Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[gosia3103]

Kasia a ile spi w dzień? W jakim humorze wstaje? Zasypia z płaczem czy bez? Napisz jakiś przykładowy dzień.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[sandra1515]

Pamięta mnie tu ktoś jeszcze ?

Dawno mnie nie było przeczytałam tylko jedną stronę wstecz bo właśnie o tym samym chciałam pisać od dwóch miesięcy Marcel wstaje co 1,5h i wyje nie wiadomo po co/z czego bo jeść nie chce a od 5 rano czasami 4.30 jest już na nogach i za cholerę go nie uśpię teraz stoi w łóżeczku wstało 5.20 i do teraz nie śpi dziewczyny próbowałam wszystkiego nie chce ani spać ani jeść czegokolwiek za 6 dni kończy 7 miesięcy a już chodzi jest w rozwoju około 3 miesiące do przodu jak to lekarz stwierdził a wycie całymi dniami pisałam o tym jest spowodowane tym, że jest za bardzo, żywy, rozwinięty chciałby robić więcej niż potrafi oraz nie potrafi się na niczym skupić... byłam już u takiej ilości lekarzy, że nawet sobie nie wyobrażacie czuje się jak wrak od braku snu i ciągłego płaczu na dodatek tż i jego rodzina usiedli na mnie i jeżdżą jak po szmacie choćby dlatego, że popołudniu wyciągam go na dwór a nie tylko z samego rana i pod wieczór. Mam już takie myśli, że szkoda gadać... mam ochotę wywalić tż oddać mu dziecko i niech wróci moje dawne życie nie mam już sił ani motywacji jakbym się nie starał zawsze wszystko dla jednego i drugiego będzie źle. Dostał się do porządnego żłobka łudziłam się, że to coś odmieni ale do września jeszcze długa droga. Pozdrawiam serdecznie wszystkich

[WKasiarr]

Napisane przez gosia3103

Kasia a ile spi w dzień? W jakim humorze wstaje? Zasypia z płaczem czy bez? Napisz jakiś przykładowy dzień.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Gosiu,
Rano budzi się na dobre zazwyczaj między 7 a 8:30, czasem, jak zje butlę w tym czasie to jeszcze zdarzy mu się przysnąć na jakieś 30 minut. W ciągu dnia pierwsza drzemka zazwyczaj wypada nam na 11:30-12.00, śpi zazwyczaj półtorej maksymalnie. Rzadziej zdarzy się, że pociągnie do 2 godzin. Budzi się raczej w dobrym nastroju, najczęściej od razu "włącza" mu się gaworzenie. Zdarzy się kilka razy, że obudzi się z jękiem, krzykiem, bo obudził się na brzuchu i "Rany Boskie jak to możliwe?!", ale ekspresowo mu mija ten stan i zaraz się uśmiecha. Później drzemka wypada nam mniej więcej między 15.30 a 16.00. Jeśli śpi w domu to pociągnie godzinę, jeśli na spacerze to bywa dłużej, bo w połowie trasy on już śpi, więc zdarzy się, że ze 2 godziny pośpi. Później zdarza się, że przyśnie na 20-30 minut między 18 a 19, ale to nie jest rutyną. Tak to mniej więcej wygląda, bo wiadomo, że są widełki i plus, minus. Nie zdarzyło mu się jeszcze nigdy, by zasypiał z płaczem.

Nie wiem co jest grane, bo to co się teraz u nas w nocy dzieje zaczęło się stosunkowo niedawno, przy czym wcześniej system mieliśmy podobny i spał całą noc pięknie. W dalszym ciągu system ten sam, a noce bywają koszmarne. Nie ma też reguły, bo nie każda noc jest hardcorowa, ale niestety nie potrafię rozpracować, co w ciągu dnia mogło być inne i sprawiło, że noc przespał. Wszystko wydaje mi się identyczne zawsze, wręcz rutynowe.

