze swojego dziecka bo się go bedzie bała po prostu. Pracuję nad sobą, staram sie dobrze o sobie myśleć, bo chcę być dobrym przykładem dla Agatki.
Ps. Maxio jaki elegancki, fiu fiu.
Agatka dzielnie zniesie wszystko, gorzej ze mną . A tam chwilka bólu i po sprawie. Damy rade.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 23:28   #3266
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Hej,
Ivy zaszalalas dziewczyno oj zaszalalasZeby az 2 dni...ale ja tez po tylu miesiacach posuchy alkoholowej bym sobie 2 drinkow nie zalowala
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Oj Aniu zaszalałaś z piciem . Nie razcej nic Oli nie będzie
No i sobie nie pożaławołam , Oli na szczęście nic od tych dwóch drinków się nie stało.
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Przesylam kilka fotek Maxa z dzisiejszego spacerku w wersji eleganckiej. Chcialam mu kwiatki wsadzic w lapke ale zaraz zabieral sie do ich konsumpcji
Maksio prawdziwy przystojniak

Tak patrzę na fotki i czy tylko mi się zdaje, że one strasznie się pozmieniały ? Olka po urodzeniu nie przypomina Olki po 7 miesiącach życia. Zupełnie inaczej wyglądała na początku.
Pamiętam jak mi ją pierwszy raz zobaczyłam ... pomyślałam " Czerwona, napuchnięta i do tego wrzeszczy, czy to na pewno moje?" Oczywiście jak każda mama kocham ją bezgraniczną miłością, ale wtedy właśnie tak pomyślałam.
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7385604]
Wszystkie bobasy bombowe, Piotrus w sukience debesciak, Mikolaj bez skarpetek po prostu rozczulajacy, Malgosia jak zwykle slodziutka, Max elegancki, Pucka puckowata, Kubus pyskowaty...... A dialog z Zuzia powalajacy na kolana
[/quote]
Oj Lea to wszystkich znów hurtem załatwiłaś .

------------------------
I jeszcze zaległe życzenia:
Najserdeczniejsze spełnienie marzeń dla: Agatki , Tymka i Kubusia .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-28, 23:37   #3267
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość

Wczoraj spędziliśmy prawie cały dzień w ogrodzie botanicznym w Powsinie, było cuuudnie, później wrzucę kilka fotek . Na razie czekam na wyjście zwarta i gotowa. Jaś śpi .

Gdzie te zdjęcia?


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
a my dzis cały dzien będziemy na dworze, juz jestesmy po zabawie na podwórku i po spacerku i teraz Mikołajek śpi na dworze

a teraz ja pozanudzam dzisiejszymi fotkami

Świetne fotki, super plac zabaw zrobiłaś Mikołajkowi, bardzo mu się podobało, widać po uśmiechniętej buźce.


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość

to moze warto sprobowac cos takiego zorganizowac ja co jakis czas sie ulatniam na kilka dni i milosc rosnie na nowo oczywiscie nie robie tego,bo sie klocimy,abo na zlosc,poprostu nosi mnie ostatnio tak sie zabunkrowalam na 4 dni u Lei,pozniej pol dnia w domu z TZ i weekendzik w pl
chcesz sie u mnie zabunkrowac ???? zapraszam

Dzięki za zaproszenie, będę pamiętać. Z miłą chęciom bym się ulotniła na kilka dni. Na razie czeka nas poważna rozmowa, mam nadzieję, że przyniesie poprawę.


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
wymyslilam dzis sobie,ze kupie uzywana gitare i zaczne grac,teraz mam dla kogo ,myslalam tez nad pianinem,ale gdzie ja go schowam przed Tz??? musze najpierw sie nauczyc kilku piosenek dla dzieci i dopiero wtedy mu pokaze moj nowy nabytek

Fajny pomysł z ta gitarą, to zaskoczysz Tż.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Jestem po imprezie dwudniowej (mam troszkę wyrzutów sumienia, bo poszalałam z alkoholem (dwa drinki i szklanka piwa, ależ mi wstyd , mam nadzieję, że Oli nic nie będzie), a teraz u teściów sobie siedzimy, wygoniłam teściów na spacer z małą, a oni wracaja z Olką na rękach, ryczała w wózku. Mąż ma wolny cały tydzień zaszalał chłopak, ale miał jeszcze urlop z tamtego roku, musiał wypisać go wcześniej, a teraz go wykorzystał (a i tak mu zostało jeszcze 6 dni).

No to poszalałaś Olcia przecierpi te driny i na pewno nic jej nie będzie. Miłego wypoczynku.


Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
hej, u mnie nic ciekawego nie slychac- wczoraj wyprodukowalam mega posta- i go wcielo
wlasnie wrocilam z pracy

Kolejna pracująca mamusia, chyba musi być ciężko, ja teraz sobie nie wyobrażam, pracować.


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Hej,
Anusiu ale Majcia zdolna. Max polowy z tego co ona potrafi nie umie.