W ciągu dnia jak nie śpi to jest bardzo aktywny, ruchliwy, wszędzie go pełno, gadatliwy, ciekawski etc... Czytałam też jakiś artykuł fizjoterapeuty, że dzieci przez krzyki w nocy odreagowują emocje, bodźce, jakie dał im dzień. No, ale nie do końca to "kupuję"... Piszą też, że dziecko odreagowuje to czego nie może jeszcze, a bardzo chce... Inna rzecz to kwestia wzmożonego wzrostu, że kości się rozrastają, swędzą nogi i dziecko się budzi w nocy... Tyle co się o różnych potencjalnych przyczynach naczytałam, to moje. A zęby? Zęby rosną i wychodzą też w dzień przecież, a w ciągu dnia oprócz żucia wszystkiego krzyków, jęków spowodowanych bólem nie ma.

Sypialnię wietrzę, temperatura jest odpowiednia, nie jest mu ani za gorąco, ani zimno. Mój mąż nawet zaczął analizować sen 8 miesięcznego dziecka w jakichś poradnikach... U nas np pierwsza pobudka najczęściej wypada 3 godziny od zaśnięcia. W analizach snu wychodzi, że to jest czas kiedy sen jest najpłytszy, zatem jeśli dziecko budzi się jak jakiś czynnik akurat zaowocuje w tym czasie, jakiś trzask, bączek, kołdra cokolwiek. Wówczas może się wybudzać. Nie wiem jednak, czy aż tak mocno należy się w to zagłębiać, bo jak pisałam, wcześniej problemów nie było. Nadmienię też, że brzuszkowo jelitowych problemów też nie ma.

Dodam, że... tym nocnym akcjom nie towarzyszy taki typowy dzieciowy płacz. To są takie dziwne krzyki z zamkniętymi oczami jednocześnie. Wówczas wystarczy go trochę pogłaskać, pomiziać, powiedzieć "cciiiiii", coś ponucić cichutko. Kilka razy kiedy te krzyki są bardziej nasilone brałam, przytulałam na dosłownie kilka sekund, uspokajał się i kładłam ponownie.

Uff trochę tego wyszło...

[jaadowita]

Już kiedyś pisałam, że u mnie z drzemkami i zasypianiem jest zupełnie tak samo jak u Kasi
Mała ma dwie drzemki w ciągu dnia i oczywiście zasypia sama odłożona do łóżeczka. Nie raz już po 5 minutach śpi, nieraz po 10 minutach, ale sobie leży coś tam mruczy, krówkę poprzytula.
Pierwsza drzemka około 10:30 do około 12:00, a druga około 15:00 do 16:00. Budzi się zawsze radosna i zadowolona. To, że się obudziła poznaję, bo sobie coś tam zaczyna gadać, wężem grzechotać, ma na poręczy łóżeczka. Na noc idzie spać tak około 19:30 - 20:00.
Pierwsze pobudka wypada u niej około 22:30 i wtedy już wybudza się z płaczem dostaje cyca i po 5 minutach śpi dalej, ale około północy znowu pobudka i tak w ciągu nocy kilka razy i pobudki z płaczem z zamkniętymi oczami. Dzisiaj było ich wyjątkowo dużo, aż się zastanawiałam czy przez te upały nie chce jej się bardziej pić w nocy, bo popiła cyca i od razu spała.
A rano tak około 7:30 - 8:00 już się budzi bez płaczu tylko sobie coś tam śpiewa i chodzi po łóżku
Wychodzi na to, że w nocy jak się wybudza to jest niewyspana chce spać, a się budzi nie wiedzieć czemu.

Sandra, witaj. Wbrew pozorom, ten wrzesień nie jest wcale tak daleko Ten czas tak pędzi, że ani się obejrzysz mały pójdzie do żłobka. Przecież dopiero była majówka, a tu już powoli maj się kończy.

[gosia3103]

Kasia, po pierwsze w 8 miesiącu jest jakiś kryzys snu. Jak znajdę szczegóły to Ci wrzucę.
Po drugie, nie kladz go na tą wieczorną drzemkę bo to za późno, jak wstaje o 7 to o 19 powinien spać na noc. Częste pobudki, zwłaszcza w pierwszej części nocy mogą świadczyć o przemęczeniu.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Sandra miło Cię widzieć. Rzeczywiście sporo czasu nie zagladałaś. Widzę, że ciężko u ciebie...

Napisane przez gosia3103

Kasia, po pierwsze w 8 miesiącu jest jakiś kryzys snu. Jak znajdę szczegóły to Ci wrzucę.
Po drugie, nie kladz go na tą wieczorną drzemkę bo to za późno, jak wstaje o 7 to o 19 powinien spać na noc. Częste pobudki, zwłaszcza w pierwszej części nocy mogą świadczyć o przemęczeniu.

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Gosia czytałam o tym kryzysie snu, ale jak masz jakieś teksty o tym ciekawe to przygarnę. Dziękuje.
Natomiast te drzemki o których napisałam o 18-19 to są tak sporadyczne, że nawet szerzej bym na nie uwagi nie zwracała przy całym ogółu dobowym i w odniesieniu do występującego problemu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

Napisane przez sandra1515

Pamięta mnie tu ktoś jeszcze ?

Dawno mnie nie było przeczytałam tylko jedną stronę wstecz bo właśnie o tym samym chciałam pisać od dwóch miesięcy Marcel wstaje co 1,5h i wyje nie wiadomo po co/z czego bo jeść nie chce a od 5 rano czasami 4.30 jest już na nogach i za cholerę go nie uśpię teraz stoi w łóżeczku wstało 5.20 i do teraz nie śpi dziewczyny próbowałam wszystkiego nie chce ani spać ani jeść czegokolwiek za 6 dni kończy 7 miesięcy a już chodzi jest w rozwoju około 3 miesiące do przodu jak to lekarz stwierdził a wycie całymi dniami pisałam o tym jest spowodowane tym, że jest za bardzo, żywy, rozwinięty chciałby robić więcej niż potrafi oraz nie potrafi się na niczym skupić... byłam już u takiej ilości lekarzy, że nawet sobie nie wyobrażacie czuje się jak wrak od braku snu i ciągłego płaczu na dodatek tż i jego rodzina usiedli na mnie i jeżdżą jak po szmacie choćby dlatego, że popołudniu wyciągam go na dwór a nie tylko z samego rana i pod wieczór. Mam już takie myśli, że szkoda gadać... mam ochotę wywalić tż oddać mu dziecko i niech wróci moje dawne życie nie mam już sił ani motywacji jakbym się nie starał zawsze wszystko dla jednego i drugiego będzie źle. Dostał się do porządnego żłobka łudziłam się, że to coś odmieni ale do września jeszcze długa droga. Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Cześć Sandra! Nie znamy się, Ty tu pisałaś wcześniej zanim ja dołączyłam, ale poczytałam trochę Twoich starszych postów i ten nowy. Współczuje Ci bardzo, pewnie jesteś okropnie zmęczona i fizycznie i psychicznie. Przydałoby się wsparcie w kimś bliskim, może jest taka osoba? Twój tż chyba miał niezłe podejście do synka? Czy dobrze pamiętam? Ale chciałam spytać czy byłaś z Marcelem może u jakiegoś dobrego neurologa dziecięcego lub pediatry o takiej specjalizacji? Wiem, trudno trafić na dobrego specjalistę..Nie odbierz proszę tego źle, po prostu zastanawiam się jak można tu pomóc żebyś mogła normalnie żyć i maluch też.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez WKasiarr

Tak, zawsze sam zasypiał, nie miał z tym problemu. Oczywiście były też czasem potrzeby pobujania i odstawienia do łóżeczka. Dlatego cieżko mi się odbić od tego o czym pisze Gosia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech, to zazdroszczę samodzielnego zasypiania, fajnie
Chociaż miałam nadzieję na jakiś inny "tajny" sposób na sen.

[ana909]

Napisane przez WKasiarr

Oj to współczuje.... Mam nadzieje że marudzenie minie i wszystko sie wyprostuje. Cierpliwości i siły!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przedwczoraj noc i dziś to już był luksus

Napisane przez WKasiarr

Dziewczyny ja mam trochę pytanie nietypowe Jakie wasze dzieci noszą skarpetki? Ja już nie wiem jakie kupować, bo każde czy to większe czy mniejsze robią ślady na nóżce. I to nie takie na które mogłabym przymknąć oko... Czy w ogóle są jakieś typu bezuciskowe? Chyba nie przesadzam?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja teraz do kostki nosi

Napisane przez iwona_1987

Dziewczyny mam dość! Ryczeć mi się chce z bezsilności już! Moje dziecko dalej wstaje co 2 godziny😭 wczoraj wieczorem zasnęła po 20, zanim ja się położyłam to ona już się obudziła, ok. 22.30. Musiałam wziąć ją do nas do łóżka i jakoś zasnęła... później pobudki o 1, 3, 5 i o 7 wstała... Masakra! I o tej 1, 3 i 5 darła się że jest głodna, bez cycka nawet nie było mowy że zaśnie... Kocham moje dziecko nad życie, ale w nocy mam ochotę ją wystawić za drzwi...