Dziękuję w imieniu Mai. Ona ma takie etapy, raz robi coś a potem wydaje się, że zapomina i już nie umie, po czym po pewnym czasie jej nawraca, cos innego zanika. Teraz znów gada baba i mama, o dada, dziadzia zapomniała.


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
A co do mojej laktacji to już jej nie ma pokarm sobie zaniknął. Piersi są już jak flaki. Trochę jeszcze czuć w niektórych miejscach twarde, ale nie boli. Obyło się bez szałwi Teraz tylko znowu gardło mnie boli czy ja już nigdy nie wyzdrowieję?

Cieszę się, że poszło w miarę szybko. Życzę powrotu do zdrowia.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
U nas spoko. Pogoda super, troszke wiaterek wiał, ale i tak pół dnia spędziłysmy na spacerkach. Zaliczyłam znowu wulkanizację . Również gratisowo . Postanowiłam zakupić koło zapasowe, albo najlepiej dwa. Tak zrobie.
Jutro się dowiem, czy można takowe kupić osobno i czy cena nie powali mnie na kolana.
Jutro także idziemy na szczepienie.
Teraz najchetniej wskoczyłabym do wyrka, ale czekam, aż pralka zakończy pracę na dzisiaj i powieszę pranie.
Dobranoc.

Joli gdzie Ty jeździsz, że tak koła przebijacie, może masz za mało powietrza w nich?. Powodzenia na szczepieniu.


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Joli trzymam kciuki za synowa zeby jutro nic nie bolalo i dzielnie znosila szczepienie.Przesylam kilka fotek Maxa z dzisiejszego spacerku w wersji eleganckiej. Chcialam mu kwiatki wsadzic w lapke ale zaraz zabieral sie do ich konsumpcji

Motylku Maksiu jest cudny, przystojniak z niego.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7385604]

Dziekuje za wszystkie komplementy Oli rowniez
U nas jest moja mama, tak wiec jest glosno w domu I tlusto rowniez, dzis zjadlam kosmiczna ilosc baaardzo tlustych palckow ziemniaczanych i wcale nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia
[/QUOTE]


Co tam raz nie zawsze, a skoro inni gotują trzeba korzystać
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-29, 05:31   #3268
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam

myslałam że cos długiego naskrobę ale moje dziecko juz sie przeciąga.

fotki super

esz- ja tez ci zazdroszczę. ja muszę z nią wycjodzić do parku( chociaz mam ich chyba 5 w okolicy) ale po pracy i powrocie ze żłobka to wsytd sie przyznać ale mi sie nie chce. dobrze że jest ten powrót ze żłobka- to zawsze 30 minut na świeżym powietrzu- rano idę szybciej ale po pracy to mimo wszystko jestem zmeczona.

ale da sie wytrzymać. nie wyobrażam sobie żebym nie pracowała-ja chyba luebie takie życie w biegu. brakuje tylko tż i miałabym szystko co mi do szczęścia potrzebne.oczywiście znajduję zawsze czas na chwilke zabawy rano no i po parcy.

no i dziękuje za komplementy- buty kobiece- bo po ciąży sie taka bardziej kobieca zrobiłam- kiedys tylko japonki albo na płaskim - a teraz tylko na obcasie- no i ogólnie tak inaczej sie ubieram niż kiedyś. w kwietniu wymieniłam większość garderoby no bo w czasie ciaży - same wiecie- zupełnie inne stroje.no i tak ogólnie to po porodzie zaczęłam duzo nowych ubrań kupować.-innych niż zawsze. sama sie dziewie że się taka bardziej elegancka zrobiłam.

miłego dnia i ładnej pogody
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-29, 08:18   #3269
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Lea - ślicznie wyglądzsz - i te włosy
Ja to mam o połowę mniej i wciąż lecą, buuu
A placków sobie nie żałuj-należą ci się, bo dobrze ci dietka idzie

Dorka - kolejna ślicznotka (a nawet dwie ) - buty faktycznie świetne, aż mnie naszło na takie Jeśli to nie tajemnica, to ile kosztowały?


dla Bianki
Sto lat, staruszko
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-29, 08:36   #3270
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Myshia gratuluje wytrwalosci. Buzki dla Miska . Jak z jego uczuleniem? Przechodzi?
To ty jeszcze pilnujesz dziecko siostry? Masz sile . Mam nadzieje ,ze Larka w miare grzeczna
Skóra robi się lepsza co prawda jeszcze długa droga przed nami ale wreszcie widać efekty.
Larka teraz już jest grzeczna. Aczkolwiek nadal jak słyszę jej płacz to mi skóra cierpnie. Zeby było śmieszniej moja siostra ma jeszcze jedno dziecko i średnio 2 razy w miesiącu mamy komplet. W sumie ładnie się bawią parami - Kac i Janek, różnica 2 lata i Mich z Larą, różnica 3 miechy. Szkoda że jej męża ciągle nie ma bo ona sama z czwórką już by nie dała rady...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.