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny przykro mi ale takie pobudki przeważnie wynikają z tego że dziecko nie umie zasypiac samodzielnie..

Wysłane z mojego HUAWEI CUN-L21 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez WKasiarr

Gosiu nie w naszym przypadku. Szymek ładnie sam zasypia, zarówno w dzień na drzemki jak i na noc. Na noc po karmieniu odstawiam do łóżeczka, czasem powalczy z kołderką, pogaworzy, pokręci się, ale zasypia. Wszystko odbywa się spokojnie. Nigdy nie mieliśmy problemów ze spaniem, ładnie przesypiał noce. Od jakiegoś czasu coś sie rozjechało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uważam tak jak Gosia. Moja też do czasu dobrze spała, jak się to zepsuło wprowdziłam zmiany nie licząc na to że samo wróci. Dziecku czasem trzeba pomóc.

Poza tym ja uważam też że oprócz przemęczenia istnieją też pobudki nawykowe. Sama ostatnio zaserwowałam sobie wstawanie na cyca już o 22, mimo że od bardzo dawna Ala miała tylko jedno karmienie w okolicach 2:00 w nocy. Ale któregoś pięknego dnia obudziła się wieczorem przez mojego męża i dałam jej cyca żeby ją uśpić I od tamtej pory budziła mi się już codziennie w tych okolicach i jedynym sposobem żeby to wyeliminować było przestawać dawać tego cyca. I tak zrobiłam któregoś dnia. Oczywiście Ala marudziła chyba dobrą godzinę ale następnego dnia Zajęło jej to aż 20 minut a teraz nie budzi sie już wcale

[WKasiarr]

Dzień dobry.
Dziewczyny jak u Was?
Dzisiaj u nas noc bez pobudek spał od 20:30, do teraz, bo właśnie przed chwilą się obudził.

Dzisiaj kończyny 8 miesięcy! Jak ten czas leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez WKasiarr

Dzień dobry.
Dziewczyny jak u Was?
Dzisiaj u nas noc bez pobudek spał od 20:30, do teraz, bo właśnie przed chwilą się obudził.

Dzisiaj kończyny 8 miesięcy! Jak ten czas leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic nie mów, Ala za tydzień kończy 8. A ja się niedawno martwiłam że ma już 6 😱

[Fasolka10]

Kasia gratulacje i buziaki dla Szymusia 😘😘😘

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Magratka1]

Hej. U nas nocka trochę lepsza niż wczoraj. Wieczorem daliśmy przeciwbólowy i maść na dziąsła i spanie było lepsze, więc może to zęby.

Wow, 8 miesięcy! Uściski dla Szymka! Jak szybko mija ten czas...

[słonik]

Napisane przez WKasiarr

Dzień dobry.
Dziewczyny jak u Was?
Dzisiaj u nas noc bez pobudek spał od 20:30, do teraz, bo właśnie przed chwilą się obudził.

Dzisiaj kończyny 8 miesięcy! Jak ten czas leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego dla Szymusia

[lexi_one]

Napisane przez WKasiarr

Dzień dobry.
Dziewczyny jak u Was?
Dzisiaj u nas noc bez pobudek spał od 20:30, do teraz, bo właśnie przed chwilą się obudził.

Dzisiaj kończyny 8 miesięcy! Jak ten czas leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej U nas nocka całkiem całkiem. Zasnęła po 19. Pobudka o 24 i o 4 na mleko, a o 7 rozpoczęła monolog

Najlepszego dla Szymusia

Uwaga chwalę się : Ada robi "pa, pa" Tatuś nauczył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

Napisane przez lexi_one;7396889



Uwaga chwalę się : Ada robi "pa, pa" [emoji7

Tatuś nauczył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale fajnie

[WKasiarr]

Dziękuje w imieniu Szyma

Lexi gratki za pa pa, ja swojego uczę, ale topornie idzie Jak go tata język uczył pokazywać, to szybko załapał.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

Napisane przez WKasiarr

Lexi gratki za pa pa, ja swojego uczę, ale topornie idzie Jak go tata język uczył pokazywać, to szybko załapał.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

He, he, bo to facet jest i konkretne rzeczy robi, a nie jakieś pa-pajki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Napisane przez iwona_1987

Dziewczyny mam dość! Ryczeć mi się chce z bezsilności już! Moje dziecko dalej wstaje co 2 godziny😭 wczoraj wieczorem zasnęła po 20, zanim ja się położyłam to ona już się obudziła, ok. 22.30. Musiałam wziąć ją do nas do łóżka i jakoś zasnęła... później pobudki o 1, 3, 5 i o 7 wstała... Masakra! I o tej 1, 3 i 5 darła się że jest głodna, bez cycka nawet nie było mowy że zaśnie... Kocham moje dziecko nad życie, ale w nocy mam ochotę ją wystawić za drzwi...

Napisane przez WKasiarr

Dzień dobry.
Dziewczyny jak u Was?
Dzisiaj u nas noc bez pobudek spał od 20:30, do teraz, bo właśnie przed chwilą się obudził.

Dzisiaj kończyny 8 miesięcy! Jak ten czas leci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez lexi_one

Hej U nas nocka całkiem całkiem. Zasnęła po 19. Pobudka o 24 i o 4 na mleko, a o 7 rozpoczęła monolog

Najlepszego dla Szymusia

Uwaga chwalę się : Ada robi "pa, pa" Tatuś nauczył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Zacytowalam a nie napisałam 😁

Iwona, współczucia oby jak było tylko lepiej. Może też mnie to czeka bliżej 8 miesiąca...

Kasia, najlepszości dla Szymka, jestem pełna podziwu jak te nasz dzieci szybko rosną, przecież niedawno rodzilysmy 😍

Lexi, gratki dla Ady 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Gratuluję nowej umiejętności! Ja z Alą ćwiczę robienie koci koci łapci ale niestety moje dziecko jest dość oporne jeśli chodzi o używanie rąk

[basiczek24]

Lexi, tak patrzę na pierwszą stronę, to Ada czy Blanka?? 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Padam! Od rana jestem na zakupach teraz jadę już do domu.... nie dość że ciepło to ludzi wszędzie zatrzęsienie, do kas kolejki do przymierzalni kolejki....
Kawy!!!!
Kupiłam spodnie, spodenki letnie, krótkie, bluzeczkę. Wszystko na rozmiar 80/86.
Dla siebie też kupiłam, żeby nie było: spodnie spódnica, dwie bluzki.
Kawy!!!
🤣

Przy okazji:
IMG_1495279011.711909.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megilla]

Kasia, wszystkiego najlepszego dla Szymka

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[intense2103]

Kasia, najlepszego dla Szymka, moja Olucha dzisiaj kończy 7 miesięcy, jest między nimi równo miesiąc różnicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Dziękujemy!

Napisane przez intense2103

Kasia, najlepszego dla Szymka, moja Olucha dzisiaj kończy 7 miesięcy, jest między nimi równo miesiąc różnicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez najlepszejszości!! 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Intense, najlepszości dla Oli 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

Napisane przez basiczek24

Lexi, tak patrzę na pierwszą stronę, to Ada czy Blanka?? 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety Blanka nie przeszła u tatusia i ostatecznie jest Ada
Może następnym razem da się przekonać

A swoją drogą, to ta Ada strasznie do niej pasuje - taka zadziorna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fasolka10]

Intense naj dla Oli 😘

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Lexi hahaha ja wiem czy ja zadziorna 😂😂😂 No może trochę hahaha

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[jaadowita]

Sto lat dla Szymusia i Oli
Jak ten czas zasuwa, niedługo będziemy obchodzili roczki

[bluegirl]

Najlepszego dla solenizantów.

Sandra często o Tobie myśkę, mam nadzieję że będzie niebawem lepiej, spokojniej.

[basiczek24]

Napisane przez lexi_one

Niestety Blanka nie przeszła u tatusia i ostatecznie jest Ada
Może następnym razem da się przekonać

A swoją drogą, to ta Ada strasznie do niej pasuje - taka zadziorna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, no to nic tylko życzyć następnej córeczki i Blanki 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz